Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII

[zuuuuskaa]

Dziewczyny, mogę zacząć przerwę dzień wcześniej?

Wyjechałam i zapomniałam tabletek a została mi jedna tabletka do przerwy

[elvegirl]

Możesz, pamiętaj tylko że skończy Ci się dzień wcześniej niż normalnie

[Limonka2738]

Napisane przez zuuuuskaa

Dziewczyny, mogę zacząć przerwę dzień wcześniej?

Wyjechałam i zapomniałam tabletek a została mi jedna tabletka do przerwy

Tak, to jest najbardziej wskazane w tej sytuacji na ulotce.

Tylko pamiętaj, żeby przerwy nie wydłużać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuuuuskaa]

Ustawiłam sobie już powiadomienie by faktycznie przerwa trwała tyle ile powinna

[xzagubionax]

Cześć. Zrobiłam 2 testy, bo to krwawienie było bardzo, ale to bardzo skąpe. Zerknijcie proszę czy tylko 1 kreska, bez cienia drugiej. Test był robiony 13. I 14. Dni od stosunku, a od poprzedni 62. I 63. Dni. Jest okej? Mogę sobie kontynuować branie tabletek? A to krwawienie mogło byc takie nijakie przez zmianę?

[Higurashi]

To jest wyraźnie JEDNA kreska. Pisalysmy Ci, że krwawienie może być bardzo skąpe albo może nie być go wcale.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Zagubiona, Ty chyba naprawdę masz duży problem. I nie jest nim ciąża, bo w niej nie jesteś.

[Iskierka23]

Cześć, czy jeśli wzięłam tabletkę anty, popilam ja woda, a potem jakies 30 minut później wypiłam pol szklanki coli, to czy antykoncepcja jest zachowana? Bo różne rzeczy znalazłam w internecie

[edyta508]

Napisane przez Iskierka23

Cześć, czy jeśli wzięłam tabletkę anty, popilam ja woda, a potem jakies 30 minut później wypiłam pol szklanki coli, to czy antykoncepcja jest zachowana? Bo różne rzeczy znalazłam w internecie

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blueon]

Hej, wielokrotnie tutaj pisałam z różnymi pytaniami, ale mam problem z doborem tabletek anty i teraz kolejna sprawa się pojawiła.
Generalnie wszystkie tabletki kompletnie nie zmieniają mojego bolesnego, długiego i obfitego okresu, a właśnie z tego powodu zdecydowałam się na branie tabsów. Zazdrościłam koleżankom, które przy tabletkach mają krótkie krwawienie. U mnie nic się nie zmieniło, ale minął dopiero rok, więc się nie zniechęcam.

Dwa miesiące temu zmieniłam lekarza. Babeczka jest super, trochę starsza, ale na prawdę miła i sympatyczna. Zapisała mi Vines. Jestem teraz w połowie drugiego opakowania. Krwawienie z odstawienia było obfite, ale trochę inne niż te minione. Krwawiłam w oknach czasowych - 2h był potop, 4h ani kropelki. Pierwszy dzień małe krwawienie, drugi dzień potop, trzeci dzień prawie nic, czwarty znów potop. Więc coś się zmieniło, więc trochę się ucieszyłam, że może organizm się przyzwyczai i będzie super.

Wczoraj miałam umówioną cytologię, pierwszy raz w życiu. Odkąd biorę te tabletki miałam czasami drobne, malutkie żyłki krwi w śluzie, ale nie przejmowałam się tym, bo wiedziałam, że przy zmianie tabsów różnie bywa.

Rozebrałam się do badania, Pani ledwo włożyła wziernik i zdziwiona. Zalałam go krwią. Od razu przeszłyśmy na USG dopochwowe i byłam czysta. Żadnych torbieli, stanów zapalnych, nic nie było powiększone.

Uspokoiła mnie, że to pewnie wina tabletek, że gdybym nie była na wizycie to i tak bym zaczęła krwawić. Tabletki oczywiście od razu zmieniła i będe próbować dalej. Od nowego opakowania będę brać Belara. Nie wiem co o tym myśleć, bardzo wystraszyła mnie ta krew na wzierniku, jestem w połowie drugiego opakowania, tabsy przyjmuję co do minuty, żadnych biegunek, czy wymiotów.
Dzisiaj boli mnie brzuch, ale nie krwawię. Właściwie po incydencie z wziernikiem ani razu nie krwawiłam.

Mam się czym martwić? Wgl to jest to 3 ginekolog, który miał problem ze znalezieniem mi jajników, bo niby chowają mi się w jelitach, chociaż nie mam zaparć i problemów z jelitami.

[elvegirl]

Połowa drugiego opakowania i ona Ci każe zmienić? Przecież wiadomo że to jest czas, kiedy jeszcze organizm się do zmiany przyzwyczaja...

[blueon]

Stwierdziła, że skoro przez półtora opakowania nic się nie działo, a tu nagle takie krwawienie. Przepisała mi jedno opakowanie Vines i Belara i powiedziała, że mam sama zadecydować. Jeśli krwawienie z odstawienia będzie nadal obfite i bolące, to mam zacząć brać Belarę, a jak podczas odstawienia znów coś się zmieni to żebym jeszcze miesiąc brała Vines i po prostu przyjdę i pogadamy znów.

[xzagubionax]

Mam jeszcze jedno pytanie, bo biorąc microgynon nie robiłam 7 dniowej przerwy, tylko 5, a 6 dnia zaczynalam nowe opakowanie. Robiłam to ze względu na połapaniu się w tym wszystkim, wtedy krwawienie występowało 4 dnia, a tabletki zaczynałam 2 dni później... Czy to mogło mieć jakos wpływ na skutecznosc albo na kumulowanie sie hormonów? Wiem, ze nie wolno wydłużac.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Wydaje mi się, ze na skutecznosc nie, bo przecież przerwa nigdy nie byla dłuższa niż 7 dni. Teraz zastanawiam się czy przez to mogła wystąpić kumulacja, nie wiem

[ruda200000]

Dziewczyny, nie wiedziałam że w kroplach żołądkowych jest dziurawiec i pilam je wtedy gdy mialam doleglowości żołądkowe (średnio raz w tygodniu). Oczywiście gdy już ogarnelam ze zawieraja one dziurawiec odstawiłam je. Moje pytanie jest takie, ile czasu powinnam się zabezpieczać dodatkowo po ostatnim przyjściu kropli? 7 dni wystarczy??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migota80]

do blueon : tabletki antykoncecpcyjne maja to do siebie ze organizm potrzebuje czasu by sie do nich przyzwyczaic.. kazde tabletki maja inna dawke hormonow dlatego przyjmuje sie ze jest to czas do 3 miesiecy (ale zdarza sie ze jest i wiecej np 4 czy 5). Gdy ja zaczelam brac vines po pologu to pierwszy miesiac bylo super, okres w przerwie z odstawienia skąpy ale kolejne dwa miesiace byly okresy obfite (bardzo), wystraszylam sie i poszlam do lekarza, ale ten uspokoil mnie ze to tabletki nowej generacji, maja malo hormonow i tak sie moze zdarzyc. Postanowilam poczekac. Kolejny miesiac okres juz byl skapy, kolejny takze, nastepny tez. Biore juz rok i wszystko samo sie wyregulowalo. Mysle ze powinnas zostac przy nich bo sama mowisz ze to dopiero dwa miesiace. Jesli teraz zmienisz na inne to znowu zrobisz burze hormonalna i znowui bedziesz miec problemy okresowe. Daj na wstrzymanie i daj vines szanse

do ruda200000: 7 dni wystarczy

[blueon]

Napisane przez migota80

do blueon : tabletki antykoncecpcyjne maja to do siebie ze organizm potrzebuje czasu by sie do nich przyzwyczaic.. kazde tabletki maja inna dawke hormonow dlatego przyjmuje sie ze jest to czas do 3 miesiecy (ale zdarza sie ze jest i wiecej np 4 czy 5). Gdy ja zaczelam brac vines po pologu to pierwszy miesiac bylo super, okres w przerwie z odstawienia skąpy ale kolejne dwa miesiace byly okresy obfite (bardzo), wystraszylam sie i poszlam do lekarza, ale ten uspokoil mnie ze to tabletki nowej generacji, maja malo hormonow i tak sie moze zdarzyc. Postanowilam poczekac. Kolejny miesiac okres juz byl skapy, kolejny takze, nastepny tez. Biore juz rok i wszystko samo sie wyregulowalo. Mysle ze powinnas zostac przy nich bo sama mowisz ze to dopiero dwa miesiace. Jesli teraz zmienisz na inne to znowu zrobisz burze hormonalna i znowui bedziesz miec problemy okresowe. Daj na wstrzymanie i daj vines szanse

do ruda200000: 7 dni wystarczy

Okej, to chyba faktycznie będę je brać nadal. Mam się nie martwić tym, że w połowie drugiego opakowania zaczęłam krwawić jak podczas okresu? Od wczoraj znów ze mnie się leje i boli mnie brzuch - więc normalnie jak przy okresie. Wiem, że przez dwa, trzy miesiące można krwawić, ale u mnie to jest bardzo obfite i bolesne krwawienie.

[migota80]

blueon: ja bym brala dalej �� i taki okres moze sie zdarzac na poczatku przygody z antykoncepcja hormonalną.. zastanawia mnie tylko jedno... mowisz ze zaczelas brac tabletki by miec mniej obfite i bolesne krwawienia.. a czy ktorys z lekarzy sprawdzal u ciebie przed przepisaniem tabletek co moze byc powodem? Bo obfite miesiaczki moga byc spowodowane zmianami hormonalnymi ale nie tylko.. moze to byc "tyłozgięcie macicy mogące powodować zastój krwi żylnej w obrębie miednicy małej, mięśniaki macicy, zaburzające prawidłowe obkurczanie się macicy, jak również endometrioza, polipy, nowotwory i inne" cytat ze strony <wycięte>.

[blueon]

Napisane przez migota80

blueon: ja bym brala dalej �� i taki okres moze sie zdarzac na poczatku przygody z antykoncepcja hormonalną.. zastanawia mnie tylko jedno... mowisz ze zaczelas brac tabletki by miec mniej obfite i bolesne krwawienia.. a czy ktorys z lekarzy sprawdzal u ciebie przed przepisaniem tabletek co moze byc powodem? Bo obfite miesiaczki moga byc spowodowane zmianami hormonalnymi ale nie tylko.. moze to byc "tyłozgięcie macicy mogące powodować zastój krwi żylnej w obrębie miednicy małej, mięśniaki macicy, zaburzające prawidłowe obkurczanie się macicy, jak również endometrioza, polipy, nowotwory i inne" <wycięte>.

Nie wiem co masz na myśli sprawdzanie co może być powodem. Na badania hormonów nikt nigdy mnie nie wysłał. Tabletki biorę ponad rok, przez ten czas miałam 3 ginekologów -2 prywatnie i teraz chodzę na nfz (jeden był burakiem, drugiego zmieniłam ze względu na problemy z dobraniem tabletek i teraz byłam u nowej babki, którą poleciła mi koleżanka) każdy robił mi badanie USG dopochwowe. Łącznie miałam ich trzy na przestrzeni tego ponad roku. Lekarz burak stwierdził, że mam macicę dwurożną, ale następni lekarze wykluczyli to. Miałam też raz robione USG przez powłoki brzuszne. Jedynie każdy lekarz ma problem ze znalezieniem jajników (szczególnie lewego), który niby chowa się za jelitami.
Obfite i bolesne miesiączki miałam od zawsze, tabletki jedynie odrobinę zmniejszyły ból. Pierwsze usg dopochwowe miałam w dniu przepisania tabletek - przed przepisaniem ich.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Hej
Mam taką małą zagwozdkę i podejrzewam, że wy tu jesteście obcykane i mi doradzicie.

Otóż: na początku czerwca, a później na początku lipca nie mogę (nie chcę) mieć miesiączki, a kalendarz pokazuje, że właśnie wtedy mieć je będę - zegarek mogę wg miesiączek regulować, więc nie ma mowy o pomyłce. Domyślam się, że rozwiązaniem są tabsy i połączenie opakowań? Wtedy biorę pierwsze opakowanie na początku maja, drugie zaraz po nim, a trzecie po przerwie w ostatni tydzień lipca.

Tylko czy można tak zrobić, żeby połączyć pierwsze i drugie opakowanie branych pierwszy raz od kilku lat tabsów? A w ogóle może jest jakiś inny patent, o którym nie wiem? Dodam, że na działaniu stricte antykoncepcyjnym mi akurat nie zależy, byle było bezpiecznie.

Do mojej ginki czekam miesiąc, zanim ona mi odpowie to mnie rozkminy zjedzą.

[malootka]

[1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8663463 9]Hej
Mam taką małą zagwozdkę i podejrzewam, że wy tu jesteście obcykane i mi doradzicie.

Otóż: na początku czerwca, a później na początku lipca nie mogę (nie chcę) mieć miesiączki, a kalendarz pokazuje, że właśnie wtedy mieć je będę - zegarek mogę wg miesiączek regulować, więc nie ma mowy o pomyłce. Domyślam się, że rozwiązaniem są tabsy i połączenie opakowań? Wtedy biorę pierwsze opakowanie na początku maja, drugie zaraz po nim, a trzecie po przerwie w ostatni tydzień lipca.

Tylko czy można tak zrobić, żeby połączyć pierwsze i drugie opakowanie branych pierwszy raz od kilku lat tabsów? A w ogóle może jest jakiś inny patent, o którym nie wiem? Dodam, że na działaniu stricte antykoncepcyjnym mi akurat nie zależy, byle było bezpiecznie.

Do mojej ginki czekam miesiąc, zanim ona mi odpowie to mnie rozkminy zjedzą. [/QUOTE]

Równie dobrze może się okazać, ze będziesz miała plamienie związane z przejściem na ta formę antykoncepcji i ze spokoju na początku letnich miesięcy nici... nie wiadomo jak Twój organizm zareaguje a początki bywają różne.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez malootka

Równie dobrze może się okazać, ze będziesz miała plamienie związane z przejściem na ta formę antykoncepcji i ze spokoju na początku letnich miesięcy nici... nie wiadomo jak Twój organizm zareaguje a początki bywają różne.

Ogólnie moje doświadczenie z tabsami (ostatnio brałam 2,5 roku temu) pokazuje, że takie plamienie było, fakt, ale malutkie i krótkie. Pozostaje mi mieć nadzieję, że i teraz będzie podobnie. Tylko nadal pozostaje kwestia, czy to bezpieczne?

[elvegirl]

[1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8663463 9]
Tylko czy można tak zrobić, żeby połączyć pierwsze i drugie opakowanie branych pierwszy raz od kilku lat tabsów? [/QUOTE]
Teoretycznie możesz, w praktyce pierwsze opakowania to zawsze przyzwyczajanie się organizmu do hormonów i nawet jeśli zrobisz przerwę to nie przewidzisz czy będziesz miała plamienia, jeśli tak to kiedy i jakie, tak samo nie przewidzisz tego jak organizm zareaguje na połączenie blistrów.

Zresztą nawet przy długoletnim braniu nie ma gwarancji, że połączenie opakowań będzie oznaczało brak krwawienia - u mnie to jest ruletka.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez elvegirl

Teoretycznie możesz, w praktyce pierwsze opakowania to zawsze przyzwyczajanie się organizmu do hormonów i nawet jeśli zrobisz przerwę to nie przewidzisz czy będziesz miała plamienia, jeśli tak to kiedy i jakie, tak samo nie przewidzisz tego jak organizm zareaguje na połączenie blistrów.

Zresztą nawet przy długoletnim braniu nie ma gwarancji, że połączenie opakowań będzie oznaczało brak krwawienia - u mnie to jest ruletka.

Jasne, zdaję sobie z tego sprawę... Jednak gra jest warta świeczki, jak nie zrobię nic to mam pewność, że akurat wtedy mam dni wyjęte z życiorysu, a zależy mi na nich jak rzadko kiedy.

Ewentualnie myślałam jeszcze, żeby już w kwietniu zacząć łykać, ale nie wiem czy jest sens, skoro i tak może być różnie...

[elvegirl]

No właśnie miałam pytać czy możesz zacząć brać te tabsy wcześniej

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez elvegirl

No właśnie miałam pytać czy możesz zacząć brać te tabsy wcześniej

Teoretycznie tak - wcześniej o miesiąc - tylko musiałabym uderzyć do jakiegoś przypadkowego lekarza po receptę. Ten miesiąc myślisz zrobi dużą różnicę?

[elvegirl]

No ja bym celowała w możliwie jak najdłuższe przyzwyczajanie organizmu przed eksperymentami. Wiadomo, nie przewidzimy czy w ogóle zareagujesz na tabsy i jeśli tak to kiedy, ale ja bym skorzystała z takiej możliwości.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez elvegirl

No ja bym celowała w możliwie jak najdłuższe przyzwyczajanie organizmu przed eksperymentami. Wiadomo, nie przewidzimy czy w ogóle zareagujesz na tabsy i jeśli tak to kiedy, ale ja bym skorzystała z takiej możliwości.

Ok, stokrotne dzięki.
Już sobie wszystko poukładałam w głowie.

[martaakow]

Ja myślę. że im wcześniej zaczniesz brać, tym mniejsza szansa na plamienie i organizm się zdąży przyzwyczaić.

edit. kiepski zapłon mam, chyba zostawiłam nieodświeżoną kartę bez ostatnich odpowiedzi

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez martaakow

Ja myślę. że im wcześniej zaczniesz brać, tym mniejsza szansa na plamienie i organizm się zdąży przyzwyczaić.

edit. kiepski zapłon mam, chyba zostawiłam nieodświeżoną kartę bez ostatnich odpowiedzi

[zuuuuskaa]

A jak jest z chromem? Wpływa na anty w każdej dawce?

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Chodzi mi dokładnie o tabletki asystor slim, maja w składzie chrom i się zastanawiam czy mogłyby wpływać na skuteczność antykoncepcji