Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[brandie]

Napisane przez kocia_lapka

Nie wiedziałam, że jest taka opcja :O Dzięki!

Też się kiedyś dowiedziałam z Wizażu, bo w apce nie ma takiej opcji

[Pantegram]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89401037]Ty nie korzystasz w promocji. Jesteś cebulą i "oszczędzasz" kilka złotych kosztem innej osoby. To różnica.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------



Większość branż podniosła już ceny. Teraz będą podnosić znowu. Jeszcze na początku roku ( ceny ustalane przez osoby z zagranicy) było "czemu tak drogo". Obecnie jest drożej i ludzie po prostu kiwają głową.[/QUOTE]Podałaś właśnie definicję korzystania z promocji 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Pantegram

Podałaś właśnie definicję korzystania z promocji 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio?? Ciekawą masz definicję promocji Promocją jest darmowa wysyłka przy wykupieniu smarta za 9 zł a nie zamawianie z premedytacją kilku rzeczy, żeby mieć darmową wysyłkę, a potem je odesłać.

[rejczeI]

Napisane przez Pantegram

Aha - ja podsycam atmosferę, a dziewczyny, które nazywają skorzystanie z promocji "kradzieżą" i "oszustwem" w ogóle nie nakręcają dramy Dobre, rozbawiłaś mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

robisz jak uważasz ale dziwi jak dorabiasz do tego drugie dno. Gdyby wysylka miała być darmowa to by była darmowa, bez progu od 40 zl.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Indecence

jeśli chodzi o allegro i smarta, to nie wiem o co się tak rzucacie. Akurat od strony sprzedawcy to za zwrot się nie płaci nic. Przejrzałam moje opłaty i ja jako sprzedawca dopłacam do waszej "darmowej" przesyłki smart. Przy cenie np. 150 zł, płacę prowizję 10% od sprzedaży i opłatę za wysyłkę paczkomatem 3,49 zł. Za wysyłkę, która jest rzekomo darmowa, bo kupujący wykupił usługę smart za zwroty allegro nie pobiera opłat, chociaż może wkrótce się to zmieni, jak poczytają ten wątek bo niedawno wprowadzili jakąś nową opłatę transakcyjną dla sprzedających. A i tak bardziej się opłaca sprzedawać ze smartem i zapłacić te 3,5 zł niż gdyby kupujący zapłacił za wysyłkę i zwrócił przedmiot, bo wtedy koszty przesyłki też mu trzeba zwrócić. Najtańszej oferowanej przez sprzedawcę, ale to i tak pewnie jest więcej niż 3,5 zł.

Jak wiesz że darmowa wysyłka kosztuje 3,5 i jest po stronie sprzedającego to na logikę wliczasz ją w cenę i zamiast za 38 sprzedajesz za 42.

[Indecence]

Napisane przez rejczeI

robisz jak uważasz ale dziwi jak dorabiasz do tego drugie dno. Gdyby wysylka miała być darmowa to by była darmowa, bez progu od 40 zl.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Jak wiesz że darmowa wysyłka kosztuje 3,5 i jest po stronie sprzedającego to na logikę wliczasz ją w cenę i zamiast za 38 sprzedajesz za 42.

chcesz wywołać jakąś g...burze? tak Cię cieszy własna "zaradność"? ja się z allegro zwijam, wyprzedaję resztki i papa serwisie.

[effcia82]

Moim zdaniem sprzedający powinien w takiej sytuacji mieć prawo odliczenia kosztu dostawy od kwoty do zwrotu (bo ostateczny koszt zakupu nie uprawnia do darmowej dostawy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kocia_lapka]

Napisane przez effcia82

Moim zdaniem sprzedający powinien w takiej sytuacji mieć prawo odliczenia kosztu dostawy od kwoty do zwrotu (bo ostateczny koszt zakupu nie uprawnia do darmowej dostawy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej nikt na to nie pójdzie :P Kto by zapłacił? Inpost, który dolicza opłaty za niemal wszystko?

[Nimve]

Napisane przez kocia_lapka

Raczej nikt na to nie pójdzie Kto by zapłacił? Inpost, który dolicza opłaty za niemal wszystko?

Klient, promocja 0 zł za wysyłkę dotyczy zakupów za minimum 40 zł, jeśli zwraca towar i jego zakupy ostatecznie przez to wynoszą 8 zł, to już go nie upoważniają do darmowej dostawy i zwrot zostaje uszczuplony o kwotę wysyłki jaka by się naliczyła. I by się skończyło cwaniactwo.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kocia_lapka]

Napisane przez Nimve

Klient, promocja 0 zł za wysyłkę dotyczy zakupów za minimum 40 zł, jeśli zwraca towar i jego zakupy ostatecznie przez to wynoszą 8 zł, to już go nie upoważniają do darmowej dostawy i zwrot zostaje uszczuplony o kwotę wysyłki jaka by się naliczyła. I by się skończyło cwaniactwo.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie... Allegro od ponad roku odpowiada, ze zajma sie takimi przypadkami, jednak do tej pory nic sie nie wydarzylo. Generalnie wspomniany portal jest bardzo pro kliencki i watpie, by w najblizszym czasie zdecydowal sie na taki ruch.

[Alassska]

Napisane przez Nimve

Klient, promocja 0 zł za wysyłkę dotyczy zakupów za minimum 40 zł, jeśli zwraca towar i jego zakupy ostatecznie przez to wynoszą 8 zł, to już go nie upoważniają do darmowej dostawy i zwrot zostaje uszczuplony o kwotę wysyłki jaka by się naliczyła. I by się skończyło cwaniactwo.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko, że dla serwisu to jest czysta strata (dla serwisu, nie sprzedającego), bo jak ktoś ma cos kupic za 20zł, kupi na allegro 2 jedn odda, to allegro i tak ma prowizje z tego 1 sprzedanego przedmiotu, który nie został zwrócony. Jeśli ktoś ma zapłacic 8 zł za przesyłkę, to 28zł za ten przedmiot już mu może nie wydać się tak atrakcyjne i kupi produkt za 24 stacjonarnie. Dla serwisu czysta starata. Także nie sądzę, żeby mieli prawdziwą intencje to ukrucić.

Pytanie, czy takie przypadki to jest kwestia pojedynczych osób, czy realny problem w dużej skali.

[kocia_lapka]

Napisane przez Alassska

Pytanie, czy takie przypadki to jest kwestia pojedynczych osób, czy realny problem w dużej skali.

U mojego brata to był na tyle duży problem, że po prostu przestał sprzedawać drobne rzeczy (kosmetyki, leki). Dodatkowo na grupach dla sprzedawców Allegro ten temat wraca codziennie lub co drugi dzień- ludzie proszą o rady co mogą zrobić, dzielą się statystykami tego typu zwrotów, wymieniają się loginami, by dodać na czarną listę.

[kaledonia]

Serio komuś się chce zamawiać kilka rzeczy, wiedząc o tym, że zostawi jedną ?
To już nie tylko grażynizm, ale zwyczajne oszustwo celem wyłudzenia darmowej przesyłki

Teraz to ja już wiem dlaczego niektóre portale sprzedażowe blokują niektórych klientów ( słyszałam, że zalando tak robi ).

[meliandra]

Napisane przez kaledonia

Nie kupujemy mięsa. Czasem rybę typu dorsz, ale nie żadnego kurczaka czy wieprzowinę

Olej rzepakowy dorównał u mnie ceną prawie oliwę z oliwek, więc mam w razie czego ( np do zrobienia popcornu w garnku ), ale nie kupujemy regularnie.

Kapsułek do zmywarki czy do prania nie używaliśmy nigdy praktycznie w ogóle. Dla mnie to zawsze za drogo wychodziło. Tak samo jak reklamowane i znane marki, wspomniane Fairy.

Wolę raz na 2 tygodnie zamówić coś na wynos czy iść do knajpy.

Tak, właśnie tak ostatnio z mamą gadałam, że bardziej się opłaca kupować teraz oliwę niż olej


[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89399166]Ja kiedyś używałam kapsułek fairy, bo mi mama poleciła, że są najlepsze. A potem chemiczne patelnie, chemiczny plastik. Najgorsze były z finisha w wielu kolorach. Wszystko w zapachu chemii.
Teraz używam proszku z Ludwika albo kapsułek eko z Ludwika. Problem chemicznego zapachu zniknął.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Kurdę właśnie mam ten problem z plastikowymi pojemnikami. Muszę je myć ręcznie, bo tak dają chemią po zmywarce, że maskara. Wypróbuję może tego Ludwika

Napisane przez Pantegram

Trochę jest, nawet IMO bardziej niż trochę, ale z drugiej strony zwrot przy zakupach przez Internet i tak przysługuje i sprzedawcy muszą zwroty uwzględniać w rentowności swojego biznesu. Jak Ci coś nie pasuje w zakupach przez Internet to też się czujesz chamem że robisz zwrot? Ja tak co któryś produkt kupiony przez Internet zwracam w całości, często dlatego że był źle opisany albo jakość była arcysłaba (a zdjęcia zrobione tak, by nie było tego widać) i wtedy nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu że sprzedawca musi za ten zwrot zapłacić.

W przypadku zwrotów z premedytacją mam wyrzuty sumienia i gdybym miała inną opcję na darmową dostawę to bym skorzystała, ale w przypadku tanich produktów albo zamówię w ten sposób albo w ogóle, bo nie będę przecież płacić 7 zł za dostawę czegoś co kosztuje 11 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak coś na all kosztuje 11 zł to ile kosztuje w sklepie? 14? 15? Przecież to się nie opłaca zamawiać. Nie wiele się na tym oszczędzi, a jakie to nie eko. Zapakowanie, dostawa, zwrot. Maskara

Napisane przez Finlora

Nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby ktoś nazywał chleb ze sklepu żywnością przetworzoną.

Ja się spotkałam tu na wizażu i też miałam zdziwko

[magbeth]

Po rozmowie o tabletkach do zmywarki vs proszek, zaopatrzyłam się w proszek. Cena tez mnie przekonała, zobaczymy jak bedzie domywać.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez kaledonia

Serio komuś się chce zamawiać kilka rzeczy, wiedząc o tym, że zostawi jedną ?
To już nie tylko grażynizm, ale zwyczajne oszustwo celem wyłudzenia darmowej przesyłki

Teraz to ja już wiem dlaczego niektóre portale sprzedażowe blokują niektórych klientów ( słyszałam, że zalando tak robi ).

widac chce, przewin pare stron wstecz i jest to zwyczajne oszutwo

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez kocia_lapka

U mojego brata to był na tyle duży problem, że po prostu przestał sprzedawać drobne rzeczy (kosmetyki, leki). Dodatkowo na grupach dla sprzedawców Allegro ten temat wraca codziennie lub co drugi dzień- ludzie proszą o rady co mogą zrobić, dzielą się statystykami tego typu zwrotów, wymieniają się loginami, by dodać na czarną listę.

Szczerzę współczuję tym ludziom.

W Polsce prowadzenie działalności gospodarczej wcale nie jest usłane różami, a tu jeszcze takie cebulako buraki kombinują.

[CytrynkaCytrynka]

A ja głupia kiedyś kupiłam na allegro zaślepkę za 2 zł i zapłaciłam 8 za przesyłkę, a wystarczyło zamówić 20 i 19 potem zwrócić A na poważnie to czyste chamstwo, wyższy poziom cebulizmu

[Pantegram]

Napisane przez Finlora

Serio?? Ciekawą masz definicję promocji Promocją jest darmowa wysyłka przy wykupieniu smarta za 9 zł a nie zamawianie z premedytacją kilku rzeczy, żeby mieć darmową wysyłkę, a potem je odesłać.

Oczywiście, że mam wykupionego SMARTa! Ciekawe skąd wniosek, że nie? Chyba wiem - bo wsiadłyście na hejtowóz i jazda

Z perspektywy klienta to przecież nic dziwnego, że nie chcę płacić X zł za przesyłkę skoro już płacę za udział w programie smart. Warunki promocji są takie, że płacę za usługę, w ramach której przysługują mi darmowe dostawy przy zamówieniu na 40 zł i darmowe zwroty również u dostawców, którzy też są w programie. Mogę to korzystam.

Z perspektywy klienta nie interesuje mnie, jak Allegro rozlicza się ze sprzedawcami, czy im z tego co płacę na SMART rekompensuje coś czy nie. Mam prawo zakładać, że mimo wszystko udział w tym NIEOBOWIĄZKOWYM programie bardziej się sprzedawcom opłaca niż nie, bo przecież gdyby się to nie opłacało to by się z tego wypisali... W odróżnieniu od was uważam też, że mam pełne prawo absolutnie nic nie zakładać i w ogóle nie zawracać sobie głowy tym czy sprzedawca zarabia czy traci, bo to nie mój biznes i nie mój problem. Sprzedawcy z Allegro nie interesuje moja sytuacja, mnie nie interesuje ich sytuacja finansowa - zasada wzajemności.

Napisane przez rejczeI

robisz jak uważasz ale dziwi jak dorabiasz do tego drugie dno. Gdyby wysylka miała być darmowa to by była darmowa, bez progu od 40 z.

No i ten argument który podajecie również jest inwalidą, ponieważ warunkiem przystąpienia do SMARTa są darmowe dostawy od arbitralnie ustalonych 40 zł... Przecież sprzedawcy mają różne marże, pewnie nawet mają różne marże na różnych produktach, więc niemożliwe aby dla każdego granica opłacalności przesyłki przebiegała akurat na 40 zł... Oferują darmową przesyłkę od 40 zł bo takie są warunki przystąpienia do programu dla wszystkich sprzedawców, co ma też uprościć tą ofertę w odbiorze klientom. I znowu - mnie nie interesuje, co się dostawcy opłaca a co nie, bo nie musi.

Napisane przez meliandra

Ale jak coś na all kosztuje 11 zł to ile kosztuje w sklepie? 14? 15? Przecież to się nie opłaca zamawiać. Nie wiele się na tym oszczędzi, a jakie to nie eko. Zapakowanie, dostawa, zwrot. Maskara

Jak coś kosztuje na Allegro 11 zł to w sklepie na pewno kosztuje 14 zł, bo ty tak mówisz nie mając pojęcia co kupuję? Oczywiście że mi się opłaca zamawiać. Zawsze przed zakupem analizuję się zastanawiam, która opcja będzie dla mnie najlepsza (uwzględniając również moją wygodę i czas). Czasem kupuję stacjonarnie, czasem używam SMARTa, czasem kupuję poza Allegro (szczególnie duże zamówienia powyżej 200 zł gdzie dostawa jest darmowa albo małe na Aliexpress gdzie dostawy też są na ogół darmowe.)

Różnice w cenie produktów potrafią być bardzo duże, a nie 3 zł o jakich bezpodstawnie tu pitolicie
W sklepie stacjonarnie pyłki do paznokci kosztują 15-40 nawet zł. U Chińczyka można kupić takie same za niecałe 3 zł i jeszcze wysyłka będzie darmowa
W sklepie stacjonarnie disajnerska butelka na mydło do łazienki o dużej pojemności 60 zł lub nawet więcej - na Allegro bardzo podobna 3 zł
Zresztą nie ma to żadnego znaczenia (jak już wcześniej pisałam) bo jak mi się zachce to mogę oszczędzać i po 3 zł i wam nic do tego

W każdym razie nie, nie zawsze zamawiam produkty za 11 zł a może i nigdy nie zamówiłam czegoś za akurat 11 zł - ta kwota miała jedynie być przykładem sytuacji w której koszta wysyłki stanowią wysoki % wartości zamówienia. Dokładnie tak jak pisała Allaska (i pisałam wcześniej ja )

Napisane przez Alassska

Tylko, że dla serwisu to jest czysta strata (dla serwisu, nie sprzedającego), bo jak ktoś ma cos kupic za 20zł, kupi na allegro 2 jedn odda, to allegro i tak ma prowizje z tego 1 sprzedanego przedmiotu, który nie został zwrócony. Jeśli ktoś ma zapłacic 8 zł za przesyłkę, to 28zł za ten przedmiot już mu może nie wydać się tak atrakcyjne i kupi produkt za 24 stacjonarnie. Dla serwisu czysta starata.

jeśli koszt wysyłki jest zbyt wysoki to wtedy często zakup online przestaje być bardziej atrakcyjny niż stacjonarny pomimo nominalnie niskiej ceny, ale jeśli nie płacimy za przesyłkę to wtedy może być zupełnie inna bajka i dokładnie o to w tym porównaniu 7 zł wysyłka vs 11 zł produkt chodziło... Poza tym same powinniście wiedzieć, że wysyłka na Allegro na ogół wynosi więcej niż 7 zł, a im większa paczka tym drożej.

Poza tym przecież czasem jest tak, że najtańsze produkty u sprzedawcy kosztują np. 35 zł i nie ma co dobrać za 5 zł tylko trzeba wydać sporo więcej niż się zakładało na początku by skorzystać ze SMARTa... Co zresztą jest przecież ideą wprowadzenia te opcji - by "na siłę" zwiększyć sprzedaż i napędzać konsumpcjonizm Znam opcję "szukaj u wielu" i kiedyś z niej namiętnie korzystałam, ale jak przejrzałam parę sklepów co miały w ofercie po kilkaset produktów i nadal nie mogłam nic znaleźć dla siebie to się zniechęciłam Takie kupowanie na siłę czegokolwiek, czego tak naprawdę nie potrzebujesz, byle tylko dobić do darmowej dostawy też nie jest dobre, dlatego przestałam to robić.

Napisane przez kocia_lapka

Tak jak wyżej wspomniane- to przyczynia się do wyniszczenia małych firm. A chyba nie chcemy monopolu...

Nie odnosiłam się do tego typu komentarzy wcześniej, bo generalnie popieram bycie świadomym konsumentem i szanuję ludzi, którzy np. kupują modę etyczną itd.
Niemniej wcale nie uważam, by obowiązkiem konsumenta było np. kupowanie mody etycznej / produktów o jak najmniejszym śladzie węglowym i kierowanie się tymi wyższymi wartościami przy zakupie... Fajnie, jeśli ktoś to robi, ale zdecydowanie nie powinniśmy moim zdaniem wywierać na siebie presji, że każdy powinien tak robić - bo to przerzuca odpowiedzialność za różne niefajne działania z producentów na klientów... Wychodząc z założenia, że to klienci swoimi wyborami mają decydujący wpływ na rynek, producenci łatwo mogą usprawiedliwić się np., że zanieczyszczają środowisko bo klienci chcą tanich produktów. Nie jest to w porządku zagranie przerzucać odpowiedzialność na klientów, którzy mają właściwie żaden wpływ na proces produkcji zamiast np. dojechać firmy trucicieli rządowymi regulacjami i to również przede wszystkim na rządach wg mnie leży obowiązek wdrażania antymonopolistycznych regulacji, nie na klientach, którzy w praktyce i tak guano mogą. Nie każdy klient też może sobie pozwolić na to, by wybierać droższe produkty w imię dbałości o środowisko itp.

Poza tym to co mi się rzuciło w oczy, to to że przed chwilą chwaliłyście się tutaj zakupami np. w Biedronce a przecież kupowanie w marketach zamiast w małych osiedlowych sklepach również "wyniszcza drobnych przedsiębiorców prowadząc do monopolu dla kilku złotych oszczędności" już nie mówiąc o tym, że Biedra słynie z tego że źle traktuje swoich pracowników, więc każdy kto tam kupuje wspiera firmę, która nie szanuje praw pracowniczych...

Dla mnie to dobry przykład tego, do jakiego absurdu został rozdmuchany ten wątek
Nagle się okazuje, że okazyjne zakupy na Allegro rujnują całe branże, a oszczędzając 3 zł prowadzisz do monopolu

[Finlora]

Napisane przez Pantegram

Oczywiście, że mam wykupionego SMARTa! Ciekawe skąd wniosek, że nie? Chyba wiem - bo wsiadłyście na hejtowóz i jazda

A czy ktoś napisał, że nie masz? Bo kompletnie nie rozumiem po co to napisałaś.

[inezina]

Napisane przez Finlora

A czy ktoś napisał, że nie masz? Bo kompletnie nie rozumiem po co to napisałaś.

Co nie? Przecież dla każdego jest oczywiste,że ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89402612]Szczerzę współczuję tym ludziom.

W Polsce prowadzenie działalności gospodarczej wcale nie jest usłane różami, a tu jeszcze takie cebulako buraki kombinują.[/QUOTE]


Ja też współczuję. Ciekawe kiedy zaczną ograniczać darmowe zwroty.

Napisane przez Pantegram

Oczywiście, że mam wykupionego SMARTa! Ciekawe skąd wniosek, że nie? Chyba wiem - bo wsiadłyście na hejtowóz i jazda

Z perspektywy klienta to przecież nic dziwnego, że nie chcę płacić X zł za przesyłkę skoro już płacę za udział w programie smart. Warunki promocji są takie, że płacę za usługę, w ramach której przysługują mi darmowe dostawy przy zamówieniu na 40 zł i darmowe zwroty również u dostawców, którzy też są w programie. Mogę to korzystam.

Z perspektywy klienta nie interesuje mnie, jak Allegro rozlicza się ze sprzedawcami, czy im z tego co płacę na SMART rekompensuje coś czy nie. Mam prawo zakładać, że mimo wszystko udział w tym NIEOBOWIĄZKOWYM programie bardziej się sprzedawcom opłaca niż nie, bo przecież gdyby się to nie opłacało to by się z tego wypisali... W odróżnieniu od was uważam też, że mam pełne prawo absolutnie nic nie zakładać i w ogóle nie zawracać sobie głowy tym czy sprzedawca zarabia czy traci, bo to nie mój biznes i nie mój problem. Sprzedawcy z Allegro nie interesuje moja sytuacja, mnie nie interesuje ich sytuacja finansowa - zasada wzajemności.



No i ten argument który podajecie również jest inwalidą, ponieważ warunkiem przystąpienia do SMARTa są darmowe dostawy od arbitralnie ustalonych 40 zł... Przecież sprzedawcy mają różne marże, pewnie nawet mają różne marże na różnych produktach, więc niemożliwe aby dla każdego granica opłacalności przesyłki przebiegała akurat na 40 zł... Oferują darmową przesyłkę od 40 zł bo takie są warunki przystąpienia do programu dla wszystkich sprzedawców, co ma też uprościć tą ofertę w odbiorze klientom. I znowu - mnie nie interesuje, co się dostawcy opłaca a co nie, bo nie musi.

Jak coś kosztuje na Allegro 11 zł to w sklepie na pewno kosztuje 14 zł, bo ty tak mówisz nie mając pojęcia co kupuję? Oczywiście że mi się opłaca zamawiać. Zawsze przed zakupem analizuję się zastanawiam, która opcja będzie dla mnie najlepsza (uwzględniając również moją wygodę i czas). Czasem kupuję stacjonarnie, czasem używam SMARTa, czasem kupuję poza Allegro (szczególnie duże zamówienia powyżej 200 zł gdzie dostawa jest darmowa albo małe na Aliexpress gdzie dostawy też są na ogół darmowe.)

Różnice w cenie produktów potrafią być bardzo duże, a nie 3 zł o jakich bezpodstawnie tu pitolicie
W sklepie stacjonarnie pyłki do paznokci kosztują 15-40 nawet zł. U Chińczyka można kupić takie same za niecałe 3 zł i jeszcze wysyłka będzie darmowa
W sklepie stacjonarnie disajnerska butelka na mydło do łazienki o dużej pojemności 60 zł lub nawet więcej - na Allegro bardzo podobna 3 zł
Zresztą nie ma to żadnego znaczenia (jak już wcześniej pisałam) bo jak mi się zachce to mogę oszczędzać i po 3 zł i wam nic do tego

W każdym razie nie, nie zawsze zamawiam produkty za 11 zł a może i nigdy nie zamówiłam czegoś za akurat 11 zł - ta kwota miała jedynie być przykładem sytuacji w której koszta wysyłki stanowią wysoki % wartości zamówienia. Dokładnie tak jak pisała Allaska (i pisałam wcześniej ja )

jeśli koszt wysyłki jest zbyt wysoki to wtedy często zakup online przestaje być bardziej atrakcyjny niż stacjonarny pomimo nominalnie niskiej ceny, ale jeśli nie płacimy za przesyłkę to wtedy może być zupełnie inna bajka i dokładnie o to w tym porównaniu 7 zł wysyłka vs 11 zł produkt chodziło... Poza tym same powinniście wiedzieć, że wysyłka na Allegro na ogół wynosi więcej niż 7 zł, a im większa paczka tym drożej.

Poza tym przecież czasem jest tak, że najtańsze produkty u sprzedawcy kosztują np. 35 zł i nie ma co dobrać za 5 zł tylko trzeba wydać sporo więcej niż się zakładało na początku by skorzystać ze SMARTa... Co zresztą jest przecież ideą wprowadzenia te opcji - by "na siłę" zwiększyć sprzedaż i napędzać konsumpcjonizm Znam opcję "szukaj u wielu" i kiedyś z niej namiętnie korzystałam, ale jak przejrzałam parę sklepów co miały w ofercie po kilkaset produktów i nadal nie mogłam nic znaleźć dla siebie to się zniechęciłam Takie kupowanie na siłę czegokolwiek, czego tak naprawdę nie potrzebujesz, byle tylko dobić do darmowej dostawy też nie jest dobre, dlatego przestałam to robić.

Nie odnosiłam się do tego typu komentarzy wcześniej, bo generalnie popieram bycie świadomym konsumentem i szanuję ludzi, którzy np. kupują modę etyczną itd.
Niemniej wcale nie uważam, by obowiązkiem konsumenta było np. kupowanie mody etycznej / produktów o jak najmniejszym śladzie węglowym i kierowanie się tymi wyższymi wartościami przy zakupie... Fajnie, jeśli ktoś to robi, ale zdecydowanie nie powinniśmy moim zdaniem wywierać na siebie presji, że każdy powinien tak robić - bo to przerzuca odpowiedzialność za różne niefajne działania z producentów na klientów... Wychodząc z założenia, że to klienci swoimi wyborami mają decydujący wpływ na rynek, producenci łatwo mogą usprawiedliwić się np., że zanieczyszczają środowisko bo klienci chcą tanich produktów. Nie jest to w porządku zagranie przerzucać odpowiedzialność na klientów, którzy mają właściwie żaden wpływ na proces produkcji zamiast np. dojechać firmy trucicieli rządowymi regulacjami i to również przede wszystkim na rządach wg mnie leży obowiązek wdrażania antymonopolistycznych regulacji, nie na klientach, którzy w praktyce i tak guano mogą. Nie każdy klient też może sobie pozwolić na to, by wybierać droższe produkty w imię dbałości o środowisko itp.

Poza tym to co mi się rzuciło w oczy, to to że przed chwilą chwaliłyście się tutaj zakupami np. w Biedronce a przecież kupowanie w marketach zamiast w małych osiedlowych sklepach również "wyniszcza drobnych przedsiębiorców prowadząc do monopolu dla kilku złotych oszczędności" już nie mówiąc o tym, że Biedra słynie z tego że źle traktuje swoich pracowników, więc każdy kto tam kupuje wspiera firmę, która nie szanuje praw pracowniczych...

Dla mnie to dobry przykład tego, do jakiego absurdu został rozdmuchany ten wątek
Nagle się okazuje, że okazyjne zakupy na Allegro rujnują całe branże, a oszczędzając 3 zł prowadzisz do monopolu

Ale ja nie muszę wiedzieć co Ty kupujesz. Ja też kupuję i na takich tanich rzeczach nie ma takich przebitek. Jasne są janusze co jakieś guano chcą sprzedać za kupę siana jako swój autorski super ekstra projekt, ale ja piszę o jakiś normalnych rzeczach. No niestety do zakupów internetowych trzeba doliczyć przesyłkę. Dlatego jak coś na necie kosztuje 20 zł, a w sklepie 25 zł, to ja kupuję w sklepie, a nie robię takie szopki jak Ty. Ewentualnie robię większe zamówienie żeby załapać się na darmową wysyłkę. Nie wiem czemu Cię dziwi wprowadzona kwota minimalna od której są darmowe wysyłki. No chyba logiczne, że nikt nie będzie dokładał do biznesu. Może i to zwiększa sprzedaż, ale przecież inaczej sprzedawca by zbankrutował, zwłaszcza jakby miał w ofercie jakieś tanie rzeczy.


Świadomy konsument to nie tylko taki co kupuje modę etyczną i jasne nikt nie ma takiego obowiązku. Ale warto się jednak zastanowić co i po co się kupuje. Bo to nie jest tak, że Ty to robisz dla innych, tylko dla siebie. My toniemy w śmieciach, a ludzie kupują na potęgę 15 bluzeczkę, bo jest na wyprzedaży, to żal nie kupić, a potem i tak leży w szafie. Zakupy internetowe też można zminimalizować. To Twoje nieszczęsne zamówienie ktoś musiał zapakować i wyprodukować śmieć, dostarczyć do Ciebie, a potem znów do sklepu. I tak, klient nie wpływu na proces produkcji, ale mają wpływ na to co i w jakiej ilości kupują. Jest popyt, to jest i podaż.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez meliandra

Świadomy konsument to nie tylko taki co kupuje modę etyczną i jasne nikt nie ma takiego obowiązku. Ale warto się jednak zastanowić co i po co się kupuje. Bo to nie jest tak, że Ty to robisz dla innych, tylko dla siebie. My toniemy w śmieciach, a ludzie kupują na potęgę 15 bluzeczkę, bo jest na wyprzedaży, to żal nie kupić, a potem i tak leży w szafie. Zakupy internetowe też można zminimalizować. To Twoje nieszczęsne zamówienie ktoś musiał zapakować i wyprodukować śmieć, dostarczyć do Ciebie, a potem znów do sklepu. I tak, klient nie wpływu na proces produkcji, ale mają wpływ na to co i w jakiej ilości kupują. Jest popyt, to jest i podaż.

Tak.

I nadal, może i my mamy się starać, a wielkie firmy mają wszystko w tyłku... ale co z tego? Ta logika kojarzy mi się z takimi małymi dziećmi "Krzysio źle robi to i ja będę". Fakt, że szkodzę w ten sposób SAMA sobie nie ma znaczenia. A wielkie firmy szkodzą, bo jest popyt. On zmaleje to i koncerny będą musiały zmienić swoją politykę.

[rejczeI]

Sciana tekstu żeby dorobić głębie do własnego januszowania. Jakby miała być darmowa przesyłka od 5 zł to by była, a nie od 40. Nie jest to żaden argument inwalida tylko fakt. Indence nie wiem co miałaś na myśli ale ogólnie możliwość zapłaty za przesyłkę w tym opcja darmowego odesłania 3,5 zł podczas gdy standardowo paczkomat kosztuje 9 zł jest atrakcyjna. Pewnie jest to zawdzięczane umowie ramowej z Inpostem itp. Nie Ty pierwsza narzekasz że koncern nie jest przyjazny sprzedawcom i nie jest to pierwszy taki koncern ale akurat trudno kogoś obwiniać że wysyłka jest tansza i że nie kalkuluje tego np. w całkowity koszt produktu. Nie brak też cen za produkt w rodzaju 39,99 żeby nie załapał się własnie na smarta w jednej sztuce.

[CytrynkaCytrynka]

Napisane przez Pantegram

Poza tym to co mi się rzuciło w oczy, to to że przed chwilą chwaliłyście się tutaj zakupami np. w Biedronce a przecież kupowanie w marketach zamiast w małych osiedlowych sklepach również "wyniszcza drobnych przedsiębiorców prowadząc do monopolu dla kilku złotych oszczędności" już nie mówiąc o tym, że Biedra słynie z tego że źle traktuje swoich pracowników, więc każdy kto tam kupuje wspiera firmę, która nie szanuje praw pracowniczych...

Dla mnie to dobry przykład tego, do jakiego absurdu został rozdmuchany ten wątek
Nagle się okazuje, że okazyjne zakupy na Allegro rujnują całe branże, a oszczędzając 3 zł prowadzisz do monopolu

Zakupy w Biedronce są jednak bardziej etyczne niż na aliexpress

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89403678]Tak.

I nadal, może i my mamy się starać, a wielkie firmy mają wszystko w tyłku... ale co z tego? Ta logika kojarzy mi się z takimi małymi dziećmi "Krzysio źle robi to i ja będę". Fakt, że szkodzę w ten sposób SAMA sobie nie ma znaczenia. A wielkie firmy szkodzą, bo jest popyt. On zmaleje to i koncerny będą musiały zmienić swoją politykę.[/QUOTE]


Uwielbiam ten argument "wielkie firmy". Nie będę segregować śmieci, nie będę oszczędzać wody, prądu ogrzewania... bo wielkie firmy tego nie robią xDD

[meliandra]

Napisane przez CytrynkaCytrynka

Zakupy w Biedronce są jednak bardziej etyczne niż na aliexpress

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------




Uwielbiam ten argument "wielkie firmy". Nie będę segregować śmieci, nie będę oszczędzać wody, prądu ogrzewania... bo wielkie firmy tego nie robią xDD

Ja uwielbiam takie podejście. 'Inni nic nie robią, to ja też nie będę', 'to, że jak będę tak robić nic nie da'. A najbardziej lubię jak słyszę po co segreguję śmieci, a jak one potem i tak są mieszane. Ja nie wiem skąd tacy ludzie się biorą

[pempek]

To samo z oszczędzaniem energii, gazu, wody. Niech inni to robią, ja nie muszę bo mi jest zimno, muszę się kąpiąc codziennie w pełnej wannie wody, muszę mieć piekna trawę w ogrodzie itp

Np moja wielka firma i inne mi znane również maja programy oszczędnościowe i wprowadzają zmiany. My w ciągu ostatnich miesięcy ograniczyliśmy jako firma zużycie mediów o jakieś 10% i ciagle wprowadzamy nowe inicjatywy. Firmy szczególnie bolą podwyżki cen energii bo są one masywne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

No dobra, ale jak mi jest zimno to dlaczego mam zakręcić ogrzewanie i marznąć. A potem jeszcze pozbywać się ewentualnego grzyba.
Akurat mieszkam w dość ciepłym mieszkaniu i prawie wcale nie grzeję. Ale nie marzłabym w imię ratowania środowiska. Ktoś inny ma codziennie podróż "służbową" samolotem.
Gdzie indziej na świecie śmieci bezstrosko lądują w oceanie. Albo ścieki trafiają prosto do rzeki. Zanim dociśnie się zwykłego szarego człowieka "oszczędnościami" wypadałoby coś zrobić bardziej globalnie.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89404446]No dobra, ale jak mi jest zimno to dlaczego mam zakręcić ogrzewanie i marznąć. A potem jeszcze pozbywać się ewentualnego grzyba.
Akurat mieszkam w dość ciepłym mieszkaniu i prawie wcale nie grzeję. Ale nie marzłabym w imię ratowania środowiska. Ktoś inny ma codziennie podróż "służbową" samolotem.
Gdzie indziej na świecie śmieci bezstrosko lądują w oceanie. Albo ścieki trafiają prosto do rzeki. Zanim dociśnie się zwykłego szarego człowieka "oszczędnościami" wypadałoby coś zrobić bardziej globalnie.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Uwielbiam takie skrajności. Przecież nikt nie każe zakręcać całkiem grzejnika i mieć grzyba. Jest coś pomiędzy.

[CytrynkaCytrynka]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89404446]No dobra, ale jak mi jest zimno to dlaczego mam zakręcić ogrzewanie i marznąć. A potem jeszcze pozbywać się ewentualnego grzyba.
Akurat mieszkam w dość ciepłym mieszkaniu i prawie wcale nie grzeję. Ale nie marzłabym w imię ratowania środowiska. Ktoś inny ma codziennie podróż "służbową" samolotem.
Gdzie indziej na świecie śmieci bezstrosko lądują w oceanie. Albo ścieki trafiają prosto do rzeki. Zanim dociśnie się zwykłego szarego człowieka "oszczędnościami" wypadałoby coś zrobić bardziej globalnie.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


No i znowu, bo ktoś lata codziennie samolotem to ja nie zakręce wody, a tam śmieci lądują w oceanie to po co segregować xD

Nikt nie karze ci marznąć... ja też nie marznę, nie lubię zimna, grzeję tak żeby mi było cieplutko... ale za to oszczędzam wodę, prąd, nie jem mięsa, segreguje śmieci, ograniczyłam odpady plastikowe w swoim domu o 50%, kiedy mogę wybieram pociąg zamiast auta itd

[pempek]

Znam wiele osób które zima grzeją tak, ze chodzą po domu w krótkich spodenkach, bo tak lubią i co im zrobisz o taka postawę mi chodziło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz