Koty - część VIII - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-13, 12:46   #31
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
A marchew dajesz surową czy gotowaną?
surowa

Cytat:
Lodówka jak lodówka, ja chcę oddzielną zamrażarkę. I to taką pionową, z szufladami. Już sobie nawet upatrzyłam



Ja potrzebuje i jedno i drugie, mam lodowke z zamrazarka pol na pol, zamrazarka ma 4 szuflady i jakby miala to podwojnie to 4 szuflady mialyby koty, drugie 4 my, lodowka podwojna dla nas. Tak mam plan
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 16:22   #32
Petrycja
Zakorzenienie
 
Avatar Petrycja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Właśnie skończyliśmy z Kleofasikiem lekcje, on jest moim pomocnikiem Jak prowadzę zajęcia przez Skype to kładzie się obok mnie i jak zaczynam mówić to mruczy, może się też uczy angielskiego poliglota będzie.
Szkoda, że mój mi się do sesji nie pozwala uczyć, uwielbia się kłaść na notatkach czy laptopie. Większość kserówek mam już pogryzionych. Dobrze, że pracy nie mam papierkowej, bo nie wiem co to by było

Dzisiaj szłam pieszo z pracy i tak mi szkoda jak tyle kotków biega po ulicach. W kamienicy nieopodal mieszka w takiej jednej dziurze cała rodzina kotów, jakaś Pani je karmiła , trzy duże koty i trzy małe
__________________
sh
Petrycja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 16:36   #33
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część VIII

Rany, kociary, jak wy zasuwacie z tymi postami nie ma kiedy nadrabiać.
Witam się w nowej części. Widziałam, że o mokrym żarciu było. Moje, niestety, mokre lubią najbardziej syfskie, dlatego rzadko dostają. Animonda, Bozita i inne takie to fuj, ale takie z Rossmana za 1 zł to pycha.
Na BARF nie ma u nas szans bo surowe, i to tylko czasami, je tylko kotka. Koty patrzą się na mnie jak na debila kiedy im surowe podsuwam. Kocia logika miskowa u nas też działa tylko inaczej. Mają dwie miski na suche i jak jedna jest pusta to jest panika. Nawet jak w drugiej full chrupek, to i tak trzeba ludziom powiedzieć żeby karmili bo kotom głód zagląda w oczy
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 16:55   #34
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty - część VIII

Witam w kolejnej części
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1528622_566778706738167_1552461445_n.jpg (30,4 KB, 26 załadowań)
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 17:08   #35
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Rany, kociary, jak wy zasuwacie z tymi postami nie ma kiedy nadrabiać.
Witam się w nowej części. Widziałam, że o mokrym żarciu było. Moje, niestety, mokre lubią najbardziej syfskie, dlatego rzadko dostają. Animonda, Bozita i inne takie to fuj, ale takie z Rossmana za 1 zł to pycha.
Na BARF nie ma u nas szans bo surowe, i to tylko czasami, je tylko kotka. Koty patrzą się na mnie jak na debila kiedy im surowe podsuwam. Kocia logika miskowa u nas też działa tylko inaczej. Mają dwie miski na suche i jak jedna jest pusta to jest panika. Nawet jak w drugiej full chrupek, to i tak trzeba ludziom powiedzieć żeby karmili bo kotom głód zagląda w oczy
Gdybym probowala z barfem zanim Skuter zostal zdiagnozowany to pewnie nic z tego by nie wyszlo, poddalabym sie szybko, ale tutaj naprawde chodzilo o zycie albo smierc, wiec cierpliwie stosowalam zasady wprowadzania barfa.

Skuterek to byla prodcedura przyspieszona. Z tym ze to jedyny moj kot ktory od zawsze wykazywal zainteresowanie surowym miesem. Przez to ze bylam zmuszona go karmic na sile jak sie przeziebil po szpitalu i robilam to juz mieszanka jakos to tak gladko przeszlo.

Cycek i Rusia byli wprowadzani wolniej przy czym Cyc robil strajki i to przez 2-3 miesiace, potrafil ladnie jesc barfa przez 2 tygodnie i nagle odmowa.

Teraz wszystkie wcinaja mieszanke i wylizuja miseczki, zawsze mi asystuja jak przygotowywuje posilek.

Od czasu do czasu dostaja tez kawaleczki jagnieciny.

A jak robimy mieszanke to jak maz wykrawa mieso z krolika dostaja do pochrupania zeberka. Na poczatku tylko Skuter chcial a teraz cala trojka siedzi pod stolem i czeka.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 17:50   #36
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość

Nimfo, musisz chyba na Esfirę poczekać
U mnie za porady się płaci Jak mi Esfira rachunek wystawi, to pójdę z torbami

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Witam na pierwszej stronie

Wczoraj Niuńka mi tak słodko spała na kolanach - na plecach, z nogami rozłożonymi, a łapkami przednimi obejmowała mój nadgarstek, wtulając głowę w moją dłoń.

Nimfa - jak brałam tymczasa, to wymagałam testu na FIV i FeLV.

OK
I zdjęcia nie ma Malla, musisz aparat nosić przy sobie

Najpierw odrobaczenie, później badania (krew , z moczem może być ciężko), sczepienia bez białaczki, testy. Jak nie będzie zarażony to szczepić na białaczkę?

Szukam mu już domu, namawiam babcię na przygarnięcie. Trochę jest niechętna, bo jak pisałam, jak była w szpitalu, poprzednie koty nie przychodziły do domu i babcia się o nie martwiła.

Ten kociak jest półdziki. Teraz już mruczy mi na rękach, nie ucieka za bardzo, jak wsadzam rękę do transportera to ani nie drapie, ani nie gryzie.
Ech, namówię mamę, może da się przekonać

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Witam wszystkich miłośników kotków

Mam do Was pytanko. Wczoraj połamał mi się mój stary transporter dla koty i musze kupić nowy. Zastanawiam się między Marchioro Transporter toruga 3 a Marchioro Transporter Aran 3.
Kota jest duża i ciężka (7 kg) więc zależy mi na tym aby zaczepy trzymały mocno. Pogooglowałaam i nie znalazłam za dużo opinii na ten temat, jedyne co to w przypadku Aran3 są zastrzeżenia do górnych mocowań.

Czy ktoś z Was posiada któryś z tych transporterów i może coś mi podpowiedzieć? Byłabym wdzięczna za opinie.

pozdrawiam i głaski dla ogonków
Ja niestety nie pomogę, mam taki plastikowy, na persa się sprawdza (ok. 4,5 kg) .

Nigdy nie ufam mocowaniom i zawsze podtrzymuję transporter od spodu.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC03980.jpg (89,8 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04024.jpg (91,8 KB, 17 załadowań)

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2014-01-14 o 04:37
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 18:10   #37
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty - część VIII

U mnie oba koty juz chadzaja z ogonami do gory, z koncowka zawinieta w pytajnik

Dzis tak szalaly, ze powywalaly mi wszystko spod stolika i starmosily dywan

Leos dobrze dziala na Kitke, bo zanim przybyl, to byla taka troche przygaszona, bardzo czesto nie miala ochoty na zabawe, jak sie pobawila, to 5 minut i koniec. A teraz kilka razy dziennie gonitwy, skoki, biegi po schodach w gore i dol, zabawy w "pacanki"

On jest bardzo umiesniony, jak sie go glaszcze czy bierze na rece, to czuc, ze jest twardy jak skala. Ona za to jest mieciutka taka... Zreszta, taka jej uroda, ze ma jakby o rozmiar wiekszy "kombinezon ze skory" - bo ona sama "w srodku" jest mniejsza. Drobniutka, z "arystokratycznym" pyszczkiem Przez ten pyszczek wiecznie wydaje mi sie, ze jest wychudzona - choc cala rodzina twierdzi, ze juz jest ladnie utyta (ale nie przesadnie - to bym juz chyba zauwazyla?).

Wciaz nie potrafie zrozumiec jak ktos mogl sie pozbyc takiego fajnego, zadbanego kociaka

Wiem, ze juz pytalam, ale musze sie upewnic, no musze. Syczenie w czasie gonitw jest ok czy nie ok? Czy to jest takie tylko "no juz mam dosc, zostaw, pobawimy sie pozniej"?

W sumie to jakos szybko poszlo nam to dokacanie - juz na czwarty dzien nie byly rozdzielane, bo nie bylo walk. Dzis mija tydzien odkad Leos jest z nami. Nie wyciagaja pazurkow, nie gryza sie. Nie ma jeszcze pelnego sukcesu, bo nie zauwazylam, zeby sie wzajemnie myly czy spaly obok siebie, ale za to juz kilkukrotnie wspolnie korzystaly z jednej kuwety Zrozum tu koty, czlowieku

A jeszcze co do mojej corki i uwielbienia jej przez koty - moj syn ma kolege z taka sama "aura" Byl u nas w piatek i Leos na luzie podszedl do niego, obwachal, tulil sie. Ten chlopczyk pozniej opowiadal, ze gdziekolwiek nie pojdzie, gdzie sa koty, to go zaraz obsiadaja i on w sumie sam nie wie dlaczego

A corce to chyba podszepne, zeby sie zainteresowala bardziej zwierzzetami, w stylu ze moze by weterynarzem albo behawiorysta zostala? Jest jeszcze mala i wszystko moze jej sie jeszcze 1000 razy zmienic, ale kto wie, kto wie.... moze to bedzie wlasnie to?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

Edytowane przez witchwq
Czas edycji: 2014-01-13 o 18:19
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-13, 18:15   #38
antonina_bielska
Polka Ogarniaczka
 
Avatar antonina_bielska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 106
Dot.: Koty - część VIII

Melduje się

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lubię czytać

„Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”
antonina_bielska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 18:17   #39
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty - część VIII

A i jeszcze chcialam zapytac, czy to u "plamiastych" kotow normalne, ze moga miec plamiaste nie tylko lapki (poduszeczki) i noski ale np. podniebienie tez?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

Edytowane przez witchwq
Czas edycji: 2014-01-13 o 18:19
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 18:21   #40
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość

a ja jestem czasem bliska pisania do producentów, żeby sprzedawali też same sosiki
Mój miał taki okres, że żarł sam sos/galaretkę. Jak zaczął tym wymiotować, odstawiłam mokre i zaczął jeść suche.

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Ja myślę, że wet określi czy trzeba robić badania czy nie. U nas od razu zaszczepił kociaka ale psiak musiał sie leczyć ze świerzbowca drążącego (a niby z hodowli kupiony był ) wiec szczepienie poczekało.
Niby tak, ale chcę się przygotować finansowo .

U mnie np. za szczepienia są takie ceny:

katar koci+ paulenkopenia + kalciwiroza = 60 zł
katar koci+ paulenkopenia + kalciwiroza+ chlamydioza = 65 zł
katar koci+ paulenkopenia + kalciwiroza + wścieklizna = 75 zł
podstawowe choroby + białaczka = 90 zł

kastracja kocura = 100 zł

badanie moczu = 15 zł

morfologia krwi = 25 zł

badanie biochemiczne krwi 10 zł 1 wskaźnik


Kastracja dopiero kwiecień- maj. Resztę muszę zorganizować jakoś.

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Ja też się witam i o zdrowie pyta
A może jakiś spis wątkowych kotów, bo ja czasem zapominam, kto ma jakiego mruczka (soorrrrry...)?

tego kociaka, którego kotka przyprowadziła do Ciebie? Ja bym radziła go zaszczepić na herpes, na calici, na panleukopenię, na białaczkę i na wściekliznę - białaczka oczywiście po teście. No i po odrobaczeniu Nie czekałąbym do wiosny, jeśli kot żyje na dworze, to jest przyzwyczajony do zimna i szczepionka nie powinna mu zaszkodzić
Choć nie wiem, czy to dobra rada, bo to samo poradziłam innej wizażance (która czasem nawiedza nasz wątek, ale rzadko), która jednak stwierdziła, że nie zaszczepi kotów wychodzących na białaczkę, bo nie mają kontaktu z innymi kotami, a testów też im nie zrobi, bo jak jeden jest zarażony, to już się na pewno wszystkie zaraziły. Tzn koty są wolnożyjące w jakiejś wolierze, ale whateva czasem nie ogarniam, ale jak to śpiewa Urbańska- nie rób tragetion
Myślałam nad tym i dopiszę. Też mam ten problem

Tak, ten mały. Kocica chyba już go nie odwiedza
Zastanawia mnie ta białaczka, trochę się boję, po niej robi się ten mięsak czy jakoś tak?

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2014-01-13 o 18:42
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 18:34   #41
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Witam w kolejnej części
Ojej, jak splecione dłonie normalnie

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
U mnie za porady się płaci Jak mi Esfira rachunek wystawi, to pójdę z torbami

Nigdy nie ufam mocowaniom i zawsze podtrzymuję transporter od spodu.
Esfirze to już pewnie wszystkie tu coś wisimy

Ale puchacz na smyczy

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Oto ja i mój Kleofas
pozowanie ma we krwi

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
balast zeby Rusie regularnie pchalo do kuwetki dzieki temu latwiej ta druga strona wychodza jej wlasne wlosy ktore polyka jak sie myje
A ma co zrzucać dziewczyna mimo wyczesywania i pielęgnacji

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
A i jeszcze chcialam zapytac, czy to u "plamiastych" kotow normalne, ze moga miec plamiaste nie tylko lapki (poduszeczki) i noski ale np. podniebienie tez?


wszyyystko - łapki, noski, skóra (wnętrze uszu mnie rozwalało na początku u mojej - nigdy nie wiedziałam czy to brud czy to plamka, a Fela miała wtedy III wojnę światową w uszach). No i podniebienie też
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-13, 18:39   #42
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość

Wciaz nie potrafie zrozumiec jak ktos mogl sie pozbyc takiego fajnego, zadbanego kociaka
ja mam wrażenie, że to jest typ mało wrażliwych ludzi, którzy nie myślą o tym, że wywalają kota na potencjalną śmierć, tylko im się wydaje, że "ktoś na pewno się nim zaopiekuje", a ogólnie to co z oczu to z serca i zwalają ten problem na kogoś innego

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie ta białaczka, trochę się boję, po niej robi się ten mięsak czy jakoś tak?
jeśli kociak jest kotem wychodzącym, to koniecznie trzeba go na białaczkę zaszczepić, a szanse zarażenia sie białaczką są o wiele większe, niż ryzyko tego mięsaka
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 18:40   #43
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty - część VIII

Suvia no wlasnie Kitka tez ma plamke na podniebieniu i kolo noska (ale kolo noska to taka, ze w pewnym swietle wyglada na zielona - juz nawet probowalismy jej tego "gila" wycierac zanim sie zorientowalismy )

Esfira - jesli to byli tacy ludzie, no... to w sumie mieli racje... (zeby nie bylo - nie popieram takiego myslenia, chcialabym ich kiedys dorwac...) Az boje sie myslec, co by bylo, gdyby dzieciaki go nie zauwazyly - na bank nie poradzilby sobie na zewnatrz! On jak widzi otwarte drzwi wejsciowe to ucieka w przeciwna strone...
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

Edytowane przez witchwq
Czas edycji: 2014-01-13 o 18:43
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 18:40   #44
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część VIII

mogą mieć plamki wszędzie, nasz Danonek ma poduszeczki nawet w plamki i podniebienie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 18:46   #45
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty - część VIII

Poduszeczki to wiem, tez mamy plamiaste

Najbardziej chyba nie rozumiem tego, ze Leos jest naprawde super zadbany, wet tez taki stwierdzil. Umiesniony, lsniaca siersc, zadnych chorob czy pasozytow, nic. Ktos musial o niego naprawde bardzo dobrze dbac. A potem sie pozbyl. Jak... jak....
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 18:58   #46
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Poduszeczki to wiem, tez mamy plamiaste

Najbardziej chyba nie rozumiem tego, ze Leos jest naprawde super zadbany, wet tez taki stwierdzil. Umiesniony, lsniaca siersc, zadnych chorob czy pasozytow, nic. Ktos musial o niego naprawde bardzo dobrze dbac. A potem sie pozbyl. Jak... jak....
ja staram się o tym nie myśleć, bo wiem, że szkoda moich nerwów na próby zrozumienia kogoś, kto zwierzęta traktuje jak mebel bez uczuć i potrzeb.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 19:02   #47
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
Esfirze to już pewnie wszystkie tu coś wisimy

Ale puchacz na smyczy
Zarobiła by na nas Mam nadzieję, że możemy liczyć na jakieś zniżki

Brałam go parę razy na ogródek, ale później miauczał pod drzwiami i zrezygnowałam .

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość

jeśli kociak jest kotem wychodzącym, to koniecznie trzeba go na białaczkę zaszczepić, a szanse zarażenia sie białaczką są o wiele większe, niż ryzyko tego mięsaka
Kociak cały czas przebywa na dworze, w altanie. U mnie jest ten problem z sąsiadką, że ma te koty nieszczepione i jak piszesz, ryzyko zarażenia jest bardzo duże.
Kotka dochodząca najprawdopodobniej nie jest jej, myślę, że z bloku obok, albo jakiegoś innego, ale mimo wszystko kontakt z tamtymi ma.


Dziewczyny, wpisujcie w komentarzach imiona Waszych kotów i ewentualną rasę, może być też wiek, wrzucę do 1 postu
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 19:07   #48
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wpisujcie w komentarzach imiona Waszych kotów i ewentualną rasę, może być też wiek, wrzucę do 1 postu
Dobry pomysl
Kitka - rok i 4 miesiace
Leoś - ok. 4 miesiace

Oboje rasy "dachowiec"

Zakonna tez staram sie o tym nie myslec, ale jak patrze na Leosia to mi sie tak ciezko na sercu robi
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 19:13   #49
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część VIII

Agrafka, pers pomieszany z czymś tam, 3,5 roku
Lokki, brytek, 4 lata
Donegal (Danonek), ragdoll, 3 lata
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-13, 19:16   #50
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Koty - część VIII

Dziewczyny doradźcie proszę, (znowu)

Chcę Kotowatemu zmienić karmę.
Do tej pory Cokot jechał na ToTW - jedna z niewielu karm, którą pochłania bez wybrzydzania. Ale jakiś czas temu doczytałam się, że karma ta, może powodować odkładanie się białka w moczu kotów, które mają problemy z pęcherzem. Co może rzeczywiście być prawdą, biorąc pod uwagę problemy kota z sikiem. Nie pamiętam już gdzie i co dokładnie czytałam na ten temat.
Po ostatniej wizycie u weta (w październiku), lekarz powiedział, że przydałaby się Kotowi terapia na karmie weterynaryjnej dla kotów sikających, jednak z powodu że dopiero co zamówiłam 7kg żarcia, skończyło się na paście zakwaszającej.
Dlatego zaczęłam się zastanawiać - która karma będzie dobra, bez obawy, że znowu będę musiała kwasić kota?

Bo ja tego kompletnie nie ogarniam :|
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski

Edytowane przez Beczka Soli
Czas edycji: 2014-01-13 o 19:26
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 19:34   #51
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VIII

Fela
trójkolorowy dachowiec

jak pozwoli podać wiek, to potem dopiszę
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 19:51   #52
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część VIII

Ravic, 8 lat, europejski dachowiec
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 20:08   #53
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty - część VIII

Horus kot bengalski. Dwa lata i pięć miesięcy.
Ambra korat. Rok i osiem miesięcy.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 20:27   #54
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
morfologia krwi = 25 zł

badanie biochemiczne krwi 10 zł 1 wskaźnik
Następnym razem robię Soni badania u Ciebie .

Moje posty są na wizoożu chyba nie widoczne , to sobie popiszę w eter: Czaruś w domu, pytanie do Esfiry: czy powinno go tak dziwnie znosić na jedną stronę przy chodzeniu? W czwartek miał narkozę, nie wiem czy jeszcze pijany, czy to tak ma być po takim czymś Ogólnie widać, że cieszy się z powrotu, śpi w klatce, pachnie szpitalem, dużo futra brakuje, ma tylko 3 szwy . Chyba go głodzili, bo rzucił się na jedzenie jakby od czwartku nie jadł.

Moje koty dziś dostały nową karmę i testujemy, m.in. Miamor Fine Filets (skład się pogorszył) tuńczyk i krewetki, zniknęło w 15 sekund z miski.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Sonia prawie 4 lata, Milka prawie 3 lata (za trzy miesiące obydwie mają urodziny)
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 20:33   #55
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część VIII

Boziu drogi, ja myślę co to za zastój, a tu nowy watek

Mój kot właśnie aprtuje Jej ulubiona zabawka to groszek ptysiowy. Rzucić jeden to zabawa na cały dzień. A teraz przynosi, ja rzucam. Moje marzenie się spełniło Jestem strasznym leniem, Lady nie wystarczy, że jej pomacham wędką, ja muszę z tą wędką biegać

Meldujemy się:
Lady, półroczna kicia, rasa europejska
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 20:37   #56
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Moje posty są na wizoożu chyba nie widoczne , to sobie popiszę w eter: Czaruś w domu, pytanie do Esfiry: czy powinno go tak dziwnie znosić na jedną stronę przy chodzeniu? W czwartek miał narkozę, nie wiem czy jeszcze pijany, czy to tak ma być po takim czymś Ogólnie widać, że cieszy się z powrotu, śpi w klatce, pachnie szpitalem, dużo futra brakuje, ma tylko 3 szwy . Chyba go głodzili, bo rzucił się na jedzenie jakby od czwartku nie jadł.
ejj, nie obrażaj się, przecież czytamy Twoje posty
może go boli ta noga trochę i to mu zmienia tor jazdy? A coś jeszcze zauważyłaś? Myślę, że dramatyzujesz
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 20:42   #57
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wpisujcie w komentarzach imiona Waszych kotów i ewentualną rasę, może być też wiek, wrzucę do 1 postu
Bimba, 6 lat, pers/w typie persa.
Yoyo, 1,5 roku, dachowiec.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Edytowane przez stasiek
Czas edycji: 2014-01-13 o 21:37
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 20:46   #58
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Moje posty są na wizoożu chyba nie widoczne , to sobie popiszę w eter: Czaruś w domu, pytanie do Esfiry: czy powinno go tak dziwnie znosić na jedną stronę przy chodzeniu? W czwartek miał narkozę, nie wiem czy jeszcze pijany, czy to tak ma być po takim czymś Ogólnie widać, że cieszy się z powrotu, śpi w klatce, pachnie szpitalem, dużo futra brakuje, ma tylko 3 szwy . Chyba go głodzili, bo rzucił się na jedzenie jakby od czwartku nie jadł.

Moje koty dziś dostały nową karmę i testujemy, m.in. Miamor Fine Filets (skład się pogorszył) tuńczyk i krewetki, zniknęło w 15 sekund z miski.

E, ja pisałam, że Smolik jest jak lady in red ze swoimi gadżetami (nawet post przekleiłam na ten wątek, żebyś widziała) Jak się rzucił na żarcie, to już jest dobrze

o, i jak Zakonna - nie mam pojęcia co napisać na posty dot. zdrowia kociego, to milczę mogę tylko głaski przesyłać

O, mam Miamor w ramach testowych saszetek, trzymam na czarną godzinę (jak Felut znowu będzie miał dni totalnego niejadka)
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody

Edytowane przez Suvia
Czas edycji: 2014-01-13 o 20:50
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 20:47   #59
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część VIII

ja czytam Moniki posty, ale kompletnie się nie znam na kociej zdrowotności, więc się nie wymądrzam.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-13, 20:48   #60
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
U mnie oba koty juz chadzaja z ogonami do gory, z koncowka zawinieta w pytajnik

Dzis tak szalaly, ze powywalaly mi wszystko spod stolika i starmosily dywan

Leos dobrze dziala na Kitke, bo zanim przybyl, to byla taka troche przygaszona, bardzo czesto nie miala ochoty na zabawe, jak sie pobawila, to 5 minut i koniec. A teraz kilka razy dziennie gonitwy, skoki, biegi po schodach w gore i dol, zabawy w "pacanki"

On jest bardzo umiesniony, jak sie go glaszcze czy bierze na rece, to czuc, ze jest twardy jak skala. Ona za to jest mieciutka taka... Zreszta, taka jej uroda, ze ma jakby o rozmiar wiekszy "kombinezon ze skory" - bo ona sama "w srodku" jest mniejsza. Drobniutka, z "arystokratycznym" pyszczkiem Przez ten pyszczek wiecznie wydaje mi sie, ze jest wychudzona - choc cala rodzina twierdzi, ze juz jest ladnie utyta (ale nie przesadnie - to bym juz chyba zauwazyla?).

