Przedłużanie rzęs

[Vanessa123]

Cześć wszystkim!
Dopiero dołączyłam do forum, choć czytałam od pewnego czasu...

Kilka miesięcy temu dołączyłam do stylistek rzęs, przedłużałam na razie
koleżankom, uzupełniałam.

Mam kilka problemów technicznych, a nie mam kogo spytać o poradę.
Na forum był podobny temat, ale tylko podobny.

Otóż - kolagenowe płatki pod oczy, jak wiemy często powodują podrażnienia oczu. Ratuję się, oddalając płatki od linii rzęs, jednak wtedy wychodzą te dolne spod płatka i utrudniają aplikację.
Poza tym ten kolagen pod wpływem ciepła wylewa się i jest masakra...

Pytanie - czy któraś z Was - doświadczonych stylistek może podzielić się informacją o dobrych płatkach, które nie podrażniają i nie wypływa z nich kolagen? Błagam, tylko nie taśma!

Będę bardzo wdzięczna, gdyż obszukałam internet, forum i ... nic...

[bijou_vu]

Przedłużam rzęsy od stycznia 2012 r. Regularnie je uzupełniam u tej samej kosmetyczki i jestem baaaardzo zadowolona. Na początku robiłyśmy jedwabne, ale od chyba 2 miesięcy przyklejamy norki. Ilość - nie jest liczona, po prostu 1:1 (jedwabne) lub 2:1 (norki).

Wszystko było super, ale po ostatnich 2 przedłużaniach rzęsy bardzo szybko odpadły. Po tygodniu nie zostało mi prawie nic! Dziwne, bo jedwabne faktycznie, różnie się trzymały od 2 do 3 tygodni.

Pierwsze norki jednak pozostały ze mną na ponad 3 tygodnie, a teraz bach - mija tydzień, ew. półtora, a ja mam strzępy. Wypadają bez moich (no czasem z moimi, ale w normalnej ilości). Wystarczy, że się zapomnę, dotknę oka i co najmniej 2 odpadają :/ Widzę co rano kilka na pościeli, zauważam na dywaniku w łazience, a w domu prawie nie mieszkam (praca, praca, praca). Dużo więcej wypada niż w „dobrych” czasach.

Nie maluję oczu, ani rzęs, nie używam podkładu, generalnie po prostu się nie maluję. Buzię myję płynem Lirene Dermoprogramm i to cały mój demakijaż. Nie aplikuję ostatnio też kremu pod oczy (ale oczywiście obiecuję poprawę i zacznę, lepiej zmarszczek nie mieć, niż się trząść o rzęsy).

Jaka może być przyczyna tak szybkiego wypadania? A może to wcale nie jest "szybko", a ja wymyślam? A może to jednak osłabione rzęsy? Zły klej? Pech ? Sugerujecie zrobić przerwę (nie wiem, czy to wytrzymam)? Miałyście tak, że norki wam się gorzej trzymały niż jedwabne? Dla mnie to nielogiczne…

[Bottega]

Vanessa, ale takie płatki kolagenowe służą do tego by trzymać je pod okiem przez góra pół godziny, a nie przez 2h stylizację, więc to oczywiste, że mogą podrażniać oko. Do przedłużania używa się płatków specjalnie do tego przeznaczonych. Nie mogą to być te zwykłe typu 15 minutowe.
Zamiast płatków możesz używać po prostu taśmy medycznej dostępnej w aptekach (polecam tą przezroczystą - łatwiej się ją odkleja).

bijou, być może Twoja stylistka ma przeterminowany klej (lub długo otwarty), bądź trzymała go na słońcu (a teraz mamy upały) i po prostu nie wiąże odpowiednio. Może używa jakiś podróbek? Rozmawiałaś z nią o tym? Skoro tak szybko wypały Ci rzęsy, to masz prawo zgłosić reklamację. To nie jest zabieg, który utrzymuje się tydzień.
A te jedwabne po 2-3 tyg. wypadały Ci całkiem czy tylko trochę? Bo jeśli prawie całkiem, to także coś jest nie tak. Jak ja zakładam komuś rzęsy, to po 3-4 tyg. ma ich ok. 3/4. Oczywiście pod warunkiem, że sobie nie skubie
Jeszcze jedno pytanie - jesteś może w ciąży? Pytam z tego względu, iż kobiety ciężarne z racji zmian hormonalnych zachodzących w ich organizmach często gubią rzęsy szybciej (tak samo jak i włosy).

[Vanessa123]

Bottega
Kupuje płatki w sklepie i u firm, które sprzedają wszystko tylko do rzęs!
Teraz zamówiłam płatki żelowe - też specjalnie do zabiegu przedłużania.
Plastrów nie chcę naklejać, próbowałam, ale to jest niekomfortowe dla klientki przy zdejmowaniu, wygląda nieprofesjonalnie, no i na dodatek ciężko poprawić na oku taki plaster, jak jakieś rzęski wyskoczą spod niego.

Ideałem byłby płatek, który ma taki żel, zamiast kleju, który nie puchnie
i jest go cienka warstwa... Będę szukać dalej...

Dzięki

[Bottega]

Niekomfortowe przy zdejmowaniu? Ja żadnego problemu nie mam. Nie ciągnę klientki, nic jej nie wyrywam, plaster schodzi gładko. Ani jedna osoba nie narzekała. Podklejanie to chwila i nie ma problemu, że jedna ma takie oko, druga takie (płatki zdarzają się za małe/duże), w razie czego zawsze szybko można jeszcze podkleić i jest ok.

Od płatków przeznaczonych do przedłużania nie powinno się nic dziać.

[bombelkowa]

ja obrabiam zawsze płatki.. pincetą wyciskam żel z tej zewnętrznej warswty i nic nie szypie ani nie podrażnia

bijou
a to są norki czy mink (które tylko z nazwy są norkami)? ile płacisz za te nowe norki?

i po raz kolejny napiszę, że nie ma rzęs jedwabnych..

[Bottega]

Napisane przez bombelkowa

i po raz kolejny napiszę, że nie ma rzęs jedwabnych..

wszyscy wiedzą skrót myślowy

[Dorothii28]

ja też się zmagam z problemem płatków kolagenowych ;/
używałam tych: http://www.secretlashes.pl/shop/prod...?id_product=36
ale do przedłużania rzęs się nie nadają, ponieważ podrażniają oko.
Możecie polecić jakieś konkretne płatki?
Co do tej przeźroczystej taśmy to faktycznie dużo lepiej się ją ściąga niż zwykłą medyczną. Minusem jest to, że nie jest gładka, ma takie małe wypustki,które podrażniały moje oczy

[bombelkowa]

Bottega, nie wszyscy tzn stylistki na pewno.. ale na pęczki mam klientek które chcą jedwabne .. i wielce zdziwione, że nie ma

[Vanessa123]

Bottega, czy to taka taśma przeźroczysta z tymi "wypustkami, jak to Dorothii określiła? Czy jakas inna, napisz, jaka, jeśli możesz to chętnie spróbuję.
Używałam białej, ale ona ma z kolei kłaczki, które się przyczepiały do kleju na rzęsach...

Bombelkowa, ja tez wyciskam nadmiar żelu z płatków, ale chusteczką, teraz spróbuję Twoja metodą - pincetą - dzięki

Hej, dziewczyny, jak klientki życzą sobie jedwabne rzęsy to mówicie, że nie ma??
Oczywiście, że są!!
Klientki czuja się, jak gwiazdy, kiedy wiedzą, że maja "jedwabne" rzęsy

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Mam rzęski z dodatkiem jedwabiu i nic nie mówię, bo to nie widzę różnicy między syntetycznymi, a tymi z dodatkiem jedwabiu.
Nic więc klientce nie mówię, ale jakby która chciała jedwabne - proszę bardzo!!
Na opakowaniu jak wół jest napisane "Rzęsy jedwabne"

[eliska_12]

Mogłybyście polecić kogoś z Lublina ???

[bombelkowa]

Ja zawsze mówię wszystko... i uświadamiam.. bo i ręce czasem opadają, jak słyszę te kwiatki o rzęsach

jedna Pani powiedziała, że nie wybrała jednego salonu, tylko mój, bo tam jej powiedzieli, że nie ma rzęs jedwabnych.. na co ja.. że naprawdę nie ma się zdziwiła

[rysa na szkle]

Napisane przez bijou_vu

Pierwsze norki jednak pozostały ze mną na ponad 3 tygodnie, a teraz bach - mija tydzień, ew. półtora, a ja mam strzępy.

to dziwne, jak miałam robioną aplikację 2:1 norkami secret lashes nic takiego mi się nie działo.. normalnie się wszystko ładnie trzymało. radziłabym zgłosić reklamację w salonie.

[bombelkowa]

po pierwsze to autoreklama..
po drugie niedoklejone kąciki , rzęsy zwichrowane w trzy światy..

[chocolate83]

A to moje rzęsy zrobione wczoraj przez stylistkę. Jaka jest Wasza opinia ? Chodze juz do Tej Pani niespelna rok.

[chocolate83]

Robione u tej samej stylistki po tygodniu

[czarny_kruk]

zmień stylistkę, moje rzęsy po 3 tygodniach wyglądają tak, jak twoje świeżo zrobione. i wcale nie mam gęstych naturalnych, są jasne, cienkie i krótkie.

