Niedziela bez zakupów - cz. 3

[Monia284]

Napisane przez Marigold19

No to nie musisz jeździć. Niedziela jest po to żeby ją spędzać w domu.

Wyjazdów się zachciewa

No podalam przyklad. Moze bez wyjazdu i odpoczynek w domu. Tak tez fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88320171]Chyba było testowane gdzieś takie rozwiązanie, na pewno gdzieś w USA. Była tylko osoba dostawiająca towar raz na jakiś czas (o ile dobrze pamiętam)[/QUOTE]https://www-geekwire-com.cdn.ampproj...-technology%2F

Jest 25 mniejszych sklepów typu Żabka i jeden market. Czekam aż będą u nas.

[cukierek_z_cykuty]

Napisane przez Monia284

No ok chodzi mi tylko ze w wieku krajach niedziele jest z tego co wiem bez handlu i daja rade. Nie jest to koniec swiata. Ok to dac mozliwosc dorabiania w niedziele studentom. No ale czemu mam byc zmuszana nawet 2 niedziele w tygodniu? To skoro tylu chetnych studentow to niech przyjdzie za mnie i po problemie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czy w tych innych krajach gospodarka jest w takim samym stanie jak u nas? Czy może raczej ludzie tam mają większy komfort, mniej godzin tygodniowo pracują i na więcej ich stać?

Inna rzecz - Monia, dociera do ciebie, że to, że ty czy jakaś mała grupka ludzi coś woli, to nie powód, żeby stosować zamordyzm i odgórnie nakazywać to coś całemu społeczeństwu? Nie widzisz i nie rozumiesz do czego takie działania prowadzą? Na historii nie uważałaś w szkole?

[Talullah]

Napisane przez Monia284

W Galerii Mlociny w Warszawie chyba jest cos podobnego. Calkowicie zdalne chyba nie ale moze bedzie. Ja nie mowie ze sie nie da ale jednak ja wole kontakt z pracownikiem realny te 6 dni w tygodniu niz nawet 7 dni w tygodniu ale bez pracownika. Nie widze problemu zeby 1 dzien byl gwarantowany wolny. Mozna sobie bez tego poradzic. Do tego ja latwiej moge dostac np piatek, sobota i niedziela wolne obecnie niz jak niedziele byly wolne. Co sobie cenie bo mozna i odpoczac a nawet latwiej zaplanowac weekendowy wypad bez brania urlopu. Tak samo jak w biurach w ktorych weekendy sa wolne i jest przez to latwiej o dlugi weekend.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem że jak jedziesz na weekend to nie śpisz w hotelu i nie jesz w restauracji bo tam pracują ludzie. Pewnie mają rodziny.

Jesteś hipokrytka.

Ja potrzebuje otwartego sklepu, nie sprzedawcy. Nigdy mi żaden w niczym nie pomógł, sama sobie mogę towar obejrzeć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88320195]https://www-geekwire-com.cdn.ampproj...-technology%2F

Jest 25 mniejszych sklepów typu Żabka i jeden market. Czekam aż będą u nas.[/QUOTE]


A później olaboga, nie ma pracy, wszędzie roboty.

Już teraz zobaczcie, jak są kasy samoobsługowe, zamiast 3 kasjerek jest np jedna pani na trzy kasy. I w coraz większej ilości marketów to widzę, później przyjdzie czas na sieciówki z ciuchami i butami, kwestia czasu. I masa ludzi bez konkretnego wykształcenia, która obecnie właśnie pracuje w sklepach na kasach, znajdzie się bez pracy.


Jestem ciekawa do jakiej branży się przeniosą, bo bez konkretnych umiejętności to zostaje chyba jedynie jakieś miejsce na produkcji, tylko tam to umowy są tragiczne, większość jest przez firmy zewnętrzne.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Lottie69

A później olaboga, nie ma pracy, wszędzie roboty.

Już teraz zobaczcie, jak są kasy samoobsługowe, zamiast 3 kasjerek jest np jedna pani na trzy kasy. I w coraz większej ilości marketów to widzę, później przyjdzie czas na sieciówki z ciuchami i butami, kwestia czasu. I masa ludzi bez konkretnego wykształcenia, która obecnie właśnie pracuje w sklepach na kasach, znajdzie się bez pracy.


