|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2019-07-14, 19:02 | #391 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
dziunkowa gratulacje masz charakter !!! chce ten Chojnik za rok
teraz żaluje nie robię jednak półmaratonu, ale będę z dzieckiem i chcieliśmy jeszcze połazić jak skończę bieg.
__________________
|
2019-07-14, 19:59 | #392 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 424
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
można dołaczyć? Dopiero zaczynam, biegam głównie na bieżni. Staram się dojść do momentu, aż będę biegła ciągiem przez 30min
Na razie robię sobie naprzemiennie marsz z prędkością 5,5km/h przez minutę biegnę 8,0 km/h również przez minutę.
__________________
|
2019-07-14, 20:24 | #393 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Ten bieg juz mi tak rozwalił koncepcje, że się zastanawiam by nie odpuścić maratonu wiosna. a skupić się na krótszych dystansach do 30 km za to trudniejszych technicznie i popracować nad szybkością. Wiosną bym zrobiła połówkę i 30tke w okolicy. Latem jakiś górski ok. 30 km, maraton jesienią
---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ---------- Cytat:
A Chojnik jak najbardziej polecam. A potem termy cieplickie. Mnóstwo biegaczy było w saunach, gadaliśmy o bad water |
||
2019-07-15, 07:57 | #394 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Dziunkowa, góry uczą pokory, pokazują że nie wszystko jest takie proste jak nam się wydaje. Wiem to po sobie 😃 ogromny szacun dla Ciebie, że dałaś radę mimo ciężkiej trasy
|
2019-07-15, 08:25 | #395 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
dziunkowa myślę, że to dobry pomysł. Ja mam taki plan na przyszły rok: wiosną półmaraton w Sobótce, potem jakieś biegi górskie w tym chętnie ten Chojnik i jesienią maraton w Poznaniu.
__________________
|
2019-07-15, 18:18 | #396 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Mi się po prostu 6 godzin biegu po mieście wydaje średnio atrakcyjne ( z całym szacunkiem do tych co lubią) A szybciej raczej nie zdołam. No chyba ze wylosuje Londyn to wtedy nie przepuszcza okazji przecież .
---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Syn zawiedziony ze nie wygrałam. Powiedział ze musze więcej jeść Edytowane przez dziunkowa Czas edycji: 2019-07-15 o 18:17 |
2019-07-16, 17:55 | #397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Dziunkowa, moje gratulacje!!! Niesamowite. Świetnie patrzy się na Twój postep,
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2019-07-17, 05:03 | #398 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Dziunkowa syn mistrz! Śledzicie badwater? Ale emocje, ta Bereznowska jest niemożliwa
__________________
|
2019-07-17, 11:06 | #399 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
|
2019-07-19, 20:04 | #400 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cześć!
W ubiegłym roku nagle przytyłam ok. 10kg, zdiagnozowano u mnie insulinooporność której mocno pomogłam kiepskim stylem życia. Cały okres dorastania trenowałam lekkoatletykę i byłam szczypiorkiem, więc się to na mnie odbiło. Całe życie z mniejszą lub większą częstotliwością coś w sporcie robiłam, z przerwami kilkumiesięcznymi. Mówię o tym, bo obecnie udało mi się schudnąć ok 5 kg, a przyjaciel poinformował mnie o pewnym wydarzeniu... Na koniec Marca 2020 roku odbywają się mistrzostwa świata w półmaratonie w Gdyni. I tak od dwóch tygodni zaczęłam biegać. Mam 8,5 miesiąca, żeby się przygotować. Pierwszy bieg, to była jakaś żałosna próba, w godzinę na zmianę biegając i chodząc zrobiłam 7km i umarłam. Po dwóch tygodniach zrobiłam w 57 minut 9,5km. Mam duszę sportowca i jestem ogromnie uparta, uwielbiam się katować. W gimnazjum trenowałam co prawda 400ppł, ale z wszelkich przełajów, obozów sportowych itd. wiem, że mam ogromne predyspozycje do sportów wytrzymałościowych, dużo wolnokurczliwych mięśni. Rzuciłam palenie (wiem, paskudne), leczę anemię (genetycznie niska wchłanialność Fe), wykonałam wszystkie potrzebne badania, trenuję co drugi dzień na razie zwykłe bieganie, a co drugi dzień trening mięśni głębokich. Po kilku tygodniach, kiedy stawy się przyzwyczają, zamierzam zacząć ostre treningi 5x w tygodniu obejmujące dystans, interwały, podbiegi, sprinty. W kolejnych miesiącach będę chciała wprowadzić treningi nawet 2x dziennie. Zależy mi, by w te 9 miesięcy, które będę trenować, zrobić absolutnie najlepszą formę, jaką mogę. Żadna ilość wyrzeczeń mnie nie zniechęci. Podejrzewam, że na 10km w ciągu miesiąca zejdę poniżej 50 minut, biorąc pod uwagę, jakie progresy robiłam wcześniej, biorąc się za bieganie. Oprócz tego planuję schudnąć (174cm wzrostu) z 63kg do 56, co powinno mi dać 70s szybciej na każdy kilometr. Powiedzcie mi proszę, czy czas pomiędzy 1:30 a 1:45 to realna możliwość? Edytowane przez Demeris Czas edycji: 2019-07-19 o 20:07 |
2019-07-20, 07:01 | #401 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Ciężko mi powiedzieć bo ja z tych powolniakow. Ale trzymam kciuki za tak ambitne plany.
