CZARNA LISTA oraz JAK SIĘ USTRZEC PRZED OSZUSTAMI

[favianna]

Napisane przez jowitka007

Mogę Was teraz tylko przeprosić i zostawić Was w spokoju.
Jeśli nie chcecie przyjąć przeprosin i nadal uważać mnie za oszustkę to proszę bardzo

oczywiście że mogę przyjąć przeprosiny ale to nie oznacza że automatycznie daję Ci taki poziom zaufania jak każdej osobie tu z jaką mam pierwszy kontakt (zasada domniemania niewinności ) po prostu teraz nie zamierzam się z Tobą wymieniać ponieważ nadszarpnęłaś moje zaufanie
przeprosiny przyjęte ale swojej reputacji nie naprawisz

edit: na przyszłość proponuję bardziej cenić swoje własne słowo

[jowitka007]

Napisane przez ivanna

Na targowisku wg. regulaminu nie można płacić, dopłacać za rzeczy!! Wystarczy przeczytać regulamin! Pozatym jak umawiasz się i potwierdzasz już wymiankę to NALEŻY WYSŁAĆ PACZKĘ a nie milczeć a potem napisać że Wizażanka miała się domyśleć że się rozmyśliłaś bo milczałaś. Jak się wymieniasz to wg. zasad po to one obowiązują!

Rozumiem

[jowitka007]

Napisane przez favianna

oczywiście że mogę przyjąć przeprosiny ale to nie oznacza że automatycznie daję Ci taki poziom zaufania jak każdej osobie tu z jaką mam pierwszy kontakt (zasada domniemania niewinności ) po prostu teraz nie zamierzam się z Tobą wymieniać ponieważ nadszarpnęłaś moje zaufanie
przeprosiny przyjęte ale swojej reputacji nie naprawisz

edit: na przyszłość proponuję bardziej cenić swoje własne słowo

Dziękuje

[virtual_reality]

Prosze o kontakt dziewczyny którym jowitka proponowała jakiekolwiek tranzakcje finwnsowe

[sharlottek]

no to i ja opiszę moją 'cudowną' wymianę z jowitką

Wymienilam się z jowitką pędzelek, róż, odsypki MAC za Paletka do brwi, błyszczyk, dwa cienie, jeden cień Loreal pod brew, kuleczki brązujące i inne drobne rzeczy.

Gdy dostałam paczkę załamałam się, przecież te odsypki nie leżały nawet obok MAC'a. Napisałam jej że nie wyślę jej rzeczy ode mnie póki nie znajdę jakiegoś rozwiązania całej sytuacji - i wtedy zaczął się koszmar.

Jowitka pisała do wszyszystkich że jestem oszustką, że kradnę, że wymusiłam od niej rzeczy a potem nie chcę jej wysłać nic od siebie.

Gdy napisałam ze byłam w salonie MAC'a i potwierdzono że są to podróbki, napisała mi że ona wysłała oryginały i żebym się nie czepiała.

Dodam tylko że gdy już zaklepałyśmy wymianę dwa dni pozniej dostalam wiadomosc ze jowitka spoznila sie z wysylka i wysle jutro, na nastepny dzien ze ona chce dokonac zmiany, a potem ze ona rezygnuje (dowiedzialam sie ze zaproponowala roz faviannie - ktory juz byl moj!)

Ostatecznie odesłałam jej odsypki maca, paletkę do brwi, cień pod brew, błyszczyk.. Gdy wrociłam z poczty dowiedziałam się że nie jestem już moderatorem (m. in. dzięki niej - wadomości wysylała także do Administratorów).

Po całej sytuacji nie zostałam przeproszona, ale zapytana kiedy wystawię pozytywną przekupkę

[jowitka007]

Napisane przez sharlottek

no to i ja opiszę moją 'cudowną' wymianę z jowitką

Wymienilam się z jowitką pędzelek, róż, odsypki MAC za Paletka do brwi, błyszczyk, dwa cienie, jeden cień Loreal pod brew, kuleczki brązujące i inne drobne rzeczy.

Gdy dostałam paczkę załamałam się, przecież te odsypki nie leżały nawet obok MAC'a. Napisałam jej że nie wyślę jej rzeczy ode mnie póki nie znajdę jakiegoś rozwiązania całej sytuacji - i wtedy zaczął się koszmar.

Jowitka pisała do wszyszystkich że jestem oszustką, że kradnę, że wymusiłam od niej rzeczy a potem nie chcę jej wysłać nic od siebie.

Gdy napisałam ze byłam w salonie MAC'a i potwierdzono że są to podróbki, napisała mi że ona wysłała oryginały i żebym się nie czepiała.

Dodam tylko że gdy już zaklepałyśmy wymianę dwa dni pozniej dostalam wiadomosc ze jowitka spoznila sie z wysylka i wysle jutro, na nastepny dzien ze ona chce dokonac zmiany, a potem ze ona rezygnuje (dowiedzialam sie ze zaproponowala roz faviannie - ktory juz byl moj!)

Ostatecznie odesłałam jej odsypki maca, paletkę do brwi, cień pod brew, błyszczyk.. Gdy wrociłam z poczty dowiedziałam się że nie jestem już moderatorem (m. in. dzięki niej - wadomości wysylała także do Administratorów).

Po całej sytuacji nie zostałam przeproszona, ale zapytana kiedy wystawię pozytywną przekupkę

Pisałam do Administratora i prosiłam żeby z powrotem Ci przyznali funkcję moderatora - widocznie nie chcieli.

Nie chciałam pozytywnej przekupki, pytałam się tylko kiedy mi wystawisz przekupkę.

Ja swoją wersję, że to są oryginały nadal podtrzymuje - nie mam bowiem sobie nic do zarzucenia, bo ja oszustką nie jestem.

Chciałam zrezygnować, bo uznałam, że wymiana z Tobą mi się nie opłaca. Ale Ty oczywiście nalegałaś, że muszę Ci wysłać paczkę bo już wszystko zaplanowane, ustalone było.

[sharlottek]

ponieważ taki jest regulamin.

[sylwia.gda]

Napisane przez jowitka007

Z niektórymi osobami na targowisku też się wymieniałam i ja albo one mi też sobie kasę dokładałyśmy, więc nie widzę w tym nic dziwnego.

[arrachnee]

bije się w piersi - właśnie znalazłam moją "rozmowę" na PW z jowitką z połowy września
Już wtedy zauwałyłam, że mimo "przyklepanych" wymian dalej proponuje te same rzeczy innym wizażankom. Otrzymałam wtedy milutką odpowiedź:

Napisane przez jowitka007

Nie twoja sprawa. Żegnam.

Potem pojawiły się pozytywne komentarze, więc uznałam, że czegoś się nauczyła. O słodka naiwności

[favianna]

im więcej czytam o jowicie tym bardziej jestem przekonana że jej słowo "przepraszam" oznacza tyle co "odczep się"

[jowitka007]

Napisane przez favianna

im więcej czytam o jowicie tym bardziej jestem przekonana że jej słowo "przepraszam" oznacza tyle co "odczep się"

nie musisz go przyjmować jak nie chcesz.

[virtual_reality]

jowitka007 otrzymuje bana stałego za wyłudzanie pięniędzy na targowisku, nagminne łamanie zakazu kupna/sprzedaży oraz próby oszustwa

[virtual_reality]

Napisane przez astronomiczna.ania

Witam
Mam pewien problem
Wizażanka, z którą „dobiłam targu” , wysłała kosmetyk dla mnie listem zwykłym
Naturalnie ustalenie było takie, że kosmetyki wysyłamy przesyłkami poleconymi. Zostało to napisane wprost w wątku wymiankowym i powtórzone na PW
No ale Wizażanka jest „świeżynką” na Targowisku i jakoś tak wyszło, że ostatecznie wysłała kosmetyk (o dość znacznej, niestety, wartości) listem zwykłym .
Wysyłka miała miejsce 25 listopada, czyli już 10 dni temu. Taką informację uzyskałam od Wizażanki. Wiem, że zabrzmi to górnolotnie, ale inne sformułowanie nie przychodzi mi do głowy „z wypowiedzi Wizażanki przebija uczciwość”. Tak więc nie mam wątpliwości, że faktycznie nadała ona przesyłkę.
Na razie jednak kosmetyku nie otrzymałam i moje przeczucia są w związku z tym jak najgorsze.
Gdyby to jeszcze nie był okres okołoświąteczny wraz z jego gigantycznym pocztowym zamieszaniem .
Jest mi bardzo przykro, ponieważ ja wprawdzie nie poniosłam żadnej wymiernej straty, ale Wizażanka jest naprawdę sympatyczną osobą, to jej pierwsza wymiana na Targowisku i ... od razu taki pech .
Proszę Was o opinie, po jakim czasie od nadania przesyłki w opisanych powyżej okolicznościach uznałybyście, że kosmetyk należy uznać za „stracony”.
Nie mam wiedzy dotyczącej terminów docierania przesyłek zwykłych, ponieważ samam nigdy takimi przesyłkami kosmetyków nie wysyłam, ani też mnie nikt jak dotąd taką przesyłką kosmetyku nie wysłał.
Ja jestem gotowa wysłać Wizażance coś w formie "pocieszenia", ale wolałabym uniknąć sytuacji, kiedy ja jej coś wyślę w formie "pocieszenia" a np. po tygodniu od nadania przesyłki zawierającej "pocieszenie" dotrze do mnie jej nieszczęsna przesyłka z przedmiotem wymiany.

Odpowiedzialnosc za przesyłke bierze wizazanka, ktora tak czy siak złamała regulamin targowiska.
Co do przesyłek zwykłych to nie ma chyba terminu typu 14 dni. Mysle ze po 28 dniach przesyłke uznałabym za zaginoną.

[madzior22]

Uff, w sumieto dobrze że Jowitka otrzymała bana bo sama miałam z nią niemiłe przejścia.
Jakiś czas temu zaprponowała mi wymianę m.in. na (jak sama napisała) tusz wonder oriflame. Byłyśmy jużprawie przy zakończeniu wymiany, kiedy przypadkowo natknęłam się na rozmowę Jowtki z inną wizażanką. Proponowała jej właśńie ten tusz (w tym samym czasie kiedy wymieniała się ze mną) i jeszcze ją przepraszała bo się pomyliła i to wcale nie jest tusz wonder. Mi tego nie napisała. Kiedy się jej zapytałam czy to na pewno ten tusz, powiedziala że nie to nie ten. Okazało sie, że to jakiś najgorszy tusz, na KWC miał same złe opinie, więc zrezygnowałam z tej wymiany.

Jakiś czas później założyłam nowy wątek. Od razu otrzymłam propozycję od Jowitki. Na początku brałam ją pod uwagę ale postanowiłam się nie wymieniać. Wtedy Jowitka zaczęła mi pisać na gadu, że dlaczego, że ona chce sie wymienić, żebym siez iąwymieniła itp. Kilkakrotnie musiałam jąprosić o przejście na wizaż i nie wymienianie sięna gadu. W ońcu obiecałam że sięzastanowie i suma sumarum zgodziłam się. Wtedy Jowitka napisała mi że jednak ona się rozmyślila i nie chce się już wymieniać. I bądź tu madry

Wiem że już po ptokach ale chciałam to napisać wcześniej, niestety nie miałam dostępu do kompa.

[emilka*85]

Ja mam teraz sprawę z shine89. Dogadałam się z nią co do wymiany pod koniec listopada. 27 listopada wysłałam jej 3 flakony z zapachami i jeden spray pefrumowany. Od niej przesyłki nie dostałam. Kilka dni później dostała BAN stały, więc wysłałam jej maila. Odezwała się do mnie na gg i mówiła, że kosmetyki ode mnie doszły i są pierwsza klasa, a ona wyśle mi bluzki i cień za kilka dni, bo miała włamanie do domu. Zgodziłam się. Mówiła tydzień temu, że ma już spakowaną paczkę do mnie, a przedwczoraj, że skończyła jej się taśma do pakowania i dopiero kupiła, więc wyśle przesyłkę jutro. Miała wysłać wczoraj, ale dziś piszę do niej na gg, czy już wysłała, a ona sie nie odzywa, a jest na "zaraz wracam". Co ja mam teraz zrobić???

dopisek z 12.12.08.
shine89 skontaktowala sie ze mna w zwiazku z wysylka rzeczy

[emilka*85]

Chcę przestrzec wszystkie Wizażanki przed moniar83. Właśnie dostałam od niej przesyłkę. Owszem, wysłana szybko i dobrze zabezpieczona, ale w środku PUSTE OPAKOWANIA!!!!! Nie mogłam uwierzyć!!! Do tej pory miałam udane wymiany, a tu takie coś! Dostałam puste opakowanie po żelu do twarzy Olay Z WłOSEM W śRODKU!!!, a miała byc 1/4 opakowania, poza tym: prawie pustą buteleczkę sprayu do włosów Wella, jest reszteczka na dnie, może na 2-3 uzycia, a miała być 1/3 kosmetyku!!! Połowa pianki L'OREAL okazało się być 1/4 opakowania.:/ Jedynie 3/4 kremu do rąk Avon jest zgodne z prawdą, no i dostałam obiecaną jednorazową maseczkę do twarzy, a uważam, że za moje czyste, zadbane i praktycznie nowe produkty, warte kilkadziesiąt złotych, niecały krem do rąk za 3.90zł i jednorazowa maseczka do twarzy to zdecydowanie za mało!!! Mój błąd, bo wysłałam swojąprzesyłkę równolegle z moniar83, chociaż miała dopiero 2 przekupki, ale chciałam, żeby dziewczyna dostała kosmetyki przed Świętami, no i tak wyszłam na swojej dobroci.:P :/ Napisałam jej dziś na PW 2 wiadomości, że dostałam przesyłkę od niej i nie jestem zadowolona. Ona była na Wizażu, ale nie raczyła się odezwać. Dałam jej czas do jutra, nawet zostawiłam przypomnienie w jej wątku wymiankowym. Dam znać, jak sprawa się skończyła, ale musiałam Was przestrzec, Dziewczyny!

ważna adnotacja:
Załączam link do strony, na ktorej zamiescilam publiczne przeprosiny dla Wizażanki moniar83 za swoje emocjonalne podejscie do calej sprawy, a takze uoglonianie mojej oceny wymiany z nia na cala jej osobe. Jednoczesnie podtrzymuje jednak swoj osad, co do przebiegu i skutkow wymiany z moniar83.

link:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...7#post10068927

[emilka*85]

moniar83 odpisala mi na PW. Starala sie byc nawet mila. Pisze, ze juz 2 razy dostala przeterminowane kosmetyki i nie robila problemu. Czy ja jestem dziwna, ze dla mnie to bylby problem? Wizazanka dziwi sie tez, ze jestem zdenerwowana. Najlepsze jest jednak podsumowanie i zdanie na koncu wiadomosci: "Tak jak pisalam nie dostalam jeszcze Twojej paczki wiec poki co nie wiem co tam jest w srodku, moze tez stwierdze ze cos jest nie tak..." To samo juz mowri za siebie... Ladne, znaczace "niedopowiedzenie"....hah aha Co prawda moniar83 zapytala, czy nie chce, zeby mi jakies kosmetyki doslala, ale teraz proponuje, zebym ja jej odeslala jej kosmetyki, a ona zobaczy wtedy te, ktore ja jej wyslalam i sie zastanowi. Smiechu warte!

ivanna- dzięki za radę


dopisek z 12.12.08
moniar83 stwierdzila, ze zamarła, gdy zobaczyła przesyłkę ode mnie, bo niby cienie są pokruszone, a żel do w 1/4 zużyty...Ciekawe jest to, że wybrała akurat 2 najbardziej wartościowe kosmetyki, a co do pozostałych nie ma obiekcji...hahaha Jest to niemożliwe, żeby cienie się pokruszyły, bo każdy kosmetyk szczelnie zapakowałam w folię bąbelkową i okleiłam taśmą, a poza tym wysłałam w kopercie bąbelkowej. Wizażanki, z którymi się wymianiałam na pewno mogą to potwierdzić, bo zawsze tak robię i rzeczy dochodzą całe i zdrowe. moniar83 to wyjątkowo kłamliwa i bezczelna osoba, a moim błędem było zaufanie jej, a także to, że wyraziłam swoją opinię o jej kosmetykach, zanim ona wyraziła swoją o moich, bo mam wrażenie, że teraz celowo je krytykuje, żeby wyszło na to, że to ja ją oszukałam.heheh Mi byłoby wstyd się tak zachować, jak ona się zachowała.
Co ciekawe moniar83 uzyła w wymianie ze mną 2 różnych adresów, więc warto sprawdzić, czy nie jest to jakiś klon oszustki. Wystawię moniar83 negatywny komentarz i ona pewnie zrobi to samo w stosunku do mnie, ale i tak wiem, że to ona jest nieuczciwa, a nie ja, więc sie tym nie przejmuję. Uważajcie na moniar83, bo jest nieuczciwa i bezczelna.

[ivanna]

Emilka edytuj posty i nie pisz jednego pod drugim.


Co się stało z Sharlotkiem?

[Idiaminka]

Napisane przez ivanna

Co się stało z Sharlotkiem?

tez jestem ciekawa

[Chloestic]

ja rowniez ;[

[Hisoka]

może jowitka podkablowała kto w wymianie z nią używał kasy

[virtual_reality]

Ciekawosc to pierwszy stopien do piekła, prosze mi tu nie offtopowac
Ban sharlottka nie ma nic wspólnego z targowiskiem.

[cashmeree]

Dziewczyny czy któraś czeka może na paczkę od MeiB ? Zaczynam się niepokoić czy to poczta zaczyna wariować czy coś się dzieje z MeiB.
Umówiłyśmy się na wymiankę 26.11, że ona wyśle pierwsza, mija ponad dwa tygodnie od tego czasu - paczki nie ma, tydzień temu wysłałam do niej PW z zapytaniem kiedy wysłała paczkę odpisała żę w tym tyg poniedziałek lub wtorek (tj. 1 lub 2 grudnia) od tamtego czasu nie mam z nią kontaktu na moją stanowczą prośbę onr nadania i date konkretną wysyłki nie odpowiedziała Nie jestem stratna bo MeiB miała wysyłać pierwsza, ale przykro mi bo z wizażanką zero kontaktu i nie wiem czy to poczta czy ona?? Dlatego może któraś z was dostała od niej paczkę w przeciągu dwóch tygodni, a ja niepotrzebnie się martwię??

[Layla79]

Cashmere, czy MeiB miała w ofercie versace? jeżeli tak, to zerknij parę stron wstecz na BC.

[emilka*85]

Napisane przez cashmeree

Dziewczyny czy któraś czeka może na paczkę od MeiB ? Zaczynam się niepokoić czy to poczta zaczyna wariować czy coś się dzieje z MeiB.
Umówiłyśmy się na wymiankę 26.11, że ona wyśle pierwsza, mija ponad dwa tygodnie od tego czasu - paczki nie ma, tydzień temu wysłałam do niej PW z zapytaniem kiedy wysłała paczkę odpisała żę w tym tyg poniedziałek lub wtorek (tj. 1 lub 2 grudnia) od tamtego czasu nie mam z nią kontaktu na moją stanowczą prośbę onr nadania i date konkretną wysyłki nie odpowiedziała Nie jestem stratna bo MeiB miała wysyłać pierwsza, ale przykro mi bo z wizażanką zero kontaktu i nie wiem czy to poczta czy ona?? Dlatego może któraś z was dostała od niej paczkę w przeciągu dwóch tygodni, a ja niepotrzebnie się martwię??

cashmeree ja niedawno wymieniałam się z MeiB i wszystko było ok. Wysłałyśmy paczki równolegle i ona moją dostała. Jakieś 3-4 dni od wysyłki napisała, że paczka, którą do mnie wysłała, wróciła do niej. Nie wiem, dlaczego tak się stało, ale w tym samym tygodniu umówiłyśmy się na odbiór osobisty w Poznaniu i MeiB przyniosła wszystko, co było umówione. Rzeczy były zgodne z jej opisem. Myślę więc, że i Twoja wymianka zakończy się szczęśliwie. MeiB była przy tym bardzo sympatyczna.

[moniar83]

Napisane przez emilka*85

moniar83 odpisala mi na PW. Starala sie byc nawet mila. Pisze, ze juz 2 razy dostala przeterminowane kosmetyki i nie robila problemu. Czy ja jestem dziwna, ze dla mnie to bylby problem? Wizazanka dziwi sie tez, ze jestem zdenerwowana. Najlepsze jest jednak podsumowanie i zdanie na koncu wiadomosci: "Tak jak pisalam nie dostalam jeszcze Twojej paczki wiec poki co nie wiem co tam jest w srodku, moze tez stwierdze ze cos jest nie tak..." To samo juz mowi za siebie... Ladne, znaczace "niedopowiedzenie"....hah aha Co prawda moniar83 zapytala, czy nie chce, zeby mi jakies kosmetyki doslala, ale teraz proponuje, zebym ja jej odeslala jej kosmetyki, a ona zobaczy wtedy te, ktore ja jej wyslalam i sie zastanowi. Smiechu warte!

ivanna- dzięki za radę

Skoro Emillka nie raczyla mnie zawiadomisc iż mnei ta trym forum oczernia to ja napiszę to co myślę o jej kosmetykach i o całej tej wymianie.

