2021-05-03, 09:57 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681228]No właśnie. Żeby osoby bez samochodu miały łatwy dostęp, to taki punkt musiałby być w każdym mieście i w co drugiej wiosce. Nierealne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] No ale to naprawdę takie wymaganie, żeby w mieście, w którym jest normalnien z 10 lecznic albo i więcej, 1 była całodobowa? Albo miała chociaż jakiś dyżur na telefon w razie czego? Edytowane przez Finlora Czas edycji: 2021-05-03 o 09:58 |
2021-05-03, 09:59 | #32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681228]No właśnie. Żeby osoby bez samochodu miały łatwy dostęp, to taki punkt musiałby być w każdym mieście i w co drugiej wiosce. Nierealne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] bo to tak łatwo powiedzieć, że powinien być w każdym miejscu całodobowy weterynarz i już. zawsze można się przekwalifikować, zrobić studia i otworzyć własną praktykę. albo prościej nawet - otworzyć przychodnię weterynaryjną i zatrudnić weterynarzy na całą dobę. to się tak łatwo mówi, co inni powinni. |
2021-05-03, 10:02 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Uwielbiam wizażowe - zawsze można się przekwalifikować i otworzyć własną klinikę. I puff, mózg wybucha. Edytowane przez Finlora Czas edycji: 2021-05-03 o 10:04 |
2021-05-03, 10:03 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Widocznie nie ma aż takiego zapotrzebowania, jakby było to pewnie takie punkty by działały. Zresztą jak ktoś ma zwierze i chce mu zapewnić bezpieczeństwo to już w jego interesie jest to aby sobie skołować numery awaryjne na takie wypadki. A że nie ma jak dojechać? No co można poradzić...Dla mnie jedna z ważniejszych kwestii przy posiadaniu zwierząt i dzieci jest właśnie mobilność i niezależność - jak trzeba to wsiadam w samochód i mogę jechać nawet 70 km, nic mnie nie ogranicza. A jak ktoś jest w gorszej sytuacji to musi kombinować inaczej. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-05-03, 10:06 | #35 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Jest to smutne i okropne, ale kliniki weterynaryjne są tylko prywatne a państwo nie dokłada ani grosza więc jest tu bilans zysków i strat. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
||
2021-05-03, 10:06 | #36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Po prostu stawiasz idealistyczne postulaty. Nikt nie będzie opłacał kliniki i weterynarzy na cała dobę jeśli nie ma wystarczającego zapotrzebowania, proste. To nie jest wolontariat. Jak masz zwierze to się musisz zatroszczyć o jego dobrostan i być przygotowanym na wszelka ewentualność, to jest w twoim interesie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-05-03, 10:07 | #37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Można by też zrobić dyżury weterynaryjne - coś na wzór dyżurów aptek. Tylko trzeba chcieć.
|
2021-05-03, 10:08 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88681251]Można by też zrobić dyżury weterynaryjne - coś na wzór dyżurów aptek. Tylko trzeba chcieć.[/QUOTE]
Dokładnie. I nikt nie mówi, że w klinice w nocy ma być stado weterynarzy, którym trzeba zapłacić. |
2021-05-03, 10:10 | #39 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
z uważasz, że należy się Tobie (społeczeństwu) aby w każdym mieście była całodobowa opieka z punktu widzenia weterynarzy i właścicieli zakładów weterynaryjnych widocznie jest to nieopłacalne. bo gdyby się to komuś kalkulowało finansowo, to z pewnością nie jedna przychodnia byłaby całodobowa. a co do przekwalifikowania się - to raczej było po to aby się zastanowić jak wygląda sprawa z drugiej strony. nie tylko ze swojej |
|
2021-05-03, 10:12 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
O nie, nie, uwazam, ze ten brak dostepu do pomocy jest przerazajacy! Absolutnie powinny byc dyzury swiateczne, weekendowe i nocne, chocby wspomniany on-call czyli nie otwarta pusta lecznica, ale wet pod telefonem, ktory sie tam zjawi i otworzy w razie koniecznosci. Telefoniczny triage (klasyfikacja pacjentow) i decyzja czy teraz czy rano czy do poniedzialku. Tutaj jest to tak rozwiazane, ze kazdy wet ma albo swoj szpital 24/7 (jesli to siec) albo kontrakt z niezalezna firma zewnetrzna, ktora taki szpital ma i prowadzi dyzury. Jak teraz o tym mysle, to do mojego weekendowego weta jest 40min no ale, mam nadzieje, ze umialabym zachowac zimna krew przy wlasnym zwierzaku przynajmniej na czas udzielania pierwszej pomocy. |
|
2021-05-03, 10:13 | #41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88681251]Można by też zrobić dyżury weterynaryjne - coś na wzór dyżurów aptek. Tylko trzeba chcieć.[/QUOTE]
musiałoby się to opłacać. widocznie się nie opłaca. wiesz, że takiemu weterynarzowi, który siedzi na dyżurze trzeba płacić nawet jeśli nikt się nie pojawi przez całą noc? nawet jak dyżuruje z domu pod telefonem i śpi całą noc bo nikt nie dzwoni? no i jeszcze znajdź chętnych weterynarzy. oni też mają swoje życie |
2021-05-03, 10:13 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
No dokładnie - nie ma takich punktów aż tyle, bo najwyraźniej nie ma aż takiej potrzeby w związku z czym jest to nieopłacalne. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-05-03, 10:15 | #43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681250]Po prostu stawiasz idealistyczne postulaty. Nikt nie będzie opłacał kliniki i weterynarzy na cała dobę jeśli nie ma wystarczającego zapotrzebowania, proste. To nie jest wolontariat. Jak masz zwierze to się musisz zatroszczyć o jego dobrostan i być przygotowanym na wszelka ewentualność, to jest w twoim interesie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] zwierzę to obowiązek. jak się nie ma możliwości zapewnić mu odpowiednich warunków (w tym dostępu do leczenia) to może niekoniecznie powinno się go posiadać. |
2021-05-03, 10:15 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681228]No właśnie. Żeby osoby bez samochodu miały łatwy dostęp, to taki punkt musiałby być w każdym mieście i w co drugiej wiosce. Nierealne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] A pogotowie dla zwierzakow? |
2021-05-03, 10:17 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Na szybko sprawdziłam - mam przynajmniej 4 całodobowe przychodnie, z czego 3 w mieście obok. Według mnie to jest swietny wynik. Nie przekonuje mnie argument o braku mobilności - bo wtedy takie miejsca musiałaby działać absolutnie na każdym zadupiu. Tożto nawet na świąteczna opiekę dla ludzi trzeba dojechać często kilkanaście km.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-05-03, 10:17 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
|
|
2021-05-03, 10:18 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Nie masz samochodu - nie powinieneś mieć zwierzęcia? To dziecka tym bardziej.
Edytowane przez Finlora Czas edycji: 2021-05-03 o 10:20 |
2021-05-03, 10:19 | #48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88681271]A pogotowie dla zwierzakow?[/QUOTE]
no to tutaj jest identyczny problem - nie ma szans zrobić pogotowia dla zwierząt w każdym mieście. a jak nie ma go w każdym mieście to wracamy do problemu sprzed chwili - co jeśli ktoś nie ma samochodu? pogotowie ma utrzymywać karetki dla zwierząt? kto to opłaci? tak jak padło wcześniej, jakąś formą, która miałaby prawo zadziałać są publiczne przychodnie weterynaryjne dofinansowane przez państwo. a że czegoś takiego nie ma... chyba nikogo nie dziwi, że prywatny właściciel patrzy najpierw na zysk ---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ---------- [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88681276]mam 5 wetow 24/7 , to chyba sie oplaca [/QUOTE] ale zdaje się nie w Polsce |
2021-05-03, 10:19 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88681276]mam 5 wetow 24/7 , to chyba sie oplaca [/QUOTE]
Mieszkasz w Holandii w mieście, ja obok dużego miasta w PL wiec tez mam super dostęp. W małych polskich mieścinach widocznie im się nie opłaca. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-05-03, 10:20 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
|
2021-05-03, 10:21 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
|
2021-05-03, 10:23 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
No ale czego oczekujesz? Że cały świat się będzie martwił o Twoje dziecko czy pieska? Po pierwsze nie musisz mieć samochodu - ale w przypadku ludzi jest pogotowie w sytuacjach zagrożenia życia i ewentualnie rodzina i przyjaciele, którzy pomogą. Możesz sobie zorganizować numer do lekarza na dojazd do domu - tanie to nie jest, ale tez służy sytuacjom podbramkowym. To Ty się musisz zatroszczyć o dobrostan swojej rodziny i mieć jakiś plan awaryjny. Nie masz samochodu, ok. Ale to kombinuj inaczej, żyjemy w XXI w jako istoty społeczne, a nie samotne wyspy na oceanie nicości. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-05-03, 10:25 | #53 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
niekoniecznie. ale osoba bez samochodu powinna mieć plan na to co zrobi jak się okaże że MUSI się dostać w środku nocy do weterynarza/lekarza. być ugadanym z jakimś znajomym, kimś z rodziny, z sąsiadem.
ja wiem do czego będziemy dążyć z tymi argumentami. pamiętam dyskusję z początków pandemii na temat wyprowadzania psów gdy się jest na kwarantannie. pamiętam na czym stanęło - że się nic nie da nie da się zaplanować żeby psa ktoś wyprowadził, jak właściciel jest na kwarantannie. bo można nie mieć, rodziny, znajomych, sąsiadów itd itd. do tego samego tutaj idziemy? że można nie mieć rodziny, znajomych, sąsiadów lub nikt nie ma samochodu? bo jeśli tak to może skrócę to do mojej ostatecznej opinii - posiadanie zwierząt nie jest obowiązkowe (dzieci z resztą też nie), więc jak się nie ma warunków aby zapewnić im opiekę to może nie powinno się ich mieć. Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2021-05-03 o 10:28 |
2021-05-03, 10:25 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Ty wiesz, że ludzie płacą za wizyty u weterynarzy? I to nie małe pieniądze? Wyobraź sobie, że za taką nocną wizytę też się kasę bierze, można nawet zrobić nocny, droższy cennik. I przecież to nie byłoby tak, że jedna lecznica jest cały czas otwarta, tylko system byłby rotacyjny, więc w zależności od liczby weterynarzy w danym regionie, mógłby wypaść nawet tylko jeden dyżur na parę tygodni. Nikt nie oczekuje, że jeden wet będzie cały czas siedział na nockach na dyżurze. Wielu wetów jest na własnej działalności, a w dużych klinikach może nawet dałoby się tak ustalić grafiki, żeby nie trzeba było ponosić nie wiadomo jakich kosztów. |
|
2021-05-03, 10:26 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88681291]taxi, ktore zgodzi sie zabrac chore zwierze[/QUOTE]
Ja Ci tylko powiem, ze u mnie w mieście zamówić taxi w jakiś zwykły dzień w nocy to jest mission prawie impossible. A to miasto wcale nie małe. U mojej mamy w miasteczku 40k nie ma szans, mama kiedyś po imprezie o 12 w nocy wracała sama, bo obdzwoniła wszystkie taksy i nie było takiej opcji - nie odbierali po prostu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-05-03, 10:26 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
2021-05-03, 10:27 | #57 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88681291]taxi, ktore zgodzi sie zabrac chore zwierze[/QUOTE]
działa w miastach tylko w zasadzie. tak patrząc po moich rodzinnych stronach, to taksówka musiałaby dojechać z miasta 20 km do domu moich rodziców, zabrać pasażerów, wrócić te 20 km (no i droga powrotna to samo). ale to jest rozwiązanie |
2021-05-03, 10:29 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Ale w sumie i tak ktoś tam jest - jeśli mają u siebie zwierzęta pooperacyjne, to ktoś tam musi ich w nocy doglądać. Wątpię, żeby to było tak super hiper nieopłacalne - mieszkam na wsi ok. 2000 mieszkańców, siedziba główna gminy na 10tys mieszkańców. Trzech czy czterech weterynarzy, z czego dwóch na 100% ma nocki "pod telefonem" i faktycznie, w przypadku groźnych rzeczy można przyjechać i otworzą. Bo i tak są na miejscu do doglądania zwierząt pooperacyjnych, albo sobie śpią i są pod telefonem. Korzystaliśmy już raz, bo było bardzo źle z małymi kociętami. Bez problemu nas przyjęli po rozmowie telefonicznej i opisaniu objawów - dzięki temu kiciaki żyją po dziś dzień |
|
2021-05-03, 10:29 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88681302]To też piszę, że trzeba chcieć. Ja wiem, że w naszym społeczeństwie oddolne, lokalne inicjatywy w ogóle nie istnieją, a szkoda, bo są kraje gdzie jest to normalne i na pewno wszystkim żyje się dzięki temu lepiej.
Ty wiesz, że ludzie płacą za wizyty u weterynarzy? I to nie małe pieniądze? Wyobraź sobie, że za taką nocną wizytę też się kasę bierze, można nawet zrobić nocny, droższy cennik. I przecież to nie byłoby tak, że jedna lecznica jest cały czas otwarta, tylko system byłby rotacyjny, więc w zależności od liczby weterynarzy w danym regionie, mógłby wypaść nawet tylko jeden dyżur na parę tygodni. Nikt nie oczekuje, że jeden wet będzie cały czas siedział na nockach na dyżurze. Wielu wetów jest na własnej działalności, a w dużych klinikach może nawet dałoby się tak ustalić grafiki, żeby nie trzeba było ponosić nie wiadomo jakich kosztów.[/QUOTE] Hmm ale to zawsze możesz zostać inicjatorka takiej oddolnej inicjatywy skoro mieszkasz na wykluczonym weterynaryjne obszarze. I pisze to całkiem serio. Ja mam dobry dostęp, mam tez samochód wiec temat mnie nie dotyka, ale skoro mieszkacie na takich obszarach to działajcie, uderzcie do radnych, do lokalnych lecznic, do urzędu miasta - może ktoś wesprze inicjatywę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-05-03, 10:30 | #60 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Mieszkam w duzym miescie - Sydney ma ponad 5 milionow mieszkancow. Nie mieszkam na zadupiu, wrecz przeciwnie, a i tak nie mam nigdzie blisko calodobowego weta. Nawet jak wpakuje kota w samochod od reki i rusze, to jest to 20 minut jazdy do najblizszej calodobowej kliniki i w wyjatkowo pilnych przypadkach mozna nie zdazyc na czas zeby uratowac zwierzaka. Mysle, ze w duzych miastach te kliniki powinny byc bardziej rozproszone, a nie skupione w jednej czesci miasta podczas gdy pozostali mieszkancy maja przerabane.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:44.