Jestem ciekawa do jakiej branży się przeniosą, bo bez konkretnych umiejętności to zostaje chyba jedynie jakieś miejsce na produkcji, tylko tam to umowy są tragiczne, większość jest przez firmy zewnętrzne.

Oczywiście że tak. W takim markecie potrzeba pewnie jedna osoba na wykładanie na bieżąco towaru i jedna-dwie do pomocy i sprzątania. Czyli np z załogi 10 osobowej potrzeba 70% mniej ludzi. Koszt dla firmy duży na początku pewnie w miarę szybko się zwróci jest założyć dalej niehandlowe niedziele.

No ale lepiej sobie "poodpoczywac" w niedzielę z opcją odpoczynku na stałe

[Monia284]

Napisane przez cukierek_z_cykuty

A czy w tych innych krajach gospodarka jest w takim samym stanie jak u nas? Czy może raczej ludzie tam mają większy komfort, mniej godzin tygodniowo pracują i na więcej ich stać?

Inna rzecz - Monia, dociera do ciebie, że to, że ty czy jakaś mała grupka ludzi coś woli, to nie powód, żeby stosować zamordyzm i odgórnie nakazywać to coś całemu społeczeństwu? Nie widzisz i nie rozumiesz do czego takie działania prowadzą? Na historii nie uważałaś w szkole?

Nie jest w takim samym stanie. Wierze jednak ze gdyby nie pandemia i madre zarzadzenie to niedziele niehandlowe nie zaszkodzilyby. Gospodarka i tak moglaby rosnac w sile. Takze to nie jest tak, ze w niedziele zamkniete i juz tragedia. Tak ludzie tam mniej pracuja i na wiecej ich stac, ale i w Polsce przez pandemia troche sie poprawialo. Powoli robil sie rynek pracownika. Niestety zarowno przez pandemie i niektore glupie decyzje rzadzacych juz nie bedzie chyba dlugo szansy na rynek pracownika tylko praca za miske ryzu i generalnie bieda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Talullah

Rozumiem że jak jedziesz na weekend to nie śpisz w hotelu i nie jesz w restauracji bo tam pracują ludzie. Pewnie mają rodziny.

Jesteś hipokrytka.

Ja potrzebuje otwartego sklepu, nie sprzedawcy. Nigdy mi żaden w niczym nie pomógł, sama sobie mogę towar obejrzeć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdarzylo sie. Jezeli jednak cena za moja wolna niedziele bylaby wolna niedziela tez w hotelu to trudno zgodzilabym sie. Znalazlabym sobie zajecie i w domu i spacery tez sa dobre.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez Lottie69

A później olaboga, nie ma pracy, wszędzie roboty.

Już teraz zobaczcie, jak są kasy samoobsługowe, zamiast 3 kasjerek jest np jedna pani na trzy kasy. I w coraz większej ilości marketów to widzę, później przyjdzie czas na sieciówki z ciuchami i butami, kwestia czasu. I masa ludzi bez konkretnego wykształcenia, która obecnie właśnie pracuje w sklepach na kasach, znajdzie się bez pracy.


Jestem ciekawa do jakiej branży się przeniosą, bo bez konkretnych umiejętności to zostaje chyba jedynie jakieś miejsce na produkcji, tylko tam to umowy są tragiczne, większość jest przez firmy zewnętrzne.

Juz Ty sie tak o tych ludzi nie martw. Nowoczesnosc jak kasy samoobslugowe sa potrzebne ale to nie wyprze kasjerow moim zdaniem albo nie tak szybko. Towar tez ktos musi rozkladac a jak sa buty to samemu ciezej jest je znalezc. Pracownik wie gdzie sa. No a roboty to juz tym bardziej przyszlosc ale jeszcze nie teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[silesianna]

Napisane przez Monia284

Wiem ale jak pracujesz i sobote i niedziele to zmeczenie pomnoz razy dwa. Moim zdaniem sobota jest wystarczajaca. No i te niedziele handlowe ale tylko od czasu do czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak pracuję poniedziałek i wtorek to też zmęczenie mogę pomnożyć przez dwa, jaką to różnica?
A ja pracuję 5 dni tygodniu ciurkiem, dzień za dniem, to mam pomnożyć przez 5? To potem ten weekend w ogóle nie wystarcza żeby odsapnąć


Wiesz, na Twoje problemy jest tak naprawdę bardzo proste rozwiązanie: ZMIEŃ PRACĘ. serio, wszystko się rozwiąże.