Po 1 "raczyłam" odpisać na jej wiadomości, ale wybaczcie... Nie siedzę cały czas przed komuterem i nie sledze wizazu, bo raz ze jak wszyscy normlani ludzie pracuje i mam inne sprawy na glowie. Odpisalam wtedy kiedy mialam wolną chwilę.

Po 2 fofatygowałam się dzisiaj sama na pocztę, gdyż pozno wracam do domu i na pewnoi listonosz nikgo by nie zastal w domu.
Co stwierdzilam po otwarciu: cien JOKO cały pokruszony, a zelu iwostin pozostalo 3.4 a nie tak ja pisala emilka ze uzyty 2 razy.

Wybaczcie nie zamierzam się tłumaczyć z czegoś czego nie zrobiłam i w dodatku jestem obrażana i oczerniana przez Emilke w wiadomosciach PW i tutaj na forum.

Po 3 kolezanka emilka troche koloryzuje tutaj gdyz napisalam ze po otrzymaniu od niej paczki stwierdze stan jej zawartosci i ewentualnie wtedy zobaczymy co zrobic.

Jestem zbulwersowana osoba tej wizazanki i jej sposobem odnoszenia i obrania mnie.

[moniar83]

Napisane przez emilka*85

moniar83 odpisala mi na PW. Starala sie byc nawet mila. Pisze, ze juz 2 razy dostala przeterminowane kosmetyki i nie robila problemu. Czy ja jestem dziwna, ze dla mnie to bylby problem? Wizazanka dziwi sie tez, ze jestem zdenerwowana. Najlepsze jest jednak podsumowanie i zdanie na koncu wiadomosci: "Tak jak pisalam nie dostalam jeszcze Twojej paczki wiec poki co nie wiem co tam jest w srodku, moze tez stwierdze ze cos jest nie tak..." To samo juz mowi za siebie... Ladne, znaczace "niedopowiedzenie"....hah aha Co prawda moniar83 zapytala, czy nie chce, zeby mi jakies kosmetyki doslala, ale teraz proponuje, zebym ja jej odeslala jej kosmetyki, a ona zobaczy wtedy te, ktore ja jej wyslalam i sie zastanowi. Smiechu warte!

ivanna- dzięki za radę

Skoro Emillka nie raczyla mnie zawiadomić iż mnie ta trym forum oczernia to ja napiszę to co myślę o jej kosmetykach i o całej tej wymianie.

Po 1 "raczyłam" odpisać na jej wiadomości, ale wybaczcie... Nie siedzę cały czas przed komuterem i nie sledze wizazu, bo raz ze jak wszyscy normlani ludzie pracuje i mam inne sprawy na glowie. Odpisalam wtedy kiedy mialam wolną chwilę.

Po 2 fofatygowałam się dzisiaj sama na pocztę, gdyż pozno wracam do domu i na pewnoi listonosz nikgo by nie zastal w domu.
Co stwierdzilam po otwarciu: cien JOKO cały pokruszony, a zelu iwostin pozostalo 3.4 a nie tak ja pisala emilka ze uzyty 2 razy.

Wybaczcie nie zamierzam się tłumaczyć z czegoś czego nie zrobiłam i w dodatku jestem obrażana i oczerniana przez Emilke w wiadomosciach PW i tutaj na forum.

Po 3 kolezanka emilka troche koloryzuje tutaj gdyz napisalam ze po otrzymaniu od niej paczki stwierdze stan jej zawartosci i ewentualnie wtedy zobaczymy co zrobic.

Jestem zbulwersowana osoba tej wizazanki i jej sposobem odnoszenia i obrania mnie.

[emilka*85]

Napisane przez moniar83

Skoro Emillka nie raczyla mnie zawiadomić iż mnie ta trym forum oczernia to ja napiszę to co myślę o jej kosmetykach i o całej tej wymianie.

Po 1 "raczyłam" odpisać na jej wiadomości, ale wybaczcie... Nie siedzę cały czas przed komuterem i nie sledze wizazu, bo raz ze jak wszyscy normlani ludzie pracuje i mam inne sprawy na glowie. Odpisalam wtedy kiedy mialam wolną chwilę.

Po 2 fofatygowałam się dzisiaj sama na pocztę, gdyż pozno wracam do domu i na pewnoi listonosz nikgo by nie zastal w domu.
Co stwierdzilam po otwarciu: cien JOKO cały pokruszony, a zelu iwostin pozostalo 3.4 a nie tak ja pisala emilka ze uzyty 2 razy.

Wybaczcie nie zamierzam się tłumaczyć z czegoś czego nie zrobiłam i w dodatku jestem obrażana i oczerniana przez Emilke w wiadomosciach PW i tutaj na forum.

Po 3 kolezanka emilka troche koloryzuje tutaj gdyz napisalam ze po otrzymaniu od niej paczki stwierdze stan jej zawartosci i ewentualnie wtedy zobaczymy co zrobic.

Jestem zbulwersowana osoba tej wizazanki i jej sposobem odnoszenia i obrania mnie.

Po pierwsze, nie wydaje mi się, żebym miała obowiązek powiadamiania Cię o tym, że opisałam cała sytuację na forum, chociaż i tak przy mojej ocenie wymiany z Toba zamieściłam link do tego forum, więc i tak byś tu dotarła. Po drugie, nie będę z Tobą więcej dyskutawać na ten temat, bo nie mam ochoty na jakiekolwiek kontakty z Tobą. Nie obrażam Cię, tylko stwierdzam fakty. Jesteś nieuczciwa i bezczelna. Przykre, że tacy ludzie są na Wizażu, a Ty skutecznie mnie zniechęciłaś do targowiska i tego portalu. Mam nadzieję, że nikogo więcej nie oszukasz i zastanowisz się nad sobą trochę, bo jesteś niepoważna.
P.S. Niech moje kosmetyki dobrze Ci służą, a jak juz je zuzyjesz, to puste opakowania wyrzuć do kontenerów na śmieci, a nie wysyłaj innej Wizażance pocztą, jak to zrobiłaś w moim przypadku.:P

[vilandra]

Napisane przez emilka*85

...

A mnie zastanawia, dlaczego usunełas ten post Opisywałaś w nim nieudaną wymianę z shine89

[moniar83]

Napisane przez emilka*85

Po pierwsze, nie wydaje mi się, żebym miała obowiązek powiadamiania Cię o tym, że opisałam cała sytuację na forum, chociaż i tak przy mojej ocenie wymiany z Toba zamieściłam link do tego forum, więc i tak byś tu dotarła. Po drugie, nie będę z Tobą więcej dyskutawać na ten temat, bo nie mam ochoty na jakiekolwiek kontakty z Tobą. Nie obrażam Cię, tylko stwierdzam fakty. Jesteś nieuczciwa i bezczelna. Przykre, że tacy ludzie są na Wizażu, a Ty skutecznie mnie zniechęciłaś do targowiska i tego portalu. Mam nadzieję, że nikogo więcej nie oszukasz i zastanowisz się nad sobą trochę, bo jesteś niepoważna.
P.S. Niech moje kosmetyki dobrze Ci służą, a jak juz je zuzyjesz, to puste opakowania wyrzuć do kontenerów na śmieci, a nie wysyłaj innej Wizażance pocztą, jak to zrobiłaś w moim przypadku.:P

Ja też nie zamierzam wdawać się z Tobą w jałowe dyskusje, gdyż nie są na moim poziomie, a jedynie na Twoim.....

Ja również śmiem twierdzić, że jesteś nieuczciwa i w dodatku wmawiasz mi bezczelnie że kłamie i wymyśliłam to, jak wygląda stan Twoich przesłanych rzeczy.

PO CO MIAŁABYM TO ROBIC????

Nie po to się tutaj zarejestrowałam, żeby szukać kłopotów i kogos naciągać!!!
I to za parę gorszy, które sa warte Twoje rzeczy....

Nie ośmieszaj się.

Ludzie czytający to sami ocenią sytuację. Każdy ma swój rozum i przemyśli wszystko.

A Ty dwa razy się zastanów zanim kogoś oczernisz, obrazisz, nazwymyślasz i naubliżasz i nawyzywasz.

To wszystko. Temat zakończony.