|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-04-22, 20:09 | #3541 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dziewczynki odniosę się do Waszych postów pojutrze bo chwilowo odcięli mi neta za niepłacenie rachunków. Emi - powodzenia! Udanej środy Kochane!
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis. |
2014-04-22, 20:23 | #3542 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Myślę, że pierwszym tropem jest zachowanie takie, jakim samemu chciałoby się być objętym. Reakcja drugiej strony pozwoli wprowadzić modyfikacje Tygrysie, dziękuję Czuję, że jestem w czarnej d. z tym na jutro... |
|
2014-04-22, 20:47 | #3543 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Hej
Witam wszystkie nowe buzie Dzisiaj stać mnie tylko na to, żeby pożalić się na siebie: nie jestem w stanie sklecić krótkiego wypracowania (200 słów) na temat "Twoja wymarzona praca" w języku norweskim Zaczynałam już 5 razy (5 różnych zawodów), po miłych wstępach następuje tragiczna pustka w głowie. Mam nadzieję, że w końcu nastąpi jakieś przełamanie.
__________________
kropla drąży skałę |
2014-04-22, 21:18 | #3544 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Witajcie poświątecznie
Dziś spędziłam pół dnia na kursie i w sumie to tyle z pożytecznych zajęć ... Ach plus obiad i zakupy *2 ... Ale w sumie czuję że musiałam odsapnąć po świętach - lekko nie było (nie było też ciężko ale ... ) Poza tym wygląda na to że sporo się u nas pozmienia - a zmiany generalnie dosyć mnie stresują (zwłaszcza duże) Od jutra siadam do pracy - chyba spróbuję cyklów 45 min .. Ellefant sama dla siebie piszesz te 200 sów? Może to kwestia braku mobilizacji ? Ja nie lubię pisać wypracowań i strasznie ciężko mi się zmobilizować do tego (idzie jak po grudzie , nie wiem co pisać itd) ale np w sytuacji egzaminowej słowa same sie układają Możesz też poczytać sobie opisy tych zawodów po norwesku - może wtedy będzie łatwiej ... Bonjour poza normalnym dbaniem o drugą osobę - osobiście sporo się przytulam |
2014-04-22, 21:18 | #3545 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 444
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dziękuję dziewczyny
Wydaje mi się, że robię takie rzeczy, ale nie wiedzieć czemu odkąd pamiętam ZAWSZE słyszę od każdego faceta, że się dystansuję itp. Joanna - a bycie przytulaną się nie liczy? Czyli ogólnie to powinno wyjść czasami ode mnie? Ja też się dużo przytulam, ale dopiero na pewnym etapie znajomości. Hmmm no może faktycznie to tak wygląda, że ja wszystko przyjmuję, a niczego specjalnie nie odwzajemniam :? Chyba przybyłam tutaj z Księżyca
__________________
“the problem with the world is that the intelligent people are full of doubts while the stupid ones are full of confidence” Mój blog minimalistyczno - modowy Edytowane przez Bonjour_tristesse Czas edycji: 2014-04-22 o 21:20 |
2014-04-23, 06:06 | #3546 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cześć! humor nieteges, pogoda nieteges, plan (odkładanych) zajęć - BARDZO nieteges. Z takich przyjemniejszych spraw - fryzjer
|
2014-04-23, 07:32 | #3547 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ---------- Ja też z Księżyca, a nie spotkałam Cię tam. Wydaje mi się, że co relacja to inne reguły. Sama też wiesz co sprawia Ci przyjemność a co nie, niektórzy nie lubią się przytulać. A co wtedy gdy spotka się ktoś kto się lubi przytulać z kimś kto nie lubi? Kompromis? Kiedyś myślałam, że jestem mądra w sprawach facetów. Dziś już tak nie myślę.
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
2014-04-23, 11:25 | #3548 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;46116158]No więc jestem zaraz będę sobie czytać to, co działo sie u Was natomiast po krótsze co u mnie: minęły dwa tygodnie wypowiedzenia w miarę bezboleśnie, próbowałam nadrobić swoją prace, ale jeszcze sie nie udało. Przez to całe zamieszanie straciłam jeszcze dwa drobne zlecenia
Za to z pozytywnych rzeczy- przed świętami przyszła pierwsza książka mojego tżta prosto z drukarni rozpiera mnie duma szkoda tylko, że ludzie nas otaczający już tacy entuzjastyczni nie są i mega czuć zazdrość.... Święta jak zwykle leniwie- miałam nadrobić dwie rzeczy, ale oczywiście tego nie zrobiłam.... Masakra.... Jutro rano będę musiała wstać i do dzieła.... Patri- ja używam słownika na telefonie, wiec w papierowych nie pomogę. ---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ---------- Pochwale sie jeszcze jedna malutka rzeczą- w środę kupiłam sobie dwie książki do nauki włoskiego już zaczęłam sobie czytać oby zapału mi zostało na dłużej....... Jeśli będzie tak jak z ćwiczeniami to super- ćwiczę prawie codziennie od 2 miesięcy [/QUOTE] Wow, gratuluję książki TŻta I rozpoczęcia nauki włoskiego - powodzenia Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A może to nie chodzi o przytulanki itd. tylko dystansujesz się psychologicznie? Chodzi mi o to, że czasem jest tak, że druga osoba nie chce prawie nic mówić w związku o sobie, swoich problemach, radościach, wiele rzeczy ukrywa albo przynajmniej tak się wydaje. I wtedy też druga osoba może stwierdzić, że się dystansuje. Może się przy tym dużo przytulać i pod tym względem ciepło jest, ale brakuje braterstwa dusz....bo jeszcze nie opanowaliśmy czytania innym ludziom w myślach Oczywiście nie każdemu to przeszkadza...tak jak ktoś napisał - każdy jest inny, więc każdemu co innego pasuje. Tak samo nie wszyscy lubią się przytulać.
__________________
|
||||
2014-04-23, 13:40 | #3549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Hej
Dzisiejszy deadline - poszło pomyślnie. Cieszę się. |
2014-04-23, 14:05 | #3550 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Brawo Emilko
fryzjer - odhaczony, pranie zrobione, obiad też, a inne żaby dalej się pasą.... |
2014-04-23, 14:24 | #3551 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;46121681]Książka to opublikowana praca doktorska z badaniami w PWN. Także żadne tam cos miłego dla oczu i serca
Natomiast co do włoskiego- to taka moja niespełniona miłość od kilkunastu lat.... I obiecałam sobie kilka lat temu, ze nauczę sie języka do 30tki.... 30tka mija, a języka ani jednego słowa.... Wiec stwierdziłam, ze najwyższa pora cos zrobić dla siebie Jedzcie do trojmiasta!!!! Jest piękne!!!! Szczególnie o tej porze ja strasznie tęsknię za gdanskiem.... 5 lat mieszkania i człowiek bardzo szybko sie przyzwyczaja.... Gdy tam jadę, to taki miły dreszczyk zawsze sie we mnie wzbudza [COLOR="Silver"] Gratuluję książki!!! Trzymam kciuki za spełnienie marzenia ja mam tak z francuksim. ale do 30stki mam jeszcze czas :P Trójmiasto <3 niespełnione marzenie by tam mieszkać [1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;46122948 Ja już w ogóle zrezygnowałam z fitnesu zewnętrznego Wszystko w domku robię i jest mi z tym dobrze upocę się jak świnka, później hop pod prysznic i do wyrka [/QUOTE] Też sporo ćwiczę w domu, bo mi wygodniej Cytat:
Cytat:
Ja "nie wypada" nie przyjmuję do wiadomości. Już tyle razy szłam pod prąd i inaczej niż wszyscy, że się uodporniłam na opinię innych. Szczególnie gdy mocno czuję, że mam rację. To w końcu moje życie i moje konsekwencje. Takie pytanie zadałam pierwszej napotkanej osobie Którędy wiedziałam, ale nie wiedziałam jak długo, okazało się, że długo, ale może i lepiej, że nie byłam tego świadoma :P Jak mi bardzo źle to zwijam się w kulkę i czekam aż się emocjonalnie uspokoję . Przulam sąmą siebie, uspokajam i motywuję do małego kroczku. Jak nic nie pomaga, to leżę aż mi przejdzie. Emi dobrze rozpisała proces myślowy jaki się wtedy dzieje. Cytat:
Opowiada jak mu minął dzień. Spełnia moje prośby, np jak jestem głodna, a nie chce mi się wstać i zrobić kanapki albo po prostu go o to proszę, bo robi lepsze :P Docenia moje działania i sukcesy. Jak mi coś nie pójdzie uspokaja, racjonalizuje, pokazuje pozytywy. Wie, że np uwielbiam zakupy, więc czasem mnie zabiera na małe szaleństwa. Przynosi mi ulubione smakołyki. Robi niespodzianki. Dużo się do mnie uśmiecha, przytula, trzyma za rękę. Staram mu się odwdzięczać tym samym. Patrzeć na to co dla niego ważne i zapewniać by to miał. Np posprzątany dom, czas dla siebie, czas tylko dla niego, małe gesty, które świadczą o tym, że jest ważny. Cytat:
Jak wspomniałam, wczoraj poszaleliśmy na zakupach bardzo lubię takie "dni dziecka" Z mniej fajnych rzeczy, wciąż nie mogę domknąć pracy. I czeka mnie telefon do sekretariatu, żabsko straszne. Kurczę się na samą myśl. Na razie jestem dobrej myśli, że uda mi się podomykać sprawy z uczelnią do wyjazdu, a obronię po powrocie. Ale stres sobie funduję straszny :/
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
||||
2014-04-23, 17:20 | #3552 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
emi_lka gratuluję!!!!!
inga nie wiem ile masz czasu i ile zadań, ale zastanów się, może dasz radę. wtedy wyjedziesz o wiele lżejsza! a stres zmień w pozytywne podekscytowanie! małe kroczki i małe zadanka nie są tak przerażające i stresujące. |
2014-04-23, 21:19 | #3553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Trochę dziś popracowałam ( ) , trochę posprzątałam (wreszcie), załatwiłam kolejną zaległa sprawę ( po jednej dziennie) .... Niezły dzień - zwłaszcza że starczyło jeszcze sił na długi spacer , o pięknym wiosennym zmierzchu
Jutro mam w planach lekarza i oczywiście panikuję .... ---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Co do przutulania - to oczywiście kluczowe jest co kto lubi - mój mąż lubi się przytulać więc często do niego podchodzę i to robię ... Np jak siedzi przy komputerze ... Przyznam że ja wprost komunikuję - jak chcę być przytulona to w to mówię .... myślę że robimy pewne rzeczy automatycznie - np spacerując zawsze trzymamy się za rękę ...Ale nic na siłę Świadomie pilnuję natomiast codziennych rozmów - o tym jak minął dzień i ogarniania jego spraw - kolegów, szefów, pracy (co już jest wyzwaniem bo informatyczne zawiłości nie są moją pasją ... Zaskakuje mnie zawsze jak dużo par prawie nic nie wie o działalności partnera .. Edytowane przez Joanna XL Czas edycji: 2014-04-23 o 21:21 |
2014-04-24, 08:37 | #3554 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cześć,
jestem nowa w tym wątku, ale podczytuję go od czasu do czasu. Mam wieczny problem ze wszystkim: a to brak czasu na ćwiczenia, a to za wiele siedze na kompie, a to w pracy ciężko się zabrać za cokolwiek. Chcę powiedzieć dość i zmotywować się do zmian. Może będzie lepiej, motywować się wspólnie. Pozdrawiam |
2014-04-24, 08:58 | #3555 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Gratulacje Emi
Jesteś naprawdę pracowitą osobą, zawsze wszystko pomyślnie kończy się u Ciebie Cytat:
Jeśli chodzi o przytulanie i inne okazywanie uczuć, to sama obcych ludzi trzymam na dystans i nie należę do bardzo otwartych osób. Ale przy bliskich wręcz przeciwnie, taki przytulak ze mnie, do tego gadatliwy i o wszystko pytający. Zawsze muszę być dobrze poinformowana co dzieje się u moich bliskich Cytat:
Powiedz coś więcej o sobie, co robisz? Jakie masz plany, obowiązki? |
||
2014-04-24, 10:01 | #3556 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
mam 26 lat i pochodzę znad morza. Pracuję w firmie informatycznej, tyle że nie jestem w branży (jestem po studiach humanistycznych). Mam w pracy fantastyczną atmosferę, ale nie potrafię się w niej odnaleźć - początkowo sądziłam, że to kwestia nowych obowiązków, ale rok mija, a ja dalej nie czuję się pewnie, czasami obijam się, wątpię że dobrze robię, to co robię. Chciałabym w pracy skupić się na pracy, zwłaszcza, że wcześniej nie miałam takich problemów - tymczasem mam wrażenie, że wszystko mnie rozprasza, jakby umysł sam chciał uciekać. Co dziwne, bo moja praca nie jest ciężka. Poza tym chciałabym wrócić do regularnych ćwiczeń - remont mieszkania sprawił, że nie miałam czasu i teraz ciężko wrócić. Dużo czasu zzera mi komputer, chciałabym go ograniczyć, i wykorzystywać w ciekawszy sposób. W sumie, chciałabym być po prostu bardziej zorganizowana i jakoś się zmusić do zmian, ale ciężko idzie. |
|
2014-04-24, 11:43 | #3557 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Hej
Dzięki dziewczyny! Potrzebuję teraz wielu wzmocnień I w sumie wiele ich dostaję, ale mimo to trudno jednak zrównoważyć swoją "panikowatość". Wczoraj miałam miłe świętowanie, koncert był fajny, dawno nie zdarzyło mi się pić piwa z plastikowego kubka siedząc na schodach. Zachciało mi się wybrać na juwenalia Dziś fryzjer. Dzięki! Nie zawsze się kończy pomyślnie niestety... dużo dramaturgii i walki z czasem jest... np. to, co teraz się domyka, jest opóźnione o 2 miesiące. Ale - staram się teraz widzieć pozytywy. |
2014-04-24, 12:57 | #3558 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Woman na szczęście problemów ze zdrowiem brak - wręcz przeciwnie
Opieka medyczna w De jest fajna ale ... spędziłam dziś w przychodni ponad 3 godziny (ze "skomplikowanych"bada ń pobrano mi krew) Z drugiej strony narzekać nie mogę - we wtorek umówiłam się bez problemów na dziś, warunki (otoczenie, podejście lekarki, reszty personelu) też bardzo pozytywne (co nie zawsze w Polsce mnie spotykało niestety - btw wyczytałam że w raporcie na 34 kraje Europy Polska zajęła niechlubne 31 miejsce pod względem poziomu opieki medycznej - aż tak złych wrażeń nie miałam ale ... moze to zasługa końskiego zdrowia Jakiś śpiący dzień dziś |
2014-04-24, 14:57 | #3559 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
W domu to samo, np. wracasz do domu, wyznaczasz sobie max 30 min na sprzątanie albo max 30 min na ćwiczenia fizyczne. Po skończeniu wyznaczonego czasu przerywasz. Wyznacz sobie 1 albo kilka takich aktywności po pracy, a po wykonaniu ich odpoczynek. Mnie to pomogło ostatnio. Bo wcześniej myśl, że po powrocie z pracy mam jeszcze zmywać, zrobić pranie, ... itd. bez określenia ram czasowych sprawiało, że w ogóle tego nie robiłam. Poczucie, że wykonało się wcześniej swoje obowiązki pomaga w spokojnym spędzaniu wolnego czasu po. Cytat:
|
||
2014-04-24, 17:05 | #3560 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
E-mi! E-mi! E-mi! E-mi!
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
2014-04-24, 17:44 | #3561 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Emi ale fajnie, że się udaje coś
ja dzisiaj mam malutki sukces- oprócz fitnesu poszła sobie biegać.... jakaś masakra, bo ostatni raz biegałam 2 lata temu, myślałam, że padnę.... ale jak porównałam czasy i kilometry, to teraz zdecydowanie lepiej więc może podciągnę się w bieganiu ---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Women masz rację z tym interwałowym podejściem do pracy.... ja niestety też dużo czasu marnuję na fejsy i inne takie.... esh |
2014-04-24, 18:16 | #3562 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dzięki
Następny deadline (deadday) za trzy tygodnie [1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;46161871]Emi ale fajnie, że się udaje coś ja dzisiaj mam malutki sukces- oprócz fitnesu poszła sobie biegać.... jakaś masakra, bo ostatni raz biegałam 2 lata temu, myślałam, że padnę.... ale jak porównałam czasy i kilometry, to teraz zdecydowanie lepiej więc może podciągnę się w bieganiu [/QUOTE] ano fajnie dzięki Brawo za aktywność Ja ciągle nie zainaugurowałam sezonu - zdrowotnie ciągle nie do końca dobrze. [1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;46161871]Women masz rację z tym interwałowym podejściem do pracy.... ja niestety też dużo czasu marnuję na fejsy i inne takie.... esh[/QUOTE] Mi też czas ucieka w necie okropnie. Niby siadam na chwilę a tracę 20 minut Postanowiłam się temu poprzyglądać. |
2014-04-24, 19:00 | #3563 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;46161871] ja dzisiaj mam malutki sukces- oprócz fitnesu poszła sobie biegać.... jakaś masakra, bo ostatni raz biegałam 2 lata temu, myślałam, że padnę.... ale jak porównałam czasy i kilometry, to teraz zdecydowanie lepiej więc może podciągnę się w bieganiu [/QUOTE] Gratuluję, że się zebrałaś [QUOTE=emi_lka;46162458 Mi też czas ucieka w necie okropnie. Niby siadam na chwilę a tracę 20 minut Postanowiłam się temu poprzyglądać.[/QUOTE] Ja to nawet nie mam tu w necie co robić...a i tak siedzę! To jest dopiero niezrozumiałe
__________________
|
|||
2014-04-24, 19:15 | #3564 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;46161871]Emi ale fajnie, że się udaje coś
ja dzisiaj mam malutki sukces- oprócz fitnesu poszła sobie biegać.... jakaś masakra, bo ostatni raz biegałam 2 lata temu, myślałam, że padnę.... ale jak porównałam czasy i kilometry, to teraz zdecydowanie lepiej więc może podciągnę się w bieganiu ---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Women masz rację z tym interwałowym podejściem do pracy.... ja niestety też dużo czasu marnuję na fejsy i inne takie.... esh[/QUOTE] Też bym chciała mieć motywację do biegania... ale od kilka lat nie mogę jej znaleźć To z Nawyku samodyscypliny, powoli wchodzi mi w krew. Właśnie zrobiłam sobie pół godz. z angielskim. Może to śmieszny czas, żeby nauczyć się cokolwiek, ale naprawdę w pół godziny, kiedy nie rozglądamy się na boki i nie myślimy o niebieskich migdałach można zrobić COŚ Cytat:
|
|
2014-04-24, 19:35 | #3565 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Women- to ja idę 30 min z włoskim zrobić
Edytowane przez 78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492 Czas edycji: 2014-04-24 o 19:38 |
2014-04-24, 19:59 | #3566 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Niby ogólnocieleśnie doszłam do siebie, ale z gardłem ciągle jest coś nie tak. Ogólnie jestem alergiczką, ale to nie jest dolegliwość alergiczna, ewidentna niepełna sprawność po chorobie... jeszcze wczoraj wypiłam takie bardzo zimne piwo, co na pewno nie pomogło... |
|
2014-04-24, 21:07 | #3567 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
dziewczyny, kiedyś chyba przez nasze forum trafiłam na bloga jakiejś dziewczyny (może to akurat któraś z Was), która opisywała swoje zmagania z językami i opisywała co robi, jakie postępy itd.... czy może znacie taki blog???
|
2014-04-24, 23:34 | #3568 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Wpadłam na chwilę tylko zameldować, że rano napisałam kolokwium (mam nadzieję, że zaliczę), później wzięłam się wreszcie za ogarnianie Erasmusa, ale dopiero przed chwilą wysłałam pierwszego maila. Jutro dwa kolejne mnie czekają. Później byłam na zakupach ciuchowo-kosmetycznych, po powrocie ogarnęłam mieszkanie, bo strasznie zapuszczone już było wg mnie. Padam na buźkę, zwłaszcza, że męczą mnie bóle menstruacyjne
Doczytam Was jutro, miłej nocy |
2014-04-25, 05:16 | #3569 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Zdrowia i sił wszystkim którzy tego potrzebują
jutro weekend... zbieram siły na ten dzień i na pracę, walczę o pozytywne nastawienie |
2014-04-25, 14:54 | #3570 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Emi, Kocur i inne dziewczyny zmagajace sie z problemem niekontrolowanego siedzenia w sieci... Moze stworzymy jakas grupe samopomocy? Albo watek z raportowaniem ile czasu spedzilysmy na bezmyslnym siedzeniu w necie? Albo sama juz nie wiem co ?
Cieszyloby mnie, gdybym ograniczyla sie do 0,5 godziny dziennie na korzystanie z neta w celach, nazwijmy to, rozrywkowych. Wiadomo, korzystam z niego rowniez w celach naukowych, samoksztalceniowych itp., ale jak choc troche zawieje nuda w danym temacie to zaraz przelaczam na wizaz, youtube lub szukam jakis info, ktore sa przydatne ale nie priorytetowe. U-WA-ZNOSC sie klania, znowu, tania rozrywka korci i neci... Np. dzis dowiedzialam sie sporo na temat witaminy D3, wielce to niby szlachetne, ale sek w tym, ze mialam robic w tym czasie co innego. Aha, jeszcze ogladalam jakas dziewczyne na youtube, ktora opowiadala, co to sobie nie kupila (pod szumna nazwa "haul zakupowy") . Ja nie mowie, ze nie mozna sobie wlaczyc takich bzdur np. do prasowania i sluchac dla relaksu, ale mialam sie zajac akurat prawem podatkowym. Potem jeszcze poudzielalam sie troche na wizazu i tak oto minelo pol przedpoludnia a obowiazki leza... Znacie jakas stronke zliczajaca czas spedzony w necie? LeechBlock sie u mnie nie sprawdza, potrzebuje dokladnie wiedziec, ile czasu spedzam w necie. Mysle, ze bedzie to porazajaca ilosc godzin, niestety.
__________________
Be the change you want to see in the world! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.