PM 2018, cz. XII

[broadwaydream]

My lecimy na spontanie. Martwię się tylko o tren w sukni, czy z nim damy radę

[_Ariel_]

Napisane przez cichazabka

Ariel, kiedy wy macie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

przepraszam przeoczyłam Twoje pytanie

Pytasz o datę ślubu tak?

[katarzynarybka1209]

Napisane przez broadwaydream

My lecimy na spontanie. Martwię się tylko o tren w sukni, czy z nim damy radę

Doczep sobie coś i spróbujcie potańczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Napisane przez _Ariel_

przepraszam przeoczyłam Twoje pytanie

Pytasz o datę ślubu tak?

Tak jeszcze nie ogarniam kto z kiedy

Napisane przez broadwaydream

My lecimy na spontanie. Martwię się tylko o tren w sukni, czy z nim damy radę

Ja się zastanawiam jak duże kroki będę mogła robić w tej swojej syrence Ale tren też mam i może być podwójny problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Napisane przez cichazabka

Tak jeszcze nie ogarniam kto z kiedy Ja się zastanawiam jak duże kroki będę mogła robić w tej swojej syrence Ale tren też mam i może być podwójny problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

11 sierpnia
Za calutkie 24 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

To zaraz przede mną. Nie mogę się już doczekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Dopiero był kwiecień i pierwsze watkowe śluby
Ale to zleciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Trzeba założyć wątek żonowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KinderCountry]

Napisane przez katarzynarybka1209

Dziewczyny, a czy wszystkie na pierwszy taniec uczycie się układu gdzieś na kursie? czy może za pomocą YouTube ? a może są takie, które będą tańczyć na spontanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My idziemy na kurs nauczyć się jakkolwiek bujać, ponieważ w ogóle nie potrafimy tańczyć. Chcę zatańczyć coś ładnie ale naprawdę mega mega prosto, absolutnie żadnych podnoszeń i ładnych rzeczy

[pani_smith]

u nas ta sama idea, co więcej z inicjatywy starego - on sztywniejszy niż ja.
ma wyglądać naturalnie, bez cudów. babeczka nas uczy bez liczenia kroków i takich tam

[cichazabka]

Cukiernia ogarnięta. Znaczy, byłam na tej degustacji i wszystko było pyszne. Wstępna wycena wyszła taniej niż z sali za więcej (1600 za 80 osób, tort, ciasta 2 kawałki na osobę i ciasteczka na sali, a 1620 za tort na 90 osób, więcej ciastek i 2,5 kawałka na osobę (żeby na poprawiny zostało trochę). Wiozę tżowi próbki ciast i zobaczymy, czy wybierze tak, jak ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

My też ogarnęliśmy wczoraj cukiernię Tort i słodki stół zamówiony.
Dogadałam szczegóły z dekoratorką i... byłam na przymiarce Suknia wyszła pięknie mimo że góra była jeszcze na szpilkach Za tydzień ostatnia przymiarka, jeśli będzie okej to mogę ją zabrać do domu

Jestem taka zła, całą organizację wesela ogarniałam na wedding.pl . Od trzech dni przerwa techniczna, nie mogę wejśc w listę gości. Najgorsze jest to że nie miałam jej zapisanej nigdzie indziej

[kasia1608]

Ja nadal nie wiem ile zamówić ciasta a dzisiaj jadę to zrobić, na 100 osób wyczytałam w necie że 200g na osobę czyli muszę 20kg
Tz obojętne jakie ciasto... wszystko na mojej głowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Myślę że w cukierni Ci doradzą ile ciasta zamówić. My zamówiliśmy "na oko" na 90 osób bo nadal nie wiem ile przyjdzie

Spokojnie ja też w zasadzie sama wszystko organizuje, Tż pochłonęła praca, nie ma biedak czasu. Do tego doszły nam problemy, więc ja już nie chce swojego męczyć takimi sprawami. Co mogę to sama załatwiam

[cichazabka]

Na wedding miałam cały układ stołów. Listę i inne arkusze mam na szczęście na dysku.

Babka w cukierni mi świetnie doradziła. Mówiła, że na jeden dzień daje się 2 kawałki ciasta na osobę, my mamy też obiad na następny dzień więc liczyła po 2,5, żeby jeszcze zostało. Na 90 osób wyliczyła 12,5 kg tortu, 7 kg ciasteczek i 22 kg ciasta. TŻ dostał próbki i chodzi dumny jak paw, bo on pierwszy mówił o tej cukierni, a faktycznie wszystko mieli pyszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1608]

Zamówiłam ciasto, na 100 osób 20 kg plus kg ptysi i 30 babeczek kajmakowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Nam na 90 wyliczyła 10 kg. Mówiła że teoretycznie na styk ale zależy jak kto kroi, i że zawsze zostaje

[kasia1608]

Napisane przez _Ariel_

Nam na 90 wyliczyła 10 kg. Mówiła że teoretycznie na styk ale zależy jak kto kroi, i że zawsze zostaje

My na stole będziemy mieć a wy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

U nas tort wjeżdża o 21. Kroimy dla siebie po kawałku, resztę porcjują na kuchni i rozdają gościom

[kasia1608]

