Ćwiczenia po operacji - kiedy zacząć?

[Annuar]

Witam, jeśli dubluję wątek - przepraszam.
Jestem 6 tyg. po operacji usunięcia mięśniaków macicy (miamektomia). Mam 34 lata. Chciałabym wiedzieć, kiedy mogę powrócić do ćwiczeń. Przed operacją ćwiczyłam 1 x w tyg. fitness (power-ball), 1x w tyg indoor cycling oraz trochę biegałam (a raczej "truchtałam") w weekendy (po 60 minut). Jeden lekarz mówi, że już mogę, inny że przez pół roku nie powinnam biegać. Źle się czuję we własnym ciele, zwłaszcza, że nie ruszając się po operacji niestety w sposób widoczny przytyłam. Myślałam o tym, by powrócić do w/w zajęć, ale ćwiczyć np. na 25% czy 50% - czyli krócej, lżej, nie robić wszystkich ćwiczeń (np. "brzuszków"), na rowerze na siedząco, a nie stojąco itp. Ale może powinnam jeszcze poczekać? Zależy mi na ćwiczeniu formy również dlatego, że na październik mam zaplanowaną wyprawę górską.

[panna mati_]

Nie możesz od razu ruszyć z kopyta. Powoli, zacznij od małego wysiłku i stopniowo zwiększaj. Najpierw spacerki, potem trucht... to samo z innymi ćwiczeniami. Napewno nie zaszkodzi. Myślę, że powoli możesz zaczynać.

[Patrycja_Jas]

Wszystko powoli pod czujnym okiem lekarza!

[yessabell]

Ja po laparoskopii torbieli jajnika wróciła do ćwiczeń po 4 miesiącach. Myślę, że optymalnie będzie po 2,5-3 miesiącach.

[ruda3d]

cześć, mam podobny problem - jestem dwa tygodnie po laparoskopii, nie mogę już usiedzieć na miejscu, chciałabym zacząć trochę ćwiczyć ale nie wiem co...? ze spacerami jest trochę kiepsko, jak wracam z pracy to jest już ciemno i pogoda też mnie nie nastraja do łażenia
zastanawiam się nad jakimis ćwiczeniami typu pliates, czy zdrowy kręgosłup (wcześniej chodziłam na siłownię, trochę biegałam, pływałam)

[yessabell]

Napisane przez ruda3d

cześć, mam podobny problem - jestem dwa tygodnie po laparoskopii, nie mogę już usiedzieć na miejscu, chciałabym zacząć trochę ćwiczyć ale nie wiem co...? ze spacerami jest trochę kiepsko, jak wracam z pracy to jest już ciemno i pogoda też mnie nie nastraja do łażenia
zastanawiam się nad jakimis ćwiczeniami typu pliates, czy zdrowy kręgosłup (wcześniej chodziłam na siłownię, trochę biegałam, pływałam)

Ja po 2 tygodniach od laparoskopii to dopiero dochodziłam do siebie, poza tym miałam jeszcze szwy na brzuchu, bo wspaniała pani doktor kazała za wcześnie zdjąc i musiałam mieć jeszcze raz zakładane na żywca bez znieczulenia Także ja długo dochodziłam do siebie i wydaje mi się, że po takim zabiegu, który ingeruje w Twój organizm dość mocno powinno się zachować MINIMUM MIESIĄC odpoczynku od aktywności fizycznej, a najlpiej skonsultować to z zaufanym lekarzem

[ruda3d]

mam zalecenie od lekarza powstrzymać się przez miesiąc od zabiegu przed intensywnym wysiłkiem fizycznym, ale zastanawiam się czy są jakieś ćwiczenia które być może są wskazane nawet do "rozruszania" organizmu...
nie mam szwów już od tygodnia, właściwie niecały tydzień po zabiegu wychodziłam już na spacery, i wykonywałam różne domowe czynności, chodzę już do pracy
rozumiem oczywiście, że nie mogę przesadzać i się eksploatować - ale właśnie zastanawiałam się czy jest coś co wręcz mogłoby mi pomóc w rekonwalescencji, oprócz spacerków

[Kamisnk]

Co prawda nie jestem po operacji, ale kilka tygodni po poronieniu i wyłyżeczkowaniu jamy macicy. Czasami mam jeszcze bóle w podbrzuszu, ale chyba mogę zaczynać powoli wracać do formy Co prawda na brzuszki się nie odważę jeszcze, ale postanowiłam wieczorami spacerować,niedługo pewnie wyciągnę rower z piwnicy, a póki co,to rowerek stacjonarny w domu (choć szybko mnie nudzi stacjonarny)... Może do lata wytrwam oby cycki nie spadły

[pogubiona88]

Kochane,

dzisiaj byłam u lekarza i potwierdziły się przypuszczenia - mam nowotwór. Szansa że nie jest złośliwy jest tak 3:2 więc to mnie pociesza. Niemniej we wtorek będę miała zabieg operacyjny. Będę miała wycinany płat skóry na lewym udzie (od wewnątrz) i zakładane szwy a na to jakieś stripsy które nie będą pozwalały skórze się rozłazić.

