Nasz stosunek do parad równości i manifestowania orientacji seksualnej

[_Bumblebee_]

Napisane przez patiasym

Aha, czyli uważasz ze leworęczni czy rudzi to dewianci. Kumam.

Dokładnie tak. Tylko ja nie uważam tego stwierdzenia za pejoratywne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez _Bumblebee_

Dokładnie tak. Tylko ja nie uważam tego stwierdzenia za pejoratywne.

Nie mam ochoty dluzej oftopowac w tym duchu i bawic sie w leksykalne gierki. Mozesz np. pokazac ruda osobe czy pare gejow na ulicy dziecku i powiedziec glosno "zobacz, tak wygląda dewiant", ta osoba może Cie za to pozwać, możesz się potem tłumaczyć, ze dla Ciebie to nie jest stwierdzenie pejoratywne, sad może poprosić o opinie biegłych z zakresu językoznawstwa i tak wkoło Wojtek. Rozumiem, ze dla niektorych to świetna zabawa. Mnie to jakos nie bawi, eot.

[ridja devojka]

Dewiacja to okreslenie pejoratywne. Ja uważam że można powiedzieć że homoseksualizm czy leworęcznosc to odstępstwo od normy ale to dla mnie neutralne określenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez _Bumblebee_

Dewiacja to przede wszystkim odchył od jakiejś normy. Zdecydowana większość ludzi jest heteroseksualna.

Nie ma to jak być mądrzejszym od specjalistów w danej dziedzinie. Specjaliści oraz WHO od 28 lat uważają, że homoseksualizm nie jest żadną dewiacją ani chorobą i udowadniają to ale zawsze znajdą się tacy, którzy wiedzą lepiej. Bo tak i już.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez ridja devojka

Dewiacja to okreslenie pejoratywne. Ja uważam że można powiedzieć że homoseksualizm czy leworęcznosc to odstępstwo od normy ale to dla mnie neutralne określenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Si. Tyle tylko, że w kwestii orientacji seksualnej nie istnieje coś takiego jak "norma". A skoro nie ma normy, nie może też byc mowy o żadnych odstępstwach.

[_Bumblebee_]

Wszystko super. Ja tylko przypomnę, że wkrótce po wykreśleniu z listy chorób odbyło się referendum mające na celu ponowne wpisanie homoseksualizmu na tę listę i prawie 40% głosujących było "za".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez _Bumblebee_

Wszystko super. Ja tylko przypomnę, że wkrótce po wykreśleniu z listy chorób odbyło się referendum mające na celu ponowne wpisanie homoseksualizmu na tę listę i prawie 40% głosujących było "za".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A gdyby przeprowadzono referendum w pobliskim kościele, 98% było by za.

Co z tego?

Fakty naukowe to nie jest coś, co ustala się referendum. Moze poglosujemy nad grawitacją?

Tymczasem argumentum ad populum pozostaje jednym z najczęściej powtarzanych błędów logicznych. Ciekawe czemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Napisane przez _Bumblebee_

Wszystko super. Ja tylko przypomnę, że wkrótce po wykreśleniu z listy chorób odbyło się referendum mające na celu ponowne wpisanie homoseksualizmu na tę listę i prawie 40% głosujących było "za".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A 60% było przeciw czyli Twoja ukochana większość z ciekawości dlaczego homoseksualizm powinien być zaliczany do chorób lub dewiacji? To zjawisko jest naturalne nawet w świecie zwierząt. Z naturą będziesz dyskutować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Bumblebee_]

Napisane przez Limonka2738

A gdyby przeprowadzono referendum w pobliskim kościele, 98% było by za.

Co z tego?

Fakty naukowe to nie jest coś, co ustala się referendum. Moze poglosujemy nad grawitacją?

Tymczasem argumentum ad populum pozostaje jednym z najczęściej powtarzanych błędów logicznych. Ciekawe czemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież to referendum odbyło się wśród członków APA...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez _Bumblebee_

Przecież to referendum odbyło się wśród członków APA...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdyby w przeszłości zrobiono wśród czołowych naukowców i myślicieli takie referenda jak:

"Czy powietrze istnieje?"

"Czy Ziemia krąży wokół Słońca?"

"Czy energia elektronu może być kwantowana?"

To wynik byłby 80% na nie.

Bo wiesz co? Mądrzy ludzie też ulegają uprzedzeniom. To też są ludzie. Ale fakty mają raczej w poważaniu referenda i powietrze sobie istniało, Ziemia krążyła wokół Słońca, a energia elektronu była kwantowana. Jeszcze zanim w ogóle powstalismy jako gatunek. Tak mocno naukowe fakty miały gdzieś naszą demokratyczna opinię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matcha]

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;85842228]A 60% było przeciw czyli Twoja ukochana większość
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Bo wiesz, tak to jest z pesudoineligentnymi, że kiedy jest im na rękę, to są za większością, a kiedy nie, to odwalają takie szopki jak pan powyżej, wmawiając, że przecież "dewiacja" to nie jest pejoratywne określenie

Napisane przez Limonka2738

Bo wiesz co? Mądrzy ludzie też ulegają uprzedzeniom. To też są ludzie. Ale fakty mają raczej w poważaniu referenda i powietrze sobie istniało, Ziemia krążyła wokół Słońca, a energia elektronu była kwantowana. Jeszcze zanim w ogóle powstalismy jako gatunek. Tak mocno naukowe fakty miały gdzieś naszą demokratyczna opinię.

Mnie to w ogóle zadziwia jak można wybierać sobie, z którymi faktami można się zgadzać, a z którymi trzeba zrobić głosowanie, bo ktoś ma uprzedenia.

[_Bumblebee_]

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;85842228]A 60% było przeciw czyli Twoja ukochana większość z ciekawości dlaczego homoseksualizm powinien być zaliczany do chorób lub dewiacji? To zjawisko jest naturalne nawet w świecie zwierząt. Z naturą będziesz dyskutować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Napisałem to po to, żeby m.in. takim ludziom jak ty uzmysłowić, że z tym wykreśleniem homoseksualizmu z listy chorób nie było tak, że nagle odkryto w jakiś cudowny sposòb, że geje czy lesbijki wcale nie są chorzy i że byli wtedy ludzie nauki, którzy temu zaprzeczyli. Więc to też nie jest tak, że tylko tępe katofaszystowskie prawaki nie uważają homoseksualizmu za coś normalnego.
A co do natury to możemy weźmy z niej więcej? Dlaczego nie uznamy, że normalnymi są np. kanibalizm czy kazirodztwo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez matcha

Bo wiesz, tak to jest z pesudoineligentnymi, że kiedy jest im na rękę, to są za większością, a kiedy nie, to odwalają takie szopki jak pan powyżej, wmawiając, że przecież "dewiacja" to nie jest pejoratywne określenie



Mnie to w ogóle zadziwia jak można wybierać sobie, z którymi faktami można się zgadzać, a z którymi trzeba zrobić głosowanie, bo ktoś ma uprzedenia.

Nie wiem po co te personalne wycieczki. Czy ja Cię obrażam? A wyjaśnienie powodu, dla którego przytoczyłem referendum masz powyżej. Zupełnie nie chodziło o procenty same w sobie.

I skąd wiesz, że te 40% opierało się na uprzedzeniach, a nie na faktach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nuova]

Chętnie przeczytam więcej o tym głosowaniu. Póki co odnalazłam coś takiego: http://teachthefacts.org/resources-p...ionalorgs.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Po co drążyć temat, skoro czystych, stuprocentowych homoseksualistów oraz heteroseksualistów jest mniej niż osób biseksualnych (z różnym pociągiem w daną stronę).
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,1...sualistki.html

[Atavish]

Napisane przez Anonimka1988

Po co drążyć temat, skoro czystych, stuprocentowych homoseksualistów oraz heteroseksualistów jest mniej niż osób biseksualnych (z różnym pociągiem w daną stronę).
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,1...sualistki.html

Po to aby wszystkich ludzi niezależnie od orientacji traktować równo.
Tylko tyle i aż tyle.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Napisane przez _Bumblebee_

Napisałem to po to, żeby m.in. takim ludziom jak ty uzmysłowić, że z tym wykreśleniem homoseksualizmu z listy chorób nie było tak, że nagle odkryto w jakiś cudowny sposòb, że geje czy lesbijki wcale nie są chorzy i że byli wtedy ludzie nauki, którzy temu zaprzeczyli. Więc to też nie jest tak, że tylko tępe katofaszystowskie prawaki nie uważają homoseksualizmu za coś normalnego.
A co do natury to możemy weźmy z niej więcej? Dlaczego nie uznamy, że normalnymi są np. kanibalizm czy kazirodztwo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Nie wiem po co te personalne wycieczki. Czy ja Cię obrażam? A wyjaśnienie powodu, dla którego przytoczyłem referendum masz powyżej. Zupełnie nie chodziło o procenty same w sobie.

I skąd wiesz, że te 40% opierało się na uprzedzeniach, a nie na faktach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dajej nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Dlaczego homoseksualizm powinien zostać uznany za chorobę? Nie widzę żadnych negatywnych skutków odniennej orientacji oprócz takiej że Tobie się to nie podoba. Z tym że to nie jest żaden powód do tego żeby kogoś wysyłać na leczenie albo mu wmawiać że jest nienormalny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lina_09]

Nie wspominając o tym, że jak już chcemy dyskutowac o biseksualizmie to zjawisko takie jak bisexuality erasure również istnieje i prowadzi do nietolerancji wobec osób bi ze strony zarówno osób heteroseksualnych jak i środowisk LGBT

[Limonka2738]

Napisane przez _Bumblebee_

Napisałem to po to, żeby m.in. takim ludziom jak ty uzmysłowić, że z tym wykreśleniem homoseksualizmu z listy chorób nie było tak, że nagle odkryto w jakiś cudowny sposòb, że geje czy lesbijki wcale nie są chorzy i że byli wtedy ludzie nauki, którzy temu zaprzeczyli.

Podobnie jak są ludzie nauki, którzy zaprzeczają faktom dziś. Kłótnia o Plutona chociażby, fakty są takie, że Pluton nie jest i wielu ludziom może się to nie podobać, mi też. Ale z faktami się nie dyskutuje.


Są naukowcy zaprzeczający istnieniu ewolucji.


Kiedy pojawia się nowe odkrycie naukowe (chociażby istnienie elektronu na orbicie wokół jądra, zamiast model babeczki z rodzynkami) to naukowcy potrafią się bić, obrażać, obmawiać, byle ich zdanie było na wierzchu. Czasem nawet wiedzą, że nie mają racji, ale nie ustąpią, bo oni całe życie tak uważali i umrą uważając tak samo.

[_Bumblebee_]

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;85842757]Dajej nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Dlaczego homoseksualizm powinien zostać uznany za chorobę? Nie widzę żadnych negatywnych skutków odniennej orientacji oprócz takiej że Tobie się to nie podoba. Z tym że to nie jest żaden powód do tego żeby kogoś wysyłać na leczenie albo mu wmawiać że jest nienormalny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie wiem czy powinien. W sumie akurat to mnie nie interesuje. Chodziło mi o fakt, że naukowcy nie byli i nie są zgodni, że homoseksualizm nie jest dewiacją (może i nawet chrobą) i że nie jest to tylko i wyłącznie wymysł ciemnoty.
Kompletnie mnie nie interesuje co ze sobą dobrowolnie robi dwoje ludzi. Interesuje mnie natomiast czy Państwo oficjalnie uznaje tego typu dewiacje poprzez np. umożliwienie zawarcia małżeństwa czy adopcji dzieci. Tworzy się WG MNIE niebezpieczny precedens i daje się w ten sposób podwaliny pod inne rzeczy charakterystyczne dla społeczeństw gdzie to od dłuższego czasu funkcjonuje, które są dla mnie, głównie moralnie, nie do zaakceptowania.
I ja nikogo na leczenie wysyłał nie będę ani tym bardziej wmawiał, że jest nienormalny/-a.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Czuję się olana, Bumblebee.

[Caudofemoralis]

Napisane przez _Bumblebee_

Nie wiem czy powinien. W sumie akurat to mnie nie interesuje. Chodziło mi o fakt, że naukowcy nie byli i nie są zgodni, że homoseksualizm nie jest dewiacją (może i nawet chrobą) i że nie jest to tylko i wyłącznie wymysł ciemnoty.
Kompletnie mnie nie interesuje co ze sobą dobrowolnie robi dwoje ludzi. Interesuje mnie natomiast czy Państwo oficjalnie uznaje tego typu dewiacje poprzez np. umożliwienie zawarcia małżeństwa czy adopcji dzieci. Tworzy się WG MNIE niebezpieczny precedens i daje się w ten sposób podwaliny pod inne rzeczy charakterystyczne dla społeczeństw gdzie to od dłuższego czasu funkcjonuje, które są dla mnie, głównie moralnie, nie do zaakceptowania.
I ja nikogo na leczenie wysyłał nie będę ani tym bardziej wmawiał, że jest nienormalny/-a.

Trudno, żeby naukowcy byli zgodni co do tego, skoro nie są nawet zgodni co do definicji choroby jako takiej. Jedni powiedzą, że to zaburzenie normy (ale jeśli normą jest np potrzeba posiadania dzieci, to bezdzietni z wyboru powinni być leczeni psychiatrycznie), inni, że to wszystko to, co utrudnia prowadzenie satysfakcjonującego życia. Więc nie jest to tak naprawdę kwestia naukowa. Ale według mnie nazywanie chorobą czegoś, co nie krzywdzi ani "chorego", ani otoczenia, mija się z celem.

Może powiedz, co według ciebie jest niebezpiecznego w uznawaniu homoseksualizmu przez państwo? Uzasadnij jakoś swoje stanowisko, bo na razie tylko rzucasz hasłami.

[_Bumblebee_]

Napisane przez Limonka2738

Czuję się olana, Bumblebee.

Ale w zasadzie już odpowiedziałem wcześniej. Te 40%, o których wspomniałem, sprowadzasz de facto do ciemnoty niemalże wierzącej w płaską ziemię i stojącej na przeciw postępowi, a tak na prawdę nie wiesz czym się kierowali i czy nie mieli po swojej stronie faktów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez _Bumblebee_

Nie wiem czy powinien. W sumie akurat to mnie nie interesuje. Chodziło mi o fakt, że naukowcy nie byli i nie są zgodni, że homoseksualizm nie jest dewiacją (może i nawet chrobą) i że nie jest to tylko i wyłącznie wymysł ciemnoty.
Kompletnie mnie nie interesuje co ze sobą dobrowolnie robi dwoje ludzi. Interesuje mnie natomiast czy Państwo oficjalnie uznaje tego typu dewiacje poprzez np. umożliwienie zawarcia małżeństwa czy adopcji dzieci. Tworzy się WG MNIE niebezpieczny precedens i daje się w ten sposób podwaliny pod inne rzeczy charakterystyczne dla społeczeństw gdzie to od dłuższego czasu funkcjonuje, które są dla mnie, głównie moralnie, nie do zaakceptowania.
I ja nikogo na leczenie wysyłał nie będę ani tym bardziej wmawiał, że jest nienormalny/-a.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A dlaczego zabraniać dwóm osobom kochającym się obdarzać miłością cierpiące samotne dziecko?
Ja nie widzę nic niemoralnego w tym, że dwoje ludzi tej samej płci może tworzyć szczęśliwy związek.
Natomiast niemoralne jest dla mnie przykładowo kupowanie plastikowych pistoletów - zabawek dla dzieci a zatem uczenie ich, że zabijanie to przecież tylko zabawa.

[_Bumblebee_]

Napisane przez Caudofemoralis

Trudno, żeby naukowcy byli zgodni co do tego, skoro nie są nawet zgodni co do definicji choroby jako takiej. Jedni powiedzą, że to zaburzenie normy (ale jeśli normą jest np potrzeba posiadania dzieci, to bezdzietni z wyboru powinni być leczeni psychiatrycznie), inni, że to wszystko to, co utrudnia prowadzenie satysfakcjonującego życia. Więc nie jest to tak naprawdę kwestia naukowa. Ale według mnie nazywanie chorobą czegoś, co nie krzywdzi ani "chorego", ani otoczenia, mija się z celem.

Może powiedz, co według ciebie jest niebezpiecznego w uznawaniu homoseksualizmu przez państwo? Uzasadnij jakoś swoje stanowisko, bo na razie tylko rzucasz hasłami.

Po prostu widzę, że rzadko kiedy kończy się tylko i wyłącznie na uznaniu związków homoseksualnych. Z reguły potem dochodzą rzeczy typu edukacja seksualna kilkulatków, "rodzic 1" i "rodzic 2" zamiast mamy i taty, przymus umożliwienia przez rodziców zmiany płci nastoletni dzieciom czy uznanie pedofilii za orientację seksualną. Niektóre przypadki skrajne, ale prawdziwe.
Także nie chodzi o tylko i wyłącznie o homoseksualistów tylko o stworzenie pewnego precedensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez Anonimka1988

Natomiast niemoralne jest dla mnie przykładowo kupowanie plastikowych pistoletów - zabawek dla dzieci a zatem uczenie ich, że zabijanie to przecież tylko zabawa.

Czego jeszcze zabronić? Trenowania sztuk walki? Sam biegałem z niejednym zabawkowym karabinem, tak jak i całe multum moich kolegów i ani ja, ani nikt z nich nikogo nie zabił. Grałem też całe dzieciństwo w Mortal Kombat i inne tego typu gry i jakoś nigdy nie miałem ochoty wyrwać komuś głowy razem z kręgosłupem. Jak ktoś nie odróżnia fantazji od prawdziwego życia to albo ma problem z głową, albo rodzice dali ciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez _Bumblebee_

Kompletnie mnie nie interesuje co ze sobą dobrowolnie robi dwoje ludzi. Interesuje mnie natomiast czy Państwo oficjalnie uznaje tego typu dewiacje poprzez np. umożliwienie zawarcia małżeństwa czy adopcji dzieci. Tworzy się WG MNIE niebezpieczny precedens i daje się w ten sposób podwaliny pod inne rzeczy charakterystyczne dla społeczeństw gdzie to od dłuższego czasu funkcjonuje, które są dla mnie, głównie moralnie, nie do zaakceptowania.
I ja nikogo na leczenie wysyłał nie będę ani tym bardziej wmawiał, że jest nienormalny/-a.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No pewnie, lepiej niech dziecko wychowuje para HETEROSEKSUALNYCH alkoholików, w domu, w którym smród, brud i ciemnota, niż para homoseksualna, która dziecko będzie kochać, dbać o jego potrzeby fizyczne, intelektualne i emocjonalne. Logika level master.

[_Bumblebee_]

Napisane przez Mijanou

No pewnie, lepiej niech dziecko wychowuje para HETEROSEKSUALNYCH alkoholików, w domu, w którym smród, brud i ciemnota, niż para homoseksualna, która dziecko będzie kochać, dbać o jego potrzeby fizyczne, intelektualne i emocjonalne. Logika level master.

Dlaczego zawsze porównuje się idealną parę homoseksualną do heteroseksualnej patologii? Nie ma już normalnych par heteroseksualnych? Logika level master.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Caudofemoralis]

Napisane przez _Bumblebee_

Po prostu widzę, że rzadko kiedy kończy się tylko i wyłącznie na uznaniu związków homoseksualnych. Z reguły potem dochodzą rzeczy typu edukacja seksualna kilkulatków, "rodzic 1" i "rodzic 2" zamiast mamy i taty, przymus umożliwienia przez rodziców zmiany płci nastoletni dzieciom czy uznanie pedofilii za orientację seksualną. Niektóre przypadki skrajne, ale prawdziwe.
Także nie chodzi o tylko i wyłącznie o homoseksualistów tylko o stworzenie pewnego precedensu.

Jakiego precedensu? Że jeśli przyznamy, że w jednym miejscu nie trzeba podążać za tradycją, to nagle wszystkie inne tradycje też zostaną obalone? Jeśli tradycje te czynią więcej szkody niż pożytku, to może warto? Do niedawna tradycją było np trwanie w związku z jedną osobą do śmierci, choćby piła i biła, bo ślub. Dziś rozwody nikogo nie dziwią. Czy jest to upadek pewnych wartości? No jest. Ale czy te wartości faktycznie nam coś dawały, czy może służyły bardziej społeczeństwu niż jednostce?

Społeczeństwo zachodnie kładzie obecnie coraz większy nacisk na wartość indywidualizmu. Społeczeństwo jest dla jednostki, a nie jednostka dla społeczeństwa. Dlatego robi się obecnie rewizję różnych zasad, które ograniczają wolność, ale w sumie nikt już nie pamięta, w imię czego. Nie chodzi o to, żeby pozbyć się wszystkich zasad—tylko tych, które po bliższej analizie okazują się pozbawione sensu. Jak np zakaz stosunków homoseksualnych, który w Teksasie był egzekwowany jeszcze całkiem niedawno.

[Mijanou]

Napisane przez _Bumblebee_

Dlaczego zawsze porównuje się idealną parę homoseksualną do heteroseksualnej patologii? Nie ma już normalnych par heteroseksualnych? Logika level master.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, że są. Ale przecież to nie ja porównuję pary homoseksualne do dewiantów/homoseksualizm do dewiacji, prawda? Wskaż mi, proszę, fragment, w którym porównuję heteroseksualizm do patologii, tak jak Ty czynisz to w stosunku do par homoseksualnych w każdym swoim poście. I w tym kontekście twierdzę, że lepszymi rodzicami będzie normalna para homoseksualna, niż patologiczna heteroseksualna.

Naprawdę, na temat logiki to już się dalej nie wypowiadaj.

[_Bumblebee_]

Napisane przez Mijanou

Oczywiście, że są. Ale przecież to nie ja porównuję pary homoseksualne do dewiantów/homoseksualizm do dewiacji, prawda? Wskaż mi, proszę, fragment, w którym porównuję heteroseksualizm do patologii, tak jak Ty czynisz to w stosunku do par homoseksualnych w każdym swoim poście. I w tym kontekście twierdzę, że lepszymi rodzicami będzie normalna para homoseksualna, niż patologiczna heteroseksualna.

Naprawdę, na temat logiki to już się dalej nie wypowiadaj.

Jeśli dla Ciebie dewiacja z miejsca oznacza patologię to trudno, ale nie wmawiaj mi, że dla też

P.S. A wypowiadał się będę wedle własnego uznania, a nie Twojego.

[Anonimka1988]

Napisane przez _Bumblebee_

Jeśli dla Ciebie dewiacja z miejsca oznacza patologię to trudno, ale nie wmawiaj mi, że dla mnie też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można wiedzieć dlaczego jesteś przeciwny prawnemu usankcjonowaniu związków homoseksualnych?
Jest to sprzeczne z Twoim systemem wartości czy może uważasz takie formy instytucji społecznych jako szkodliwe?

[Mijanou]

Napisane przez _Bumblebee_

Jeśli dla Ciebie dewiacja z miejsca oznacza patologię to trudno, ale nie wmawiaj mi, że dla też

P.S. A wypowiadał się będę wedle własnego uznania, a nie Twojego.

Dewiacja/patologia to akurat wyrazy o zbliżonym znaczeniu

Wypowiadaj się, jak chcesz. Będę tolerowała Twoje wypowiedzi tak długo, jak długo będą one zgodne z regulaminem tego forum.