Przyczajone Mamy Wizażowe :)

[asiapiersa]

co wyprawia? np dzisiaj rano wszedl do mieszkania z rykiem, pytam sie dlaczego placze a jego mama: bo on niechce isc na podworko; a ja;??? a ona ze on niechce isc na spacer pozniej... no mowie do niego ze to ja decyduje czy pojdziemy czy nie i nie ma zabardoz nic do gadania,.... bo nie potrafil odp mi dlaczego niechce isc, po prostu nie i juz. potem ogladam serial a on bawil sie w pokoju drugim, przychodzi bierze pilot i mi przelacza bo on chce bajke, to mu zwrocilam uwage ze nie wolno tak... a on rzucil pilotem,pow ze go wkurzam i poszedl do drugiego pokoju i trzasnal drzwiami,oczywiscie poszlam i pow m uze brzydko itp, nastepna rzecz jestesmy na krotkim spacerze,pyta sie mnie kiedy do szkoly, mowie ze w pon i ze bedziemy chodzic na pieszo( mamy 15 min spacerkeim jego tempem) no to on zaczyna mi ryczec na srodku chodnika ze on niechce na nogach bo go bola tylko autem zebym go wozila..... no i ogolnie duzo jest roznych innych sytuacji....



jakas ostatnio spaica ciagle jestem,najchetniej to bym spala caly dzien albo klade sie juz okolo 21 i zasypiam w ciagu 2 minut...

[koralik_1982]

Napisane przez asiapiersa

co wyprawia? np dzisiaj rano wszedl do mieszkania z rykiem, pytam sie dlaczego placze a jego mama: bo on niechce isc na podworko; a ja;??? a ona ze on niechce isc na spacer pozniej... no mowie do niego ze to ja decyduje czy pojdziemy czy nie i nie ma zabardoz nic do gadania,.... bo nie potrafil odp mi dlaczego niechce isc, po prostu nie i juz. potem ogladam serial a on bawil sie w pokoju drugim, przychodzi bierze pilot i mi przelacza bo on chce bajke, to mu zwrocilam uwage ze nie wolno tak... a on rzucil pilotem,pow ze go wkurzam i poszedl do drugiego pokoju i trzasnal drzwiami,oczywiscie poszlam i pow m uze brzydko itp, nastepna rzecz jestesmy na krotkim spacerze,pyta sie mnie kiedy do szkoly, mowie ze w pon i ze bedziemy chodzic na pieszo( mamy 15 min spacerkeim jego tempem) no to on zaczyna mi ryczec na srodku chodnika ze on niechce na nogach bo go bola tylko autem zebym go wozila..... no i ogolnie duzo jest roznych innych sytuacji....
.

To nieźle
Ciekawe jak w domu radzi sobie jego mama ?
Możesz tak po prostu zrezygnować z opieki nad nim?
Sześciolatek nie powinien już robić takich cyrków, mój Nikodem ma 5 lat i nie wyobrażam sobie, żeby takie jazdy robił
Pewnie, że zdarza mu się być nieusłuchanym, zdenerwowanym czy po prostu niegrzecznym, bo każdy może mieć zły dzień, ale nie pozwalam mu na takie zachowania!!!
To już przesada


Swoją drogą żal też chłopca, bo pewnie nikt go nie nauczył jak powinien się zachowywać

[asiapiersa]

Koraliku nie wiem czy go w odmu ucza posluszenstwa czy nie wiem ze oni juz na jego pewne zachowania nawet nie zwracaja uwagi , tak mi pow mama jego. ona stwierdzial ze to maruda ikoniec taki jest, ale duzo winy jest ich, bo np. z tym wozeniem go do szkoly to tata jego niechcialo m usie isc to do auta go i wozil, ja niestety nie bede jezdzic z nim autem bo nie zawsze mam a poza tym kto mi za paliwo zapalci....druga rzecz fakt jak byly mrozy to oni zostawiali mi auto zebyn ie szla z nim i Gaba zeby nie marznac....

pilnowalam wielu dzieci i mam pierwszy raz takie dziecko,przy tym jak moja mala go widzi rano to krzyczy i wyciaga rece przed siebie zeby nie podchodzil do niej....podejrzewam ze do czerwca go popilnuje i na tym koniec.... wakacje napewno sobie odpuszcze bo na mazury wyjezdzam do moich dziadkow

poszukuje dla Gabrysi kurtki takiej eko skory, roz 86 ma moze ktoras z was na sprzedaz?

[sailormaary]

Hejka, dawno mnie tu nie było, ale mam ogólnie pytanie, czy któraś z was może wie co to za test na obciążenie, że glukozę się przyjmuje, jak się to bada, co się bada właściwie?? Podejrzewam, że poziom cukru,,, Ginekologowa powiedziała, ze to badanie wykonuje się tylko raz w ciąży... Ja jestem już w 23 tygodniu,

[asiapiersa]

sailormaary na podstawie tego badania gin stwierdzi czy masz cukrzyce ciazaw czy nie... ot i wszystko jezeli ci wyjdzie wynik pozytywny to albo lekarz ci przepisze jakas diete pewnie i bedziesz musiala sobie badac cukier....i po pewnym czasie bedzie trzeba powtorzyc glukoze. a jak nie to tylk ojednorazowo czeka cie takie badanie

bylam u fryzjera ale srednio jestem zadowolona, sciecie mam fajne,dokaldnei tak jak chcialm tylk okolor mi sie nie podoba,bo zawsze mialam pasemka blond a teraz kupilam grupona i tam bylo niby farbowanie ale na miejscu pani mi pow ze to dotyczy farbowania calych wlosow a nie pasemek.... wiec mi "pomalowala" wlosy na blon....mial byc bardzo jasny..oczywiscie na pasmekach wyszedl jasny a na odrostach zolty.....bleeeee... i jestem zla...bo mowilam jej ze moje wlosy ciezko pryzjmuja farbe.... no nic ale pani zaproponowala za tydz poprawke koloru i w cenie gruponu zrobi mi pasemka na samej girze zeby zamaskowac ta zolc

[sailormaary]

Napisane przez asiapiersa

sailormaary na podstawie tego badania gin stwierdzi czy masz cukrzyce ciazaw czy nie... ot i wszystko jezeli ci wyjdzie wynik pozytywny to albo lekarz ci przepisze jakas diete pewnie i bedziesz musiala sobie badac cukier....i po pewnym czasie bedzie trzeba powtorzyc glukoze. a jak nie to tylk ojednorazowo czeka cie takie badanie

bylam u fryzjera ale srednio jestem zadowolona, sciecie mam fajne,dokaldnei tak jak chcialm tylk okolor mi sie nie podoba,bo zawsze mialam pasemka blond a teraz kupilam grupona i tam bylo niby farbowanie ale na miejscu pani mi pow ze to dotyczy farbowania calych wlosow a nie pasemek.... wiec mi "pomalowala" wlosy na blon....mial byc bardzo jasny..oczywiscie na pasmekach wyszedl jasny a na odrostach zolty.....bleeeee... i jestem zla...bo mowilam jej ze moje wlosy ciezko pryzjmuja farbe.... no nic ale pani zaproponowala za tydz poprawke koloru i w cenie gruponu zrobi mi pasemka na samej girze zeby zamaskowac ta zolc

A to badanie zrobią mi tam gdzie robią mi odczyn Coombsa i morfologie??No i czy na czczo ??

