|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2020-11-11, 14:39 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 440
|
wartość człowieka a ambicje i kariera.
Nawiązując do innego tematu zainspirowało mnie założenie nowego tematu.
Czy człowiek mniej ambitny i mniej wykształcony jest gorszy i mniej wartościowy od tego,który mocno stawia naukę i rozwój osobisty i swoje pasje!?Jak, to wpływa na stworzenie związku między dwojga i czy takie dwa bieguny mogą być razem szczęśliwi?Moim zdaniem wartość człowieka nie stanowi, to jakie ma wykształcenie i jaką wiedzę a już na pewno inteligencję.Dzisiaj w świecie mamy duży nacisk na rozwój kariery i rozwój osobisty i przez ten pryzmat właśnie też często oceniamy ludzi. Oczywiśćie są osoby, które mają duże możliwości ale ze względów finansowych lub innych nie mogły się szkolić.Jest też druga grupa w której są ludzie ambitni mający duże możliwości intelektualne ale pracują w zawodach takich jak spawacz czy ślusarz.Wiele osób pewnie powie,że to zmarnowane jednostki,które nie wykorzystały swojego potencjału. Mam inne zdanie i uważam,że jeśli ktoś nie miał ochoty iść na studia przeznaczać czasu na naukę i podejmować prace,która jest bardziej wymagająca jego sprawa.Grunt aby był szczęśliwy a nie koniecznie szczęście jest tam gdzie wysokie stanowisko lub wielka wiedza. |
2020-11-11, 15:41 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Czy człowiek po studiach jest lepszy? Nie. Czy człowiek bez studiów jest gorszy? Nie.
Natomiast no co tu dużo mówić, nie da się ukryć, że ludzie, którzy skończyli edukację na podstawówce czy gimnazjum świata nie zawojują. Większość szczepionek, wynalazków (z tych czasów), leków, maszyn nie została wynaleziona przez Marka po gimnazjum, tylko raczej przez osoby wykształcone, po wielu szkołach (zanim ktoś wspomni Gatesa - on rzucił Harvard, a nie Uniwersytet Jana Kochanowskiego). Dla mnie oczywistym było pójście na studia i nawet nie brałam pod uwagę zostania z wykształceniem średnim. Mój mąż natomiast nie ma matury, żyjemy razem całkiem spoko. Inna kwestia jest, że teraz studia to chyba jakiś mus, bo jak szukalam pracy to w niektórych ogłoszeniach nawet na nianię trzeba było mieć wyższe, przy czym płaca - 7 zł/h w moim zawodzie (szeroko pojeta opieka społeczna) NIE DA SIĘ pracować bez studiów. Nie da się. A w naprawdę 80% ogloszen czytałam o MINIMUM średnim wykształceniu. Ludzie z niższym wykształceniem (np. Gimnazjalne, zawodowe) o ile nie mają dobrego fachu w ręku, dobrego pomysłu na siebie, to raczej super dobrej pracy nie uświadczą, będą pracować w jakichś mało wymagających zawodach. Czy to złe zawody? Nie. To są po prostu inne zawody. Gdyby nie było sprzątaczek, woznych (Woźna zarabia więcej niż początkujący nauczyciel po studiach), śmieciarzy i w sumie nie wiem kogo jeszcze, to byłoby źle, przecież to są potrzebne zawody. Sama natomiast z wykształceniem wyższym NIE NADAJE SIĘ NA KASĘ. próbowałam. Nie nadaje się. A niby się ludzie śmieją z "karyn w żabce". A ja nie umiem w kasę. Mimo magistra Czy jestem gorsza? Za to czasem żałuję, że nie zostałam jakąś fryzjerką czy kosmetyczką. Miałabym fach w ręku, zawód, mogłabym to wyszlifować do perfekcji i zarabiać hajs. Moja fryzjerka bierze 150 od fryzury ślubnej... A panien młodych w sezonie ma od 7 do 13 co godzinę. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-11-11, 16:21 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Cytat:
Nie wydaje mi się, by ktokolwiek wartościujący ludzi na podstawie wykształcenia i ambicji uważał, że to NIE JEST sprawa ocenianego człowieka. |
|
2020-11-11, 22:09 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Czy jest gorszym, mniej wartościowym człowiekiem? Zdecydowanie nie. Natomiast czy jest słabszym kandydatem do związku, to już zupełnie inna kwestia i zależy od tego, jakie druga osoba ma wymagania. Jednak ze swoją drugą połówką buduje się wspólne życie, spędza większość czasu razem. Więc chciałoby się raczej, żeby partner dotrzymywał nam tempa, był równym towarzystwem i nie był ze swoim brakiem ambicji kulą u nogi. Ja osobiście nie chciałabym faceta, któremu nie zależy na rozwoju.
|
2020-11-12, 00:20 | #5 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Cytat:
Uważam, że wykształcenie abslutnie nie determinuje nikogo w kategoriach: lepszy/gorszy, jednak też nie wyobrażam sobie związku z kims, kto eduakację zakonczył na gimnazjum. I nie uważam, że to z mojej strony dyskryminacja kogokolwiek.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2020-11-12, 09:37 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Te wszystkie zlote raczki rzadko kiedy sa kawalerami, wiec nie wiem czemu az tak sie o nich martwisz?
Moj TZ jest wyksztalcony, ale w zupelnie innej dziedzinie niz ja. Gdybym chciala sie ustawic zawodowo poprzez zwiazek pewnie szukalabym partnera zajmujacego sie tym samym. |
2020-11-12, 10:05 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Rozgraniczyłabym pewną kwestię. Ambicje i kariera to jedno, wykształcenie to drugie. Ludzie ze studiami niekoniecznie są bardziej ambitni, niż ci bez. Idą na studia dla papieru, albo bo chcą sobie przedłużyć dzieciństwo, albo bo wszyscy idą i tak wypada. Gdyby powiązać wykształcenie z ambicją, to trzeba by było uznać, że osoby na doktoracie są bardziej ambitne niż te, które na niego nie poszły, a z moich obserwacji jest raczej przeciwnie, ze znajomych na doktoracie prawie wszyscy albo chcieli sobie przedłużyć dzieciństwo, albo nie mieli pomysłu na siebie, I tak z jednej strony robią sobie doktorat, a z drugiej mają jakąś mało ambitną pracę, którą da się z tym pogodzić (praca fizyczna w jakiejś fabryce, praca w urzędzie gminy, listonosz, jakiś bieda staż albo utrzymywanie się z korepetycji).
Natomiast uważam, że lepiej, jeśli ludzie wiążą się z podobnymi sobie. Nie tyle pod względem wykształcenia, co podobnymi pod względem ambicji, kariery i podejścia do pracy. Znałam kilka związków, gdzie jedna strona była ambitna, chciała się rozwijać w pracy, albo założyła własną firmę, drugiej takie rzeczy kompletnie nie interesowały, i wszystkie te związki się w końcu rozpadły. Bo tej bardziej ambitnej osobie prędzej czy później zaczynało przeszkadzać, że ta mniej ambitna niewiele z sobą robi. Też nie chciałabym osoby, która skończyła na gimnazjum. Z drugiej jednak strony mam jednego takiego znajomego i szczerze mówiąc to mu trochę zazdroszczę, nie znam drugiej osoby, która podróżuje tyle, co on. |
2020-11-12, 10:17 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Moimi klientami są głównie drobni przedsiębiorcy. Zdecydowana większość nie ma wyższego wykształcenia. Wszyscy zarabiają dobrze albo bardzo dobrze. Niektórzy nawet super.
Ambicja i wysokość zarobków wcale nie muszą iść w parze z wykształceniem. Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2020-11-12 o 10:18 |
2020-11-12, 10:42 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Cytat:
|
|
2020-11-12, 12:12 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Dla mnie ktoś bez ambicji nie jest gorszy, ale nie nadawałby się na mojego partnera. Każdy ma inne preferencje i potrzeby. Podam może przykład. Mam kolegę jeszcze z czasów studenckich. Teraz ma ponad 30 lat. Przez lata pracował w sklepie w centrum handlowym, teraz pracuje jako kelner. Cały czas narzeka na pracę, ale nic nie robi w kierunku jej zmiany. Wynajmuje mieszkanie z bratem, poza pracą jego jedynym zajęciem jest granie na kompie i Netflix. Nie ma żadnych zainteresowań, żadnych pasji. Zapraszamy go na jakieś spotkania ze znajomymi, ale on nic na nie wnosi. Nie ma za bardzo nic ciekawego do powiedzenia, bo niczym się nie interesuje. Każda propozycja wyjazdu lub jakieś aktywności jest na nie. Góry nie, bo gdzie on tam będzie łaził i się męczył. Morze nie, bo on nie lubi na plaży leżeć, z resztą kasy mu szkoda. Ścianka wspinaczkowa nie, narty nie, na siłownie nie chodzi, bo po co. Ruch jest potrzeby dla zdrowia? No co Wy dajcie spokój, ja się w pracy nachodzę. Ogólnie nic do niego nie mam, jest sympatyczny, ale ja nie wyobrażam sobie związku z kimś takim. Bez planów, ambicji, bez zainteresowań. Nie wiem jak z tym kimś mogłabym spędzać czas skoro on nic nie lubi. Ja lubię ludzi inspirujących, a nie ciągnących mnie w dół. Do tego ciągłe narzekanie na pracę. Czy jest gorszy? Nie, ale nie wyobrażam go sobie w roli swojego partnera.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2020-11-12, 14:08 | #11 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
||
2020-11-12, 14:19 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
mój pan od remontów mieszkania jest po technikum, przystojny, zabawny i zawsze w dobrym humorze. Jak się przykłada i pracuje cały miesiąc ma 8-10k. Trudno mi wypowiedzieć się o jego ambicjach zawodowych, ale to co robi wykonuje dobrze. Lubi swoją pracę, bo pracuje kiedy chce, a jak ma ochotę spontanicznie sobie zrobić wolne i wyskoczyć do ciepłych krajów (no teraz to mu się ucieło chyba) to nie musi prosić o urlop.
Ma duże powodzenie u kobiet i chętnie z tego korzysta |
2020-11-12, 15:03 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Wartości człowieka nie determinuje wykształcenie, inteligencja, oczytanie, ambicja czy pasje, ale jednak nie jest to dziwne, że ludzie lepiej dogadują się z podobnymi sobie.
Nie jestem jakaś bardzo ambitna, więc ktoś kogo naprawdę ciągnie do rozwoju osobistego i kariery pewnie by się ze mną męczył. Z drugiej strony, mam swoje zainteresowania, które lubię zgłębiać i walić o nich monologii, więc ktoś bez większego zainteresowania w podobnych tematach pewnie by mnie męczył. Cytat:
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
|
2020-11-13, 23:05 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Cytat:
Owszem, JEST RÓŻNICA. I to ogromna. Nie widzę sensu w oszukiwaniu się. Rodzimy się z różnym życiowym startem i nie każdy za młodu mógł skupić się na nauce czy karierze. Jeżeli ktoś pochodzi z gównianego domu, to mógł mieć na głowie większe problemy niż "jak się dostać do korpo" czy jak się dostać na studia i ja to doskonale rozumiem. Nie widzę jednak najmniejszego sensu w umniejszaniu tym ludziom, którzy jednak włożyli bardzo dużo czasu, pracy, a często i pieniędzy w zdobycie wykształcenia i zbudowanie swojej kariery. A im jestem starsza, tym większą wagę do tego przywiązuję i szczerze? Denerwuje mnie to, jak np. wielu ludzi na Youtube nagrywa filmiki o odżywianiu, nie mając w tym temacie ŻADNEJ wiedzy, powielając szkodliwe mity i tak, sorry - to osoba, która jest po studiach dietetycznych (albo ewentualnie pokrewnych) będzie dla mnie większym autorytetem niż influencerka, która uważa, że w temacie żywienia pozjadała wszystkie rozumy tylko dlatego, że sama schudła i wyrobiła sobie fajną pupę ćwiczeniami na siłowni A paradoksalnie takie osoby bez wiedzy lubią mądrzyć się najbardziej Efekt Krugera-Dunninga i tyle. Jak ktoś woli poświęcać swój czas wolny na Netflix & chill to spoko - sama aktualnie tak robię i trochę mnie przez to sumienie gryzie... Dla mnie jednak osoby, które WYPRACOWAŁY sobie czy to fajne zarobki, czy markę osobistą, czy ogromną wiedzę w danym temacie są po prostu lepsze od tych, które w swoim życiu nie wypracowały i nie osiągnęły nic szczególnego. Przy czym oczywiście nie tylko na polu zawodowym można mieć osiągnięcia - zarówno wyrwanie się z patologii, stworzenie udanego związku (zwłaszcza, jak się nie miało dobrych wzorców), założenie szczęśliwej rodziny - to również są godne podziwu sukcesy, chociaż na ogół nie są tak oczywiste, jak te zawodowe, bo nie znamy historii innych ludzi i często nie widzimy tego, że coś, co uznajemy w sumie za normalne i za pewne "minimum" dla innego człowieka może już być ogromnym sukcesem... Tylko nadal - dla mnie ludzie z jakimikolwiek sukcesami, albo tacy, którzy przynajmniej faktycznie starają się zrobić cokolwiek dobrego ze swoim życiem (a jeśli się naprawdę starasz, a nie tylko mówisz, że się starasz, no to uważam, że będą tego efekty) zawsze będą lepsi od tych, którzy mają wy☠☠☠ane jajca i im wszystko jedno, jak to będzie. A nawet jak komuś nie wyjdzie pomimo starań, to i tak dla mnie taka osoba jest lepsza od tej, co się nie stara i podcina tylko skrzydła samej sobie i innym, bo przecież "nie da się". Mega cenię w ludziach ambicję i żałuję, że nie jest to cecha, z którą rodzą się wszyscy. |
|
2020-11-14, 07:00 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 62
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Dziwne jest tutaj widzenie edukacji oraz kariery jako przejawów tego samego - ambicji, chęci rozwoju.
Edukacja - jasne. Ale jest sporo badań, które łączą taką klasyczną karierę typu korpo z cechami psychopatycznymi - umiejętnością manipulacji ludzi, wykorzystywania ich. I z własnych doświadczeń też widzę, że od pewnego poziomu chodzi właśnie o to. Albo będę w stanie kogoś zmusić do zrobienia czegoś czego nie chce albo nie. Moi szefowie, uśmiechnięci i przesympatyczni na callach grupowych - bo trzeba motywować ludzi, rotacja kosztuje - w cztery oczy zamieniają się jednak w innych ludzi. Taki House of Cards trochę. Razi mnie traktowanie takich umiejętności jako czegoś, co się podziwia. Dla mnie właśnie ktoś, kto traktuje ten system bezkrytycznie nie ma wystarczającej inteligencji, żebym chciała go poznać. Edytowane przez user5228 Czas edycji: 2020-11-14 o 07:03 |
2020-11-14, 11:56 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Cytat:
Wg mnie tak często gadają ludzie, którzy sami siebie sabotują mówiąc" a, ja to nawet nie chciałbym być bogaty, bo to tego trzeba być s☠☠☠☠ysynem i nie mieć sumienia" (resentyment), gdzie w rzeczywistości jest to dalekie od prawdy. Dodatkowo część ludzi myli wg mnie zwykłą asertywność i dbanie o własne interesy z czymś negatywnym jak psychopatia właśnie (na tej samej zasadzie młodych ludzi, którzy nie chcą robić darmowych nadgodzin i pracować za minimalną z dokładanymi wciąż obowiązkami niektórzy nazywają "roszczeniowymi" ). Co ważne - wg mnie psychopatą się po prostu jest lub nie, to cecha charakteru w sumie taka jak inne, nie przesądzająca o sukcesie... Wśród ludzi, którym w życiu nie wyszło, też nie brakuje psychopatów - zwłaszcza, że ich urok działa głównie na krótką metę, a jak ludzie się poznają na nich, to się od nich odsuwają. A w biznesie zaufanie jest bardzo ważne. Ambicja to dla mnie chęć zmiany swojego lub innych życia na lepsze, więc rozwój kariery jak najbardziej się w to wpisuje, czemu nie? W ogóle to mam też wrażenie, że rozwojowi kariery umniejszają ludzie, którzy sami nic w tym kierunku nie robią i im się wydaje, że te awanse i podwyżki to się tak "same" robią Jak Cię szef lubi albo "masz szczęście". A że ktoś zarabia duże pieniądze, bo ma przeogromną wiedzę, studia, certyfikaty, to już "oj tam, co tam, ja i tak na studia nie pójdę, bo pracę to tylko po znajomości można dostać"... W rzeczywistości by być cenionym specjalistą trzeba w to włożyć ogrom pracy. Ja wiem, ile potrzeba pracy, by do czegoś w życiu dojść i jak się robi ten "sukces", dlatego szanuję ludzi, którym się udało bo wiem, że to z nieba nie spada, tylko trzeba włożyć naprawdę dużo wysiłku i serca w to, by coś zbudować. Tak samo własny biznes - trzeba mieć trochę szczęścia, by "para nie poszła w gwizdek", ale zawsze to jest ogromne wyzwanie, by zbudować markę, pozyskać klientów, ogarnąć wszystko co trzeba. Dlaczego mam bardziej szanować ludzi, co "korzystają z życia", żyją konsumpcyjnie, nic nie tworzą od tych, którzy jak trzeba było, to pracowali i po 12h dziennie, by rozkręcić firmę albo uczyli się po nocach, by nauczyć się zawodu i dzięki temu mają się czym pochwalić teraz? Wg mnie korzystać z życia to każdy umie, ale zbudować dochodową firmę czy zostać cenionym specjalistą już nie - dlatego ja bardzo podziwiam i szanuję takich ludzi. No i zresztą tak zupełnie szczerze - w Europie się mówi, że "każdy jest równy". Nie, nie uważam, by alkoholik, który bije swoje dzieci albo przestępca, co kogoś zgwałcił czy zabił miał taką samą wartość, co ludzie, którzy ciężko pracują na dobrobyt swojej rodziny i bardzo dużo pracy wkładają w to, by ich dzieci miały olej w głowie i moralne wartości... Ludzie nie są równi. Są lepsi i gorsi i nie boję się tego stwierdzić. Ci, którzy są szkodnikami i pasożytami społecznymi są gorsi. Ci, którzy w jakikolwiek sposób przyczyniają się do dobra społeczności są lepsi. Jeżeli ktoś ma własną firmę i zatrudnia dużo ludzi na godziwych warunkach, czyni bardzo dużo dobra, więc jest lepszy. Jeśli ktoś jest bardzo dobrym lekarzem, glazurnikiem, stolarzem, księgową, bardzo pomaga innym ludziom w życiu swoją wiedzą - jest lepszy. Jeżeli ktoś jest za☠☠☠istym rodzicem, dzięki niemu dzieci mają super start w dorosłość i będą przynosić dużą korzyść społeczeństwu jak dorosną - jest lepszy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-14, 12:42 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 62
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Cytat:
Twój rant potwierdza tylko to co napisałam: że ważne jest kreowanie pozorów - jak najbardziej ogromna większość ludzi na wysokich stanowiskach, które znam to na zewnątrz przesympatyczni ludzie. Tego co się dzieje od środka - wojny, wygryzanie się nawzajem, manipulacje - niewielu widzi, bo niewielu tak daleko doszło. Ja już doszłam tak daleko, że mogę to sama obserwować. I też byłam zszokowana jak mi po raz pierwszy szef powiedział, że "mam zrobić coś, żeby ludzie sami chcieli zostawać na bezpłatnych nadgodzinach". A zarzut "tak mawiają nieudacznicy i zazdrośnicy" to naprawdę najtańszy argument, jaki można wysunąć. Edytowane przez user5228 Czas edycji: 2020-11-14 o 12:46 |
|
2020-11-14, 12:59 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
W dzisiejszych czasach brak wykształcenia zamyka też często drogę awansu. W pracy mojego brata który jest informatykiem bez studiów mozna pracować jedynie na stanowisku młodszego specjalisty. Kazdy kolejny szczebel wiąże się z posiadaniem kierunkowych studiów wyższych.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-14, 13:07 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
Cytat:
|
|
2020-11-14, 13:46 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: wartość człowieka a ambicje i kariera.
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88285411]W dzisiejszych czasach brak wykształcenia zamyka też często drogę awansu. W pracy mojego brata który jest informatykiem bez studiów mozna pracować jedynie na stanowisku młodszego specjalisty. Kazdy kolejny szczebel wiąże się z posiadaniem kierunkowych studiów wyższych.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tutaj dużo zależy od branży, w której się pracuje (lub chce się pracować). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:54.