2019-02-14, 12:00 | #91 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: Oporna na języki
No na pewno jest lepiej niz kiedys, nikt nie oczekuje przeciez od nastolatkow plynnego rozmawiania po angielsku.
Nie wiem, gdzie widzisz tych wszystkich ludzi, ktorzy 20 lat temu nauczyli sie angielskiego. |
2019-02-15, 09:46 | #92 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Oporna na języki
Cytat:
|
|
2019-03-11, 08:27 | #93 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 26
|
Dot.: Oporna na języki
[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86491853]Yyyy, co?
Mnostwo nastolatkow umie mowic dobrze po angielsku, wszyscy sie ucza angielskiego + czegos. Ja sama mowie plynnie w trzech jezykach obcych, przy czym zadnego nie studiowalam. W pokoleniu naszych rodzicow (czyli roczniki '70 i wczesniej) malo kto umie mowic po angielsku, po rosyjsku tez juz wszyscy pozapominali.[/QUOTE] Ten angielski to często nawet sam wchodzi do głowy jak się dużo siedzi w internecie lub gra w gry więc mam wrażenie, że nauka wręcz idzie dużo szybciej. |
2021-06-15, 12:14 | #94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 51
|
Dot.: Oporna na języki
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86501873]Masz jakieś konkretne dane statystyczne czy tylko tak sobie gdybasz na podstawie kilku jednostek z twojego otoczenia?[/QUOTE]
Na przestrzeni lat ogólnie bardzo poprawiła się znajomość języka angielskiego. Także wśród nastolatków.Kiedyś mnóstwo było ludzi na A1 i A2. Dziś jest to bliżej B2 |
2021-10-25, 05:55 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 129
|
Dot.: Oporna na języki
A ja tu się nie zgodzę, bo z moich doświadczeń wynika, że szkoły w ogóle nie uczą rozmowy w językach obcych. Ani podstaw fonetyki, ani dialogów, nic. Jedyny kontakt z językiem w formie aktywnej ogranicza się do czytania tekstu (i to najczęściej z akcentem polskim) i pisania krótkich zdań. Większość edukacji opiera się na wypełnianiu ćwiczeniowek i nauce słówek. Przynajmniej ja tak miałem do czasów liceum. Rezultat tego jest taki, że kończyło się szkołę z bierną znajomością języka na poziomie A2/B1, a o aktywnym użyciu można było sobie tylko pomarzyć. O zdawaniu FCE to nawet nie wspomnę, bo to byłoby przecież za trudne dla maturzystów.
Mam podobny problem z tymi językami. Mnie przede wszystkim brakuje praktyki, a co do nauki z kontekstu na niskich poziomach to mam wątpliwości. Ktoś tu wspomniał o nauce przez dźwięki. Moim zdaniem, fonetyka i osłuchanie się to podstawa przy zaczynaniu nauki języka. W szkołach można było sobie o tym co najwyżej pomarzyć, a przecież bez podstaw fonetyki, konwersacji i nagrywaniu się, nie ma nauki języków obcych. Praktyka, a nie wypełnianie książek! Tego brakuje w edukacji. Co do gier to ja osobiście nie lubię gier, więc i taka ,,nauka" (zwłaszcza angielskiego) jest moim zdaniem bardzo wątpliwa jeśli chodzi o weryfikację poziomu angielskiego u innych, ale może mnie ktoś wyprowadzi z błędu? Może ma ktoś jakieś porady jak ćwiczyć poprawne mówienie i konwersacje samemu, kiedy się nie ma dostępu do korepetytora? Edytowane przez Ertix Czas edycji: 2021-10-25 o 06:04 |
2021-10-25, 20:22 | #96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Oporna na języki
Cytat:
Ty nie lubisz grać, ale sporo osób dzięki grom nauczyła się angielskiego. Raz, że trzeba było zrozumieć co masz zrobić, dwa jak gra z innymi osobami z różnych krajów to jeszcze osłuchać i mówić, żeby dojść do porozumienia. Najlepszy sposób nauki tak naprawdę przez zainteresowania. Nie wiem co rozumiesz przez poprawne mówienie. Znajdź na Youtube jakieś filmiki o nauce wymowy, na 100% są takie, gdzie tego uczą nativi i ćwicz. BBC swego czasu coś takiego miało. |
|
2022-02-02, 07:13 | #97 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 129
|
Dot.: Oporna na języki
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Są filmiki, owszem, z tym że nie ma nikogo, kto mógłby Ci wytłumaczyć te zasady bardziej profesjonalnie. Nauczyciele w ogóle nie ćwiczą fonetyki, a na prywatne korepetycje nie każdego stać. Można próbować samemu ogarnąć wymowę z takich filmików, lecz to będzie żmudne, gdy nie masz wiarygodnej informacji zwrotnej. Z moich doświadczeń wynika, że ludzie w Internecie też nie są w stanie pomóc. Nie bez powodu sporo studentów anglistyki ma też problemy z wymową. Wisienki, mam dokładnie tak jak Ty. Wychodzę z założenia, że lepiej się uczyć przez praktykę, czyli słuchanie i przede wszystkim mówienie, ćwiczenie fonetyki. Tak jak uczą się właśnie dzieci, czyli najpierw słuchają, powtarzają i mówią, a pisownię i podstawową gramatykę poznają w trakcie (bo nauka bez tego też nie jest dobrym pomysłem). Nie rozumiem dlaczego inni Cię krytykują za to podejście, choć też uważam, że nie powinnaś jednak unikać gramatyki, słówek i metody tradycyjnej. Najgorzej jednak jest z praktyką, a widzę, że Ty masz bardzo praktyczne podejście do tego. Znam osoby które właśnie tak uczyły się chińskiego, czyli słuchając, powtarzając i mówiąc, a na znakach i gramatyce skupili się później. Nie twierdzę jednak, że taka metoda zawsze działa, bo imo to w sumie zależy też od języka i naszych emocji z nim związanych. Łatwiej w końcu nauczyć się pisowni i słownictwa, niż nauczyć się mówić. Edytowane przez Ertix Czas edycji: 2022-02-02 o 07:25 |
|||
Nowe wątki na forum Nauka języków obcych - kącik językowy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:32.