Razem schudniemy 20kg! - część III

[Baleronowa]

u mnie ok, lece do pracy, talia moja dalej jest nie zginela.

bede pod tel choc mam malo kasy, a czesciej jestem na fb a tel wiec suzzi umilaj mi czas dalej

medziu napisze ci w esku top secret jakos tak to sie chya pisze

[agus87]

Napisane przez medzia104

suzzi, polecam Ci balsam brązujący Dove Summer Glow do ciemnej karnacji żadnych smug, a naprawdę daje ładny, opalony kolorek po jakimś czasie stosowania. Kiedy masz to weselicho? A co do imion..mi to się marzy Zosia

agus, a to takie buty sportowe no to tutaj nie pomogę... ale strzelam, że jesteś z okolic Leszna?

nie Leszno
Ostrów Wielkopolski


suzzi - opalanie natryskowe
bąblowi nie zaszkodzisz a się opalisz

[suzzi891]

Baleronku Niedługo jadę na wielkie zakupy.. Planuję kupić buty na wesele,takie na co dzień,bo w balerinkach to już siara śmigać w deszcz,skończył mi się liner i bezbarwny błyszczyk,szampon no i farbę do włosów muszę kupić.. A i Oskarowi nową czapkę do przedszkola.. Mój budżet dziś pęknie i do 10 będzie kuleć jak pies na 3 łapach

Ale jak już będę czasowa to poumilam Ci Kochanie czas,a w zamian za to Ty przyjdziesz i pomożesz mi prasować moją stertę ciuchów

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Agus no właśnie o tym myślę... Chyba pójdę na tą 1/3,bo zależy mi tylko na miejscu od szyi do dekoldu tak naprawdę.. Chcę opalić cycole,plecy i łapska.. Twarz to tak sobie pomaluję,że będzie ciemna to nie problem a nóg spod pończoch i tak nie widać więc na kiego mi to grzyba... Jeszcze będę się teraz smarować tym dove co Medzia pisała,jak to nie pomoże to wtedy zostanie mi natrysk

[estecorazon]

Suzzi wiesz, że dopiero teraz do mnie dotarło, że idziemy w tym samym czasie na wesele Szkoda że nie do tej samej pary ;p

[suzzi891]

Este Jak będę tańcować to będę myśleć o Tobie
Już się doczekać nie mogę.. Brzuch mam już spory,za 3 tyg będzie jeszcze większy... Już sobie wyobrażam tych wścibskoli jak lecą głaskać.. Już mi niedobrze na samą myśl Cholera ta babka co mi zawsze tipsy robiła zamknęła swój burdelik.. Taka druga laska,której w tej kwestii też ufałam do końca października też nie robi.. I co ja pocznę biedna.. Sama sobie zrobię żele,ale jeśli chodzi o zdobienie to aż tak twórcza nie jestem i co ja pocznę.. Dużo dziewczyn się ogłasza,ale jak czytam po kursach to aż mi niedobrze,bo zazwyczaj niewiele mają pojęcia chociażby w nakładaniu warstw... Fuck!!

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Przyszedł do mnie Oski żebym mu namalowała lwa-bardzo lubi zwierzęta.. Namalowałam,dałam mu.. Siedzi patrzy się i zaraz przychodzi.. I z takim tekstem:No,ale namaluj mu fiutka,żeby było wiadomo,że to samiec:beka: Padłam normalnie..Boże te dzieci to niemożliwe są

[estecorazon]

Suzzi ale jaki pomysłowy hehehe u mnie pamiętam to zawsze mówiło się "siusiak" albo "pisiolek" heheh ach te czasu

[suzzi891]

Moje dzieci mnie zaskakują codziennie nową głupotą.. Uwierz mi.. są nieobliczalne,ale za to mam ubaw po pachy z nimi

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Soldusiku Kochany mów co słychać w wielkim mieście,czyt. u Ciebie

[missmanhattan]

Dziewczyny czy zawsze jest tutaj tak, że gdy jesteś początkujący na forum sprawdzają twoje posty przed ich publikacją?? Czekałam 24 godziny na to, żeby mój post się pojawił i biorąc pod uwagę tempo z jakim tutaj się wszyscy komunikują średnio ma to sens :/

[suzzi891]

missmanhattan To chyba zależy od ilości napisanych przez Ciebie postów.. Masz mało więc wszystkie są sprawdzane i dopiero po akceptacji dodane.. Pamiętam,że jak Baleronek założyła nowe konto to dopóki nie wyrobiła jakiejś ilości postów też tak wszystko się wlokło..

[agus87]

laski a czy któraś to wypróbowała?
http://allegro.pl/dukan-koktajl-na-d...613619217.html

[suzzi891]

Agus bananowy i waniliowy jak dobrze pamiętam piłam,ale z mlekiem rozrobiony,bo z wodą był małopitny:P Tak ogólnie szału nie ma,ale zły też nie jest.. Wolę szejka z maka hihi

[n_a_t_a_l_i_s]

Napisane przez missmanhattan

Dziewczyny czy zawsze jest tutaj tak, że gdy jesteś początkujący na forum sprawdzają twoje posty przed ich publikacją?? Czekałam 24 godziny na to, żeby mój post się pojawił i biorąc pod uwagę tempo z jakim tutaj się wszyscy komunikują średnio ma to sens :/

zawsze tak jest ale to mija

[suzzi891]

To chyba ze względów bezpieczeństwa Jest teraz promocja na hamburgery w maku nie wiem jak ja się powstrzymam by tam choćby dziś,jak będę na zakupach nie zajrzeć Silna wolo przybądź

[agus87]

hehe suzzi shejka z maca

ja wiem, że to niby Dukan ale ma dużo białka no i tak sobie myslę :P

zamówiłam ekstrakt z wanilli
będzie gites do twarogu i serków wiejskich

suzii żadnych hamów z MACA!!!!!!
zrób tak
buła pełnoziarnista-mięsko indycze doprawione jak mielony i smażone na teflonie+pomidor+ogórek+s ałata+kukurdza+jakieś kiełki + jakis jachudszy sos jaki jest w markecie heh :P

[suzzi891]

Tak to fakt dużo białka,bo jest białkowy.. W ogóle jak byłam na dukanie to powiem Ci,że sporo rzeczy było zjadliwych i takich przy,których do dziś zostałam..A te koktajle to na kolacje sobie siorpałam i nie powiem jakąś tam sytość dawały,ale nie na długo

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

No dobra Kochane Pysiaczki lecę buszować po sklepach i zrobić sobie nimi dobrze Jak wrócę załadowana cała torbami to się posikam ze szczęścia,tak dawno nic sobie nie kupiłam:/

[missmanhattan]

Mam wrażenie, że to zależy od długości posta. Jeśli jest krótki wyskakuje na stronie od razu. Spróbuje skopiować swój stary post i dodać go jeszcze raz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Kurcze Dziewczyny gubię się na tym Waszym forum strasznie Dodałam dzisiaj jednego posta ze swoją dietą i nie mogę go teraz nigdzie znaleźć, napiszę więc jeszcze raz.

TuRQoUiS_ Cześć Tobie też Ten fitness klub brzmi bardzo imponująco. Od dłuższego czasu już chodzisz???? I jak wyglądają koszta??? Ja myślałam o siłowni, ale nie chcę niczego robić bez sensu. Moim takim chyba największym celem byłoby zrzucenie opony z brzucha, ale nie mam pojęcia jakie ćwiczenia są na to najlepsze. Ponoć z trenerem fajnie się pracuje, bo on od razu układa dla ciebie odpowiedni zestaw ćwiczeń, ale to niestety droga zabawa. Jak to wygląda u Ciebie w fitness klubie??

kruszi91_ Bardzo miło Cię poznać. Już podaję mój przykładowy jadłospis. Ułożony przez Panią Dietetyk. Muszę przyznać, że zazwyczaj nie czuję głodu, a jak już czuję to po prostu łapię za kolejnego owoca

śniadanie: szklanka wody mineralnej plus owsianka ugotowana na chudym mleku z tartym jabłkiem, łyżką otr ąb pszennych i cynamonem (otręby i cynamon ponoć dobre na trawienie)

II śniadanie: szklanka wody mineralnej plus owoce (dozwolone wszystkie oprócz banana i winogron - ponoć zbyt kaloryczne na dietę)

obiad: szklanka wody mineralnej plus ierś kurczaka z pieczarkami i jak największą ilością przypraw usmażone na patelni bez tłuszczu, sól niedozwolona -wypłukuje wodę z organizmu)

podwieczorek: szklanka wody mineralnej plus warzywa

kolacja: szklanka wody mineralnej plus dwa wafle ryżowe pełnoziarniste plus tuńczyk w sosie własnym

Ponoć woda mineralna oczyszcza organizm z toksyn. I co myślicie????

Thenerdqueen_Masz racje, przeczytalam tylko polowe, nie doszlam do tego co jest napisane dla poczatkujacych. Sorry za faux paux Chciałam również się zapytać czy kwalifikuje sie juz do waszej tabelki???? Wiem, że spóźniam się z wagą (wynosi ona 65,7 kg), ale niestety nie mam wagi pod ręką i ciężko mi będzie ją regularnie podawać. Mam nadzieję, że się na mnie nie zezłościsz o to, potrzebuje jeszcze troche czasu, żeby się tutaj z Wami Dziewczyny zgrać

dlugorzesiasta_Twoja przyjaciółka ma jak najbardziej rację

medzia104_Ciebie również bardzo miło mi poznać. Powiedz jak się te Twoje niekonwencjonalne rozwiązania odbijają na Twojej diecie i odchudzaniu?

Bottega_Cześć

WyrafinowanySmak_Spojrzałam właśnie na Twoje osiągnięcia, które masz napisane pod swoim postem i muszę Ci powiedzieć, że jestem pod niesamowitym wrażeniem. Ja też chcę takiej silnej woli. Powiedz jak dodajesz zawsze te opisy pod kreską??? Czy po prostu w każdym poście je dodajesz??? Strasznie się tutaj technicznie gubię. Na razie spróbuję tak

darialex_Witam Ciebie również

sporo_za_duzo_agus87 ma rację, musisz trochę dołożyc tych ćwiczeń fizycznych. I bądź ostrożna z brzuszkami itp., najlepiej sprawdź sobie najpierw na youtube jak się poprawnie takie ćwiczenia wykonuje, bo bardzo łatwo uszkodzić kręgosłup, gdy się samemu kombinuje Też jestem tutaj nowa także pozdrawiam

Nie wiem Dziewczyny co sie dzieje, ale czytanie tych wszystkich Waszych postów bardzo dodaje mi skrzydeł. W grupie rzeczywiście raźniej. Wybieram się teraz na bieganie, ale najpierw czas na moją kolację z tuńczykiem Odczekam godzinę po jedzeniu i wybieram się na co najmniej pół godzinki joggingu. Jak wrócę to wklepie wyniki. Miłego wieczoru wszystkim!!!!!

[agus87]

missmanhattan
witaj
jak na panią dietetyk to bardzo poszła łatwiznę
nie masz napisane ile warzyw, jakie,
mało szczegółów
generalnie sama bym taka dietę ułożyła
na ile ona jest?

ale generalnie hmm
wydaje sie być fajna


jestem dzisiaj obleśna, mam urodziny i zjadłam na obiad pizzę
pierwszą od 3 miesięcy

[missmanhattan]

agus87_dlatego właśnie do Pani Dietetyk chodzić przestałam. Była bardzo droga, a każda wizyta trwała może z 10 minut. Ale fakt jest faktem, zrzuciłam wtedy 10 kg i to w miare szybko. Wiem, wiem "to nie wyścigi", ale muszę zaznaczyć, że nie czułam się głodna, cera mi się znacznie poprawiła i żadnego efektu jojo nie było, chociaż później nie wróciłam do złych nałogów tylko starałam się zdrowo odżywiać, więc w sumie czemu miałby być. Jeśli chodzi o ilość owoców to z tymi kazała nie przesadzać, no i banany plus winogrona zabronione. Natomiast warzywa w ilości jak największej i zawsze kiedy głód daje na chwilkę znać można za nie chwycić. Właśnie jestem po owsiance z nektaryną Wstałam dzisiaj strasznie późno, ale na moje usprawiedliwienie - biegałam wczoraj przez pół godziny i spaliłam prawie 400 kcal Na razie zaczynam powolutku, żeby nie załatwić stawów. Miesiąc temu biegałam już po 1h 40 minut dziennie, ale niestety wyjechałam potem do Miami, gdzie nie da się oddychać, a co dopiero biegać

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

to jest okolo 1100 - 1200 kalorii

[kruszi91]

Cześć dziewczyny , potrzebuję pomocy , chce się przeniesć z wydziału na inny wydział , muszę napisać podanie i uzasadnić dlaczego chce się przenieść .
Chce sie przenieść bo na moim wydziale mnie skreślą a na tamtym nie , ale tego raczej nie napisze

Bardzo proszę o pomoc co można napisać !

[agus87]

Napisane przez missmanhattan

agus87_dlatego właśnie do Pani Dietetyk chodzić przestałam. Była bardzo droga, a każda wizyta trwała może z 10 minut. Ale fakt jest faktem, zrzuciłam wtedy 10 kg i to w miare szybko. Wiem, wiem "to nie wyścigi", ale muszę zaznaczyć, że nie czułam się głodna, cera mi się znacznie poprawiła i żadnego efektu jojo nie było, chociaż później nie wróciłam do złych nałogów tylko starałam się zdrowo odżywiać, więc w sumie czemu miałby być. Jeśli chodzi o ilość owoców to z tymi kazała nie przesadzać, no i banany plus winogrona zabronione. Natomiast warzywa w ilości jak największej i zawsze kiedy głód daje na chwilkę znać można za nie chwycić. Właśnie jestem po owsiance z nektaryną Wstałam dzisiaj strasznie późno, ale na moje usprawiedliwienie - biegałam wczoraj przez pół godziny i spaliłam prawie 400 kcal Na razie zaczynam powolutku, żeby nie załatwić stawów. Miesiąc temu biegałam już po 1h 40 minut dziennie, ale niestety wyjechałam potem do Miami, gdzie nie da się oddychać, a co dopiero biegać

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

to jest okolo 1100 - 1200 kalorii

mieszkasz w Miami?

ale na ile była dieta ustalana na tydzień ?

[medzia104]

misssmanhattan, te niekonwencjonalne rozwiązania to raczej poza dietą w diecie trzymam się nieocenionych 1200kcal

MIAMI? Co tam robiłaś? Odpoczywałaś, pracowałaś?

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

kruszi, wydaje mi się, że musisz napisać coś w związku ze zmianą zainteresowań, z podjęciem pracy po tym nowym wydziale itd. Raczej to może być czysta formalność...

[missmanhattan]

agus87_nie rozumiem pytania to so podałam to jest przykładowy jadłospis. Ułożyła mi go na tydzień i czasem się te owoce zmieniały np. na jogurt z suszonymi żurawinami (oczywiscie naturalny), kurczak na indyka np. z papryka czy pomidorami etc. Przez miesiąc się odchudzałam i tyle spadło. Na początku byłam przerażona, że za dużo, ale nic strasznego sie nie stało na szczęście. W Miami nie mieszkam, mieszkam obecnie we Wrocławiu, kończę tutaj studia właśnie. W Stanach spędzam około 3 miesiące rocznie, te letnie miesiące, pracowałam dwa miesiące w Massachusetts a potem podróżowałam, byłam w NYC między innymi no i w Miami, które mnie zgubiło. Wtedy właśnie te kilogramy się nagromadziły. Moja przyjaciółka, u której mieszkałam to typowa Amerykanka - trzy posiłki dziennie, każdy ogrmony i ka żdy pełen fast foodów. No a ruch jak pisałam odpadał, bo przy 60 stopniach to można tylko z oceanu nie wychodzić.

medzia104_patrz wyżej Twoje motto "let's get fucking skinny" nieustannie sprawia, że sie uśmiecham. Strasznie mi się podoba. lol

Powiedzcie mi czy te dane pod kreską o celach i wadze to po rpsotu dodajecie za każdym razem do posta????

[estecorazon]

missmanhattan musisz wejść u góry po lewej stronie w "ustawienia" następnie po lewej stronie "edytuj podpis" i tam umieszczasz sobie swoją wagę, cel poczatkowy, cele pośrednie coś jak my mamy no i - zapisz

[agus87]

Napisane przez missmanhattan

agus87_nie rozumiem pytania to so podałam to jest przykładowy jadłospis. Ułożyła mi go na tydzień i czasem się te owoce zmieniały np. na jogurt z suszonymi żurawinami (oczywiscie naturalny), kurczak na indyka np. z papryka czy pomidorami etc. Przez miesiąc się odchudzałam i tyle spadło. Na początku byłam przerażona, że za dużo, ale nic strasznego sie nie stało na szczęście. W Miami nie mieszkam, mieszkam obecnie we Wrocławiu, kończę tutaj studia właśnie. W Stanach spędzam około 3 miesiące rocznie, te letnie miesiące, pracowałam dwa miesiące w Massachusetts a potem podróżowałam, byłam w NYC między innymi no i w Miami, które mnie zgubiło. Wtedy właśnie te kilogramy się nagromadziły. Moja przyjaciółka, u której mieszkałam to typowa Amerykanka - trzy posiłki dziennie, każdy ogrmony i ka żdy pełen fast foodów. No a ruch jak pisałam odpadał, bo przy 60 stopniach to można tylko z oceanu nie wychodzić.

ooo teraz zrozumiałam wszystko

[missmanhattan]

estecorazon_ dzięki Ci dobra kobieto!!!! Jak tylko uporam się z porządkami ustawie sobie to dla siebie

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Czas sprawdzić czy się udało z podpisem

A teraz czas na zakupy, niestety nie uda mi się zrobić obiadu przed zajęciami, więc będę musiała przekąsić coś na szybko, np. jakiś owoc. Na szczęście to pierwsze spotkanie, więc będzie krótko, inaczej wróciłabym do domu okropnie głodna.

Trzeci dzień diety na razie mija bezboleśnie....

[medzia104]

missmanhattan, zazdroszczę Stanów <3 Może, jak zniosą wizy to uda mi się je zwiedzić póki co formalności mnie przerażają i wybieram inne zakątki Na moje nieszczęście jest mało ludzi, którzy rzucą wszystko i gdzieś wyjadą. Praca, studia, kłopoty finansowe lub chęć kupienia sobie czegoś "fajnego" sprawia, że wiele osób boi się ryzyka podróży. Mimo że to one pozostawiają wspomnienia na całe życie...
No i witam WROCŁAWIANKĘ

[Silvia09]

Cześć laski

Wpadam na momencik napisać, że na jakiś czas opuszczam wątek ;/ Nie mam kiedy nadrabiać postów no i z dietą też nie ciekawie. Od początku wakacji nie potrafię się ogarnąć waga cały czas waha się między 65 a 67 i tak jest w kółko. Co zaczynam dietę to trwa 1-2 i wszystko zaczyna się znowu pieprzyć. Teraz praktycznie jem wszystko na co tylko mam ochotę, nie liczę nawet kalorii, bo aż strach ... Jedyne co sobie nie odpuszczam to bieganie, gdyby nie to całkiem bym się zapuściła. Aktualnie przymierzam się do maratoniku na 10 km jednym ciągiem
Także jak już sobie wszystko uporządkuje i przestawię się znowu na ZDROWE i dietetyczne żywienie to wrócę, oczywiście jak mnie z powrotem zechcecie

Dziękuje za trzymanie kciukasów, obroniłam się

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Szczurasku- Dziś pierwszy raz mam zamiar skorzystać z darmowego wejścia

Medzia- Ja dość często do kina zawsze chodziłam, ale filmów np. w TV nie oglądam, bo mi się nigdy nie chce do końca. Jak już do kina pójdę to obejrzę cały. Teraz na dodatek będę znała wszystkie nowości

Bottega- Dziękuję Kilka razy już usłyszałam, że rudy to właśnie mój kolor

Medzia- Co do rzęs to ja kupiłam wczoraj krem L'biotica i od dziś zaczynam używać. Mam nadzieję, że rzęsy będą ciut dłuższe

Elganja- Czekamy na Ciebie słońce

Sporo za dużo- hej

Darialex- Cieszę się, że erasmus Ci się podoba

Natalis- Martwię się o Twoje zdrowie

Puchatku- za sernik i resztę

Baleronowa- O jaaaaaaaaaaa..... jestem wyróżniona

Darialex- Coś czuję, że na początku operowania niemieckim będą Cię bardzo bolały............ ręce

Suzzi- Dziękuję za pamięć Zaraz zeznaję co i jak

U mnie dobrze
Jedzeniowo--> jem zdrowo i dietetycznie, ale nieregularnie i czasem nie daję rady z 5 posiłkami
Latam wszędzie pędem. Dziś rozpoczęcie--> spotkałyśmy się we 4 na inauguracji i zrobiłyśmy ewakuację na kawę do Mc
Dziś mój dzień to głównie poszukiwanie suszarki do prania
Zaraz w związku z tym wyłażę z domu
Z Aw. dobrze. Pisze do mnie, ja do niego, jesteśmy w stałym kontakcie. Za tydzień u mnie będzie
W pracy fajni ludzie, miła atmosfera. Mam dwóch adoratorów
Wczoraj skończyłam zamianę o 23, do domu dotarłam przed północą. Dziś mam wolne, ale latam i sprawy załatwiam. Jutro idę do pracy.
Brakuje mi czasu na Was i smutno mi z tym. Jeśli mnie nie ma dłużej to wiedzcie, że myślami jestem z Wami i wspieram Nasze wspólne starania o każdy kilogram.
Całuję ,
Soldus

ps: ZNAJDĘ W KOŃCU TĄ SUSZARKĘ !!!!!!!!!!!

[missmanhattan]

medzia104_dziękuję, ale Wrocławianką nie jestem Za to bardzo lubię Wrocław, można więc powiedzieć, że jestem Wrocła-fanką Jestem z Zagłębia, konkretnie to Zawiercie, a we Wrocławiu studiuję.
Otwierałam właśnie cudownego tuńczyka w sosie własnym i jako że jestem zdolną dziewczynką cały ten tu ńczyk wylądował na moim ubraniu. Że nie wspomnę, że byłam już gotowa na zajęcia.

[agus87]

Napisane przez missmanhattan

medzia104_dziękuję, ale Wrocławianką nie jestem Za to bardzo lubię Wrocław, można więc powiedzieć, że jestem Wrocła-fanką Jestem z Zagłębia, konkretnie to Zawiercie, a we Wrocławiu studiuję.
Otwierałam właśnie cudownego tuńczyka w sosie własnym i jako że jestem zdolną dziewczynką cały ten tu ńczyk wylądował na moim ubraniu. Że nie wspomnę, że byłam już gotowa na zajęcia.

co studiujesz ?