[bombelkowa]

czarny kruk ma rację..
poza tym zaczynają Ci chyba ropieć oczy na linii rzęs.. albo zdjęcie daje takie wrażenie..
moim zdaniem metoda o,5:1 a nie 1:1.. mało..

na drugim zdjęciu prawe oko ok.. za to lewe..

moje.. chałupniczo.. przy słabym świetle.. nie jestem w 100% zadowolona.. ale czerwono_żółty akcent więc wklejam

[chocolate83]

uuu niedobrze Myslalam, ze sa ok. Nic mnie nie piecze ani nic w tym stylu, wiec chyba nie mam stanu zapalnego. Jedyne co to zawsze na drugi dzien po zabiegu mam katar.
Moze ja mam malo rzes?:/ Sama juz nie wiem. Stylistka pracuje na Secret Lashes.

[bombelkowa]

a jak oglądasz dokładnie oko to widzisz swoje rzęsy? takie wolne na których nie ma doklejonych?
rzęsy nie są tragiczne.. ale wygląda jakby było ich mało .. no i to lewe oko.. na drugim zdjęciu.. może się potargało.. widzisz różnicę? między prawym a lewym?

[chocolate83]

Tak, widze roznice miedzy prawym a lewym, szczegolnie jak patrze na to zdjecie. Teraz jak sie przyjrzalam w lusterku z powiekszeniem to zobaczylam, ze na lewym oku chyba jednak jest troche moich rzes. Nie sa jakies dlugie ( moze za krotkie zeby do nich doklejac ? ), wygladaja jak rzesy ktore mamy na dolnej powiece, moze odrobine dluzsze. Moim zdaniem, a ja sie na rzesach akurat nie znam jest chyba wszystko w miare rowno. Wstawilam zdjecia z ciekawosci, bo zastanawialo mnie wlasnie to czy mam odpowiednia ilosc rzes doklejanych, poniewaz korekta po 3 tygodniach trwa zawsze godzine, godzine 5 minut w porywach. Wydawalo mi sie ze to niezbyt dlugo, ale moze stylistka ma duza wprawe. Swoje rzesy mam raczej normalne, srednio geste i srednio grube. Wstawie jeszcze pozniej zdjecie mojej kolezanki, ktora robila sobie rzesy u tej samej pani, ale dzien pozniej dla porownania. Pozdrawiam

[czarny_kruk]

Napisane przez bombelkowa

moje.. chałupniczo.. przy słabym świetle.. nie jestem w 100% zadowolona.. ale czerwono_żółty akcent więc wklejam

pierwszy raz widzę tak odważne rzęsy, może też się skusić na kolory? ja cały czas mam same czarne rzęsy. różne długości, grubości, 2 lata temu nosiłam J, teraz noszę C, ale kolorowych nigdy nie miałam, teraz chcę

[chocolate83]

Wstawiam zdjecia

[nadiuszka]

Napisane przez chocolate83

Wstawiam zdjecia

koszmarne rzesy. a ten wewnetrzny kacik... i ta ilosc kleju u nasady...
na takie oko jak ma ta pani na zdjeciu robi sie najlepiej efekt naturalny a nie "lalke"
a no i mam pytanko... skad masz te zdjecia prac robionych przez stylistke? dala Ci pozwolenie na ich publikacje?

[chocolate83]

Dziekuje za opinie.
A jak inaczej mialam sie dowiedziec czy sa zle lub dobrze zrobione ? Nie podaje przeciez danych stylistki ani nic z tych rzeczy. Wiem, ze i tak publikowac nie mozna. Chcialam poprostu poznac obiektywna opinie kogos kto sie na tym zna. U mnie w miescie chyba niewiele osob sie tym zajmuje. Jest to druga stylistka do ktorej chodze i juz naprawde nie wiem, ktora byla lepsza:/

[bombelkowa]

kolorowe na lato są świetnie ja miałam różowe..
najczęściej robię zielone, granatowe i fioletowe te były odważne ale siostra na wakacje jechała i mówiła że do kostiumu jej będą pasować

[Roxanaa]

Napisane przez nadiuszka

koszmarne rzesy. a ten wewnetrzny kacik... i ta ilosc kleju u nasady...
na takie oko jak ma ta pani na zdjeciu robi sie najlepiej efekt naturalny a nie "lalke"
a no i mam pytanko... skad masz te zdjecia prac robionych przez stylistke? dala Ci pozwolenie na ich publikacje?

Zgadzam się w całej rozciągłości

[rysa na szkle]

hmm moja stylistka też pracuje na Secret Lashes i jestem w pełni zadowolona, moje naturalne są cienkie i mało gęste a po aplikacji wyglądają mega i po 2 tyg wyglądają wciąż tak jak na początku

[bombelkowa]

bo rzęsy najbardziej zaczynają się sypać w 3tyg..

[88Malgorzata]

fakt 3-4 tydzien

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

zwlaszcza jak jest kiepski klej