[Monia284]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88320222]Oczywiście że tak. W takim markecie potrzeba pewnie jedna osoba na wykładanie na bieżąco towaru i jedna-dwie do pomocy i sprzątania. Czyli np z załogi 10 osobowej potrzeba 70% mniej ludzi. Koszt dla firmy duży na początku pewnie w miarę szybko się zwróci jest założyć dalej niehandlowe niedziele.

No ale lepiej sobie "poodpoczywac" w niedzielę z opcją odpoczynku na stałe [/QUOTE]No a kto mowi ze wolna niedziela sprawi ze trzeba bedzie wprowadzic roboty? Wolna niedziela bedzie az takim problemem? Czy niezaleznie od wolnej niedzieli czy nie wprowadziliby takie rozwiazania? Jak chca wprowadzic roboty to wprowadza niezaleznie od wolnych czy pracujacych niedziel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Monia284

Nie jest w takim samym stanie. Wierze jednak ze gdyby nie pandemia i madre zarzadzenie to niedziele niehandlowe nie zaszkodzilyby. Gospodarka i tak moglaby rosnac w sile.

[silesianna]

Napisane przez Lumimi

Monia, a co ty na to zeby zamknac w niedziele kina, hotele, muzea, stoki, silownie, knajpy I restauracje?
No i stacje paliwowe bo mozna zatankowac wczesniej

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

I szpitale tez, autobusy tez nie muszą jeździć, elektrownia też nie musi grzać. Przecież można się jeden dzień przemęczyć

[Higurashi]

Monia, czyli jeśli Tobie wypadnie wyjazd i trzeba zatankować to spoko, ale jak na przykład zrobię zakupy i padnie mi lodówka/coś się popsuje/ktoś mnie jednak odwiedzi i nie mam czym ugościć to mogłam przewidzieć?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Monia284

No a kto mowi ze wolna niedziela sprawi ze trzeba bedzie wprowadzic roboty? Wolna niedziela bedzie az takim problemem? Czy niezaleznie od wolnej niedzieli czy nie wprowadziliby takie rozwiazania? Jak chca wprowadzic roboty to wprowadza niezaleznie od wolnych czy pracujacych niedziel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zgodzę się, w Polsce motorem wielu zmian i rozwoju sklepów internetowych były właśnie wolne niedzielę. Coraz więcej opcji dostaw ze sklepów właśnie w niedzielę i soboty, coraz więcej "spożywczych" paczkomatow. Jakieś szybkie tempo ich rozwoju dziwnie zbiegło się z niehandlowymi niedzielami

[Higurashi]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88320266]Nie zgodzę się, w Polsce motorem wielu zmian i rozwoju sklepów internetowych były właśnie wolne niedzielę. Coraz więcej opcji dostaw ze sklepów właśnie w niedzielę i soboty, coraz więcej "spożywczych" paczkomatow. Jakieś szybkie tempo ich rozwoju dziwnie zbiegło się z niehandlowymi niedzielami[/QUOTE] sklep żabki zresztą jest chyba w głównej mierze odpowiedzią na to

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Az mi się przypomniało, że dobrze, że paręnaście lat temu jak byłam bombelkiem, to te sklepy w niedzielę były otwarte. Mieszkaliśmy na zadupiu z rodziną, mama prawka nie miała, tata w soboty pracował - większe zakupy czy kupienie mi butów na zimę zawsze trzeba było ogarnąć w niedzielę

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Monia284]

Napisane przez Higurashi

Monia, czyli jeśli Tobie wypadnie wyjazd i trzeba zatankować to spoko, ale jak na przykład zrobię zakupy i padnie mi lodówka/coś się popsuje/ktoś mnie jednak odwiedzi i nie mam czym ugościć to mogłam przewidzieć?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Nie do konca. Wyjazd to co innego. Powiedzmy ktos musi wrocic a nie starczy mu paliwa. Z jedzeniem to troche tak ze owszem moga byc niespodziewani goscie ale mysle ze na szczescie w dzisiejszych czasach goscie sie zapowiadaja wczesniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Napisane przez Lottie69

A później olaboga, nie ma pracy, wszędzie roboty.

Już teraz zobaczcie, jak są kasy samoobsługowe, zamiast 3 kasjerek jest np jedna pani na trzy kasy. I w coraz większej ilości marketów to widzę, później przyjdzie czas na sieciówki z ciuchami i butami, kwestia czasu. I masa ludzi bez konkretnego wykształcenia, która obecnie właśnie pracuje w sklepach na kasach, znajdzie się bez pracy

Ale będzie dużo czasu na odpoczynek...
W moim Lidlu większy współczynnik, 6 kas i 1 pracownik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez Higurashi

sklep żabki zresztą jest chyba w głównej mierze odpowiedzią na to

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Az mi się przypomniało, że dobrze, że paręnaście lat temu jak byłam bombelkiem, to te sklepy w niedzielę były otwarte. Mieszkaliśmy na zadupiu z rodziną, mama prawka nie miała, tata w soboty pracował - większe zakupy czy kupienie mi butów na zimę zawsze trzeba było ogarnąć w niedzielę

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

No moze i tak ale sa otwarci tylko dlatego ze maja uslugi pocztowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Monia284

Nie do konca. Wyjazd to co innego. Powiedzmy ktos musi wrocic a nie starczy mu paliwa. Z jedzeniem to troche tak ze owszem moga byc niespodziewani goscie ale mysle ze na szczescie w dzisiejszych czasach goscie sie zapowiadaja wczesniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie, nie zawsze wszyscy się zapowiadają. Rzadko tak bywa, owszem, ale chyba też rzadko trzeba gdzieś jechać nieprzewidzianie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez Monia284

No moze i tak ale sa otwarci tylko dlatego ze maja uslugi pocztowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mówię o Żabce bezobsługowej

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Lottie69]

Napisane przez Monia284

Juz Ty sie tak o tych ludzi nie martw. Nowoczesnosc jak kasy samoobslugowe sa potrzebne ale to nie wyprze kasjerow moim zdaniem albo nie tak szybko. Towar tez ktos musi rozkladac a jak sa buty to samemu ciezej jest je znalezc. Pracownik wie gdzie sa. No a roboty to juz tym bardziej przyszlosc ale jeszcze nie teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wyprze całkiem kasjerów, ale śmiało zredukuje ich ilość. A wprowadzenie kas samoobsługowych powoduje, że tam się częściej robi zakupy, szczególnie jeśli pozwoli to na ominięcie niedziel niehandlowych. A to spowoduje zwiększenie wymierania małych sklepików, co jeszcze bardziej nakręci sprawę.

Martwię się, bo Ci ludzie mogą spowodować wprowadzenie kolejnych dziwnych programów socjalnych, które będą opłacane z mojej wypłaty



Rozkładanie towaru to też "problem", który łatwo rozwiązać za pomocą automatyzacji. W wielkogabarytowych sklepach to już mały problem, bo wystarczy paletę przetransportować, w sklepach z butami pokroju eobuwie problem nie będzie istniał - odkładasz pudełko na taśmę, robot czyta kod, pudło wraca na swoje miejsce.

A proszenie pracownika o inny rozmiar, bo on "wie gdzie jest", to raczej problem sklepu, że źle rozplanował rozmieszczenie butów, jeśli nie jest ono jasne. Jeszcze mi się nie zdarzyło kogokolwiek o to prosić, jedyne co to proszę o sprawdzenie, w którym sklepie mają rozmiar, bo nie chce mi się robić tego samodzielnie na ich stronie.



Już widać globalny trend w stronę bezosobowej obsługi, paczkomaty to jest genialny przykład. Jaką furorę robią, że można sobie załatwić coś bez bycia skazanym na upierdliwość obsługi (np. kurierów). Teraz się z ikeą zbratali, to już całkiem kosmos.

Ile osób już teraz wybiera paczkomat zamiast kuriera, bo dzięki temu nie trzeba być 24/7 w domu, kiedy jaśnie kurier zażyczy sobie przyjechać.

[Monia284]

Napisane przez Higurashi

No nie, nie zawsze wszyscy się zapowiadają. Rzadko tak bywa, owszem, ale chyba też rzadko trzeba gdzieś jechać nieprzewidzianie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Mówię o Żabce bezobsługowej

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Tak dosc rzadko.

Sa Zabki bezobslugowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Monia284

No wiem ale to nie jest duzo. Tylko 4 dni w miesiacu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrobmy jeszcze soboty niehandlowe. Czemu nie

[Higurashi]

Napisane przez Monia284

Tak dosc rzadko.

Sa Zabki bezobslugowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są w fazie testów już od tamtego roku, generalnie prace nabrały tempa właśnie przez niedziele niehandlowe.

Edit: są też 4 sklepy innej sieci tego typu w Polsce.
Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Monia284]

Napisane przez Lottie69

Nie wyprze całkiem kasjerów, ale śmiało zredukuje ich ilość. A wprowadzenie kas samoobsługowych powoduje, że tam się częściej robi zakupy, szczególnie jeśli pozwoli to na ominięcie niedziel niehandlowych. A to spowoduje zwiększenie wymierania małych sklepików, co jeszcze bardziej nakręci sprawę.

Martwię się, bo Ci ludzie mogą spowodować wprowadzenie kolejnych dziwnych programów socjalnych, które będą opłacane z mojej wypłaty



Rozkładanie towaru to też "problem", który łatwo rozwiązać za pomocą automatyzacji. W wielkogabarytowych sklepach to już mały problem, bo wystarczy paletę przetransportować, w sklepach z butami pokroju eobuwie problem nie będzie istniał - odkładasz pudełko na taśmę, robot czyta kod, pudło wraca na swoje miejsce.

A proszenie pracownika o inny rozmiar, bo on "wie gdzie jest", to raczej problem sklepu, że źle rozplanował rozmieszczenie butów, jeśli nie jest ono jasne. Jeszcze mi się nie zdarzyło kogokolwiek o to prosić, jedyne co to proszę o sprawdzenie, w którym sklepie mają rozmiar, bo nie chce mi się robić tego samodzielnie na ich stronie.



Już widać globalny trend w stronę bezosobowej obsługi, paczkomaty to jest genialny przykład. Jaką furorę robią, że można sobie załatwić coś bez bycia skazanym na upierdliwość obsługi (np. kurierów). Teraz się z ikeą zbratali, to już całkiem kosmos.

Ile osób już teraz wybiera paczkomat zamiast kuriera, bo dzięki temu nie trzeba być 24/7 w domu, kiedy jaśnie kurier zażyczy sobie przyjechać.

Oczywiscie i ja czasem tez z takich rozwiazan korzystam, ale cenie sobie czesciej kontakt z pracownikiem i moim zdaniem takie zawody musza byc. To praca dla wielkiej ilosci ludzi. Wiesz to bylby problem. Wielu ludzi kasjerow tez to nie sa przeciez glupie ani uposledzone osoby, oczywiscie ze czesto moga sie przekwalifikowac wiec nie robmy z nich osob ktore tylko z tym sobie poradza. Jednak wiadomo ze w innych branzach nie znajdzie sie miejsca dla kazdego. Nie ma takiej pojemnosci. Kazdy zawod jest potrzebny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Higurashi

Są w fazie testów już od tamtego roku, generalnie prace nabrały tempa właśnie przez niedziele niehandlowe.

Edit: są też 4 sklepy innej sieci tego typu w Polsce.
Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Ok rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Zrobmy jeszcze soboty niehandlowe. Czemu nie

No az tak bym nie przesadzala. Jakies dni z lepszym utargiem musza byc. Wlasnie wtedy duzo osob robi zakupy i starczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szakal165]

a czemu akurat soboty? Zróbmy środy niehandlowe!

[Higurashi]

Napisane przez Monia284

Oczywiscie i ja czasem tez z takich rozwiazan korzystam, ale cenie sobie czesciej kontakt z pracownikiem i moim zdaniem takie zawody musza byc. To praca dla wielkiej ilosci ludzi. Wiesz to bylby problem. Wielu ludzi kasjerow tez to nie sa przeciez glupie ani uposledzone osoby, oczywiscie ze czesto moga sie przekwalifikowac wiec nie robmy z nich osob ktore tylko z tym sobie poradza. Jednak wiadomo ze w innych branzach nie znajdzie sie miejsca dla kazdego. Nie ma takiej pojemnosci. Kazdy zawod jest potrzebny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Ok rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

No az tak bym nie przesadzala. Jakies dni z lepszym utargiem musza byc. Wlasnie wtedy duzo osob robi zakupy i starczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz się martwisz, że to praca dla wielu ludzi, ale ze mnóstwo studentów było zatrudnionych w handlu i mogli pracować wyłącznie w weekendy to pewnie już nieważne, niech siedzą w domu z rodziną?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Monia284]

Napisane przez Higurashi

Teraz się martwisz, że to praca dla wielu ludzi, ale ze mnóstwo studentów było zatrudnionych w handlu i mogli pracować wyłącznie w weekendy to pewnie już nieważne, niech siedzą w domu z rodziną?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Martwie dlatego mowie ok moglyby byc niedziele handlowe ale tylko dla chetnych. Tak zebym ja czy ktos kto nie chce nie musial wtedy pracowac a np ktos chetny mogl. Tylko nie wiem jak to prawnie by rozwiazac i jak zrobic tak zeby faktycznie nie bylo tak ze kazdy w ktoras niedziele musi byc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Monia ale sama mówisz że jak wprowadzali niehandlowe to byłaś sceptyczna, a potem Ci się zmieniło. To skąd wiesz że środa niehandlowe by Ci się nie spodobała? Albo handlowa niedziela z powrotem?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Monia284

Martwie dlatego mowie ok moglyby byc niedziele handlowe ale tylko dla chetnych. Tak zebym ja czy ktos kto nie chce nie musial wtedy pracowac a np ktos chetny mogl. Tylko nie wiem jak to prawnie by rozwiazac i jak zrobic tak zeby faktycznie nie bylo tak ze kazdy w ktoras niedziele musi byc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla chetnych to byly zadania z gwiazdką w podstawowce.

[cukierek_z_cykuty]

Napisane przez Monia284

Nie jest w takim samym stanie. Wierze jednak ze gdyby nie pandemia i madre zarzadzenie to niedziele niehandlowe nie zaszkodzilyby. Gospodarka i tak moglaby rosnac w sile. Takze to nie jest tak, ze w niedziele zamkniete i juz tragedia. Tak ludzie tam mniej pracuja i na wiecej ich stac, ale i w Polsce przez pandemia troche sie poprawialo. Powoli robil sie rynek pracownika. Niestety zarowno przez pandemie i niektore glupie decyzje rzadzacych juz nie bedzie chyba dlugo szansy na rynek pracownika tylko praca za miske ryzu i generalnie bieda.

Nawet nie wiem jak to skomentować. Zero myślenia. A nie, przepraszam, myślenie życzeniowe.

Ale coś wymyślę...

Po pierwsze: JEST pandemia.
Po drugie: gdzie ty masz czy miałaś mądre zarządzanie?
Po trzecie: dla niektórych to może jest tragedia, jak nie mają gdzie iść zarobić dodatkowo, bo nic oprócz stania na kasie nie potrafią.
Po czwarte: tak, będzie bieda, a żeby jej nie było możnaby trochę ludziom popuścić, ale po co? Przecież Monia musi iść na chrzciny, a Zdzisia nasmażyć schabowych. A że w tym celu zamienienie się na zmiany z koleżankami w pracy je przerasta, to trzeba za mordę społeczeństwo. Komuno wróć!

[Monia284]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88320335]Monia ale sama mówisz że jak wprowadzali niehandlowe to byłaś sceptyczna, a potem Ci się zmieniło. To skąd wiesz że środa niehandlowe by Ci się nie spodobała? Albo handlowa niedziela z powrotem? [/QUOTE]Sroda watpie. Ja dni w tygodniu jakies i tak mam wolne tak po prostu. No i niedziela to czas z bliskimi. Tak wole. No i tak na co dzien jest malo czasu dla siebie. Gdybym musiala to pracowalabym znowu w niedziele ale jak mam wybor to wole nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz