Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring

[pempek]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89312306]Tak, chyba nogi znaleziono. Z tego co mi się kojarzy to też one były w wodzie. Myślałam, że z takich części ciała znajdujących się długo pod wodą, zbyt wiele nie można wyczytać, ale mogę się mylić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Mi się kojarzy, że szczątki znaleźli w miarę na świeżo, tylko śledztwo trwało mega długo..

Doczytałam, że szczątki znaleziono po 2 miesiącach od zaginiecia, ale to była zima, więc chyba rozkład ciała nie postępował zbyt szybko. Zresztą znaleźli na ciele też jakieś szczątki roślin i włókien, więc chyba były nieźle zachowane.

[magbeth]

Odbije trochę od sprawy Kasi Zowady. Przesłuchałam dziś odcinek u Agi o masakrze w Columbine. I bardzo mnie ta sprawa poruszyła i przygnębiła, do tego stopnia, ze płakałam po odsłuchaniu. To jest w sumie u mnie wyjątkowo rzadka reakcja - ale naprawdę ścisnęło mi się wszystko kiedy sobie wyobraziłam przerażone dzieci pochowane pod stołami i dwóch gości przechadzających się jak po festynie i strzelających do tych bezbronnych dzieciaków podług swojego kaprysu.

Tak, wiem, ze to ani pierwsza ani ostatnia ani nawet nie najtragiczniejsza masowa strzelanina, ale to właśnie zrobiła ze mną ta historia.

[jaksy]

Napisane przez Pusheen_

O cholera, ale pierwszy raz trafiam w jakichkolwiek wiadomościach dotyczących tej sprawy na szczegóły dotyczące zabójstwa/tortur ofiary jeszcze za życia.
To zawsze było kwestia domysłów raczej...
Ech, słabo mi :/

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

O torturach słyszałam w którymś podcaście, chyba u Jaśmin, bo dawno.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[jaksy]

Napisane przez magbeth

Odbije trochę od sprawy Kasi Zowady. Przesłuchałam dziś odcinek u Agi o masakrze w Columbine. I bardzo mnie ta sprawa poruszyła i przygnębiła, do tego stopnia, ze płakałam po odsłuchaniu. To jest w sumie u mnie wyjątkowo rzadka reakcja - ale naprawdę ścisnęło mi się wszystko kiedy sobie wyobraziłam przerażone dzieci pochowane pod stołami i dwóch gości przechadzających się jak po festynie i strzelających do tych bezbronnych dzieciaków podług swojego kaprysu.



Tak, wiem, ze to ani pierwsza ani ostatnia ani nawet nie najtragiczniejsza masowa strzelanina, ale to właśnie zrobiła ze mną ta historia.

W liceum oglądaliśmy na zajęciach film na podstawie tej sprawy, "Słoń". Pamiętałam, że zrobił na mnie wtedy ogromne wrazenie. Niedawno go sobie odświeżyłam i pewnie przez to, że już trochę wiem i już trochę widziałam, nie wgniótł mnie w fotel, ale jest tam dobrze przedstawione to o czym piszesz – zwykły dzień w szkole, wielki strach ludzi i bezsensowność tego ataku.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[Pusheen_]

Pamiętam ten film.

I jego końcówkę - jak sprawcy masakry znaleźli ostatnich zywych, którzy nie znajdując innego wyjścia musieli się chyba schować w chłodni. Mieli szansę przeżyć, a niestety przeszkodził pech, bo mordercy i tak ich na końcu znaleźli.
Możliwe też, że zdradził ich jakiś "szelest", który dotarł do uszu zabójców i dlatego zawedrowali jeszcze do tego jednego miejsca przed wyjściem.

USA właśnie dlatego tak mnie przeraża - ta nieprzewidywalnosc, bo zawsze możesz stać się ofiarą jakiegoś przestępstwa...

Te strzelaniny w szkołach i tak duża ilość zaginięć młodych ludzi i dzieci naprawdę przeraża i mnie np. zniechęca do mieszkania w takim kraju.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Voytkova]

Napisane przez Pusheen_

Pamiętam ten film.

I jego końcówkę - jak sprawcy masakry znaleźli ostatnich zywych, którzy nie znajdując innego wyjścia musieli się chyba schować w chłodni. Mieli szansę przeżyć, a niestety przeszkodził pech, bo mordercy i tak ich na końcu znaleźli.
Możliwe też, że zdradził ich jakiś "szelest", który dotarł do uszu zabójców i dlatego zawedrowali jeszcze do tego jednego miejsca przed wyjściem.

