Ponowne starania po T. cz. II - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-01-02, 12:14   #1771
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Szukając przyczyn naszych niepowodzeń postanowiłam zmienić swojemu witaminy. Jakie tabletki z witaminami brali wasi mężowie /partnerzy w okresie starań? Co polecacie? Ja mam strasznego doła.. Za dużo nadziei było w tym cyklu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-02, 12:32   #1772
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

SmutnaOla nam genetyk w rozmowie powiedziała, że przed badaniem nasienia lub przynajmniej krwi to witaminami można zrobić więcej złego i dobrego. Jako bezpieczne zaleciła więcej ruchu, zmianę diety, odstawienie cukru i wprowadzenie większej ilości orzechów oraz pestek z dyni. Mój mąż brał też foliany i witaminy z grupy B do towarzystwa. Jeśli uda Ci się namówić męża na badanie nasienia i badania z krwi to zacznij od tego wiem, że na grupach staraczkowych popularnym suplementem dla facetów jest Fertil Man Plus i Fertistim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-02, 12:57   #1773
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Mój nie mąż miał niedawno robioną morfologię i miał idealną. Jeździ na rowerze, chodzi z psem na długie spacery i wcina orzechy. Już dawno odstawił cukry - po słodycze czy sok sięga sporadycznie. Do tej pory brał jakieś multiwitaminy niby dedykowane dla mężczyzn. Na badanie nasienia jesteśmy umówieni na koniec stycznia. Czyli wygląda na to, że nie ma co u niego zmieniać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-02, 13:21   #1774
Kaaach
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

SmytnaOla jeśli na ten moment wszystko z nim ok to lepiej nie brać nic i czekać na badanie nasienia. U mojego męża każde badanie wychodziło super nic lekarz nie kazał mu brać bo nie było potrzeby . To na "szczęście" ze mną jest problem jakoś mężczyźni często dużo gorszej to znoszą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaaach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-02, 13:53   #1775
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

A alkohol? Papierosy? Obcisła bielizna? To tez ma spory wpływ na parametry nasienia. Jeśli chodzi o krew to u facetów nie tylko morfologia, ale też hormony są istotne...no i cynk, selen. Badaliscie to? Na fanpage Akademia Płodności są też specjalne diety dostosowane do mężczyzn i ukierunkowane na poprawę parametrów nasienia. Możesz spróbować z tym albo poczekać do końcówki stycznia na badanie nasienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-02, 14:56   #1776
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Papierosów nie pali, alko tylko w weekendy i to też z umiarem (choć nie ukrywam że potrafi wypić). No to chyba poczekam na koniec stycznia na badanie nasienia. Ja się martwiłam że problem leży w moim pcos, ale skoro owu jest to szukamy dalej.. Choć jak padł temat badania nasienia to był lekki bulwers

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-02, 15:31   #1777
Pandka85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 191
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Jeśli chodzi o starania to ja czytałam, że to jest całkowicie normalne że od razu nie wychodzi. Podobno można mówić o problemach z płodnością jeśli nie uda się w ciągu roku starań. Więc my na razie się nie diagnozujemy pod względem problemów z płodnością ale oczywiście pracujemy nad dietą i formą.

Mój mąż bierze kwas foliowy i koenzym Q10. Przestał pic kawę. Jemy dużo warzyw i owoców. Alko okazjonalnie. Może trochę za dużo cukru ostatnio. No i siemię lniane /olej lniany, to dla facetów też dobre podobno


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Pandka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-01-03, 10:54   #1778
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Mój mąż nic nie brał, pali papierosy (Iqos) i je mnóstwo słodyczy, nie uprawia zadnego sportu, ma brzuszek i zaszlismy dwa razy w pierwszym cyklu. Mysle że to bardziej zalezy od plodnosci kobiety. Ja zawsze mialam regularne cykle i owulacje w 14-15 dni oraz mnostwo śluzu. Mysle ze to wsyztsko wpłynęło na szybkie zajscie. Ja oczywiście bralam pregne start, omega 3, koenzym Q10.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 11:24   #1779
Kaaach
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Sosna niestety w tych czasach dużo panów ma problem ze słabym nasileniem myślę że takich par jest więcej nawet, a często też powód jest po obu stronach. Panowie to zdecydowanie przeginają z podgrzewaniem fotela Ja powiem Wam tak czasem paliłam papierosy zwłaszcza po T później w weekendy albo gdy miałam dużo stresu alkohol też piłam zwłaszcza w wakacje uważam, że wszystko jest dla ludzi z umiarem, bo tak całkiem ze wszystkiego rezygnować... (oczywiście w ciąży nie byłam w tedy)
Najłatwiej a zarazem najtrudniej jest odpuścić w głowie i w tedy taki samotny weekend we dwoje bardzo pomaga może nie jestem przypadkiem gdzie taki weekend pomógł bo u nas IVF, ale psychiczny odpoczynek też był bardzo pomocny. Więc jeśli macie możliwość na zmianę otoczenia to polecam .

A co do niepłodności to warto się zorientować w temacie jeśli starcie się rok i dłużej i mam nadzieję, że żadnej z Was to nie będzie dotyczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaaach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 12:53   #1780
Asteria84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 11
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cześć, czy któraś z was ma translokacje Robertsonowska i ponownie starała się po T. Ja chyba pogodziłam się, że nie będę mieć więcej dzieci, ale chętnie przeczytałabym szczęśliwe historie.
Asteria84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 13:30   #1781
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Asteria ja mam translokację, ale między 2 i 14 chromosomem, mniej więcej 20% szans na zdrowe dziecko, dwie ciąże po terminacji poronione, następna obecna, zdrowa dziewczynka, nie jest nawet nosicielką, jestem na półmetku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 13:51   #1782
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Kaaach no jasne Panowie tez maja problemy z nasieniem.
Moi znajomi się starali ponad rok (oboje ze znaczna otyłością) i dopiero zaskoczyło jak byli w gorach, przeszli wiele kilometrow i wtedy zmajstrowali dzieciaka mysle ze wysilek fizyczny w tym pomogl i odpoczynek od stresu

Za to moja druga kolezanka sie stara od paru meisiecy i tez jej nie wychodzi i zupelnie nie wiem co jej doradzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 15:09   #1783
Teresa1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Hej dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Piszę do Was bo zaczynam się niepokoić podejściem mojego męża do ciąży. Jestem w 24 tyg.ciąży, wiemy że dziecko jest zdrowe, chłopiec. Pomyślałam że powoli trzeba rozglądać się za wyprawką ale niestety mąż nie chce wogóle w tym uczestniczyć. Wkurza się jak chcę się o cokolwiek mu doradzić. Liczyłam na to że on jako ojciec zechce również w tym uczestniczyć. Szczególnie że miałam nadzieję na jego zaangażowanie w wychowanie dziecka więcej niż pomachanie do niego grzechotką. Niestety mąż stwierdził że nie chce dzielić skóry na niedźwiedziu więc jak przyjdzie co do czego wszystko można zakupić jednego dnia. Mi już faktycznie nie chciało się dopytywać czy myśli o dniu porodu? Nad imieniem też nie chce wogóle myśleć. I widzę że mam tylko dwa wyjścia z tego: ogarniać sobie wszystko sama ( przez to czuję się taka porzucona przez niego) lub zrobić tak jak on chce i razem pod koniec ciąży ogarnąć wszystko. Ani jedno ani drugie rozwiązanie mi nie odpowiada.
Najbardziej martwi mnie jednak to, że mąż zaczął udawać jakbym w ciąży nie było. Nawet już o nic nie pyta ani się tym tematem nie interesuje. Wiem ze jakby coś poszło nie tak to takie odcięcie się w tej chwili ułatwi mu sprawę przejścia do codzienności. Niestety nie mogę tego powiedzieć o sobie bo co mam do końca kwietnia udawać że nie mam brzucha? Niestety konsekwencje będą tak czy inaczej. Teraz jesteśmy na etapie nie rozmawiania ze sobą bo ja chciałabym gadać o dziecku i zaplanowaniu wszystkiego a on nie chce. Siedzę sama w sypialni a on przed TV. Jak tam maja wyglądać kolejne miesiące to mi się płakać chce. Czuję się osamotniona w tym wszystkim.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teresa1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 16:01   #1784
Pandka85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 191
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Teresa, przykro mi że mąż tak reaguje. Wygląda na to, że tak próbuje na swój sposób radzić sobie ze stresem. To na pewno ze strachu, że coś mogłoby pójść znów nie tak. Ale tak jak piszesz, Ty jesteś w innej sytuacji i nie możesz udawać że w ciąży nie jesteś. Ja bym Ci sugerowała porozmawiać z nim szczerze, baz nerwów. Powiedzieć co czujesz, jak Ty to wszystko odbierasz, pokazać mu swoją perspektywę i poprosić o wsparcie. Zapytać co on czuje, skąd takie zachowanie. Może uda Wam się wypracować jakiś kompromis. Takie rozmowy nie są łatwe ale na prawdę pomagają, bo pomagają zrozumieć zachowanie drugiej osoby. Trzymam za Was kciuki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Pandka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 16:20   #1785
asvr
Zadomowienie
 
Avatar asvr
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Asteria ja jestem po T i mam translokację robertsonowska ale nie mam żadnej szczęśliwej historii do opowiedzenia.

Na grupach FB dot. translokacji robertsonowskich zagranicznych jest sporo historii ale większość raczej to trudne drogi. Te pozytywne to głównie invitro z badaniem zarodka (za granica widzę ze często to robia). Natomiast są tez panie co poroniły 8 razy czy miały kilka terminacji z powodu wad.
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?

"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."

asvr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 16:41   #1786
Kaaach
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Teresa trudną sytuację masz tym bardziej, że czujesz małego i nie da się udawać, że go nie ma i brzuch nie rośnie. Musisz z nim pogadać bo dziecko było Waszą decyzją i nie powinnaś zostawać sama ze wszystkim .

Dokładnie jak pisze asvr przy in vitro jest możliwość zbadania zarodka u mnie pomimo iż jakiś obciążeń generycznych nie mamy badaliśmy i często badają u mnie w klinice. Wiem, że w niektórych przypadkach badają też pod kątem konkretnej choroby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaaach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 17:48   #1787
Milla22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Dziewczyny ja czekam do czwartku i tak myślę.... Czy nie zdecydować się na jakiś test typu sanco albo może amniopunkcję.

Co mi doradzicie bo przyznam sama że ciężko mi myśleć.

Sugeruje się tym że mój lekarz pytał o test pappa. A wyszedł ok.

Gdyby była jedna z tych nieprawidłowości to może nawet się wchłonąć...a tu jeszcze dziwi mnie fakt że mała słabo rośnie, a mój lekarz powiedział ,że wizyta u niego standardowo za miesiąc.

Jeszcze mam zrobić jutro toksoplazmozę, jestem ujemna w obu grupach, nie mam przeciwciała i bardzo się boje, że się mogłam zarazić i to przeze mnie takie kwiatki.



Teresa co do męża. Mój chyba dopiero teraz się obudził i przeżywa. Teraz w do je epidemii te ciążę dla facetów są jeszcze bardziej jak bajka. Dopiero jak się urodzi dziecko , a nawet jak urodzisz i wyjdziesz do domu dostanie fizycznie maleństwo na ręce i zostanie, poczuje się ojcem i oszaleje .

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Dobie epidemii

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

A jeśzcze jedna kwestia niby pappa ok.

Ale teraz porównując wyniki syna

To teraz wolne b-hcg 12.4 0.416mom

A papp-a 1.860 czyli 0.960mom

Syn w ciąży tydzień starszej 61.9 i 5.360
Milla22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 18:10   #1788
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Ja od kilku dni chora strasznie jestem. Wech też straciłam :/ byłam na teście na covid rano i czekam na wynik.
Ale czuje się jak worek treningowy, wszystko mnie bardzo boli, dreszcze od gorączki i ogólnie bieda...

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-03, 19:59   #1789
Teresa1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Szczerze nie wiem co zrobić z moim mężem. Myślę, że sama muszę ogarniać sytuację nie oglądając się na niego. Zawsze jest ryzyko nawet jak dziecko się już urodzi. Sama potrzebuję wsparcia ale niestety. Nie potrzebuję rozczulania się czy czegoś w tym stylu. Sama czuję się zagubiona i wystraszona tym jak miałabym żyć dalej jakby to wszystko było mi znów zabrane. Rozmowy nic nie pomogą. Tylko pogorszą jego podejście. Wiem że jak dziecko się urodzi to będzie mam nadzieję inaczej. Tylko że ja sama nie jestem z kamienia. Też przeżywam a chciałabym by było radośnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teresa1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 00:03   #1790
Ritka18
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Milla jeśli to Cię uspokoi to na pewno warto, albo pójdź do całkiem innego lekarza z dobrymi opiniami, niech zobaczy wyniki testu, badań, usg porównaj ich opinie...

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Teresa, masz dobre potwierdzone wyniki, dzidzia jest zdrowa, myślę że twoja radość jest jak najbardziej uzasadniona. Każda w poprzednich ciazach marzyła o chwili, gdzie będzie mogła odetchnąć i zacząć kompletować wyprawkę. Więc to normalne że teraz chcesz już tego doświadczyć.

Mnie denerwuje podejście wrzucania na media społecznościowe zdjęć z usg 7, 8 tygodnia. Wkurza mnie podejście, że szkoda kasy na badania prenatalne A od początku kupowanie ubranek i wózka jeszcze przed połową ciąży... żałuję że nigdy już z wiedzą i doświadczeniami przeszłości nie popatrzę na ciążę i ciężarną ze spokojem i pełna radością... to zostalo odebrane i nam i naszym partnerom także, chociaż oni tego nie pokazują w sposób dosłowny. Ja z mężem od T nie rozmawiałam o ponownych staraniach, przed T powiedziałam mu że już nigdy nie będę w ciąży bo drugi raz tego nie przeżyje. I myślę że on nie ciągnie jeszcze tematu bo widział niejednokrotnie mój upadek na dno, brodzenie w tym szlamie, i oporne podnoszenie się po to, by za kilka dni było podobnie. Oni widzą ile to nas kosztowało i martwią się. Może dlatego twój mąż ma takie podejście, oswajaj go stopniowo z brzuszkiem, zaczepiej go nim, może jakieś zdj usg z pozdrowieniami przesłane mms... Powolutku i sprawdzaj reakcję.

Nie dołuj się, rób to co czujesz, jeśli czujesz że chcesz się cieszyć ciąża to się ciesz. To na pewno nie zaszkodzi, A może pomóc 🙂 zrobiłaś wszystko dla dziecka co mogłaś najlepiej jak potrafiłaś, jest dobrze i tak musi zostać.

Jeśli Ci to pomoże to ja nikomu o ciąży T nic nie mówiłam, robiłam wszystko książkowo, unikalam wody w basenie, ziemi w ogródku, zachowanie jakby nigdy nic nawet bliskim nie pomogła. Ani zabobony, ani modlitwy, ani medyczne postępowanie nie pomogło- najgorsze, że co ma być to będzie i nie mamy na to większego wpływu.

Trzymam za Was kciuki!! Mam nadzieję, że mąż lada chwila oswoi się i uwierzy, że słoneczko dla Was wschodzi.
Ritka18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 06:57   #1791
Teresa1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Dziękuję za wsparcie i słowa otuchy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teresa1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 10:08   #1792
maciejka_5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Teresa, jestem w 19 tyg przed połówkowymi, więc trochę inna sytuacja, bo sama odetchnę za tydzień dopiero na 100%. Z mężem też mam tak, że to ja zaczynam tematy ciążowe, on dopiero wtedy podtrzymuje temat. Powiedział, że na razie w ogóle się nie przywiązuje, nie czuję nic, ani jako ojciec, ani że w moim brzuchu jest dziecko. Powiedział tylko, że tym razem będzie na pewno dobrze. Trochę go rozumiem, bo dla mnie ciąża dalej jest czymś nierealnym, mimo, że chyba czuje jakieś ruchy, ale nie wiem czy to dziecko czy jelita.

Myślę, że musisz z nim porozmawiać lub tak jak Ritka napisała - oswajać z brzuchem. Te mojego męża oswajam, bo on się normalnie w świecie boi 😉 Myślę że nam jest łatwiej bo to nasze ciało. Facetom którzy interesują się biologia lub traktują ciąże jako ciekawostkę też to ciekawi inaczej, mój mąż się akurat boi tych zmian, że za mocno naciśnie albo coś. Myślę, że to też trzeba zrozumiec, nasi faceci też są po traumie.
maciejka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 11:05   #1793
Karolaaaa89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 111
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Teresa powiem Ci, że ciężka sprawa. Sama się zastanawiam co bym zrobiła na Twoim miejscu. Ty go znasz najlepiej i wiesz czy rozmowa, szczera rozmowa coś da czy tylko jeszcze bardziej zaostrzy atmosferę. Ja jestem w 19tyg ciąży i już powoli zaczynamy rozmawiać na ten temat, ale bardzo ostrożnie. Ja po prostu się boję, że wywołam coś złego jak za dużo będę mówić albo się nastawiać. Może Twój mąż też się po prostu boi tego wszystkiego. Tak ja piszesz, blokuje się na pewne uczucia, żeby w razie czego było mu prościej normalnie funkcjonować. Tylko on musi starać się Ciebie zrozumieć i Ciebie postawić na pierwszym miejscu, a swoje emocje zostawić trochę w tyle. Jak już po tylu badaniach wszystko jest okej, to trzeba się przestawiać na pozytywne myślenie. Trzymam kciuki za zmianę u Twojego męża ☺️

Milla ja dla spokoju bym pewnie wykonała amniopunkcję. Jeżeli test pappa wyszedł dobrze, to na te trzy mutacje jest bardzo mała szansa że test typu nipt coś wykryje. Kurcze rozumiem Cię, bo czekanie jest najgorsze. Z drugiej strony do czwartku już niedaleko i dowiesz się czegoś więcej o malutkiej, również mocno kciuki trzymane😘😘😘

Ja za niecałe dwie godziny mam połówkowe, stres już się wkradł poważnie, ale staram się myśleć pozytywnie. Dziewczyny trzymajcie kciuki♥️
Karolaaaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 14:30   #1794
maciejka_5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Karola kciuki trzymane, jak po badaniu? 😉
maciejka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 15:42   #1795
Karolaaaa89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 111
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Kurcze dziewczyny chyba do końca ciąży zawsze już będzie coś. Ogólnie moja młoda spała podczas badania i ciężko było sprawdzić czy wszystko jest ok, potem się trochę rozkręciła i zaczął mierzyć. Na całe szczęście z dzieckiem jak narazie wszystko w normie, ale niestety łożysko już wygląda nieciekawie. Mam łożysko obwałowane, lekarz stwierdził, że po prostu dziecko może urodzić się trochę mniejsze. Ogólnie po badaniu nie stwierdził nieprawidłowości. Jak wyszłam to zaczęłam czytać wyniki i tętnica lewa maciczna 0.600 co jest poza normą. Zapytałam go czy powinnam zrobić badanie jeszcze w okolicy 22 tygodnia (obecnie 19 tc) a on że nie trzeba i dopiero ok 30 tyg. Bardzo mało info znalazłam o tym łożysku i zaczynam się martwić bo to jest jakaś hipotrofia czyli zbyt mała ilość składników i tlenu może być dostarczana do płodu. Ohh jutro mam wizytę u mojego gina to zobaczymy co powie. Najlepiej to chyba trzeba będzie kontrolować co tydzień czy młoda rośnie bo innego wyjścia nie widzę. Moja ma już całe 272 gramy♥️
Karolaaaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 15:56   #1796
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Karola, może warto zrobić dodatkowe badania łożyska (np. PIGF, tylko to do preeklamsji jest badanie). Na acard już niestety za późno :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 16:26   #1797
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Koleżanki jakby co to jutro rano zwolnie termin do Roszkowskiego. Moze ktoras jest zapisana po 11 stycznia?
Jeszcze nie am wyniku testu ale po tym jak się czuje to nie mam złudzeń co to jest :/ I nie skorzystam.
Uważajcie na siebie bo covid + ciąża to jest paskudne combo...

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 17:13   #1798
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Koleżanki jakby co to jutro rano zwolnie termin do Roszkowskiego. Moze ktoras jest zapisana po 11 stycznia?
Jeszcze nie am wyniku testu ale po tym jak się czuje to nie mam złudzeń co to jest :/ I nie skorzystam.
Uważajcie na siebie bo covid + ciąża to jest paskudne combo...

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
Przykro mi, mam nadzieję, że szybko Cię puści. A jak reszta rodziny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 17:21   #1799
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Moszka mój mąż też się źle czul przez kilka dni, też wech stracił, miał gorączkę. Ale teraz już lepiej, nawet mu powoli węchu wraca tylko siły ma mało.
Witek zdrowy na razie, nic nie widać po nim.
Ja tak naprawdę najgorzej że wszystkich. Najbardziej męcząca jest goraczka. Bez apapu bym się wykończyła.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-04, 17:33   #1800
Antenka1982
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 61
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II

Hey
nie było mnie tu troszkę czasu...
Wszystkiego dobrego w nowym Roku Wam wszystkim życzę.
No i chciałam się Wam pochwalić, że dziś udało mi się wysikać 2 kreski
Radość inna niż przy ciąży T, taka niby jest, a jej nie ma

Dziewczyny testujące a jak u Was ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Moszka mój mąż też się źle czul przez kilka dni, też wech stracił, miał gorączkę. Ale teraz już lepiej, nawet mu powoli węchu wraca tylko siły ma mało.
Witek zdrowy na razie, nic nie widać po nim.
Ja tak naprawdę najgorzej że wszystkich. Najbardziej męcząca jest goraczka. Bez apapu bym się wykończyła.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Dużo zdrówka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Antenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-28 18:57:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:48.