Problemy pierwszego świata (+offtopy) - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-07-17, 14:05   #3961
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87004034]Niestety ale na dzien dzisiejszy pomoglyby naszej planecie tylko radykalne kroki. Takie jak np. Zakaz pakowania w plastikowe opakowania produktow w sklepie. Sloiki lub papier (kiedys sie w Polsce pakowalo bulke tarta, make czy jajka w takie papierowe brazowe opakowania.)[/QUOTE]Zara, zara, a kiedyś ta Polska nie nazywała się czasem jeszcze Ludowa? A to ja podobno sieję propagandę komunistyczną. Oh wait.. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87004034]Ale to wszystko i tak marnie by wygladalo, bo potem ktos jedzie na urlop na rejs jachtem i tankuje takie okropne paliwo ze az wstyd. Niektorych rzeczy sie nie widzi, takich jak wlasnie rejsy ekskluzywnymi statkami. Albo ze biznesmeni leca kilka razy dziennie z miasta do miasta wewnatrz Polski prawie pustymi samolotami.[/QUOTE]Fajnie jest powiedzieć, że to wszystko wina biznesmenów i krezusów spędzających czas na jachtach. Mniej fajnie wziąć się za siebie i np. przestać korzystać z samolotów na krótkie trasy i przesiąść się na pociąg, jeżeli jest w porównywalnej cenie.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 14:27   #3962
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
3 godziny czasu wyjęte z dnia, żeby pojechać po kartkę papieru. Dziękuję. Nie mówiąc już o ilości ścieżek rowerowych w naszym pięknym kraju.

No cóż, po tym jak moja koleżanka została zgwałcona kiedy wracała stopem to jakoś mi nie do śmiechu.
Tak jak w moim przypadku: 2h pracy i 3h dojazdu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 14:35   #3963
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
A gdzie jest dobra strona kapitalizmu?
Ze osoby pracowite mogą się dorobić i polansić się sobie wygodnie w SUV-ie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 14:39   #3964
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Zara, zara, a kiedyś ta Polska nie nazywała się czasem jeszcze Ludowa? A to ja podobno sieję propagandę komunistyczną. Oh wait.. Fajnie jest powiedzieć, że to wszystko wina biznesmenów i krezusów spędzających czas na jachtach. Mniej fajnie wziąć się za siebie i np. przestać korzystać z samolotów na krótkie trasy i przesiąść się na pociąg, jeżeli jest w porównywalnej cenie.
Nie pamietam, kiedy ostatnio lecialam samolotem, a na statku nie bylam nigdy, wiec nie wiem do czego pijesz. Sama przed chwila narzekalas, ze nowobogaccy ktorzy jezdza SUV bo nie stac ich na lepszy samochod bardziej zanieczyszczaja srodowisko niz jezdzac 60 km na rowerze. Ja tylko powiedzialam, ze pusty samolot lecacy z gdanska do warszawy zanieczyszcza srodowisko bardziej niz slomka.

W koncowce lat 90 Polska ludowa juz nie byla.
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 14:44   #3965
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Tak jak w moim przypadku: 2h pracy i 3h dojazdu
Jakbym to gdzieś slyszała. "Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę...."

To nie jest osobisty przytyk, ale czy nie jest to tak że mieszkamy wszyscy za daleko od pracy? Kiedyś nie było aut, tylko bogaci ludzie mieli powozy i tego typu rozwiązania nie wchodziły w grę. Teraz pracuje się w mieście (bo tam najlepiej płatna praca) a mieszka pod miastem (bo fajnie w domku). Tracimy masę czasu, zanieczyszczamy środowisko i obruszamy się na myśl o "kiszeniu się z obcymi ludźmi". Tymczasem warto tak zorganizować życie, by te koszty - finansowe, czasowe i środowiskowe - związane z dojazdem minimalizować. To są właśnie problemy pierwszego świata, bo w tzw. trzecim większość społeczeństwa pracuje tam gdzie żyje.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87004179]Nie pamietam, kiedy ostatnio lecialam samolotem, a na statku nie bylam nigdy, wiec nie wiem do czego pijesz. Sama przed chwila narzekalas, ze nowobogaccy ktorzy jezdza SUV bo nie stac ich na lepszy samochod bardziej zanieczyszczaja srodowisko niz jezdzac 60 km na rowerze. Ja tylko powiedzialam, ze pusty samolot lecacy z gdanska do warszawy zanieczyszcza srodowisko bardziej niz slomka.[/QUOTE]No pewnie. Tylko że nie jest tak że potencjalnymi klientami takich lotów muszą być najbogatsi skoro LOT kusi cenami połączeń krajowych poniżej 100 zł.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87004179]W koncowce lat 90 Polska ludowa juz nie byla.[/QUOTE]Nie wtedy wymyślono papier pakowy.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 14:49   #3966
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Wrocław-Warszawa to 200 zł w dwie strony.
Śmiech na sali

Czekam na podatek od dwutlenku węgla, serio. I mimo że sama chętnie latam i wiem, że w wiele miejsc to jest jedyne rozwiązanie, to może jednak ten podatek ukróci latanie na trasach typu bruksela-paryz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 14:51   #3967
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Jakbym to gdzieś slyszała. "Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę...."

To nie jest osobisty przytyk, ale czy nie jest to tak że mieszkamy wszyscy za daleko od pracy? Kiedyś nie było aut, tylko bogaci ludzie mieli powozy i tego typu rozwiązania nie wchodziły w grę. Teraz pracuje się w mieście (bo tam najlepiej płatna praca) a mieszka pod miastem (bo fajnie w domku). Tracimy masę czasu, zanieczyszczamy środowisko i obruszamy się na myśl o "kiszeniu się z obcymi ludźmi". Tymczasem warto tak zorganizować życie, by te koszty - finansowe, czasowe i środowiskowe - związane z dojazdem minimalizować. To są właśnie problemy pierwszego świata, bo w tzw. trzecim większość społeczeństwa pracuje tam gdzie żyje.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

No pewnie. Tylko że nie jest tak że potencjalnymi klientami takich lotów muszą być najbogatsi skoro LOT kusi cenami połączeń krajowych poniżej 100 zł.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Nie wtedy wymyślono papier pakowy.
Bo teraz trudno znaleźć dobrą pracę i to jeszcze żeby była blisko miejsca zamieszkania. Kiedyś pracowało się blisko domu, do zakładów zazwyczaj był organizowany transport. Teraz długie drogi do pracy to nie tylko mieszkanie pod miastem i dojazd do miasta. Miasta się rozrastają więc dojazd w obrębie miasta już zajmuje kupę czasu.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-17, 14:55   #3968
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
To nie jest osobisty przytyk, ale czy nie jest to tak że mieszkamy wszyscy za daleko od pracy? Kiedyś nie było aut, tylko bogaci ludzie mieli powozy i tego typu rozwiązania nie wchodziły w grę.
Kiedyś to w ogóle ludzie żyli w jaskiniach.

Nie było samochodów, bo nie było koła, nie było emisji dwutlenku węgla, nie trzeba było chodzić do pracy, bo jaskinia była darmowa, więc nie trzeba było spłacać hipoteki...

Teraz musimy iść w drugą stronę. Stawiać na motoryzację i rozwój nauki, normalizować hybrydy, samochody elektryczne (przy energii z atomu to jest super czyściutkie), mięso z probówki (już opracowane, teraz już będą testy, czy jest bezpieczne) etc.

Oczekiwanie, że ludzie nagle zmienią swoje przyzwyczajenia i wrocą do jaskini jest zwyczajnie naiwne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 14:59   #3969
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87004206]Czekam na podatek od dwutlenku węgla, serio. I mimo że sama chętnie latam i wiem, że w wiele miejsc to jest jedyne rozwiązanie, to może jednak ten podatek ukróci latanie na trasach typu bruksela-paryz.[/QUOTE]
Też mam taką nadzieję

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Kiedyś to w ogóle ludzie żyli w jaskiniach.

Nie było samochodów, bo nie było koła, nie było emisji dwutlenku węgla, nie trzeba było chodzić do pracy, bo jaskinia była darmowa, więc nie trzeba było spłacać hipoteki...

Teraz musimy iść w drugą stronę. Stawiać na motoryzację i rozwój nauki, normalizować hybrydy, samochody elektryczne (przy energii z atomu to jest super czyściutkie), mięso z probówki (już opracowane, teraz już będą testy, czy jest bezpieczne) etc.

Oczekiwanie, że ludzie nagle zmienią swoje przyzwyczajenia i wrocą do jaskini jest zwyczajnie naiwne.
A oczekiwanie że rozwój motoryzacji indywidualnej to jedyny sposób na problemy transportu XXI wieku to myślenie umysłów wypranych przez turbokapitalizm.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 15:06   #3970
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Częściowo się zgodzę. Częściowo, bo słomek faktycznie tak często się nie używa. Ale bidon z wodą z kranu zamiast plastikowej butelki to jest zdecydowanie krok we właściwym kierunku.
No, jasne, ze cos tam raczkuje, ale ja mowie, ze moim zdaniem caly temat dbania o srodowisko powinien zostac w koncu potraktowany powaznie. Do szkol wprowadzic zajecia jak czlowiek wplywa na srodowisko i jak srodowisko zanieczyszczone przez czlowieka wplywa na nasze zdrowie, bo niektorzy pewnie mysla, ze po co maja dbac o planete, skoro i tak za kilkadziesiat lat umra i nic im nie grozi. To jest moim zdaniem jeden z 3 (oprocz sensownej edukacji seksualnej i przedmiotu jak oceniac wiarygodnosc informacji) przedmiotow, jakich najbardziej brakuje w szkolnictwie. Do tego kampanie nt waznych kwestii, nie tylko slomki, ale przede wszystkim jak ograniczyc ogolna produkcje odpadow.

[1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;87003608]Tak. W ogóle najbardziej eko byłoby się położyć i umrzeć. Ciekawe czy istnieją aż tak skrajni (i przede wszystkim konsekwentni) radykałowie w tym temacie? [/QUOTE]

Nie wiem czy to mial byc jakis bardzo blyskotliwy zart czy co, ale na wszelki wypadek odpowiem, jakby ktos nie wiedzial. W byciu eco nie chodzi o to, zeby odciac sie od cywilizacji i zamieszkac w dzungli. Ani nawet zeby kompletnie zrezygnowac z kupowania kosmetykow czy przetworzonego jedzenia. A zeby, czesto niewielkim wysilkiem, znaczaco zmniejszyc szkody wyrzadzane planecie. Czyli np.:
- zamiast kupowania plastikowych butelek na wode kupic bidon z filtrem i sobie przelewac kranowe,
- zamiast produkowania gory zuzytych tamponow i podpasek co miesiac zainwestwac w kubeczek menstruacyjny albo wielorazowe podpaski jak ktos z roznych wzgledow nie chce kubeczka,
- idac na zakupy i kupujac owoce czy orzechy na wage zamiast je pakowac w plastikowe woreczki, wziac ze soba kilka plociennych toreb i tak je przenosic,
- jak ma sie do przejechania niewielki dystans (np. 3 km), to wybrac rower zamiast samochodu,
- ograniczyc spozycie miesa, mleka, nabialu i przetworzonej zywnosci,
- robic zakupy internetowe w sklepach, ktore ekologicznie pakuja produkty,
- nie kupowac nieekologicznych produktow, nie wspierajac tym samym takiej polityki.

Czy to naprawde jest takim poswieceniem? Nie, w ogole sie tego nie odczuwa, a gdyby kazdy z nas tak postepowal, to duzo bysmy zmienili. Tak samo jak w minimalizmie nie chodzi o to, zeby miec 3 pary butow czy w ogole nigdy nic nie kupowac, a racjonalnie ocenic czego potrzebujemy. Wiec minimalizm nie gani makijazystki za to, ze ma w kolekcji 15 bronzerow do malowania klientek. Ale kupowanie ubran, ktore nie mieszcza sie w 3 szafach czy kosmetykow w ilosciach jakich w pojedynke nie zuzyjemy dla wlasnego 'widzimisie' juz tak.

A tymczasem dalej producenci pakuja ciastka w paczke i tam jeszcze kazde oddzielnie zapakowane w folijce, jak dostajesz paczke, to toniesz w makulaturze, ktora wyplywa z opakowania, wszedzie plastik, w plastiku, polany plastikiem z dodatkiem plastiku. Naprawde mnie to denerwuje, powinni wprowadzic jakies grzywny za takie cos i na kazdym takim produkcie wyraznie informowac, ze producent ma gdzies dobro planety i nie zaleca sie kupowania jego produktow.

Co do transportu to troche inny temat. Niektorzy maja do pracy kilkadziesiat km i nie kazdy moze dojezdzac rowerem. Tak samo ja balabym sie jezdzic stopem czy ogolnie z obcymi (ale fakt, ja mam tutaj niezla paranoje, panicznie boje sie np. chodzic sama, nawet w dzien, a co dopiero wejsc do samochodu z obcym kolesiem, znam tysiac takich historii). W tym temacie licze na to, ze samochody stana sie po prostu bardziej ekologiczne. No i ze poprawi sie poziom komunikacji, bo bez tego ciezko.

Ale z jakiegos powodu dalej sa osoby, i nie mowie tutaj konkretnie o Tobie, tylko ogolnie, ktore na kazda najdrobniejsza zmiane na plus reaguja w stylu 'weganizm? przeciez zwierzeta i tak gina na drogach, co za hipokryzja', 'minimalizm? tak, najlepiej chodzic 10 lat w jednch spodniach', 'rower? przeciez autobusy i tak emituja mase spalin', 'dzialalnosc charytatywna? i tak nie pomozesz wszystkim', 'ekologia? najlepiej, zeby cala ludzkosc wymarla, wtedy bedzie ekologicznie'.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
30 km w jedną stronę? Rowerem? Po kartkę papieru?
To tez mnie swoja droga wkur.wia. Kiedys na uczelni na pewne zajecia trzeba bylo przychodzic z kartka i tam kazdemu z osobna zaznaczano obecnosc (a bylo to 2 lata temu). Albo jak trzeba jechac na uczelnie (czasami i 500km) tylko po to, zeby im wreczyc jeden papier i sie dostac. Ogolnie nie wiem czemu niektorzy ciagle upieraja sie na tych papierach, drukuje sie to, zasmieca srodowisko, marnuje czas na dojazdy i dostarczanie tego, a przeciez mozna jednym kliknieciem przeslac to wszystko na drugi koniec swiata i to z mozliwoscia archiwizowania w sekunde. Ale niektore miejsca widocznie zatrzymaly sie na etapie sredniowiecza.

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87004034]Ale to wszystko i tak marnie by wygladalo, bo potem ktos jedzie na urlop na rejs jachtem i tankuje takie okropne paliwo ze az wstyd. Niektorych rzeczy sie nie widzi, takich jak wlasnie rejsy ekskluzywnymi statkami. Albo ze biznesmeni leca kilka razy dziennie z miasta do miasta wewnatrz Polski prawie pustymi samolotami.[/QUOTE]

A tacy ąę biznesmeni to ile % spoleczenstwa? No, wlasnie. Najwiecej dadza zmiany wiekszosci populacji, a nie podejscie jak wyzej, ze po co cos robic, skoro i tak nie da sie zrobic tego idealnie
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 15:07   #3971
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
A oczekiwanie że rozwój motoryzacji indywidualnej to jedyny sposób na problemy transportu XXI wieku to myślenie umysłów wypranych przez turbokapitalizm.
Nie jedyny. Ale najbardziej prawdopodobny.

A na pewno bardziej prawdopodobny niż twoje obwinianie wszystkich o wszystko.

Bo jestem wegetarianką, noszę przy sobie jednorazowe sztućce, staram się ograniczać odpady, chodzę jakies 10km dziennie, a mam ci sie tłumaczyc z tego, ze 3 razy w miesiacu pojeżdżę po mieście sama moim SUV-em z silnikiem hybrydowym, ktorego nie zdążyłam nawet odebrać jeszcze z salonu. Sorry, ale wychodzisz w tej dyskusji na psycholkę.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-17, 15:12   #3972
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Ja bym jednak uwazala z takim skrajnym podejsciem do ekologii, bo to sie zle konczy. Zdrowy rozsadek jest o wiele bardziej prawdopodobnym pomyslem niz fanatyzm i zmienianie swojego zycia o 180°.

W ogole za duzo tu fanatyzmu w ostatnich postach.

Jest jeszcze cos takiego jak brak mieszkan w miescie. W Monachium np. znalezienie mieszkania, ktore pracujacy czlowiek jest w stanie oplacic, jest prawie ze niemozliwe. Dlatego tak sie tam rozrastaja tereny 20-30 km dalej. To miasto uroslo juz do rangi legendy, bo trzeba tam budowac internaty dla normalnych pracujacych ludzi... ktorzy sa bezdomni zeby nie spali na ulicy.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87004206]Wrocław-Warszawa to 200 zł w dwie strony.
Śmiech na sali[/QUOTE]

No bo jakos trzeba zapelnic te wolne miejsca. Ale przeciez nie robi sie specjalnie lotow dla takich biletow za 100 zl. Te loty ''trzyma sie'' dla garstki ludzi w klasie biznes, ktorzy doplacaja za jakies specjalne karty VIP i trzeba im przez caly rok zapelnic serwis.
A reszte miejsc probuje sie opchnac chociazby za te 100 zl (to akurat dobrze, jak juz leca, to niech to wykorzystaja).

Edytowane przez 742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Czas edycji: 2019-07-17 o 15:09
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 15:16   #3973
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
To nie jest osobisty przytyk, ale czy nie jest to tak że mieszkamy wszyscy za daleko od pracy? Kiedyś nie było aut, tylko bogaci ludzie mieli powozy i tego typu rozwiązania nie wchodziły w grę. Teraz pracuje się w mieście (bo tam najlepiej płatna praca) a mieszka pod miastem (bo fajnie w domku). Tracimy masę czasu, zanieczyszczamy środowisko i obruszamy się na myśl o "kiszeniu się z obcymi ludźmi". Tymczasem warto tak zorganizować życie, by te koszty - finansowe, czasowe i środowiskowe - związane z dojazdem minimalizować. To są właśnie problemy pierwszego świata, bo w tzw. trzecim większość społeczeństwa pracuje tam gdzie żyje.
Mnie tez to zastanawia. Znaczy rozumiem, ze czasami sie nie da, ale np. nigdy nie budowalabym domu pod wielkim miastem wiedzac, ze i tak bede pracowac albo juz pracuje w centrum tego miasta. Zwyczajnie mnie dziwi, ze niektorym sie chce tyle wszedzie dojezdzac na wlasne zyczenie w sumie (wiem, ze czasami trzeba), godzine do pracy w jedna strone, wszedzie do sklepow, na kawe z kolezanka... Ja zawsze kieruje sie oszczednoscia czasu, mam to szczescie, ze mieszkam bardzo blisko uczelni i ogolnie wszystko mam pod reka, szczerze mowiac inna opcja dla mnie bylaby nie do przejscia, mialabym kilka godzin dziennie spedzac w podrozy (niewazne czy samochodem, czy pociagiem, czy tramwajem, czy rowerem), nie ma mowy
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 15:19   #3974
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie jedyny. Ale najbardziej prawdopodobny.

A na pewno bardziej prawdopodobny niż twoje obwinianie wszystkich o wszystko.

Bo jestem wegetarianką, noszę przy sobie jednorazowe sztućce, staram się ograniczać odpady, chodzę jakies 10km dziennie, a mam ci sie tłumaczyc z tego, ze 3 razy w miesiacu pojeżdżę po mieście sama moim SUV-em z silnikiem hybrydowym, ktorego nie zdążyłam nawet odebrać jeszcze z salonu. Sorry, ale wychodzisz w tej dyskusji na psycholkę.
Nie, skądże znowu. Wszystko fajnie co robisz, gdyby nie Twoja arogancja i egoizm. Cieszenie się mocą dwulitrowego starego silnika nie uwzględniając tego ile on przy tym pali. Nazywanie aut innych użytkowników dróg których nie stać na takie "cacko" jakie masz Ty "trumnami". Dopuszczanie do rozwarstwiania się społeczeństwa i segregowanie ludzi na "pracowitych" (czyli tych, którzy odnaleźli się w neoliberalnej dżunglii) i "obcych" z którymi się nie ma zamiaru kisić w autobusie bo śmierdzą (to akurat nie Twój post, przyznaję). Zaprawdę, godne pochwały.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 15:20   #3975
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Swoja droga, samochody elektryczne w Polsce chyba duzej roznicy nie robia :P

742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 15:22   #3976
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

https://nowyobywatel.pl/2019/04/11/zycie-w-komunikacji/
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 16:23   #3977
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Fajnie jest powiedzieć, że to wszystko wina biznesmenów i krezusów spędzających czas na jachtach. Mniej fajnie wziąć się za siebie i np. przestać korzystać z samolotów na krótkie trasy i przesiąść się na pociąg, jeżeli jest w porównywalnej cenie.
Bo to jest ich wina. Gdyby chcieli, najbogatsi zmieniliby świat bez wielkiego wysiłku i w porównaniu z ich możliwościami, 99% społeczeństwa nie ma szans wiele zmienić, nawet jeśli wszyscy zaczną być eko.
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 16:34   #3978
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87004438]Bo to jest ich wina. Gdyby chcieli, najbogatsi zmieniliby świat bez wielkiego wysiłku i w porównaniu z ich możliwościami, 99% społeczeństwa nie ma szans wiele zmienić, nawet jeśli wszyscy zaczną być eko.[/QUOTE]99% ma szansę wszystko zmienić jak zacznie działać tak jak na dolnym rysunku
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 16:48   #3979
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Jakbym to gdzieś slyszała. "Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę...."

To nie jest osobisty przytyk, ale czy nie jest to tak że mieszkamy wszyscy za daleko od pracy? Kiedyś nie było aut, tylko bogaci ludzie mieli powozy i tego typu rozwiązania nie wchodziły w grę. Teraz pracuje się w mieście (bo tam najlepiej płatna praca) a mieszka pod miastem (bo fajnie w domku). Tracimy masę czasu, zanieczyszczamy środowisko i obruszamy się na myśl o "kiszeniu się z obcymi ludźmi". Tymczasem warto tak zorganizować życie, by te koszty - finansowe, czasowe i środowiskowe - związane z dojazdem minimalizować. To są właśnie problemy pierwszego świata, bo w tzw. trzecim większość społeczeństwa pracuje tam gdzie żyje.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

No pewnie. Tylko że nie jest tak że potencjalnymi klientami takich lotów muszą być najbogatsi skoro LOT kusi cenami połączeń krajowych poniżej 100 zł.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Nie wtedy wymyślono papier pakowy.
No i? Mam z tego powodu zmienić pracę (btw szpitale raczej rzadko powstają na peryferiach) czy się przeprowadzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-17, 16:53   #3980
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Nawet jeśli zaczną tak działać, nie mają nawet setnej części zasobów bogatych. Chyba że za takie działanie uznamy rozdystrybuowanie zasobów w społeczeństwie, czyli odebranie bogatym ich bogactw, a na to najbardziej się burzą zwykli ludzie (bo jak to, ja pracuję, a ktoś inny też ma mieć coś? o nie!)

Dla mnie jest niepojęte, że żyjemy w takim układzie i nikt tego specjalnie nie podważa, a jak spróbuje, to nawet na wizażu zaraz zostanie zwyzywany od komunistów.
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 17:01   #3981
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87004519]Nawet jeśli zaczną tak działać, nie mają nawet setnej części zasobów bogatych. Chyba że za takie działanie uznamy rozdystrybuowanie zasobów w społeczeństwie, czyli odebranie bogatym ich bogactw, a na to najbardziej się burzą zwykli ludzie (bo jak to, ja pracuję, a ktoś inny też ma mieć coś? o nie!)

Dla mnie jest niepojęte, że żyjemy w takim układzie i nikt tego specjalnie nie podważa, a jak spróbuje, to nawet na wizażu zaraz zostanie zwyzywany od komunistów.[/QUOTE]Dla mnie komunistka to nie jest obelga. Oczywiście, że trzeba wrócić do redystrybucji zasobów. Jeżeli do tego nie dojdzie na drodze demokratycznych wyborów, to napięcia społeczne dojdą de takiego poziomu, że skończy się rewolucją. Albo takiej na dużą skalę, albo chociaż takiej jak wydarzenia roku 1968.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
No i? Mam z tego powodu zmienić pracę (btw szpitale raczej rzadko powstają na peryferiach) czy się przeprowadzić?
Nie mówię co masz robić, nie daję gotowych recept. Raczej zwracam uwagę, że nie jest to sytuacja optymalna.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 17:06   #3982
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87004519]Nawet jeśli zaczną tak działać, nie mają nawet setnej części zasobów bogatych. Chyba że za takie działanie uznamy rozdystrybuowanie zasobów w społeczeństwie, czyli odebranie bogatym ich bogactw, a na to najbardziej się burzą zwykli ludzie (bo jak to, ja pracuję, a ktoś inny też ma mieć coś? o nie!)

Dla mnie jest niepojęte, że żyjemy w takim układzie i nikt tego specjalnie nie podważa, a jak spróbuje, to nawet na wizażu zaraz zostanie zwyzywany od komunistów.[/QUOTE]

Nie mozna "zwyzywac" od komunistow kogos, kto sie za komuniste uwaza.
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 17:06   #3983
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

A pamietacie sprawe Panama Papers?

Wyszlo na to, ze najbogatsi ukrywaja swoje dochody, dziennikarka zginela w zamachu i wszystko rozeszlo sie po kosciach

Aa do ludzi, ktorzy zaraz mnie zwyzywaja od komunistow: pomyslcie co moglybyscie zrobic majac milion dolarow. Kwota, ktora odmienilaby zycie kazdej wizazanki

Teraz wyobrazcie sobie ze wydajecie milion dolarow dziennie.

Przez 500 lat.

Gratulacje, macie mozliwosci Jeffa Bezosa.

Edytowane przez 7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Czas edycji: 2019-07-17 o 17:07
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 17:12   #3984
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87004563]A pamietacie sprawe Panama Papers?

Wyszlo na to, ze najbogatsi ukrywaja swoje dochody, dziennikarka zginela w zamachu i wszystko rozeszlo sie po kosciach

Aa do ludzi, ktorzy zaraz mnie zwyzywaja od komunistow: pomyslcie co moglybyscie zrobic majac milion dolarow. Kwota, ktora odmienilaby zycie kazdej wizazanki

Teraz wyobrazcie sobie ze wydajecie milion dolarow dziennie.

Przez 500 lat.

Gratulacje, macie mozliwosci Jeffa Bezosa.[/QUOTE]Oczywiście że pamiętam. Hortensja, "komunistka" Cię obraża?
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 17:22   #3985
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Nie uwazam sie za komunistke, raczej socjalistke.

Nie uwazam, ze w porzadku jest fakt tego, ze klasa srednia ponosi wiekszosc wydatkow, a bogaci, ktorzy w znakomitej wiekszosci bogaca sie poprzez wyzysk klasy sredniej i nizszej, nie placa podatkow,mimo ze mogliby placic podatki 99% a i tak zostaloby im tyle, ze w ciagu zycia by nie przejedli.

I tez troche mi sie nie podoba fakt tego, ze dzialalnosc dobroczynna moga odliczyc sobie od podatku w wielu krajach (nie wiem jak to wyglada w Polsce). Mam wrazenie, ze moze to prowadzic do powaznych naduzyc typu przekazanie znacznej kwoty fundacji znajomych/rodziny i odliczenie sobie tego od podatku. Wszystko zostaje w rodzinie.


I zeby nie bylo: ja tu nie mam na mysli rodziny polskiej, ktora zarabia, nie wiem, 100 tysiecy rocznie.

Ja mam na mysli wielkie korporacje, ktore siedza w rajach podatkowych oraz ludzi, ktorzy bogaca sie na wyzysku innych osob - szefowie amazona, primarku, hm, mcdonalda itp itd.

I nie wiem co w tym komunistycznego, ze nie podoba mi sie fakt tego, ze korporacja czy ktos obrzydliwie bogaty nie placi podatkow prawie wcale, a przecietna polska rodzina placi 30-40%.

Edytowane przez 7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Czas edycji: 2019-07-17 o 17:24
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 17:47   #3986
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Moda taka jest, zobacz nawet jaki Fiat500 zrobili w wersji XL, to jest chore juz
I w tym roku volvo kończy produkcję jednego z moich ulubionych małych samochodów V40
Sprzedaż modyfikacji v40 w postaci SUVa rośnie z miesiąca na miesiąc
Ech...

Sent from my SM-G930F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 19:04   #3987
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Kolejny problem z dzis: palacy na ulicy. Zawsze jak ide jakas waska sciezka z barierkami, ze nie mozna wyprzedzic kogos, to absolutnie za kazdym razem przede mna ktos idzie z fajka. I musze wdychac ten smrod. Tak samo jak gdzies na chwile stane idac po ulicy, to po chwili staje obok mnie ktos smierdzacy fajkami albo palacy. Nie wiem o co chodzi, ale to tak smierdzi i szkodzi, ze ludzie powinni sie opamietac w miejscach publicznych. Okropny smrod.



No i rowerzysci ciagle przejezdzaja kilkadziesiat centymetrow od mojego ucha, krok lekko w lewo i rowerzysta jadacy za mna (ktorego nie widze) we mnie wjedzie. Ma do dyspozycji cala sciezke, a wpie.prza mi sie miedzy nogi. Nawet nie dzwoni, no nic, codziennie mi sie to ostatnio przytrafia
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 19:08   #3988
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Kolejny problem z dzis: palacy na ulicy. Zawsze jak ide jakas waska sciezka z barierkami, ze nie mozna wyprzedzic kogos, to absolutnie za kazdym razem przede mna ktos idzie z fajka. I musze wdychac ten smrod. Tak samo jak gdzies na chwile stane idac po ulicy, to po chwili staje obok mnie ktos smierdzacy fajkami albo palacy. Nie wiem o co chodzi, ale to tak smierdzi i szkodzi, ze ludzie powinni sie opamietac w miejscach publicznych. Okropny smrod.



No i rowerzysci ciagle przejezdzaja kilkadziesiat centymetrow od mojego ucha, krok lekko w lewo i rowerzysta jadacy za mna (ktorego nie widze) we mnie wjedzie. Ma do dyspozycji cala sciezke, a wpie.prza mi sie miedzy nogi. Nawet nie dzwoni, no nic, codziennie mi sie to ostatnio przytrafia
Mnie strasznie irytują ludzie, którzy po prostu zajmują cały chodnik i nie przyjdzie im do głowy, że ktoś może np. iść z tyłu i chcieć ich wyminac. Idzie sobie takich dwóch i zajmuje całą przestrzeń, jakby nie można było iść bardziej obok siebie albo chociaż patrzeć czasem do tyłu. Juz czasem nawet nie staram się być grzeczna tylko głośno krzyczę "pardon", bo przecież inaczej nawet mnie nie widzą ani nie słyszą, i się przepycham jeśli nie zdążą się odsunąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 19:19   #3989
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Przeraża mnie takie życzeniowe i nieobiektywne spojrzenie na kwestię transportu. patiasym widzisz tylko czerń i biel, komunę albo dziki kapitalizm, eko albo trucicieli planety, nie widzisz żadnego spektrum, odcieni szarości, wszystko sprowadzasz do absurdu. Niby jesteś taka inteligentna i egalitarna a jednak wychodzi szydło z worka, że patrzysz z perspektywy niemieckiej wielkomiejskiej klasy średniej (czy gdzie tam mieszkasz, nie pamiętam), która wszędzie, gdzie potrzebuje dojedzie rowerem albo komunikacją miejską, która nie ma tabuna dzieci, które też potrzebują się dostać z punku a do punktu b, która ma w swojej okolicy pewnie masę eko-wege sklepów i knajpek.
A teraz wymagaj od każdego, żeby wysiadł z auta, najlepiej niech jedzie w deszczu i śniegu, po drogach średnio bezpiecznych, niezbyt odśnieżonych, z 2 dzieci w przyczepce. Aha, i musi mieć koniecznie drugą, w której załaduje wózek, rowerek, pieluchy wielorazowe, parę litrów wody, szklane pojemniki na przekąski, eko butelki, metalowe słomki, sztućce, a potem niech wraca do domu z tymi obsranymi wielorazowymi pieluchami, bo przecież nie będzie zaśmiecał planety pampersami. Po jednym takim wypadzie gwarantowana depresja i decyzja o pozostaniu do końca życia w swoim domu.
Wymagasz od wszystkich wszystkiego nie dostrzegając, że nasz tryb życia się różni, mamy różne prace i nie każdy może mieszkać kilometr od pracy (bo niektóre zakłady pracy są np. na obrzeżach miast). Nie każdy z nas łatwo i szybko dojedzie gdzieś komunikacją miejską czy rowerem.
Myślę, że większość z nas jest za tym, żeby stopniowo ograniczać pewne zachowania które szkodzą ziemi, ale sprowadzasz to do absurdu. Czekam aż zaczniesz mieć pretensje do szpitali, że używają jednorazowych strzykawek.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 19:23   #3990
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Przeraża mnie takie życzeniowe i nieobiektywne spojrzenie na kwestię transportu. patiasym widzisz tylko czerń i biel, komunę albo dziki kapitalizm, eko albo trucicieli planety, nie widzisz żadnego spektrum, odcieni szarości, wszystko sprowadzasz do absurdu. Niby jesteś taka inteligentna i egalitarna a jednak wychodzi szydło z worka, że patrzysz z perspektywy niemieckiej wielkomiejskiej klasy średniej (czy gdzie tam mieszkasz, nie pamiętam), która wszędzie, gdzie potrzebuje dojedzie rowerem albo komunikacją miejską, która nie ma tabuna dzieci, które też potrzebują się dostać z punku a do punktu b, która ma w swojej okolicy pewnie masę eko-wege sklepów i knajpek.
A teraz wymagaj od każdego, żeby wysiadł z auta, najlepiej niech jedzie w deszczu i śniegu, po drogach średnio bezpiecznych, niezbyt odśnieżonych, z 2 dzieci w przyczepce. Aha, i musi mieć koniecznie drugą, w której załaduje wózek, rowerek, pieluchy wielorazowe, parę litrów wody, szklane pojemniki na przekąski, eko butelki, metalowe słomki, sztućce, a potem niech wraca do domu z tymi obsranymi wielorazowymi pieluchami, bo przecież nie będzie zaśmiecał planety pampersami. Po jednym takim wypadzie gwarantowana depresja i decyzja o pozostaniu do końca życia w swoim domu.
Wymagasz od wszystkich wszystkiego nie dostrzegając, że nasz tryb życia się różni, mamy różne prace i nie każdy może mieszkać kilometr od pracy (bo niektóre zakłady pracy są np. na obrzeżach miast). Nie każdy z nas łatwo i szybko dojedzie gdzieś komunikacją miejską czy rowerem.
Myślę, że większość z nas jest za tym, żeby stopniowo ograniczać pewne zachowania które szkodzą ziemi, ale sprowadzasz to do absurdu. Czekam aż zaczniesz mieć pretensje do szpitali, że używają jednorazowych strzykawek.
Nie ujęłabym tego lepiej, w 100% w punkt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-09-17 00:09:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.