USA właśnie dlatego tak mnie przeraża - ta nieprzewidywalnosc, bo zawsze możesz stać się ofiarą jakiegoś przestępstwa...

Te strzelaniny w szkołach i tak duża ilość zaginięć młodych ludzi i dzieci naprawdę przeraża i mnie np. zniechęca do mieszkania w takim kraju.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Tez mam takie odczucia ,ostatnio dużo słucham Agi Rojek i Ameryka tam przedstawiona mnie przeraża ,nigdy nie byłam jakaś specjalna entuzjastka tego kraju a teraz tym bardziej , nie chciałabym tam mieszkać .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Takion94]

To prawda USA jest bardzo specyficznym krajem. Często są tam strzelaniny. Zaginięć jest tam również bardzo dużo.

Ostatnio zacząłem słuchać spraw u Justyny i powiem wam, że sprawa Kazimiery Zaremby jest dla mnie chyba najsmutniejszą sprawą zaginięcia. Nie może mi wyjść z głowy jak można zostawić starszą kobietę w obcym kraju, nie zgłosić tego na policję i jak gdyby niby nic kontynuować wycieczkę. Jeszcze bardziej przerażą mnie to, że NIKT z całego towarzystwa nie wyszedł przed szereg i nie powiedział głośno "halo kobieta zaginęła nigdzie nie jedziemy." Jak po czymś takim można normalnie funkcjonować to ja nie wiem.....

[jaksy]

Napisane przez Takion94

To prawda USA jest bardzo specyficznym krajem. Często są tam strzelaniny. Zaginięć jest tam również bardzo dużo.



Ostatnio zacząłem słuchać spraw u Justyny i powiem wam, że sprawa Kazimiery Zaremby jest dla mnie chyba najsmutniejszą sprawą zaginięcia. Nie może mi wyjść z głowy jak można zostawić starszą kobietę w obcym kraju, nie zgłosić tego na policję i jak gdyby niby nic kontynuować wycieczkę. Jeszcze bardziej przerażą mnie to, że NIKT z całego towarzystwa nie wyszedł przed szereg i nie powiedział głośno "halo kobieta zaginęła nigdzie nie jedziemy." Jak po czymś takim można normalnie funkcjonować to ja nie wiem.....

Mnie ta sprawa też bardzo poruszyła. Strasznie żal mi tej kobiety. W głowie się nie mieści.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Napisane przez Takion94

To prawda USA jest bardzo specyficznym krajem. Często są tam strzelaniny. Zaginięć jest tam również bardzo dużo.

Ostatnio zacząłem słuchać spraw u Justyny i powiem wam, że sprawa Kazimiery Zaremby jest dla mnie chyba najsmutniejszą sprawą zaginięcia. Nie może mi wyjść z głowy jak można zostawić starszą kobietę w obcym kraju, nie zgłosić tego na policję i jak gdyby niby nic kontynuować wycieczkę. Jeszcze bardziej przerażą mnie to, że NIKT z całego towarzystwa nie wyszedł przed szereg i nie powiedział głośno "halo kobieta zaginęła nigdzie nie jedziemy." Jak po czymś takim można normalnie funkcjonować to ja nie wiem.....

Mówcie co chcecie, ale dla mnie ta sprawa to taka "mała zbrodnia połaniecka".
Zmowa milczenia, akceptacja na stan rzeczy pt :"ksiądz powiedział że jedziemy, to jedziemy", osoba odpowiedzialna( czyli ksiądz) nie ponosi żadnych konsekwencji, wszyscy wiedzą, kto za to odpowiada, nikt nic z tym nie robi.
Widzę tu dużo zbieżności.
Nomen omen tło wydarzeń też nieco podobne - autobus, akcja i miejsce powiązane z kościołem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez khloe

Mówcie co chcecie, ale dla mnie ta sprawa to taka "mała zbrodnia połaniecka".
Zmowa milczenia, akceptacja na stan rzeczy pt :"ksiądz powiedział że jedziemy, to jedziemy", osoba odpowiedzialna( czyli ksiądz) nie ponosi żadnych konsekwencji, wszyscy wiedzą, kto za to odpowiada, nikt nic z tym nie robi.
Widzę tu dużo zbieżności.
Nomen omen tło wydarzeń też nieco podobne - autobus, akcja i miejsce powiązane z kościołem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tylko nikt nikogo nie zabił....


