Filtry ochronne - zbiorczy. Część 3.

[olabambola]

zaczęłam się codziennie smarować i reaplikować i już krostki na policzkach...

[kaledonia]

Napisane przez olabambola

zaczęłam się codziennie smarować i reaplikować i już krostki na policzkach...

Filtry wymagają solidnego oczyszczenia skóry, jak przy ciężkim makijażu. Najlepiej dwuetapowe olej i żel/ pianka.

[MariaFrancesca]

Byłam w Rossmannie.
- Chciałam już chwycić coś z tych nowych Garnierów, ale zobaczyłam, że mają wysoko w składzie alkohol denat i odpuściłam, jak jeszcze ta pojemność taka mała to już w ogóle, choć generalnie filtry Garniera lubię,
- kupiłam sobie to serum ze zdjęcia, żeby docelowo używać do twarzy, jest napisane, że ma jakiś system dozujący i nadaje się do twarzy i ciała, tu alkohol denat zdecydowanie dalej w składzie, zobaczymy,
- co do Nivei trochę gubię się czym on się różnią, konsystencją chyba nie bardzo, miałam na pewno anti aging i bardzo lubię. Resized_20230426_191329.jpgResized_20230426_191344.jpgResized_20230426_225624.jpg

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez MariaFrancesca

Byłam w Rossmannie.
- Chciałam już chwycić coś z tych nowych Garnierów, ale zobaczyłam, że mają wysoko w składzie alkohol denat i odpuściłam, jak jeszcze ta pojemność taka mała to już w ogóle, choć generalnie filtry Garniera lubię,


Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Z tego powodu w ogóle mnie one nie interesują. I przez Isopropyl Myristate też dość wysoko w składzie.

[olabambola]

Napisane przez kaledonia

Filtry wymagają solidnego oczyszczenia skóry, jak przy ciężkim makijażu. Najlepiej dwuetapowe olej i żel/ pianka.

Tak zmywam i nic to nie pomaga.

[AAAnka]

Napisane przez MariaFrancesca

Byłam w Rossmannie.
- Chciałam już chwycić coś z tych nowych Garnierów, ale zobaczyłam, że mają wysoko w składzie alkohol denat i odpuściłam, jak jeszcze ta pojemność taka mała to już w ogóle, choć generalnie filtry Garniera lubię,
- kupiłam sobie to serum ze zdjęcia, żeby docelowo używać do twarzy, jest napisane, że ma jakiś system dozujący i nadaje się do twarzy i ciała, tu alkohol denat zdecydowanie dalej w składzie, zobaczymy,
- co do Nivei trochę gubię się czym on się różnią, konsystencją chyba nie bardzo, miałam na pewno anti aging i bardzo lubię. Załącznik 7788762Załącznik 7788763Załącznik 7788764

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Widzę że wypuścili w takim razie dwa sera: ja jestem mocno ciekawa tego Invisible

[khloe]

Napisane przez AAAnka

Widzę że wypuścili w takim razie dwa sera: ja jestem mocno ciekawa tego Invisible

Tu masz recenzje

https://www.instagram.com/reel/CpF6H...d=YmMyMTA2M2Y=

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez AAAnka

Widzę że wypuścili w takim razie dwa sera: ja jestem mocno ciekawa tego Invisible

Tak, tylko to, które ja kupiłam jest chyba bardziej do ciała i chyba nawet w takiej sekcji stało i ma 125 ml. Z kolei to, o którym Ty piszesz, jest chyba czwarte na moim zdjęciu. Chyba, bo jakoś zawsze podobne robią te produkty i ciężko mi się połapać.
W zeszłym roku miałam Garniera do twarzy i wydaje mi się, że był bez alkoholu a teraz podobny ma go wysoko w składzie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Rysia16]

Napisane przez AAAnka

Też szukałam, ale tylko to znalazłam:
http://www.blessthemess.pl/spf-revox...-filtrem-2022/

ale to w sumie nie jest nic bardzo przeciw...

Może to chodzi o kontrowersyjny octocrylene?:
https://www.lilianey.pl/recenzje/tan.../#.ZEjrC3ZByUk

Nigdy nie słyszałam o tym Revoxie, ale weszłam na bloga i akurat mój obecny filtr (Apis Hello Summer SPF30) jest do niego przez autorkę porównywany - opisany nawet jako lepszy, bo ma lepsze składniki aktywne.

Chciałam właśnie Was zapytać, używała któraś tego kremu Apis? Zdziwiłam się, jaką ma lekką i płynną konsystencję. Obawiam się, że przez to nakładam za mało. Po nałożeniu jest dość lepki, nie tłusty, a taki klejący. Nakładam na niego puder bambusowy, niestety w ciągu dnia się wyświecam i tak. Ale ciekawy produkt i dość przyjemny. Prawie nie szczypie mnie w oczy.

