2011-11-17, 13:15 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Ja zmieniam kolor włosów - definitywnie. Fryzjerka zrobiła mi ostatnio 'brąz', który koło brązu to nawet nie leżał Więc idę do mojej dobrej, sprawdzonej fryzjerki i poproszę ją o normalny brąz, taki jak powinien wyglądać ten kolor Aż się boję jak będę się prezentować
|
2011-11-17, 19:50 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 168
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
dziewczyny spadłyście mi z nieba.
jestem zdruzgotana - właśnie przeżywam pierwzsy dzień bez mojego męża, który wyjechał do OSP w Pile...przeczytałam kilka stron forum i wiem, że przeżyłyście to samo. Błagam was pomóżcie bo zaraz oszaleję!!! Wyjechał wczoraj i od tamtej pory napisł 2 sms-y i raz zadzwonił. Zdażyłam tylko dowiedziec się, że przez nastepne 3 tygodnie nie ma możliwości wyrwania się stamtąd. Czy rzeczywiście tak jest? |
2011-11-18, 05:48 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Cytat:
Napisz coś o Was, jak długo jesteście razem, skąd decyzja o Firmie? |
|
2011-11-18, 08:00 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Cytat:
i wizaż nie licz na to, że On tam umiera z tęsknoty, pewnie nie ma czasu ai sam musi przywknąć kiedy przyjezdzają, to chyba nei ma reguły, mój pojechal w środę a już w piątek przyjechał |
|
2011-11-18, 15:20 | #35 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Cytat:
Na początku muszą im wprowadzić trochę dyscypliny, później będzie lepiej. Do domu będzie przyjeżdżał, ale z tym pisaniem i dzwonieniem to może być kiepsko |
|
2011-11-18, 15:40 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
no chyba że kocha
żarcik |
2011-11-18, 16:14 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 226
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
a tak serio, to wdech, wydech i bez paniki. Podobno wyrobienie nowego przyzwyczajenia trwa około 42 dni, więc mniej więcej po takim czasie się przyzwyczaisz, szybko zleci Mój przyjechał pierwszy raz po 1,5 tygodnia, ale później go nie było 3 tygodnie chyba. Uszy do góry i jak coś to wchodź na wizaż
__________________
03.08.2013 |
2011-11-18, 19:12 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Powrocilam. Bylam na krotko i zniknelam. To przez ta pore roku. Bronie sie przed jakas deprecha... Ale sie nie dam. Powiem Wam, ze nie ma nic leszego jak troche sportu w milym towarzystwie. Ja zaczelam chodzic na fitness, biegam i musze stwierdzic, ze naprawde dziala to na dobre samopoczucie.
|
2011-11-18, 19:18 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
A moj tżcik pojechal dzis do Olsztyna bo jutro ma szkole, wroci pewnie w niedziele (tzn. mam taka nadzieje)
I mi smutno dla mnie najlepiej zeby Tż zawsze byl obok... ---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ---------- Tylko nie zawsze tak sie da a ja mam chyba jakas manie Edytowane przez Niusia22 Czas edycji: 2011-11-18 o 19:17 |
2011-11-18, 19:23 | #40 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Cytat:
A ja widze mojego TŻ tylko w weekendy. Wolalabym tez abysmy byli non stop razem, ale przynajmniej sie wytesknimy i nasze spotkania wygladaja jak spotkania zakochanych nastolatkow. Czasami trzeba kilka dni poprzebywac bez siebie, chociazby te 2. Zatesknicie i w niedziele bedzie jeszcze milej Glowa do gory! Jakby co moge popocieszac. Zajmij sie tym co lubisz albo posiedz tutaj i czas zleci szybciej. Edytowane przez Marzycielka86 Czas edycji: 2011-11-18 o 19:24 |
|
2011-11-18, 19:33 | #41 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Cytat:
tez mi sie wydaje ze te 2dni oddzielnie dobrze nam zrobi bo ciagle razem i wgl, wprowadzi takie male odswierzenie ale mimo wszystko troche mi smutno... I mam nadzieje ze nie bedzie na mnie za duzo narzekal jak spotka sie z kolegami ---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- I nie pozwolilam zeby zabral lapka Nie wolno Niusi pozbawiac okna na swiat |
|
2011-11-18, 19:39 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Zawsze do uslug Jak zaczynam myslec o tym , ze widzimy sie tylko 2 dni w tygodniu to tez jest mi smutno, ale odpycham te mysli i zajmuje sie czyms 'pozytecznym' np. malowaniem paznokci Ale z drugiej strony to mnie troche przeraza mysl przebywania non stop. Boje sie , ze znudzimy sie soba. Wiem, ze to glupie, ale mam jakis taki uraz z przeszlosci i chce jak najdluzej przetrzymac ten etap motylkow w brzuszku.
I ciesz sie, ze spotyka sie z kolegami a nie kolezankami Jestem straszna zazdrosnica wiec nawet w jego kolegach widze podejrzenia hehehe, i tez zawszes ie zastanawiam czy gada o mnie zle. Po prostu trzeba byc kochanym to beda nas tylko wychwalac |
2011-11-18, 19:47 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Cytat:
Mi to wgl cizko jest z mysla ze on gdzies wyjdzie i chyba bardziej to mnie martwi niz to ze pojechal tam Pewnie to przez to ze w przeszlosci byly takie glupie zakazy i ja bylam tez ciagle oklamywana i pewnie przez to mam teraz te swoje glupie podejrzenia i wolalabm zeby nigdzie nie chodzil. A Tż akurat jest taki ze jemu nie przeszkadza to ze gdzies ide, bynajmniej tego nie pokazuje... jak np pojde do klubu to sie smieje ze mam nikogo nie podrywac ---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- I w sumie to ja tez srednio fajnie sie czuje jak pojde bez niego... Ale wiem ze powinnismy czasem wychodzic gdzies bez siebie, ja z kolezankami np a on z kolegami a nie ciagle razem i razem. Tylko ja mam takie glupie mysli ze beda kolo niego sie krecic panienki albo on kolo panienek zwlaszcza ze jest przystojny |
|
2011-11-18, 19:55 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Dobra rada, nie okazywac zazdrosci. Dziala w druga strone. Znam to z autopsji. Wiem, ze to ciezkie,ale my glupie baby same sie nakrecamy. Ja w poprzednim zwiazku bylam tak zazdrosna, ze bylam w stanie jechac do jego kumpla i sprawdzic czy rzeczywicie tam jest. Byl. Wyszlam na kretynke bo twierdzilam, ze juz pewnie jakas obraca. Nie wytrzymywal mojej zazdrosci i po 5 latach mnie zostawil. owiedzial, ze mnie kocha, ale nie da sie ze mna zyc skoro jestem taka podejrzliwa.
Teraz jestem w nowym zwiazku i juz tego bledu nie popelnie. Udaje. Jestem nadal zazdrosna , ale staram sie nie okazywac tego. Dziala lepiej niz bycie zazdrosnym. Jak moj TŻ idzie na piwko bo nowi policjanci weszli do plutonu to mowie mu, zeby milo czas spedzil, bo przeciez mu sie nalezy, jestem ogolnie kochana . Wtedy co chwile pisze smsy i szybciutko wraca bo przeciez z kims tak slodkim lepiej czas spedzic niz z kumplami. To dziala |
2011-11-18, 20:15 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Ja to sie chyba troche do Tż przyczepilam z tej swojej glupoty bo nap zebym mu dala nr do jego kolegi i ja sie zasmialam ze juz na piwo chce isc i potem costam powiedzialam ze przy mnie nie moze o wszystkim z nim gadac to on pow ze jakby wiedzial ze bede szukac dziury to by zadzwonil do innego kumpla zeby mu dal ten nr. Glupka z siebie zrobilam ale chcialam tylko pozartowac a ze wyszlo inaczej...
Byla raz taka sytuacja ze bylismy z tym kolega i on pow a pamietasz jak my pierwszy raz palilismy? A Tż od razu do niego spojrzenie i kiwnal na mnie glowa i tamten sie zamknal To mi wtedy glupio sie zrobilo bo jakies tajemnice i dlatego tak dzis mu wspomnialam ze nie moze swobodnie rozmawiac przy mnie Noi zeby juz nie byc taka malpa to chcialam mu zalatwic ten nr bo ten co mialam byl nieaktywny ale tamten koles narazie mi nie odp ---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- Panienka mojego brata tez jest strasznie zazdrosna, nawet jak siostra cioteczna do niego nap to juz awanture robi, ba! strzelila raz focha ze brat mnie objal no luuudzie |
2011-11-18, 20:36 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Witam
Dołączam do tego grona bo jakoś trudno mi idzie wytrzymać to wszystko. Mojemu kochanemu trafił się niestety Słupsk (mówię niestety bo jest bardzo ciężka kwestia dojazdu żeby się spotkać) od środy go nie widziałam i szczerze mówiąc jest mi ciężko. Przeraża mnie okres rozłąki bo 7 miechów. Pomaga mi fakt ( i jemu widzę zresztą też) że często do siebie piszemy i dzwonimy ile możemy. Jednak nie wiem jak sobie to wszystko w głowie poukładać żeby to wszystko nie było takie trudne. nie wiem co z sobą zrobić w zasadzie to zatapiam się w pracę (siedzę ile mogę żeby coś robić i szczerzę mówiąc nawet w niedziele już idę żeby nie zgłupieć) ale jak przychodzi wieczór przeżywam koszmar i ciągle widzę te 7 miesięcy przed sobą. żadne kosmetyczki wyjścia do kina ze znajomymi szczerze nie sprawiają mi przyjemności. W dodatku nie mam pojęcia kiedy się z nim widzieć będę Jak do tych wyjazdów podchodziłyście? Jak sobie z tym wszystkim radziłyście przecież to szału mozna dostać?? Pozdrawiam |
2011-11-18, 20:57 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Ja nie doradze nic bo nie przezywalam tego, ale moge zrozumiec... Tz pojechal na 2dni a jak mi smutno a co dopiero na 7m-cy, tez nie wiem jak bym sobie z tym poradzila
A wiecie? Jak moj Tż byl w takiej szkolce to jego panienka znalazla se innego glupia pinda ale z drugiej str to teraz bym nie miala takiego fajnego narzeczonego |
2011-11-18, 21:05 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 226
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Owieczka szkolenie podstawowe trwa 5,5 miesiąca, później jest jakieś 2 tygodnie przerwy i adaptacja która nie wiem ile będzie trwać jak Twój TŻ skończy szkołę, na razie trwa 37 służb. Na początku jest ciężko ale później się przyzwyczajasz, z reguły mogą przyjeżdżać co tydzień albo co dwa. Przeczytaj sobie co dziewczyny pisały pod postem Kapiorki
__________________
03.08.2013 |
2011-11-18, 21:09 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 262
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Kurcze, a to ja myślałam, że to ja tylko taka zazdrośnica jestem
Teraz jak już było wiadomo, że się dostał to tak mu głowę suszyłam, że na pewno sobie znajdzie jakąś inną na szkole, że aż się wkurzał. I w sumie to miał rację chyba, bo przesadzałam. Przez 5 lat nie zrobił nic co mogłoby zachwiać moje zaufanie do niego i teraz jak mi pisze że tęskni to wiem, że przeginałam. A po drugie byłam na ślubowaniu i jak zobaczyłam te wszystkie dziewczyny, bez obrazy dla nich oczywiście, ale wszystkie takie mizerne i nijakie, albo takie potężne babska. Także upewniłam się, że nie mam o co się bać, żadnej w jego typie tam nie ma. Trochę się pewnie tym pocieszam dodatkowo, ale każdy sposób dobry na przetrwanie A co do wracania do domu to chyba zależy od szkoły, mój TŻ jest w Szczytnie. W środę pojechał i dzisiaj spokojnie mógł wracać, ale nie było zbytnio sensu, więc przyjedzie za tydzień Owieczka nie martw się, wytrzymamy te pół roku, a później już będzie tylko lepiej Edytowane przez oleksy56 Czas edycji: 2011-11-18 o 21:15 |
2011-11-18, 21:23 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Dobre z tym bratem i jego panienka. Tak zazdrosna to nawet ja nie jestem ! Jak sie faceta nie czepiasz po tym jak z czegos sie zwierzy to bedzie mowil o wszystkim. Ale jak np. zrobi sie wyrzuty to pozniej juz unika i woli pogadac z obcym. Ach...co my z nimi mamy. Moj 'pan wladza' wyjezdza jutro w teren na drugi koniec Polski i juz mi sie zalczyla podejrzliwosc. Wraca w en sam dzien. Gorzej bedzie na koniec miesiaca. Wyjezdzaja nad morze na jakies rozgrywki pilki noznej policjantow. Jakos tak I to na 3 dni. Dobrze, ze to nie sezon przynajmniej wszystko deskami pozabijane jest, hihihi
W kwesti szkolki tez nie moge sie odezwac bo nie bylismy wtedy jeszcze razem. Ciesze sie, ze mnie to ominelo. Rozne rzeczy sie slyszalo, ale znam facetow, ktorzy kiedy tylko byla mozliwosc wracali do domow. I grzecznie do zonek , dziewczyn, narzeczonych... Tak wiec niczym sie nie martwcie bo tylko sie nakrecacie niepotrzebnie. Edytowane przez Marzycielka86 Czas edycji: 2011-11-18 o 21:30 |
2011-11-18, 21:38 | #51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Cytat:
To chyba ja sie za duzo czepiam bo moj o jakichs powazniejszych rzeczach ze mna nie rozmawia Zawsze musze wyciagac cos z niego |
|
2011-11-18, 21:44 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Oni z natury mowia mniej. My jestesmy mistrzyniami w tej kwesti. I chyba nie lubia gadac o tym co sie w pracy dzieje. Moze sie troche przemadrzam, ale zawsze glownie zadawalam sie z facetami niz dziewczynami i mialam okazje poznac ich psychike. <br><br>Pora isc lulu. Rano wczesnie pobudka <br>
Polecam obejrzec film "Baby sa jakies inne". Akcji zero , ale swietnie pokazuje nasza nature i czego faceci w nas nie lubia. Usmialam sie jak nigdy. Na poprawe humoru jak nic!!! Edytowane przez Marzycielka86 Czas edycji: 2011-11-18 o 21:46 |
2011-11-18, 21:49 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
mi Tż czasem opowiada co tam w pracy jak jakies smieszne interwencje ma czy cos a czasem mowi ze w pracy nic ciekawego i looo
Tak se teraz mysle ze moze i lepiej ze 2dni sie nie widzimy, moze bedzie bardziej sie cieszyl na moj widok i nie bedzie na mnie patrzyl jak na wredna malpe |
2011-11-18, 22:08 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Na pewno nie bedzie, tylko nie czepiaj sie jego i bez glupich niby zartow z podtekstes zazdrosci Lepiej powiedziec nic niz za duzo. Uciekam spac. Glowka do gory
|
2011-11-18, 22:16 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Ach jaka Ty madra
|
2011-11-19, 17:03 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
|
2011-11-19, 17:09 | #58 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
Pedagogike, specjalnosc resocjalizacja
---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ---------- Cytat:
|
|
2011-11-19, 17:14 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 155
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
30 km od Suwałk
__________________
|
2011-11-19, 17:19 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II
|
Nowe wątki na forum Służby mundurowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.