Czy mogę być w ciąży? - prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz.3

[PaVlO]

A co w sytuacji, gdy ma jednak okres? Zdarzają się przypadki, że kobieta ma normalny obfity nawet okres. Czy wtedy, mimo tego faktu, owulacji również nie ma?

[meszsares]

owulacja+okres nie musza isc w parze. Czasem wystepuja tez cykle bezowulacyjne, a okres przychodzi.

[Eenax]

Napisane przez PaVlO

A co w sytuacji, gdy ma jednak okres? Zdarzają się przypadki, że kobieta ma normalny obfity nawet okres. Czy wtedy, mimo tego faktu, owulacji również nie ma?

Bedac w ciąży nie ma się nigdy okresu.

Co innego plamienia. Zdarza sie ze będąc w ciąży ma sie plamienia. Te plamienia jednak najczęściej są szczątkowe (mowa o zdrowej prawidłowej ciąży) zazwyczaj skąpe i trwają krótko.

[Jowiś]

Witam,
Panie doktorze, ja co prawda nie w kwestii antykoncepcji, poniewaz juz chyba za późno i właśnie o to "chyba" chodzi. Chciłabym zapytać o sprawę testów ciążowych, które wykonałam w ciągu ostatniego tygodnia, a które wyszły pozytywnie. Jeden z pięciu okazał się negatywny. Jestem już matką dwójki nastolatków i coś czuję, że w moim brzuchu rośnie fasolka, a ja doświadczona matka zastanawiam się nad objawami, które u siebie obserwuję. Badanie z krwi jeszcze nie wyjdzie, ostatnia miesiączka była 14 wrzesnia, a na testach były słabe kreseczki w okienkach "T". Mam mdłości, ale dosyć rzadko, za to od dwóch dni najlepiej, gdybym łózko postawiła obok toalety. Z innych objawów to ból piersi, który teraz troche ustąpił i ciągłe "odbijanie" się. Wizyta u ginekologa okazała się na tyle pomocna, że uzyskałam informację o rozpulchnionej macicy i dosyć wysokim poziomie hcg, który spowodował kreski na teście. Prosze o opinię , pozdrawiam serdecznie

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez PaVlO

A co w sytuacji, gdy ma jednak okres? Zdarzają się przypadki, że kobieta ma normalny obfity nawet okres. Czy wtedy, mimo tego faktu, owulacji również nie ma?

PaVIo, już Ci ileś osób pisało, że w waszym przypadku jest skrajnie nieprawdopodobne żebyście zostali rodzicami! Czy odpuścisz sobie dopiero po 9 miesiącach od zdarzenia, czy uwierzysz wcześniej, że Twoja dziewczyna przez wasze pieszczoty nie zaszła w ciążę?

[PaVlO]

Zrobiliśmy, znaczy Ona oczywiście trzy testy. 19, 27 i 31 dni od tamtego zdarzenia. Czyli ten ostatni dzisiaj rano. Wszystkie dały negatywne wyniki. Oprócz tego miała normalny okres 12 dni po tym zdarzeniu, przed pierwszym wykonaniem testu. Pojawiła się podczas niego jakaś ilość brązowej krwi, ale bardzo niewiele jednego dnia i ostatniego przez jakiś czas była tylko taka. Ale ginekolog potwierdzila telefonicznie moje zdanie, że zapewne się oczyszcza organizm po prostu. Nie ma żadnych objawów, dostała normalnego plamienia owulacyjnego ostatnio i niczym się nie różniło od wszystkich innych. Wszyscy mówią, że jest dobrze, moja dziewczyna też wie to na 100%, ale ja się po prostu boję, bo przez ciążę stracilibyśmy wszystko, co mamy teraz i co mamy szanse mieć w przyszłości. Wszystkie plany, marzenia itd. Naprawdę chcę już uwierzyć.

PS.: A czy te trochę brązowej krwi (okres normalny, obfity, trwający 5 dni) to oczyszczanie się organizmu? Któraś z Was też tak miewa od czasu do czasu, że ta krew podczas okresu nie jest wyłącznie czerwona?

Ja naprawdę chcę już uwierzyć, tylko przez cały ten strach, który się zrodził podczas tych sytuacji, jak pomyślę, że jest wszystko ok i przedstawie sam sobie w myślach fakty, to jakieś myśli przychodzą natychmiast negatywne, ze będę cieszył się życiem, wszystko wróci do normy, a przykładowo za kilka miesięcy okaże się, ze coś jednak jest nie tak i ze wszyscy się mylili i wszystkie testy i fizjonomia kłamały. Czy to możliwe w ogóle? Jak odrzucić te negatywne myśli, zrodzone ze strachu?
Odpowiedzcie mi na to pytanie i to dotyczące okresu, postawione wyżej. Proszę...

[klaudynka4]

Dobra, może zaśmiecam wątek ale muszę się jakoś pokrzepić ;/ Zrobiliśmy to dosłownie kilka razy, może 3-4, w różnych fazach cyklu.
Użyliśmy prezerwatywy - nic się nie uszkodziło, nie zsunęło (wszystko było potem sprawdzone) jednak okres się nie pojawił Niestety... I teraz boję się że coś mogło być... Jestem trochę chora (mam lekką gorączkę), więc może to...?

[Aniulak]

Napisane przez PaVlO

PS.: A czy te trochę brązowej krwi (okres normalny, obfity, trwający 5 dni) to oczyszczanie się organizmu? Któraś z Was też tak miewa od czasu do czasu, że ta krew podczas okresu nie jest wyłącznie czerwona?

Tak..np ja np..dzisiaj. Krew była prawie, że czarna..nie było jej dużo ale jednak.

[edit23]

Napisane przez klaudynka4

Dobra, może zaśmiecam wątek ale muszę się jakoś pokrzepić ;/ Zrobiliśmy to dosłownie kilka razy, może 3-4, w różnych fazach cyklu.
Użyliśmy prezerwatywy - nic się nie uszkodziło, nie zsunęło (wszystko było potem sprawdzone) jednak okres się nie pojawił Niestety... I teraz boję się że coś mogło być... Jestem trochę chora (mam lekką gorączkę), więc może to...?

Uspokój się, może to przez chorobę. Zrób test. Mi przez chorobę spóźnił się o 5 dni, ale ile nerwów było....

[Wannilia]

Cześć. Mam pewne pytanie. Miesiączkuję regularnie, mniej więcej co 27 lub 29 dni. Od dwóch miesięcy z 5 dni występowania miesiączki, zmniejszyły się do 3 lub 4 dni. Jest tak od jakiś 2 miesięcy. Zastanawiam się czy mogę być w ciąży. Słyszałam, że kobiety normalnie miesiączkują do 6 miesiąca ciąży. Chciałam powiedzieć, że nie mam jakiś objawów, jak bolące piersi, mdłości czy coś takiego. Kochałam się z moim chłopakiem dzień po okresie i dwa dni przed okresem. Ale chciałabym tak orientacyjnie zapytać.
Słyszałam , że można to badać palcem czy wszystko jest ok. To znaczy, że macica zmienia się w zależności od faz cyklu. Okres skończyłam 2 dni temu. Jaka powinna być szyjka macicy po okresie. U mnie jest jakby wyżej, lekko otwarta, ale chyba się zamyka i trochę taka mięciutka. Zaraz po okresie byłą bardziej twarda. Czy to dobrze? Bardzo proszę o wypowiedź. Z góry dzięki.

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez PaVlO

Zrobiliśmy, znaczy Ona oczywiście trzy testy. 19, 27 i 31 dni od tamtego zdarzenia. Czyli ten ostatni dzisiaj rano. Wszystkie dały negatywne wyniki. Oprócz tego miała normalny okres 12 dni po tym zdarzeniu, przed pierwszym wykonaniem testu. Pojawiła się podczas niego jakaś ilość brązowej krwi, ale bardzo niewiele jednego dnia i ostatniego przez jakiś czas była tylko taka. Ale ginekolog potwierdzila telefonicznie moje zdanie, że zapewne się oczyszcza organizm po prostu. Nie ma żadnych objawów, dostała normalnego plamienia owulacyjnego ostatnio i niczym się nie różniło od wszystkich innych. Wszyscy mówią, że jest dobrze, moja dziewczyna też wie to na 100%, ale ja się po prostu boję, bo przez ciążę stracilibyśmy wszystko, co mamy teraz i co mamy szanse mieć w przyszłości. Wszystkie plany, marzenia itd. Naprawdę chcę już uwierzyć.

PS.: A czy te trochę brązowej krwi (okres normalny, obfity, trwający 5 dni) to oczyszczanie się organizmu? Któraś z Was też tak miewa od czasu do czasu, że ta krew podczas okresu nie jest wyłącznie czerwona?

Ja naprawdę chcę już uwierzyć, tylko przez cały ten strach, który się zrodził podczas tych sytuacji, jak pomyślę, że jest wszystko ok i przedstawie sam sobie w myślach fakty, to jakieś myśli przychodzą natychmiast negatywne, ze będę cieszył się życiem, wszystko wróci do normy, a przykładowo za kilka miesięcy okaże się, ze coś jednak jest nie tak i ze wszyscy się mylili i wszystkie testy i fizjonomia kłamały. Czy to możliwe w ogóle? Jak odrzucić te negatywne myśli, zrodzone ze strachu?
Odpowiedzcie mi na to pytanie i to dotyczące okresu, postawione wyżej. Proszę...

Jak was taki strach zżera to nie zaczynajcie współżycia ani darujcie sobie wszelkie zabawy.. Jak można siać taką panikę? :|
I powiedz mi, czy któraś z nas, dziewczyn które nie studiują medycyny ( Jagę pomijam ) mogą Ci udzielić pewniejszej odpowiedzi niż sam lekarz????????? Dziecko, weź się napij w końcu melisy, bo ile można się stresować byle czym?! Za młodzi widać jesteście na takie zabawy.

Napisane przez Wannilia

Cześć. Mam pewne pytanie. Miesiączkuję regularnie, mniej więcej co 27 lub 29 dni. Od dwóch miesięcy z 5 dni występowania miesiączki, zmniejszyły się do 3 lub 4 dni. Jest tak od jakiś 2 miesięcy. Zastanawiam się czy mogę być w ciąży. Słyszałam, że kobiety normalnie miesiączkują do 6 miesiąca ciąży. Chciałam powiedzieć, że nie mam jakiś objawów, jak bolące piersi, mdłości czy coś takiego. Kochałam się z moim chłopakiem dzień po okresie i dwa dni przed okresem. Ale chciałabym tak orientacyjnie zapytać.
Słyszałam , że można to badać palcem czy wszystko jest ok. To znaczy, że macica zmienia się w zależności od faz cyklu. Okres skończyłam 2 dni temu. Jaka powinna być szyjka macicy po okresie. U mnie jest jakby wyżej, lekko otwarta, ale chyba się zamyka i trochę taka mięciutka. Zaraz po okresie byłą bardziej twarda. Czy to dobrze? Bardzo proszę o wypowiedź. Z góry dzięki.

a) okres nie musi wiecznie trwać ileś dni. To zależy od stanu zdrowia, stresu, nawet zmian klimatycznych..
b)kobiety czasem "miesiączkują" (a dokładnie- mają PLAMIENIA) do ok 3 miesiąca ciąży.
c) myślę, że samemu nie będziesz dokładnie czuć tego, czy w Twojej macicy znajduje się zarodek Nie prościej wykonać test jeśli masz wątpliwości???? Prędzej on wykryje ciąże niż Twój palec..

[Wannilia]

Wiem, ale ja nie chce wymacywać zarodka. Chce wiedziec jak sie zachowuje szyjka macicy po okresie. Bo to nie możliwe żebym była w ciązy. Chyba , że wiatropylnie. Poza tym okres był normalny. Pierwszy dzień zdychałam, dwa pierwsze dni to były bardzo obfite, trzeci dzień końcówka a w czwarty to resztki. Będąc w ciązy nie miałabym chyba objawów jak przy normalnym okrsie

[edit23]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Jak was taki strach zżera to nie zaczynajcie współżycia ani darujcie sobie wszelkie zabawy.. Jak można siać taką panikę? :|
I powiedz mi, czy któraś z nas, dziewczyn które nie studiują medycyny ( Jagę pomijam ) mogą Ci udzielić pewniejszej odpowiedzi niż sam lekarz????????? Dziecko, weź się napij w końcu melisy, bo ile można się stresować byle czym?! Za młodzi widać jesteście na takie zabawy.

Miałam pisać to samo, ale stwierdziłam, że szkoda czasu. Zgadzam się z Tobą... ile można.... ręce opadają

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez Wannilia

Wiem, ale ja nie chce wymacywać zarodka. Chce wiedziec jak sie zachowuje szyjka macicy po okresie. Bo to nie możliwe żebym była w ciązy. Chyba , że wiatropylnie. Poza tym okres był normalny. Pierwszy dzień zdychałam, dwa pierwsze dni to były bardzo obfite, trzeci dzień końcówka a w czwarty to resztki. Będąc w ciązy nie miałabym chyba objawów jak przy normalnym okrsie

Proponuję zapytać lekarza on udzieli Ci fachowej odpowiedzi jak się zachowuje macica. Nie powinna być rozpulchniona zapewne, bo taka jest przed okresem..
Once again- test rozwiewa zazwyczaj wszelakie wątpliwości...


...szkoda, że nie u wszystkich

[eklerka]

Napisane przez Wannilia

...
Słyszałam, że kobiety normalnie miesiączkują do 6 miesiąca ciąży. Chciałam powiedzieć, że nie mam jakiś objawów, jak bolące piersi, mdłości czy coś takiego. Kochałam się z moim chłopakiem dzień po okresie i dwa dni przed okresem. Ale chciałabym tak orientacyjnie zapytać.
...

Podobno może wystąpić do 5-ciu "miesiączek" (plamień), ale między 3, a 4-tym miesiącem ciąża zaczyna być widoczna dla otoczenia. Musiałabys być strasznie gruba, żeby to przeoczyć.

Pierwszym objawem ciąży jest brak spadku temperatury zaraz przed miesiączką i utrzymanie takiej podwyższonej przez ileś tam dni, (nie pamiętam ile), ale i tak testy i badanie lekarskie mogą to dopiero potwierdzić.

[Eenax]

Napisane przez PaVlO

Zrobiliśmy, znaczy Ona oczywiście trzy testy. 19, 27 i 31 dni od tamtego zdarzenia. Czyli ten ostatni dzisiaj rano. Wszystkie dały negatywne wyniki.

To oznacza ze w ciąży nie jest.

Napisane przez PaVlO

Oprócz tego miała normalny okres 12 dni po tym zdarzeniu, przed pierwszym wykonaniem testu. Pojawiła się podczas niego jakaś ilość brązowej krwi, ale bardzo niewiele jednego dnia i ostatniego przez jakiś czas była tylko taka. Ale ginekolog potwierdzila telefonicznie moje zdanie, że zapewne się oczyszcza organizm po prostu.

Pierwszego dnia i ostatnie dni moga pojawić sie brazowa krew. Gdyz jest ona w pierwszychdniach i na koniec okresu kiedy krwawienie jest małe bardziej wymieszana z naturalnymi wydzielinami i moze uzyskac własnie takie zabarwienie. Jest to całkowicie normalne zjawisko.
W każdym cyklu miesięcznym organizm kobiety przygotowuje sie do ew. ciąży. Zachodzą w drogach rodnych kobiety pewne zmiany fizjologiczne miedzy innymi nawarstwienie/rozpulchnie śluzówki w macicy która przygotowuje sie w ten sposób na przyjecie zapłodnionego jajeczka. Okres to własnie jest m. in. oczyszczanie sie macicy z nawarstwionej/rozpulchnionej śluzówki.

Napisane przez PaVlO

Nie ma żadnych objawów, dostała normalnego plamienia owulacyjnego ostatnio i niczym się nie różniło od wszystkich innych. Wszyscy mówią, że jest dobrze, moja dziewczyna też wie to na 100%, ale ja się po prostu boję, bo przez ciążę stracilibyśmy wszystko, co mamy teraz i co mamy szanse mieć w przyszłości. Wszystkie plany, marzenia itd. Naprawdę chcę już uwierzyć.

Jak był normalny okres to w ciąży ona nie jest.
Mam natomiast jedna uwagę:
Jak masz po każdym współżyciu odstawiać taka komedię to ja polecam zamiast sexu wypijac kieliszek wina a sprawę napięcia seksualnego rozwiązywać własnoręcznie (najlepiej 2 ściany od partnerki by nie było obaw ze plemniki do niej przefrunęły przez powietrze).

Napisane przez PaVlO

Ja naprawdę chcę już uwierzyć, tylko przez cały ten strach, który się zrodził podczas tych sytuacji, jak pomyślę, że jest wszystko ok i przedstawie sam sobie w myślach fakty, to jakieś myśli przychodzą natychmiast negatywne, ze będę cieszył się życiem, wszystko wróci do normy, a przykładowo za kilka miesięcy okaże się, ze coś jednak jest nie tak i ze wszyscy się mylili i wszystkie testy i fizjonomia kłamały. Czy to możliwe w ogóle? Jak odrzucić te negatywne myśli, zrodzone ze strachu?
Odpowiedzcie mi na to pytanie i to dotyczące okresu, postawione wyżej. Proszę...

1. Jest małe prawdopodobieństwo ze wszyscy sie mylili. Jak juz dostajesz takiej histerii to poprostu idz z kobieta na USG. Jak jest w ciazy to USG po 30 dniach od zapłodnienia wykaże ciazę lub jej brak w 100%. 4 tygodnie po zapłodnieniu (w 7 tygodniu ciąży) to ja już słyszałam jak mojemu maleństwu bije serduszko.
2. Zas na drugie pytanie odpowiadam: Jak masz odstawiać taka histerię to poprostu zrezygnuj z sexu z dziewczyna i sprawe załatwiaj własnorecznie. I bedziesz spokojniejszy i nie zafundujesz swojej partnerce "psychozy". (o ile już jej nie ma).

Napisane przez Wannilia

Cześć. Mam pewne pytanie. Miesiączkuję regularnie, mniej więcej co 27 lub 29 dni. Od dwóch miesięcy z 5 dni występowania miesiączki, zmniejszyły się do 3 lub 4 dni. Jest tak od jakiś 2 miesięcy. Zastanawiam się czy mogę być w ciąży.

Jeżeli w międzyczasie współżyłaś z partnerem w dni płodne to tak.
W innym przypadku raczej ciężko.

Napisane przez Wannilia

Słyszałam, że kobiety normalnie miesiączkują do 6 miesiąca ciąży. Chciałam powiedzieć, że nie mam jakiś objawów, jak bolące piersi, mdłości czy coś takiego. Kochałam się z moim chłopakiem dzień po okresie i dwa dni przed okresem. Ale chciałabym tak orientacyjnie zapytać.

Kobiety w ciąży nigdy nie miesiączkują.
Kobiety w ciąży mogą mieć natomiast plamienia i nawet przy zdrowej prawidłowej ciąży może sie to trafić. Zazwyczaj te plamienia sa skąpe i trwają krótko.
Żeby zajść w ciaze w tych dniach w których napisałaś to: musiała bys mieć albo miesiączki 8 dniowe albo 23-24 dniowe sykle.

Napisane przez Wannilia

Słyszałam , że można to badać palcem czy wszystko jest ok. To znaczy, że macica zmienia się w zależności od faz cyklu. Okres skończyłam 2 dni temu. Jaka powinna być szyjka macicy po okresie. U mnie jest jakby wyżej, lekko otwarta, ale chyba się zamyka i trochę taka mięciutka. Zaraz po okresie byłą bardziej twarda. Czy to dobrze? Bardzo proszę o wypowiedź. Z góry dzięki.

Owszem można orientacyjnie sprawdzić w jakim sie jest okresie cyklu na podstawie szyjki macicy.
Jak jest sie w ciąży to szyjka macicy jest bardzo nabrzmiała, mięciutka, rozpulchniona, dodatkowo pochwa jest również nabrzmiała i rozpulchniona stwarza wrażenie ciaśniejszej.

Z tego co napisałaś w całości postu wynika ze w ciąży to raczej nie jesteś ale dla pewności można zrobić test.

[edit23]

Eenax piękna psychoanaliza dla PaVlO

[azja09]

Hej mam nadzieje że ktoś dokładnie odpisze mi na mj problem.Tak sie składa ze ponad 3 miesiace temu urodziłam moją kochana córeczke..niestety ostatnio kochałam się z parnterem bez zabezpieczenia a podobno kobieta po ciąży jest bardziej chłona;( mało tego okazało się że miałam dni płodne jaka jest szansa na to że moge być w ciąży? Mimo że partner nie spućił się we mnie to jednak jeszcze jest ten płyn w którym znajdują się plemniki (ale czy one zawsze są??) po za tym nie karmie piersią córeczki i przez to tez podobno wczesniej powraca płodnosc prosze o odpisanie !

[edit23]

Prwadopodobieństwo ciąży jest, mimo że do wytrysku nie doszło, ale był płyn zawierający plemniki. Najlepiej zrób test po 14 dniach od zdarzenia. Nic innego nie mogę ci napisać. Zresztą sama zdajesz sobie sprawę z tej sytuacji sądząc po twoim poście.

[paula78]

Skad wiesz ze mialas dni plodne ,masz regularny okres ?

[Cathas]

Napisane przez PaVlO

PS.: A czy te trochę brązowej krwi (okres normalny, obfity, trwający 5 dni) to oczyszczanie się organizmu? Któraś z Was też tak miewa od czasu do czasu, że ta krew podczas okresu nie jest wyłącznie czerwona?

Ech, jeśli już jesteś takim fanem fenotypu miesiączki, to powiem ci, że ze mnie pierwszego dnia leci coś koloru smoły - tak, czarne. I w ciąży jakoś nie jestem. Chora na nic też nie.

Napisane przez PaVlO

Jak odrzucić te negatywne myśli, zrodzone ze strachu?

Odrzucić trudno, lepiej w ogóle nie prowokować i dać sobie spokój z WSZELKIMI formami seksu na najbliższe dziesięciolecie. Bo z tego, co widzę, to co najmniej tyle czasu zajmie Ci dorośnięcie do niego i jego możliwych konsekwencji.

[meszsares]

PaVlO sluchaj sie Eenax - dla ciebie naprawde jeszcze za wczesnie na sex! Nie powinniscie narazie uprawiac zadnej jego formy, bo to co odstawiasz to juz nawet nie panika, to oznaki choroby....

[truskaffka]

po 1 - nie kazdy facet wydziela ten plyn
po2 - szanse sa...aczkolwiek daje pol na pol
po 3 - jakby tak latwo zachodzilo sie w ciaze to bylby wyz demograficzny

[meszsares]

jesli rzeczywiscie mialas dni plodne to szansa na zajscie w ciaze oczywiscie jest. stosunek przerywany jest bardzo zwodnicza metoda antykoncepcji. Tak jak radzi edit23-zrob test.

[Dark_Kicia_Miau!]

Przecież PaVIo pisał, że nie współżyli Rozumiem, że was też irytuje ta histeria, ale on wcześniej pisał, że tylko uprawiał petting z dziewczyną... Czytajcie od początku a nie zarzucacie mu coś, czego nie zrobił.

Edit23, wybacz że się czepiam.. ale psychoanaliza to co innego

[edit23]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Edit23, wybacz że się czepiam.. ale psychoanaliza to co innego

Nie chodziło mi ani troszkę o "sytuację ginekologiczną"

[jaga_2001]

Napisane przez truskaffka

po 1 - nie kazdy facet wydziela ten plyn

KAZDY facet wydziela plyn przedejakulacyjny, ale nie w kazdym plynie znajduja sie plemniki. Takze stosunek przerywany to ZAWSZE ryzyko, bo nigdy nie wiadomo, czy w plynie sa plemniki czy ich nie ma. Istna loteria.

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez edit23

Nie chodziło mi ani troszkę o "sytuację ginekologiczną"

Ani mi raczej o to czym jest psychoanaliza ale nieważne.

[senna24]

dziewczyny a ja mam cały czas dużo śliny w buzi,czuje jak przełykam i od razu mi się zbiera.Jest prawdopodobieństwo że mogę być w ciąży.Miałyście może taki objaw??

[eklerka]

Napisane przez senna24

dziewczyny a ja mam cały czas dużo śliny w buzi,czuje jak przełykam i od razu mi się zbiera.Jest prawdopodobieństwo że mogę być w ciąży.Miałyście może taki objaw??

Ja zawsze mam taki objaw w pizzeri oczekując na pizzę.
W ciąży nigdy nie byłam.