Wrześniówki 2017 - 💗 część 6 💗

[rudaska]

Madzialenka zdrówka dla Jasia.
My wczoraj zabalowaliśmy nieźle. O 10 dopiero po dzieci pojechaliśmy

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[aniolekKB]

Zdrówka dla chorowitków
My wczoraj byliśmy u pediatry. Emi ma delikatne szmery na oskrzelach. Mamy jej robić inhalacje z Atroventu. Wczoraj wieczorem znowu temperatura podskoczyła, że musiałaś dać ibum. Teraz póki co nie przekracza 37, więc jest git. W dodatku mamy skierowanie na siuśki, bo w poprzednim tygodniu też miała ten stan podgorączkowy. W poniedziałek będziemy łapać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Rudaska około ale numer. Zazdroszczę.

Aniołek zdrówka. Oby nie poszło w zapalenie oskrzeli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Siedzę na uczelni, ale dziś nudy

Rozmawialiśmy z mężem, mamy odmienne punkty widzenia, nie wiem jak się dogadamy. Ech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Poli napisz coś więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Zdrówka dla naszych chorowitków I cierpliwości dla rodziców

U nas dzis dzień bez piersi, TRAGEDIA, ale musimy to przetrwać.

rudaska - ale Wam fajnie

poli - co planujesz dalej z tym?

U nas lepiej, ale największe spory to u nas kwestia wychowania Zosi, a głównie przekonanie mojego meza zeby zostawic az sie uspokoi. Zawsze wtedy mam ochotę wystrzelic go w kosmos. Pocieszam się że kiedyś odchowamy dzieci

[rudaska]

My jesteśmy z dziećmi na kulkach. Czemu te dzieci tak krzyczą? Ledwo żyję
Marta zostawić aż się uspokoi - jedna z podstawowych zasad u mnie w aytuacjach kiedy dziecko wyje z niezadowolenia

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Madzialenka12344321]

Ja siedzę sama z dziećmi. Jaś nie miał dziś drzemki. Ech....

Mąż kończy pracę o 20 i właśnie mi napisał, że idzie z kolegami na piwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Madzialenka, piątka. Staś też bez drzemki, dziadek nie umiał go położyć, a mąż mój, tak jak i Twój, spędza czas ze swoimi znajomymi.

Co zamierzam? Przekonać go do mojego patrzenia, obrania celów, wspólnej drogi i harmonogramu ich realizacji. Chodzi o mieszkanie, drugie dziecko, mój pomysł na działalność. Trzeba ogarnąć co kiedy i jak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Poli czyli witaj w klubie.
Kiedy chcesz drugie dziecko? I co z działalnością? Jaka jest twoja wizja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

My dla odmiany dzisiaj zaprosiliśmy znajomych. Czuję że wracamy do życia.
Poli trzymam kciuki za was

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[marttb]

Napisane przez rudaska

My jesteśmy z dziećmi na kulkach. Czemu te dzieci tak krzyczą? Ledwo żyję
Marta zostawić aż się uspokoi - jedna z podstawowych zasad u mnie w aytuacjach kiedy dziecko wyje z niezadowolenia

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Tak robimy. Co nie zmienia faktu ze serce mi pęka, kłócimy sie miedzy soba o pierdołe.
No i ona odpuszcza, zasypia, ale nie je nic...
Mój mąz nie znosi kulek, sal zabaw. Nie rozumie jak mozna isc do tego stada piszczących dzieci 😅

poli, madzialenka - widzę że macie samotną sobotę z dziećmi, oby poszĺy spac i dały Wam odsapnąć!

[rudaska]

Marta my też nie lubimy hałasu serio, ale ta tolerancja się zmienia, poza tym my lubimy spędzać czas z dziećmi, ganiać za nimi, budować z klocków i robić te wszystkie pierdoły bo one za chwilę powiedzą nara starzy

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Madzialenka12344321]

Jasiowi wyskakuje coraz więcej krostek. Pamiętam, że Mai wysypka się tydzień utrzymywała. Zobaczymy jak.u niego.

Mój mąż.za to nie pozwala.iść z.Jasiem na kulki, twierdzi że po pierwsze te nasze są dostosowane dla.starszych dzieci a po drugie jest tam syf a Jaś wszystko do buzi bierze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ja lubię chodzić i jak mam okazje to chodzę. Zosia bardzo się cieszy.
Też to lubię, mój mąz też się lubi z nia bawić, ale on ma blędne myslenie że to on decyduje co, jak i kiedy

[Madzialenka12344321]

Ja to twierdzę, że.mój.Mąż.lepiej się bawi z Jasiem. On jakiś taki bardziej kreatywny w tym jest i ma.więcej energii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Mnie kiedyś też martwiły sale bo syf ale syf jest wszędzie na placu, w parku, w sali zabaw w żłobku, wszędzie. Można wzmacniać odporność, tłumaczyć i tyle. Jak zabieram Olego od kiedy cokolwiek potrafi ogarnąć. Teraz sam wejdzie na zjeżdżalnie wyjdzie z kulek, pobawi się klockami, ogólnie mam luz. Igor zajmuje się sam sobą zwykle

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[blekitnams]

Rudasja to pomyśl co przeżywam jak jestem w pracy. Po 8 godzinach łeb pęka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Napisane przez blekitnams

Rudasja to pomyśl co przeżywam jak jestem w pracy. Po 8 godzinach łeb pęka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja podziwiam naprawdę i że masz siłę potem jeszcze bawić się ze swoim. To trzeba lubieć i mieć jakieś extra predyspozycje

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[blekitnams]

W tym tygodniu siły nie miałam, ale to początki i trafiła się kiepska zmiana. Ja na 7, a druga opiekunka na 10. Potem powinno być łatwiej. Mam nadzieję. Z biura pewnie też wracałabym zmęczona. Teraz każda praca po 8 godzin dała by w kość po półtorarocznej przerwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Mąż wracając z pracy wpadł do domu. Kupił mi bułeczki na kolacje i ciasteczka na samotny wieczór. Udobruchal mnie tą niespodzianką. ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Taaak a mój jaś już się 3 raz obudził. Nie.wiem co się dzieje. Budzi się z mega płaczem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kornelia]

Hej Dziewczyny! Pamięta mnie jeszcze któraś? Przychodzę się pochwalić, że w kwietniu rodzę córkę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Kornelia, pamiętamy. Gratulacje kochana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez _kornelia

Hej Dziewczyny! Pamięta mnie jeszcze któraś? Przychodzę się pochwalić, że w kwietniu rodzę córkę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

A my bylismy na Mikolaju. Poszlismy w koncu na impreze do pracy meza, ktora byla bardzo kameralna, na jakies 20 osob, a nie do mnie, gdzie zapisalam sie kilka godzin po ogloszeniu i juz bylam numerem 83. Ta duza impreza byla w malpim gaju, moj maz nie znosi do takich miejsc chodzic ze wzgledu na halas

No i bylo fajnie, 12 dzieci, byly 2 animatorki no i swiety Mikolaj. Kazde dziecko wywolywal i czytal z grubej ksiazki, co ma robic lepiej w przyszlym roku. Eliza miala liste:
- nie lapac kota za ogon,
- nie wkladac niczego (zwlaszcza kota) do piekarnika,
- pozwolic rodzicom spac cala noc,
- miec wieksza cierpliwosc do mikrofalowki, poniewaz mikrofalowka podgrzewa czasem jedzenie dla rodzicow, w nie zawsze dla niej, i wtedy nie trzeba plakac.

Eliza jedynie bardzo boi sie Czarnych Piotrusiow (mozecie wyguglac- Zwarte Piet), a animatorki byly oczywiscie Piotrusiami. Pod koniec imprezy pozwolila na dystans ok 1 metra, na poczatku uciekala z krzykiem.

W ogole taka byla dzisiaj dobra i wesola, ze od razu przebaczylismy jej te wszystkie razy, kiedy testowala nasza ciepliwosc i chcielismy ja byli sprzedac na bazarze. Caly dzien bawila sie, smiala, i jadla, znow smiala, jadla, smiala, jadla, jadla, jadla...

[_kornelia]

Dzięki Dziewczyny z tego, co zdążyłam się zorientować Marta też w ciąży Muszę zacząć syna odzwyczajać spania z nami, tylko problem w tym, że mam za miękkie serce do tego.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Agnieszka haha lista id świętego Mikołaja mega ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez agnieszka_kak

A my bylismy na Mikolaju. Poszlismy w koncu na impreze do pracy meza, ktora byla bardzo kameralna, na jakies 20 osob, a nie do mnie, gdzie zapisalam sie kilka godzin po ogloszeniu i juz bylam numerem 83. Ta duza impreza byla w malpim gaju, moj maz nie znosi do takich miejsc chodzic ze wzgledu na halas

No i bylo fajnie, 12 dzieci, byly 2 animatorki no i swiety Mikolaj. Kazde dziecko wywolywal i czytal z grubej ksiazki, co ma robic lepiej w przyszlym roku. Eliza miala liste:
- nie lapac kota za ogon,
- nie wkladac niczego (zwlaszcza kota) do piekarnika,
- pozwolic rodzicom spac cala noc,
- miec wieksza cierpliwosc do mikrofalowki, poniewaz mikrofalowka podgrzewa czasem jedzenie dla rodzicow, w nie zawsze dla niej, i wtedy nie trzeba plakac.

Eliza jedynie bardzo boi sie Czarnych Piotrusiow (mozecie wyguglac- Zwarte Piet), a animatorki byly oczywiscie Piotrusiami. Pod koniec imprezy pozwolila na dystans ok 1 metra, na poczatku uciekala z krzykiem.

W ogole taka byla dzisiaj dobra i wesola, ze od razu przebaczylismy jej te wszystkie razy, kiedy testowala nasza ciepliwosc i chcielismy ja byli sprzedac na bazarze. Caly dzien bawila sie, smiala, i jadla, znow smiala, jadla, smiala, jadla, jadla, jadla...

Mamy tak z Zosią od wczoraj, wcześniej nie znalam tego stanu.W sensie ochoty sprzedania na bazarze.

kornelia - gratulacje! U nas problem ze spaniem ten sam, u rodziców nie mamy warunkow do odzwyczajania, przeprowadzka do domu może w czerwcu. Wszystko na szpilki

Mąż nie chce żeby drugie było na piersi woli trzymac je na dystans ode mnie.

[Madzialenka12344321]

Marta no co ty?

Jak urodzisz mąż będzie częściej w domu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Ee Miłosz jest cały czas na piersi, a mamozy nie miał nigdy. Jedno nie musi iść w parze z drugim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz