Świadoma zmiana pracy na "gorszą"

[olka922]

Chciałam Was zapytać czy któraś z Was zdecydowała się kiedyś świadomie zmienić pracę na gorszą? Chodzi mi np. o niższe stanowisko niż dotychczasowe, prostszą pracę, pracę poniżej kwalifikacji itp. Jeśli tak, to co było tego powodem? Większość ludzi jednak chce się piąć po szczeblach kariery, zmienia pracę na lepszą itd. ale chciałam zapytać właśnie czy są też sytuacje odwrotne.

Jeśli nie ma tu takich osób, to może takie znacie/słyszeliście o takich?

[dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af]

Chyba mogę się wypowiedzieć, może nie była to do końca świadoma decyzja, mam na myśli, że nie spodziewałam się tego, po prostu skorzystałam z szansy, którą mi zaoferowano, ale było to świetna decyzja, której nie żałuję. Ogólnie wiele lat pracowałam fizycznie (w sklepie), potem przez parę miesięcy w innym miejscu. Między tymi dwoma pracami byłam nastawiona na to, że będę zarabiać mniej. Jakoś nie zależało mi na rozwijaniu się. A potem się przeprowadziłam i po jakimś czasie zaproponowano mi sprzątanie bloku w którym mieszkam i ogólne ogarnianie wokół (śnieg, liście). Mam swoje pieniądze (całkiem fajne, jeśli przeliczyć to nawet pod kątem godzin wypracowanych), mam swoją wolność, wstaję sobie o której chcę, nie mam stałych godzin pracy, robię to kiedy chcę.
Więc moim zdaniem nie ma nic złego, jeśli celujesz w coś niżej lub masz propozycję, byle żebyś TY była zadowolona z warunków

[Mocny Akcent]

Ja☠♀️
2 razy zmieniłam pracę na tzw gorszą. W jednej 3 lata w drugiej rok. Nie sprawdziło się to u mnie i pod kątem aspiracji i płacy. Święty spokój nie wzmocnił we mnie poczucia własnej wartości,wrecz go pogorszył. Ja potrzebuje i wyzwań i dobrej płacy. Ale uważam, że każdy powinien spróbować. Wtedy zweryfikuje się kim się jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[avocado77]

Napisane przez olka922

Chciałam Was zapytać czy któraś z Was zdecydowała się kiedyś świadomie zmienić pracę na gorszą? Chodzi mi np. o niższe stanowisko niż dotychczasowe, prostszą pracę, pracę poniżej kwalifikacji itp. Jeśli tak, to co było tego powodem? Większość ludzi jednak chce się piąć po szczeblach kariery, zmienia pracę na lepszą itd. ale chciałam zapytać właśnie czy są też sytuacje odwrotne.

Jeśli nie ma tu takich osób, to może takie znacie/słyszeliście o takich?

No ale po co? Bo trzeba mieć w tym jakiś plan. Albo usamodzielnienie się, albo przebranżowienie, cokolwiek.

W swojej obecnej pracy mam znacznie gorszy tytuł niż w poprzedniej, mimo że firmy porównywalnej wielkości i renomy. Ale zarabiam dużo więcej.