Napisane przez _Ariel_

U nas tort wjeżdża o 21. Kroimy dla siebie po kawałku, resztę porcjują na kuchni i rozdają gościom

Ty mówisz o torcie ja myślałam o cieście tortu mam 12 kg na 120 osób ale będę zmniejszać bo nam wyjdzie ok 100

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

aa jeśli chodzi o ciasto to mamy w cenie sali bez limitu

[cichazabka]

Napisane przez _Ariel_

Nam na 90 wyliczyła 10 kg. Mówiła że teoretycznie na styk ale zależy jak kto kroi, i że zawsze zostaje

Mi mówiła, że liczą 100-150 g na osobę, u nas chyba 140g, ale to też zależy od masy

Chyba zamienię krówkę na orzechowca, bo była najsłabsza z próbek. Była dobra, ale mało wyrazista.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Dziewczyny jak bedziecie cwiczyc i cwiczyc taniec to sluchacie muzyki a nie liczycie krokow u nas tak bylo a bylismy z 5,6 razy. Poszliamy chyba z 5 miesiace przed ale czasem to raz na 2 tygodnie cwiczylismy w domu.

Gorsza sprawa to suknia. W walcu wiedeńskim schodzi sie w dol wiec deptalam sie po sukni i nie schodzilismy tak w dol.

Mamy wszystkie filmy z lekcji i pierwsze lekcjr to kroki figury bez detali gdzie wyglądamy jak ulomy a ostatnia juz plynelismy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

My ciasta tez mieliśmy w cenie i ze 100 kawalkow nam zostalo na poprawiny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Właśnie sukni się boję najbardziej. Mam nadzieję, że jakoś to będzie.

Ja mam nagranie z drugiej, trzeciej i piątej lekcji. Postęp jest ogromny bo te pierwsze to śmiech na sali. Teraz już widać było taniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Zapłaciliśmy wczoraj za naprawę auta.. polowa oszczędności na wakacje. Mamy tylko na nocleg za który placimy jutro ha ha.. A do tego chodzi gorzej niz przed i w sobotę znow oddajemy do mechanika.. mialo pp weselu byc lepiej

Zaraz wyciagam wszystkie ciuchy ktore mam na sprzedaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

ehh nie mów o aucie.. ostatnio poleciała mi szyba od pasażera. Tż miał dziś pojechać i kupić. Jeszcze bym to zniosła gdyby nie ta pogoda

[sovianka]

Jestem najmniej zorganizowaną osobą na świecie, moje podejście do wszystkiego to "jakoś to będzie" a chwilę później płacze i panikuję, że tyle rzeczy nie załatwionych. Zostały dwa miesiące, a mam wrażenie, że jesteśmy w rozsypce

Co ciekawe w życiu zawodowym jest kompletnie odwrotnie, jestem pracownikiem roku xd

Jak ja mam się zmobilizować do działania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Nie stresuj się na zapas. My mamy 26 dni, jeszcze nie widziałam swojej kiecki, TŻ nie ma jeszcze garnituru (niby ma zamówiony, ale cholera wie... Przymiarkę i odbiór ma mieć tydzień przed ślubem, chyba że jednak zdecyduje się na Lancerto). Na drugi dzień też nic nie ma, żadne z nas nie ma butów. W kwiaciarni też jak na razie nie byłam. Pełen luz

Młodsza siostra TŻa znów marudzi, że chce do nas przyjechać i to jutro. Na razie będzie musiała być u cioci niedaleko, bo nie wyobrażam sobie mieszkać w jednym pokoju przez kilka tygodni (sypialnia nadal w rozsypce, nawet parapetu tam nie mamy). Poza tym zamiast zapytać czy może, to teściowa w sumie poinformowała, że będzie i obudzona ile można robić remont. Jakoś tego, że TŻ pracuje po 12h 5 dni w tygodniu to nie zauważa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

Napisane przez cichazabka

Nie stresuj się na zapas. My mamy 26 dni, jeszcze nie widziałam swojej kiecki, TŻ nie ma jeszcze garnituru (niby ma zamówiony, ale cholera wie... Przymiarkę i odbiór ma mieć tydzień przed ślubem, chyba że jednak zdecyduje się na Lancerto). Na drugi dzień też nic nie ma, żadne z nas nie ma butów. W kwiaciarni też jak na razie nie byłam. Pełen luz

Młodsza siostra TŻa znów marudzi, że chce do nas przyjechać i to jutro. Na razie będzie musiała być u cioci niedaleko, bo nie wyobrażam sobie mieszkać w jednym pokoju przez kilka tygodni (sypialnia nadal w rozsypce, nawet parapetu tam nie mamy). Poza tym zamiast zapytać czy może, to teściowa w sumie poinformowała, że będzie i obudzona ile można robić remont. Jakoś tego, że TŻ pracuje po 12h 5 dni w tygodniu to nie zauważa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ufff myślałam, że tylko ja taka nieogarnięta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

i ja i ja!

To chyba wątek nieogarniętych pm-ek

[broadwaydream]

Ja tam się czuje ogarnieta pmka, szczerze mówiąc nie uważam żeby przy ślubie było jakoś maksymalnie dużo do zrobienia. Na szczęście to już nie te czasy ze swiniaka trzeba ubijać i ciocia do garów zwolywac ale może ja mam po prostu małe wymagania ślubne