[stotek]

Napisane przez MariaFrancesca

Tak, tylko to, które ja kupiłam jest chyba bardziej do ciała i chyba nawet w takiej sekcji stało i ma 125 ml. Z kolei to, o którym Ty piszesz, jest chyba czwarte na moim zdjęciu. Chyba, bo jakoś zawsze podobne robią te produkty i ciężko mi się połapać.
W zeszłym roku miałam Garniera do twarzy i wydaje mi się, że był bez alkoholu a teraz podobny ma go wysoko w składzie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Daj znać jak to serum do ciała, bo kusiło mnie, ale ofc jako filtr do twarzy
Ja obecnie testuje Haba Labo - wersje do ciała nakładam na twarz i jestem zadowolona, mocno przypomina mi fluid Garniera, muszę kiedyś nałożyć po połowie na twarz i sobie porównać. Iwostin Solecrin to kozak, ale oszczędzam go na większe upały - ciekawe, jak wtedy się sprawdzi.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[MariaFrancesca]

Napisane przez stotek

Daj znać jak to serum do ciała, bo kusiło mnie, ale ofc jako filtr do twarzy
Ja obecnie testuje Haba Labo - wersje do ciała nakładam na twarz i jestem zadowolona, mocno przypomina mi fluid Garniera, muszę kiedyś nałożyć po połowie na twarz i sobie porównać. Iwostin Solecrin to kozak, ale oszczędzam go na większe upały - ciekawe, jak wtedy się sprawdzi.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Wiadomo, pojemność 125 ml a 30 - przepaść.
Dam oczywiście znać, ale wiesz, mam takie zapasy, że nie wiem kiedy do niego dojdę. Plus jestem sucharem, więc lubię tłuściochy i glicerynowe filtry.
Z ciekawości: czemu Iwostin kozak?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[stotek]

Napisane przez MariaFrancesca

Wiadomo, pojemność 125 ml a 30 - przepaść.
Dam oczywiście znać, ale wiesz, mam takie zapasy, że nie wiem kiedy do niego dojdę. Plus jestem sucharem, więc lubię tłuściochy i glicerynowe filtry.
Z ciekawości: czemu Iwostin kozak?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Bo matowi mnie jak żaden inny filtr, szybko się wchłania i w ogóle nie wyswieca w ciągu dnia. Ale ja mam skórę normalna, trochę mieszana, nie tłusta. Przy suchej tej wersji (bo jest kilka!) nie polecam.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[AAAnka]

Napisane przez khloe

Tu masz recenzje

https://www.instagram.com/reel/CpF6H...d=YmMyMTA2M2Y=

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki No kurczę ten alkohol w składzie....szkoda...

[khloe]

Jak to jest z tą replikacją spf?

Czy jak nałożę filtr na twarz o 8 rano, to wychodząc na rower o 13 nie będzie już działać i powinnam nałożyć go od nowa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez khloe

Jak to jest z tą replikacją spf?

Czy jak nałożę filtr na twarz o 8 rano, to wychodząc na rower o 13 nie będzie już działać i powinnam nałożyć go od nowa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niekoniecznie.

Wyniki tego badania z 2019 KLIK
The amount of sunscreen decreased with mean peak reduction of 16.3% at 2 hours, and minimal reduction thereafter. Total sunscreen reduction was 28.2% at the end of the 8-hour day. Limitations: Small study population


Drugie KLIK
Participants in both dose study groups revealed only a 15-40% overall decrease in their SPF protection 8 hours after application. The study group that received half the FDA test concentration of sunscreen achieved approximately half or less the labeled SPF

Trzecie przeprowadzone na osobach pracujących na zewnątrz KLIK
Sunscreen coverage declined most rapidly during the first 2 hours with a mean reduction of 18.31%. By the end of the 8‐hour study workday, the mean decrease in sunscreen coverage was 31.63% (range: 17.39%‐45.29%).

A wiec po 8 godzinach dalej masz jakąś ochronę, ale nie jesteś w stanie określić jaką.

[khloe]

Napisane przez chimay

Niekoniecznie.

Wyniki tego badania z 2019 KLIK
The amount of sunscreen decreased with mean peak reduction of 16.3% at 2 hours, and minimal reduction thereafter. Total sunscreen reduction was 28.2% at the end of the 8-hour day. Limitations: Small study population


Drugie KLIK
Participants in both dose study groups revealed only a 15-40% overall decrease in their SPF protection 8 hours after application. The study group that received half the FDA test concentration of sunscreen achieved approximately half or less the labeled SPF

Trzecie przeprowadzone na osobach pracujących na zewnątrz KLIK
Sunscreen coverage declined most rapidly during the first 2 hours with a mean reduction of 18.31%. By the end of the 8‐hour study workday, the mean decrease in sunscreen coverage was 31.63% (range: 17.39%‐45.29%).