Na mnie też ta sprawa zrobiła przykre wrażenie, szkoda pani Kazimiery, skandaliczne zachowanie opiekunów wycieczki...
Ciekawe co się z nią stało, wierzycie w wersję, że ktoś ją przygarnął?

[NocnaWiedma]

Napisane przez pempek

tylko nikt nikogo nie zabił....


Na mnie też ta sprawa zrobiła przykre wrażenie, szkoda pani Kazimiery, skandaliczne zachowanie opiekunów wycieczki...
Ciekawe co się z nią stało, wierzycie w wersję, że ktoś ją przygarnął?

Myślę, że tam zmarła i jest jakąś nn, szczątkami bez tożsamości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Takion94]

Napisane przez pempek

tylko nikt nikogo nie zabił....


Na mnie też ta sprawa zrobiła przykre wrażenie, szkoda pani Kazimiery, skandaliczne zachowanie opiekunów wycieczki...
Ciekawe co się z nią stało, wierzycie w wersję, że ktoś ją przygarnął?

Chcę w to wierzyć. Z drugiej strony ta osoba nie zastanowiła się, że tej Pani ktoś może szukać i nie zgłosiłaby tego na policję?

[jaksy]

Napisane przez khloe

Mówcie co chcecie, ale dla mnie ta sprawa to taka "mała zbrodnia połaniecka".
Zmowa milczenia, akceptacja na stan rzeczy pt :"ksiądz powiedział że jedziemy, to jedziemy", osoba odpowiedzialna( czyli ksiądz) nie ponosi żadnych konsekwencji, wszyscy wiedzą, kto za to odpowiada, nikt nic z tym nie robi.
Widzę tu dużo zbieżności.
Nomen omen tło wydarzeń też nieco podobne - autobus, akcja i miejsce powiązane z kościołem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi się z tym skojarzyło – nie ze byli świadkami śmierci, ale cały autobus nie reaguje w żadnym momencie. Koszmar.

Myślę, że ta kobieta nie żyje. A że pewnie ciężko umrzeć i nie być znalezionym w mieście, to możliwe, że gdzieś się oddaliła (może nawet za miasto?) a jak umarła, to pochowali ją jako nn i nie połączyli spraw? Nie wiem

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez Takion94

To prawda USA jest bardzo specyficznym krajem. Często są tam strzelaniny. Zaginięć jest tam również bardzo dużo.

Mnie się USA jawią jako dziki kraj. Współczynnik zabójstw na 100000 mieszkańców 5,9, w UE 1,7. Zachorujesz na coś poważniejszego, to możesz wylądować pod mostem. Nawet jak masz pracę, to możesz wylądować pod mostem albo koczować w samochodzie, bo nie będzie Cię stać na mieszkanie. Dużo fundamentalistów religijnych.
Byle debil może cię sprzątnąć, bo ma broń a ty jesteś w złym miejscu o złej porze. Była taka sprawa studenta bodajże z Japonii, który przyjechał na wymianę do USA i ze swoim hostem jechał na imprezę halloweenową, mieli problem ze znalezieniem adresu gospodarza imprezy i zajechali przez pomyłkę pod dom kolesia, który wyskoczył na nich z bronią i zabił tego studenta.

Napisane przez pempek

przykre wrażenie, szkoda pani Kazimiery, skandaliczne zachowanie opiekunów wycieczki...
Ciekawe co się z nią stało, wierzycie w wersję, że ktoś ją przygarnął?

Nie wierzę w przygarnianie starszej osoby. Mogła zabłądzić gdzieś i umrzeć z wycieńczenia w miejscu, gdzie do tej pory nikt jej nie znalazł. W różnych dziwnych miejscach znajdowano już zaginionych.

[khloe]

Napisane przez pempek

tylko nikt nikogo nie zabił....


Na mnie też ta sprawa zrobiła przykre wrażenie, szkoda pani Kazimiery, skandaliczne zachowanie opiekunów wycieczki...
Ciekawe co się z nią stało, wierzycie w wersję, że ktoś ją przygarnął?

Dla mnie wersja, że ktoś przygarnął starszą, błąkającą się osobę, która mówi w obcym języku jest tak nieprawdopodobna, za można ją włożyć między bajki.

