Wartościowe książki dla dzieci

[precious_81]

Napisane przez Ingrid80

Baśniobór?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję zapowiada się ciekawie, zamawiamy na próbę 1 tom




[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;86971455]U nas "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai" też hit- cała seria czytana na głos w czasach przedszkolnych i teraz ponownie już samodzielnie w I klasie.
Wszystkie "Przygody skarpetek" (3 książki) bardzo lubiane, przeczytane samodzielnie i "Basia" też, sporo mamy (dopiero w I klasie kupowałam, na prośbę córki).

Teraz kupuję przygody kota Cukierka autorstwa Waldemara Cichonia- mamy 2 części, zamówiłam 6 kolejnych .[/QUOTE]


Mieliśmy podobnie - Lassego i Maję najpierw czytaliśmy starszej, potem kolejny raz przeczytała wszystkie sama, a teraz młodsza robi tak samo
Na Skarpetki był szał w wieku 5 lat - teraz już nudzą. Basia nigdy się spodobała, podobnie jak uwielbiany tu Elmer



-----------


Znacie książki dla dzieci Terry Pratchett?
Też wydają się ciekawe, ale nie znam nikogo w otoczeniu kto by czytał

[pieleszka]

a moze seria Opowiesci z Narni? czy czytala juz?
nie wiem tez, czy nie za wczesnie, ale skoro lubi czytac to moze podsunac Wladce Pierscieni? przeklad Skibniewskiej, ten drugi okropny jest 😉

u nas tez szalu na elmera nigdy nie bylo. Basie probowalam przemycic kilka razy, w roznych latach corki i nie zaskoczyla.

obecnie corka koncxy 2 czesc skarpetek, bardzo lubi (8 lat ma mala). poza tym Hania humoek, nela mala reporterka, seria o nelly rap lubiane bardzo przez corke

[madziara_07]

Napisane przez precious_81

Znacie książki dla dzieci Terry Pratchett?
Też wydają się ciekawe, ale nie znam nikogo w otoczeniu kto by czytał

ja uwielbiam Pratchetta i moja czterolatka zna "Where's my cow" ale to krociutkie. mysle ze seria ksiazek o Tiffany, zwlaszcza pierwsze czyli "Wolni ciut ludzie" i "Kapelusz pelen nieba" beda dobre. w pierwszej ksiazce Tiffany ma chyba 8 lat. Pozniej dorasta to i tematy i problemy staja sie powazniejsze.
a ksiazki Joanny Chmielewskiej o Janeczce i Pawelku?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez precious_81

Polećcie coś ciekawego w stylu "Magicznego drzewa"

Dziewczyny przez wakacje biją rekordy młodsza po 2-3 części Lassego i Mai w jeden dzień, a starsza w 2 tygodnie przeczytała 3 tomy Magicznego drzewa i został nam już tylko ostatni tom. Nie mamy pomysłu na kolejną serię

"Iluśtampiętrowy domek na drzewie", 8 tomów.

Jeżycjada - zaczynając od "Małomówny i rodzina".

Chociaż to nie w stylu Magicznego...

A "Kroniki Archeo" Agnieszki Stelmaszyk?

Z fantastyki - moja 9latka dorwała "Dziewczynkę z przyszłości" Kira Bułyczowa, ja to poznałam w 4 czy 5 klasie, uwielbiałam, a ona mi czytnik teraz kradnie z tym Papierową wersję też mam, ale strasznie drobne literki tam są :/ i tak ciasno linijki, źle się to czyta. No ale cóż, stara książka.

