2020-05-07, 19:58 | #1351 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
EmmKaa ..bardzo mi przykro ze musisz tez przez to przechodzic i to w tak wielowymiarowo...
ja szykowalam sie na T gdy moje dziecko samo odeszlo we mnie... co do ludzi w pracy i tego ze zakonczyla sie ciaza..nic nie musisz mowic...a jak ktos nawiaze do tematu to zawsze mozesz powiedziec: burmistrz dostarczyl mi tyle emocji ze chyba nie mialam szans uchronic tej ciazy przed wplywem stresu na nią......niech dotrze do niego ze przyczynil sie do straty malego zycia a co do kwestii zatrudnienia..z tego co piszesz to rzeczywiscie po macierzynskim pewnie konczy ci sie jakakolwiek kasa od pracodawcy...nie wiem jak interpretowac w obecnej sytuacji zapis ze "umowe masz do czasu porodu a potem masz swiadczenia z ZUS"....ale ja po porodzie poszlam do psychiatry...27 maja minie mi 5 miesiecy jak jestem na takim zwolnieniu..wiec jak cos to chyba tobie tez tak wolno..zwolnienie psychiatryczne moze byc 6 miesiecy...jest jeszcze kwestia nieprzekroczenia tych 182 dni zasilkowych.....ale..jak je sie wykorzysta to mozna brac zasilek rehabilitacyjny...... i tak na marginesie..by uzyskac macierzynski musisz zarejetrowac je w Urzedzie i nadac imie..ale pewnie juz to wiesz trzymaj sie...jestes dzielna wiec dasz rade...jak z pracodawca sobie poradzilas to tu tez dasz rade |
2020-05-07, 21:54 | #1352 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Witam Was wszystkie. Weszłam na ten wątek po 5 miesiącach...myślałam że nie zaglądając tu zapomnę szybciej o tym co się stało w styczniu. Ale niestety jest inaczej... Po pierwsze jest mi ciężko w to uwierzyć, że prawie codziennie ktoś boryka się z tak trudną decyzją jaka jest terminacja. Dla mnie była to najtrudniejsza decyzja w moim życiu. Do tej pory nie mogę się z tym pogodzić zwłaszcza, że zblizalby się w czerwcu termin porodu. Dziewczyny jest coraz gorzej. Glowa mi pęka. Wieczorami przypomina mi się ten dzień, widzę na łóżku mojego synka, mam żal do siebie że go zabiłam. Ciągle myślę że może źle zrobiłam...że może ZD nie byłby aż tak zaawansowany.... Czuję że cała radość życia że mnie wyparowała, nie mam już tyle energii- zajmuje się moimi dziećmi ale sama "łapie" się na tym że robię to bez entuzjazmu. Jak kiedyś uwielbialam podrożenie wyjazdy to teraz nawet na weekend mi się nie chce wyjechać. Czuję się jakby powietrze że mnie uszło, jak taka kukiełka która robi to co musi i ktoś nią steruje bo sama nie ma siły. Mam żal do męża że on tak szybko się z tym pogodził. On twierdzi że tak należało zrobić dla dobra naszych starszych dzieci i tego nienarodzonego bo nie wiadomo z jakim dużym upośledzeniem by się urodził. Ja niby też to wiem, ale jednak nie wiem... I jeszcze jedno mnie dobija...moja.siostra rodzi w czerwcu. Razem sie szykowałysmy na wspólne spacery, planowalysmy....teraz ja mam jej pożyczyć i wyszukiwać wanienkę i rzeczy po moich dzieciach. Cóż za ironia losu. . Jest jeszcze jedna kwestia. Mój ginekolog stwierdził, że jeśli na prawdę chce dziecko to teraz jest najlepszy okres. Powiedział "nie ma lepszego lekarstwa dla psychiki jak udana ciąża po nieudanej ciąży"...zaczęliśmy się więc starać ale 3 cykl jak zwykle nieudany. Z drugiej strony myślę sobie że jak ma być udany jak ja już chyba straciłam nadzieję na wszystko? Może nie da się zajść w ciążę jak się nie poukładało starych spraw?
|
2020-05-08, 11:04 | #1353 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Majka..postraj sie otaczac pozytywnymi bodzcami....
naklej sobie na lodowce kartke z napisem jestem super mamą, piekna kobieta i dobrym czlowiekiem.... bo jestes super mama...dbasz o swoje pociechy, a dla maluszka zrobilas to co najlepsze..i tez to wiesz... moj maz co ktorys dzien wychodzac do pracy rysuje mokrym palcem mi na lustrze jakis znak: usmiechnieta glowe, serduszko, slonce......ja tego nie widze, dopiero jak wychodze spod prysznica..ten obraz ukazuje sie na zaparowanym lustrze..............moze ty tak zrob dla swojego meza...niech zobaczy w Tobie znow energie,radosc...moze i z czasem przestawisz sie na optymistyczne tory wiesz..jak cos ciagle mowimy lub myslimy to potem zaczynamy w to wierzyc....wiec mow sobie mile rzeczy by twoj dobry nastroj stal sie rzeczywisty co do siostry..pamietaj ze ona jeszcze nie urodzila..napewno sie nadal obawia ze cos moze pojsc nie tak......jesli znajdziesz sile to ją wspieraj....moja siostra po tym co mnie spotkalo nie chce miec juz wiecej dzieci...a bardzo chciala...byla przerazona tym wszystkim co sie u mnie dzialo..tak to na nią wpłynelo ze zmienila swoja zyciowa decyzje. i nie pisz ze zabilas dziecko...te slowa są okrutne..od razu obarczasz sie wina i stawiasz sie sama w roli sprawcy czegos zlego...ty je uratowalas przed bolem i trudnym swiatem w ktorym nie mialoby szans sobie samo radzic....pamietaj ze na tych wczesnych etapach ciazy..dziecko nie ma kory mozgowej, nie mysli, nie czuje, nie boli go...nie wini cie, nie ma pretensji....ale te dzieci co sie rodza a potem są porzucane juz mysla..i moga powiedziec"mamusiu dlaczego mi to zrobilas"....nasze byly bez wlasnej swiadomosci..ten bol i pretensje są w nas..w nich nie duzo sil czy zycze i pamietaj o pozytywnych bodzcach Edytowane przez zwyklylogin Czas edycji: 2020-05-08 o 11:14 |
2020-05-08, 18:23 | #1354 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
EmmKaa mam przełożonego z podobnym charakterem. Jak scenariusz do telenoweli o psychopatach. Bo tak, Ci ludzie mają problem z psychiką tylko nie potrafią go zaakceptować.
Są rzeczy na które mamy wpływ i takie na które nie mamy. Ja zwlekałam do 3 mc z pójściem na L4, później nawet na nim przychodziłam pomóc. Dziś żałuję. Choć nikt nie wiem czy miało to wpływ na naszą córkę i dalsze losy zakończone T. Na pewno miało na moją psychikę. Pamiętaj jedno, masz prawo do swoich emocji i uciekaj stamtąd, na to masz wpływ. Dasz sobie radę, potrafiłaś mu się przeciwstawić więc pokaż że i teraz wyjdziesz z tej tragedii z podniesioną głową. Trzymam kciuki. Ps. T 01.04. Po miesiącu dostałam pierwszego okresu, początkowo bardzo obfity. W przyszłym tygodniu wizyta gin zobaczymy. Trochę boję się spotkań z małymi dziećmi, a w rodzinie niedawno się urodziło i niedługo będzie kolejne. |
2020-05-08, 20:05 | #1355 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
a któras z was pisala ze po T ma problem z endometriozą...
ja od porodu mam mega bolesne okresu..zwijam sie z bolu pomimo tabletek...do tego okres troche wyglada jak skrzepy...a jestem juz 5 miesiecy po porodzie wiec ciezko to traktowac nadal jako oczyszczanie.....cos przeczytalam ze endometrioza to wlasnie takie bolesne miesiaczki po zabiegach.....czy to sie jakois da zdiagnozowac? |
2020-05-08, 21:49 | #1356 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Zwyklylogin, ja mam endometriozę III stopnia ale zdiagnozowaną lata temu.
Nie pamiętam skąd jestes, jeśli nie z Wawy to polecam grupy na fb w temacie endo (Endomerioza-jak z nią żyć, Endometrioza - wylecz naturalnie). Dziewczyny wymieniają się tam informacjami o specjalistach z całej PL w kwestii diagnostyki. Od siebie w tej kwestii powiem, że dobrze jest zrobić USG z kontrastem (w Wawie dr. Jacko). Na nim widać zmiany. Polecają też rezonans magnetyczny lub laparoskopię diagnostyczną. Ale jeśli wg Ciebie dzieje się coś niepokojącego to działaj. Mi teraz endokrynolog kazała zrobic cały 125 (marker który przy endo jest często podwyższony). Ale wg mnie jest za mało miarodajny żeby tylko na nim się opierać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-09, 12:03 | #1357 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Cytat:
Oszaleć można z tymi lekarzami... niby są po to by pomóc, ale jakoś opornie im to czasem idzie... |
|
2020-05-09, 12:53 | #1358 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Dzieki MoszKa88 za informacje..
Jestem z Wroclawia jeszcze przeczekam jeden cykl i pojde chyba do ginekologa |
2020-05-09, 18:40 | #1359 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Jak z Wrocka to dr. Karmowski najlepszy w temacie endo. Jeśli coś Cię niepokoi to się nie zastanawiaj i idź do gina.
Ja sama umówiłam się na USG bo druga @ miałam krotka (1,5 dnia krwawienie) i do tego promieniujacy i ostry ból lewego jajnika, tego zajętego przez endo. Obawiam się że torbiel mi się zrobiła, albo coś z endometrium po T. nie tak. Ewentualnie tarczyca. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-10, 19:45 | #1360 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Dziewczyny a czy przed T można wziąść tabletki uspakajające? Bo mam w domu relanium i może chociaż do torby wezmę?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-10, 19:49 | #1361 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 123
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Cytat:
ale jak masz w domu to zawsze lepiej miec jesliby nie chcieli dac |
|
2020-05-10, 20:12 | #1362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Polecam zabrać coś ze sobą. Ja poprosiłam o coś na uspokojenie albo na sen przed wypisem, ale nie dostałam recepty. Mówiłam, że praktycznie od kilku dni nie śpię. Kazali mi brać coś bez recepty albo iść do psychiatry...
|
2020-05-10, 20:19 | #1363 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Dzieki MoszKa88,
Kaaach nie wiem jak to jest ale spytaj w szpitalu czy jak wezmiesz uspokajajace to nie wplyną one jakos negatywnie na narkoze i wybudzenie sie |
2020-05-11, 09:45 | #1364 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Dostałam 3 tabletki dopochwowe mam nadzieję, że nie będzie to długo trwało
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-11, 10:42 | #1365 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-11, 11:41 | #1366 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Cytat:
|
|
2020-05-11, 12:15 | #1367 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 221
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Ja dostałam tabletki o 10, 14 i o 18 (o ile dobrze pamiętam) a koniec był dopiero 5.50 rano czyli dosyć długo.
|
2020-05-11, 12:35 | #1368 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Ja dostawalam po 1tabletce (12, 17, o 5 urodzilam) wiec jak dostałas 3 naraz to może szybciej pojsc.
Pamietaj ze jak juz beda bole i skurcze i poczujesz parcie jak na kupę to moze byc poród wiec uważaj z chodzeniem do lazienki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-11, 12:36 | #1369 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
U mnie nic się nie dzieje jedynie siku mocno mi się chce muszę zaraz dzwonić bo nie wiem czy wstawać mogę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-11, 13:05 | #1370 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 221
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Ja też dostawałam po trzy tabletki, przez pierwszą godzinę po aplikacji nie wolno wstawać, potem możesz nawet iść pod prysznic, mnie panie zachęcały nawet. Potem vol był nieznośny, więc co chwila dostawałam coś przeciwbólowego i wstawałam tylko do WC.
|
2020-05-11, 13:16 | #1371 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Ja przez pierwsze 3 dni dostałam 3 razy po 2 tabletki. 4 dnia dostawałam już 3 tabletki. W końcu wszystko się zakończyło po oksytocynie (o czym dowiedziałam się dopiero z karty wypisu). Mam nadzieję, że u ciebie pójdzie szybciej. 3maj się, jesteśmy z Tobą
|
2020-05-11, 13:50 | #1372 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Ja nie mogę wcale wstawać tylko leżeć
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-11, 14:36 | #1373 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
A dlaczego w ogole nie mozesz wstawac?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-11, 15:12 | #1374 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Nie wiem czemu nie mogę niby żeby tabletki nie wyleciały nie wiem. Była Pani doktor dostałam kolejna dawkę miałam jakieś tampony w środku włożone i nie było widać krwawienia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-11, 16:21 | #1375 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 123
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
kaach nie mozna wstawac tylko przez godzine od zalozenia tabletek pozniej mozna
trzymam kciuki zeby szybko poszlo |
2020-05-11, 21:18 | #1376 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Mi od początku nie pozwolili wstawać nawet jak prosiłam na siku tylko w łóżku. Jestem już po bolało chyba się nie spodziewałam. Jedna pielęgniarkę miałam niezbyt miła wkurzyła się, że łóżko wybrudzilam i że wkładki powinnam częściej zmieniać i zaglądać tam... 2 razy coś wleciało do podsuwacza za drugim razem było już po.... Jestem wykończona psychicznie i fizycznie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-11, 23:51 | #1377 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Dobrze że już masz to za sobą, teraz odpoczywaj i z czasem wszystko sie ułoży.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-12, 06:02 | #1378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przepraszam, pomyłka
__________________
Dumna Ciocia 2.06.2015 Razem: 10.08.2016 Zaręczeni 1.09.2017 Ślubujemy 24.08.2018 Edytowane przez kasia0912 Czas edycji: 2020-05-12 o 07:02 |
2020-05-12, 13:55 | #1379 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Hej dziewczyny od 6 tygodni jestem po T, dostałam pierwszy okres (bardzo obfity), po 7 dniach koniec. Teraz od kilku dni zauważyłam, że mam lekkie brązowe plamienia (teraz też mam dni płodne), miała któraś z was też tak. Nic mnie nie boli ani jajniki ani brzuch. Wizyta u lekarza w następnym tygodniu.
|
2020-05-12, 17:25 | #1380 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4
Ja mialam po pierwszym okresie tez pare dni plamienia. Ginekolog powiedziała ze jak beda sie utrzymywac to zeby przyjsc miedzy 5 a 10 dniem cyklu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:53.