2022-08-09, 05:44 | #1741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Ja często odwracam wzrok gdy pojawiają się jakieś wydzieliny. A gdy rozmowa schodzi na takie tematy, to wprost mówię "Wolałabym tego nie wiedzieć/Możemy o tym nie mówić?". Na szczęście to wystarcza, bo jedyni dzietni, z którymi spędzam czas dłuższy niż przymusowe 5 minut w sklepie doskonale wiedzą, że mi z dziećmi nie po drodze.
Pani_Robot gdzie była ta rozmowa Mołek-Bezdzietnik, podeslesz? Co do presji społecznej - ja bardzo dobrze zdaję sobie sprawę, że żyję w bańce otoczona osobami o progresywnych poglądach, z możliwościami wyboru i samostanowienia o sobie, gdzie kobieta świetnie radzi sobie sama i nikt nie wciska jej na siłę w ramy umęczonej matki. Ale setki tysięcy kobiet nie mają tej swobody, tych możliwości, tak otwartego umysłu na inny model życia. To jest tak bardzo straszne i przykre, gdy się o tym pomyśli w szerszej perspektywie... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-09, 07:01 | #1742 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Dokładnie. Większość z nas żyje w bance osób o progresywnych poglądach i to jest fart/ lut szczęścia, a nie typowy obrazek.
Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka |
2022-08-09, 07:06 | #1743 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 273
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka |
|
2022-08-09, 07:11 | #1744 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Z tą presją to prawda. Nawet ja po ślubie miałam taki okres, że odstawiłam tabletki, bo "wypadałoby" pomyśleć o dziecku. Zwłaszcza, że w rodzinie już coś tam wspominali. Na szczęście nic z tego nie wyszło (nie robiliśmy nigdy żadnych badań, co znowu świadczy o naszym podejściu, że nam nie zależało), co mnie bardzo ucieszyło i tylko mnie utwierdziło w tym, że nie chcę mieć dzieci.
|
2022-08-09, 13:13 | #1745 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: okolice Poznania
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Siedzę sobie sama w pokoju, popijam kawkę popołudniową już drugą, pies śpi pod biurkiem, kot na drapaku i podczytuje Was i się uśmiecham szeroko od ucha do ucha dobre jesteście, ale macie w 100% rację co do tych wszystkich bzdetów związanych z macierzyństwem.
Ogólnie mam koleżankę, chyba rok temu wspominałam o niej tutaj, bardzo namawiana przez swojego faceta na dziecko, zawsze nie lubiła dzieci i nie chciała. Wpadła 3 miesiące temu, myślała, że bezpłodna. Nie czuje żadnego instynktu, nic w niej się nie budzi nawet na usg gdzie było widać zarys. Czuje się fatalnie i psychicznie i fizycznie bo rzyga i ją mdli jak na kacu. Miesiąc po urodzeniu planuje wrócić do roboty, nie ma takiej nawet opcji by zostawić tak małe dziecko z ojcem i karmić butelką, a tym bardziej iść wyspanym do roboty. Jak mówiłam, że jest opcja...to mama ją nastraszyła, że już więcej nie będzie mogła mieć dzieci zrezygnowała a jej facet chodzi wniebowzięty bo zostanie tatusiem a ona kula u nogi w postaci dziecka przynajmniej do 20 roku życia.
__________________
20.11.2013 Juz sa! 260cc CPG 322 anatomy mentor Doktor M.K Poznań |
2022-08-09, 13:17 | #1746 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Squirellqa to podcast Reserved prowadzony przez Magdę Mołek. Odcinek nie jest jakiś wybitny moim zdaniem, ale można go posłuchać.
IMG_7817.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2022-08-09, 13:44 | #1747 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2022-08-09, 13:59 | #1748 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
A bycie na miejscu tego z gory niechcianego dziecka? Nie wiem co gorsze. Ona jest dorosla, jak jest ogarnieta, to bedzie musiala to sobie poukladac, ale male dziecko juz nie ma takiej mozliwosci. Nowy czlowiek ze zryta psycha niefrasobliwej madki, bo co to znaczy “myslala, ze jest bezplodna”? Potwierdzila to badaniami?? Cos mysle, ze nie. Szkoda dziecka, jej mi nie szkoda. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-08-09, 14:05 | #1749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89312589]A bycie na miejscu tego z gory niechcianego dziecka? Nie wiem co gorsze. Ona jest dorosla, jak jest ogarnieta, to bedzie musiala to sobie poukladac, ale male dziecko juz nie ma takiej mozliwosci. Nowy czlowiek ze zryta psycha niefrasobliwej madki, bo co to znaczy “myslala, ze jest bezplodna”? Potwierdzila to badaniami?? Cos mysle, ze nie. Szkoda dziecka, jej mi nie szkoda.
Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]No tak, o dziecku nawet nie pisałam, bo to osobna tragedia. Gdy choć trochę liźnie się tematów psychologicznych i terapeutycznych, to zaczyna przerażać skala ranienia psychicznego przez rodziców, którzy rodzicami nigdy być nie powinni. Wydaje mi się, że nawet więcej jest osób przeczołganych psychicznie w domu rodzinnym, niż tych, którzy są zadowoleni ze swojego dzieciństwa i wieku nastoletniego. Ktoś mądry powinien się wziąć za ten temat... Są szkoły dla psów, a gdzie są szkoły dla świadomych i mądrych rodziców? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-09, 14:23 | #1750 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Dołączam do wątku - 30 lat w tym roku, mężatka, 2 psy na stanie i zerowa chęć na dzieci od kiedy pamiętam.
Jak braliśmy z TŻ ślub te 3 lata temu to byłam na 100% pewna, że do mitycznej trzydziestki poczuję ten magiczny zew natury zwany "instynkt macierzyński". Stało się coś odwrotnego - utwierdziłam się w tym, że nigdy nie chcę być matką, życie we dwoje jest dla mnie maksymalnym szczęściem. Co ciekawe - ja bardzo lubię (cudze) dzieci Obie moje przyjaciółki mają malutkie córeczki, czasami im pomagam w opiece i to jest podwójna radocha, bo z jednej strony mam z młodymi kontakt, a z drugiej mogę je "zwrócić" No i też mam ten komfort, że moje otoczenie jest mocno progresywne, mam wokół siebie sporo singli 30+ i kilka bezdzietnych małżeństw. Najgorsza jest oczywiście najbliższa rodzina, ale odkąd zmniejszyłam kontakt jest dużo lepiej. |
2022-08-09, 15:19 | #1751 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
To jest dla mnie najsmutniejsze. Nie wyobrażam sobie mieć partnera, który ma kompletnie inne zdanie w kwestii posiadania dzieci. I że potrafi być wniebowzięty kiedy widzi, że ja przez to coś cierpię.
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka." |
|
2022-08-09, 16:37 | #1752 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
Rodziców mam akurat spoko. Nigdy nikt mnie nie zapytał o dzieci. Tak samo jak o ślub, mimo że od 10 lat jestem z TŻ. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
|
2022-08-09, 17:11 | #1753 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
jako osoba nie chcaca miec dzieci, nigdy nie zwiazalabym sie z osoba o innym pogladzie. W zwiazku mozna isc na wiele kompromisow, ale posiadanie dzieci jest albo na tak albo na nie, nie ma nic pomiedzy. |
|
2022-08-09, 17:39 | #1754 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89312696]Ja widziałam, że nie chce mieć dzieci od zawsze. W wieku 20 lat pokłóciłam się o to z ex chłopakiem, bo on mówił, że to niemozliwe, żeby być pewnym w tym wieku. CHciałabym go spotkać za 10 lat i powiedzieć: a nie mówiłam??
Rodziców mam akurat spoko. Nigdy nikt mnie nie zapytał o dzieci. Tak samo jak o ślub, mimo że od 10 lat jestem z TŻ. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Zazdroszczę, u nas była presja ślubu (po 11 latach związku, sami chcieliśmy, ale w zupełnie innej formie niż rodzice ), teraz jest presja na dzieci. Fascynujące, że w ich głowach ja jestem "ta zła" co nie chce potomstwa, a mój mąż jest przeze mnie do całego tematu specjalnie zniechęcany Nie przyjmują do wiadomości, że on podziela moje przekonania. A niby wykształceni i nowocześni ludzie. |
2022-08-09, 19:54 | #1755 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89312715]a co bardzo przerażające- na wlasne zyczenie
jako osoba nie chcaca miec dzieci, nigdy nie zwiazalabym sie z osoba o innym pogladzie. W zwiazku mozna isc na wiele kompromisow, ale posiadanie dzieci jest albo na tak albo na nie, nie ma nic pomiedzy.[/QUOTE] Dokładnie, czego by człowiek nie zrobil po, to już się nie wymiksuje, matka/ojcem (choćby padalcowatymi) jest się dożywotnio. Nawet jak się progeniture, nie wiem, odda albo porzuci (bardzo różnie w życiu bywa, prawda?). A żadne dziecko nie prosi się na ten świat, szczególnie do roli "kuli u nogi". Ja nie mam w sobie dzikiej niechęci do dzieci, traktuje dzieci tak samo jak dorosłych i podobnie o nich myślę - niektóre są fajne i lubię je a inne niekoniecznie. Ale własnych nie chciałam mieć nigdy. |
2022-08-09, 20:10 | #1756 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2022-08-09 o 20:13 |
|
2022-08-10, 07:09 | #1757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Moja mama zna moje plany "rozrodcze", czyli że nie chce mieć dzieci, i wie, że bym usunęła. Ale to po prostu przyszło naturalnie.
Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:26 ---------- W ogóle wam powiem, że w moim życiu wszystko się układa. Odkąd moja matka zerwała kontakt z moją siostrą to jest między nami 10 razy lepiej. W końcu, po tylu latach przejrzała na oczy. Nie ma między nami jakiejś olbrzymiej więzi, ale zdecydowanie jest najlepiej odkąd pamiętam. Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
2022-08-10, 15:08 | #1758 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: okolice Poznania
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Też jej to mówiłam, że dziecko najbardziej na tym wszystkim ucierpi, będzie czuć, że matka odrzuca, nie kocha. Musi być matczyna miłość inaczej dziecko w przyszłości będzie miało uszczerbek na zdrowiu psychicznym i to od małej rozumującej istoty. Tłumaczyłam, żeby myślała pozytywnie nawet wmawiała sobie, że dziecko będzie spokojne itd. bo niepotrzebnie się nakręca myślami co będzie.
Z matką po co gadała? też zapytałam o to, tym bardziej, że zna stanowisko matki, i namawiała ją, że już pora chociaż jedno sobie zrobić bo później będzie za późno. Od początku u niej w związku jej facet chciał, ona nie, rozchodzili się o to, aż w końcu zeszli i tak o to będzie cud nad wisłą Ogólnie Kobietki jak poradzicie rozmawiać z facetem o tym czy aby na pewno nie chce mieć dzieci? Jestem w nowym związku, on 4lata młodszy nie lubi dzieci i nie chce ich mieć. Walić prosto z mostu, że jak się mu zachce to kop w dupę? czy jakoś łagodniej?
__________________
20.11.2013 Juz sa! 260cc CPG 322 anatomy mentor Doktor M.K Poznań |
2022-08-10, 16:07 | #1759 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
Jedyne co moim zdaniem ma sens, to powiedzenie wprost, że jeśli kiedyś by zmienił zdanie, to Ty nie widzisz możliwości innej niż rozstanie. |
|
2022-08-16, 15:39 | #1760 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
|
|
2022-10-08, 11:55 | #1761 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Interesują Was socjologiczne aspekty bezdzietności? Mnie tak i widzę, że szykuje się panel dyskusyjny na ten temat w galerii sztuki Zachęta w Warszawie. Może któraś z Was też się wybierze Screenshot_2022-10-08-11-51-22-197_com.facebook.katana.jpg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-09, 12:09 | #1762 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Brzmi fajnie. Szkoda, ze nie online. Tzn ja temat trochę znam, ale chętnie bym posłuchała.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2022-10-09, 13:02 | #1763 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-10-09, 13:06 | #1764 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Dzięki!
Ło matko... i oczywiscie urażone męskie ego w komentarzch Kobiety będą mówić o nierodzeniu dzieci, no dysryminacja... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2022-10-09 o 13:12 |
2022-10-09, 13:52 | #1765 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Ja tam podziwiam Edytę z bezdzietnika, ze ma tyle siły i cierpliwości...
|
2022-10-09, 14:16 | #1766 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-10-09, 15:08 | #1767 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Mnie wkurzają niesamowicie małe dzieci w komunikacji miejskiej, bo są zwyczajnie bardzo głośne. Takie szkolne to już nie, ale takie maluchy które krzyczą czy płaczą szósty przystanek mnie niesamowicie irytują.
No, ale to małe purchlaczki, więc ciężko je za to winić, chyba że jakiś dzieciak robi to ewidentnie specjalnie (mówię tu o takim ok 4-5 lat, a nie niemowlaku). Chociaż i tak nic mnie nie wku*wia bardziej, niż żule. Ostatnio musiałam wysiąść z tramwaju, bo jeden pasażer tak śmierdział, a pod nim kałuża... Ugh Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
2023-04-20, 15:18 | #1768 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Ostatnio znowu miałam sen na temat bycia w ciąży. Robiłam test i gdy widziałam bardzo wyraźne dwie kreski czułam, że zmarnowałam sobie życie. To było tak samo beznadziejne i obezwładniające uczucie jak wtedy, gdy miało się 18-20 lat i bało się wpadki, bo studia, bo całe życie przede mną, bo co rodzice powiedzą. Ekonomicznie sytuacja jest już kompletnie inna, ale mentalnie dalej byłaby to najwieksza tragedia, największe poświęcenie, coś, czego żałuje się najbardziej.
Tak szczerze to... boję się aborcji. Boję się tej otoczki przed (szukanie kliniki i terminu na gwałt, nagły urlop w pracy, wyjazd za granicę, konsultacja w obcym języku (?), czekanie, sam zabieg) i samopoczucia po. Zażycia tabletek samej w domu też bym się obawiała i wkrecala sobie, że będą skutki uboczne, albo nie zadziałają. Dziwne to wszystko. Dlaczego tą głupia reprodukcja aż tak determinuje nasze życie? Beznadzieja Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-04-20, 15:28 | #1769 | |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Cytat:
Sent from my M2101K6G using Tapatalk |
|
2023-04-20, 16:37 | #1770 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Powikłania po domowej aborcji są rzadsze niż spotkanie mądrego polityka w polskim Sejmie.
Ale ciekawe jest to co piszesz o stygmie i obawach, squirrelqa - to jest imho duży gorszy skutek braku rzetelnej edukacji i ciągłego młocenia antyczojsowych bzdur i ich przełożenia na politykę. Wiecie, ze tu u mnie robią wielkie liczy jak słyszą o syndromie postaborcyjnym, w ogóle o ocenianiu kobiet przez pryzmat rozrodczości? Nie wątpię, ze są i tu osoby bardzo religijne, ze każdy swoje myśli, ale posiadanie dzieci to bardzo indywidualna sprawa. Działa to zreszta w druga stronę i nikt nie jeździ z pogarda po rodzinach wielodzietnych, a takich tu jest trochę - i surprise, surprise - głównie etnicznie norweskich. Osobiście polecam salpingotomie, to jest niesamowity spokój w głowie i ciele. I nie, tu nie jest gratis, kosztuje tyle samo co w prywatnej klinice w Niemczech czy Czechach, ale to jest warte każdych pieniędzy. |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.