2018-09-13, 21:13 | #4561 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Biedactwo, współczuję...
|
2018-09-13, 23:32 | #4562 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Mi też ma problemy brzuszkowe. Koncertuje wtedy na całe osiedle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ! |
||
2018-09-14, 06:57 | #4563 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
U nas też był problem z brzuszkiem. Ale od tygodnia ponad pije herbatę koperkową ze 3-5 dziennie i już po tym było widać poprawę. Wczoraj dałam sab 3 x 10 kropli. I tu już duża poprawa, bąki bez specjalnego wysiłku. Kupa z lekkim wysiłkiem. Czytam i czytam, ale żeby Wam coś napisać to czasu mi brakuje. Dziś nie śpimy od 4.30. Starszak wstał o 6, a że jest przeziębiony to siedzi w domu. Do 15 mam dwójkę na głowie i brak jakiejkolwiek możliwości się przespania.. Po kolejnym karmieniu idziemy na spacer to chociaż mózg dotlenie Sent from my LG-K220 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie. 25.10.2014 Tomcio Lipiec 2014 Fasola czekamy |
|
2018-09-14, 07:16 | #4564 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
U nas też noc i poranek ciężki, Pola od 3 miała gazy i kupy bolesne, co chwilę sapala i popłakiwała. Nie śpię razem z nią. Biedna po wczorajszym nadaktywnym dniu i ciężkiej nocy wstała w parszywym nastroju i zaczęła dzień od histerii przy przykladaniu do piersi. Wcześniej się to nie zdarzało. Każdy mi mówi że to kolki ale ja wiem że nie. Owszem podajemy krople antykolkowe żeby ułatwić jej wyproznianie, bo przez ból nie umie spać i jest potem bardzo drazliwa. Ale widzę że nie płacze z bólu tylko zmęczenia i przestymulowania. Po prostu to widać... mam nadzieję że esputicon który dziś wprowadzamy pomoże jej i w końcu będzie biedna spać. Dodam że jeden dzień jest taki że śpi sobie i wtedy wieczór jest albo bezproblemowy albo szybko ją wyciszamy a jak ma problem ze spaniem w dzień to wtedy jest katastrofa.
|
2018-09-14, 07:33 | #4565 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Żal mi go bardzo, bo zdaje sobie sprawę, jak cierpi. A do tego on nie popłakuje, on się drze okropnie. Dziś już od rana krzyki, a młoda fochy. Normalnie miałam chęć wyjść z domu i trzasnąć drzwiami Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ! |
|
2018-09-14, 12:07 | #4566 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Dziewczyny nie wiem czy wiecie ale identyczny skład jak sab simplex mają krople esputicon. Tańsze i dostępne w Polsce. Inne jest tylko dawkowanie, sab ma w ulotce końską dawkę i dlatego może być skuteczniejszy, można przekroczyć dawkę z ulotki esputiconu i działanie powinno być identyczne. My dziś ten esputicon wprowadzamy. Jak wam się ten sab sprawdza?
|
2018-09-14, 12:13 | #4567 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ! |
|
2018-09-14, 13:45 | #4568 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
We wszystkich tych środkach jest to.samo,w boboticu, sabie, espumisanie itp jest symetykon
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-14, 13:50 | #4569 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ! |
|
2018-09-14, 17:01 | #4570 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
A te wszystkie espumisany itp. przed każdym karmieniem podajecie? Bo też się zastanawiam, czy nie zacząć czegoś stosować, bo czasami młoda ma problemy z gazami. Tylko nie mam kroplomierza, chyba, że jest przy opakowaniu bo nawet nie sprawdzałam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-14, 18:18 | #4571 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
To zależy od ulotki, mi położna zaleciła esputicon 1 kroplę na dzień i 2 na noc, ale jest dużo bardziej skoncentrowany niż espumisan (dlatego bardziej go polecala). Ja dałam jednak na dzień 2 krople bo mała bardzo się męczy. Może to być zbieg okoliczności ale podałam te 2 kropelki ok 13 i od tego czasu szły gazy i 1 kupa i ani się nie skrzywiła. Zobaczymy jak będzie w nocy.
