Basiu, a propos kremów p.zmarszczkowych :)

2003-07-17, 20:16

Tak tak, na prawdę ostro sobie przebieram. Ostatnio jak byłam w aptece to babka wręczyła mi ulotkę o produktach firmy Jabushe, a może Jabush'e- coś w tym stylu, gdzieś tam był apostrof (nie ma ich w KW, jeszcze

) i tam sobie poczytałam, że pieczenie przy tego typu kremikach to normalka i gdy tak skóra reaguje to należy początkowo co 2 dni stosować, a później już skóra się przyzwyczai.

Czyli to całe pieczenie- według ich zapisków- należy traktować jako przyzwyczajanie sie skóry do kosmetyku, nie uczulenie. Co o tym myśleć?

kb · 2003-07-17, 20:25

Produkty Jabush'e oparte są na kwasie liponowym , a o nim wspominałam już w długiej wypowiedzi związanej z twoją recenzją, pisałam też o tej serii już na forum, może z pomocą wyszukiwarki odnajdziesz.

Justy · 2003-07-17, 20:28

kwas liponowy w Jabu'she nie uczula (zwykle) lecz drażni, a to różnica. do alergenu nie przyzwyczaisz skóry, ale do subsatncji drażniącej tak. zazwyczaj albo stosuje się krem co drugi dzień, a potem codziennie, albo najpierw stosuje się wersję słabszą (Jabu'she soft) a potem mocniejszą (jabushe crue). moim zdaniem wariant drugi jest llepszy, chociaż być może bardziej kosztowny.

2003-07-17, 20:28

Dziękuję, zanurzę się w lekturze na pewno

2003-07-17, 20:16	#1
Asieńka Gość Wiadomości: n/a	Basiu, a propos kremów p.zmarszczkowych :) Tak tak, na prawdę ostro sobie przebieram. Ostatnio jak byłam w aptece to babka wręczyła mi ulotkę o produktach firmy Jabushe, a może Jabush'e- coś w tym stylu, gdzieś tam był apostrof (nie ma ich w KW, jeszcze ) i tam sobie poczytałam, że pieczenie przy tego typu kremikach to normalka i gdy tak skóra reaguje to należy początkowo co 2 dni stosować, a później już skóra się przyzwyczai. Czyli to całe pieczenie- według ich zapisków- należy traktować jako przyzwyczajanie sie skóry do kosmetyku, nie uczulenie. Co o tym myśleć?

2003-07-17, 20:25	#2
kb Raczkowanie Zarejestrowany: 2001-12 Wiadomości: 276	Re: Basiu, a propos kremów p.zmarszczkowych :) Produkty Jabush'e oparte są na kwasie liponowym , a o nim wspominałam już w długiej wypowiedzi związanej z twoją recenzją, pisałam też o tej serii już na forum, może z pomocą wyszukiwarki odnajdziesz.

2003-07-17, 20:28	#3
Justy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 763	Re: Basiu, a propos kremów p.zmarszczkowych :) kwas liponowy w Jabu'she nie uczula (zwykle) lecz drażni, a to różnica. do alergenu nie przyzwyczaisz skóry, ale do subsatncji drażniącej tak. zazwyczaj albo stosuje się krem co drugi dzień, a potem codziennie, albo najpierw stosuje się wersję słabszą (Jabu'she soft) a potem mocniejszą (jabushe crue). moim zdaniem wariant drugi jest llepszy, chociaż być może bardziej kosztowny.

2003-07-17, 20:28	#4
Asieńka Gość Wiadomości: n/a	Re: Basiu, a propos kremów p.zmarszczkowych :) Dziękuję, zanurzę się w lekturze na pewno

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)