[precious_81]

Bardzo Wam dziękuję za propozycje w imieniu mojej córki bo już panikuje, że nie będzie miała co czytać na wczasach
Akurat na te nowości wykorzystamy prezentowe karty empikowe

Napisane przez pieleszka

a moze seria Opowiesci z Narni? czy czytala juz? nie wiem tez, czy nie za wczesnie, ale skoro lubi czytac to moze podsunac Wladce Pierscieni? przeklad Skibniewskiej, ten drugi okropny jest 😉

u nas tez szalu na elmera nigdy nie bylo. Basie probowalam przemycic kilka razy, w roznych latach corki i nie zaskoczyla.

obecnie corka koncxy 2 czesc skarpetek, bardzo lubi (8 lat ma mala). poza tym Hania humoek, nela mala reporterka, seria o nelly rap lubiane bardzo przez corke

Opowieści z Narnii już czytała


Władcę pierścieni czytał jej mój mąż od jakiegoś 30 tygodnia ciąży do brzucha i potem gdzieś ok. 2 latek

Książki zna, film oglądała i lubi, ale do samodzielnego czytania dla niej to chyba tam za dużo rozwlekłych opisów.



Nelly Rapp to raczej takie krótkie jak Lasse i Maja? Bo widzę że to tego samego autora.

Napisane przez madziara_07

ja uwielbiam Pratchetta i moja czterolatka zna "Where's my cow" ale to krociutkie. mysle ze seria ksiazek o Tiffany, zwlaszcza pierwsze czyli "Wolni ciut ludzie" i "Kapelusz pelen nieba" beda dobre. w pierwszej ksiazce Tiffany ma chyba 8 lat. Pozniej dorasta to i tematy i problemy staja sie powazniejsze.
a ksiazki Joanny Chmielewskiej o Janeczce i Pawelku?

Super, dzięki za opinie


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;86972959]"Iluśtampiętrowy domek na drzewie", 8 tomów.

Jeżycjada - zaczynając od "Małomówny i rodzina".

Chociaż to nie w stylu Magicznego...

A "Kroniki Archeo" Agnieszki Stelmaszyk?

Z fantastyki - moja 9latka dorwała "Dziewczynkę z przyszłości" Kira Bułyczowa, ja to poznałam w 4 czy 5 klasie, uwielbiałam, a ona mi czytnik teraz kradnie z tym Papierową wersję też mam, ale strasznie drobne literki tam są :/ i tak ciasno linijki, źle się to czyta. No ale cóż, stara książka.[/QUOTE]
Kroniki Archeo mamy


Musierowicz sama czytałam w dzieciństwie



Dziękuję za podpowiedzi, na pewno skorzystamy

[AnulaQa]

O której wersji piszecie, bo natknęłam się na dwie.

[wika82]

Napisane przez AnulaQa

O której wersji piszecie, bo natknęłam się na dwie.

Biała jest dla dzieci i jest rewelacyjna! Zawiera też wskazówki dla dorosłych.



Druga jest dla dorosłych, czytało mi się ją dobrze, ale nie zauważyłam w niej ani jednej praktycznej wskazówki.


Ten Łukasz ratujący misia w porównaniu do Poli, która się zgubiła - bardzo słaby, ale Pola jest naprawdę świetna.


Zęby - takie se, mogą być, Basine bajki na dobranoc - cudowne.


A Kasdepke jeszcze nie ruszyliśmy.

[AnulaQa]

Dzięki!
W takim razie do kosza ładuję Polę, Basię i białe Self- reg.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Zakupowego oczywiście.

[wika82]

Napisane przez anulaqa

dzięki!
W takim razie do kosza ładuję polę, basię i białe self- reg. :d

---------- dopisano o 22:27 ---------- poprzedni post napisano o 22:26 ----------

zakupowego oczywiście.

:d

[Ilsa Lund]

Polę mój 16-miesięczniak teraz codziennie zdejmuje z półki i domaga się przeczytania, śmieję się że do czasu aż będzie potrzebna to będzie już obcykany Bardzo fajna książeczka

Teraz zamówiłam w przedsprzedaży nowego Pucia i "Nie chcę mieć kręconych włosów" - obie przyjdą we wrześniu ze względu na Pucia

[wika82]

W kolejnej porcji książek znajdą się:
- Niedźwiedź i pianino,
- Wielka księga detektywa Pozytywki,
- Smok przez płot.


Dorzuciłabym coś dla 3latka, ale nie mam pomysłu.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Załącznik 7682960Załącznik 7682961
Może coś z tej serii?
U mojej 4latki jakiś zastój czytelniczy, kupilam ten Plastusiowy pamiętnik i Karolcie, ale to za dlugie dla mojej niecierpliwki. Nowe Basie też mam-to może się spodobają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez wika82

W kolejnej porcji książek znajdą się:
- Niedźwiedź i pianino,
- Wielka księga detektywa Pozytywki,
- Smok przez płot.


Dorzuciłabym coś dla 3latka, ale nie mam pomysłu.

A te 3 książki do dla ilolatka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnulaQa]

Napisane przez Ilsa Lund

Teraz zamówiłam w przedsprzedaży nowego Pucia i "Nie chcę mieć kręconych włosów" - obie przyjdą we wrześniu ze względu na Pucia

To jest nowy Pucio?
Super!

[wika82]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;86989746]A te 3 książki do dla ilolatka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Niedźwiedź i pianino w sumie dla 3 i 5latka, pozostałe dla 5.

[Ilsa Lund]

Napisane przez AnulaQa

To jest nowy Pucio?
Super!

Wychodzi 4. września Pucio umie opowiadać

[wika82]

Napisane przez wika82

W kolejnej porcji książek znajdą się:
- Niedźwiedź i pianino,
- Wielka księga detektywa Pozytywki,
- Smok przez płot.


Dorzuciłabym coś dla 3latka, ale nie mam pomysłu.

Dorzucam "Kto zgubił kapelusz" i "czy jesteś tchórzem albercie", bo tego ostatniego nie mamy, a albert, to zawsze stary dobry albert.
Jeszcze mnie coś korci, ale nie wiem.
Podobno w październiku wznawiają nakład "Ekspresu polarnego".


A coś dla 5latka o chłopcach i dziewczynkach, tj. fizjologii, anatomii?

[wika82]

Nie chcę zapędzać, ale chyba tym razem trafiłam że wszystkim! Wszystkie pięć pozycji.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Wika

czyli Pozytywka ok?
Córka średnio lubi, ja nie cierpię .


U mnie na listę zakupową trafia (bo poprzednie 2 części :"Patykopies" i "Patykot. Opowieść o dwóch kotach" bardzo lubiane, córka oceniła, że śmieszne i nawet rysowała ich przygody )





K. teraz sama wybrała coś w księgarni na wyjeździe wakacyjnym, ale nie wiem dokładnie, co (bo ja nie mam teraz wakacji ), muszę męża zapytać.

[AnulaQa]

Książki dotarły!

Gdy Pola się zgubi- dziękuję za polecenie, faktycznie zapowiada się hit.
Póki co, przeczytałyśmy tylko raz, ale za to 3 latka wysłuchała całej do końca.
Tekst ciekawy, pouczający, przystępny i zrozumiały. Podany w dobrej formie. Ciekawi i edukuje. Grafika czytelna, odpowiednie proporcje tekstu do ilustracji- te równie fajne, dziecko na podstawie samych ilustracji jest w stanie domyślić się o czym jest historia.
Akcja jest wartka i płynna. Nie nudzi (a ma 31 stron- z obrazkami ). Mamy powtarzające się zwroty, wpadające w ucho. Np. "Ruszamy na wakacje. Hura! Hura! Hura! Mama, tata i ja! ( zaczynający/ kończący, każdy "podrozdział" lub "Ojej, gdzie mama? Gdzie tata? Chyba znowu, jestem sama!" Występuje sporo słów dźwiękonaśladowczych, dialogi pozwalają na intonację (taki skrót myślowy, hehe).
Jedyne co mnie początkowo zaskoczyło, raczej na minus (ale drobny) to format. Książka jest dość "szeroka, kwadratowa". Chyba wolałabym, żeby była mniejsza, ale w zasadzie to drobiazg.