|
2018-09-14, 19:55 | #4572 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ! |
|
2018-09-16, 11:55 | #4573 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Panterko a co u Ciebie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-17, 12:25 | #4574 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Hmm
Era cycka niebawem dobiegnie końca Muszę się nauczyc patrzenia na bałagan żeby do upadłego nie sprzątać Jutro mam Endo i może siądę na fotel Czekam na becik i kosiankowe żeby jazdy kupić i pójść na egzamin Korzystając z pobytu w mieściu wyprowadzam dalej rzeczy od mamy A tak nic szczególnego i przekładam ciągle rzeczy w kuchni, jeszcze nie trafiłam na układ idealny w szafkach/szufladach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- I jako osoba która jest sama w domu jadam raz na dzień Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-09-17, 17:26 | #4575 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
U nas ciężki dzień, Pola od rano do teraz spała 3h, jest marudna i nic jej się nie podoba. Jak już udało mi się ja fajnie uspic i leżała na mnie jeszcze to mąż mnie rozsmieszył parsknelam śmiechem i się znów obudziła... teraz leży i próbuje znów przysnąć ale co chwilę się wybudza.... Chyba sie zabije. Ona potem wieczorem płacze jak dzika jak nie wyspi się za dnia..
|
2018-09-17, 18:25 | #4576 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-09-18, 09:38 | #4577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Panterko, musi Ci być ciężko jak jesteś większość czasu sama? Czemu kończysz "erę cyca"?
Dziewczyny - ale macie maruderów na pokładzie :/ Mnie przy starszej córce zawsze pocieszała myśl, że przecież nie będzie tak na mnie leżeć do 18-tki U nas ok, choć obie dziewczyny mam zasmarkane. Małą w sumie złapało dzień po 6w1. Ciekawe, czy ma to jakiś związek? Już tydzień ten katar się za nią ciągnie. Szkoda, że dziewczyny przestały się odzywać tutaj, jak mam wolną chwilę to wchodzę na wizaż zawsze a tu tylko wiatr hula... |
2018-09-18, 10:50 | #4578 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ! |
|
2018-09-18, 10:56 | #4579 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Zależy od dnia a "era cycka" milion osób nie musi wiedzieć czego, gdzie indziej nie napiszę bo mnie nie ma ponieważ jakaś świta stwierdziła że jestem "inna" mniejsza z tym I dont care.
Czasem ogólnikowo coś napiszę Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-09-18, 11:23 | #4580 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 457
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
U nas zaczęły się kolki, daję espumisan, delicol, puszczam szum, stosuję metodę 5s, pomaga na chwilę. Póki co najlepsza jest chusta. Idziemy też do osteopaty, może pomoże. Mała też sporo ulewa. Złapała też od starszej katar, odciągam fridą, jakoś idzie.
|
2018-09-18, 11:40 | #4581 |
limonka84
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
U nas różnie, raz lepiej, raz gorzej. Daje malemu esputicon i dicoflor. Męczą go bączki, dlatego zastanawiam sie czy nie spróbować z windi.
Znajoma pozyczyla nam bujaczek Fisher Price i na początku mały w ogole nie byl zainteresowany, a teraz wystarczy trochę go pobujac i zaraz zasypia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-18, 11:44 | #4582 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Acidka. Tak sobie dziś pomyślałam, że jeszcze się na odchowalnie nie przeniosłyśmy a już zanikamy..
Mi akurat nie wyskakują powiadomienia i zaglądam jak pamiętam. U nas starszak w zeszłym tygodniu w domu siedział od wtorku z katarem, teraz jakby mała też miała katar, albo raczej przyschniete glutki w nosie. Bo oddycha swobodnie, czasami coś jej zacharczy. Dziś z rana zaczęliśmy kupą o 5.30 i pawikiem o 6.30. Ogolnie dziś mamy placzliwy dzień.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie. 25.10.2014 Tomcio Lipiec 2014 Fasola czekamy |
2018-09-18, 12:37 | #4583 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U nas dzień raczej spokojny, ja siedzę i piszę pracę zaliczeniową w wolnych chwilach a idzie mi to strasznie opornie :/ |
||||
2018-09-18, 13:11 | #4584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ja bym chciala więcej pisać ale przy dwójce brzdąców jest jak jest. U nas teraz jeszcze ciężej bo Asia chora i ząbkuje. Mikołaj ok.
Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
2018-09-18, 13:33 | #4585 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
U nas kolki i ciągła potrzeba bycia na rękach. Dalej walcze z lakatorem, ale bardzo rzadko przez brak czasu wiec zaraz stracę pokarm i zostaniemy na samym mm. Bujamy się po lekarzach, bo nie daje mi spokoju przeraźliwy płacz małej. Wole 10x sprawdzić czy jej nic nie ma zanim do mnie dotrze że może być takim dzieckiem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-18, 13:38 | #4586 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
U nas już dobrze Mateusz wyszedł ze szpitala, jest cały i zdrowy wczoraj skończył miesiąc i przykoksił już cały kilogram od wagi urodzeniowej. Na szczęście to, że w większość w szpitalu pił moje Odciągnięte mleko z butli nie zaburzylo mi laktacji, a mały dalej chce jeść z piersi i odkąd jesteśmy w domu już tylko pierś.. no oprócz 20ml, które muszę codzienmie odciągnąć, żeby rozpuścić mu luminal. Za dwa miesiące mamy sie zgłosić do poradni neurologicznej, do której drugi dzień z kolei nie mogę się dodzwonić, żeby go zapisać Na usg bioderek już zapisałam, jeszcze musze do poradni patologii noworodka prócz tego. Wczoraj była u nas położna. Problemów brzuszkowych poki co brak i oby tak zostało, bo już dość moje dziecko się nacierpiało. Żeby nas wypuścili, musieli pobrać znowu płyn mózgowo rdzeniowy i zanim się udało kłuli go pięć razy.. do tego dww dni przed wyjściem musieli mu znowu wenflon zmienić, przez który podawali mu antybiotyk na tą bakterie i pokluli mu całe ręce i nogi, az w końcu wbili mu się w główkę. Męczyli go z pół godziny, a ja stałam przed salą i ryczałam razem z nim Musze jeszcze teraz znaleźć jakiegoś dobrego neurologa dla Matiego, ale ten którego bym chciała, ciężko się do niego dostać niestety..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-18, 14:03 | #4587 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Berenika i to są dobre wiadomości z wyjątkiem oczywiście tych wszystkich końcowych nieprzyjemności, dla mnie oddanie córki np. do badania bioderek w szpitalu to była tortura. Jak mi ją oddali to w kąciku oka miała łze, uznałam że musiała strasznie płakać i serce mi się krajało. Słaba jestem U nas sytuacja zmienia się z godziny na godzinę mała rano marudzila, uznaliśmy że to chyba skok rozwojowy bo z fajnego, w miarę spokojnego dziecka z dnia na dzień stała się bardziej wymagająca i bardzo mało spiaca ale po spacerze j karmieniu udało mi się z nią zdrzemnąć z 1h i czuje się jak nowo narodzona. Mąż w poniedziałek wraca do pracy i bardzo bym chciała wykorzystać tą pogodę choć nie bardzo mam pomysł. Może skoczymy gdzieś nad wodę chociaż na 1h z córką. No i planujemy randkę we troje
|
2018-09-18, 19:30 | #4588 |
limonka84
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Acidka- co do nowych umiejętności to z pewnością świadome uśmiechy poza tym jeszcze niedawno nie interesowały go zupełnie grzechotki czy wiszące/grające zabawki, a teraz wodzi za nimi wzrokiem, probuje dotkanac, odwraca główkę i nasluchuje. Potrafi tez dłużej wytrzymać samotnie sobie leżąc w gondoli czy siedząc w bujaczku. I zauważyłam że zmienił mu się płacz tzn. płacze w inny sposób, ciszej i raczej jest to takie stekanie/marudzenie i minka w podkowke, która mnie rozczula no i grucha sobie po swojemu rozmawiajac z mama i tata.
Ostatnio mieliśmy zabawną sytuację, bo bawiłam się z małym mówiąc "Akuku" i przyszedł do nas tata, maly sie usmiechnal i wygruchal coś co zabrzmialo jak akuku) Oboje na raz krzykneliśmy akuku i było z tego dużo radości, ale oczywiście wiemy że nie mógł jeszcze świadomie czegoś takiego powiedziec Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-18, 19:34 | #4589 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ja się borykam z laktacją, mała niby ciągle wisi na piersi, ale mało przybiera, nie wiadomo o co chodzi. Mam na razie zalecenie po każdym karmieniu dociągać laktatorem, żeby rozkręcić podaż mleka i podawać jeszcze swoje z butli. Na razie mozolnie mi to idzie, strasznie dużo czasu całe to karmienie pochłania przez te operacje.
Jak używacie laktatora, to ile ściągacie za jednym razem? U mnie jak ściągam po nakarmieniu małej to wychodzi koło 30 ml (2,5 tyg. po porodzie). Trochę amy też brzuszkowych problemów - wieczorami płacze i pręży się strasznie, a kupki zielone. Włączyliśmy biogaję, na inne leki jeszcze za malutka, pediatra kazała czekać i obserwować. No ale się martwię, czy to jednak nie jakaś infekcja skoro te przyrosty wagi też słabe. |
2018-09-18, 20:03 | #4590 | |
limonka84
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.