Masz licencje na zawodowe bieganie? ---------- Dopisano o 06:01 ---------- Poprzedni post napisano o 05:56 ---------- VELIKA kciuki za dzisiejszy bieg. Ja się zbieram na ten triatlon. Nie ma tam jakiś określonych dystansow nawet. Robi się ile chce. |
2019-07-20, 10:47 | #402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Zrobiłam 300 m na wioslarzu. 5 km rowerek. I 3,9 km biegu. Chciałam 5, ale nie wyszło. Mięśnie jeszcze nie doszły do siebie po tym górskim. Czuć było brak mocy. Chyba w przyszłym tygodniu nordic będzie, a bieg może 1-2 razy pod koniec.
I rower musze częściej używać, żeby czworoglowe wzmocnić. |
2019-07-20, 12:22 | #403 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Cytat:
U mnie dziś szałowe 6 km
__________________
I will go anywhere as long as it is forward. |
||
2019-07-20, 13:54 | #404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
LAURA ROSE stały maszyny i każdy przychodził kiedy chciał i robił na nich ile chciał. Nie było żadnych wyników, żadnej rywalizacji. To tak chyba dla kibiców by się nie nudzili.
---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ---------- DEMERIS tak po chwili przemyśleń. Widzę że chcesz zejść do niedowagi. Nie wiem czy to dobry pomysł, bo niby jesteś lżejsza i teoretycznie powinnaś biec szybciej, ale ja na przykład przy za niskiej wadze jestem osłabiona i mi się gorzej biega. Źle się też czuje, mdli mnie i kręci w głowie nawet. Przy normalnej wadze jest o niebo lepiej. |
2019-07-20, 15:31 | #405 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Zobaczymy, jak będzie potrzeba, to przytyję. Pamiętam, że gdy trenowałam to i 52 potrafiłam ważyć, no ale młodsza byłam nieco |
|
2019-07-20, 17:01 | #406 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
No może nie wszyscy tak mają
|
2019-07-20, 17:20 | #407 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Dzięki było suuuuper cudnie i w ogóle😍😍 no cos totalnie dla mnie, a zbieg 5km to jakieś szaleństwo 😄 czas 57:42, jestem bardzo zadowolona!! Tym bardziej że od środy chodzimy po górach i nogi ciężkie.
__________________
|
2019-07-20, 18:55 | #408 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------- Była kiedyś mowa o maratonie Piasków. Jest jego jakaś krótsza wersja w bardziej cywilizowanych rejonach. Wyspy kanaryjskie oraz Peru. Edytowane przez dziunkowa Czas edycji: 2019-07-20 o 17:54 |
|
2019-07-21, 23:00 | #409 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
10km dziś, 1:00:30, po tak naprawdę 2,5 tygodnia treningów od zera.
Wcześniej biegałam tylko interwałowo 2:30 min z prędkością na 5:30/km i i przerwą 30s, dziś zdecydowałam się zobaczyć ile nabiegam bez żadnej przerwy i udało się cały dystans. Przez to, że biegałam szybciej i z przerwami, teraz wolniejsze tempo które było wcześniej nieosiągalne gwarantowało mi spokojny oddech. Pierwszy kilometr w 6:30, trzeci w 6:15, piąty w 6:00, ósmy w 5:45 i ostatni w 5:30. W końcu jestem zadowolona z treningu |
2019-07-22, 12:07 | #410 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Demeris gratki za udany trening ja bym chętnie dziś wyskoczyła, bo mnie nosi po tych górach powiem wam, że podbieg nie był tak ciężki jak się spodziewałam, bardzo mało szłam. Zbieg fantastyczny, leciałam z uśmiechem na ryju Zajęłam nawet dość fajne miejsce jak na debiut w biegach górskich i jak na to, że w górach nie mam szans trenować. A i byłam wczoraj na wycieczce na Chojniku, chceeeeee !!!!
__________________
|
2019-07-22, 14:13 | #411 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Tez miałaś tak kamieniscie jak ja? A Chojnik polecam, dłuższy dystans to się bardziej wsmakujesz ---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Zapisałam się na bieg 5 km pod koniec września. Bieg po alejkach w parku, tam gdzie miałam debiut 2 lata temu. Zobaczę jakie postępy zrobiłam. Chciałabym w 25 minut to zrobić, ale już 27 mnie zadowoli. |
|
2019-07-22, 19:45 | #412 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Hej widzę, że ładnie Wam idą treningi.
Velika gratulacje Demeris myślę, że Twoje plany co do czasu w półmaratonie są całkiem realne, zwłaszcza, że masz biegową przeszłość. Ale ze zbijaniem wagi nie przesadzaj, bo to już granica niedowagi sama skóra i kości Ci zostaną a mięśnie też się podczas biegania przydają. Mnie najlepiej biegało się jak ważyłam 58 kg przy wzroście 171 cm, a i tak niektórzy twierdzili że jestem strasznie wychudzona A ja po tygodniowej przerwie na leczenie zapalenia pęcherza, właśnie wróciłam z podbiegów. Brakowało mi tego |
2019-07-22, 20:15 | #413 | |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
dziunkowa na pewno ładny wynik wykręcisz Ja teraz zrobiłam rekord na 5 km, ale w dół to łatwizna carmen współczuje zapalenia pęcherza, też się z tym czasami zmagam, okropieństwo.
__________________
|
|
2019-07-23, 07:16 | #414 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
2 lata temu miałam tam 34 min, gdzie sporo szlam. rok temu dyche biegłam 32 pierwsze kółko, drugie 34. Wiec powinno być dobrze. Pierwszy raz biegnę po to by pocisnąć a nie by tylko przebiec. Tez niestety kiedyś boryklam się z nawracającymi zapaleniami przez kilka lat. Ja na razie tylko nordic walking. Biegać się tu trochę boje bo psy. W nordic to chociaż mam kij w razie czego. Edytowane przez dziunkowa Czas edycji: 2019-07-24 o 21:41 |
|
2019-07-23, 08:39 | #415 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
moim zdaniem najlepiej zaczynać od 2 min biegu i minuty marszu i tak przynajmniej 40 min co dziennie
|
2019-07-24, 10:14 | #416 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 104
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Ja staram się biegać ok 50 km tygodniowo ale jak dotąd ciężko mi idzie
|
2019-07-24, 15:05 | #417 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
|
2019-07-24, 19:53 | #418 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Jak znoszą to Twoje kolana?
Idę potruchtać...
__________________
|
2019-07-25, 10:38 | #419 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Melduje 6,6 km. Nogi juz chyba doszły do siebie, ale za to upał jak diabli. Biegałam po stadionie w kółko, trochę się bałam ze nie dam rady wrócić jak się gdzieś daleko wypuszcze, no ale było ok. Następnym razem fajny podbieg mam na oku z tarasem widokowym na szczycie.
Jeszcze stadion jakiś nieudeptany wiec po trawie. Edytowane przez dziunkowa Czas edycji: 2019-07-25 o 10:43 |
2019-07-26, 09:14 | #420 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
50 km to już sporo. Ja biegam teraz ok 30. Od przyszłego roku chcę zwiększyć, bo będę robić trening pod maraton. Wczoraj wpadło 12😃
__________________
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.