Mamy marcowe 2023

[Oska87]

O jaaaa, właśnie wracamy z 3prenatalnych, ale super było, pod każdym względem, dzień do nocy do poprzednich.
Wszystko jest okej, termin z om wyrównał się z wymiarami idealnie.
Widzieliśmy dosłownie wszystko, plus dużo w 3d i 4d, aż żeśmy się z tatą wzruszyli, dostaliśmy film, który miał być dodatkowo płatny, a przy rozliczeniu okazało się że gratis także rewelacja.
Tacie aż łezki poleciały, najwięcej w momentwch 4d i 3d.
Kamień z serducha ogromny
I tym oto sposobem prezent na dzień babci i pradziadka idealny

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[miszel92]

Napisane przez Izzy_

Mała waga + percentyle z brzuszka już poniżej 10. Ja akurat dosyć często mam usg, bo najpierw były problemy z obwodem główki, główka teraz ok, jak cała dzidzia na mniej więcej 30 percentylu, ale brzuch przestał rosnąć.. teraz usg co tydzień + badania, żeby nic nie przegapić.



Dzięki Miszel łatwo nie jest, bo myślałam, że na tak późnym etapie ciąży już się nic nie zesra. Ale jeszcze mam nadzieję, że insulina i ciut zwiększona kaloryka pomoże

Staraj się dużo odpoczywać na lewym boku, jeżeli o dietę chodzi to różne są opinie... Ale mi zalecali codziennie miód (przy cukrzycy raczej nie ma opcji) + dużo białka (jogurty, sery, białe mięso, nie polecają czerwonego). Czy coś dało? Nie wiem. Na końcówce 31tc mały ważył trochę ponad 1400g a urodził się równo w 37 2120g.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Izzy_]

Napisane przez Oska87

O jaaaa, właśnie wracamy z 3prenatalnych, ale super było, pod każdym względem, dzień do nocy do poprzednich.
Wszystko jest okej, termin z om wyrównał się z wymiarami idealnie.
Widzieliśmy dosłownie wszystko, plus dużo w 3d i 4d, aż żeśmy się z tatą wzruszyli, dostaliśmy film, który miał być dodatkowo płatny, a przy rozliczeniu okazało się że gratis także rewelacja.
Tacie aż łezki poleciały, najwięcej w momentwch 4d i 3d.
Kamień z serducha ogromny
I tym oto sposobem prezent na dzień babci i pradziadka idealny

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Super! Też chciałabym się tak móc cieszyć, mam nadzieję, że na środowym usg będzie lepiej u nas..

Napisane przez miszel92

Staraj się dużo odpoczywać na lewym boku, jeżeli o dietę chodzi to różne są opinie... Ale mi zalecali codziennie miód (przy cukrzycy raczej nie ma opcji) + dużo białka (jogurty, sery, białe mięso, nie polecają czerwonego). Czy coś dało? Nie wiem. Na końcówce 31tc mały ważył trochę ponad 1400g a urodził się równo w 37 2120g.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miód odpada, nabiał też dosyć mocno mi podbija cukier, ale na razie ładuję jogurty skyr, póki mogę Dzięki! Urodził się sam, czy miałaś wywoływany albo CC?

[miszel92]

Napisane przez Izzy_

Super! Też chciałabym się tak móc cieszyć, mam nadzieję, że na środowym usg będzie lepiej u nas..



Miód odpada, nabiał też dosyć mocno mi podbija cukier, ale na razie ładuję jogurty skyr, póki mogę Dzięki! Urodził się sam, czy miałaś wywoływany albo CC?

Sam się pchał na świat, w 35tc zaczął odchodzić czop, ewidentnie było mu już źle w brzuchu (chociaż usg, przepływy do końca idealne, jedynie na kilka dni przed porodem zaczęły się zaniki tętna na ktg). Miałam poród indukowany, ostatecznie zakończony nagłym cięciem bo tętno zanikło i nie wracało. Łożysko już nie domagało i nie dało rady go dotleniać w trakcie skurczów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Izzy_]

Napisane przez miszel92

Sam się pchał na świat, w 35tc zaczął odchodzić czop, ewidentnie było mu już źle w brzuchu (chociaż usg, przepływy do końca idealne, jedynie na kilka dni przed porodem zaczęły się zaniki tętna na ktg). Miałam poród indukowany, ostatecznie zakończony nagłym cięciem bo tętno zanikło i nie wracało. Łożysko już nie domagało i nie dało rady go dotleniać w trakcie skurczów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczę, kiepsko.. ale ja chyba nastawiam się na cesarkę, jeśli tylko będę miała wskazania, a wydaje mi się, że leczona od 6 lat nerwica (nawet teraz wykorzystuję ostatnie chwile "wolności" i jestem na terapii grupowej) będzie takim wskazaniem.
Trzymaj się ciepło i dużo leż, i odpoczywaj! Czytałam na lutowych mamach i trzymam kciuki, żebyś do lutego wytrzymała!

[Oska87]

Napisane przez Izzy_

O kurczę, kiepsko.. ale ja chyba nastawiam się na cesarkę, jeśli tylko będę miała wskazania, a wydaje mi się, że leczona od 6 lat nerwica (nawet teraz wykorzystuję ostatnie chwile "wolności" i jestem na terapii grupowej) będzie takim wskazaniem.

Trzymaj się ciepło i dużo leż, i odpoczywaj! Czytałam na lutowych mamach i trzymam kciuki, żebyś do lutego wytrzymała!

Ciężko powiedzieć, coraz częściej większość przyszłych mam decyduje się nawet w teorii na nic nie chorując na wizytę u psychiatry by otrzymać wskazanie do cc. Toteż często gęsto szpitale podważają, nie wiem czy nerwica jest wskazaniem, Twój lekarz napewno się odniesie.
Ja też myślałam o cc w największych chwilach zwatpienia, mając tez w teorii wskazania (nie jest to nerwica, ale chyba nawet gorzej) to mi mój specjalista nawet nie wspomniał ze mi da drogę na skróty, mimo że mowilam ze boje się ostatnio bardzo
Jednak dla mnie samo powracanie do zdrowia po cc, już nie wspomnę o opiece nad maluszkiem z rozciętymi kolejnymi warstwami brzucha, wydaje się mniej sympatyczne, niż porod SN. I raczej właśnie na SN się nastawiam, mimo że u mnie roznie się to może skończyć, większe ryzyko szoku itd.



Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[miszel92]

Izzy dziękuję ️
Ja to chyba jestem jakaś dziwna bo miałam traumę po CC I właśnie jestem po pozytywnej kwalifikacji do porodu SN, po prostu skaczę ze szczęścia 🥰 Mam nadzieję, że nic niespodziewanie nie wyskoczy i się uda ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez miszel92

Izzy dziękuję ️
Ja to chyba jestem jakaś dziwna bo miałam traumę po CC I właśnie jestem po pozytywnej kwalifikacji do porodu SN, po prostu skaczę ze szczęścia Mam nadzieję, że nic niespodziewanie nie wyskoczy i się uda ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, cieszy mnie ze radosna jesteś

Ja nie mam porównania, bo dopiero 1 porod przede mna mimo paniki, strachu, biorę na klatę. Chciałam dzidzie, trza urodzić.
Skoro mam wybór to probuje SN.
Zobaczymy.
Tyle kobiet rodzi, z trauma czy bez, na kolejne dzieci się decydują, to ja też zakladam ze dam radę

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[Oska87]

Ja pikole jak nam ten wątek uciekł,
Nic się nie dzieje.
Co u was dziewczyny?
Jak dzieciaczki?
Są jakieś zmiany w terminach?
Jak wyprawki?


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka