Facet a krem przeciwzmarszczkowy.

[zagor]

Witam głównie Panie.

Mam 29 lat i chce zacząć stosować krem przeciwzmarszczkowy. Nie mam zmarszczek ale chcę zapobiegać a nie potem leczyć.

Proszę o polecenie jakichś tańszych kremów których będę mógł używać na co dzień .

[Vikingen1989]

Ja polecam nie tanke ale skuteczne serum



xxx

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Kremy SPF 50+ i antyoksydanty, np. witamina C. Ale przede wszystkim to filtry przeciwsłoneczne, to podstawa zapobiegania fotostarzeniu.

A jak dobrze się zaznajomi z filtrami i będzie w stanie używać na co dzień, nie zapominać, nie migać się, to retinoidy - retinol, kremy Avene z retinaldehydem. Takie substancje wymagają ochrony przeciwsłonecznej, skóra jest przy nich bardziej wrażliwa na słońce. Ale działają cuda, skóra z wiekiem coraz bardziej się rozleniwia, ubywa z niej kolagenu, retinoidy pobudzają skórę do jego produkcji - dzięki temu są w stanie trochę☠czasu cofnąć

[kaledonia]

Filtr na twarz, a jeśli kwasy to jest to filtry są wręcz obowiązkowe ( chronią przed przebarwieniami ).

[zagor]

Ok rozumiem. Latem unikam słońca. Mam kilka dużych tatuaży więc słońca unikam i ogólnie od kilku lat wogole się nie opalam. A wychodząc właśnie filtr 50 to podstawa chyba że krótsze spacery to już nie.



Ale pierwszy przeciwzmarszczkowy za niecałe 300 złotych to ja dziękuję.

Polećcie jakiś krem przeciwzmarszczkowy itp żebym mógł się kremować np przed spaniem codziennie ale tani. Tzn żeby był np za jakieś 30 złotych mały heh wiemmze to malutko ale lepiej coś niż nic chyba prawda?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez zagor

Polećcie jakiś krem przeciwzmarszczkowy itp żebym mógł się kremować np przed spaniem codziennie ale tani. Tzn żeby był np za jakieś 30 złotych mały heh wiemmze to malutko ale lepiej coś niż nic chyba prawda?

Avene Triacneal bywa za ok. 30 zł do kupienia. Ale raczej bliżej 40 zł. Jego się przez pewien czas wręcz nie powinno zbyt często używać, co 2-3 dzień. Inaczej może podrażnić skórę, spowodować łuszczenie. Rzadziej stosowany nawet na dłużej starczy
Ale warto wiedzieć, że przy tym kremie zwiększa się wrażliwość skóry na słońce - bezpieczniej przy takich rzeczach jest stosować filtry przeciwsłoneczne

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez zagor

Ale pierwszy przeciwzmarszczkowy za niecałe 300 złotych to ja dziękuję.

Tu zdarzają się takie osoby wciskające niezbyt wyrafinowane reklamy

[zagor]

O super fajnie. Jeden mam typ już ale jakbym dostał więcej opcji w tej cenie to miałbym wybór jak i też zmieniłbym krem za jakiś czas.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

W tej cenie chyba aż ciężko o coś bardziej przeciwzmarszczkowego.
Ale warto się rozejrzeć za retinolem, retinaldehydem - ten ostatni skuteczniejszy, ale jest prawie tylko w kosmetykach Avene, ta firma długo miała patent na ten składnik.

The Ordinary ma retinole w skwalanie w niskich cenach, ale nie każdemu odpowiada tłusta formuła. To dosłownie olejki. I w tłustej formule retinol jest też mniej skuteczny niż w kremowej, żelowej.

Ziaja to ma i za dychę krem z retinolem
Ale nie przyznaje się do stężenia, więc może go być tam całe nic. Lepiej chyba tę dychę odłożyć do czegoś konkretniejszego...

[zagor]

retinaldehydem skoro jest lepszy to możesz dać konkretne linki z produktami? Żebym nie znalazł jakiejś lipy ostrej albo produktu za kilka stówek hehe

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

retinaldehydem skoro jest lepszy to możesz dać konkretne linki z produktami? Żebym nie znalazł jakiejś lipy ostrej albo produktu za kilka stówek hehe

Skoro jest lepszy to wiadomo

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Wiesz co, nie chcę reklamować konkretnych sklepów/aptek, bo ceny i tak się zmieniają, można poszukać też przez jakieś ceneo czy allegro, porównać sobie gdzie wychodzi korzystniej.

Najtańszy zawsze był ten Triacneal, 0,1% retinaldehydu.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...al-expert.html
On jest przeznaczony co prawda pod trądzik, więc w konsystencji nie jest nawilżający jak tego potrzebujesz, ale spróbować można i bez trądziku

Physiolift na noc, 0,05% retinaldehydu
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...cy-na-noc.html
Na pewno bardziej nawilżający, ale i stężenie niższe - może być dobry na początek, jak chce się uniknąć podrażnień i powoli przyzwyczajać skórę.
Najtaniej udało mi się go kupić za jakieś 60 zł, ale raczej rzadko bywa w takich cenach.

Avene A-Oxitive, 0,1% retinaldehydu
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...cy-na-noc.html
To weszło na rynek jakoś niedawno. Ceny od jakichś 80 zł.

Jeszcze są z gamy Ystheal dwa różne kosmetyki, stężenia 0,05% i 0,1% w wersji Intense
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...nke-cream.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-anti-age.html
Cenowo podobne. One chyba są zastępowane tym nowym A-Oxitive, ale jeszcze są na rynku - tylko warto zwrócić uwagę na daty ważności, bo właśnie nie wiem czy nie są wycofywane i czy nie ma ostatnich partii produkcyjnych teraz.

Warto sobie poczytać jak stosować takie rzeczy bezpiecznie, bez podrażnień. Efekty nie są szybkie, na pierwsze czeka się ok 2 miesiące. Kwestia konsekwencji

[zagor]

Oooo dużo i na temat trochę drogie ale trudno. A co do The Ordinary? Sporo tego jest i tanie ale ktoresa takie odpowiednie typowo w moim przypadku? Że dwa przykłady mogę? Konsystencja nie ma dla mnie znaczenia i zapach. Żeby poprośmy jakoś tam działało lepiej niż kremy typu Nivea hehe

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Oooo dużo i na temat trochę drogie ale trudno. A co do The Ordinary? Sporo tego jest i tanie ale ktoresa takie odpowiednie typowo w moim przypadku? Że dwa przykłady mogę? Konsystencja nie ma dla mnie znaczenia i zapach. Żeby poprośmy jakoś tam działało lepiej niż kremy typu Nivea heh

Forum ogólnie widzę że jest konkretne. Sensowne i szybkie profesjonalne odpowiedzi. Brawo

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Chyba za bardzo nudzę się na kwarantannie

The Ordinary ma retinole, trochę słabsze, tym bardziej że w olejowej formule. Trzy różne stężenia chyba. Spróbować można, chociaż niektórzy się męczą z tymi olejkami, niektórych potrafi po nich wypryszczyć... ale to nie reguła, zależy od osoby
Sama pewnie bym wolała zacząć od tego stężenia 0,5% a nie 0,2% - tym bardziej, że tłusta formuła z reguły zmniejsza skuteczność.

TO ma też estrowe reinoidy, to jeszcze co innego, jeszcze łagodniejsze w działaniu niż retinol. Trochę nowość, na tyle nowa rzecz, że jeszcze nie bardzo ma poparcie naukowe. Na pewno nie na tym poziomie co retinol, retinal.

Już poniżej ceny TO naprawdę nie znam niczego

[zagor]

Ok super. A co do opinii to czasami są ludzie z opiniami ostrego podrażnienia łuszczenia skóry itp. źle coś było robione czy każda skóra inaczej reaguje?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Tak się domyślam skąd podrażnienia

Przeważnie chodzi o zbyt częste używanie. Zwłaszcza na początku skóra nie ma zbudowanej tolerancji i łatwiej ją podrażnić, a jak ktoś o tym nie wie i od razu zaczyna codziennie nakładać retinol, to wychodzi jak wychodzi... Na wielu kremach nie ma nic napisane o tym, że to nie jest dobry pomysł, aby używać tego codziennie.
A niekórzy nawet wstępnie coś czytali, niby są bardziej świadomi, ale nie dowierzają i bardzo muszą sprawdzić na własnej skórze , albo są za mało cierpliwi z przyspieszaniem. Przez jakiś pierwszy miesiąc radzę trzymać się używania co 3 dni. Widziałam tu już pytania na forum typu "użyłam 2 razy co 3 dni i nic się nie dzieje, może to za rzadko?", no cierpliwości brakuje
Tempo sprzyja bardziej efektom ubocznym, efekty właściwe to kwestia konsekwencji przez dłuższy czas, w tydzień nastolatkiem się nie stanie
I to chyba jest najczęstsza przyczyna podrażnień, za duże tempo.

Trzeba też sobie wypracować ilość, więcej wcale nie znaczy lepiej.
Na przykładzie brata: zaczął w krem Avene, po miesiącu zaczęło wychodzić mu podrażnienie. Cały czas dozował 3 pompki, bo mniejszą ilość ciężko było mu rozprowadzić. Postarał się, zaczął dawać 2 pompki i samo to pomogło. Nie wiem czy The Ordinary podpowiada jakich ilości używać.

Ogólnie skóra może być wrażliwsza, warto używać łagodniejszego myjaka do twarzy niż żelu pod prysznic i szamponu wszystko w jednym

Zwiększa się też wrażliwość na słońce. Niektórzy może nie łączą jednego z drugim - nie myślą o tym, że słońce za mocno przygrzało (zwłaszcza w zimie, bo wtedy słońca niby oficjalnie nie ma ), ale że mają tak ogólnie podrażnienie. Stosując kremy z filtrem takie podrażnienia są do uniknięcia.

Jeszcze niektórzy może mają za dużo kosmetyków "aktywnych" - jakichś kwasów, witaminy C, etc. Za bardzo męczą skórę mocnymi kosmetykami.

[zagor]

Ok wszystko rozumiem.

Ale mam wiele pytań. Więc następne to to że czy mogę to stosować długo? Tzn ciągle ? Np co te 3 dni i stale? Czy po jakiejś kuracji trzeba przestać? Poprośmy czy ciągle stosowanie nie szkodzi? Czy no kilka miesięcy używać ten a potem jakiś inny?

Jestem łysy tzn z wyboru heh gole co drugi dzień twarz głowę itp

Co z głową? Lubię łysa głowę więc jak z tym kremem? Tylko twarz smarować a głową zostaje bez niczego?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

To właśnie najwięcej zdziała długo stosowane a nie przez krótki czas, bo to są takie powolne zmiany - powolne, ale stabilne, w dobrym kierunku
Retinoidy potrafią wręcz zapobiegać błędnej replikacji DNA, co się przekłada na działanie zapobiegające nowotworom skóry.

Szkody są tylko w przypadku efektów ubocznych pod postacią podrażnień. Jak się ostrożnie stosuje to temat jest do uniknięcia. Jak chcesz być bardzo ostrożny to można nawet zacząć od najmniejszych dostępnych stężeń, żeby powoli przyzwyczajać skórę, ale pytanie czy bardziej się zrazisz ewentualnym łuszczeniem skóry czy brakiem efektów, mało widocznymi efektami, bo jednak mniejsze stężenia mniej zdziałają.

A to ciekawe pytanie z tą głową, nie zastanawiałam się nigdy czy potencjalnie można chcieć retinoidów na skórze głowy, czy robią się zmarszczki, przebarwienia słoneczne, etc. Jeśli nie ma to większego celu, to raczej bym odpuściła.

[zagor]

Ja mam wiele czasu i cierpliwości więc wolę powoli i spokojnie. Więc teraz konkretnie za tę około 30 złotych. Najskuteczniejszy i najlepszy a zarazem słaby na początek krem przeciwzmarszczkowy? Konkretnie z nazwą itp żebym odrazu mógł zakupić..

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

W tym budżecie to są te retinole z The Ordinary, Triacneal z Avene. Przy czym ten Triacneal w większości aptek, sklepów trzyma raczej trochę wyższą cenę niż 30 zł, być może trzeba by było dobrze poszukać albo poczekać na jakąś promocję. Sama kupowałam od 25 zł, więcej niż 40 zł nigdy nie wydałam na Triacneal

A jaką masz skórę?

Jak przetłuszczająca się lub ze skłonnością do pryszczy, to bardziej bym postawiła na tę emulsję Triacneal. Jak nic nie wyskakuje, to już bardziej obojętne, można spróbować i retinoli TO i tej emulsji. A jeśli skóra raczej sucha niż normalna to bardziej bym się skłaniała w kierunku tych retinoli The Ordinary.

Jeśli chodzi o "moc" w przeliczeniu na czysty kwas retinowy, to retinol 0,5% i retinaldehyd 0,1% będą porównywalne. Retinol 0,5% z The Ordinary może być nawet trochę słabszy przez swoją tłustą formułę.

No i The Ordinary ma też jeszcze mniejsze stężenie 0,2%, jeśli bardziej cenisz ostrożność☠i komfort niż szybkie efekty. A jakbyś miał się☠zniechęcić bardziej od mało widocznych efektów niż od ewentualnego łuszczenia skóry, to szłabym w to wyższe stężenie 0,5%.

[zagor]

The ordinary serum z retinolem 0,2% wybieram to na aukcji za 40 złotych z wysyłką .

Najbardziej mi odpowiada. Powoli efekty nie robiąc szkód tzn podrażnień itp. na początek co 3 dzień wystarczy tak? Jak dużo nakładać? Bo nigdy nie korzystałem z takiego dozownika.

Samo to serum wystarczy czy np w poniedziałek czwartek robię serum na noc a np inne dni na noc jakiś zwykły krem typy Nivea MEN czy coś? Czy tylko samo serum?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Trochę drogawo na tym allegro
Samo serum kojarzę, że kosztuje tak do 25 zł...

Jak normalnie masz potrzebę używania kremów i używasz, to używaj dalej
Po jakimś czasie skóra może potrzebować nawet trochę więcej/mocniejszych nawilżaczy niż do tej pory. Jeździć, obserwować.

Zajrzałam na stronę producenta
https://theordinary.deciem.com/produ...-squalane-30ml
Tak nie za konkretnie rozpisane, "małą ilość". Dozuj sobie po kropelce i zobacz ile wystarczy, żeby rozprowadzić. Lepiej nie dawać za dużo.

[zagor]

Super więc będzie serum i między serum krem zwykły jakiś nawilżający od czasu do czasu. I potem stopniowo zejdę żeby serum używać co drugi dzień.

[7d5d1bdea3fbb18ab1155295525c8aaba14b73cc_5fbc4d44b3770]

Hej,

Nie polecam stosować żadnych kremów oferowanych przez drogerie tych znanych marek. Dużo syfów jest tam napakowanych. Zainteresuj się kosmetykami naturalnymi. Dużo jest przeciwzmarszczkowych o dobrym składzie. Możesz też kupić sobie kwas hialuronowy i mieszać to z olejkami np. z pestek malin albo arganowym. Da Ci to dużo lepsze efekty niż syfiaste kremy. Wyrzuć też wszystkie chemiczne kosmetyki, zastąp je tymi naturalnymi. Nie dość że często są tańsze to nie wyrządzą Ci szkód w organizmie po długoletnim stosowaniu.
Oraz podstawa do dobry krem z filtrem (nie kupuj najtańszych - czytaj składy! Szukaj w internecie). Oczywiście też maseczki np. z zielonej glinki będzie tutaj dobra

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Tak, bo producenci tylko zacierają rączki i cieszą się, że mogą wyjąć syf ze śmietnika i wsadzić do kremu

Nie bardzo są podstawy naukowe do tego, aby była konieczność wyrzucania kosmetyków i przerzucania się na olej z pestek malin wymieszany z kwasem hialuronowym. Przy okazji - serum z kwasem hialuronowym to już nie jest napakowane syfiastymi chemikaliami?

[7d5d1bdea3fbb18ab1155295525c8aaba14b73cc_5fbc4d44b3770]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87726941]Tak, bo producenci tylko zacierają rączki i cieszą się, że mogą wyjąć syf ze śmietnika i wsadzić do kremu

Nie bardzo są podstawy naukowe do tego, aby była konieczność wyrzucania kosmetyków i przerzucania się na olej z pestek malin wymieszany z kwasem hialuronowym. Przy okazji - serum z kwasem hialuronowym to już nie jest napakowane syfiastymi chemikaliami? [/QUOTE]

Producenci lubią robić wszystko po kosztach, tak się kręci biznes. Tak naprawdę mają gdzieś, czy Twoja skóra będzie lepiej wyglądała za jakiś tam czas, mimo chwilowej poprawy. Używają bardzo tanich, średniej jakości składników, a krem mogą wcisnąć za 120 zł. Dlatego mają takie olbrzymie zyski.
W małych ilościach, owszem być może nie szkodzą (w końcu dopuścili je do sprzedaży). Ale pomyśl ile ty nakładasz tych chemikaliów na ciało - włosy, prysznic, twarz, kremy itp... nagle z małych ilości w jednym kosmetyku, tworzy się ich dużo bo używasz ich ile? 5-6 dziennie?. To jest tak samo jak z jedzeniem. To że chipsy z dużą ilością soli oraz smażone na oleju palmowym są dopuszczone do sprzedaży, nie znaczy że nie szkodzą Albo takie mięso, które przed ubojem faszerowane jest antybiotykami (tzn zwierzęta z tego mięsa) następnie przy produkcji faszerowane chemią oraz solą - niektóre miernej jakości również dopuszczone do sprzedaży 'bo w takiej ilości nie szkodzą'. Tylko pomyśl, ile razy dziennie jesz żywność, która według badań ' w takiej ilości nie szkodzi' pomnóż przez 10 albo 20.
Identycznie jest z kosmetykami.
Kwas hialuronowy jest naturalnie występującą substancją w organizmie człowieka, a produkowany jest poprzez bakterie wytwarzające identyczny z ludzkim kwas hialuronowy. Możesz znaleźć serum zawierające dodatki, ale możesz znaleźć taki, który składa się tylko z kwasu i wody oraz jednego konserwantu
Podałam tylko przykład pestek malin i kwasu - jest wiele innych kosmetyków naturalnych. Rozpisywanie się o każdym zajęłoby mi masę czasu.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

[1=7d5d1bdea3fbb18ab115529 5525c8aaba14b73cc_5fbc4d4 4b3770;87729001]Producenci lubią robić wszystko po kosztach, tak się kręci biznes. Tak naprawdę mają gdzieś, czy Twoja skóra będzie lepiej wyglądała za jakiś tam czas, mimo chwilowej poprawy. Używają bardzo tanich, średniej jakości składników, a krem mogą wcisnąć za 120 zł. Dlatego mają takie olbrzymie zyski.
W małych ilościach, owszem być może nie szkodzą (w końcu dopuścili je do sprzedaży). Ale pomyśl ile ty nakładasz tych chemikaliów na ciało - włosy, prysznic, twarz, kremy itp... nagle z małych ilości w jednym kosmetyku, tworzy się ich dużo bo używasz ich ile? 5-6 dziennie?. To jest tak samo jak z jedzeniem. To że chipsy z dużą ilością soli oraz smażone na oleju palmowym są dopuszczone do sprzedaży, nie znaczy że nie szkodzą Albo takie mięso, które przed ubojem faszerowane jest antybiotykami (tzn zwierzęta z tego mięsa) następnie przy produkcji faszerowane chemią oraz solą - niektóre miernej jakości również dopuszczone do sprzedaży 'bo w takiej ilości nie szkodzą'. Tylko pomyśl, ile razy dziennie jesz żywność, która według badań ' w takiej ilości nie szkodzi' pomnóż przez 10 albo 20.
Identycznie jest z kosmetykami.
Kwas hialuronowy jest naturalnie występującą substancją w organizmie człowieka, a produkowany jest poprzez bakterie wytwarzające identyczny z ludzkim kwas hialuronowy. Możesz znaleźć serum zawierające dodatki, ale możesz znaleźć taki, który składa się tylko z kwasu i wody oraz jednego konserwantu
Podałam tylko przykład pestek malin i kwasu - jest wiele innych kosmetyków naturalnych. Rozpisywanie się o każdym zajęłoby mi masę czasu.[/QUOTE]
Mam pytanie - te stwierdzenia to tak po oglądaniu Kacpra z YouTuba? On jest takim Ziebą komsetologii... Strasznie dużo mitów tego typu powiela, kopiuj-wklej z internetu, ale przynajmniej robi z zapałem i pewnością siebie, więc brzmi przekonująco jak ktoś się zupełnie nie zna...

[7d5d1bdea3fbb18ab1155295525c8aaba14b73cc_5fbc4d44b3770]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87729034]Mam pytanie - te stwierdzenia to tak po oglądaniu Kacpra z YouTuba? On jest takim Ziebą komsetologii... Strasznie dużo mitów tego typu powiela, kopiuj-wklej z internetu, ale przynajmniej robi z zapałem i pewnością siebie, więc brzmi przekonująco jak ktoś się zupełnie nie zna...[/QUOTE]

Nie znam Kacpra z youtuba, dlaczego uważasz że nie mogę mieć własnych poglądów na ten temat? Akurat sama sobie wyrobiłam opinie po własnym reaserchu. Powiedz mi, co napisałam kontrowersyjnego? To nie są żadne skrajne poglądy, od dawna wiadomo że korporacje serwują nam syf - jedzenie czy kosmetyki. Akurat w tych kremach za 120 zł skład można samemu przeanalizować i porównać go do kosmetyków z Ziaji za np. za 20 zł. Mają bardzo podobne.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Jeszcze chętnie posłucham o Big Pharmie i szczepionkach

[7d5d1bdea3fbb18ab1155295525c8aaba14b73cc_5fbc4d44b3770]

A co napisałam kontrowersyjnego? Cały czas nie rozumiem, dlaczego to dla Ciebie aż takie nie do uwierzenia? Czy Ty czytasz czasem składy jedzenia czy kosmetyków?
A co do szczepionek, to co to ma wspólnego? To już jakiś skrajny pogląd, nie utożsamiam się z tym. O Big Pharm nawet nie słyszałam.

[zagor]

Witam ponownie. Jakoś czas temu kupiłem The Ordinary Retinol 0.2%

Używam średnio co 2 dzień żeby zobaczyć czy jakiegoś uczulenia nie mam itp .

Ogólnie jest ok. Żadnych skutków ubocznych. Żadnych raczej rezultatów nie zobaczę bo to nie oto chodziło odrazu .

Chodzi mi o to że jak już to się skończy to chciałbym coś innego może mocniejszego? Może inna konsystencja bo ta słabiej podobno się przyswaja i dziwna w używaniu.

Ale plus to napewno wydajność.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

No to dobrze, że nie podrażnia. Nigdy nie wiadomo jak wrażliwą skórę się ma jak się wcześniej nie próbowało.

Poszukaj na kolejny rzut czegoś w formie kremu a nie olejku, tylko tak, żeby była oznaczona zawartość - jak producent nie podaje %, to może być tego retinolu malutko, całe nic.

Za jakieś 70 zł kojarzę Neutrea 0,5% retinolu. Ciężko mi sobie przypomnieć inne rzeczy, bo w retinolu nie siedzę, tylko w mocniejszych rzeczach. Albo zamiast retinolu retinaldehyd Avene, to są kremowe produkty - jeszcze to ma szansę wypaść tanio jak nadal to jest ważne

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Jeszcze przypomniało mi się, że Pharmaceris ma za jakieś 40-50 zł krem z 0,3% retinolu. To takie dość małe stężenie, ale powinno być trochę skuteczniejsze niż ten retinol 0,2% TO, z kremowej formuły więcej się wchłania.