Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Dziewczyny, zaraz umrę z nudów. Czas mi się dzisiaj tak wlecze, nie moge wuytrzymać.

Che już do domu, jeszcze 1,5 h i łykend.

Ja też mam już dosyć, ten tydzien mnie strasznie zmęczył

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Ja też mam już dosyć, ten tydzien mnie strasznie zmęczył

U mnie niby nic się nie dzieje, ale już nie moge tu wysiedzieć. Nic mi nie idzie.

[miskowa]

Napisane przez L_V

Dziewczyny, zaraz umrę z nudów. Czas mi się dzisiaj tak wlecze, nie moge wuytrzymać.

Che już do domu, jeszcze 1,5 h i łykend.

u mnie też dziś nudy straszne

[dorinka30]

Napisane przez L_V

U mnie niby nic się nie dzieje, ale już nie moge tu wysiedzieć. Nic mi nie idzie.

U mnie już teraz tez prawie nie...też juz nie mogę wysiedzieć, chyba się dzisiaj upiję , bo mi się chce jakoś dżinu z tonikiem i cytrynką

[Ines1985]

Napisane przez dorinka30

U mnie już teraz tez prawie nie...też juz nie mogę wysiedzieć, chyba się dzisiaj upiję , bo mi się chce jakoś dżinu z tonikiem i cytrynką

mmmm, nie rób smaka

Ja tez juz chce do domu. jeszcze 1,5h

[L_V]

Napisane przez dorinka30

U mnie już teraz tez prawie nie...też juz nie mogę wysiedzieć, chyba się dzisiaj upiję , bo mi się chce jakoś dżinu z tonikiem i cytrynką

Napisane przez Ines1985

mmmm, nie rób smaka

Ja tez juz chce do domu. jeszcze 1,5h

Właśnie, nie rób smaka!!

A ja jutro jadę na grilla. karkóweczka z rusztu i piwko. Pierwszy raz w tym sezonie


PS. Najpierw musze kupić ta karkóweczkę.

[dorinka30]

Napisane przez Ines1985

mmmm, nie rób smaka

Ja tez juz chce do domu. jeszcze 1,5h

Prawda że smakowite już wydałam dyspozycje i wieczorkiem wjeżdza dzin na stół

Co do grilla to mam przesyt po długim weekendzie, ale karkówkę bym wchłonęła ale mam problem bo mój Tż nie je takiego mięsa.....i samej nie opłaca się kupować .

[DianaM]

Napisane przez dorinka30

Prawda że smakowite już wydałam dyspozycje i wieczorkiem wjeżdza dzin na stół

Co do grilla to mam przesyt po długim weekendzie, ale karkówkę bym wchłonęła ale mam problem bo mój Tż nie je takiego mięsa.....i samej nie opłaca się kupować .

Mój TŻ uwielbia karkóweczkę. Gdyby chciało mi się ją robić to jadłby codziennie

[Ines1985]

Nie macie litości

Uwielbiam karkóweczke z grilla!!! Szczególnie jak mój TŻ zrobi . A w ten weekend siedze w Warszawie to nic z tego nie będzie .
Z tym że ja w tym sezonie jadłam już kilka razy .
Ach, ale mogłabym tak co tydzień .

[dorinka30]

Napisane przez DianaM

Mój TŻ uwielbia karkóweczkę. Gdyby chciało mi się ją robić to jadłby codziennie

Mój to oryginał jest nie jadł mięsa żadnego 10 lat
Od trzech je drób ale bez kości, bo kurczaka z kością się brzydzi

Ines to jak Cię najdzie wielka chęć to wybierzcie się do Lolka na grilla

[Ines1985]

Napisane przez dorinka30

Od trzech je drób ale bez kości, bo kurczaka z kością się brzydzi

Ja szczerze mówiąc też

Ale się głodna zrobiłam

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Prawda że smakowite już wydałam dyspozycje i wieczorkiem wjeżdza dzin na stół

Co do grilla to mam przesyt po długim weekendzie, ale karkówkę bym wchłonęła ale mam problem bo mój Tż nie je takiego mięsa.....i samej nie opłaca się kupować .

Napisane przez DianaM

Mój TŻ uwielbia karkóweczkę. Gdyby chciało mi się ją robić to jadłby codziennie

Napisane przez Ines1985

Nie macie litości

Uwielbiam karkóweczke z grilla!!! Szczególnie jak mój TŻ zrobi . A w ten weekend siedze w Warszawie to nic z tego nie będzie .
Z tym że ja w tym sezonie jadłam już kilka razy .
Ach, ale mogłabym tak co tydzień .

Taaaaaaak! karkóweczka z grilla rulez!

Ach, już dostałam ślinotoku. Właśnie spbie przypomniałam, ze w dodatku do wyborczej był jakiś fajny nowy przepis na marynatę, jak wróce do domu, to się dokształcę.

A może zrobie jeszcze sałatkę grecką, tztatziki i szaszłyki.


PS> gadanie o jedzeniu widocznie mnie ożywia

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Mój to oryginał jest nie jadł mięsa żadnego 10 lat
Od trzech je drób ale bez kości, bo kurczaka z kością się brzydzi

Coooooooo?
On tylko na kurczaku żyje?

[dorinka30]

Napisane przez Ines1985

Ja szczerze mówiąc też

Ale się głodna zrobiłam

Nie to, że mnie to specjalnie dziwi ale u faceta to rzadkość
On miał złe wspomnienia z domu co do gotowania, trochę przełamałam już te lęki

L_V na kurczaku i indyku, a przez niego ja też, chyba że się gdzieś sama wyrwę

[kaska87]

Dorinka a kebabów o czasem on nie je a tam chyba świnka jest

[L_V]

Napisane przez dorinka30

L_V na kurczaku i indyku, a przez niego ja też, chyba że się gdzieś sama wyrwę

Ojej, to Ty biedna musisz cały czas to samo gotować?

[Ines1985]

W ten weekend Lolek odpada bo TŻ ma zajęcia a ja bede nadrabiac zaleglosci towarzystkie i rodzinne

Nie no, teraz będę cały tydzień śnić o karkówce .

[et-ka]

książki nie planuję, doktoratu też nie. wredne baby!
teraz będę musiala 3x więcej zapłacić za oprawę, jak mi się chciało tyle wymodzić...dobrze, że mama mi drukuje, bo chyba bym zbankrutowała na tuszach bądź drukowaniu w terenie.
jest jeden plus tych 240 str. nikt nigdy tego nie przeczyta DD

i aż dziwne, że tu tak cicho. ja wiem, że weeken, wiem, że wszyscy się cieszą..no ale haaaaaaaaaaaaaaaalo

[czarna.noc]

Napisane przez Madzialenka12344321

dziewczyny doradzicie mi jak sie uczesac na te zdjecie do dyplomu??

Madzia, ty naprawde bedziesz nauczycielka? Juz drugi raz widze ze popelniasz ten sam blad i do rzeczownikow rodzaju nijakiego uzywasz zaimka "te"!! Mowi sie: to zdjecie, to zdanie, to dziecko!!

Przepraszam ze wytykam bledy, czego ponoc na tym forum robic nie wolno, ale Madzia, musisz sie troche bardziej kontrolowac jak chcesz uczyc dzieci.. Pamietam jakie ja rozczarowanie przezylam pod koniec podstawowki, jak moja ukochana pani od polskiego powiedziala "włącza" przez "an". Myslalam ze umre z rozpaczy.. :/ Nie mowiac o tym, jak takie bledy dyskwalifikuja np. na rozmowie o prace.

[Poemi]

Napisane przez Madzialenka12344321

kochane ja juz jestem w domku,

wczoraj miałam ostatnie wyniki z historii sztuki dostałam 5 nie wiem jak to sie stało. o matko po 10 godz nauki, nie przespane noce masakra ale juz mam sesje za sobą jeszcze w to nie wierze

Wow, gratuluję

Napisane przez Madzialenka12344321

własnie doczytałam o Poemi - gratulacje tej wystawy
i tez trzymam kciuki za wszytskie zdające

Dzięki, ale to nic takiego, może jeszcze im się odwidzi . Albo zgubią, bo mały format .

Egzamin mam jednak w środę (ci wtedy też dostaniemy zaliczenie. Reprodukcja dziewczyny z perłą podoba się facetowi (aż nie wierzył, że to sama namalowałam.... Trochę mnie ro zbiło z tropu bo nie wiedziałam czy dobrze czy źle i myślałam, że się wkurzy, że malowałam w domu bez konsultacji z nim... Ale jednak dobrze . Był pod wrażeniem . Myślałam, że nakrzyczy

Weszłam z TŻ-em do biura podróży. Facet był przemiły, pokazał nam zdjęcia (zrobione przez siebie) ze wszystkich hoteli i wycieczek, opowiedział co i jak... Czyli zrezygnowałam z zaręczyn.

[Poemi]

Napisane przez czarna.noc

Madzia, ty naprawde bedziesz nauczycielka? Juz drugi raz widze ze popelniasz ten sam blad i do rzeczownikow rodzaju nijakiego uzywasz zaimka "te"!! Mowi sie: to zdjecie, to zdanie, to dziecko!!

Przepraszam ze wytykam bledy, czego ponoc na tym forum robic nie wolno, ale Madzia, musisz sie troche bardziej kontrolowac jak chcesz uczyc dzieci.. Pamietam jakie ja rozczarowanie przezylam pod koniec podstawowki, jak moja ukochana pani od polskiego powiedziala "włącza" przez "an". Myslalam ze umre z rozpaczy.. :/ Nie mowiac o tym, jak takie bledy dyskwalifikuja np. na rozmowie o prace.

To ja jeszcze powiem, że "nienawidzę" pisze się razem. Tak ostatnio wpadło mi w oko, ale nic nie mówiłam. Myślę, że to tylko kwestia nieuwagi .

Dzisiaj na zaliczeniu koleżanka miała pokaz slajdów i na stronie tytułowej "nie widoczne". Mi się wydaje, że jako przymiotnik powinno być razem, ale może się mylę... Jak to jest?

[czarna.noc]

Napisane przez Poemi

To ja jeszcze powiem, że "nienawidzę" pisze się razem. Tak ostatnio wpadło mi w oko, ale nic nie mówiłam. Myślę, że to tylko kwestia nieuwagi .

Dzisiaj na zaliczeniu koleżanka miała pokaz slajdów i na stronie tytułowej "nie widoczne". Mi się wydaje, że jako przymiotnik powinno być razem, ale może się mylę... Jak to jest?

Masz racje, powinno byc razem. Kiedys byl klopot jak pisac nie z imieslowami ale pozniej byla reforma i teraz wszystkie imieslowy z "nie" pisze sie razem

[Poemi]

Napisane przez czarna.noc

Masz racje, powinno byc razem. Kiedys byl klopot jak pisac nie z imieslowami ale pozniej byla reforma i teraz wszystkie imieslowy z "nie" pisze sie razem

To fajnie . Kurczę, to kilka razy się pojawiało, a nikt nic nie powiedział (nawet prowadząca, która jest troszeńkę starsza od nas, ale bardzo do przodu bo przecień skończyła studia, wiecie o co chodzi )

Ps.
Muszę sobie wyrobić paszport bo obecny mi się przeterminowuje

[atka83]

Witam. Gratuluje zdanych egzaminów i trzymam za następne jakby co.

Widze o żarełku piszecie.To ja napisze,ze mój tż także uwielbia karkóweczke. On w ogóle taki ma apetyt,że aż mu Maciek urósł i stwierdził,że będzie się odchudzał. Mamy w planach kupić w UK rowery,bądz rolki i będziemy jeździć.Znaczy się ja odchudzać się nie musze,a tż musi spalić kalorie i pozbyć się brzuszka. Ja mu będe dopingować i wspierać.

[Madzialenka12344321]

dziewczyny ja tez uwielbiam karkóweczkę ( i nie tylko) z grilla mniami

byłam i zrobiłam zdjęcie do dyplomu. wyszło rewelacyjne az na płytce je wzięłam
dali mi tez gratis takie duze do ramki

czarna piorunko to moze ja juz sie nie bedę odzywała

[Poemi]

Napisane przez atka83

Witam. Gratuluje zdanych egzaminów i trzymam za następne jakby co.

Widze o żarełku piszecie.To ja napisze,ze mój tż także uwielbia karkóweczke. On w ogóle taki ma apetyt,że aż mu Maciek urósł i stwierdził,że będzie się odchudzał. Mamy w planach kupić w UK rowery,bądz rolki i będziemy jeździć.Znaczy się ja odchudzać się nie musze,a tż musi spalić kalorie i pozbyć się brzuszka. Ja mu będe dopingować i wspierać.

Łaaa, mój TŻ się odchudza . Aż źle się przy nim czuję bo on jest wysportowany i chce się tylko pozbyć cieniutkiej warstewki tłuszczyki żeby lepiej mu się mięśnie brzucha rysowały . Muszę się wziąć za siebie

Ps.
Szaleję ze szczęścia z tego Egiptu . Jutro idziemy się dowiedzieć dokładniej jak to jest z rezerwacjami i jak będzie dobrze to w następnym tygodniu rezerwujemy

[czarna.noc]

Odzywaj sie Madzia, odzywaj chcialam tylko zwrocic na to uwage bo mowilas, ze ubiegasz sie czy tez bedziesz ubiegac o prace nauczyciela, a to naprawde moze zepsuc wrazenie. Wiem, ze nawet przez takie drobnostki pracodawcy odrzucaja aplikantow.

Poemi, zazdroszcze choc ja pewnie bym umarla w takim sloncu jakie tam jest teraz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Poemi

Ps.
Szaleję ze szczęścia z tego Egiptu . Jutro idziemy się dowiedzieć dokładniej jak to jest z rezerwacjami i jak będzie dobrze to w następnym tygodniu rezerwujemy

ooo a w jakim miescie bedziecie??

Napisane przez czarna.noc

Odzywaj sie Madzia, odzywaj chcialam tylko zwrocic na to uwage bo mowilas, ze ubiegasz sie czy tez bedziesz ubiegac o prace nauczyciela, a to naprawde moze zepsuc wrazenie. Wiem, ze nawet przez takie drobnostki pracodawcy odrzucaja aplikantow.

oczywiscie zartowałam
co do pracy to podania juz dawno złozyłam ale teraz to chyba bardziej bym sie cieszyła, jakbym nie dostała w tym roku pracy, tylko za rok. bo sie napaliłam na ten wyjazd. nie dosc, ze bede mieszkała z TZ (w koncu) to i zarobimy sobie

[atka83]

Napisane przez Poemi

Łaaa, mój TŻ się odchudza . Aż źle się przy nim czuję bo on jest wysportowany i chce się tylko pozbyć cieniutkiej warstewki tłuszczyki żeby lepiej mu się mięśnie brzucha rysowały . Muszę się wziąć za siebie

Ps.
Szaleję ze szczęścia z tego Egiptu . Jutro idziemy się dowiedzieć dokładniej jak to jest z rezerwacjami i jak będzie dobrze to w następnym tygodniu rezerwujemy

No to witam w klubie tż-tów odchudzających się. Mój tż ma atletyczną budowe ciała,ale jak gdybyście go zobaczyły na zdjeciach z początków jak był w UK,chudy jak szkapa,policzki zapadnięte.A teraz jak dla mnie wygląda super-męsko.Uwielbiam jego fałdki,on nawet lubi jak mu te fałdki głaszcze. Mrr,a jak jeszcze jak ma kilkudniowy zarost to miodzio poprostu.

Super masz z tym Egiptem. Poróbcie mnóstwo fot.

[Poemi]

Napisane przez czarna.noc

Poemi, zazdroszcze choc ja pewnie bym umarla w takim sloncu jakie tam jest teraz

Jedziemy dopiero pod koniec września tak więc temperatura nie będzie już przekraczać 40 stopnii (to z wyjazdu bo 40 stopnii mi nie przeszkadza).

Mam tylko nadzieję, że nikt nam nie zwinie miejsca...