Niestety mam wielkie skłonności do tycia. Kiedyś, po innej operacji, leżałam 3 tygodnie i jedząc normalnie (może nie same sałatki,ale też nie pizze i hamburgery) przytyłam 10 kg...

Bardzo chcę tego uniknąć bo już mam za dużo kg (62 przy 164cm)....

Czy są jakieś ćwiczenia, chociaż na górną część ciała, albo jakiś sport który mogłabym wykonywać mimo szwów na lewym udzie? Basen odpada bo się nie zanurzę w wodzie, rower dopada bo skóra będzie się rozchodzić. Nawet mój partner powiedział że robienie brzuszków odpada....

POMOCY

[Immoral]

Po pierwsze , po drugie podziwiam, ze w ogole myslisz w takich chwilach o cwiczeniach.

Nie zastanawialas sie o diecie niskoweglowodanowej? Sa opinie, ze nowotwor mozna zaglodzic wlasnie przez spozywanie male ilosci wegli. Ja to bym w ogole na Twoim miejscu skupila sie na diecie, gesto odzywczo, rosol, galaretka, mieso, zrodlo energii z tluszczu.

Co do cwiczen to pewnie jakies siedzace cwiczenia silowe... no, ale i tak uwazam, ze to nie czas na cwiczenia, skoro organizm i tak ma juz tyle stresu .

[pogubiona88]

Może ktoś jeszcze? Dzisiaj mam operację

[seedofwonder]

Napisane przez ruda3d

cześć, mam podobny problem - jestem dwa tygodnie po laparoskopii, nie mogę już usiedzieć na miejscu, chciałabym zacząć trochę ćwiczyć ale nie wiem co...? ze spacerami jest trochę kiepsko, jak wracam z pracy to jest już ciemno i pogoda też mnie nie nastraja do łażenia
zastanawiam się nad jakimis ćwiczeniami typu pliates, czy zdrowy kręgosłup (wcześniej chodziłam na siłownię, trochę biegałam, pływałam)

Odkopuję wątek, bo mam w sumie podobne pytanie.
Jestem 10 dni po laparoskopii i czuję się naprawdę dobrze.
Pierwsze 3 dni byłam trochę skołowana i ciało bolało przez ten gaz wpuszczany pod powłoki, ale sporo się ruszałam, lekkie spacery i przeszło. Teraz się zastanawiam kiedy mogę powoli zacząć ćwiczenia. Nie mówię oczywiście jeszcze o ciężarach i siłce, ale np. joga, pilates..?

[Agafitness]

Uważam,że najlepiej zacząć od spacerów - coraz dłuższych i bardziej intensywnych,do przechodzących w bardzo energiczny marsz. Dalej to już każdy powinien skonsultować z lekarzem - czy może podjąć bardziej intensywny wysiłek,czy nie zaszkodzi to zdrowiu

[seedofwonder]

Napisane przez Agafitness

Uważam,że najlepiej zacząć od spacerów - coraz dłuższych i bardziej intensywnych,do przechodzących w bardzo energiczny marsz. Dalej to już każdy powinien skonsultować z lekarzem - czy może podjąć bardziej intensywny wysiłek,czy nie zaszkodzi to zdrowiu

Idę dzisiaj do lekarza, bo czuję, że znów coś mnie kuje w prawym podbrzuszu. Zobaczymy, co powie.

[Agafitness]

Dlatego podjęcie ćwiczeń na własną rękę (tym bardziej,kiedy ból Ci dokucza) jest mocno ryzykowne

[seedofwonder]

27 grudnia byłam u ginekologa i okazało się, że znów mam nową torbiel, tym razem na prawym jajniku. Ale mówiła, że przy torbieli można spokojnie ćwiczyć, jeśli bardzo nie boli.

[Agafitness]

Uważaj na siebie,bo torbiel to wcale nie taka błaha sprawa

[seedofwonder]

Napisane przez Agafitness

Uważaj na siebie,bo torbiel to wcale nie taka błaha sprawa

Wiem, zwłaszcza, że ja mam cały czas i jeszcze boli mnie ta torbiel.

[mzapert92]

Moim zdaniem trzeba udać się do lekarza i skonsultować kiedy możesz zacząć i co w ogóle możesz robić. Mi po usunięciu laparoskowo torbiela rok temu lekarz zakazał zumby itd, spacery jakaś lekka jazda na rowerze i póki co mam zakaz mimo ze minął prawie rok nadal odczuwam dyskomfort. Także ja bym nie ryzykowała nic na własną rękę.

[Malinkna1986]

I jak? Zaczęłaś już?