Wciaz nie potrafie zrozumiec jak ktos mogl sie pozbyc takiego fajnego, zadbanego kociaka

Wiem, ze juz pytalam, ale musze sie upewnic, no musze. Syczenie w czasie gonitw jest ok czy nie ok? Czy to jest takie tylko "no juz mam dosc, zostaw, pobawimy sie pozniej"?

W sumie to jakos szybko poszlo nam to dokacanie - juz na czwarty dzien nie byly rozdzielane, bo nie bylo walk. Dzis mija tydzien odkad Leos jest z nami. Nie wyciagaja pazurkow, nie gryza sie. Nie ma jeszcze pelnego sukcesu, bo nie zauwazylam, zeby sie wzajemnie myly czy spaly obok siebie, ale za to juz kilkukrotnie wspolnie korzystaly z jednej kuwety Zrozum tu koty, czlowieku

A jeszcze co do mojej corki i uwielbienia jej przez koty - moj syn ma kolege z taka sama "aura" Byl u nas w piatek i Leos na luzie podszedl do niego, obwachal, tulil sie. Ten chlopczyk pozniej opowiadal, ze gdziekolwiek nie pojdzie, gdzie sa koty, to go zaraz obsiadaja i on w sumie sam nie wie dlaczego

A corce to chyba podszepne, zeby sie zainteresowala bardziej zwierzzetami, w stylu ze moze by weterynarzem albo behawiorysta zostala? Jest jeszcze mala i wszystko moze jej sie jeszcze 1000 razy zmienic, ale kto wie, kto wie.... moze to bedzie wlasnie to?
Super, że idzie całkiem łatwo. Niesamowite szczęście miał ten Leoś
Co do wyrzucenia, to ich strata, Twój zysk.

Mój pierwszy kot, nieżyjąca już Kicia też była takim kotem wyrzuconym. Niby zadbana, ale strasznie zapchlona. Długo walczyliśmy, żeby się tego paskudztwa pozbyć. I pewnie dlatego wyleciała. Była bardzo malutka, miała trochę ponad miesiąc, a już bezbłędnie robiła do kuwetki, nie niszczyła niczego (chociaż rozrabiała tak, jak żadem z moich kotów). Niestety bała się ręki, gwałtownych ruchów, więc pewnie w ten sposób była "wychowywana". Ale była cudowną kotką, niesamowicie inteligentną.
I to ona mnie wybrała, nie znosiłam kotów, a teraz...

Co do przyciągania zwierząt to pochwalę się, że ja też tak mam. Zwierzęta mnie kochają (szczególnie koty i psy). Wszystkie moje dotychczasowe koty na swojego człowieka wybierały mnie, zawsze była "wojna" o pańci uwagę.
Jak idę przez osiedle to mnóstwo psów się do mnie łasi, właściciele czasem strasznie zawstydzeni są, bo pies nagle postanawia, że musi się dać mi pogłaskać
Tak samo z psem mojego kolegi, pies po przejściach, bardzo nie lubi się z obcymi (ale to raczej wynika ze strachu), tolerował tylko mojego kolegę, który go uratował od jakiś maltretujących go gówniarzy. A tu na mój widok obwąchał mnie i wyłożył się brzuchem do góry

A i dzieci też do mnie ciągną Jak pierwszy raz poznałam córkę kuzynki, miała 1,5 roku, to już po 5 min. była "kupiona" i do końca pobytu mnie nie odstępowała, zapomniała zupełnie o rodzicach i babci. Zresztą podobnie jest ze wszystkimi znanymi mi dziećmi

Mnóstwo mam takich przykładów.


Witam w nowym wątku
Grubcio upolował w weekend pająka. Żebyście go widziały jaki dumny chodził, rozmruczany, z ogonem na baczność. Przyszedł po mnie i mnie zaprowadził to tego upolowanego biedaka. Taki kochany, że pańci zdobycz zostawił


Moje kociaki to:
Grubcio, lat 10 i 4 mies., dachowiec, biały w bure plamki.
Niunia/Mała, 1,5 roku, dachowiec, trikolorka.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2014-01-13 o 20:53
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-10 10:30:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.