Polecamy:

Timon i Pumba · 2017-12-31, 09:27

Treść usunięta

Czarna2000 · 2017-12-31, 09:33

Cytat:

Napisane przez Takion94

Powiem wam, że ja na upartego na jakąś domówkę chciałbym iść, ale po pierwsze nie mam partnerki po drugie nie mam takich bliższych znajomości żeby móc na taką domówkę pójść. Niby znajomych na studiach mam pełno, ale jeden mieszka w Rzeszowie, drugi w Przemyślu jeszcze inny w Tychach i są to znajomości "szkolne", które z pewnością dobiegną końca wraz z zakończeniem studiów. Czasami się zastanawiam jak to co po niektórzy robią, że mają dużą ilość znajomych- ciągle się spotykają, chodzą na imprezy i fajnie spędzają razem czas... ale to już temat na inny wątek

Powiem szczerze, że też się czasami zastanawiam jak ludzie to robią. Ja niby nie mam problemu z nawiązywaniem nowych kontaktów, mam dużo koleżanek, kolegów, ale jakoś trudno mi wejść w jakąś głębszą przyjaźń. Ot, jakoś nie wychodzi. Nasze plany na sylwestra całkiem się posypały. Miała być domówka, ale trochę ludzie nie dopisali, potem mini impreza, ale wypadek losowy wszystko zepsuł. Ostecznie siedzę z koleżanką, jej rodziną i polsatem. Lepsze to niż nic, ale już się tak nastawiłam na tą domówkę 😖 Gdyby nie ta jedna koleżanka siedziałabym sama w domu. No cóż, chyba jestem forever alone 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803111829** · 2017-12-31, 09:41

Czy ktoś wie, jakie BEZPIECZNE leki uspokajające mogę podać psu?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Parvati · 2017-12-31, 09:46

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

ale u mnie to samo! Punkt 24 był piękny pokaz fajerwerek

mało zawału nie dostałam

**201803090921** · 2017-12-31, 10:04

U nas już od kilku dni debile odpalają po kilka hukowych badziewi przed blokiem :-\ Cholerne sebixy, tylko koty się boją

Timon i Pumba · 2017-12-31, 10:10

Treść usunięta

khloe · 2017-12-31, 10:22

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

syyyyyylwia · 2017-12-31, 10:29

U mnie mimo że na wsi to już od kilku dni w dziwnych porach po kilka wybuchów...
Masakra, cieszę się że nie mam jeszcze psa, bo nawet o 9 rano randomowa salwa i jak tu wyprowadzić.
Na szczęście moja kotka po przejściach takie kilka wybuchow ignoruje a jest dosyć strachliwa. Tylko koło północy będzie problem z obydwoma kotami.
Zrobię ciasto i mam w planach w końcu obejrzeć the handmaid's tale,a przynajmniej kilka odcinków 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

AlbinoticBlack · 2017-12-31, 10:52

Cytat:

Napisane przez syyyyyylwia

Masakra, cieszę się że nie mam jeszcze psa, bo nawet o 9 rano randomowa salwa i jak tu wyprowadzić.

Ja mam i od prawie tygodnia wychodzę i rzadko uda mi się dojść dalej niż koniec ulicy, bo ktoś nie umie obługiwać kalendarza i mózgu. A od 2 dni to mam mały sylwester prawie cały dzień

od około 14 do późna co chwilę strzały.

kot_manipulator · 2017-12-31, 10:55

U mnie na razie cicho, pewnie seby robią zakupy petardowe na wieczór 😏

TŻ towi się zamarzyły mini pizze i inne pierdoły więc pod wieczór zacznę przygotowywać przekąski , narazie siedzę w łóżku i czytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2017-12-31, 12:05

No u mnie od wczoraj bardzo krotkie spacery, bo chce uniknac huku z bliska (jeszcze nie wiem, jak pies zareaguje, bo to jego pierwszy sylwester), poza tym juz wszedzie leza odlamki tego scierwa i boje sie, ze cos zje.

**201803090921** · 2017-12-31, 12:10

U nas pewnie kibole wyklęci do kompletu odpalą te swoje race - będzie widok jak na wojnie 😒

kot_manipulator · 2017-12-31, 12:25

U mnie w bloku ktoś już zaczął imprezę, umcy bumcy na cały regulator

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

maacieek · 2017-12-31, 12:28

To i ja dołączam, chociaż może nie to, że nienawidzę. Po prostu nie mam już siły i ochoty na jakieś wielkie imprezowanie. Pamietam każdy schemat ostatnich sylwestrów - dom, picie, wyjazd na rynek, powrót, dalsze picie, spanie, powrót do domu, ogarnięcie się na kacu i powrót do miasta studenckiego jakieś 6 godzin, bo 2 już pracujący.

Przeżyłem chyba każdą możliwą formę sylwestra i w tym roku postanowiłem zostać w domu, posiedzę sobie z rodzicami i psem (to jak powiem to będę już skreślony z listy znajomych &#128514

napije się winka i wreszcie będę czuł się jak normalny człowiek w 1 dzień stycznia.

**gryx82** · 2017-12-31, 12:30

Mamy psa i trzy koty, tylko jeden z nich nic sobie nie robi z wybuchów i wychodzi na zewnątrz wśród tej całej kanonady (Kajetan zwany Bandziorkiem, kot poligonowy)

maacieek · 2017-12-31, 12:31

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8007768 1]No u mnie od wczoraj bardzo krotkie spacery, bo chce uniknac huku z bliska (jeszcze nie wiem, jak pies zareaguje, bo to jego pierwszy sylwester), poza tym juz wszedzie leza odlamki tego scierwa i boje sie, ze cos zje.[/QUOTE]

Pamietam jak mój przeżywał. Raz dostał te tabletki a uspokojenie, ale nie są one zbyt zdrowe no i jakoś za wiele nie pomogły. Teraz mam szczęście w nieszczęściu, bo mam już staruszka i niedosłyszy jak się go woła, więc na petardy nie zwraca uwagi już

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2017-12-31, 12:35

Cytat:

Napisane przez maacieek

To i ja dołączam, chociaż może nie to, że nienawidzę. Po prostu nie mam już siły i ochoty na jakieś wielkie imprezowanie. Pamietam każdy schemat ostatnich sylwestrów - dom, picie, wyjazd na rynek, powrót, dalsze picie, spanie, powrót do domu, ogarnięcie się na kacu i powrót do miasta studenckiego jakieś 6 godzin, bo 2 już pracujący.

Przeżyłem chyba każdą możliwą formę sylwestra i w tym roku postanowiłem zostać w domu, posiedzę sobie z rodzicami i psem (to jak powiem to będę już skreślony z listy znajomych &#128514

napije się winka i wreszcie będę czuł się jak normalny człowiek w 1 dzień stycznia.

Mnie juz w ogole nie kreci upijanie sie tak jak kiedys sie gdzies tam moze upijalo (niekoniecznie w sylwestra). Jakis czas temu bylam z TZ w restauracji, wypilam dwa kieliszki wina i zakrecilo mi sie w glowie - to juz bylo dla mnie za duzo.

syyyyyylwia · 2017-12-31, 12:38

Cytat:

Napisane przez AlbinoticBlack

Ja mam i od prawie tygodnia wychodzę i rzadko uda mi się dojść dalej niż koniec ulicy, bo ktoś nie umie obługiwać kalendarza i mózgu. A od 2 dni to mam mały sylwester prawie cały dzień

od około 14 do późna co chwilę strzały.

Masakra. I jak pomyśleć ile zwierzaków ucieknie dzisiaj właścicielom... 😞 jutro trzeba patrzeć czy nie biegają jakieś zguby.

Tu u mnie o dziwo dziś spokojniej niż we wcześniejszych dniach. Chyba już czekają do wieczora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2017-12-31, 12:39

No mi jeszcze bardziej szkoda np. lisow, sarenek, wiewiorek, nikt ich nie przytuli.

empee · 2017-12-31, 12:52

Mój Kubuś różnie reaguje, pierwszy rok strasznie, strasznie się bał, akurat byliśmy z nim na spacerze, to rwał do domu tak szybko, że cud, że się obrożą od smyczy nie udusił. Teraz jest spokojniej, szczeka co roku o 24, natomiast żeby chował się po kątach, to nie zauważyłem. Wczoraj strzelali, on sobie spał i miał w głębokim poważaniu co się dzieje. Aczkolwiek współczuję, jeżeli Wasze zwierzaki to przeżywają, bo ktoś chce sobie postrzelać. :<

Maaaciek - ja tak co roku spędzam Sylwestra, dla mnie to dzień jak co dzień, jedynie czeka się przed TV aż wybije północ. Do tego czasu dłuży się straszliwie, potem już z górki. Ja pewnie dzisiaj popatrzę na te głupie fajerwerki jak co roku z kieliszkiem szampana przez okno, włączę resztę koncertu, poczytam internety i pójdę spać.

Koncerty zawsze oglądam już po północy - chociaż oglądam to za duże słowo, włączam i niech lecą gdzieś w tle. Aczkolwiek uważam, że i tak dużo lepszym sposobem jest siedzenie w domu przez TV niż stanie na mrozie i oglądanie jakichś pożal się Boże gwiazd. Choć z drugiej strony, zazdroszczę tym ludziom cierpliwości i zdrowia.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8007872 1]No mi jeszcze bardziej szkoda np. lisow, sarenek, wiewiorek, nikt ich nie przytuli.[/QUOTE]

Właśnie. Ale kogo to obchodzi, ważniejsze jest posłanie 3 stów w niebo w pół minuty.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Cytat:

Napisane przez syyyyyylwia

Masakra. I jak pomyśleć ile zwierzaków ucieknie dzisiaj właścicielom... 😞 jutro trzeba patrzeć czy nie biegają jakieś zguby.

Tu u mnie o dziwo dziś spokojniej niż we wcześniejszych dniach. Chyba już czekają do wieczora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, że u mnie też? Zwykle walili już po Świętach, jak przyszedł czas na wydawanie kasy spod choinki. W piątek ktoś zrobił jakiś "pokaz" fajerwerków, wczoraj chwilę ktoś postrzelał i koniec. Faktycznie chyba czekają do wieczora.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Cytat:

Napisane przez kot_manipulator

U mnie w bloku ktoś już zaczął imprezę, umcy bumcy na cały regulator

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję, dobrze, że nie mieszkam w bloku...

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:

Napisane przez Czarna2000

Powiem szczerze, że też się czasami zastanawiam jak ludzie to robią. Ja niby nie mam problemu z nawiązywaniem nowych kontaktów, mam dużo koleżanek, kolegów, ale jakoś trudno mi wejść w jakąś głębszą przyjaźń. Ot, jakoś nie wychodzi. Nasze plany na sylwestra całkiem się posypały. Miała być domówka, ale trochę ludzie nie dopisali, potem mini impreza, ale wypadek losowy wszystko zepsuł. Ostecznie siedzę z koleżanką, jej rodziną i polsatem. Lepsze to niż nic, ale już się tak nastawiłam na tą domówkę 😖 Gdyby nie ta jedna koleżanka siedziałabym sama w domu. No cóż, chyba jestem forever alone 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I ja też. A jak już się uda zacieśnić relacje, to okazuje się, że ta osoba jest jakaś ostro porypana. Cóż, jesteśmy forever alone oboje, do tego ja jestem magnesem na indywidua.

maacieek · 2017-12-31, 13:09

Cytat:

Napisane przez empee

Maaaciek - ja tak co roku spędzam Sylwestra, dla mnie to dzień jak co dzień, jedynie czeka się przed TV aż wybije północ. Do tego czasu dłuży się straszliwie, potem już z górki. Ja pewnie dzisiaj popatrzę na te głupie fajerwerki jak co roku z kieliszkiem szampana przez okno, włączę resztę koncertu, poczytam internety i pójdę spać.

Już chyba się starzeję, bo tak jak Orih wspominała, na początku studiów były okresy, że się chodziło i upijało, erasmus to była jedna wielka impreza, powrót do rzeczywistości i... koniec. Zamiast iść na imprezę teraz wolę posiedzieć w domu i odpocząć, czy pogadać przy piwie na kulturalnie.

Wlacze tv, wypije wino, na zewnątrz nawet nie wyjdę, bo nie przepadam za zimnem i miałem już przygodę, jak pijany gość tak odpalił fajerwerki w tłumie i rzucił komuś pod nogi więc jakoś świadomość mi podpowiada, żeby się nie ruszać.

Wiadomości w radiu i informacja "dziś najważniejszy dzień w roku" kto mi powie dlaczego ten dzień?

empee · 2017-12-31, 13:12

Cytat:

Napisane przez maacieek

Już chyba się starzeję, bo tak jak Orih wspominała, na początku studiów były okresy, że się chodziło i upijało, erasmus to była jedna wielka impreza, powrót do rzeczywistości i... koniec. Zamiast iść na imprezę teraz wolę posiedzieć w domu i odpocząć, czy pogadać przy piwie na kulturalnie.

Wlacze tv, wypije wino, na zewnątrz nawet nie wyjdę, bo nie przepadam za zimnem i miałem już przygodę, jak pijany gość tak odpalił fajerwerki w tłumie i rzucił komuś pod nogi więc jakoś świadomość mi podpowiada, żeby się nie ruszać.

Wiadomości w radiu i informacja "dziś najważniejszy dzień w roku" kto mi powie dlaczego ten dzień?

Bo może jak ktoś się upije to jest automatycznie rozgrzeszony chociażby przez samą świadomość, że ileś milionów ludzi ma tak samo? Że można schlać się na umór, bo dzisiaj "tak trzeba"? To chyba jedyne co mi przychodzi do głowy, choć totalnie absurdalne.

Cóż, przynajmniej wiem jedno - nigdy więcej nie iść przed Sylwestrem do drogerii.

**201803090921** · 2017-12-31, 13:14

Oho, debile napierdzielają achtungami z...balkonu wieżowca :-\

Lexie · 2017-12-31, 13:15

Cytat:

Napisane przez phideaux

Tak z ciekawości. W co fajnego można pograć we dwójkę?

Ogólnie w wiele gier, lubię alchemików w 2 osoby, small world też się nadaje, ale mamy jakieś nowe gry, które dostaliśmy na święta, więc może to przetestujemy

Ja dostałam terraformację marsa, zobaczę czy można w 2 osoby.

W ogóle jestem chora, więc mam idealną wymówkę, żeby nie robić dziś absolutnie nic

kot_manipulator · 2017-12-31, 13:50

Cytat:

Napisane przez empee

Bo może jak ktoś się upije to jest automatycznie rozgrzeszony chociażby przez samą świadomość, że ileś milionów ludzi ma tak samo? Że można schlać się na umór, bo dzisiaj "tak trzeba"? To chyba jedyne co mi przychodzi do głowy, choć totalnie absurdalne.

Cóż, przynajmniej wiem jedno - nigdy więcej nie iść przed Sylwestrem do drogerii.

Dokładnie - dziś niby wszyyyscy piją, więc jak ktoś się nawali jak prosię to się czuje rozgrzeszony . 😒

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

khloe · 2017-12-31, 13:51

Cytat:

Napisane przez empee

Cóż, przynajmniej wiem jedno - nigdy więcej nie iść przed Sylwestrem do drogerii.

I do żadnego marketu.

Ja nie wiem no,ale wiara to jest po.☠☠☠a.na jakaś.. 1 dzień będą markety zamknięte a oni już zapasy jak na wojnę nuklearną robią.. Już pominę te święta i tego sylwestra,bo można to usprawiedliwić,ze szykują jakieś żarcie albo coś.. Ale np 1 listopada? Za chwile w pt będzie to samo,bo w trzech króli tez będzie zamknięte...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kot_manipulator · 2017-12-31, 13:55

Ja byłam rano po pieczywo, colę , kilka rzeczy na obiad , MASAKRA tyle ludzi a było to o godzinie 9 .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

empee · 2017-12-31, 13:59

Cytat:

Napisane przez khloe

I do żadnego marketu.

Ja nie wiem no,ale wiara to jest po.☠☠☠a.na jakaś.. 1 dzień będą markety zamknięte a oni już zapasy jak na wojnę nuklearną robią.. Już pominę te święta i tego sylwestra,bo można to usprawiedliwić,ze szykują jakieś żarcie albo coś.. Ale np 1 listopada? Za chwile w pt będzie to samo,bo w trzech króli tez będzie zamknięte...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja JESZCZE ogarniam markety. Ale np. sklepy typu IKEA, Home&You to dla mnie abstrakcja. Trzeba kupić wazon i koc, PRZED ŚWIĘTAMI bo potem meteor walnie i ziemia eksploduje.

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2017-12-31, 14:16

Cytat:

Napisane przez empee

Ja JESZCZE ogarniam markety. Ale np. sklepy typu IKEA, Home&You to dla mnie abstrakcja. Trzeba kupić wazon i koc, PRZED ŚWIĘTAMI bo potem meteor walnie i ziemia eksploduje.

Ja kiedys w Wigilie musialam pojsc dokupic garnki

.

empee · 2017-12-31, 14:41

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8008169 1]Ja kiedys w Wigilie musialam pojsc dokupic garnki

.[/QUOTE]

Ale Wigilii nie porównuj. XD

Trudno, niech sobie kupują, ja w te dni unikam sklepów jak ognia i mam problem z głowy.

Teraz do tej listy doszły jeszcze drogerie.

Dzień przed ani dwa się nie chodzi, taka moja zasada na Nowy Rok.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

I się zaczyna walenie.

2017-12-31, 09:27	#181
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. Treść usunięta

2017-12-31, 09:41	#183
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. Czy ktoś wie, jakie BEZPIECZNE leki uspokajające mogę podać psu? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2017-12-31, 10:04	#185
201803090921 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 538	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. U nas już od kilku dni debile odpalają po kilka hukowych badziewi przed blokiem :-\ Cholerne sebixy, tylko koty się boją

2017-12-31, 10:10	#186
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. Treść usunięta

2017-12-31, 10:29	#188
syyyyyylwia cat lady Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 1 312	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. U mnie mimo że na wsi to już od kilku dni w dziwnych porach po kilka wybuchów... Masakra, cieszę się że nie mam jeszcze psa, bo nawet o 9 rano randomowa salwa i jak tu wyprowadzić. Na szczęście moja kotka po przejściach takie kilka wybuchow ignoruje a jest dosyć strachliwa. Tylko koło północy będzie problem z obydwoma kotami. Zrobię ciasto i mam w planach w końcu obejrzeć the handmaid's tale,a przynajmniej kilka odcinków 😉 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-31, 10:55	#190
kot_manipulator Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 799	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. U mnie na razie cicho, pewnie seby robią zakupy petardowe na wieczór 😏 TŻ towi się zamarzyły mini pizze i inne pierdoły więc pod wieczór zacznę przygotowywać przekąski , narazie siedzę w łóżku i czytam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-31, 12:05	#191
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. No u mnie od wczoraj bardzo krotkie spacery, bo chce uniknac huku z bliska (jeszcze nie wiem, jak pies zareaguje, bo to jego pierwszy sylwester), poza tym juz wszedzie leza odlamki tego scierwa i boje sie, ze cos zje.

2017-12-31, 12:10	#192
201803090921 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 538	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. U nas pewnie kibole wyklęci do kompletu odpalą te swoje race - będzie widok jak na wojnie 😒

2017-12-31, 12:25	#193
kot_manipulator Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 799	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. U mnie w bloku ktoś już zaczął imprezę, umcy bumcy na cały regulator Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-31, 12:28	#194
maacieek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Obywatel Świata ;) Wiadomości: 3 016	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. To i ja dołączam, chociaż może nie to, że nienawidzę. Po prostu nie mam już siły i ochoty na jakieś wielkie imprezowanie. Pamietam każdy schemat ostatnich sylwestrów - dom, picie, wyjazd na rynek, powrót, dalsze picie, spanie, powrót do domu, ogarnięcie się na kacu i powrót do miasta studenckiego jakieś 6 godzin, bo 2 już pracujący. Przeżyłem chyba każdą możliwą formę sylwestra i w tym roku postanowiłem zostać w domu, posiedzę sobie z rodzicami i psem (to jak powiem to będę już skreślony z listy znajomych &#128514 napije się winka i wreszcie będę czuł się jak normalny człowiek w 1 dzień stycznia. __________________ And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives

2017-12-31, 12:30	#195
gryx82 BAN stały Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 30 807	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. Mamy psa i trzy koty, tylko jeden z nich nic sobie nie robi z wybuchów i wychodzi na zewnątrz wśród tej całej kanonady (Kajetan zwany Bandziorkiem, kot poligonowy)

2017-12-31, 12:31	#196
maacieek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Obywatel Świata ;) Wiadomości: 3 016	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. [1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8007768 1]No u mnie od wczoraj bardzo krotkie spacery, bo chce uniknac huku z bliska (jeszcze nie wiem, jak pies zareaguje, bo to jego pierwszy sylwester), poza tym juz wszedzie leza odlamki tego scierwa i boje sie, ze cos zje.[/QUOTE] Pamietam jak mój przeżywał. Raz dostał te tabletki a uspokojenie, ale nie są one zbyt zdrowe no i jakoś za wiele nie pomogły. Teraz mam szczęście w nieszczęściu, bo mam już staruszka i niedosłyszy jak się go woła, więc na petardy nie zwraca uwagi już __________________ And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives

2017-12-31, 12:39	#199
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. No mi jeszcze bardziej szkoda np. lisow, sarenek, wiewiorek, nikt ich nie przytuli.

2017-12-31, 13:14	#203
201803090921 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 538	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. Oho, debile napierdzielają achtungami z...balkonu wieżowca :-\

2017-12-31, 13:55	#207
kot_manipulator Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 799	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. Ja byłam rano po pieczywo, colę , kilka rzeczy na obiad , MASAKRA tyle ludzi a było to o godzinie 9 . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-31, 14:41	#210
empee Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-05 Wiadomości: 837	Dot.: Nienawidzimy Sylwestra - klub hejterów ostatniej nocy roku. [1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8008169 1]Ja kiedys w Wigilie musialam pojsc dokupic garnki .[/QUOTE] Ale Wigilii nie porównuj. XD Trudno, niech sobie kupują, ja w te dni unikam sklepów jak ognia i mam problem z głowy. Teraz do tej listy doszły jeszcze drogerie. Dzień przed ani dwa się nie chodzi, taka moja zasada na Nowy Rok. ---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ---------- I się zaczyna walenie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)