PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy.

[Julcik]

herbatka dziala i to doskonale! Mozesz oczywiscie przy okazji cwiczyc. Zeby miec "muskuly", musisz bardzo ciezko, systematycznie i wytrwale cwiczyc przed dlugi czas. Natomiast cwiczenia na uda i posladki nie sprawia, ze przybedzie ci masy miesniowej, lecz sprawia, ze zgubisz zbedny tluszczyk. Nie sadze, zebys mogla dzieki niej schudnac w biuscie lub w rekach. Pije ja razem z mama i obydwie jestesmy bardzo zadowolone. Ma nieco cierpki smak, ale mozna sie przyzwyczaic. Kupisz ja w aptece lub w sklepie zielarskim. Pozdrawiam

[Camilla]

Czerwona i zielona herbta są powszechnie stosowane w czasie odchudzania. One poprostu pomagają pozbyć się obrzęku, działają też odwadniająco.Dlatego nie należy z nimi przesadzać i pić dużo wody mineralnej, lub inych soków. Dziewczyny na wyszczuplenie mojej pupy i ud pomogły mi : picie zielonej herbaty (nie więcej niz 3 razy dziennie!) i herbaty roibos (oczywiście gorzkiej),duża ilośc wody mineralnej, spora dawka ruchu (tae bo, pilates), ćwiczyłam rano na czczo po wypiciu kawy , nie jedzenie po godz.19:00 ewentualnie po 20:00, jedzenie sporej ilości warzyw (najczęsciej robiłam z nich sałatki), ograniczenie słodyczy i jadania na mieście.
Pozdrawiam
Kamila

[izucha]

Kamila, a skąd masz takie infornmacje, że zielona i czerwona herbata działaja odwadniająco? Pijam te herbaty namiętnie od jakichś 12 lat - ale szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę o takim skutku ubocznym.

Kamilko, bardzo mi zależy na odpowiedzi

[Camilla]

izucha napisał(a):
> Kamila, a skąd masz takie infornmacje, że zielona i czerwona herbata działaja odwadniająco? Pijam te herbaty namiętnie od jakichś 12 lat - ale szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę o takim skutku ubocznym.
>
> Kamilko, bardzo mi zależy na odpowiedzi
Jedna z wiazażanek niedawno napisała o tym, nie pamietam czy na forum plotkowym czy jakimś innym. Rozmawiała z dietetykiem i on jej tak powiedział. Myślę jednak, że jeśli oprócz tych herbatek pije się duże ilości wody, to nic złego nie powinno się dziać...Ja wypijam dwie herbatki zielone dziennie, pije również herbate roibos i opróćz tego duże ilości wody mineralnej i nic złego się nie dzieje.Z tym, że nie przekraczam tej dawki 2 herbat (czasem jednej).
Pozdrawiam
kamila

[Camilla]

Dodam jeszcze, że bardzo często po wypiciu herbaty zielonej czy roibos chciało mi się pić, tak mniej więcej po 30 minutach od wypicia, czułam jak mi w gardle zasycha, więc coś w tym jest...

[paula78]

herbata zielona działa odwadniająco co nie koniecznie jest dobre dla skóry.

cwiczenia izometryczne to cwiczenia które powoduja skurcz mięsni bez zminy ich długosci ,polegaja na napinaniu miesni np. siedzisz wygoonie przed tv ,zjadasz chipsy i napinasz naprzeminnie posladki

co do mięsni brzucha to francuzki non stop chodza siedza na wciagnietym brzuchu stad też sa wyprostowane i maja płaskie brzuszki

pzdr
paula

[izucha]

Kamila napisał(a):


> Jedna z wiazażanek niedawno napisała o tym, nie pamietam czy na forum plotkowym czy jakimś innym. Rozmawiała z dietetykiem i on jej tak powiedział.

Coś w tym jest - podobno w którymś numerze Vity był artykuł nt. zielonej herbaty i jej działania, m.in. odwadniającego. Niestety w internecie nie udało mi się szczegółowych informacji na ten temat - wypada więc zaufac wspomnianemu dietetykowi

>Myślę jednak, że jeśli oprócz tych herbatek pije się duże ilości wody, to nic złego nie powinno się dziać...Ja wypijam dwie herbatki zielone dziennie, pije również herbate roibos i opróćz tego duże ilości wody mineralnej i nic złego się nie dzieje.Z tym, że nie przekraczam tej dawki 2 herbat (czasem jednej).

A ja bez problemu potrafię wypic dziennie 5 dzbanków o poj. 0,75 litra herbaty zielonej i czerwonej - w zależności od nastroju. Jestem od nich uzależniona. Woda mineralna nie smakuje mi zimą, za to w lecie w upalne dni wypijam 3 butelki 1,5 l. Chyba jednak będę się zmuszała do tej mineralki kosztem moich ulubionych herbatek.

> Dodam jeszcze, że bardzo często po wypiciu herbaty zielonej czy roibos chciało mi się pić, tak mniej więcej po 30 minutach od wypicia, czułam jak mi w gardle zasycha, więc coś w tym jest...

Też mam podobne odczucie, ale myślę, że jest ono związane też z dośc cierpkim smakiem zielonki, co sprawia, że mamy wrażenie, że chce nam się pic.

Pozdrawiam cieplutko
Izucha - pochłaniająca właśnie kolejny dzbanek zielonej herbaty

[okretka]

Nie mogę już patrzeć na swoje uda ;(
Znacie jakieś cud-ćwiczenia dla leniwych?!

[kai555]

Puzzle 2000 elementów i większe.
Zupełnie serio mówię. Trzeba układać na podłodze - zwykle ułożenie jednej takiej układanki zabiera 3-4 dni. Do tego non stop kucasz, przysiadasz, klękasz itd = ergo gimnastykujesz się wcale o tym nie myśląc. Do tego ukadanie ćwiczy spostrzegawczość i jest na tyle zajmujące by zapomnieć o jedzeniu (i podjadaniu)
Ostatnio zgubiłam 2,5kg w ten sposób (puzzle 4000 elem.)
Polecam (a fajne puzzle - i do tego tanio są do nabycia w sklepie Unicefu )
PZDR N

[okretka]

heh dzięki za odpowiedź
niestety nie mam możliwości układania takich puzzli ani czasu na to

[Namietne_Usta]

Eh też nie mogę patrzeć na uda ostatnio się roztyłam..
teraz mam ferie-2 tygodnie wolnego,chciałabym jakoś poćwiczyć,ale nie mam kasy na jakieś aerobiki,pilatesy itp..
chciałabym poznać jakieś dobre domowe ćwiczenia.
Aby tłuszcz spalił się,a nie przerobił w mięśnie bo i tak już je mam w nadmiarze jak dla mnie.

pomóżcie nam i naszym udom

[okretka]

Taaak, pomóżcie nam, a w ostateczności możecie kupić nam ten masażer

[Namietne_Usta]

ostatnio się wkręciłam i oglądałam jego reklamę na Tele Mango :P

eh niestety nie na moją kieszeń.
POMOCY :PLIZ:

[kai555]

No to polecam duuuużo chodzenia
Wszędzie - również wysiadanie z tramwaju/autobusu przystanek lub dwa wcześniej i spacerowanie
Wchodzenie po schodach zamiast windy i wyrzucanie śmieci do zsypu na nie swoim piętrze (zejść lub wejśc najniżej/najwyżej jak się da).
Zostaję też domowe porządki - tradycyjnymi metodami (czyli żadnych maszyn sprzątających - wszystko ręcznie/na kolanach itd, odkurzanie abażurów i żyrandoli oraz wysokich szaf
Można nosić wysokie obcasy
A z diety to polecam chudy rosołek z siekanymi porami/kapustą pekińską= kostka rosołowa+woda+siekane pory/kapusta p. (na kolację) dobre efekty daje też jedzenie jabłek (byle nie 3kg dziennie )
PZDR N

[Camilla]

Natalia napisał(a):
> No to polecam duuuużo chodzenia
> Wszędzie - również wysiadanie z tramwaju/autobusu przystanek lub dwa wcześniej i spacerowanie
> Wchodzenie po schodach zamiast windy i wyrzucanie śmieci do zsypu na nie swoim piętrze (zejść lub wejśc najniżej/najwyżej jak się da).
> Zostaję też domowe porządki - tradycyjnymi metodami (czyli żadnych maszyn sprzątających - wszystko ręcznie/na kolanach itd, odkurzanie abażurów i żyrandoli oraz wysokich szaf
> Można nosić wysokie obcasy
> A z diety to polecam chudy rosołek z siekanymi porami/kapustą pekińską= kostka rosołowa+woda+siekane pory/kapusta p. (na kolację) dobre efekty daje też jedzenie jabłek (byle nie 3kg dziennie )
> PZDR N
Wszystko co Natalia napisała to racja,spacery+wchodzenie po schodach etc. Jednak wiem z doświadczenia (jestem typową gruszką),że to na dłuższą mete nie wystarcza.Jeśli naprawde drażnią was wasze uda, i chcecie się pozbyć tłuszczyku, to musicie troche poćwiczyć (aeroby). Bardzo wiele wątków na ten temat się przewijało, ja powtórzę, że dobre jest pływanie, jazda na rowerze (obecnie to jednak stacjonarny)i powtórzę do znudzenie tae bo, to ostatnie uprawiam przeszło pół roku , w udach i w pupie mi ubyło, a masa mięśniowa mi nie przyrosła.Dobrze jest też pić zieloną i czerwoną herbatkę.Ograniczyć słodycze i tłuste zakąski i nie objadać się wieczorem.
Pozdrawiam
Kamila
Ps. Dodam, że ćwiczę sama w domu.

[okretka]

Ja mimo młodego wieku już wiem, że jestem 'gruszką' ;/ to chyba najgorsze co mi się w życiu przytrafiło :P
Co tj. tae bo???
I jak ćwiczysz w domu? [mogłabyś dokładnie opisać ćwiczenia?]
Pozdrawiam

[Camilla]

okretka napisał(a):
> Ja mimo młodego wieku już wiem, że jestem 'gruszką' ;/ to chyba najgorsze co mi się w życiu przytrafiło :P
No niestety wszystko idzie w pupe i w uda...
> Co tj. tae bo???
To połączenie aerobiku z elementami kick-boxingu
> I jak ćwiczysz w domu? [mogłabyś dokładnie opisać ćwiczenia?]
No raczej się nie da , ale jeśli masz kaze lub tego typu program P2P to możesz spokojnie pościągać sobie filmiki z tymi ćwiczeniami, wystarczy że w wyszukiwarke wstukasz tae-bo
> Pozdrawiam
Ja również

[okretka]

Czy naprawdę ta trudno jest stracić po 3-4cm w udach i ujędrnić pupę zwisającą gdzieś w okolicach kolan?

[okretka]

Niestety, nie mam już Kazy, itp...
Mogłabyś mi jakieś takie filmiki przesłać na pocztę? Byłabym wdzięczna

[Julcik]

dziewuchy! Pijcie czerwona herbate! Najlepiej z BIO-ACTIV! gwarantuje wam efekty! Herbatka nie jest droga, a skuteczna Pozdrawiam Do dna!

[okretka]

Tylko ja się boję, że schudnę równomiernie na całym ciele, a tego nie chcę :P

[izucha]

okretka napisał(a):
> Czy naprawdę ta trudno jest stracić po 3-4cm w udach i ujędrnić pupę zwisającą gdzieś w okolicach kolan?

Łatwo na pewno nie jest, z tym że trudności ze zrzuceniem tłuszczyku z tych newralgicznych miejsc rosną wprost proporcjonalnie do wieku , a że Ty Okrętko młodziutka jesteś, powinnaś sobie z nim poradzic. Na pewno centymetry nie znikną same przez się - z moich doświadczeń wynika, że niestety przywracanie ładnego kształtu udom i pupie wymaga systematycznego, raczej długotrwałego ( tj. nie licz na superefekty po 2 tygodniach ) i dośc intensywnego wysiłku fizycznego.

Jesteś leniuszkiem? Zmień to! Nie utwierdzaj się sama w tym przekonaniu, zmień mantrę na "jestem nowoczesną aktywną babką o swietnej figurze" Najtrudniej jest wstac z kanapy / fotela / krzesła przed kompem i zacząc. Do pierwszych 3 - 5 treningów treningów trzeba sie po prostu zmusic. Powalczyc z chęcią powrotu na kanapę po 10 min od rozpoczęcia cwiczeń, z bolącymi i nierozciągniętymi mięśniami, z zadyszką. Przyjemnośc i efekty płynące z uprawiania sportu przyjdą na pewno, prędzej niż się spodziewasz

W pierwszym rzędzie - jeśli chcesz cwiczyc w domu - postaraj się o płyty/kasety z treningiem, który Tobie najbardziej będzie odpowiadał. Bez tego cienko to widzę. Ja pierwszą w życiu batalię o ładną sylwetke rozpoczęłam w wieku 14 - 15 lat, 5 razy w tygodniu cwicząc przy kasecie z callaneticsem. Ograniczyłam jedzenie - zrezygnowałam całkiem ze słodyczy ( co akurat nie było dobrym pomysłem, bo potem rzuciłam sie na nie ze zdwojoną energią), niezdrowych przekąsek i gazowanych napojów (weszło mi w nawyk i do dziś ich nie spożywam). Efekty były dośc oszałamiające - ech, młodośc...

Później załatwiłam sobie używany rower stacjonarny - od kilkunastu lat to stały element wyposażenia moich zmieniających się mieszkań Dalej cwiczę z kasetami, teraz głównie Cindy Crawford i pilates, wczoraj próbowałam jogi z Antonią Kidman - wyszła z tego niezła śmiechoterapia, ale żem ambitna i zawzięta, jeszcze do niej wrócę

Okrętko, rozpisałam się trochę, ale zadałaś w tym wątku kila razy to samo pytanie, na które odpowiedź jest prosta: cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc. Tłuszczyk od samego myślenia i mówienia o nim nie zniknie. Wysiłek zaproponowany przez Natalię - czyli sprzątanie, chodzenie po schodach itp. - jest rewelacyjnym wspomagaczem regularnych treningów ( ostatnio gdzieś czytałam, że gospodynie domowe w latach 50' traciły o dobre kilkaset kalorii więcej wykonując swoje domowe obowiązki niż te dzisiejsze, za które pracują pralki, zmywarki etc. ), ale jeśli chcesz zrzucic kilka kg, sam w sobie nie wystarczy.

Ważny jest też plan - na początek ustal trening na np. 3 razy w tygodniu, po 30 - 45 min, potem możesz wydłużyc sam trening albo cwiczyc po 4 - 5 razy w tyg. Uwierz, to uzależnia - obecnie potrafię cwiczyc 2 razy dziennie , a kiedy muszę zrobic dłuższą przerwę, bo np. jestem chora, czuję się wyjątkowo źle - ociężała, opuchnięta i mniej atrakcyjna.

Acha, właśnie, udowodniono, że uprawianie sportu podnosi znacznie poczucie własnej atrakcyjności fizycznej - sprawdziłam, potwierdzam!

Okrętko, plan na dziś: popytaj wśród znajomych mamy i swoich, na pewno ktoś ma jakąś kasetę z cwiczeniam, chocby Cidy C. dołączaną do "Naj" czy czegoś takiego - zacznij od czegokolwiek, bo jak mówiłam, najtrudniejszy jest pierwszy krok Potem wybierzesz sobie to, co najbardziej Tobie odpowiada - ale najpierw musisz sprawdzic, co to będzie. Niedługo wiosna - może podpasuje Ci bieganie (ja go nie znoszę ) albo prawdziwy rower? A moze pomyślisz o zapisaniu się na jakieś grupowe zajęcia?

Niezależnie od twoich wyborów - powodzenia!

[izucha]

Julita napisał(a):
> dziewuchy! Pijcie czerwona herbate! Najlepiej z BIO-ACTIV! gwarantuje wam efekty! Herbatka nie jest droga, a skuteczna Pozdrawiam Do dna!

Jak już pisałam - piję te herbatę od lat i to w zastraszajacych ilościach i nie liczyłabym na cuda. Owszem, przyspiesza odchudzanie, pomaga w utrzymaniu ładnej sylwetki - ale jeśli ktoś chce zrzucic kila cm w udach, to sama herbata nie pomoże, chocby się w niej codziennie kąpał

[izucha]

paula78 napisał(a):
> chyba nie powiesz ,że samo picie herbaty pozbawia tłuszczu
>

No właśnie Nie liczcie na cuda, dziewczyny!

> pupa jest czescią ciał która najszybciej tyje ale tez najszybciej daje sie modelowac, polecam rowe, pływanie,przysiady.

Rowerek - rewelacja, poza tym tae bo i cwiczenia skupiające się na dolnych partiach ciała ( mozna wybrac się 2 - 3 razy do fitness clubu i podpatrzec, co tam proponują, ja polecam kasety / płyty z treningami - jest ich naprawdę dużo ).

Jednak nie moge się zgodzic z tym, że pośladki dają się najłatwiej modelowac - w każdym razie nie moje Jestem gruchą i zrzucenie tłuszczyku z pupy i z ud to dla mnie istna praca Syzyfowa. Najszybciej modeluje mi sie brzuszek. Chociaż po rzuceniu tabletek anty zauważyłam zmiany w wyglądzie dolnych partii ciała - znika cellulit, mimo że nie atakuję go zadnym kosmetykiem, bo nie wierzę w ich działanie, pojawia się zarys mięśni... Jestem pod wrażeniem

> poniewaz jestem leniuchem bardzo czesto stosuje cwiczenia izometryczne mozna je wykonywac wszedzie nawet podczas jedzenie pysznej czekolady

Też kiedyś byłam ich fanką, teraz wolę przez godzinę się porządnie spocic i miec spokój przez cały dzień.

[okretka]

Izucha, wielkie dzięki za jasną i wyczerpującą odpowiedź
Kasetkę z Cindy gdzieś miałam, ale nie wiem, czy mama nie wyrzuciła, także jeszcze dziś jej poszukam.
Słodycze jem kilogramami [tabliczka czekolady + kilkanaście ciasteczek + kilka cukierków + lody <= tyle potrafię zjeść w ciągu jednego popołudnia ], to już chyba uzależnienie Ale postaram się choć troszkę ograniczyć :P
Biegania nienawidzę, więc odpada... Ale mam zamiar jeździć na rowerku raz w tygodniu (chciałabym częściej, ale wątpię, żeby coś z tego wyszło...) - jak tylko zrobi się cieplej.
Poza tym uwielbiam tańczyć. Tylko nie mam pojęcia, czy takie "zwyczajne" tańczenie w domu przy muzyczce coś da...

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

[izucha]

Okrętko, bardzo się cieszę, jeżeli jakoś mogłam Ci pomóc

Pytasz o tańczenie w domu - moim zdaniem taniec to świetna gimnastyka, im energiczniej wykonywany, tym lepiej Angażuje chyba wszyskie mięśnie z naciskiem na mięśnie nóg, pośladków i talii.

Tańcz aż do utraty tchu i nie zapominaj o wypijaniu - ale wolno, małymi łyczkami - dużych ilości niegazowanej wody mineralnej

[okretka]

Eh, moi genialni rodzice nagrali na tej kasecie jakiś idiotyczny program telewizyjny
Więc pozostaje mi tanie i roverek. Trudno, może będą jakieś rezultaty

[adziak]

Taniec jak najbardziej!!! Ja polecam rowniez skakanke wiem że efekty są rewelacyjne (chociaż samej ciężko mi sie zmobilizować ) Muszę sie wziąść za siebie i Tobie również życze wytrwałośi Pij dużo wody mineralnej i staraj się nie jeśc po 18 Powodzenia!!!

[małyaniołek]

witajcie kochane polecam stronke Tymbark Fit http://www.tymbark☠☠☠☠☠☠☠/index.php?i...section=jeansy sa tu praktycznie wszystkie cwiczenia jakie nadaja sie na pupcie Gorzej jest chyba z biodrami, cholera ja tez nie moge sie pozbyc tego tluszczyku Problem jest taki, ze cwiczac duzo, wyrabiamy sobie miesnie, a tluszczyk pozostaje Kiedys slyszalam, ze gdy sie cwiczy wolno to sie spala tluszcz, a jak szybko to ksztaltuje sie miesnie. Nie wiem czy to prawda, pewnie jakies bujdy

Znalazlam jeszcze inna stronke- cwiczonka podobne http://www.fitness.76.pl/posladki.html Na bioderka to chyba dobre jest plywanie zabka. Ja osobiscie zapisalam sie na aerobik ABT. Zycze powodzenia zarowno sobie jak i Wam!!!

[N.K.]

Dziewczyny,wybieram sie na silownie ,glownie aby podniesc i zaokraglic swoje pupe.Prosze doradzcie jakie maszyny sa dobre na te partie miesni (rowniez uda)?Nie potrzebuje sie odchudzac,jestem szczupla,ale chcialabym poprawic pupe i troche uda.Wiem,ze dobry jest stepper,ale pewno sam nie wystarczy.(Prosze nie uzywajcie fachowych nazw,lepiej opisowo,bo nadal nic nie bede wiedziec).Dziekuje i pozdrawiam.