Ja też byłam u fryzjera i jestem zadowolona, nie farbuję się więc nie ma problemu, za to często wychodzę z nie taką fryzurą jakiej oczekiwałam:P I się wnerwiam Tym razem było git;D

[koralik_1982]

Napisane przez sailormaary

Hejka, dawno mnie tu nie było, ale mam ogólnie pytanie, czy któraś z was może wie co to za test na obciążenie, że glukozę się przyjmuje, jak się to bada, co się bada właściwie?? Podejrzewam, że poziom cukru,,, Ginekologowa powiedziała, ze to badanie wykonuje się tylko raz w ciąży... Ja jestem już w 23 tygodniu,

Badanie wykonuję się w 24tc.
Najpierw pobiorą Tobie krew, oznaczą poziom glukozy we krwi.
Potem dostaniesz do wypicia płyn(wodę z glukozą) po godzinie ponownie pobiorą krew by oznaczyć poziom glukozy.
Jak będą zastrzeżenia do wyniku, to ponownie po 2h pobiorą krew do oznaczenia.


Ja w obu ciążach miałam cukrzycę ciążową.
Musiałam iść do szpitala na 3 doby, by zrobić profil, nauczyć się odpowiednio jeść, mierzyć sobie cukier i kontrolować się.







Ja się pytam....Dziewczyny gdzie jesteście?!!!!?????

[sailormaary]

Napisane przez koralik_1982

Badanie wykonuję się w 24tc.
Najpierw pobiorą Tobie krew, oznaczą poziom glukozy we krwi.
Potem dostaniesz do wypicia płyn(wodę z glukozą) po godzinie ponownie pobiorą krew by oznaczyć poziom glukozy.
Jak będą zastrzeżenia do wyniku, to ponownie po 2h pobiorą krew do oznaczenia.


Ja w obu ciążach miałam cukrzycę ciążową.
Musiałam iść do szpitala na 3 doby, by zrobić profil, nauczyć się odpowiednio jeść, mierzyć sobie cukier i kontrolować się.







Ja się pytam....Dziewczyny gdzie jesteście?!!!!?????

o kurcze, to mnie nakłują... ! a jeszcze mam odczyn Coombsa zrobić drugi raz i morfologie;/ no to nie wiem czy moje cienkie żyły to wytrzymają

[koralik_1982]

....Dzień Dobry......


Jest tu ktoś....?

[22Kamila22]

Jestem jestem ale Maja jest tak niedobra że łooo.. Powoli staram się wyszykowac na wyjazd jutrzejszy ale to mega zadanie przy jej złym humorze...

[koralik_1982]

Napisane przez 22Kamila22

Jestem jestem ale Maja jest tak niedobra że łooo.. Powoli staram się wyszykowac na wyjazd jutrzejszy ale to mega zadanie przy jej złym humorze...

To już jutro wyjeżdżacie w góry?
Majka zostaje z dziadkami? Jeśli tak to poszalejecie z Tż-em, romantyczne wieczory we dwoje....ZAZDROSZCZĘ!!!!! !!!!!!!!!!

Ja jutro rano idę do pracy.....

[asiapiersa]

hej hej z rana czasu nie mailam bo troche ogarnialam mieskznako bo niechce w weekend tego robic...ale byla sasiadka ze swoaj corka, dziewczyny sobie toroche pograndzily i ...mam znowu balagan... no nic teraz mloda spi bo dopieor udalo mi sie ja polozyc,tyle energi miala po tych harcach z kolezanka ze szok....

ja mam okres i jakos nie bardzo sie czuje, na dodatek m jakis taki humorzasty..... eh....moj facet ma gorsze humory niz ja,wiec weeknd zapowiada sie nie ciekawie.... a szkoda...

Kamila zycze bardzo udanego wyjazdu

Koralik mam pytanie czy ty udzielalas sie moze na Baby0boom na poznanskim watku?

[koralik_1982]

Napisane przez asiapiersa

.moj facet ma gorsze humory niz ja,wiec weeknd zapowiada sie nie ciekawie.... a szkoda...

Ja po 10latach mieszkania razem z Tż-em nie mogę narzekać, humory w naszym domu mam tylko ja
Czasami mam wrażenie, że przesadzam, za bardzo się czepiam, a on wszystko spokojnie znosi Bardzo Go za to kocham

Napisane przez asiapiersa

Koralik mam pytanie czy ty udzielalas sie moze na Baby0boom na poznanskim watku?

My właśnie wróciliśmy od siorki. Dzieciaki jedzą lody, ja z Tż-em piję piwko potem szybko do wyrka spać, bo w week pracuje i wstaję o 2:30
Dzieciaki na szczęście od poniedziałku idą do przedszkola, ja mam wolne więc pójdę do koleżanki na ploty, zrelaksuję się....


Farahh a Ty co, zapadłaś się pod ziemię???Wracaj tu do nas szybciutko!!!
Jak chłopaki, zdrowi są?

[Farahh]

Jestem, piszę z pracy... Mąż był z Adasiem u lekarki- ma zapalenie oskrzeli, zapalenie gardła i zapalenie uszu: mur:: mur:: mur:: mur:: mur:

Napiszę po 21.00 z domu, bo chcę się Was coś zapytać odnośnie brania wolnego w pracy na chore dziecko i urlopu.. może któraś z Was mi coś doradzi, bo mnie szlag trafia...

[koralik_1982]

Napisane przez Farahh

Jestem, piszę z pracy... Mąż był z Adasiem u lekarki- ma zapalenie oskrzeli, zapalenie gardła i zapalenie uszu: mur:: mur:: mur:: mur:: mur:

Napiszę po 21.00 z domu, bo chcę się Was coś zapytać odnośnie brania wolnego w pracy na chore dziecko i urlopu.. może któraś z Was mi coś doradzi, bo mnie szlag trafia...

No nieźle, może Adam jest alergikiem.......tak często go coś łapie
Oskrzela już któryś raz.....


Ja przed pójście Nikosia do przedszkola wiedziałam, że nie będzie kolorowo w pierwszym roku, że może być lepiej w kolejnych.....ze względu na podawanie leków.......


Współczuję Wam bardzo....

[asiapiersa]

Farahh t ozdrowka dla malego..nie znam calej histori, ale wnioskuje p oopisie ze maly czesto chory?? moze zrob mu testy alergiczne albo wymaz z nosa i gardla...

no widzsz Koralik ja na mojego meza tez nie narzekalam,zloty facet (byl) teraz m usie cos w tej glowce pozmienialo i niestety.... niejest juz tak fajnie jak bylo kiedys...nie wiem czy ot ta nowa praca czy to ze mala sie urodzila..nie wiem sama zachodze w glowe od kilku dni o oc mu chodzi bo kazde moje pytania albo pozostaja bez odpowiedzi albo odpowiedzia jest wzruszenie ramion...smutno mi bardzo z tego powodu....

pytalam sie o ten watke bo myslalm moze ze udzielalas sie tam...ale to nic...

zeby mnie bola masakrycznie,bylam pare dni temu u dentysty, zdejmowalm mi kamien i nie wiem czy mi szkliwa nie naruszyl bo tak mnie wszystkie zeby bola ze szok....zaraz po scianach bede chodzic...

[koralik_1982]

Hej


Razem z dziećmi pieczemy babeczki

[Farahh]

Hej!

Wróciłam właśnie z pracy... powiem Wam, że mam już jej tak dość, że szok Zawsze w niedzielę pracuję do 18.00, a ostatnio muszę zostawać po godzinach... fuck..

Adaś trochę lepiej, bierze antybiotyk, ale jutro nie idzie jeszcze do przedszkola.. Bartka chyba dam.. Choć też już zaczyna kaszleć..

Wybaczcie, ale idę się położyć i obejrzeć jakiś film..
Dzisiaj mija 5 lat odkąd poznaliśmy się z mężem!! 5 lat temu, na 18-tce mojej przyjaciółki, a jego kuzynki jak się zobaczyliśmy to wiedzieliśmy, że będziemy razem A on mi tamtego wieczoru powiedział: " Będziesz moją żoną " Ehhh rozmarzyłam się

Jutro Was poczytam i poodpisuję, bo mam wolne!

[asiapiersa]

Napisane przez Farahh

Hej!


Wybaczcie, ale idę się położyć i obejrzeć jakiś film..
Dzisiaj mija 5 lat odkąd poznaliśmy się z mężem!! 5 lat temu, na 18-tce mojej przyjaciółki, a jego kuzynki jak się zobaczyliśmy to wiedzieliśmy, że będziemy razem A on mi tamtego wieczoru powiedział: " Będziesz moją żoną " Ehhh rozmarzyłam się

Jutro Was poczytam i poodpisuję, bo mam wolne!

uuuu jak romantycznie i słodko my z mezem poznalismy sie prawie 6 lat temu w listopadzie minie nam i tez bylo podobnie,tyle ze poznalismy sie w autobusie potem on przekupil mojego kuzyna o nr tel i w ktoryms sms ktory mi napisal tez bylo "ze i tak bede jego" ))) no i jestem


ja caly weeeknd jakos tak nijak, mam teraz mlodego, za pol godz zaprowadzam go do szkoly bo ferie sie u nas skonczyly wlasnie.
Koralik i jak babeczki?

no nic uciekam potem zajrze ide mloda obudzic bo nie wyrobie sie

[mamz]

Napisane przez Farahh

Hej!

Wróciłam właśnie z pracy... powiem Wam, że mam już jej tak dość, że szok Zawsze w niedzielę pracuję do 18.00, a ostatnio muszę zostawać po godzinach... fuck..

Adaś trochę lepiej, bierze antybiotyk, ale jutro nie idzie jeszcze do przedszkola.. Bartka chyba dam.. Choć też już zaczyna kaszleć..

Wybaczcie, ale idę się położyć i obejrzeć jakiś film..
Dzisiaj mija 5 lat odkąd poznaliśmy się z mężem!! 5 lat temu, na 18-tce mojej przyjaciółki, a jego kuzynki jak się zobaczyliśmy to wiedzieliśmy, że będziemy razem A on mi tamtego wieczoru powiedział: " Będziesz moją żoną " Ehhh rozmarzyłam się

Jutro Was poczytam i poodpisuję, bo mam wolne!

Miłe są takie wspominki Pewnie jakoś uczciliście ten dzień

Napisane przez asiapiersa

uuuu jak romantycznie i słodko my z mezem poznalismy sie prawie 6 lat temu w listopadzie minie nam i tez bylo podobnie,tyle ze poznalismy sie w autobusie potem on przekupil mojego kuzyna o nr tel i w ktoryms sms ktory mi napisal tez bylo "ze i tak bede jego" ))) no i jestem


ja caly weeeknd jakos tak nijak, mam teraz mlodego, za pol godz zaprowadzam go do szkoly bo ferie sie u nas skonczyly wlasnie.
Koralik i jak babeczki?

no nic uciekam potem zajrze ide mloda obudzic bo nie wyrobie sie

Same romantyczne historie. Ja swojego męża znałam dłuuugo, dłuuugo ale byliśmy po prostu kumplami, aż nagle coś zaiskrzyło tak nie wiadomo kiedy i jak...


Byłam dziś u lekarza z Adaśkiem i wreszcie zaczynamy wprowadzać inne jedzenie! Buzia się wygoiła to możemy eksperymentować. No i w sumie czas najwyższy. Mam nadzieję, że jakoś bezboleśnie przebrniemy te początki.

[22Kamila22]

Cześc . My wczoraj wieczorem wróciliśmy, Było mega, super świetnie. Bałam się towarzystwa z którym jechaliśmy jak to będzie a okazało się że mogłabym z nimi dużo więcej świetnie czasu spędzić. Kolega namówił mnie na przypięcie do nóg nart, nigdy nie jeździłam a okazało się że chyba w poprzednim wcieleniu jeździłam hehe bo po 2 zjadach z oslej górki poszłam na normalny sto i jeździłam. Za cały dzien może 4 razy leżałam na pupie . Ze stoku zeszliśmy na obiadokolacje a reszta już imprezowała w pokoju bo oni nie jeżdża. Po obiadokolacji impreza do 1.00. Kurde za nocleg z wyżywieniem obiad,śniadanie, kolacja płaciliśmy 35 zł i dokładek faceci mieli ile chcieli bo p. Hani tylko latała pytać czy jeszcze chcą . Warunki hmm.. drewniany ogromny dom ale raczej takie troche lepsze niż schronisko. Tylko że nam nie potrzebne były luksusy bo w sumie wieczór tylko spędziliśmy tam i to imprezując , wszysycy rozłozeni na łóżka z drinami w rękach . Teraz planujemy tam wróćić na weekend Majowy tylko że wtedy wexmiemy Majkę i razem z nią będziemy spacerowac . Mieszkaliśmy tuż przy szczycie gubałówki w njwyzej położonej w Polsce wsi z której pochodzi nasz skoczek Kamil Stoch - w Zębie ..

Ehh mówie wam jak się zrelaksowałam ..

[asiapiersa]

no Kamila to super ze wyjazd sie wam udal..naprawde swietnie, ja na nartach neigdy nei jezdzilam i raczej nei pojezdze ze wzgledu na moj kregoslup.... i naprawde gory maja swoj urok i latem i zima,tam zawsze jest pieknie

mamz fajnie ze Adasiowi juz buzka sie wygoila narescie malec zacznie jadac inne rzeczy

moja spi ja torche posprzatalam, zrobilam zupke brokulowa i czekam az sie mloda obudzi,nakramie ja i po tego malego czorta do szkoly musze isc....

u nas taka piekna pogoda dzisiaj, sloneczko swieci czuje sie w powietrzu takie ciepelko i wiosne chyba...

[mamz]

Napisane przez 22Kamila22

Cześc . My wczoraj wieczorem wróciliśmy, Było mega, super świetnie. Bałam się towarzystwa z którym jechaliśmy jak to będzie a okazało się że mogłabym z nimi dużo więcej świetnie czasu spędzić. Kolega namówił mnie na przypięcie do nóg nart, nigdy nie jeździłam a okazało się że chyba w poprzednim wcieleniu jeździłam hehe bo po 2 zjadach z oslej górki poszłam na normalny sto i jeździłam. Za cały dzien może 4 razy leżałam na pupie . Ze stoku zeszliśmy na obiadokolacje a reszta już imprezowała w pokoju bo oni nie jeżdża. Po obiadokolacji impreza do 1.00. Kurde za nocleg z wyżywieniem obiad,śniadanie, kolacja płaciliśmy 35 zł i dokładek faceci mieli ile chcieli bo p. Hani tylko latała pytać czy jeszcze chcą . Warunki hmm.. drewniany ogromny dom ale raczej takie troche lepsze niż schronisko. Tylko że nam nie potrzebne były luksusy bo w sumie wieczór tylko spędziliśmy tam i to imprezując , wszysycy rozłozeni na łóżka z drinami w rękach . Teraz planujemy tam wróćić na weekend Majowy tylko że wtedy wexmiemy Majkę i razem z nią będziemy spacerowac . Mieszkaliśmy tuż przy szczycie gubałówki w njwyzej położonej w Polsce wsi z której pochodzi nasz skoczek Kamil Stoch - w Zębie ..

Ehh mówie wam jak się zrelaksowałam ..

Aż Ci zazdroszczę. Ale za Majeczką pewnie tęskniłaś troszkę co?

My już pomału szykujemy i planujemy wyjazd na wakacje. Od dwóch lat nigdzie nie byliśmy tak na dłużej, bo najpierw jedna ciąża, potem druga i tak zeszło, dlatego w tym roku planujemy zaszaleć. Co prawda nie wiem co to będą za szaleństwa z dziećmi "na karku" ale mam zamiar nadrobić zaległości i oderwać się od wszystkiego co mam na co dzień w domu. Ale się rozmarzyłam

[22Kamila22]

mamz troche?? Myślałam że sie przy wszystkich w pokoju porycze jak zadzwoniłam wieczorem w sobote a moja Niuniusia krzyczała do telefonu "Mama, mama, mama!". Co prawda się smiała ale ja już po 1,5 dnia tak bardzo tęskniłam

[koralik_1982]

Hej


Babeczki wyszły pyszniutkie


Kamilko, ale Ci zazdroszczę tego wyjazdu.....piękne fotki i Ty taka uśmiechnięta
SUPER!!!!!!!!!!!!!!!




Ja też od dłuższego czasu myślę o wakacjach.....i sama nie wiem gdzie chcę pojechać z moim małymi skarbami i jednym dużym


asiapiersa racja, racja pięknie dziś było na dworze
Po 12 jak wróciłam z pracy to posprzątałam sobie w domku, umyłam okna, lustra, powycierałam kurze, podłogi, meble......tak mnie to słonko pozytywnie zakręciło, że z przyjemnością to wszystko porobiłam.


Potem pojechałam po dzieciaki do przedszkola......zjedliśm y obiad......i ja już myślę o spaniu, bo jutro znów 2:30 pobudka

[Farahh]

Idę się wyżalić do klubu odnośnie mojej pracy ..

U nas ok, byłam z Adamem na kontroli, osłuchowo jest czysty! Bartek zaczyna coraz więcej kaszleć, teraz już śpią, to co chwila go kaszel wybudza Ciekawe czy i on złapie zapalenie oskrzeli...

Czekam na męża, bo zaraz wraca z pracy i będę oglądać M jak Miłość

Kamilko fajnie, że wyjazd udany!
Koralik to Cię zebrało na porządki! Fajnie, to fakt że słonko pozytywnie nastraja!
Mamz cieszę się, że z Adasiem już lepiej!
Asiu Tobie współczuję opieki nad tym chłopcem, ja bym już chyba dawno go pogoniła
Ciekawe co u Karoli?

Na wakacje zapraszam nad morze!!! Może mogłybyśmy się w końcu poznać i spędzić czas przy grillu i piwku!!!

[asiapiersa]

hej dziewczynki

ale mnie glowa boli,tragedia...a tutaj co tak pusciutko wogole???

Farahh my sie z mezem wybieramy nad morze latem na pare ndi, powiedz mi w jakiej ty miejscowosci mieszkasz? moze gdzies nam sie uda znalezc pokoje jakies bo narazie nic nie mamy i nie wiemy w jakie miejsce jeszcze pojechac,tzn jaka miejscowosc...

co do chlopca, to teraz jak go tylko zaprowadzam i odbieram ze szkoly (zerowki) jakos jest lepeij,moze dlatego ze staram sie nie zwracac uwagi na jego marudzenie....

[koralik_1982]

Witajcie


Melduję się po pracy


Muszę trochę posiedzieć w notatkach z zajęć, bo dziś mam francuski a ostatnio cały czas siedzę w pracy, bo koleżanka jest na L4 i kiepsko z wolnym


farahh pędzę do klubu....

[asiapiersa]

hej hej.... ja na chwilke tylko... mloda spi to pisze..ale widze ze cisza znowu...a szkoda bo tak misie fajnie z wami pisze...

jakas taka niespokojna dzisiaj jestem,sama nie wiem czemu.... w neidziele wyjezdzam do dziadkow na mazury wiec nie bedzie mnie tydz, tam nie mam internetu ani zasiegu w tel odpoczne troche

zalece pozniej moze sie pojawicie

[koralik_1982]

Tak niestety u nas bywa.....


Jest czas, że dziewczyny piszą, a potem cisza jak makiem zasiał
SZKODA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Udanego wyjazdu życzę