|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
Pokaż wyniki sondy: | |||
0 | 0% | ||
Głosujący: 0. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2003-07-04, 21:39 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 705
|
Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej
Dowiedziałam się od siostry,że podobno,aby mieć kolczyk w pępku lub obok niego trzeba być dojrzałym,ponieważ gdy jest się młodszym,taki zabieg może być niebezpieczny dla skóry. Czy to prawda? Pozdrowionka ! |
2003-07-04, 21:47 | #2 |
Zakorzenienie
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
hmmm... tego to nie wiem czy jest niebespieczny, ale moja koleżanka sobie zrobiła jakieś 3 lata temu i jej się to bardzo babrało... ale nie wiem dlaczego
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2003-07-04, 22:02 | #3 |
Raczkowanie
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
E tam.Nieprawda!!!!W kazdym przypadku czy to stary czy mlody jest niebezpieczenstwo a to tez zalezy od wielu czynnikow jak:
*nie mozesz sobie sama przekluwac lepiej isc do dobrego salonu kosmetycznego i lepiej zeby to byl salon sprawdzony *musisz dbac i codzinnie przecierac(tak samo jak z kolczykami w uchu Moja kolezanka (wrog numer jeden) zrobila sobie kolczyk.Troche wczesnie sobie zrobila (14 lat) no ale to jest taka osobka i dlatego jej nie lubie.Co prawda musze przyznac ze fajnie to wyglada ale nie w takim wieku.Nic jej sie nie babrze.Trzeba poprostu o to dbac i tyle. |
2003-07-04, 22:32 | #4 |
Rozeznanie
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
A dzieee tam wiek... Moja była klasa (z gimnazjum znaczy się) była najbardziej okolczykowana w szkole : jakoś ze 5 pępków, 4 języki, kilka nosków, po kilka w uszach i 1 tatoosek (ja! ). Nio i wszystkim oprócz jednej goiło się piknie. Ta jedna robiła u takiej babki, która (kosmetyczka) chyba nie wie za co sie bierze. Nie zna się kobieta po prostu-ja też się na niej nadziałam . Poprawiała jej ta dziurę ze 3 albo i 4 razy, bo źle było-jakoś za bardzo na wierzchu-nie wiem jak to opisać. Później jej oddała kasę, bo tym ostatnim razem też sie nie postarała. Pozostałe klasowe "delikwentki" robiły u jednego gościa, co nie ma salonu czy cos...sam sie naumiał...jak zobaczył kiedyś na teledysku babkę z kolczykiem w pępku-zaczął testować na sobie .
Czyli-podsumowując-wybierać tylko osobę wypróbowaną, która zna się na rzeczy. Pozdr! |
2003-07-04, 23:34 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 453
|
Do dziewczyn posiadających kolczyk w pępku !!!
Jezu!!!
Nie przekłuwaj pępka u kosmetyczki! Większość salonów kosmetycznych nawet sie za to nie bierze! Tylko sprawdzony, renomowany salon tatuażu i piercingu! Ja zrobiłam kolczyk w pępku mając 17 lat, co do pielęgnacji, to wszystko przekłuwający powie - atybiotyk, woda utleniona, sól fizjologiczna i jak to stosować. Nie powinno się nic babrać, ale według mnie gupotą jest przekłuwać pępek teraz, przecież jest lato, chcemy się kąpać w jeziorze czy w morzu, opalać się,a nie można tego robić ze świeżą raną w pępku! Ona goi się nawet ok pół roku, dlatego ja zrobiłam w październiku. Na prawdę nie warto robić teraz, bo czerwony pępek nie będzie wyglądał atrakcyjnie! |
2003-07-04, 23:36 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 453
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
Jezu!!!
