Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-23, 18:21   #1201
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Szukam lokalnie, bo ograniczają mnie te pier.... studia, które mam ochotę rzucić, bo nic nie wnoszą, a tylko mnie denerwują. Jednak jestem na V roku (piszę, ale wiadomo, chodzi o system 3+2), i z jednej strony szkoda,a z drugiej chciałabym to rzucić w cholerę. Nic nie rozumiem i ciągle walą do nas teorią.
Jeszcze dowalone 15 godzin jakichś fakultetów (jestem na Gospodarce komunalnej Tak, tak na Firze) i do tego 30h jakichś ogólnouniwersyteckich zapchaj-dziur (Chodzę na Mowa nienawiści w świecie i Ochrona dziedzictwa kultury Tak,tak na Firze...)
ale Ty chyba studiujesz zaocznie? hmmm?
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"

Edytowane przez lazada
Czas edycji: 2014-10-23 o 18:22
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 18:22   #1202
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
ale Ty chyba studiujesz zaocznie? Piszesz, że studia nie są wymagające więc mogłabyś mieszkać nawet w Poznaniu i dojeżdzać raz na 2 tyg do Lublina. Wiadomo, że byłoby to bardzo męczące, ale pół roku to dałabyś radę
Jak to mówią, kto nie chce szuka powodu, kto chce szuka sposobu
dziennie. Miałam iść na zaocznie, ale się nie udało
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 18:59   #1203
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ale nie wyjedzie "bo nie" czy dlatego, że w tym Lublinie ma jakąś super świetną pracę, której nie chce rzucić?
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 19:04   #1204
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Ale nie wyjedzie "bo nie" czy dlatego, że w tym Lublinie ma jakąś super świetną pracę, której nie chce rzucić?
Oba przypadki. Od 6 lat pracuje w budżetówce i nie narzeka. I nie chce wyjeżdżać nigdzie (nie pytać Czy na pewno? , milion razy o tym z nim rozmawiałam - nie odpuści).
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 19:27   #1205
201803120851
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 907
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez antidotum89 Pokaż wiadomość
mam odprowawdzana skladke, wczesniej przez prawie miesiac mialam odprowadzana przez UP, a jeszcze wczesniej rodzice mnie ubezpieczali bo bylam swiezo po studiach. w takim wypadku tez sie to liczy?
jak miałaś z UP to pewnie składkę na ubezpieczenie zdrowotne (analogicznie rodzice) czyli żebyś była objęta NFZ. Na płatne zwolnienie musisz mieć odprowadzaną składkę na ubezpieczenie chorobowe (to są dwie różne składki).
201803120851 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 20:46   #1206
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość

Może mam inne przeświadczenie, z tego, co mi opowiada mama, ale ona OD RAZU po studiach dostała pracę, potem przeniosła się do miasta mojego ojca i znów OD RAZU dostała kolejną pracę... Dlatego jej łatwo mówić, że jak ktoś ma MGR to może wszystko.
Ale przecież to były zupełnie inne czasy, Twoja mama zaczynała pracę z co najmniej 20 lat temu, inna rzeczywistość.

A co do tej drugiej sprawy to kończ te studia i wyjezdzaj z Lublina i coś na bank znajdziesz.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Cytat:
Napisane przez nelciak Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to się odbije na stawkach netto i tyle

Jabluszko, sorry, ale takie gadanie nic ci nie pomoże. Porównałam teraz na tylko jednej stronie, pracuj.pl, liczbę ogłoszeń z działu Finanse/Ekonomia dla Lublina i Poznania. Lublin - 18, Poznań - 191 (a w Poznaniu w porównaniu z innymi miastami np. Wrocławiem jest stosunkowo bardzo mało miejsc pracy w firmach outsourcingowych, może teraz to się trochę zmienia). Więc to, że nie możesz znaleźc pracy w Lublinie, o niczym nie świadczy. Moim zdaniem powinnaś maksymalnie skupić się na angielskim i porzucić podejście "chcę wygodnej posadki w budżetówce bo rachunkowośc budżetowa jest prosta"
Co do pogrubionego się zgadzam i wybacz jabuszko, ale mam wrażenie, że bardzo często na rady, które tu padają masz jakieś "ale". A tak się nie da. Ty jeszcze nie stawiasz warunków. Nawet ja Ci pisałam, żebyś aplikowała do SSC w innych miastach, a Ty, że nie, bo chcesz najpierw pół roku posiedzieć w Lublinie. Wybacz, ale tak to wygląda. Sama wiesz jak jest z pracą w Lublinie. Warto marnować życie?
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 20:58   #1207
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Szukam lokalnie, bo ograniczają mnie te pier.... studia, które mam ochotę rzucić, bo nic nie wnoszą, a tylko mnie denerwują. Jednak jestem na V roku (piszę, ale wiadomo, chodzi o system 3+2), i z jednej strony szkoda,a z drugiej chciałabym to rzucić w cholerę. Nic nie rozumiem i ciągle walą do nas teorią.
Jeszcze dowalone 15 godzin jakichś fakultetów (jestem na Gospodarce komunalnej Tak, tak na Firze) i do tego 30h jakichś ogólnouniwersyteckich zapchaj-dziur (Chodzę na Mowa nienawiści w świecie i Ochrona dziedzictwa kultury Tak,tak na Firze...)
Poszłaś na studia, nie na przyuczanie zawodu... Praktycznie na każdym kierunku musza być zapychacze, sama załapałam się na jakąś nowszą ustawę i musiałam mieć w planie studiów magisterskich język obcy specjalistyczny, przedmiot z wykładowych językiem obcym + przedmiot humanistyczny. I tak oto przez semestr robiłam... historię. Na licencjacie jakby tego było mało robiłam filozofię i globalizację
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-23, 21:03   #1208
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość



Co do pogrubionego się zgadzam i wybacz jabuszko, ale mam wrażenie, że bardzo często na rady, które tu padają masz jakieś "ale". A tak się nie da. Ty jeszcze nie stawiasz warunków. Nawet ja Ci pisałam, żebyś aplikowała do SSC w innych miastach, a Ty, że nie, bo chcesz najpierw pół roku posiedzieć w Lublinie. Wybacz, ale tak to wygląda. Sama wiesz jak jest z pracą w Lublinie. Warto marnować życie?
A dasz mi środki na start w innym mieście?
Również wybacz, ale nie ma kto mi pomóc. Rodzice na pewno mi nie pomogą na taką skalę (w sensie start w nowym mieście) - pisałam o tym wielokrotnie.
Jak chce się wyjechać do innego miasta, bez doświadczenia (jak ja) to trzeba się liczyć z tym, że miesiąc-dwa albo dłużej trzeba pochodzić na te rozmowy. A nikt mi nie zafunduje darmowego lokum.

A te pół roku w Lublinie to tylko dlatego, że chciałabym się czegoś nauczyć i z czymś wystartować (w razie ewentualnego wyjazdu do innego miasta)

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Aj tam, idę, bo tylko się zdenerwowałam, jeszcze cały dzień miałam do niczego, lepiej nie będę kilka dni nic pisać. Lepiej tak, niż coś w nerwach palnąć

Edytowane przez d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Czas edycji: 2014-10-23 o 21:00
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 21:04   #1209
Ayo22
after hours
 
Avatar Ayo22
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 153
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Myślę, że nie trzeba być prawnikiem, by zrozumieć co oznacza ozusowanie zleceń. Chodzi o to, że każdy pracodawca zatrudniający pracownika na podstawie umowy zlecenia będzie musiał obowiązkowo odprowadzać składki ubezpieczeniowe. Niestety dopiero od 2016 roku.
obecnie też musi odprowadzać - zdrowotne od każdej umowy, społeczne jeśli zleceniobiorca nie ma innego tytułu ubezpieczenia społecznego.
a od studentów odprowadza się jedynie podatek i to z wynagrodzenia pracownika - pracodawca nic nie dokłada.
__________________
Ayo22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 21:13   #1210
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość

A te pół roku w Lublinie to tylko dlatego, że chciałabym się czegoś nauczyć i z czymś wystartować (w razie ewentualnego wyjazdu do innego miasta)
To czekaj na cud. Tzn. jakbyś zobaczyła ogłoszenie o pracy odpowiadającej Ci, ale w innym mieście, bez doświadczenia żadnego, to co nawet byś cv nie wysłała. No nie żartuj, przecież nic nie tracisz.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
A dasz mi środki na start w innym mieście?
Również wybacz, ale nie ma kto mi pomóc. Rodzice na pewno mi nie pomogą na taką skalę (w sensie start w nowym mieście) - pisałam o tym wielokrotnie.
Jak chce się wyjechać do innego miasta, bez doświadczenia (jak ja) to trzeba się liczyć z tym, że miesiąc-dwa albo dłużej trzeba pochodzić na te rozmowy. A nikt mi nie zafunduje darmowego lokum.
A skąd mogę znać Twoją sytuację? Myślałam, że możesz pożyczyć od rodziców.

Jabłuszko, jakbyś kiedyś się zdecydowała, to masz tutaj firmy do których z Twoimi kwalifikacjami możesz uderzyć: http://controlfind.pl/fck_userfiles/...ra_BPO_SSC.pdf

Edytowane przez Marbella85
Czas edycji: 2014-10-23 o 21:15
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 21:15   #1211
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Niezbyt...mam ćwiczenia,wrzucone w środek dnia (a jak!),na które nie da się nie chodzić.No, może dało by się na 1 zajęcia nie chodzić, ale na 3 pozostałe - nie ma opcji
Jabłuszko, ja będąc na ostatnim roku studiów dziennych dostałam UoP i przeniosłam się na zaoczne. Nie możesz znaleźć teraz jakiejkolwiek pracy (nie wiem, roznoszenie ulotek, korepetycje chociażby)? Zaliczyć ten semestr, coś sobie odłożyć - a ostatni semestr robić zaocznie i jednocześnie szukać pracy, nawet w innym mieście?
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-23, 21:22   #1212
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Dzięki dziewczyny,
ja na prawdę nie mam głowy dzisiaj do niczego i jestem nerwowa, dlatego Was przepraszam. Zakładkę o BPO/SSC sobie napiszę.
Wrócę za kilka dni, muszę ochłonąć...

A reszcie życzę dobrych wieści i owocnych poszukiwań
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 21:31   #1213
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Jabulszko, czytalam Twoj watek o facecie i jak dla mnie to w Twoim wypadku zwiazek nie powinien w zaden sposob wplywac na miejsce szukania pracy...
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 21:37   #1214
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;4865003 1]Jabulszko, czytalam Twoj watek o facecie i jak dla mnie to w Twoim wypadku zwiazek nie powinien w zaden sposob wplywac na miejsce szukania pracy...[/QUOTE]

Też tak uważam.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 22:26   #1215
spadajaca_gwiazda
Raczkowanie
 
Avatar spadajaca_gwiazda
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: o, jak ja kocham to miejsce...
Wiadomości: 367
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Hej dziewczyny, radziłam się Was już niejednokrotnie i znowu potrzebuję świeżego spojrzenia na sprawę.

Od dwóch lat wykonuję zawód "poszukiwacz pracy" Stałej pracy. Byłam już na stażu i na zleceniu, obecnie pracuję na drugim zleceniu, wszystko w zawodzie. Moja obecna praca jest w niepełnym wymiarze, w praktyce wygląda to tak, że czasem pracuję 2 dni w tygodniu, a czasem 5, czasem po 4 a czasem po 12 godzin. Praca bardzo mi odpowiada, atmosfera też, zarobki tragiczne. Pracuję tu dwa miesiące, ale niestety nie jestem w stanie utrzymać się z tego wynajmując z TŻ-em mieszkanie, szukam więc czegoś innego.

I tak trafiłam na rozmowę do sklepu, sklep to wiadomo - nie w zawodzie, ale po części związany z moimi zainteresowaniami. Umowa o pracę, zarobki przyzwoite. W poniedziałek mam przyjść porozmawiać o zakresie obowiązków itd. Tylko właśnie... dziś dowiedziałam się, że w poniedziałek i prawdopodobnie wtorek idę do obecnej pracy na wspomniane już 12 godzin Nie powiedziałam w obecnej pracy, że szukam czegoś innego, bo zwyczajnie boję się, że zostanę na lodzie... A pechowo w obecnej pracy zaczyna się sporo dziać i wiem, że w tym momencie moje odejście będzie dla nich problemem. Zadzwonić do kobiety od sklepu i powiedzieć, że mogę przyjść na tę drugą rozmowę najwcześniej w środę? Powiedzieć w obecnej pracy, że odchodzę?

Do tego wszystkiego dziś pojawiło się ogłoszenie do firmy w której bardzo chciałabym pracować, praca w zawodzie, spełniam wszystkie wymagania, więc wysmarowałam piękny list motywacyjny i cv i wysłałam. Ale przecież za chwilę zostanie podjęta decyzja co do sklepu. Co wtedy zrobię, jeśli podpiszę umowę, a zaproszą mnie na rozmowę do "firmy marzeń"? Zrezygnować ze sklepu i szukać dalej w zawodzie, pracując na razie tu gdzie pracuję...?

Czy Wy też tak macie, że są całe tygodnie ciszy w poszukiwaniach, a jak zaczynają dzwonić to wszyscy na raz?

Jestem już zmęczona tym kręceniem
__________________
"Po szyje w chmurach, po kolana w oceanach..."

Nie możesz mieć wszystkiego. Gdzie byś to położył?
spadajaca_gwiazda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 02:52   #1216
OliOli
Rozeznanie
 
Avatar OliOli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 769
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

To teraz ja pobiadole... Nie mam statusu studenta, orzeczenia o niepełnosprawności, praktycznie żadnego doświadczenia, brak znajomości, oferty pracy w zawodzie o ile są w innym mieście to tez z wymogiem 2 lat doświadczenia i publikacjami naukowymi, poszukiwania stażu idą jak krew z nosa bo nikt potem nie chce zapewnić zatrudnienia. To tak szczerze, mam jakiekolwiek szanse na znalezienie pracy w tym kraju????
OliOli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 08:24   #1217
Erite
Zadomowienie
 
Avatar Erite
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 265
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez OliOli Pokaż wiadomość
To teraz ja pobiadole... Nie mam statusu studenta, orzeczenia o niepełnosprawności, praktycznie żadnego doświadczenia, brak znajomości, oferty pracy w zawodzie o ile są w innym mieście to tez z wymogiem 2 lat doświadczenia i publikacjami naukowymi, poszukiwania stażu idą jak krew z nosa bo nikt potem nie chce zapewnić zatrudnienia. To tak szczerze, mam jakiekolwiek szanse na znalezienie pracy w tym kraju????
Cześć, nie martw się. Miałam prawie identyczną sytuację, da się coś znaleźć.
A w jakiej branży szukasz? Może możesz się jakoś lekko przekwalifikować, żeby było w branży ale jednak trochę łatwiej?

Spadająca_gwiazda, musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań.
1. Czy w związku z tym, że zaczyna się coś dziać w obecnej pracy masz szansę na zwiększenie liczby godzin?
2. Czy jesteś jeszcze w stanie wytrzymać trochę na obecnych warunkach w swojej pracy i szukać czegoś przyzwoitego?
Dobrze Cię rozumiem, bo z jednej strony chcesz się rozwijać w swoim zawodzie ale z drugiej strony trzeba coś do gara włożyć. Jednak miej gdzieś z tyłu głowy, że obecna praca daje Ci doświadczenie, które w przyszłości zaowocuje lepszą, normalną pracą a jak będziesz pracować w sklepie, to nie będziesz miała tego doświadczenia.

Poza tym, weekendy masz wolne? Może spróbuj znaleźć coś dorywczego na weekendy na czas poszukiwania pracy?

Od półtora roku tak jak ty jestem poszukiwaczem stałej pracy, dodatkowo takiej, która nie wykończy mnie psychicznie. Zaczynam czwartą pracę (i mam nadzieję, że ostatnią na następne kilka lat) w przyszłym tygodniu i chociaż jest na zastępstwo to wierzę, że się uda zostać na stałe. Jak teraz szukałam pracy, to miałam chwile załamania i prawie się zatrudniłam w cc, co utrudniłoby mi poszukiwania pracy w branży, która mnie interesuje i z nią wiążę przyszłość. Pewnie nie dostałabym obecnej pracy, bo nie wysłałabym papierów i nie poszłabym na rozmowę kwalifikacyjną. Podsumowując, warto poczekać, jeśli tylko ma się taką możliwość.
__________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi."
~Albert Einstein

If you are good at something never do it for free.

Edytowane przez Erite
Czas edycji: 2014-10-24 o 08:36
Erite jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:30   #1218
spadajaca_gwiazda
Raczkowanie
 
Avatar spadajaca_gwiazda
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: o, jak ja kocham to miejsce...
Wiadomości: 367
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Erite Pokaż wiadomość
Spadająca_gwiazda, musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań.
1. Czy w związku z tym, że zaczyna się coś dziać w obecnej pracy masz szansę na zwiększenie liczby godzin?
2. Czy jesteś jeszcze w stanie wytrzymać trochę na obecnych warunkach w swojej pracy i szukać czegoś przyzwoitego?
Dobrze Cię rozumiem, bo z jednej strony chcesz się rozwijać w swoim zawodzie ale z drugiej strony trzeba coś do gara włożyć. Jednak miej gdzieś z tyłu głowy, że obecna praca daje Ci doświadczenie, które w przyszłości zaowocuje lepszą, normalną pracą a jak będziesz pracować w sklepie, to nie będziesz miała tego doświadczenia.

Poza tym, weekendy masz wolne? Może spróbuj znaleźć coś dorywczego na weekendy na czas poszukiwania pracy?

Od półtora roku tak jak ty jestem poszukiwaczem stałej pracy, dodatkowo takiej, która nie wykończy mnie psychicznie. Zaczynam czwartą pracę (i mam nadzieję, że ostatnią na następne kilka lat) w przyszłym tygodniu i chociaż jest na zastępstwo to wierzę, że się uda zostać na stałe. Jak teraz szukałam pracy, to miałam chwile załamania i prawie się zatrudniłam w cc, co utrudniłoby mi poszukiwania pracy w branży, która mnie interesuje i z nią wiążę przyszłość. Pewnie nie dostałabym obecnej pracy, bo nie wysłałabym papierów i nie poszłabym na rozmowę kwalifikacyjną. Podsumowując, warto poczekać, jeśli tylko ma się taką możliwość.
Dzięki za odpowiedź

W głębi serca myślę, że masz rację, że powinnam jeszcze poczekać i szukać dalej w zawodzie, ale no właśnie... Z moimi zarobkami żyjemy z TŻ na najniższym poziomie, tyle co opłacić mieszkanie, jedzenie i bilety do pracy. Na przyjemności, wyjścia czy jakieś zakupy odzieżowe nie ma pieniędzy. Do tego wszystkiego w przyszłym roku bierzemy ślub, mamy na ten cel małe oszczędności, ale żeby starczyło powinniśmy do nich jeszcze dokładać a nie podbierać... Odpowiadając na Twoje pytanie, jestem w stanie wytrzymać, ale co co za życie

W obecnej pracy jest tak, że w przyszłym tygodniu jest dużo pracy, a w kolejnym może jej nie być prawie wcale. Doświadczenie zawodowe już jakieś mam, może niewielkie, ale prawie 1,5 roku i docelowo chcę pracować w zawodzie, ale na normalnych warunkach. Myślałam o czymś na weekendy, ale nie spotkałam jeszcze nic sensownego. Poza tym weekend to w często jedyny czas, który spędzamy razem z TŻ (on pracuje na pierwszą zmianę, ja prawie zawsze na drugą).

A sklep ma kilka zalet, umowa o pracę, pn-pt i dwie soboty po parę godzin, przyzwoita stawka, ze względu na specyfikę niezbyt dużo klientów, a co najważniejsze mam tam 15 minut piechotą (a to duże miasto, do obecnej pracy dojeżdżam 1,5 h) Dodam jeszcze, że oferty w moim zawodzie bez kosmicznych wymagań pojawiają się bardzo rzadko, takie jak ta do sklepu też niezbyt często (najczęściej to zlecenia w galerii za 7 zł za godz).
__________________
"Po szyje w chmurach, po kolana w oceanach..."

Nie możesz mieć wszystkiego. Gdzie byś to położył?

Edytowane przez spadajaca_gwiazda
Czas edycji: 2014-10-24 o 09:38
spadajaca_gwiazda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:50   #1219
Erite
Zadomowienie
 
Avatar Erite
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 265
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Spadająca_gwiazda, wiem jak to jest.
Ja się sama pozbawiłam ostatniej pracy, bo przeniosłam się z jednego miasta do drugiego, gdzie miałam już załatwioną pracę ale z powodu różnych zawiłości i komplikacji zrezygnowałam z niej.
Dodatkowo przeniosłam się z dzieckiem sama a mój mąż został na razie w tamtym mieście. Dzieli nas teraz 500 km i nie mam szans na pomoc z jego strony, poza finansową.
Ostatnie półtora miesiąca żyłam z oszczędności i tego, co mi podesłał mąż.
Tak więc byliśmy w słabej sytuacji finansowej a ja załamana szukałam pracy i w panice wysyłałam swoje CV na wszystko jak leci. Ostatecznie udało się dostać do miejsca, gdzie chcę pracować. Co w sumie samą mnie zaskoczyło. Jednak po drodze zrezygnowałam z kilku ofert pracy dalekich od moich marzeń ale dających pieniądze.

Piszę to, ponieważ może za tydzień lub dwa znajdziesz pracę swoich marzeń albo chociaż bliską swoich marzeń. Co teraz wydaje Ci się trudne do uwierzenia.

Jednak z tego, co piszesz, to praca w sklepie nie będzie zła i może pracując tam będziesz mogła się doszkalać czy robić co innego i na spokojnie szukać swojej wymarzonej pracy.
Ty wiesz najlepiej jaka jest twoja sytuacja i na co możesz sobie pozwolić. Dlatego przemyśl wszystko dobrze.
__________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi."
~Albert Einstein

If you are good at something never do it for free.
Erite jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-24, 10:03   #1220
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

spadająca_gwiazda
Rozumiem, że obecna praca jest na zlecenie? To jednak ruszyłabym do pracy z UoP, patrząc na to wszystko z boku - praca da Ci jednak benefity (urlop+chorobowe płatne), doświadczenie, lata pracy (tego na zleceniu nie masz), zdolność kredytową i inne rzeczy. Zawsze możesz szukać dalej, mając już pracę na normalnych warunkach.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:27   #1221
spadajaca_gwiazda
Raczkowanie
 
Avatar spadajaca_gwiazda
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: o, jak ja kocham to miejsce...
Wiadomości: 367
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Erite Pokaż wiadomość
Spadająca_gwiazda, wiem jak to jest.
Ja się sama pozbawiłam ostatniej pracy, bo przeniosłam się z jednego miasta do drugiego, gdzie miałam już załatwioną pracę ale z powodu różnych zawiłości i komplikacji zrezygnowałam z niej.
Dodatkowo przeniosłam się z dzieckiem sama a mój mąż został na razie w tamtym mieście. Dzieli nas teraz 500 km i nie mam szans na pomoc z jego strony, poza finansową.
Ostatnie półtora miesiąca żyłam z oszczędności i tego, co mi podesłał mąż.
Tak więc byliśmy w słabej sytuacji finansowej a ja załamana szukałam pracy i w panice wysyłałam swoje CV na wszystko jak leci. Ostatecznie udało się dostać do miejsca, gdzie chcę pracować. Co w sumie samą mnie zaskoczyło. Jednak po drodze zrezygnowałam z kilku ofert pracy dalekich od moich marzeń ale dających pieniądze.

Piszę to, ponieważ może za tydzień lub dwa znajdziesz pracę swoich marzeń albo chociaż bliską swoich marzeń. Co teraz wydaje Ci się trudne do uwierzenia.

Jednak z tego, co piszesz, to praca w sklepie nie będzie zła i może pracując tam będziesz mogła się doszkalać czy robić co innego i na spokojnie szukać swojej wymarzonej pracy.
Ty wiesz najlepiej jaka jest twoja sytuacja i na co możesz sobie pozwolić. Dlatego przemyśl wszystko dobrze.
Pytałaś o branżę: pracuję i szukam dalej pracy w laboratorium chemicznym.

Podziwiam Cię, że dajesz radę w obcym mieście, sama z dzieckiem, 500 km od męża Ja przez jakiś czas byłam z TŻ-em osobno, co prawda 300 km, ale przy braku samochodu i moich pracujących weekendach rzadko się widywaliśmy. I przyznam, że znosiłam to tylko dlatego, ze wiedziałam że to tylko na parę miesięcy. Życzę Ci, żebyście już niedługo mogli być wszyscy razem

Chyba dziś kupię wino i przemyślę to sobie wszystko na spokojnie

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
spadająca_gwiazda
Rozumiem, że obecna praca jest na zlecenie? To jednak ruszyłabym do pracy z UoP, patrząc na to wszystko z boku - praca da Ci jednak benefity (urlop+chorobowe płatne), doświadczenie, lata pracy (tego na zleceniu nie masz), zdolność kredytową i inne rzeczy. Zawsze możesz szukać dalej, mając już pracę na normalnych warunkach.
Tak, obecnie mam zlecenie. Ale obiecałam sobie to już ostatnie i teraz wysyłam tylko tam, gdzie oferują UoP.

Zastanawiam się też, czy dobrze robię nie mówiąc w obecnej pracy, że szukam czegoś innego. Jeśli po drugiej rozmowie ostatecznie dostanę pracę w sklepie, zdecyduję się tam pracować i każą mi zacząć od zaraz (czy tam za dwa dni) to trochę głupio powiedzieć w obecnej, że za dwa dni do pracy już nie przyjdę. Z drugiej strony, jeśli jej nie dostanę, wolę na razie nie rezygnować, wiadomo. Mam śmieszną umowę zlecenie z miesięcznym okresem wypowiedzenia, ale każdy kto odchodzi (duża rotacja przy takich warunkach pracy) rozwiązuje ją za porozumieniem stron. Powiedziałybyście, czy lepiej trzymać język za zębami?
__________________
"Po szyje w chmurach, po kolana w oceanach..."

Nie możesz mieć wszystkiego. Gdzie byś to położył?

Edytowane przez spadajaca_gwiazda
Czas edycji: 2014-10-24 o 10:29
spadajaca_gwiazda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:33   #1222
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

wiesz, zlecenie to zlecenie. Jesteś zatrudniona przez agencję jakąś czy bezpośrednio pod firmą?
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:42   #1223
Erite
Zadomowienie
 
Avatar Erite
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 265
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Spadająca_gwiazda, ja bym nie mówiła, dopóki nic nie jest pewne.

Nie jest to obce miasto, bo rodzinne ale mam tu tylko mamę i jej męża, którzy pracują.
__________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi."
~Albert Einstein

If you are good at something never do it for free.
Erite jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:46   #1224
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez OliOli Pokaż wiadomość
To teraz ja pobiadole... Nie mam statusu studenta, orzeczenia o niepełnosprawności, praktycznie żadnego doświadczenia, brak znajomości, oferty pracy w zawodzie o ile są w innym mieście to tez z wymogiem 2 lat doświadczenia i publikacjami naukowymi, poszukiwania stażu idą jak krew z nosa bo nikt potem nie chce zapewnić zatrudnienia. To tak szczerze, mam jakiekolwiek szanse na znalezienie pracy w tym kraju????
Ja mam status studenta, ale nic mi to nie daje, bo trafiam na oferty "Praca dla studenta od 8-16".
Słuchaj, a Pani od sklepu zielarskiego znów wystawiła ogłoszenie. Kobieta zawzięta jest

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Cytat:
Napisane przez spadajaca_gwiazda Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, radziłam się Was już niejednokrotnie i znowu potrzebuję świeżego spojrzenia na sprawę.

Od dwóch lat wykonuję zawód "poszukiwacz pracy" Stałej pracy. Byłam już na stażu i na zleceniu, obecnie pracuję na drugim zleceniu, wszystko w zawodzie. Moja obecna praca jest w niepełnym wymiarze, w praktyce wygląda to tak, że czasem pracuję 2 dni w tygodniu, a czasem 5, czasem po 4 a czasem po 12 godzin. Praca bardzo mi odpowiada, atmosfera też, zarobki tragiczne. Pracuję tu dwa miesiące, ale niestety nie jestem w stanie utrzymać się z tego wynajmując z TŻ-em mieszkanie, szukam więc czegoś innego.

I tak trafiłam na rozmowę do sklepu, sklep to wiadomo - nie w zawodzie, ale po części związany z moimi zainteresowaniami. Umowa o pracę, zarobki przyzwoite. W poniedziałek mam przyjść porozmawiać o zakresie obowiązków itd. Tylko właśnie... dziś dowiedziałam się, że w poniedziałek i prawdopodobnie wtorek idę do obecnej pracy na wspomniane już 12 godzin Nie powiedziałam w obecnej pracy, że szukam czegoś innego, bo zwyczajnie boję się, że zostanę na lodzie... A pechowo w obecnej pracy zaczyna się sporo dziać i wiem, że w tym momencie moje odejście będzie dla nich problemem. Zadzwonić do kobiety od sklepu i powiedzieć, że mogę przyjść na tę drugą rozmowę najwcześniej w środę? Powiedzieć w obecnej pracy, że odchodzę?

Do tego wszystkiego dziś pojawiło się ogłoszenie do firmy w której bardzo chciałabym pracować, praca w zawodzie, spełniam wszystkie wymagania, więc wysmarowałam piękny list motywacyjny i cv i wysłałam. Ale przecież za chwilę zostanie podjęta decyzja co do sklepu. Co wtedy zrobię, jeśli podpiszę umowę, a zaproszą mnie na rozmowę do "firmy marzeń"? Zrezygnować ze sklepu i szukać dalej w zawodzie, pracując na razie tu gdzie pracuję...?

Czy Wy też tak macie, że są całe tygodnie ciszy w poszukiwaniach, a jak zaczynają dzwonić to wszyscy na raz?

Jestem już zmęczona tym kręceniem
Ja bym nie brała tego sklepu. Nie wiem czemu...Jakoś czuję, że wolisz tę drugą pracę, do której wyskrobałaś LM
Możesz zadzwonić i powiedzieć prawdę- jeśli Pani zgodzi się na rozmowę (chodzi o sklep) w środę to fajnie. Jak nie, to trudno. Widocznie czeka Cię coś lepszego

Odnośnie pogrubionego - nie mam tak. Nigdy nie miałam. A chciałabym.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:55   #1225
spadajaca_gwiazda
Raczkowanie
 
Avatar spadajaca_gwiazda
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: o, jak ja kocham to miejsce...
Wiadomości: 367
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
wiesz, zlecenie to zlecenie. Jesteś zatrudniona przez agencję jakąś czy bezpośrednio pod firmą?
Jestem zatrudniona bezpośrednio przez firmę.

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość


Ja bym nie brała tego sklepu. Nie wiem czemu...Jakoś czuję, że wolisz tę drugą pracę, do której wyskrobałaś LM
Możesz zadzwonić i powiedzieć prawdę- jeśli Pani zgodzi się na rozmowę (chodzi o sklep) w środę to fajnie. Jak nie, to trudno. Widocznie czeka Cię coś lepszego

Odnośnie pogrubionego - nie mam tak. Nigdy nie miałam. A chciałabym.
Jasne, że wolę Ale nie raz wysyłałam CV na ogłoszenia, na które spełniałam wymagania i nawet nie zapraszali mnie na rozmowy. Tak więc to nic pewnego. Zrobię tak jak mówisz, pani ze sklepu ma dziś dzwonić z dokładnym terminem tej drugiej rozmowy, więc powiem, że mogę we środę z powodu zobowiązań w obecnej pracy. Jeśli będzie to dla niej problem to trudno. Dodam, że pani wie, że jeszcze pracuję, gdyż miałam to w CV i wspominałam o tym na pierwszej rozmowie.

Jak długo szukasz pracy?
__________________
"Po szyje w chmurach, po kolana w oceanach..."

Nie możesz mieć wszystkiego. Gdzie byś to położył?

Edytowane przez spadajaca_gwiazda
Czas edycji: 2014-10-24 o 10:57
spadajaca_gwiazda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 11:13   #1226
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez spadajaca_gwiazda Pokaż wiadomość
Jestem zatrudniona bezpośrednio przez firmę.



Jasne, że wolę Ale nie raz wysyłałam CV na ogłoszenia, na które spełniałam wymagania i nawet nie zapraszali mnie na rozmowy. Tak więc to nic pewnego. Zrobię tak jak mówisz, pani ze sklepu ma dziś dzwonić z dokładnym terminem tej drugiej rozmowy, więc powiem, że mogę we środę z powodu zobowiązań w obecnej pracy. Jeśli będzie to dla niej problem to trudno. Dodam, że pani wie, że jeszcze pracuję, gdyż miałam to w CV i wspominałam o tym na pierwszej rozmowie.

Jak długo szukasz pracy?
A, no to tym bardziej Jeśli jej się spodobałaś, to pewnie da radę zmienić datę rozmowy

Ile ja szukam pracy? Zaczęłam bodajże w styczniu 2013 - przed obroną licencjatu chciałam coś znaleźć. W sumie już prawie listopad, więc za 2 miesiące będzie 2 lata jak szukam roboty.
Od tego roku intensywniej. Miałam 5 rozmów (w ciągu 2 lat), dwie odpowiedzi negatywne na maila (że nikogo nie szukają wysyłałam w ciemno) i w sumie tyle.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 12:31   #1227
Ninaa91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 7
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Witajcie, mam do Was pytanie, pomozcie
otoz kolezanka ma możliwosc podjecia pracy biurowej na umowe o prace w pewnej firmie -zdalnie w domu, wlasciciel dziala na terenie duzego miasta, jednak biuro wynajmuje w rodzinnym domu na wsi, tak wiec kolezanka obawia sie jak bedzie wygladac jej CV. Otoz bedzie musiala wpisac nazwe firmy oraz adres, czy pracodawcy moga nieprzychylnie patrzec na cos takiego?
Ninaa91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 12:33   #1228
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

ale poco adres w cv? nazwa firmy to rozumiem,
ja mysle ze to bedzie wygladac ok
__________________




"Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "




antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 12:53   #1229
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

No właśnie, po co adres firmy?
Z drugiej strony, jeśli koleżanka wie, że ta firma działa w dużym mieście (a ma oddział na wsi) to czemu nie pójdzie do tego większego miasta?
Z tego, co rozumiem, ona nie chce tam zostać (słowa "pracodawcy nie będą przychylnie patrzyli na adres") na tej wsi, to co jej szkodzi pracować w większym mieście?

***

Koleżanka mi podesłała dzisiaj ofertę. Myślałam, że "słodkaMajka" i inne buziaczki.pl odnoszą się do potencjalnych pracowników. Ale nie!
Na ofertę pracy trzeba odpowiedzieć na mail: madzia77204@....
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 13:11   #1230
Ninaa91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 7
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ale mi chodzi o to że jest to branża budowlana... pracodawca ma biuro w domu rodzinnym (oplaca czynsz) , jednak ma zlecenia na terenie duzego miasta. Kolezanka mieszka wlasnie w tym duzym miescie. Wspomnialam ze chodzi o prace zdalna w domu.
Ninaa91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-27 14:50:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:59.