Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.5

[tajkuna]

Napisane przez myboyismine

znowu będę miała rozkminę... na stronie pup pojawiła sie informacja że znowu jest nabór wniosków na staż... i juz nie wiem czy znowu stać się bezrobotna i czekać na cud w zawodzie czy zostac tu gdzie teraz jestem...

Z tego co czytam na stronie pup Rzeszów nabór wniosków jest do 14.06. cytuje " Powiatowy Urząd Pracy w Rzeszowie ogłasza nabór wniosków o zorganizowanie stażu w dniach od 15.05.2013 r. do 14.06.2013 r. w ramach projektu „Twoja przyszłość w Twoich rękach”, współfinansowanego przez Unię Europejską, w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Program Operacyjny Kapitał Ludzki, Priorytet VI, Działanie 6.1, Poddziałanie 6.1.1."
Myślisz , że udało by ci się do 14.06 znaleźć pracodawce a przede wszystkim meldunek w Rzeszowie ? Jeśli nie będziesz zameldowana w Rzeszowie to stażu z up Rzeszów nie dostaniesz. Właściciele mieszkasz nie chca obcych osób meldować u siebie na mieszkaniu.
Ja bym została na twoim miejscu w sklepie. Nie rejestrowała się jako bezrobotna. Po stażu nie zawsze masz gwarancje zatrudnienia. A w sklepie przecież źle nie jest. Ja bym chętnie w sklepie mogła pracować jak by mi cię coś trafiło.

[myboyismine]

Napisane przez tajkuna

Z tego co czytam na stronie pup Rzeszów nabór wniosków jest do 14.06. cytuje " Powiatowy Urząd Pracy w Rzeszowie ogłasza nabór wniosków o zorganizowanie stażu w dniach od 15.05.2013 r. do 14.06.2013 r. w ramach projektu „Twoja przyszłość w Twoich rękach”, współfinansowanego przez Unię Europejską, w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Program Operacyjny Kapitał Ludzki, Priorytet VI, Działanie 6.1, Poddziałanie 6.1.1."
Myślisz , że udało by ci się do 14.06 znaleźć pracodawce a przede wszystkim meldunek w Rzeszowie ? Jeśli nie będziesz zameldowana w Rzeszowie to stażu z up Rzeszów nie dostaniesz. Właściciele mieszkasz nie chca obcych osób meldować u siebie na mieszkaniu.
Ja bym została na twoim miejscu w sklepie. Nie rejestrowała się jako bezrobotna. Po stażu nie zawsze masz gwarancje zatrudnienia. A w sklepie przecież źle nie jest. Ja bym chętnie w sklepie mogła pracować jak by mi cię coś trafiło.

noo właśnie z meldunkiem jak coś pewnie nie byłoby problemu tylko wiadomo- dopiero od czerwca. Tam gdzie aplikowałam ostatnio na staż powiedzieli, że jak up będzie miał już kasę żebym się jeszcze od nich zgłosiła, ale jak powiedzieli z pracą później u nich może być problem, ale nie powiedzieli kategorycznie nie

zobaczymy jak tu mi pójdzie, najwyżej jak znowu up be miał kasę w jesieni to pomyślę

[tajkuna]

Zmieniłaś może mieszkanie, bo piszesz, że z meldunkiem nie byłoby problemu ? Wcześniej tutaj jak się nie mylę pisałaś, że właściciel nie chciał cie zameldować.

[myboyismine]

dlatego napisałam ze od czerwca nie byloby problemu bo wtedy zmienilabym...

[tajkuna]

Mi się wydaje, że ciężko znaleźć mieszkanie, którego właściciel chętnie by obce osoby zameldował u siebie. Zastanówmy się same, czy jeśli miałybyśmy mieszkanie, to tak chętnie byśmy zameldowały obce osoby, których wogóle nie znamy Ale to moje zdanie tylko. Może są właściciele, którzy by chętnie zameldowały u siebie obce osoby.

[gwiazdeczka172]

A ja dostałam zaproszenie na test do Zakładu Emerytalno - Rentowego 21 maja na godz. 10:00. No nic, trzeba będzie poczytać ustawy.

Czy jest jakiś sposób by w dość łatwy sposób je ogarnąć?

To moj pierwszy w życiu test hehe, ciekawa jestem jak to będzie. Postaram się nie myśleć o tym, że może być ustawka

[myboyismine]

Napisane przez tajkuna

Mi się wydaje, że ciężko znaleźć mieszkanie, którego właściciel chętnie by obce osoby zameldował u siebie. Zastanówmy się same, czy jeśli miałybyśmy mieszkanie, to tak chętnie byśmy zameldowały obce osoby, których wogóle nie znamy Ale to moje zdanie tylko. Może są właściciele, którzy by chętnie zameldowały u siebie obce osoby.

nie jest tak cieżko... jakoś na wszystkich poprzednich mieszkaniach miałam tymczasowe zamedowanie i nikt problemu nie robił. Niedawno jak pisałam miałam zmienić mieszkanie ale rozmyśliłam się i tam też właściciel powiedział że nie ma nic przeciwoko. To nie jest stały meldunek bo to niemal napewno nikt by takiego nie dał, ale tymczasowe na kilka miesiecy gdzie nie ponosi sie żadnych kosztów ani nic to czemu ma być problem?? ktoś wynajmuje= płaci czynsz, opłaty to po co temu komuś stwarzać prblem.


Gwiazdeczka, powodzenia

[liittleedeviil]

Napisane przez gwiazdeczka172

A ja dostałam zaproszenie na test do Zakładu Emerytalno - Rentowego 21 maja na godz. 10:00. No nic, trzeba będzie poczytać ustawy.

Mówiłam, żebyś miała włączony telefon w tym tygodniu!

[gwiazdeczka172]

Napisane przez myboyismine

nie jest tak cieżko... jakoś na wszystkich poprzednich mieszkaniach miałam tymczasowe zamedowanie i nikt problemu nie robił. Niedawno jak pisałam miałam zmienić mieszkanie ale rozmyśliłam się i tam też właściciel powiedział że nie ma nic przeciwoko. To nie jest stały meldunek bo to niemal napewno nikt by takiego nie dał, ale tymczasowe na kilka miesiecy gdzie nie ponosi sie żadnych kosztów ani nic to czemu ma być problem?? ktoś wynajmuje= płaci czynsz, opłaty to po co temu komuś stwarzać prblem.


Gwiazdeczka, powodzenia

Ja też twierdzę, że jak się trafi na normalnego właściciela to nie powinno być problemu z zameldowaniem

Nie dziękuję

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez liittleedeviil

Mówiłam, żebyś miała włączony telefon w tym tygodniu!

To akurat było na maila

Jeśli do pt nie zadzwoni ta kobieta z przedszkola to zadzwonię do niej

W tym mailu napisali też że informują iż zasadnicze wynagrodzenie na tym stanowisku wynosi około 1371 zł netto - czyli najniższa tak? No nic nie zaszkodzi mi pouczyć się ustaw, może będę trochę mądrzejsza haha

[liittleedeviil]

Napisane przez gwiazdeczka172

W tym mailu napisali też że informują iż zasadnicze wynagrodzenie na tym stanowisku wynosi około 1371 zł netto - czyli najniższa tak?

Nie, najniższa to 1181,38 netto.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez liittleedeviil

Nie, najniższa to 1181,38 netto.

Aha ja nigdy nie miałam więc nawet nie wiem

[astra001]

Napisane przez gwiazdeczka172

A ja dostałam zaproszenie na test do Zakładu Emerytalno - Rentowego 21 maja na godz. 10:00. No nic, trzeba będzie poczytać ustawy.

Czy jest jakiś sposób by w dość łatwy sposób je ogarnąć?

To moj pierwszy w życiu test hehe, ciekawa jestem jak to będzie. Postaram się nie myśleć o tym, że może być ustawka

Nie chcę cię dołować ale pewnie jest to ustawka. Ja byłam na stażu w pewnej warszawskiej instytucji. W głównej siedzibie był nabór na stanowisko pracy. Pojechałam na test, był bardzo trudny (osoby z ulicy na pewno by 3/4 nie zrobiły) Ja zrobiłam wszystko, wiedziałam co będzie i wszyscy mnie tego uczyli. Po teście zostałam wezwana do komisji i powiedzieli że najlepiej zdałam. Okropnie się ucieszyłam bo wiedziałam że pracę dostanę na 100%. Cały mój urząd przyjechał mnie wspierać. Po tyg dostałam odpowiedź że niestety dupa.... i co może nie ma ustawek. Dowiedziałam się że córka jakieś dyrektorki z działu dostała to stanowisko. Korupcja i znajomości

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Jutro na 11:30 mam rozmowę w tym biurze nieruchomości. Aż mi niedobrze ale pójdę, może chociaż zaczepię się na trochę jak mnie zechcę.

[tajkuna]

Oglądam wiadomości. Była mowa o kobietach, które wyjechały do pracy na południe Niemiec. Praca miała być przy zbiorze owoców a na miejscu okazało się, że praca jest w domu publicznym. Kobietom udało sie wyrwać stamtąd, zadzwoniły do rodzin i zostały sprowadzone do Polski z powrotem.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez astra001

Nie chcę cię dołować ale pewnie jest to ustawka. Ja byłam na stażu w pewnej warszawskiej instytucji. W głównej siedzibie był nabór na stanowisko pracy. Pojechałam na test, był bardzo trudny (osoby z ulicy na pewno by 3/4 nie zrobiły) Ja zrobiłam wszystko, wiedziałam co będzie i wszyscy mnie tego uczyli. Po teście zostałam wezwana do komisji i powiedzieli że najlepiej zdałam. Okropnie się ucieszyłam bo wiedziałam że pracę dostanę na 100%. Cały mój urząd przyjechał mnie wspierać. Po tyg dostałam odpowiedź że niestety dupa.... i co może nie ma ustawek. Dowiedziałam się że córka jakieś dyrektorki z działu dostała to stanowisko. Korupcja i znajomości

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Jutro na 11:30 mam rozmowę w tym biurze nieruchomości. Aż mi niedobrze ale pójdę, może chociaż zaczepię się na trochę jak mnie zechcę.

Domyslam się, że tak może być, choć niekoniecznie - nie mam nic innego do roboty to mogę sobie ustawy poczytać, a przynajmniej zobaczę jak to jest

[astra001]

Jaki ładny dzień aż nie chce mi się jechać na rozmowę o pracę, nawet nie wiem w co mam się ubrać. Nie lubię jeździć jak jest tak ciepło. Co tu założyć???
Już trzy osoby "załatwiają" mi pracę po znajomości. 5 miesięcy temu bardzo bym się cieszyła ale teraz wiem że i tak nic z tego nie wyniknie. Każdy lubi sobie pogadać, naobiecywać i olać. Zastanawiam się po co ja załatwiałam pracę (w miarę możliwości) 6 osobom, jak ja potrzebowałam to każdy ma to gdzieś. Nie popełnię tego błędu więcej
Ala mam dzisiaj humorek hehe, to chyba ta alergia

[Auksencja]

Napisane przez astra001

Jaki ładny dzień aż nie chce mi się jechać na rozmowę o pracę, nawet nie wiem w co mam się ubrać. Nie lubię jeździć jak jest tak ciepło. Co tu założyć???
Już trzy osoby "załatwiają" mi pracę po znajomości. 5 miesięcy temu bardzo bym się cieszyła ale teraz wiem że i tak nic z tego nie wyniknie. Każdy lubi sobie pogadać, naobiecywać i olać. Zastanawiam się po co ja załatwiałam pracę (w miarę możliwości) 6 osobom, jak ja potrzebowałam to każdy ma to gdzieś. Nie popełnię tego błędu więcej
Ala mam dzisiaj humorek hehe, to chyba ta alergia

Krew mnie zalewa na takie coś... Też tak miałam 2 razy - ktoś miał mi pracę załatwić, zagadać z kimś, polecić mnie. Czekałam, czekałam i nic, sama sobie robotę znalazłam Sama też teraz nikomu nie pomagam.

[liittleedeviil]

astra

[tusiamar]

Napisane przez astra001

Jaki ładny dzień aż nie chce mi się jechać na rozmowę o pracę, nawet nie wiem w co mam się ubrać. Nie lubię jeździć jak jest tak ciepło. Co tu założyć???
Już trzy osoby "załatwiają" mi pracę po znajomości. 5 miesięcy temu bardzo bym się cieszyła ale teraz wiem że i tak nic z tego nie wyniknie. Każdy lubi sobie pogadać, naobiecywać i olać. Zastanawiam się po co ja załatwiałam pracę (w miarę możliwości) 6 osobom, jak ja potrzebowałam to każdy ma to gdzieś. Nie popełnię tego błędu więcej
Ala mam dzisiaj humorek hehe, to chyba ta alergia

astra - umiesz liczyć,licz na siebie. ja miałam trzy zalatwiane i nic...

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

zdycham dziś.
zatrułam się wczoraj i dziś mam piękną biegunkę. dobrze, że toaleta blisko

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez liittleedeviil

Nie, najniższa to 1181,38 netto.

prawda

[gwiazdeczka172]

Już wiem, że nie dam rady opanować tych ustaw, są 3 a jedna z nich ma 143 strony no nic poczytam sobie, coś tam kumam, ale ogółem trudnym językiem jest to pisane. pójde na ten test żeby chociaż zobaczyć jak to wygląda. Może uda mi się na głupa dobrze strzelić. Nudne to jak flaki z olejem i zasypiałam jak to czytałam...


Znalazłam z kolei bardzo fajną ofertę, coś w rodzaju pośrednictwa pracy dla osób niepełnosprawnych, chcą doświadczenie, ja takiego nie mam, ale pracowałam z osobami niepełnosprawnymi, więc stricte wiem jaki to rodzaj pracy. No i oczekują bardzo dobrej znajomości programów z Office'a w szczególności Excela, ja bardzo dobrze go nie umiem, w sumie tylko podstawy ale mam jakieś płyty z kursami itp. to można będzie się podszkolić trochę z tego później wystosuje jakiś nietypowy list motywacyjny i zobaczymy co to będzie

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Tusia, węgiel sobie zjedz, albo Stoperan albo Smecta

[tusiamar]

Napisane przez gwiazdeczka172

[/COLOR]Tusia, węgiel sobie zjedz, albo Stoperan albo Smecta

modlę się o 17 i chcę stąd wyjść. i oby dojechać do domu...i zaliczyć łóżko. jadłam też ostatnio nieumytego pomidora i kurde może to też być to... idę do wc

[Erite]

Tusia, współczuję, weź smectę, pomaga. Uratowała mi i tżtowi życie podczas grypy żółądkowej.

Gwiazdeczka, a jakie ustawy masz do ogarnięcia? Może je znam, to bym podpowiedziała na co zwrócić uwagę.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Erite

Tusia, współczuję, weź smectę, pomaga. Uratowała mi i tżtowi życie podczas grypy żółądkowej.

Gwiazdeczka, a jakie ustawy masz do ogarnięcia? Może je znam, to bym podpowiedziała na co zwrócić uwagę.

- ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (...) oraz ich rodzin
- kodeks postępowania administracyjnego
- ustawa o służbie cywilnej

Byłabym wdzięczna

[myboyismine]

też miałam już z trzy razy załatwianą pracę i jakoś nic z tego nie wynikło.. i też sama sobie znalazłam, bez niczyjej pomocy

nieraz z dnia na dzień mam zmieniane godziny pracy, albo jak mam mieć dzień wolny to nagle wieczorem okazuje się, że mam przyjść na rano... albo mam mieć 8 godz a okazuje się ze 12 czy 13.. i już miałam zacząć narzekać- noo ale powinnam się cieszyć że pracę mam

[astra001]

Tusia współczuję, może jutro dojdziesz do siebie. Pij elektrolity żebyś się nie odwodniła, jest gorąco.

Wróciłam z rozmowy w biurze nieruchomości. Pieniądze takie że szkoda gadać. Na Warszawskie warunki to gó....o!!! Pocieszam się tym że jutro mam kolejną rozmowę w dziale windykacji, pieniądze też są malutkie bo 10 zł brutto za godzinę + premia ale lepsze to niż nic
Trzymajcie za mnie kciuki, zależy mi na tej pracy bo chwilowo nic nie mam. Może w końcu uśmiechnie się do mnie szczęście

[myboyismine]

Napisane przez astra001

Tusia współczuję, może jutro dojdziesz do siebie. Pij elektrolity żebyś się nie odwodniła, jest gorąco.

