Szukam przyjaciółki, ale nie takiej internetowej, takiej prawdziwej :)

[Soulfly]

Ja z okolic Katowic

[ruby000]

Napisane przez czekoladka_111

kolo 9. to jeszcze dobrze ;p ja sie budze miedzy 10 a 11 ;p

No to tak jak ja, zawsze chce wczesniej wstać żeby skorzystać z dnia, i mi nie wychodzi. Z drugiej strony nie chce nastawiac budzika i się zmuszać do wstawania, bo w końcu to wakacje i trzeba sobie pospać. Nie długo się skończy i trzeba będzie wstawać o 6.00...

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez Marhefa

Witam
Trochę mnie zmylił temat wątku - o poszukiwaniu przyjaciółki... wchodzę, czytam, a tutaj m.in. o problemach ze wczesnym wstawaniem ja tego problemu nie mam (córeczka) a od kilku dni wstaję baardzo wcześnie - Mała postanowiła robić pobudkę o 5 rano

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Właśnie zauważyłam, że Wy wszystkie Dziewczyny takie młode jesteście, a ja stara babucha nie chcę się wtrącać w Wasze pogaduszki...

Owszem jest tu dużo dwudziestoparolatek, ale trzydziechy też się trafiają (to ja ) Dlaczego masz sie nie wtrącać? Wtrącaj się ile wlezie.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez zabcia_92

No tak, na dłużej to nie działa.
Muszę sobie kupić własnie jakieś czekoladki i paluszki i będę jeść i jeść i jeść i jesc

e, no co Ty! Będziesza zajadać smutki i ani się obejrzysz, a będziesz wyglądać jak szafa trzydrzwiowa.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez redwings

W piątek idę do psychologa, on mnie do tego namówił. Był moim wsparciem, kiedy czułam, że się rozsypuję. Przytulał mnie i mówił "wypłacz się kochanie, razem znajdziemy szczęście"
Jest mi tak okropmnie źle, że chciałabym o tym wykrzyczeć całemu światu.

bardzo dobrze robisz idź na terapię, jeśli czujesz, że sama nie dajesz rady. Na szczęście w Polsce, psycholog przestaje być postrzegany jako lekarz od psychicznych, a zaczyna być traktowany jako każdy inny specjalista. Boli Cię ząb - idziesz do dentysty, boli Cię dusza - idziesz do psychologa. Jesteśmy z Tobą!

[201609081836]

redwings dasz sobie rade , lepiej ze teraz sie rozpadlo przynajmniej wiesz na czym stoisz, dziewczyny maja racje jeszcze spotkasz kogos odpowiedniejszego

[Antii89]

Napisane przez Soulfly

Ja z okolic Katowic

Ale super! Ja też.

[Clemence]

riave :
Haha dobrze ze nie słuchasz mnie na codzień jak kwiczę ale na szczęście jak ktoś ma problem to odrazu staję się optymistką Chyba mi wychodzi napędzanie innych.. o ile ktoś mnie słucha
dziekuje

[paaaat]

Łódź, Łódź, halo Łódź.

[Soulfly]

Napisane przez Antii89

Ale super! Ja też.

to fajnie a skąd dokładnie?

[ona7777]

Witam dziewczynki, przypadkowo dziś natrafiłam na wasz ciekawy watek, zazwyczaj tylko przeglądam forum, aż odwazyłam się napisać dzisiaj

Do redwings:
większość z nas chyba chociaż raz przezyła podobna sytuację i pewnie nie jedna jest dziś szczęśliwa, że tak się wtedy potoczyło, by móc poznac poźniej kogoś naprawdę odpowiedniego, czemu z Toba miałoby byc inaczej? Jesteś świetna dziewczyną i szczęście Ci sie należy!
Trzymaj się i postaraj się skupic teraz na sobie przede wszystkim, czytałam że jestes w trakcie kursu na prawko - jak Ci idzie?

Do Antii89:
widzę, że jest tutaj panna młoda 2013 ja też w przyszłym roku zmieniam stan cywilny, dokładnie w czerwcu.

Do Fuzelka:
jesteś bardziej z płocka czy warszawy? bo tak się składa, że ja mieszkam pomiedzy tym a tym miastem, a studiuje w warszawie.

Pozdrawiam Was Wszystkich

[ruby000]

Napisane przez riave

wiem jedno trzeba chcieć przede wszystkim dla siebie. Wiem, że łatwiej, gdy ktoś jest przy Tobie, gdy w Twoim życiu dzieje się coś nie tak. To naprawdę jest pomocne.. Ale nie zmienimy tego, że ludzie czasem odchodzą. I to nie zawsze z jakichś strasznych powodów i winy. Czasem po prostu coś się kończy. Rzadko kiedy mamy na to jakikolwiek wpływ. Dlatego warto zadbać o siebie, obojętnie czy ten ważny dla nas ktoś aktualnie jest w naszym życiu czy go nie ma. Bo to zawsze będzie nasze życie.

Uwielbiam Cię za te słowa, jest w nich mądrości, tyle optymizmu, tyle niezachwianej siły.

Widzę, że wszystkie mamy za sobą trudne przeżycia, takie młode, a takie sponiewierane przez życie...

[czekoladka_111]

Hej! ja wlasnie wrocilam od fryzjera i z zakupow

jak wieczorek mija?

[Antii89]

Napisane przez ona7777

Do Antii89:
widzę, że jest tutaj panna młoda 2013 ja też w przyszłym roku zmieniam stan cywilny, dokładnie w czerwcu.

Super! Dużo już macie zrobione? Czerwiec... to mniej niż rok został.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez czekoladka_111

Hej! ja wlasnie wrocilam od fryzjera i z zakupow

jak wieczorek mija?

Jaką masz fryzurę i co kupiłaś?
Ja wczoraj nabyłam szpilki, 10 cm, eh za duo chodze w balerinach i teraz mi będzie ciężko.

[czekoladka_111]

Napisane przez Antii89

Jaką masz fryzurę i co kupiłaś?
Ja wczoraj nabyłam szpilki, 10 cm, eh za duo chodze w balerinach i teraz mi będzie ciężko.

wracam do naturalnego koloru wiec bylo najpierw zdejmowanie starej farby i nakladanie podobnej do mojego fajnie to wyszlo a kupic to nie kupilam duzo. kilka kosmetykow ktore mi sie skonczyly, cos do jedzenia, kilka notatnikow i w sumie nic wiecej ;p

na 10 cm szpilkach to ja smigam jak na plaskim ogolnie to wiekszosc moich szpilek ma 12 cm albo wiecej

[redwings]

Dziewczyny, jest może któraś z lubuskiego? Nie wiem co mam teraz ze sobą zrobić i chciałabym po prostu gdzieś wyjść, zająć się czymś, porozmawiać, a nie mam do kogo napisać...

[zabcia_92]

Napisane przez ruby000

e, no co Ty! Będziesza zajadać smutki i ani się obejrzysz, a będziesz wyglądać jak szafa trzydrzwiowa.

Mówisz to dziewczynie, która ma przynajmniej 10kg niedowagi

[ona7777]

[QUOTE=Antii89;36077073]Super! Dużo już macie zrobione? Czerwiec... to mniej niż rok został. [COLOR="Silver"]

Czas leci jak szalony, to już za 9 miesiecy mamy zarezerwowaną salę i zespół, ale jeszcze wiele spraw do załatwienia zostało.

[tootsie86]

mam taki sam problem :/

Napisane przez redwings

Dziewczyny, jest może któraś z lubuskiego? Nie wiem co mam teraz ze sobą zrobić i chciałabym po prostu gdzieś wyjść, zająć się czymś, porozmawiać, a nie mam do kogo napisać...

[Antii89]

Napisane przez czekoladka_111

wracam do naturalnego koloru wiec bylo najpierw zdejmowanie starej farby i nakladanie podobnej do mojego fajnie to wyszlo a kupic to nie kupilam duzo. kilka kosmetykow ktore mi sie skonczyly, cos do jedzenia, kilka notatnikow i w sumie nic wiecej ;p

na 10 cm szpilkach to ja smigam jak na plaskim ogolnie to wiekszosc moich szpilek ma 12 cm albo wiecej

To dobrze, że jesteś zadowolona, ja zawsze idę z duszą na ramieniu do fryzjera.

Ja mam jedne 12, na platformie. Kupiłam pod wpływem chwili i po kilku metrach nogi mi do tyłka wchodzą. No nic trzeba zacząć ćwiczyć.

[czekoladka_111]

Napisane przez Antii89

To dobrze, że jesteś zadowolona, ja zawsze idę z duszą na ramieniu do fryzjera.

Ja mam jedne 12, na platformie. Kupiłam pod wpływem chwili i po kilku metrach nogi mi do tyłka wchodzą. No nic trzeba zacząć ćwiczyć.

cwicz cwicz ja zawsze mialam slabosc do szpilek i od kiedy tylko pamietam zawsze w nich smigam

[zabcia_92]

Ja z racji, że wysoka, to chodzę w płaskich butach.

[Antii89]

Napisane przez czekoladka_111

cwicz cwicz ja zawsze mialam slabosc do szpilek i od kiedy tylko pamietam zawsze w nich smigam

Ja na poczatku liceum je uwielbiałam, nawet w gimnazjum miałam kilka par. A potem tylko baleriny i jakoś tak wyszło.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez zabcia_92

Ja z racji, że wysoka, to chodzę w płaskich butach.

Ja mam 162, więc by mi sie przydało.

[zabcia_92]

Ja 177.

[czekoladka_111]

Napisane przez Antii89

Ja na poczatku liceum je uwielbiałam, nawet w gimnazjum miałam kilka par. A potem tylko baleriny i jakoś tak wyszło.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------



Ja mam 162, więc by mi sie przydało.

no ja mam 153 cm wiec moge miec obcasy jakie tylko chce

[Antii89]

Napisane przez czekoladka_111

no ja mam 153 cm wiec moge miec obcasy jakie tylko chce

I zaden facet nie będzie niższy!

[zabcia_92]

Mój jest równy ze mną..

[czekoladka_111]

Napisane przez Antii89

I zaden facet nie będzie niższy!

to jest duzy plus ;p ale jak chodzilam z facetem ktory mial okolo 2 m to smiesznie to wygladalo szczeglonie jak chcial mnie pocalowac

[BlueDaisy]

Napisane przez czekoladka_111

to jest duzy plus ;p ale jak chodzilam z facetem ktory mial okolo 2 m to smiesznie to wygladalo szczeglonie jak chcial mnie pocalowac

Ja byłam kiedyś "na dobrej drodze" z chłopakiem który miał 2,15m, ja 161 więc było śmiesznie, dobrze że nic z tego nie wyszło bo przy tej różnicy nawet 12cm szpilki za dużo nie pomogą. W balerinach dosięgałam mu połowy torsu, źle się z tym czułam

A tak w ogóle cześć znowu (chyba kiedyś na tym wątku się udzielałam(jeszcze ze starego nicka), albo na podobnym, powracam

PS. Wiecie może jak pozbyć się nietoperza? Wczoraj mi wpadł do pokoju(znaczy chyba wcześniej bo okna były zamknięte, ale wczoraj się ujawnił), poszłam do siostry naradzić się co i jak i później już go nie widziałam. Wiecie jak zmusić go do opuszczenia skrytki? Przeleciałam wczoraj cały pokój i nic. Macie jakieś doświdczenia?

[blax5]

O widzę, że ze swoim małym wzrostem nie jestem na tym wątku osamotniona.
A może znajdzie się jeszcze ktoś z Torunia w wieku ok. 16 lat?

[czekoladka_111]

Napisane przez BlueDaisy

Ja byłam kiedyś "na dobrej drodze" z chłopakiem który miał 2,15m, ja 161 więc było śmiesznie, dobrze że nic z tego nie wyszło bo przy tej różnicy nawet 12cm szpilki za dużo nie pomogą. W balerinach dosięgałam mu połowy torsu, źle się z tym czułam

A tak w ogóle cześć znowu (chyba kiedyś na tym wątku się udzielałam(jeszcze ze starego nicka), albo na podobnym, powracam

PS. Wiecie może jak pozbyć się nietoperza? Wczoraj mi wpadł do pokoju(znaczy chyba wcześniej bo okna były zamknięte, ale wczoraj się ujawnił), poszłam do siostry naradzić się co i jak i później już go nie widziałam. Wiecie jak zmusić go do opuszczenia skrytki? Przeleciałam wczoraj cały pokój i nic. Macie jakieś doświdczenia?

wow nietoperz? Na szczescie nie spotkalam sie z nim nigdy ;p no i hej tak wgl

ehh ja mam coraz mniej czasu zeby na wizazu siedziec

[riave]

Napisane przez Clemence

riave :
Haha dobrze ze nie słuchasz mnie na codzień jak kwiczę ale na szczęście jak ktoś ma problem to odrazu staję się optymistką Chyba mi wychodzi napędzanie innych.. o ile ktoś mnie słucha
dziekuje

E tam każdy czasem kwiczy Zawsze jest łatwiej doradzić innym

Napisane przez ruby000

Widzę, że wszystkie mamy za sobą trudne przeżycia, takie młode, a takie sponiewierane przez życie...

Myślę, że każdy przeżył jakieś trudne chwile. Inna sprawa jak się później na to patrzy.
Mi też nie raz brakuje sił

Napisane przez czekoladka_111

na 10 cm szpilkach to ja smigam jak na plaskim ogolnie to wiekszosc moich szpilek ma 12 cm albo wiecej

Mnie po pewnym czasie bolą nogi. Więc jak wiem, że będę musiała trochę dłużej pochodzić zwykle stawiam na trampki czy sandały. Koturny jeszcze przeżyję
W szpilkach mi się za to dobrze tańczy, ale 9cm max

[czekoladka_111]

Napisane przez riave

E tam każdy czasem kwiczy Zawsze jest łatwiej doradzić innym


Myślę, że każdy przeżył jakieś trudne chwile. Inna sprawa jak się później na to patrzy.
Mi też nie raz brakuje sił


Mnie po pewnym czasie bolą nogi. Więc jak wiem, że będę musiała trochę dłużej pochodzić zwykle stawiam na trampki czy sandały. Koturny jeszcze przeżyję
W szpilkach mi się za to dobrze tańczy, ale 9cm max

hmm ja mysle ze kazda osoba ma za soba jakies przezycia. no ale coz, najwazniejsze to nie poddawac sie i isc do przodu a wszystko sie ulozy z czasem. Niektorych rzeczy juz sie nie naprawi, ale przed nami jeszcze wiele milych i szczesliwych chwil