Singielki 25+ cz. XIV - Strona 148 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-09-08, 18:17   #4411
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Tak, mój poprzedni ex był narcyzem, więc doskonale znam te schematy. I karanie za moje rzekomo złe zachowania.

Dlatego teraz szybko się włączyły lampki.
Pierwsza lampka ostrzegawcza - sposób opowiadania o bolesnej historii, bardzo beznamiętny, wyuczony.
Druga lampka - bombardowanie miłością.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przyznam że to dość oryginalne cechy jak na podłego "narcyza"
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 19:14   #4412
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Inna sprawa, że zauważyłam, że prawnicy tzn ludzie, którzy skończyli prawo mają taką manierę, że na pytanie czym się zajmują a nawet i bez pytania zawsze mówią, że są prawnikami. Nieważne, że pracują w zupełnie innych zawodach.
Zawsze oznajmiają wszystkim 'jestem prawnikiem'.
Kiedyś w pracy miałam nawet taką dziewczynę, która zawsze mówiła, że jest prawniczką chociaż w firmie (korpo, nic związanego z prawem, żeby była jasność) miała stanowisko asystentki.
Chyba w tej branży panuje taka moda

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Ba, nawet na Tinderze wydaje mi się, że co 3 facet w rubryce 'zawód' ma wpisany lawyer.
A potem okazuje się, że facet to księgowy, jakiś analityk, doradca podatkowy czy zwyczajny korpoludek
Tak, rzeczywiście przyznaje, ze w naszej branży tak to często wygląda ale głównie wśród studentów na zasadzie "studiuje prawo".
Na szczęście ani ja, ani moi znajomi, tacy nie jesteśmy

A "lawyer" na tinderze to standard.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Bankowo Chyba, że już ma w zanadrzu kolejną, która w przeciwieństwie do Mandy nie wie z jakim typem ma do czynienia i da się urobić
Na razie mi pisze ze na mnie nie zasługuje i wie, że to spieprzył. Nawet nie odpisywałam, bo bylam przewietrzyć głowę z koleżanką na kawie.

Ogólnie to mam pecha. W moim bloku trwają 3 remonty, myślałam że dziś oszaleje mialam zaplanowana partie materiału do powtórzenia, a nic mi nie szlo, bo nawet zatyczki nie pomagają 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Cytat:
Napisane przez ButWCzapce Pokaż wiadomość
Przyznam że to dość oryginalne cechy jak na podłego "narcyza"
To polecam się zapoznać z sposobami manipulacji narcyzów.
Łzawa historyjka i "tylko ty zapełniasz pustkę", szybkie wyznanie miłości etc.

Ja nie diagnozuje go, ze z całą pewnością jest narcyzem, ale nie sa to też zdrowe zachowania.
Mój poprzedni ex był typowym książkowym narcyzem i jeśli ktoś tego nie przeżył, nie miał takiego mętliku w głowie i najgorszych stanów przez ten roller coaster, ten nie wie, że tacy ludzie istnieją i świadomie krzywdzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 19:26   #4413
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość

To polecam się zapoznać z sposobami manipulacji narcyzów.
Łzawa historyjka i "tylko ty zapełniasz pustkę", szybkie wyznanie miłości etc.

Ja nie diagnozuje go, ze z całą pewnością jest narcyzem, ale nie sa to też zdrowe zachowania.
Mój poprzedni ex był typowym książkowym narcyzem i jeśli ktoś tego nie przeżył, nie miał takiego mętliku w głowie i najgorszych stanów przez ten roller coaster, ten nie wie, że tacy ludzie istnieją i świadomie krzywdzą.
Dobrze że precyzujesz co miałaś na myśli.

Samo bombardowanie miłością (w jakimś tam umiarze) nie wydaje mi sie być złe. Mam na myśli:
- chodź przytul się do mnie,
- połóżmy się pod gołym niebem, złapmy się za łapy i gapimy sie w niebo

Aj tu cwaniaczek: widzę mały szantaż w komplementach ("ja bez ciebie zginę") Nauczka na przyszłość: nie pakować sie w związki gdy druga osoba zbyt wcześnie w głowie układa sobie życie z Tobą

---

Podobnie wiele osób które przeżyły w życiu traumę i ją przepracowały(!) będą raczej opowiadać o niej w sposób beznamiętny. Tak w człowieku działa umysł że wypiera złe wspomnienia, aczkolwiek takie tematy nie są czymś o czym ludzie tak po prostu rozmawiają na dzień dobry.

Edytowane przez ButWCzapce
Czas edycji: 2020-09-08 o 19:29
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 19:49   #4414
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Jakby co to pana powyżej można ignorować, próbuje trollować kolejny wątek



Mandy, co do "nie zasługuje, zmarnowalem szanse" to ten tekst też znam haha 😁 To jest nawet zabawne, bo jak człowiek pierwszy raz trafi na takiego typa to mu się wydaje, że jest taki wyjątkowy, wrażliwy, romantyczny... a po porównaniu z narcystycznymi exami koleżanek nagle okazuje się, że to jest identyczny słownik zwrotów 😂 nawet się ci panowie nie znają, a każdy gada to samo. I tyle z wyjątkowości 😂😂
rurq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 19:56   #4415
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Jakby co to pana powyżej można ignorować, próbuje trollować kolejny wątek
Moją intencją nie było trollowanie. Próbuje po przyjacielsku wejść do dyskusji po tym jak zwróciłem uwagę na opis jednego z mechanizmu zachowań.


Jeżeli kogoś uraziłem, wybaczcie.

Edytowane przez ButWCzapce
Czas edycji: 2020-09-08 o 19:59
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 20:08   #4416
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez ButWCzapce Pokaż wiadomość
Dobrze że precyzujesz co miałaś na myśli.

Samo bombardowanie miłością (w jakimś tam umiarze) nie wydaje mi sie być złe. Mam na myśli:
- chodź przytul się do mnie,
- połóżmy się pod gołym niebem, złapmy się za łapy i gapimy sie w niebo

Aj tu cwaniaczek: widzę mały szantaż w komplementach ("ja bez ciebie zginę") Nauczka na przyszłość: nie pakować sie w związki gdy druga osoba zbyt wcześnie w głowie układa sobie życie z Tobą

---

Podobnie wiele osób które przeżyły w życiu traumę i ją przepracowały(!) będą raczej opowiadać o niej w sposób beznamiętny. Tak w człowieku działa umysł że wypiera złe wspomnienia, aczkolwiek takie tematy nie są czymś o czym ludzie tak po prostu rozmawiają na dzień dobry.
No pewnie, tylko w tym przypadku nie była mowa o takich słowach, tylko o byciu wybranka serca, duszy ciala i umysłu etc.


Rurq - tak, te schematy się powielają. I to jest aż przerażające że takie osoby działają w bardzo podobny sposób, a nawet mówią to samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 20:29   #4417
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

~rurq i ~oh Mandy: Czy wolno zadać pytanie z pieprzykiem?


Co sprawiło, że w przeszłości wpadłyście w sidła bezlitosnych narcyzów?

Edytowane przez ButWCzapce
Czas edycji: 2020-09-08 o 20:41
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-09-08, 20:44   #4418
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez ButWCzapce Pokaż wiadomość
~rurq i ~oh Mandy: Czy wolno zadać pytanie z pieprzykiem?


Co sprawiło, że w przeszłości wpadłyście w sidła bezlitosnych narcyzów?
Ja po prostu nie mialam wiedzy, że są tacy ludzie, brałam na siebie winę, bo mi ta winę wmawiał. Nie sadzilam, że ktoś może świadomie krzywdzić, że milczy nie dlatego, że rzeczywiście czuję się urażony moim zachowaniem, tylko dlatego, żeby mnie ukarać.

Co sprawiło? Ciężkie pytanie, w moim przypadku chyba lęk przed samotnością, a trwałam przy nim, bo bylam uzależniona od niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 21:07   #4419
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Ja po prostu nie mialam wiedzy, że są tacy ludzie, brałam na siebie winę, bo mi ta winę wmawiał. Nie sadzilam, że ktoś może świadomie krzywdzić, że milczy nie dlatego, że rzeczywiście czuję się urażony moim zachowaniem, tylko dlatego, żeby mnie ukarać.

Co sprawiło? Ciężkie pytanie, w moim przypadku chyba lęk przed samotnością, a trwałam przy nim, bo bylam uzależniona od niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeżeli Ciebie to pocieszy, to nie sądzę aby to miała być kara.


Każdy mężczyzna przechodzi przez proces dojrzewania i chyba nie ma takiej osoby która kiedyś w życiu nie miałaby fazy na bycie takim manipulatorem (nazwałaś to narcyzem). Niektórzy wyrastają z tego już w wieku nastoletnim, a inni co żałosne staja się dorośli i nie wyrastają z tego tak szybko.


Dlaczego trudno jest mi to nazwać karą? Mówimy o osobie która nie jest dojrzała emocjonalnie i wbrew pozorom ma rozpaczliwie niskie poczucie własnej wartości. Jego zachowanie jest tylko i wyłącznie fasadą pod którą ukrywa swoje kompleksy i lęki. Już umie kokietować kobietę, ale wie że jest niewiele wart. To jest poniekąd mechanizm obronny. Woli obniżać Twoją wartość (jako osoby), żeby samemu nie czuć się gorszym. Atakując uprzedza potencjalne Twoje uwagi.
Z czasem przynosi to taki efekt że nie jesteś zdolna do krytyki (Twoje wady przysłaniają prawdziwą rzeczywistość).

Żeby było zabawniej, niektóre kobiety również przejawiają podobne zachowania.
Tak, to jest okrutnie ludzkie i niezwykle toksyczne. Brrr trzymać się z daleka
---


Natomiast lęk przed samotnością trudno jest mi pojąć (mam na myśli taki lęk że człowiek woli wybrać toksyczna relację). Tutaj nie będę próbował nawet się odnosić. Mogę tylko zadawać pytania z prośbą o przybliżenie istoty tego mechanizmu.

Edytowane przez ButWCzapce
Czas edycji: 2020-09-08 o 21:11
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 21:53   #4420
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez ButWCzapce Pokaż wiadomość
Jeżeli Ciebie to pocieszy, to nie sądzę aby to miała być kara.


Każdy mężczyzna przechodzi przez proces dojrzewania i chyba nie ma takiej osoby która kiedyś w życiu nie miałaby fazy na bycie takim manipulatorem (nazwałaś to narcyzem). Niektórzy wyrastają z tego już w wieku nastoletnim, a inni co żałosne staja się dorośli i nie wyrastają z tego tak szybko.


Dlaczego trudno jest mi to nazwać karą? Mówimy o osobie która nie jest dojrzała emocjonalnie i wbrew pozorom ma rozpaczliwie niskie poczucie własnej wartości. Jego zachowanie jest tylko i wyłącznie fasadą pod którą ukrywa swoje kompleksy i lęki. Już umie kokietować kobietę, ale wie że jest niewiele wart. To jest poniekąd mechanizm obronny. Woli obniżać Twoją wartość (jako osoby), żeby samemu nie czuć się gorszym. Atakując uprzedza potencjalne Twoje uwagi.
Z czasem przynosi to taki efekt że nie jesteś zdolna do krytyki (Twoje wady przysłaniają prawdziwą rzeczywistość).

Żeby było zabawniej, niektóre kobiety również przejawiają podobne zachowania.
Tak, to jest okrutnie ludzkie i niezwykle toksyczne. Brrr trzymać się z daleka
---


Natomiast lęk przed samotnością trudno jest mi pojąć (mam na myśli taki lęk że człowiek woli wybrać toksyczna relację). Tutaj nie będę próbował nawet się odnosić. Mogę tylko zadawać pytania z prośbą o przybliżenie istoty tego mechanizmu.
Nie do końca się z tym zgodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-08, 22:30   #4421
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
A właśnie chciałam wejść i napisać, że miałam randkę z Mili
Spędziłyśmy pół dnia, były romantyczne spacery, piękne widoki, a na koniec zachód słońca i deser Zero rozczarowania, bo na żywo to wspaniała osoba Mega pozytywna o wielkim serduszku Randka idealna
Haha idealne podsumowanie! Dziękuję Dagunia Jakby wszystkie randki z neta były tak udane, to normalnie byśmy non stop rzygały tęcza powiem krótko: spotkanie do powtórzenia na bank!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88123873]Ale super czekam aż wpadniesz do mnie!

Daga, na Ciebie też czekam

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Z przyjemnością!
I może jak z Dagą się zgramy terminami, to wspólnie wpadniemy do Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Mandy, cieszę się, że potrafisz wyłapać pewne zachowania, nie łykać wszystkiego jak młody pelikan i zachowywać czujność. Po wszystkich przebojach, jakie opisywałas, widać, że wyciągnęłas słuszne wnioski. Miło to czytać!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-09-09, 05:14   #4422
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Z przyjemnością!
I może jak z Dagą się zgramy terminami, to wspólnie wpadniemy do Ciebie?
Umknęło mi to

Cons jak tylko będę w Twoich okolicach (albo Ty moich) to koniecznie


Mandy dobrze, że tak szybko wyszło jaki jest facet, bo nie będziesz marnowała czasu na niego. Ewidentnie ma problem ze sobą, a Ty nie baw się w jego terapeutę, bo szkoda Twojego czasu i siły. Jak sytuacja z komornikiem?
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-09, 08:24   #4423
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Znowu nadrabianko, zdecydowanie za rzadko wpadam....

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88113782]Jak ktoś chce książkę to niech na privepoda maila.

Ja też czytałam wywiad z autorką i było mi jej strasznie żal. Ale w książkę się wyciągnęłam. Generalnie polecam. Zostało mi do końca 30 stron.

Okuniewska kiedyś lubiłam, ale jakoś się nią zmęczyłam.[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
U niej chyba konwencja tych podcastów się trochę zmieniła z czasem. Coraz mniej historii, coraz więcej rad

Ale w sumie też ileż można słuchać o toksykach. Mi poprzedni rok w zupełności wyczerpał temat
Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Myślałam, że tylko ja tak mam - ponad rok temu pokochałam Okuniewską, a teraz nie mogę jej słuchać. Nie odtwarzam jej nowych podcastów w ogóle. Zaczęła irytować mnie jej ekscytacja albo też nierzadko narzucanie światopoglądu w stylu "nie wiem, jak ktoś w tych czasach może nie być wegetarianinem". Zaczęło mi to przeszkadzać w trakcie rozmowy z Justyną Mazur, gdzie przerywała jej w połowie zdania. Z Marylą Rodowicz też dziwnie prowadziła wywiad, jakby narzucając jej niektóre zdania.
Co do Okuniewskiej - zabawna anegdotka. To koleżanka ze szkoły mojej przyjaciółki, a Lena, o której zawsze mówi, to mojej przyjaciółki kuzynka. Opowiadała, że mało kto Aśkę lubił, że właśnie zawsze była taką alfą i omegą, że wbijała się z towarzystwo w pół zdania i tak samo, narzucała swoje zdanie, komentowała, oceniała opinie innych itd, no i do tego ma bardzo ciężki charakter, co bardziej słychać w tych jej podcastach prywatnych. No ale talent do przemawiania ma.

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Testuj! Przecież normalny człowiek się nie obrazi o dobę bez kontaktu - życie się zdarza, a nienormalny Ci niepotrzebny.
Serio? Potrzeba kontaktu to objaw bycia bluszczem? Nie lubię pisać non stop, ale dla mnie wymiana tych kilku wiadomości dziennie, to taki przelotny buziak 'hejka, myślę o Tobie.' Co innego jeśli ktoś jest niedostępny, ale wkurzam się, jeśli widzę, że ktoś siedzi na messengerze, a łaskawie odpisze na drugi dzień. Napisanie nawet zwykłego 'cześć, mam urwanie głowy, odezwę się później'

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88118870]Wysoki w środę wyjeżdża na urlop i go nie będzie półtora tygodnia. A potem prawdopodobnie ja pojadę na urlop, więc trochę się nie będziemy widzieć. Tylko zastanawiam się jeszcze, kiedy będę wyjeżdżać, bo albo jak on będzie jeszcze na swoim urlopie, albo się dokładnie miniemy.
Zobaczymy się w poniedziałek albo wtorek, a potem będzie dłuższa przerwa.
Trzeba sobie ogarnąć jakieś rozrywki na ten czas xD
Ja nie jestem przyzwyczajona do tyle wyższych, bo sama malutka niż jestem.
Idealny wzrost dla mnie miał mój pierwszy facet, 13 cm wyższy był.
Faceta wyższego ode mnie o równo 30 cm znam jednego i mnie to już całkiem denerwuje. Mam wrażenie, że on mnie tam w dole nie słyszy i zdarza mi się mimowolnie podskakiwać. Poza tym jak się z takim całować albo w twarz dać i do 69 raczej niewygodnie.[/QUOTE]

Spotykałam się z chłopakiem, który miał 2m przy moim 170 i jak zawsze zachwycałam się wysokimi, tak wtedy się przekonałam, że to rzeczywiście przereklamowane. Najśmieszniejsze było chodzenie za rękę, bo musiałam mieć swoją zgiętą pod kątem 90 stopni żeby go trzymać.

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
A... Taki opis byłby jak najbardziej na miejscu, ale ona szuka męża. Jak ktoś chce rzeczywiście na luzie poznawać ludzi, to jak najbardziej taki opis czy brak opisu i po prostu pójście na drinka. Mi się nie chce tracić czasu, bo chcę czegoś poważnego. Bez sensu mi się umawiać z kimś i na spotkaniu dowiedzieć się dopiero, że np. jest z innej religii.

Zakończyłam znajomość z piosenkarzem po 3 tygodniach pisania. �� Zapytałam go w niedziele, kiedy się widzimy. Opisał, że ma ten weekend wolny. Weekend bliżej, więc pytam konkretnie czy się widzimy, a on odpisuje w piątek dopiero, że dzisiaj nie i znowu zmienia temat i zaczyna żartować po czym znika. Więc napisałam mu kompletnie szczerze, że wie, że szukam czegoś na serio, a wymieniając 3 wiadomości dziennie i nie spotykając się, nie ma opcji, żeby się poznać i być może coś zbudować (podkreślam, że może, bo nie wiem, czy bym chciała być z nim w związku, tylko wiem, że chciałam go poznać) niech się odezwie, jeżeli będzie miał więcej czasu, żeby się spotkać. Odpisał od razu (czyli zawsze od razu czytał moje wiadomości, tylko nie chciało mu się pisać) "wiesz co my się ledwo znamy, a ty piszesz takie wiadomości... za wcześnie jest na takie rozmowy". On mi pisał wcześniej jak to chce poznać porządną kobietę, jak wierzy w Boga, komplementował, mówił, że chce na serio.

Czy myślicie, że dobrze zrobiłam? To jest świetny facet, ale jak on mnie traktował - jakieś odpisywanie po dobie, chociaż jest dostępny... Sugeruje, że się spotkamy, a potem ani NIE ani TAK. Tak byśmy się bujali tygodniami aż on w końcu znalazłby czas, żeby się spotkać.

Czy ja wymagam za dużo? Wszystkie koleżanki, które poznały swoich facetów na portalach mówiły, że albo intensywnie pisali codziennie albo szybko się spotkali. A on tak to przeciągał wszystko. Przystojni faceci są beznadziejni...
☚☚☚
Ale skąd wiesz, że to świetny facet skoro się rzeczywiście nie znaliście. Przez wiadomości można napisać wszystko co się chce i wykreować się w dowolny sposób. Pewnie, że dobrze zrobiłaś.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość

To jest przykładowa jego wiadomość do mnie:

dzień dobry Kochanie
kocham Cię Skarbie najmocniej na świecie
cały czas jesteś w moich myślach
jesteś najlepsza, najcudowniejsza
czuję jak mnie ściska w środku za Tobą
nie mogę się doczekać kiedy rozplyniemy się w swoich ramionach
spleciemy ze sobą nasze ciała
jesteś tak cudownie gorąca
pragnę poczuć ciepło Twojego ciała
kocham Cię nad życie
moja Wybranka
wszystkie piosenki o miłości są tylko o Tobie ️ i wszystkie razem wzięte to i tak za mało żeby wyrazić to co czuje
jesteś Rozkoszą ️ Rozkoszą dla umysłu, serca, ciała i duszy ️ karmisz mnie sobą tak cudnie ️ jesteś taka oddana, kochająca ️ kocham Cię Skarbie

To nie jest creepy? Po niecałym miesiącu znajomości?



[/COLOR]Ps. Z komornikiem fajny weekend, wyjechał teraz na kilka dni, ale spędziliśmy razem czas. Nie sądzę żeby coś było z tego poważnego, ale serio jest ok ) uwzględnia mnie w swoich planach najwidocznej, bo ma auto służbowe i mowi, że i tak będzie przyjeżdżał do Warszawy żeby spotykać się ze mną. Zresztą zadeklarował się co do wesela w październiku.
japie....... i wcześniej nie wykazywał żadnych 'objawów'? Mam nadzieję, że nie będzie robił Ci żadnych problemów po odrzuceniu...

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Dlatego właśnie bezpiecznie się zawsze wymienić nr telefonu albo messengerem.

No właśnie zawwsze mi się wydaje, że jeśli facet proponuje spacer to dlatego, że szkoda mu wydać pieniędzy na piwo czy cokolwiek. Ja zresztą ogólnie nie lubię spacerować, bo chodzę szybko na co dzień i spacery bez celu po mieście mnie męczą. Zresztą jak mam jechać właśnie do centrum tylko po to, żeby "spacerować" to dziękuję.


[/COLOR]Hitem zawsze są spacery proponowane zimą. Po co się umawiać na spacer, jak jest zimno?
kuuurde, a ja wam powiem, że lubię spacery. Nawet te zimowe. Nie lubię chodzenia na randki - randki. Jestem fanką luźnych spotkań i lubię jak nastrój tworzy się sam, bo pomiędzy dwójką ludzi jest fajna energia i nie ważne w jakich okolicznościach - ten klimat będzie. A takie zaczynanie od oficjalnych randek...ani się nie można wcześniej zmyć, trzeba zachowywać pozory. W ogóle to krępuje mnie takie siedzenie naprzeciwko siebie, patrzenie w oczy, z osobą, której w ogóle nie znam.



U mnie wciąż bez zmian, wciąż jest toksyk i inżynier.
Toksyk - dotarło do mnie, że to już 5 miesięcy odkąd się spotykamy... niesamowite jak do tej samej osoby można czuć tak skrajne emocje... Zaskakuje mnie moje podejście. Chciałabym pozwolić sobie powiedzieć to co myślę. Ciekawe jaka by była jego reakcja. Chociaż czasami dawkuję mu moje obserwacje, bywa że odpowiada na nie zupełnie niespodziewanie, tak normalnie. Ale to w rollercoasterze się zadurzyłam i przecież nie chodzi o to, żeby było normalnie...

Inżynier - wczoraj zabrał mnie na obiad urodzinowy, potem piwo i lotki. Za każdym razem kończąc spotkanie dochodzę do wniosku, że jest super. On jest super, normalny, fajny chłopak, inteligentny, ogarnięty życiowo, nawet przystojny. Ale my wciąż się nawet nie pocałowaliśmy... a z kolei wczoraj dzwoniła do niego mama, powiedział, że jest z Alex, ona chyba zapytała kim jest Alex, na co on 'moja potencjalna przyszła żona.' Albo jakieś podteksty, że jeśli bylibyśmy razem to coś tam... Okej, ja rozumiem jaki on ma plan. Będziemy się spotykać i jeśli to kliknie to fajnie, jeśli nie, to równie naturalnie się rozejdziemy w swoje strony bez spin i dramatów. Ale kiedyś tu wspominałam o tym, że jeśli z kimś nie nawiążę w miarę szybko tego kontaktu fizycznego to zaczyna się tworzyć u mnie ta bariera friend zone, która w końcu staje się ciężka do przekroczenia. Nie wiem...
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-09, 08:36   #4424
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88126518]Inżynier - wczoraj zabrał mnie na obiad urodzinowy, potem piwo i lotki. Za każdym razem kończąc spotkanie dochodzę do wniosku, że jest super. On jest super, normalny, fajny chłopak, inteligentny, ogarnięty życiowo, nawet przystojny. Ale my wciąż się nawet nie pocałowaliśmy... a z kolei wczoraj dzwoniła do niego mama, powiedział, że jest z Alex, ona chyba zapytała kim jest Alex, na co on 'moja potencjalna przyszła żona.' Albo jakieś podteksty, że jeśli bylibyśmy razem to coś tam... Okej, ja rozumiem jaki on ma plan. Będziemy się spotykać i jeśli to kliknie to fajnie, jeśli nie, to równie naturalnie się rozejdziemy w swoje strony bez spin i dramatów. Ale kiedyś tu wspominałam o tym, że jeśli z kimś nie nawiążę w miarę szybko tego kontaktu fizycznego to zaczyna się tworzyć u mnie ta bariera friend zone, która w końcu staje się ciężka do przekroczenia. Nie wiem...[/QUOTE]

Może go trzeba trochę zmolestować
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-09, 10:19   #4425
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88126518]Znowu nadrabianko, zdecydowanie za rzadko wpadam....







Co do Okuniewskiej - zabawna anegdotka. To koleżanka ze szkoły mojej przyjaciółki, a Lena, o której zawsze mówi, to mojej przyjaciółki kuzynka. Opowiadała, że mało kto Aśkę lubił, że właśnie zawsze była taką alfą i omegą, że wbijała się z towarzystwo w pół zdania i tak samo, narzucała swoje zdanie, komentowała, oceniała opinie innych itd, no i do tego ma bardzo ciężki charakter, co bardziej słychać w tych jej podcastach prywatnych. No ale talent do przemawiania ma.



Serio? Potrzeba kontaktu to objaw bycia bluszczem? Nie lubię pisać non stop, ale dla mnie wymiana tych kilku wiadomości dziennie, to taki przelotny buziak 'hejka, myślę o Tobie.' Co innego jeśli ktoś jest niedostępny, ale wkurzam się, jeśli widzę, że ktoś siedzi na messengerze, a łaskawie odpisze na drugi dzień. Napisanie nawet zwykłego 'cześć, mam urwanie głowy, odezwę się później'



Spotykałam się z chłopakiem, który miał 2m przy moim 170 i jak zawsze zachwycałam się wysokimi, tak wtedy się przekonałam, że to rzeczywiście przereklamowane. Najśmieszniejsze było chodzenie za rękę, bo musiałam mieć swoją zgiętą pod kątem 90 stopni żeby go trzymać.



Ale skąd wiesz, że to świetny facet skoro się rzeczywiście nie znaliście. Przez wiadomości można napisać wszystko co się chce i wykreować się w dowolny sposób. Pewnie, że dobrze zrobiłaś.



japie....... i wcześniej nie wykazywał żadnych 'objawów'? Mam nadzieję, że nie będzie robił Ci żadnych problemów po odrzuceniu...



kuuurde, a ja wam powiem, że lubię spacery. Nawet te zimowe. Nie lubię chodzenia na randki - randki. Jestem fanką luźnych spotkań i lubię jak nastrój tworzy się sam, bo pomiędzy dwójką ludzi jest fajna energia i nie ważne w jakich okolicznościach - ten klimat będzie. A takie zaczynanie od oficjalnych randek...ani się nie można wcześniej zmyć, trzeba zachowywać pozory. W ogóle to krępuje mnie takie siedzenie naprzeciwko siebie, patrzenie w oczy, z osobą, której w ogóle nie znam.



U mnie wciąż bez zmian, wciąż jest toksyk i inżynier.
Toksyk - dotarło do mnie, że to już 5 miesięcy odkąd się spotykamy... niesamowite jak do tej samej osoby można czuć tak skrajne emocje... Zaskakuje mnie moje podejście. Chciałabym pozwolić sobie powiedzieć to co myślę. Ciekawe jaka by była jego reakcja. Chociaż czasami dawkuję mu moje obserwacje, bywa że odpowiada na nie zupełnie niespodziewanie, tak normalnie. Ale to w rollercoasterze się zadurzyłam i przecież nie chodzi o to, żeby było normalnie...

Inżynier - wczoraj zabrał mnie na obiad urodzinowy, potem piwo i lotki. Za każdym razem kończąc spotkanie dochodzę do wniosku, że jest super. On jest super, normalny, fajny chłopak, inteligentny, ogarnięty życiowo, nawet przystojny. Ale my wciąż się nawet nie pocałowaliśmy... a z kolei wczoraj dzwoniła do niego mama, powiedział, że jest z Alex, ona chyba zapytała kim jest Alex, na co on 'moja potencjalna przyszła żona.' Albo jakieś podteksty, że jeśli bylibyśmy razem to coś tam... Okej, ja rozumiem jaki on ma plan. Będziemy się spotykać i jeśli to kliknie to fajnie, jeśli nie, to równie naturalnie się rozejdziemy w swoje strony bez spin i dramatów. Ale kiedyś tu wspominałam o tym, że jeśli z kimś nie nawiążę w miarę szybko tego kontaktu fizycznego to zaczyna się tworzyć u mnie ta bariera friend zone, która w końcu staje się ciężka do przekroczenia. Nie wiem...[/QUOTE]Uu, ten inżynier zapowiada się baaardzo fajnie!!
Może warto poczekać

U mnie wisi kartka na klatce że remont od 7.09 do 31.10 w godzinach 7-17, za utrudnienia przepraszają no fajnie... Ja mam pecha do tych remontów przed sesją, obrona czy teraz egzaminem. To już chyba 5 remont podczas mojego mieszkania tutaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-09, 21:52   #4426
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88126518]Będziemy się spotykać i jeśli to kliknie to fajnie, jeśli nie, to równie naturalnie się rozejdziemy w swoje strony bez spin i dramatów. Ale kiedyś tu wspominałam o tym, że jeśli z kimś nie nawiążę w miarę szybko tego kontaktu fizycznego to zaczyna się tworzyć u mnie ta bariera friend zone, która w końcu staje się ciężka do przekroczenia. Nie wiem...[/QUOTE]


Dziewczyny mają wiele racji. Nikt nie powiedział że to mężczyzna zawsze musi wykonać pierwszy krok.

Ludzie o umysłach ścisłych to zazwyczaj introwertycy. On nie będzie potrafił odczytać Twoich sygnałów, a Ty będziesz wiecznie czekać. Przejmij inicjatywę i sprawdź co się stanie
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-10, 10:40   #4427
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Dobrze ze ja temu radcy powiedziałam ze jade do Rodziny na weekend, bo okazuje się ze 3 września mial kontakt z osobą chora na covid (jego kuzyn).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-10, 12:41   #4428
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez ButWCzapce Pokaż wiadomość
Dziewczyny mają wiele racji. Nikt nie powiedział że to mężczyzna zawsze musi wykonać pierwszy krok.
Teoretycznie taaaak, ale w praktyce własnej i z doświadczenia kolezanek, jeśli kobieta musiała robić pierwszy krok, to relacja nigdy nie rokowała i temat wcześniej czy później się kończył. Myślę, że coś tam delikatnie można popchnąć sprawy w preferowanym kierunku, ale jak facet szybko nie podejmie sam inicjatywy to nie ma co drążyć dalej. Jak nie inicjuje to raczej inicjować nie chce, a nie *wstaw odpowiednią wymówkę* Żałuję, że sama sobie tego szybciej nie przyswoiłam
rurq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-10, 13:09   #4429
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Teoretycznie taaaak, ale w praktyce własnej i z doświadczenia kolezanek, jeśli kobieta musiała robić pierwszy krok, to relacja nigdy nie rokowała i temat wcześniej czy później się kończył. Myślę, że coś tam delikatnie można popchnąć sprawy w preferowanym kierunku, ale jak facet szybko nie podejmie sam inicjatywy to nie ma co drążyć dalej. Jak nie inicjuje to raczej inicjować nie chce, a nie *wstaw odpowiednią wymówkę* Żałuję, że sama sobie tego szybciej nie przyswoiłam
DOKŁADNIE.
Faceci którzy nie inicjują kontaktu albo nie są zainteresowani albo tak nieporadni w te klocki, że potem i tak są tragiczni w łóżku.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-09-10, 22:11   #4430
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Lol.
Chyba muszę się wypisać z tego wątku
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 05:23   #4431
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88130262]Lol.
Chyba muszę się wypisać z tego wątku [/QUOTE]

Uuuu najs. Opowiadaj

Ja właśnie wracam ze spotkania "na chwilę" dziś w pracy będzie szaaaaał.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 07:35   #4432
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88130359]Uuuu najs. Opowiadaj

Ja właśnie wracam ze spotkania "na chwilę" dziś w pracy będzie szaaaaał.[/QUOTE]

Byłam u niego we wtorek, było miło. Zapytał, czy to już oficjalnie, potwierdziłam. A potem się cały czas zastanawiałam, co ja w sumie potwierdziłam, czy chodzi o to, o czym myślę, czy o coś innego Wczoraj rozmawialiśmy o czymś tam trochę innym, ale gdzieś między tym wszystkim napisał, że ma nadzieję, że nasz związek będzie się dalej rozwijać, że czuje się farciarzem i że entuzjastycznie do nas podchodzi.
Powiedział jeszcze, że mu się wydaje, że mogę być najlepszą dziewczyną, na jaką trafił w życiu. I skasowaliśmy tindera oboje.
Jeszcze we wtorek coś tam mówił o jego znajomych, że nam kibicują xD
Mam poznać jego znajomych jakichś, nie wiem, czy tych, czy jakichś innych, jesteśmy umówieni na jeszcze nie wiem kiedy. Pewnie za tydzień jakoś.
Mój urlop odłożyłam, mamy razem jechać, tylko on się musi zorientować, kiedy może.

Teraz to mam wrażenie, że szybko poszło
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 08:43   #4433
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Noane - powodzenia!)) Cieszę się !

Ja dziś zamykam projekt. Trzymajcie kciuki. Jak przeżyje to szampan dla wszystkich!
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 08:56   #4434
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88130498]Byłam u niego we wtorek, było miło. Zapytał, czy to już oficjalnie, potwierdziłam. A potem się cały czas zastanawiałam, co ja w sumie potwierdziłam, czy chodzi o to, o czym myślę, czy o coś innego Wczoraj rozmawialiśmy o czymś tam trochę innym, ale gdzieś między tym wszystkim napisał, że ma nadzieję, że nasz związek będzie się dalej rozwijać, że czuje się farciarzem i że entuzjastycznie do nas podchodzi.
Powiedział jeszcze, że mu się wydaje, że mogę być najlepszą dziewczyną, na jaką trafił w życiu. I skasowaliśmy tindera oboje.
Jeszcze we wtorek coś tam mówił o jego znajomych, że nam kibicują xD
Mam poznać jego znajomych jakichś, nie wiem, czy tych, czy jakichś innych, jesteśmy umówieni na jeszcze nie wiem kiedy. Pewnie za tydzień jakoś.
Mój urlop odłożyłam, mamy razem jechać, tylko on się musi zorientować, kiedy może.

Teraz to mam wrażenie, że szybko poszło [/QUOTE]

Gratki!
To ten gość z haczykiem?
Ten sam który mówił, że jest romantykiem?
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 10:29   #4435
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88130635]Noane - powodzenia!)) Cieszę się !

Ja dziś zamykam projekt. Trzymajcie kciuki. Jak przeżyje to szampan dla wszystkich![/QUOTE]

Dla mnie wódka, bo mam dzisiaj taki dzień, że OMG.

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Gratki!
To ten gość z haczykiem?
Ten sam który mówił, że jest romantykiem?
Tak, ten.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 12:33   #4436
lolek9000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88130996]Dla mnie wódka, bo mam dzisiaj taki dzień, że OMG.



Tak, ten.[/QUOTE]

A zadzialaliscie cos w tych kwestiach czy to dopiero po slubie ?
lolek9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 12:36   #4437
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez lolek9000 Pokaż wiadomość
A zadzialaliscie cos w tych kwestiach czy to dopiero po slubie ?
Żadnego ślubu przed seksem
I w sumie żadnego związku przed seksem, za stara jestem na to.
Zadziałaliśmy.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 13:39   #4438
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88131339]Żadnego ślubu przed seksem
I w sumie żadnego związku przed seksem, za stara jestem na to.
Zadziałaliśmy.[/QUOTE]

Wow, to jest progres jak na Pana romantyka.
Mam nadzieję, że nie było źle
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 13:42   #4439
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Wow, to jest progres jak na Pana romantyka.
Mam nadzieję, że nie było źle
Kot wskoczył na stół i przypadkiem zastopował film, więc musieliśmy się zacząć seksić
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-09-11, 20:10   #4440
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Słuchajcie, ja byłam ostatnio na randce. Facet konkretny, uprzejmy, zabrał mnie do restauracji, ale cały czas gadał. Buzia nawet na chwilę mu się nie zamykała i sprawiał wrażenie że nawet kelner go wkurza, bo musi przerwać słowotok kiedy kelner podchodził, żeby brać od nas zamówienia.
Także taki typ. Ale mówił, że przez pandemię cały czas siedzi w domu i w pracy nie był od wielu miesięcy. Więc może ta pandemia tak wpływa teraz na ludzi czy co
A co tam u Was?


[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88131521]Kot wskoczył na stół i przypadkiem zastopował film, więc musieliśmy się zacząć seksić [/QUOTE]

Czyli było dobrze skoro tak ochoczo chcesz z nim angażować się w coś więcej
Super!
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-29 19:50:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:16.