Gdyby taka sytuacja się zdarzyła to na zdrowy rozum każdy zawiadomiłby jakieś organy ścigania, wiadomo, że to jest nienormalna sytuacja i że to wypadkowa jakichś złych wydarzeń.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Takion94]

Zastanawia mnie jeszcze to, że na jednym z nagrań o około 3 w nocy Pani Kazimiera ma torebkę i płaszcz, której już nie ma na kolejnym nagraniu w godzinach porannych. Albo gdzieś te rzeczy zostawiła albo jacyś delikwenci ją okradli

[magbeth]

Również uważam, ze Pani Kazimiera najprawdopodobniej niestety nie żyje. Nawet jeśli ktoś bym ja jakimś cudem przygarnął to nie ma opcji żeby pozostało to niezgłoszone i niezauważone przez tyle lat.
Trafia tez do mnie porównanie do sprawy polanieckiej. Ciężko uwierzyć, ze NIKT nie zareagował, NIKT się nie przejął, NIKT. No nie ma opcji.

[Silje_]

Napisane przez khloe

Dla mnie wersja, że ktoś przygarnął starszą, błąkającą się osobę, która mówi w obcym języku jest tak nieprawdopodobna, za można ją włożyć między bajki.

Gdyby taka sytuacja się zdarzyła to na zdrowy rozum każdy zawiadomiłby jakieś organy ścigania, wiadomo, że to jest nienormalna sytuacja i że to wypadkowa jakichś złych wydarzeń.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę dokładnie tak samo. I też nie mogę pojąć jak cała ta wycieczka olała zaginięcie jednej osoby. Nikt się nie przeciwstawił? Straszne. Zanim usłyszałam o tej sprawie to powiedziałabym, że wyjazd na pielgrzymkę to jedna z bezpieczniejszych opcji wyjazdów dla starszych osób. Ale jednak nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Też jestem zbulwersowana postawą wszystkich uczestników. Zwłaszcza, że to nie były jakieś wczasy, gdzie nikt nikogo nie zna, tylko wszyscy znali Panią Kazimierę, a ksiądz podobno nawet bardzo dobrze. 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89314090]Też jestem zbulwersowana postawą wszystkich uczestników. Zwłaszcza, że to nie były jakieś wczasy, gdzie nikt nikogo nie zna, tylko wszyscy znali Panią Kazimierę, a ksiądz podobno nawet bardzo dobrze. 🤦
[/QUOTE]

Och, ta sprawa. Koszmar. Wszyscy uczestnicy powinni się wstydzić tego, co zrobili, a raczej czego nie zrobili - nie poczekali. Straszne. Tym bardziej, że nie wiadomo, co ostatecznie się z tą kobietą stało. Ale to jak musiała się czuć - splątana, zagubiona. Straszne.

---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:10 ----------

Napisane przez Silje_

Myślę dokładnie tak samo. I też nie mogę pojąć jak cała ta wycieczka olała zaginięcie jednej osoby. Nikt się nie przeciwstawił? Straszne. Zanim usłyszałam o tej sprawie to powiedziałabym, że wyjazd na pielgrzymkę to jedna z bezpieczniejszych opcji wyjazdów dla starszych osób. Ale jednak nie.

Pozostaje mieć nadzieję, że wyciągnięto jakieś wnioski na przyszłość i drugi raz coś takiego się nie wydarzy.

[magbeth]

Słucham starszych odcinków u Agi i tak dotarłam do sprawy śmierci Rebekki Zakau. Czy ktoś z Was kojarzy sprawę? Jeśli tak, to co sądzicie?
Dla mnie teoria śledczych o samobójstwie nie jest taka zupełnie nieprawdopodobna jak uważa rodzina, ale szczegóły samego zdarzenia dają faktycznie do myślenia.
Ta sprawa kojarzy mi się tez cholernie z Patrykiem Palczynskim.

[Monia284]

Nie pamiętam wszystkich szczegółów ale jak na samobójstwo bardzo podejrzane. Co do Patryka ktoś gdzieś ostatnio pisał ale nie wiem czy pod filmem, że niby to całkowicie udowodnione samobójstwo, że Patryk przeżywał złe chwilę i coś tam jeszcze nie pamiętam już. No ale związać się tak samemu? Policja przecież nie zbadała tego wiązania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Monia284

Nie pamiętam wszystkich szczegółów ale jak na samobójstwo bardzo podejrzane. Co do Patryka ktoś gdzieś ostatnio pisał ale nie wiem czy pod filmem, że niby to całkowicie udowodnione samobójstwo, że Patryk przeżywał złe chwilę i coś tam jeszcze nie pamiętam już. No ale związać się tak samemu? Policja przecież nie zbadała tego wiązania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justyna Mazur w setnym odcinku polecała książkę Moniki całkiewicz "kroniki zbrodni", w któryn jest rozdział i Patryku właśnie. Mówiła, że ten rozdział rzuca nowe światło na tą sprawę i sprawia,że po przeczytaniu go samobójstwo Patryka nie wydaje się być tak bardzo nieprawdopodobne, jak się może to wydawać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez khloe

Justyna Mazur w setnym odcinku polecała książkę Moniki całkiewicz "kroniki zbrodni", w któryn jest rozdział i Patryku właśnie. Mówiła, że ten rozdział rzuca nowe światło na tą sprawę i sprawia,że po przeczytaniu go samobójstwo Patryka nie wydaje się być tak bardzo nieprawdopodobne, jak się może to wydawać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzi o tego który niby miał płynąć na jakiś rejs, a wyłowili jego ciało z morza?
Jak piszecie tak nazwiskami to zwykle ciężko mi skojarzyć o kogo chodzi 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez khloe

Justyna Mazur w setnym odcinku polecała książkę Moniki całkiewicz "kroniki zbrodni", w któryn jest rozdział i Patryku właśnie. Mówiła, że ten rozdział rzuca nowe światło na tą sprawę i sprawia,że po przeczytaniu go samobójstwo Patryka nie wydaje się być tak bardzo nieprawdopodobne, jak się może to wydawać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok przeczytam. No to właśnie było dziwne bo wydawało się że policja uważa że popełnił samobójstwo tylko dlatego ze czyścił strony z komputera, zalozyl strój z pogrzebu dziadka - jeansy i koszulkę jak mowila jego mama. No i te płyty chodnikowe które w wywiadzie mama mówiła że nie wiadomo skąd by sam wziął i byłby raczej zauważony. No ale chętnie przeczytam bo pewnie nie wszystkie informacje były podawane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89315102]Chodzi o tego który niby miał płynąć na jakiś rejs, a wyłowili jego ciało z morza?
Jak piszecie tak nazwiskami to zwykle ciężko mi skojarzyć o kogo chodzi 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak i został znaleziony że związanymi rękami z tytu z przymocowanymi chyba płytami chodnikowymi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbeth]

Napisane przez Monia284

Nie pamiętam wszystkich szczegółów ale jak na samobójstwo bardzo podejrzane. Co do Patryka ktoś gdzieś ostatnio pisał ale nie wiem czy pod filmem, że niby to całkowicie udowodnione samobójstwo, że Patryk przeżywał złe chwilę i coś tam jeszcze nie pamiętam już. No ale związać się tak samemu? Policja przecież nie zbadała tego wiązania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, odpisałam na twojego posta i gdzieś wcięło moja odpowiedz. Miałam znów ten słynny komunikat o Database error, uznałam ze post mimo wszystko wskoczy, bo tak było wcześniej. Było.
Szkoda, bo się rozpisałam, a teraz już mi się nie chce.

Tak, dokładnie o tego Patryka i te sprawę mi chodzi, głównie ze względu na te związane ręce z tylu - Rebecca tez miała związane ręce. Tylko, ze ona do kompletu była nago, miała zatkane usta i znaleziono ja powieszona, ale wg raportu z autopsji przyczyna zgonu było uduszenie a nie przerwanie rdzenia kręgowego. Aga mówi w podkaście, ze uduszenie TEZ może być przyczyna zgonu kiedy ktoś wybiera taki sposób na odejście, ale tu nie mam żadnej wiedzy i nie wiem na ile wierzyc informacjom z podcastu.
Zawiązanie samemu rak z tylu jest ponoć technicznie możliwe. Nie wiem, nie próbowałam, nie googlowalam więcej z braku czasu.

Sama Rebecca wg zapisków w pamiętniku mogła cierpieć na depresje a i sytuacja z wypadkiem syna chłopaka mogła tu "dołożyć do pieca". Na miejscu znaleziono tylko DNA denatki, żadnych śladów biologicznych innych osób.
Dziwna sprawa. Ktoś ja zamordował z zemsty za dzieciaka? Albo był to znakomicie przygotowany plan nie mający związku z tym wypadkiem? Albo jednak dość teatralne samobójstwo? Tam był jeszcze dziwny napis na ścianie nb.

A teraz wracajac do Patryka: słuchając podcastu Justyny ciężko przyjąć do siebie wersje o jego samobójstwie. Rozdział z książki faktycznie pokazuje sprawę w innym świetle i już samobójstwo nie wydaje się tak nieprawdopodobne.
Taki sam zgrzyt mam z ta sprawa Rebekki. Aga wspomina o innym podkaście na ten temat, poszukam, wysłucham i będę dalej myśleć.

[Monia284]

Napisane przez magbeth

Kurcze, odpisałam na twojego posta i gdzieś wcięło moja odpowiedz. Miałam znów ten słynny komunikat o Database error, uznałam ze post mimo wszystko wskoczy, bo tak było wcześniej. Było.
Szkoda, bo się rozpisałam, a teraz już mi się nie chce.

Tak, dokładnie o tego Patryka i te sprawę mi chodzi, głównie ze względu na te związane ręce z tylu - Rebecca tez miała związane ręce. Tylko, ze ona do kompletu była nago, miała zatkane usta i znaleziono ja powieszona, ale wg raportu z autopsji przyczyna zgonu było uduszenie a nie przerwanie rdzenia kręgowego. Aga mówi w podkaście, ze uduszenie TEZ może być przyczyna zgonu kiedy ktoś wybiera taki sposób na odejście, ale tu nie mam żadnej wiedzy i nie wiem na ile wierzyc informacjom z podcastu.
Zawiązanie samemu rak z tylu jest ponoć technicznie możliwe. Nie wiem, nie próbowałam, nie googlowalam więcej z braku czasu.

Sama Rebecca wg zapisków w pamiętniku mogła cierpieć na depresje a i sytuacja z wypadkiem syna chłopaka mogła tu "dołożyć do pieca". Na miejscu znaleziono tylko DNA denatki, żadnych śladów biologicznych innych osób.
Dziwna sprawa. Ktoś ja zamordował z zemsty za dzieciaka? Albo był to znakomicie przygotowany plan nie mający związku z tym wypadkiem? Albo jednak dość teatralne samobójstwo? Tam był jeszcze dziwny napis na ścianie nb.

A teraz wracajac do Patryka: słuchając podcastu Justyny ciężko przyjąć do siebie wersje o jego samobójstwie. Rozdział z książki faktycznie pokazuje sprawę w innym świetle i już samobójstwo nie wydaje się tak nieprawdopodobne.
Taki sam zgrzyt mam z ta sprawa Rebekki. Aga wspomina o innym podkaście na ten temat, poszukam, wysłucham i będę dalej myśleć.

Rozumiem. Tak wierze ze mozna samemu zwiazac sie z tylu zwlaszcza jak ma sie wprawe, ale szkoda ze nie zbadano tego dokladniej i od razu podobno rozcieli wiezy.Na pewno przeczytam ten rozdział z książki. Sprawa Rebecci też dziwna.

Co do dziwnych śmierci to myślę że na pewno też sprawa Ellen Greenberg - jest opowiedziana np na kanale Czarna Wdowa. Polecam wysłuchanie. Tutaj baaardzo zdziwiłabym się gdyby to było naprawdę samobójstwo. Wszystko aż krzyczy że sprawa zamieciona pod dywan.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silje_]

Przesłuchałam odcinek u Olgi Herring o nastolatku, który zabił koleżankę z klasy. Przeraża mnie to, że lekarze uznali, że chłopak był uzależniony od gier i dlatego pomyliła mu się rzeczywistość z fikcją i zabił koleżankę. No jasne, na pewno to było przyczyną. A nie fakt, że chłopak już w gimnazjum groził śmiercią katechetce i twierdził, że demon kieruje jego działaniami. W ogóle nie brzmi to jak zaburzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbeth]

Napisane przez Monia284

Rozumiem. Tak wierze ze mozna samemu zwiazac sie z tylu zwlaszcza jak ma sie wprawe, ale szkoda ze nie zbadano tego dokladniej i od razu podobno rozcieli wiezy.Na pewno przeczytam ten rozdział z książki. Sprawa Rebecci też dziwna.

Co do dziwnych śmierci to myślę że na pewno też sprawa Ellen Greenberg - jest opowiedziana np na kanale Czarna Wdowa. Polecam wysłuchanie. Tutaj baaardzo zdziwiłabym się gdyby to było naprawdę samobójstwo. Wszystko aż krzyczy że sprawa zamieciona pod dywan.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam sprawę Ellen z kanału szepthanki. Tak, byłby to zaiste bardzo dziwny sposób na odejście z tego świata.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[chimay]

W sobotę w końcu wyjdzie nowy film Kompulika o tajemnicy Wyspy Dębów.