Wróciłam z rozmowy w biurze nieruchomości. Pieniądze takie że szkoda gadać. Na Warszawskie warunki to gó....o!!! Pocieszam się tym że jutro mam kolejną rozmowę w dziale windykacji, pieniądze też są malutkie bo 10 zł brutto za godzinę + premia ale lepsze to niż nic
Trzymajcie za mnie kciuki, zależy mi na tej pracy bo chwilowo nic nie mam. Może w końcu uśmiechnie się do mnie szczęście

powodzenia kasa nie taka zła

[liittleedeviil]

Napisane przez astra001

Wróciłam z rozmowy w biurze nieruchomości. Pieniądze takie że szkoda gadać. Na Warszawskie warunki to gó....o!!!

A sam przebieg rozmowy jak?

[Erite]

Napisane przez gwiazdeczka172

- ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (...) oraz ich rodzin
- kodeks postępowania administracyjnego
- ustawa o służbie cywilnej

Byłabym wdzięczna

Znam jedynie kodeks postępowania administracyjnego, tamte dwie ogarnę o co chodzi jak wrócę z moją Alką z rehabilitacji i napiszę Ci na co zwrócić uwagę.
Jednak wydaje mi się, że jako podstawę najlepiej przyswoić kpa, tak na gorąco to dokładnie przyjrzyj się terminom, kim jest strona, że postępowanie jest dwuinstancyjne i jak wygląda postępowanie w przypadku odwołania od decyzji organu.

10 zł brutto to najniższa krajowa. Jednak lepsza praca niż jej brak. Dział windykacji moim zdaniem fajna sprawa.

[Wicked_Girl]

Napisane przez gwiazdeczka172

- ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (...) oraz ich rodzin
- kodeks postępowania administracyjnego
- ustawa o służbie cywilnej

Byłabym wdzięczna

Miałam na studiach 1 i 2 ustawę. Sama skupiłabym się na kpa.
Nie chcę Cię zniechęcać, ale jeżeli obowiązuje Cię cały kpa to będzie Ci bardzo ciężko. Ja sam egzamin wspominam jako jeden z cięższych. Masz za mało czasu na to po prostu, nawet na pobieżne ogarnięcie.

Napisane przez astra001

Wróciłam z rozmowy w biurze nieruchomości. Pieniądze takie że szkoda gadać. Na Warszawskie warunki to gó....o!!! Pocieszam się tym że jutro mam kolejną rozmowę w dziale windykacji, pieniądze też są malutkie bo 10 zł brutto za godzinę + premia ale lepsze to niż nic
Trzymajcie za mnie kciuki, zależy mi na tej pracy bo chwilowo nic nie mam. Może w końcu uśmiechnie się do mnie szczęście

Powodzenia

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Wicked_Girl

Miałam na studiach 1 i 2 ustawę. Sama skupiłabym się na kpa.
Nie chcę Cię zniechęcać, ale jeżeli obowiązuje Cię cały kpa to będzie Ci bardzo ciężko. Ja sam egzamin wspominam jako jeden z cięższych. Masz za mało czasu na to po prostu, nawet na pobieżne ogarnięcie.


Powodzenia

Nikt nie musi mnie zniechęcac, ponieważ sama się już zniechęciłam no ale co tam zaprosili mnie to pójdę zawsze to jakieś doświadczenie. Dla mnie te ustawy są trudne... Nigdy nie byłam w temacie, nie interesowałam się tym, więc jest ciężko...

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez Erite

Znam jedynie kodeks postępowania administracyjnego, tamte dwie ogarnę o co chodzi jak wrócę z moją Alką z rehabilitacji i napiszę Ci na co zwrócić uwagę.
Jednak wydaje mi się, że jako podstawę najlepiej przyswoić kpa, tak na gorąco to dokładnie przyjrzyj się terminom, kim jest strona, że postępowanie jest dwuinstancyjne i jak wygląda postępowanie w przypadku odwołania od decyzji organu.

10 zł brutto to najniższa krajowa. Jednak lepsza praca niż jej brak. Dział windykacji moim zdaniem fajna sprawa.

dziękuję

[_nouvelle_]

Kurde.

Chyba dostałam tę pracę.

Dostałam dziś telefon że zapraszają do biura, że będą tam kierowniczki dwóch konkretnych sklepów i z tego co zrozumiałam, sama mam wybrać sobie lokalizację(?). Byłoby super!

Mam też pytanie, jak to wygląda przy pierwszej umowie o pracę. Coś trzeba w swoim zakresie załatwiać, jakieś ZUSy, OFE i inne cuda?

Pomóżcie, jestem zielona.