Nie przekłuwaj pępka u kosmetyczki! Większość salonów kosmetycznych nawet sie za to nie bierze! Tylko sprawdzony, renomowany salon tatuażu i piercingu! Ja zrobiłam kolczyk w pępku mając 17 lat, co do pielęgnacji, to wszystko przekłuwający powie - atybiotyk, woda utleniona, sól fizjologiczna i jak to stosować. Nie powinno się nic babrać, ale według mnie gupotą jest przekłuwać pępek teraz, przecież jest lato, chcemy się kąpać w jeziorze czy w morzu, opalać się,a nie można tego robić ze świeżą raną w pępku! Ona goi się nawet ok pół roku, dlatego ja zrobiłam w październiku. Na prawdę nie warto robić teraz, bo czerwony pępek nie będzie wyglądał atrakcyjnie! |
2003-07-05, 07:23 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
Moja koleżanka ma w pępku, ale nie wiem kiedy zrobiła, bo jak przyszła do nas w zeszłym roku do klasy, to juz miała. Czyli zrobiła najpóźniej w wieku 15 lat. Nie wiem gdzie, ale nic jej się nie babrało... A może miała już duzo wcześniej zrobiony? Ale to tym bardziej...
|
2003-07-05, 07:34 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
Martyna-oceania napisał(a):
> Pozostałe klasowe "delikwentki" robiły u jednego gościa, co nie ma salonu czy cos...sam sie naumiał...jak zobaczył kiedyś na teledysku babkę z kolczykiem w pępku-zaczął testować na sobie . > Nie ma salonu? To w jakich warunkach on przekłuwa??? Żyjemy w dobie AIDS, żółtaczki i różnych innych świństw ... Ja nie twierdzę, że ten facet na pewno zaraża, ale włosy mi się jeżą na głowie jak takie coś słyszę. Głównie z obawy o moją siostrę (smarkula sama się poprzekłuwała) i ciężko jej różne rzeczy uświadomić. Ale sama przecież też byłam w tym wieku i doskonale pamiętam, że wydawało mi się, że jestem najmądrzejsza (to odnośnie mojej siostry). W moim mieście pircingiem zajmował się facet, który w swoim studiu tatuażu i pircingu (jendopokojowym bez łazienki - GDZIE JESTEŚ SANEPIDZIE???) jednocześnie mieszkał Tatuaże trwałe robił już za 20 zł!!! Młodzież do niego gnała drzwiami i oknami. Nie używał nawet rękawiczek... |
2003-07-05, 08:12 | #9 |
Rozeznanie
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
No...ja też bym wolała w warunkach sterylnych. Gościu kiedyś robił też tatuażyki, ale już przestał. On przekłuwa u siebie w domu . Normalnie-siedzisz na kanapie -albo leżysz-różnie. A! i zapomniałam jeszcze dodać że klasa "mieściła" również 3 przekłute brody. Jedynym czynnikiem oprócz tego, że wszystkie go znają, jest to, że weźmie np. 20 zł, a nie 100. U nas nie ma żadnego profesjonalnego studia, ale w Koszalinie-niedaleko są napewno 2, a może i 3. Ja tam wole tatuaże ...
|
2003-07-05, 09:16 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re:Niebezpieczny kolczyk
są takie specjalne 'przylepki' na pępek i z nimi sie mozna kąpac, wystarczy zalepic kolczyk
A czemuz to u kosmetyczki nie przekluwac? Przeciwnie, duzo kosmetyczek sie za to bierze ja wczoraj widzialam jak 2 dziewczynom Pani przekluwala pepek...i nic im sie nie stalo, wyszly cale, zdrowe i z fajnym kolczykiem |
2003-07-05, 10:04 | #11 |
Zakorzenienie
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
ja też jestem za tatuażami... i bym chciała sobie zrobić, ale się boje, bo to boli. Choć osoby które miały robiony tatuaż w tym miejsuc co ja chce to mówiły że to ich nie bolało... juz sama nie wiem
A ta moja koleżanka co miała kolczyk w pępku to pierwszy raz przekuła sobie sama, dbała przemywała itd. ale i tak zaczęłosię jej to paskudnie babrać, więc postanowiła go wyjąć. Gdy rana się zagoiła poszła do kosmetyczki i też się to jej babrało. Teraz już nie ma kolczyka, tylko paskudną blizne
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2003-07-05, 14:07 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
Trzeba być dojrzałym - nie ma to nic wspólnego z dojrzałościa fizyczną ale trzeba się dobrze zastanowić i znać konsekwencje... Tatuaż czy przkłuwanie ciała wiąże się z permanentnym "naznaczeniem" ciała i decyzja powinna być bardzo przemyślana - nawet po wyjęciu kolczyka czy usunięciu tatuażu pozostanie ślad. Trzeba też wziąc pod uwagę zagrożenie związane z zakażeniem oraz tendencja do tworzenia się bliznowców.
