|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2002-07-16, 22:02 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Pa, pa...:-(
Jade jutro na dwa tygodnie nad morze. Mam nadzieje ze po powrocie, zanim wyladuje w Tworkach to zdaze poczytac wizaz...
W Krakowie jest burza, leje, jutro ide rano do urzedu z dzieckiem, do weterynarza z kotem i z dzieckiem (kota to chyba w zebach bede niosla), na ostatnie zakupy tez z dzieckiem, potem sie bede pakowala (tez w obecnosci), a potem odwoze dwa koty na wies... Juz po drodze nad morze... Dzisiaj na swiezo wyprane spodnie (prawie biale) wylal mi sie tusz z dlugopisu wiec pewnie pojade w mokrych a i tak sie nie dopierze. Na miejscu pewnie bedzie lalo, chalupa nie wiem w jakim stanie jest, zjedza mnie komary, bede musiala chodzic na plaze (juz sobie kupilam zwoje materi w ktore sie bede owijala do opalania a wszystkim powiem ze zapomnialam stroju ), na pewno przez cale dwa tygodnie bede miala migrene, brak dostepu do sieci, w nocy jedziemy wiec bede pilnowala zeby kierowca nie zasnal, na 100% uczuli mnie tamtejsza woda, zapomne wziac wszystkich najwazniejszych rzeczy... no i nie wiem co jeszcze... pewnie wysiadajac z auta zwichne sobie noge. Jeszcze sie moge ewentualnie zatruc "swieza rybka"... Jezeli cos pominelam to i tak mnie to nie ominie... Mysle ze bedzie fajnie))) Pozdrawiam DominikaS PS. Zmierzylam ciuchy z przed 5 lat i we wszystko sie mieszcze!!!! A na slub przyjaciolki kupilam sobie trzy pieeekne suknie wieczorowe |
2002-07-16, 22:06 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Pa, pa...:-(
Precz z pesymizmem!!
Po pierwsze gratulacje z powodu ciuchów (tych sprzed 5 lat) [img]icons/icon7.gif[/img]. Po drugie - z tymi spodniami zaplamionymi dlugopisem - spróbuj przemyć plamę spirytusem - bardzo dobrze puszcza. Powodzenia i miłego wypoczynku!!! |
2002-07-16, 22:32 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Pa, pa...:-(
tez gratuluje, i zazdroszcze, ja nie wbijam sie na razie w spodnie sprzed 2 lat [img]icons/icon7.gif[/img] a co dopiero 5
morza zreszta tez zazdroszcze, mam nadzieje ze uda mi sie wyskoczyc choc na jeden dzien podczas nastepnego wyjazdu - nie bylam tam juz chyba pare lat [img]icons/icon7.gif[/img] milego wyjazdu! |
2002-07-16, 22:47 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: Pa, pa...:-(
No tak... Ja sie tu wyplakuje a te tylko o starych ciuchach [img]icons/icon7.gif[/img] Chociaz w tym wypadku wyjazd wyszedl mi bardzo ekonomicznie bo nie musialam uzupelniac garderoby. Ale i tak nie zalozylabym wszystkiego w co sie mieszcze - nie jestem juz tak odwazna jak kiedys - superkrotkie spodenki dzinsowe i trzylatek za reke to nie jest najlepsze polaczenie A te mini,mini! Az sie sobie dziwie ze kiedys w tym chodzilam!Ale nie ma czego zalowac bo tymczasem dojrzalam do noszenia innych rzeczy, np sukienek Nawet kupilam dwie pary butow bez palcow - co prawda nie zaloze ich pewnie "na miasto" ale po molo mozna w nich postukac
|
2002-07-17, 00:45 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Pa, pa...:-(
heh, nie ma co sie wyplakiwac, ja tez narzekalam przed wyjazdem a nie bylo tak zle. Chociaz byl tylko jeden dzien wypoczynku, a reszta sprzatania - domek trzeba bylo doprowadzic do stanu uzywalnosci, zeby tam w ogole mieszkac choc przez pare dni. Malowanie scian, mycie okien i mebli, wszystko - to jest dopiero wyjazd [img]icons/icon12.gif[/img]
Ale a propos niepowodzen, dzis moja rodzina organizowala obiad w restauracji z jakiejstam okazji, wzielismy mnostwo rzeczy dla dziecka (nawet krzeselko do karmienia), pojechalismy wyszykowani, corka (niecaly rok) w swiezutkiej sukieneczce, w czasie trwania obiadu nakarmilismy ja przy stole, no a potem dziecku sie zwrocilo [img]icons/icon7.gif[/img] oczywiscie wzielam wszystko, ale czystego ubranka nie... najpierw ja musielismy umyc razem z tym cholernym krzeselkiem, z imprezy wyszlismy jako pierwsi, a dziecko na golasa, w samej pieluszce jechalo do domu... dobrze ze mamy lato [img]icons/icon12.gif[/img] takze nie staraj sie za bardzo, bo jak cos ma nie wyjsc, to nie wyjdzie [img]icons/icon12.gif[/img] hehe ale pesymistycznie zabrzmialo Ale wiadomo , o co chodzi [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-07-17, 07:20 | #6 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Pa, pa...:-(
Czyli jak zwykle teoria rozmija sie z praktyka... Urlop. Phi! [img]icons/icon12.gif[/img]
Czyli zeby wypoczac najpierw trzeba sie zdrowo urobic, a zaraz po powrocie czeka to samo... Hm. Nie lubie urlopow... |
2002-07-17, 07:37 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Pa, pa...:-(
A ja lubie i chce na urlop(mogę sobie tylko pomarzyć bo już cały wykorzystałam i do końca roku jestem uziemiona)
Ah..... taka np. Dominikana bieluśki piasek, błękitne morze, cichutki szum wiatru i spokój, beztroska, lenistwo.......... |
2002-07-17, 08:18 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Pa, pa...:-(
Ja prawdopodobnie za jakieś dwa tygodnie wyskoczę sobie na 2 tygodnie do Hiszpanii albo Grecji. Nie wiem jeszcze na 100%, bo nie uznaję stwierdzenia "kto pierwszy ten lepszy" i zawsze korzystam z ofert Last Minute. Garderobę trochę już uzupełniłam w Warszawskich sklepach, które odwiedzilam niedawno, ale nie mam jeszcze kostiumu, więc trzeba będzie się zaopatrzyć. Raczej nie zdarza mi się mierzyć rzeczy sprzed kilku lat, bo po prostu wyrzucam wszystkie, które mi się znudziły albo oddaję. Ale trochę podbudowałam się w tej Warszawce, bo zrobiłam zakupy w moich ulubionych sklepach i nadal wciskam się w bluzeczki i sdpódniczki w rozmiarach 8 34 i xs (wszystkie w sumie znaczą to samo), a spodnie co najwyżej 10 36 i s, ale i tak na urlopie muszę się trochę powstrzymać od jedzenia, żeby zlikwidować do końca tę paskudę na moich udach, bo przedtem nie bardzo starczało mi silnej woli. W Hiszpanii może będą mnie mobilizować superzgrabne ciała grzejące się na plaży.
Hihi, już teraz zaczełam stosować tę metodę. Wycięła z gazety najzgrabniejszą modelkę jaką znalazłam i noszę w kieszeni. Jak mnie ręce nie posłuchają i sięgną po coś słodkiego to sobie wyjmuję to zdjęcie (zaraz? to ile ja mam tych rąk? [img]icons/icon12.gif[/img] ) , zaczynam płakać i odkładam ciasteczko czy inne świństwo. Pozdrowienia dla Doni, jeśli jeszcze zdąży przeczytać tego posta, jeśli nie to i tak pozdrowienia. |
2002-07-17, 13:05 | #9 |
Rozeznanie
|
Re: Pa, pa...:-(
Hejka DOmi [img]icons/icon40.gif[/img]
Żebyś tylko w ferworze tych wszystkich przygotowań nie zapomiała zapakować grubego zeszyciska i tuzina długopisów ... [img]icons/icon12.gif[/img] Musisz przecież robić notatki, żeby po powrocie podzielić się z nami BiedaczkamiKtóreNieJadąNa Wakacje [img]icons/icon9.gif[/img] Udanego wypoczynku aneta P.S. Proponuję kupić wielkiego dmuchanego krokodyla, albo innego stwora, przywiązać go nastepnie do kostki małżonkowi, na grzbiecie dmuchanki posadzić potomka i całość pognac do morza. A samej ... na leżaczek, długopisik do łapki i piszemy listy do koleżanek w pracujących [img]icons/icon12.gif[/img]
__________________
Aneta |
2002-07-17, 20:34 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Pa, pa...:-(
Donia, Słoneczko [img]icons/icon7.gif[/img]
pięknie zaczęłaś, pisz pamiętnik codziennie, a potem do wrzucisz na wizaż [img]icons/icon12.gif[/img] Chmielewska się kryje pamiętaj o sunb☠☠☠☠☠☠☠e i uważaj żeby go mały nie wrąbał (albo nie wlał do pantofli, albo..) [img]icons/icon40.gif[/img] |
2002-07-17, 20:43 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 2 186
|
Re: Pa, pa...:-(
Zło, plizzz
ja rozumiem, wolność słowa itd. ale takich rzeczy może nie powinieneś pisać [img]icons/icon12.gif[/img] [odpowiedzialność ?? [img]icons/icon27.gif[/img]] bo ja właśnie za 12 dni wyjeżdżam na urlop po raz pierwszy od lat xx (tak, dobrze widzisz) i właśnie sobie uświadamiam, co to będzie, jak wrócę [img]icons/icon38.gif[/img] na razie jeszcze trwam w postanowieniu ale lepiej nie rozwijaj wątku [img]icons/icon12.gif[/img]
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu |
2002-07-17, 20:48 | #12 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Pa, pa... Do Maga
To milczę jak grób.
Tylko jak wrócisz to ja tutaj będę siedzieć i kiwać głową z politowaniem [img]icons/icon12.gif[/img] Gdzie jedziecie się posmażyć na słoneczku??? |
2002-07-17, 22:02 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 2 186
|
Re: Pa, pa... Do Maga
1. Co do kiwania z politowaniem, to już możesz zaczynać [img]icons/icon38.gif[/img]
2. Nie mam zamiaru się smażyć na słoneczku (chociaż conieco wysmażyć by mi się przydało [img]icons/icon12.gif[/img], bo dzięki wizażowi wiem, jak to szkodzi urodzie [img]icons/icon7.gif[/img] przy okazji, od kiedy to jesteśmy per "Wy"? [img]icons/icon12.gif[/img] 3. zdjęcia pierwszego celu załączam, a później się zobaczy [img]icons/icon25.gif[/img]
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.