Wydźwięk edukacyjny na naszym przykładzie?
Schodząc na dół- do kuchni w celu podgrzania zupy, córeczka Aneczka woła: " Mamo, mamo! Jestem sama!" I leci za mną, a zawsze czekała.

W załączniku kilka zdjęć.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas już na stałe do repertuaru weszły długie książki. Obecnie syn jest wielkim fanem "dzieł" Davida Walliamsa (kupiłam pierwszą na próbę po przesłuchaniu części audiobooka); nie są to jakieś super książki ani pod względem literackim, ani treści, no ale jak zaczęliśmy czytać, to Młody mi nie dawał żyć, dopóki nie skończyliśmy. Teraz czytamy coś (polskie) o wiewiórce Julii, dla mnie takie sobie, ale musiałam coś na szybko na wakacjach ściągać, jak nam się "Trefny tatuś" skończył :P

[AnulaQa]

Kolejne "nowości", to:
Basia, Bajki na dobranoc- na pierwszy rzut, super! 24 różne historie i to opowiadane przez różne, bliskie także czytelnikowi postacie. Zapowiada się naprawdę świetnie. Córka wyciągając książke z " książkowego pudełka"- pozdrowienia dla fanów Kici Koci haha ) zareagowała bardzo entuzjastycznie, aczkolwiek przy wieczornym czytaniu poprosiła o przeczytanie znanych przez nią historii o Basi, lekceważąc nowość na półce.

Self- Reg- nie było okazji zajrzeć, z wiadomych przyczyn

Za żywopłotem, M. Kownacka- seria limitowana, przez psikus zapomnieli mi wpisać numeru, ale pieczątkę mam.
Wydaje się być fajna. A i pojawia się Misiu, cieszę się, bo dzieci jak to ludzie "lubią piosenki, które już gdzieś, kiedyś słyszeli ".
Kartki gładkie, błyszczące, zadziwiające- bo Karolcia i Plastuś także z wersji limitowanych, miały fakturę dość szorstką i matową (to papier kredowy?)
No i ten zapach. Specyficzny. Czasem papier tak pachnie, ładnie mówiąc bio, organicznie, nooo... zalatuje. Ale to też drobiazg. Ważna jest treść. Forma to dopełnienie. Luuudzie, co ja gadam? Odetnijcie mnie od internetu. Hehe.

Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek oraz Banda czarnej frotte.
Kusiłyście, kusiłyście i skusiłyście.
Póki co ledwo przewietrzone.

Jeszcze mnie do tej Babcochy ciągnie ( mój mózg przekształcał na Babo chce i tak jakoś stwierdziłam, że - ja nie, ale w końcu, połączyłam kropki)

[AnulaQa]

Persephone
A ile lat ma syn?
Ten Trefny tatuś przyciąga do siebie tytułem. Muszę poszukać co to takiego.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez AnulaQa

Persephone
A ile lat ma syn?
Ten Trefny tatuś przyciąga do siebie tytułem. Muszę poszukać co to takiego.

6.
To książki o gangsterach

[AnulaQa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87027214]6.
To książki o gangsterach [/QUOTE]
Łooo, to poważna sprawa.

[wika82]

A u nas dopiero teraz chwycił szary domek, tzn. dopiero teraz, (5 lat) syn jest w stanie znieść tę ilość smutku, która jest w tej książce.

Więc czekam jak na szpilkach, żeby się skończyło, bo czeka "Smok przez płot", który zapowiada się na hit, "kto zgubił kapelusz", wielka księga detektywa pozytywki - przy okazji Berry, nie ma jakiegoś wielkiego szału czy mojego zachwytu, ale Igi lubi te zagadki i ładnie sobie z nimi radzi.

"Niedźwiedzia i pianino" można sobie odpuścić. Cudowne ilustracje, ale treść rozczarowuje.


Albert jak zawsze trzyma poziom.

[Ilsa Lund]

Dzisiaj już chyba do mnie nie dojdą... ale zamówiłam między innymi całą serię "Bobas odkrywa naukę": Fizyka kwantowa, Termodynamika, Energia odnawialna i Grawitacja. Są to kartonówki i mają na prostych przykładach tłumaczyć naukę(np. dzidziuś zrzuca kluskę, dzidziusiowi robi się ciepło jak świeci na niego słońce, dzidziuś szuka kotka i póki go nie znajdzie to on jednocześnie śpi i nie śpi ). Raczej kupione dlatego że są kartonowe i ładne, nie żeby uczyć młodego fizyki ale skoro Mąż może kupować Javę script to ja też coś mogę :P

Do tego dorzuciłam Jesień na ulicy Czereśniowej i jakieś 2 książeczki z naklejkami i malowaniem wodą

[AnulaQa]

Napisane przez Ilsa Lund

Dzisiaj już chyba do mnie nie dojdą... ale zamówiłam między innymi całą serię "Bobas odkrywa naukę": Fizyka kwantowa, Termodynamika, Energia odnawialna i Grawitacja.
***
ale skoro Mąż może kupować Javę script to ja też coś mogę :P

***
Do tego dorzuciłam Jesień na ulicy Czereśniowej i jakieś 2 książeczki z naklejkami i malowaniem wodą

I nagle poczułam się strasznie głupia, nie glupio, ale głupia.
Fajne książeczki.

***
A pewnie!

***
Lubimy Czereśniową, aczkolwiek moja córka dużo chętniej sięga po Rok w przedszkolu. Potrafi "zniknąć" na godzinę.
Co do malowanek wodą, bardzo fajne są te z serii Flamaster wodny.
Wielorazowego użytku., np. Psotne kotki, Święta, Pojazdy, Zwierzęta z podwórka, itp.
Polecam.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Tatusia zachwyciła prosta, krótka kartonówka Tydzień Krecika. Docenia fabułę.
Zadowolony, że ksiązka uczy dzieci pracy i obowiązków, ale też i nie zapomina o czasie na odpoczynek, także wśród przyjaciół (jako regeneracja sił na nadchodzący kolejny tydzień pełen wyzwań, haha) Wiecie Koziorożec.
Ja ją kupiłam bardziej z myślą o nauce dni tygodnia, zjawisk atmosferycznych, przyczynowości, itp.. . No i Krecika.
Jedyny problem to taki, że Krecik podczas strasznej burzy kozaczy,zabiera parasol, wyskakuje z kopca wykrzykując w stronę burzy, by stąd zmykała... a Kicia Kocia uczy, by w burzy parasola nie używać. No cóż, że to chwilka. Krecik sie naprodukował i szybko do kopca schował ( w domyśle) ale dysonans poznawczy który zostawił jest bardzo bolesny-dla mnie, bo póki co, dziecko się nie zorientowało.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

https://www.ceneo.pl/36365515

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

https://www.googleadservices.com/pag...9aACCFg&adurl=

[Ilsa Lund]

Dokupiłam jeszcze:
Czerwona piłeczka
Świńska książeczka o tym, skąd się biorą prosiaczki
Mydło

[madziara_07]

Napisane przez Ilsa Lund

Dokupiłam jeszcze:
Czerwona piłeczka
Świńska książeczka o tym, skąd się biorą prosiaczki
Mydło

no poprostu musialam sobie wygooglac o czym to. swietna jest!
a ja mojej czterolatce wypozyczylam po raz pierwszy prawdziwy komiks z biblioteki (dosc dluga historia jak Mikolaj wybral sie na urlop i jezdzi po swiecie bo w kazdnym kraju mu cos nie pasuje albo jest demaskowany) i spodobalo sie bardzo. czytalam dwa razy z rzedu co na ksiazke ktorej przeczytanie/opowiedzenie zajmuje ok 15min jest duzym osiagnieciem.