Nie wiem jak jest w innych krajach ale w USA salon nie może wykonać tatuażu niepełnoletniemu bez zgody jego rodziców. |
2003-07-05, 15:50 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
helou babeczki!
Moje dwie kumpele sobie przebiły pępek- jedna u "kolegi", druga u profesjonalisty. Pierwsza miała"dziką skórę" i stan zapalny (oczywiscie wyjęty kolczyk i przeprowadzone leczenie) a druga ma przesliczny kolczyk żadnych ranek NIC! To KOLEJNY przykład na to,że profesjonalizm jest the most important! buźka wiola ps. jedna kumpela sobie sama przebiła (nazywamy ją terminator ze wzgledu na to ze SAMA sobie przekłuła wargę, nos, 11 kolczyków w uszach i pępek heh) i nic jej sie nie dzieje. Dobrze sie zagoiło i wygląda na profesjonalnie zrobione a ma go juz ponad pół roku. Szczesciara.
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2003-07-05, 16:01 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
panienki, moja najlepsza kumpela z Poznania zrobiła sobie kolczyk w pepku, w salonie oczywiście i strasznie jej sie to babrało, cholernie, kilka lat , aona uparcie go miała, aż to doszło do takiego szczytu, ze wyjęła, bo bez obrzydzania, ale kiedy mi to pokazała, to jej mięso wychodziło. To chyba zalezy do indywidualnych cech organizmu, od jego odporności, chyba nie mozna generalizować, innym łatwo może sie wygoic prawie wszystko, drugi ma problem z wygojeniem zadrapanego palca. Ja chciałabym, ale 1) figruka mi nie pozwala@) po tym co u niej zobaczyłam troche mi to obrzydziło.
__________________
Smoczy kram wymiana Shu Uemura, The Body Shop, YSL, Sephora i kolczyki hand made https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post8452157 |
2003-07-05, 16:33 | #15 |
Raczkowanie
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
Hej dziewczyny !! A czy może orientujecie się ile kosztuje taka "przyjemność" u profesjonalisty ?? Oraz ile kosztują takie kolczyki do pępka ??
Pozdrawiam |
2003-07-06, 22:54 | #16 |
Raczkowanie
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
Moja koleznaka zrobila sobie u profesjonalisty za 50 zł wraz z kolczykiem.Nie wiem ile kosztuje sam kolczyk ale lepiej kupic drozszy niz ten za 5 zł ktory tylko pogorszy stan.
|
2003-07-09, 08:57 | #17 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Przebicie pępka
Bodajże w niedzielę idę przebić pępek, także chciałam zadać dwa podstawowe pytania. Jeżeli coś na ten temat wiecie, to proszę o udzielenie odpowiedzi i pomocnych porad, będę niezmiernie wdzięczna.
1] Ból przebijanego pępka do czego można porównać? Do depilacji depilatorem? Do robienia tatuażu? A może do przebijanego ucha? 2] Czym i jak dbać o pępek po przebiciu? Co wolno a czego nie wolno mi robić? |
2003-07-09, 09:04 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Re: Przebicie pępka
A dlaczego nie spytasz osoby, która ma Ci ten pępek przebić?! Idziesz całkiem w ciemno? ja najpierw sprawdziłabym wiedzę i kompetencje tej kosmetyczki, później decydowała sie na przebicie pępka.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2003-07-09, 09:04 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Przebicie pępka
witam
ten temat był niedawno omawiany,poszukaj w wyszukiwarce,wszystkiego się dowiesz. poza tym osoba która przbije ci pępek powinna udzielić ci informacji na temat pielięgnacji. pozdrawiam paula |
2003-07-09, 09:08 | #20 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Przebicie pępka
Osoba która przebije mi pępek ma wprawę, robi to od długiego czasu. Sam zresztą ma przebitą prawie każdą część swojego ciała (np. palec, brodę, brew, pępek, ucho, usta, język itd). Pewnie, że on mi wszystko powie, ale to dopiero w niedzielę, a ja po prostu chcę już wiedzieć, z czystej kobiecej ciekawości, no i chcę oswoić się z bólem.
|
2003-07-09, 09:11 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Przebicie pępka
witam
zachęcam ponownie poszukaj w wyszukiwarce paula |
2003-07-09, 09:13 | #22 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Przebicie pępka
tak tak przeczytałam co napisałaś i szłam właśnie szukać.. zatem idę
|
2003-07-09, 09:26 | #23 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Niebezpieczny kolczyk?
Mój znajomy zajmuje się precingiem. Sam sobie przebił wiele części ciała i wszystko jest jak nabjardziej OK. Przebija w domu, lecz chłopak ma naprawdę wprawę. Obecnie studiuje, a przebija od początków liceum czy nawet nie wcześniej. Zaczął właśnie od siebie. Każdy kto go zna, poleca mi jego. Ale przestraszyło mnie jak któraś napisała o AIDS. Rękawiczki i te sprawy. Także najpierw się go zapytam czy wszystko jest sterylizowane lub nowe i nie używane!
|
2003-07-19, 00:51 | #24 |
Przyczajenie
|
jak w końcu z tym pępkiem ??
cześć od pewnego czasu zaplanowałam sobie przekłucie pępka. Ból jakoś zniosę, ale problem pojawił się gdzie indziej. Są wakacje, słońce świeci, więc nie sposób się opalać.. Jak to z tym jest ?? Czy po przebiciu pępka trzeba długo uważać na słońce i kąpiele w jeziorku ?? Proszę o pomoc.
|
2003-07-19, 11:33 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
lepiej zrobic to po wakacjach lepiej nie kapac sie w jeziorku ze swieza ranka
pozdrawiam
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2003-07-19, 11:52 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 621
|
Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
Venice słonko jak przekujesz pępek to przez długi czas będziesz musiała nosić opatrunek (ok 5 msc-może mniej) , będziesz musiała uważać na rankę i w żadnym wypadku nie kąpać się w jeziorku ... jedyne co będziesz mogła robić to podczas kąpieli przemywać tą ranę . Odradzam przekuwanie pępka w wakacje kiedy jest słonko i jest cieplutko ,ponieważ opatrunek jakiś czas nosić będziesz ,ranka się troszke będzie goiła ,a czy nie szkoda Ci nie odsłaniać brzuszka przez to całe piękne lato ? moje dwie koleżanki wiedzą dużo na ten temat ,bo sobie przekuwają pępek ,ale dopiero jak się ochłodzi bo też uważają ,że nie ma co kryć brzuszka w wakacje a w zime raczej nie będziesz go odsłaniać.
buziaczki |
2003-07-19, 12:01 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
chcialam sobie przekluc pepek,ale nie wyszlo(chociaz wiem dosc duzo na ten temat)
5 miesiecy??? kazdy pepek jest inny,jeden bedzie sie goil bez problemow 1 miesiac,a inny po 7 miesiacach bedzie sie nadal papral najwazniejsze jest zebys o niego dbala,nie zmieniala od razu kolczykow i przeklula go w higienicznych i sterylnych waruynkach-lepiej wydac troszke pieniedzy w dobrym salonie niz pozniej zalowac i meczyc sie z paprzacym pepekiem moge spytac skad jestes??? pozdrawiam
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2003-07-19, 13:04 | #28 |
Przyczajenie
|
Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
hmm w sumie to myślałam,żeby zrobić to po wakacjach bo ze słońca to nie potrafię zrezygnować, ale z kolei jesienią.. grubsze swetry, spodnie.. to może nieco przeszkodzić w gojeniu się tego wszystkiego..ale jak widzę nie będe miała wyboru bo czekac do kwietnia/maja nie mam zamiaru bo maturka tuż tuż
|
2003-07-19, 14:12 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
a co do gojenia ma sweter????????
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2003-07-19, 14:32 | #30 |
Przyczajenie
|
Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
podobno wszystko lepiej goi się jak jest większy dostęp powietrza i tzw. 'przeciąg'Pozatym pod swetrem to chyba łatwiej to urazić, bo nie masz dziurki na wierzchu i zapominasz o tym żeby nie dotykać, bo zaboli
Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:28.