A wiec po 8 godzinach dalej masz jakąś ochronę, ale nie jesteś w stanie określić jaką.

Optymistycznie to wygląda, szczerze mówiąc myslalam, że po kilku godzinach to już nic nie zostaje z ochrony, bo filtr magicznie przestaje działać.

W sumie latem bardzo dużo przebywam na słońcu, rano się smarowalam, jak szłam po południu na rower to znowu, jak wracałam i brałam prysznic i wiedziałam,że znowu będę w pełnym słońcu to się znowu smqrowlama.

Jednak dla mnie nie dość, że to upierdliwe, to jeszcze moja bariera hydrolipidową twarzy jest zaburzona przez to ciągle mycie tej twarzy 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez khloe

Optymistycznie to wygląda, szczerze mówiąc myslalam, że po kilku godzinach to już nic nie zostaje z ochrony, bo filtr magicznie przestaje działać.

W sumie latem bardzo dużo przebywam na słońcu, rano się smarowalam, jak szłam po południu na rower to znowu, jak wracałam i brałam prysznic i wiedziałam,że znowu będę w pełnym słońcu to się znowu smqrowlama.

Jednak dla mnie nie dość, że to upierdliwe, to jeszcze moja bariera hydrolipidową twarzy jest zaburzona przez to ciągle mycie tej twarzy ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to pogrubione.
Maksymalnie co czasem robię latem to prysznic po powrocie z pracy, twarz zmywam tylko olejkiem do demakijażu i jeśli wychodzę, to nakładam drugi raz filtr. Jeśli zostaję w domu, to nic.

Reaplikacja na stary filtr to u mnie masakra, ledwo jedną warstwę daję radę, potem cera produkuje sebum. Aż mnie otrząsa, jak sobie pomyślę, że miałabym na to kłaść kolejny 1 ml.

Jakąś ochronę na pewno mam, bo nawet na wycieczkach latem nigdy nie reaplikuję i nie opaliłam się ani trochę.

[robcia]

Dwie godziny pracy na ogrodzie i krem Ava w oczach ,ktore teraz pieka i łzawia. No nic ,krem do zużycia na dekolt itp . Nie ma twarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AAAnka]

Przetestowana w pełnym słońcu pianka Evy spf 50 : cały dzień bez reaplikacji :działa, przebarwienia nie zciemniały, a słońce było bezlitosne. Niestety moim zdaniem błyszczy się i lepi przez pierwsze godziny...Być może sprawdzi się nałożona solo (bez serum, bez kremu). Trochę niewygodna jest jej forma-łatwo ubabrać nią włosy przy twarzy, wolałabym krem.

[AAAnka]

Znowu nowość i chęć przetestowania:

https://www.nivea.pl/produkty/nivea-...025140108.html

[stotek]

Napisane przez AAAnka

Znowu nowość i chęć przetestowania:



https://www.nivea.pl/produkty/nivea-...025140108.html

To jest jakaś inna wersja Luminousa?

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[olabambola]

Napisane przez AAAnka

Znowu nowość i chęć przetestowania:

https://www.nivea.pl/produkty/nivea-...025140108.html

Ciekawe czy pomógłby na plamy starcze na dłoniach

[AAAnka]

Napisane przez stotek

To jest jakaś inna wersja Luminousa?

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Tak, jestem ciekawa czym sie różni od tego kremu z pompką -swój właśnie kończę i bardzo go lubię-ciekawe jak ten

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez olabambola

Ciekawe czy pomógłby na plamy starcze na dłoniach

Mają tez specjalny do rąk z tej serii na przebarwienia:
https://www.nivea.pl/produkty/lumino...201870108.html

[olabambola]

Napisane przez AAAnka

Tak, jestem ciekawa czym sie różni od tego kremu z pompką -swój właśnie kończę i bardzo go lubię-ciekawe jak ten

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------



Mają tez specjalny do rąk z tej serii na przebarwienia:
https://www.nivea.pl/produkty/lumino...201870108.html

ale ten do rąk ma niższy spf

[Dorasek]

Dziewczyny, czy jak latem normalnie funkcjonujecie w mieście, to używacie jakiś nakryć głowy w celu osłonięcia twarzy? Nie myślę tutaj o wakacjach np. nad morzem czy w górach, gdzie praktycznie z kapeluszem czy czapką z daszkiem się nie rozstaję. Chodzi mi o takie codzienne sytuacje. Rano nakładam krem spf50, o 14-tej przed wyjściem z pracy spryskuję się mgiełką z takim samym filtrem. I później 30 minut idę do domu, przy czym ostatnie 500 metrów idę ulicą bez grama cienia, centralnie pod słońce. Bez okularów słonecznych ani rusz. Ale zawsze gdy tak idę i idę to oczami wyobraźni widzę te brązowe plamy, które zaraz mi wykwitną na policzkach. Czy po takim spacerze i po zastosowaniu tych filtrów, o których pisałam, skóra jest bezpieczna? Jakoś w mieście, do sukienki i sandałków ta czapka z daszkiem średnio by mi pasowała, a znowu w kapeluszu chyba czułabym się jak dzidzia-piernik. Wiem, że nie powinnam się przejmować jak inni to widzą, ale jednak

[alternative1]

Ja mam kapelusz, taki uniseks klasyczny z jakiejś trawy

Wysłane z mojego RMX3171 przy użyciu Tapatalka

[olabambola]

Napisane przez Dorasek

Dziewczyny, czy jak latem normalnie funkcjonujecie w mieście, to używacie jakiś nakryć głowy w celu osłonięcia twarzy? Nie myślę tutaj o wakacjach np. nad morzem czy w górach, gdzie praktycznie z kapeluszem czy czapką z daszkiem się nie rozstaję. Chodzi mi o takie codzienne sytuacje. Rano nakładam krem spf50, o 14-tej przed wyjściem z pracy spryskuję się mgiełką z takim samym filtrem. I później 30 minut idę do domu, przy czym ostatnie 500 metrów idę ulicą bez grama cienia, centralnie pod słońce. Bez okularów słonecznych ani rusz. Ale zawsze gdy tak idę i idę to oczami wyobraźni widzę te brązowe plamy, które zaraz mi wykwitną na policzkach. Czy po takim spacerze i po zastosowaniu tych filtrów, o których pisałam, skóra jest bezpieczna? Jakoś w mieście, do sukienki i sandałków ta czapka z daszkiem średnio by mi pasowała, a znowu w kapeluszu chyba czułabym się jak dzidzia-piernik. Wiem, że nie powinnam się przejmować jak inni to widzą, ale jednak

ja w tym roku chyba się przemoge i będę zakładać czapkę. Nieważne jak będę wyglądać, ale nie chcę sobie zniszczyć skóry głowy i włosów (nie stosuję na włosy ani skalp ochrony uv). Co to twarzy to liczę na to, że filtr chroni

[chimay]

Napisane przez Dorasek

Dziewczyny, czy jak latem normalnie funkcjonujecie w mieście, to używacie jakiś nakryć głowy w celu osłonięcia twarzy? Nie myślę tutaj o wakacjach np. nad morzem czy w górach, gdzie praktycznie z kapeluszem czy czapką z daszkiem się nie rozstaję. Chodzi mi o takie codzienne sytuacje. Rano nakładam krem spf50, o 14-tej przed wyjściem z pracy spryskuję się mgiełką z takim samym filtrem. I później 30 minut idę do domu, przy czym ostatnie 500 metrów idę ulicą bez grama cienia, centralnie pod słońce. Bez okularów słonecznych ani rusz. Ale zawsze gdy tak idę i idę to oczami wyobraźni widzę te brązowe plamy, które zaraz mi wykwitną na policzkach. Czy po takim spacerze i po zastosowaniu tych filtrów, o których pisałam, skóra jest bezpieczna? Jakoś w mieście, do sukienki i sandałków ta czapka z daszkiem średnio by mi pasowała, a znowu w kapeluszu chyba czułabym się jak dzidzia-piernik. Wiem, że nie powinnam się przejmować jak inni to widzą, ale jednak

Dla mnie to jest przesada i szukanie sobie problemów na siłę. Nie idziesz pół dnia przez pustynie tylko 500 metrów w mieście, to ile to jest, 10-15 minut? Do tego masz filtr.

Ja nakryć głowy nie toleruję, bo mi się czerep w nich poci. Czapek z daszkiem nie cierpię, w mało czym wyglądam rownie debilnie. Testowałam przyłbicę uv, ale była niewygodna i mało praktyczna. Mam też parasolkę uv, czasem noszę, jak jest upał.

[Dorasek]

No nie idę nawet 10 minut może rzeczywiście przesadzam. Ale mam skłonność do przebarwień i dlatego jestem przewrażliwiona.
A swoją drogą, z kolei nigdy nie stosowałam niczego ochronnego do włosów, w sensie filtrów spf. Choć jak odsłaniam twarz czapką lub kapeluszem w takie naprawdę mocne słońce gdzieś na urlopie, to przecież też chronię włosy.
Zamówiłam dzisiaj w Zarze taki daszek słomkowy na głowę z czarną opaską. Ciekawe czy będzie ok? Na zdjęciach wygląda fajnie i osłania chyba dokładnie całą twarz. Będzie na wakacje i do prac w ogrodzie

[robcia]

Bylam w rossmanie i wypatrzylam Hada LabaTokyo . Czy to jest cos warte ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz