Podróbki perfum

[anetka.mini]

eee...wiadomo z rzadnymi perfumami niemożna przesadzać... Jednak co do czekolady ...czekolada zostaje dalej czekoladą nawet gdy jest ona czekoladopodobna.. A co do płaszcza to kupiłabym płaszcz z tego samego materiału jednak z innej firmy ...bo pamiętajmy że tak naprawdę to najwięcej płacimy za ten mały napisik "znane i dobrej firmy"...

[evee]

jesli uzywasz metafor to raczej: jesli plaszcz to z wlokna sztucznego a nie z kaszmiru(no co w koncu to to samo to i to jest plaszczem)
a czekolada? chyba nie mialas w ustach wyrobu czekoladopodobnego jesli twierdzisz ,ze to to samo.

dokladnie tak samo jest z oryginalnymi zapachami i ich podrobkach, imitacjami ..
samo slowo imitacja- ma chyba dosc pejoratywny wydzwiek nieprawdaz ?

[anetka.mini]

POPIERAM!!! A ci co chcą sie bawić w "bogaczy" niech dalej to robią niektorzy niesą na tym "poziomie" by się tego brzydzi bo ja uważam że niema czego ... jeśli kogoś nieinteresuje ten wątek niech poprostu go ominie... nierozumiem co za problem...

[evee]

Napisane przez anetka.mini

Nierozumiem co się tak oburzacie gdy ktoś zapyta o podróbki ... to niejest forum tylko na temat perfum oryginalnych chyba że coś przeoczyłam ale z tego co przeczytałam to był tylko napis PERFUMY!!!!!!!!!!!!! Uważam że każdy ma prawo zapytać o co chce co dotyczy jakichkolwiek perfum... Jeśli nieinteresuja cię perfumy podrobki to niewchodz na ten wątek... i tyle . To jest moje zdanie!!

PODROBKI czytaj nieoryginalne zapachy to dla mnie NIE-PERFUMY

sa na rowni z odswiezaczami powietrza...

i nie wiem co POPIERASZ chyba nie zrozumialas osoby ktora wypowiedziala sie przed Toba

[geonia]

Napisane przez evee

PODROBKI czytaj nieoryginalne zapachy to dla mnie NIE-PERFUMY

sa na rowni z odswiezaczami powietrza...

, no co ty Evee odświeżacz obrażasz

Podróby to dla mnie jakaś ciecz, ktorej bałabym sie użyć ze względu na duże prawdopodobieństwo wystąpienia uczuleń, plam, liszajów i innych zmian skórnych.
Podziwiam odwage osób , ktore uzywaja czegos co było " wyprodukowane" w garażu i nabijają kasę oszustom. I właśnie ta dziwna ciecz nie zasługuje na miano perfum i na uwagę uczestniczek tego forum.
I nikt tu sie nie "snobuje" na bogaczki,dla ktorych liczy się cena perfum, ale ich jakośc. Jest wiele ładnych zapachów z nizszej pólki za przystepna cenę i o tych chetnie podyskutujemy

[szaja]

Napisane przez anetka.mini

POPIERAM!!! A ci co chcą sie bawić w "bogaczy" niech dalej to robią niektorzy niesą na tym "poziomie" by się tego brzydzi bo ja uważam że niema czego ... jeśli kogoś nieinteresuje ten wątek niech poprostu go ominie... nierozumiem co za problem...

Jeśli ktoś chce o podróbę zapytać JEST JUŻ WĄTEK. I to niejeden.
Po co zakładać kolejny? Zgadzam sie z postem o prowokacji. Jesli ktos jest ciekaw naszgo zdania o podróbkach przeczyta je w wątku im poświęconym. Poza tym zabawa w bogaczy to juz zdaje się jakaś wycieczka osobista .

[szaja]

Napisane przez evee

PODROBKI czytaj nieoryginalne zapachy to dla mnie NIE-PERFUMY

sa na rowni z odswiezaczami powietrza...

i nie wiem co POPIERASZ chyba nie zrozumialas osoby ktora wypowiedziala sie przed Toba

Mój Lily of the Valley Brise poczuł się urażaony
Choć stoi w toalecie, widzi co piszemy...
Szczerze, wolałabym spryskać się nim. Przynajmniej nie udaje, że jest
Lily of the Valley Penhaligons...

[kizia mizia]

Napisane przez evee

PODROBKI czytaj nieoryginalne zapachy to dla mnie NIE-PERFUMY

sa na rowni z odswiezaczami powietrza...

i nie wiem co POPIERASZ chyba nie zrozumialas osoby ktora wypowiedziala sie przed Toba

Chyba zostałam poparta . Toż to radość nieodparta

[szaja]

Napisane przez kizia mizia

Chyba zostałam poparta . Toż to radość nieodparta

Nieodparta lecz już wyparta...
Zostałaś wzięta za obrończynię don Federica Mahory i jemu podobnych

[Edyta]

Napisane przez anetka.mini

eee...wiadomo z żadnymi perfumami niemożna przesadzać... Jednak co do czekolady ...czekolada zostaje dalej czekoladą nawet gdy jest ona czekoladopodobna..

Taak. Trzeba by dodać małe słówko: "prawie". Prawie czekolada i prawie perfumy. Niektórym wystarcza, a że o gustach się nie dyskutuje, to niech juz tak zostanie

[Edyta]

Dobre Biedny Brize!!! Pociesz go jakoś.

A w temacie: nie zmieniałabym nazwy forum. Perfumy - to wiadomo, że oryginalne. To już zawarte w nazwie, w samym pojęciu perfum IMO. To tak jakby założyć forum o maśle maślanym.

A że czasem jakiś pryszcz (czytaj: wątek o podróbach) wyskoczy, to trudno Chociaż ja bym tępiła te pryszcze z chęcią

[mandelka]

Napisane przez Eenax

Woda toaletowa YR (brzoskwiniowe, gruszkowa, jezynowa, waniliowa, kokosowa itd.) za 50 ml kosztują około 40 złotych.

ooooooj Eenax po przeczytaniu Twojego posta chyba sobie wąchne kilka zapachów YR brzoskwinka? mmmm

[anetka.mini]

Kochane Jeśli Wy Na Złocie Się Urodziłyście To O Czym My Tu Rozmawiamy... Bez Komentarza... Chyba Ktoś Tu Kogos Troszke Za Bardzo Rozpieścił... Miałam W Ustach Czekolade I Wyrob Czekoladopodobny...jest Roznica Ale Nieoznacza To Ze Kazdy Musi Kupowac Wszystko Oryginalne, Drogie I Przepyszne Zeby Komus Sie Podobac Bo Wy Tak Uważacie Ok...i Wlasnie Przez Takie Jak Wy Dziewczyny Kupuja Sobie Perfumy Z Wielkim Napisem Chanel (podroby Bo Niestać Je Na Oryginał Ale Po To By Ich Pozniej Nie Wytykac) I Stawiają W łazienkach Na Widoku...zeby Wszyscy Widzieli...bo Wy Uwazacie Ze Nieoryginalne Do Niczego Sie Nienadaje... To Sorry...

[kizia mizia]

Napisane przez szaja

Nieodparta lecz już wyparta...
Zostałaś wzięta za obrończynię don Federica Mahory i jemu podobnych

O tak oddam życie w obronie syntetycznego don federica w plastikowej zbroi

[Edyta]

Napisane przez anetka.mini

Wlasnie Przez Takie Jak Wy Dziewczyny Kupuja Sobie Perfumy Z Wielkim Napisem Chanel (podroby Bo Niestać Je Na Oryginał Ale Po To By Ich Pozniej Nie Wytykac) I Stawiają W łazienkach Na Widoku...zeby Wszyscy Widzieli...bo Wy Uwazacie Ze Nieoryginalne Do Niczego Sie Nienadaje... To Sorry...

Tak.

To przez nas stawiają podróbki na widoku. Przez nas kupują podróbki, bo jak nie, to wyśmiejemy. Dokładnie Oj, bez przesady, gdzie tu logika?

[szaja]

Napisane przez anetka.mini

Kochane Jeśli Wy Na Złocie Się Urodziłyście To O Czym My Tu Rozmawiamy... Bez Komentarza... Chyba Ktoś Tu Kogos Troszke Za Bardzo Rozpieścił... Miałam W Ustach Czekolade I Wyrob Czekoladopodobny...jest Roznica Ale Nieoznacza To Ze Kazdy Musi Kupowac Wszystko Oryginalne, Drogie I Przepyszne Zeby Komus Sie Podobac Bo Wy Tak Uważacie Ok...i Wlasnie Przez Takie Jak Wy Dziewczyny Kupuja Sobie Perfumy Z Wielkim Napisem Chanel (podroby Bo Niestać Je Na Oryginał Ale Po To By Ich Pozniej Nie Wytykac) I Stawiają W łazienkach Na Widoku...zeby Wszyscy Widzieli...bo Wy Uwazacie Ze Nieoryginalne Do Niczego Sie Nienadaje... To Sorry...

"Kochana" starczy chyba osobistych wycieczek do nas.Nie uważasz?
Dyskutować można o wszystkim,ale troszkę w innym tonie. Nasze argumenty są zupełnie inne. Nie odnoszą się do Ciebie ani do nikogo osobiście.
Trzeba zjeść kawałek czekolady ( albo wyrobu czekoladopodobnego
To uspakaja...

[demonik]

Napisane przez anetka.mini

POPIERAM!!! A ci co chcą sie bawić w "bogaczy" niech dalej to robią niektorzy niesą na tym "poziomie" by się tego brzydzi bo ja uważam że niema czego ... jeśli kogoś nieinteresuje ten wątek niech poprostu go ominie... nierozumiem co za problem...

Anetko.mini.
Na tym forum nikt nie bawi się w "bogaczy", jak to zgrabnie i literacko ujęłaś, a jedynie kocha perfumy. Oryginalne perfumy. I bynajmniej nie ze względu na ich cenę, ale trwałość i piękną, niepodrabialną kompozycję, która rozwija się tak, a nie inaczej. Jestem pewna, że większość z nas, zapachowych pasjonatek, ceni również niepowtarzalne flakony kryjące wonne eliksiry - i te o surowej, nowoczesnej linii i te wystylizowane w sposób wręcz barokowy. Wszystkie mają swój niezaprzeczalny urok.

Powtarzam raz jeszcze - to forum dla wielbicieli, hobbystów, dla osób, które chcą zasięgnąć rzetelnej porady bądź wziąć udział w miłej dyskusji. Nie dla snobów, ale też nie dla osób, które prowokują i szukają waśni.

Dodam jeszcze tylko, że nie tylko na tym forum, ale wszędzie w Internecie, a przede wszystkim w realu, nie wypada zaglądać do cudzego portfela...

[geonia]

Napisane przez anetka.mini

Kochane Jeśli Wy Na Złocie Się Urodziłyście To O Czym My Tu Rozmawiamy... Bez Komentarza... Chyba Ktoś Tu Kogos Troszke Za Bardzo Rozpieścił... Miałam W Ustach Czekolade I Wyrob Czekoladopodobny...jest Roznica Ale Nieoznacza To Ze Kazdy Musi Kupowac Wszystko Oryginalne, Drogie I Przepyszne Zeby Komus Sie Podobac Bo Wy Tak Uważacie Ok...i Wlasnie Przez Takie Jak Wy Dziewczyny Kupuja Sobie Perfumy Z Wielkim Napisem Chanel (podroby Bo Niestać Je Na Oryginał Ale Po To By Ich Pozniej Nie Wytykac) I Stawiają W łazienkach Na Widoku...zeby Wszyscy Widzieli...bo Wy Uwazacie Ze Nieoryginalne Do Niczego Sie Nienadaje... To Sorry...

Dziewczyno mylisz pojęcia , przecież my własnie WYTYKAMY, że śmieszne sa te podróbowe butle z olgrzymim napisem Szanel stojace na widoku i podkreślamy, ze lepiej jest używać YR za 20 zł
Z Twojej wypowiedzi wynika, ze to Ty chcesz bardziej przekonać siebie i innych o tym, ze cie stać na droższe perfumy.
Ja też kiedyś nie pracowałam, uczyłam się i byłam na utrzymaniu rodziców i przenigdy nie kupiłabym badziewia udającego Diora . Nie wstydziłam sie uzywać dezodorantu Fa
Nie urodziłam się na złocie, perfumy kupuję , ale gdyby mnie nie było stać, to wolałabym pachniec samym mydłem niż czymś co nazywasz perfumami.

[olcia7]

Anetko, czy Ty masz jakieś kompleksy? Chciałabym zwrócić Twoją uwagę na fakt, o czym już WIELOKROTNIE była mowa, że oryginalne perfumy niekoniecznie są drogie! Wystarczy poszukać wątku, których również było już dziesiątki "Tanie i dobre perfumy" albo "dobre perfumy do 50 zł"... Już nie chce mi się pisać o firmach, bo było tego sporo. Ale jeżeli ktoś woli wody zapachowe, produkowane Bóg wie gdzie, przechowywane w jakichś kadziach po cemencie, zmiksowanych z jakichś rakotwórczych substancji - to proszę bardzo!
Ja niestety chciałam oryginał, a dostałam podróbkę - dziękuję bardzo! Nie dość, że ni w ząb nie przypomina oryginału, to po godzinie przypomina starą męską wodę kolońską. Już naprawdę wolę Avon.

[olcia7]

Napisane przez anetka.mini

Kochane Jeśli Wy Na Złocie Się Urodziłyście To O Czym My Tu Rozmawiamy... Bez Komentarza... Chyba Ktoś Tu Kogos Troszke Za Bardzo Rozpieścił... Miałam W Ustach Czekolade I Wyrob Czekoladopodobny...jest Roznica Ale Nieoznacza To Ze Kazdy Musi Kupowac Wszystko Oryginalne, Drogie I Przepyszne Zeby Komus Sie Podobac Bo Wy Tak Uważacie Ok...i Wlasnie Przez Takie Jak Wy Dziewczyny Kupuja Sobie Perfumy Z Wielkim Napisem Chanel (podroby Bo Niestać Je Na Oryginał Ale Po To By Ich Pozniej Nie Wytykac) I Stawiają W łazienkach Na Widoku...zeby Wszyscy Widzieli...bo Wy Uwazacie Ze Nieoryginalne Do Niczego Sie Nienadaje... To Sorry...

Oj Anetko, właśnie na sąsiednim wątku napisałam, że masz chyba jakieś kompleksy - i zdaje się tak jest rzeczywiście... Skąd w Tobie tyle do "nas" agresji? Zrobiłyśmy Ci jakąś krzywdę, czy co? Nie przyszło Ci do głowy, że istnieją firmy, poczynając od naszych rodzimych Pollena-Eva, przez Coty, Yves Rocher, wszelkie Avony, Oriflamy, gdzie perfumy nie kosztują majątku?! I wszystkie je tu rónież oceniamy i cenimy. Z tego co mówisz to oryginalne=drogie=dobre. Hmmm... dość zawężone pojęcie. Idź do miasta, rozejrzyj się, a potem osądzaj ludzi na podst. zawartości portfela. Pomijając fakt, ze podróbki to kradzież pomysłu na zapach (w nikłym stopniu samego zapachu) ale przede wszystkim kradzież popularności zapachu, to ich pochodzenie jest dla mnie wielką zagadką i dlatego wystrzegam się ich jak ognia!!! Ale jeżeli komuś liszaj nie przeszkadza, to niech robi co chce! I choćby z tego powodu żaden prawdziwy wielbiciel perfum nie poleci Ci podróbek! Chyba, ze własnoręcznie skomponowanych z ORYGINALNYCH, tj. posiadających atest PZH olejków eterycznych. Kropka.

[ropuszka]

Dobre podrobki? To jakis nonsens...
Proponuje kasowac takie watki, nie dlatego, ze jestem snobka, ktora musi wydac 300 zl na perfumy, ale wlasnie dlatego, ze podrobka to oszustwo robione nie wiadomo gdzie i jak i to jest nieuczciwe.

[mandelka]

Perfumy jako dobra luksusowe są objęte akcyzą wiec generalnie nie każdy sobie może na nie pozwolic niestety, ale żeby od razu podróbki hmmm....

Chyba już lepiej kupić wody toaletowe firm które już były wczesniej wspomniane bo podróbka to podróbka i raczej dalej jej do oryginału niż bliżej więc wątpie że istnieją jakieś 'dobre podróbki'
Czasem można kupić taniej oryginały bez akcyzy ale to już inna bajka do wątku 'kryminalni' hahahaha

a tak poza tematem, olcia7 cudny avatarek uwielbiam tą kreskówke

[anucha_fm]

Napisane przez szaja

Nie bardzo rozumiem czemu słowo podróbki bierzesz w cudzysłów, skoro to SĄ PODRÓBKI

Moze jeszcze ktos zwroci mi uwage, dlaczego nie uzywam polskich znakow-bo to nie wypada i brzydko wyglada.

"dajcie żyć" - jak mawiala moja Pani Profesor od j.polskiego.

Czepiajcie sie czegos innego niz to, co zostalo wziete w cudzyslow a nie powinno tak byc.
Najlepiej zamknijcie watek - bo nie wypada na forum o perfumach pisac o podrobach. Bedzie koniec problemu i niepotrzebnych pytan

[szaja]

Napisane przez anucha_fm

Moze jeszcze ktos zwroci mi uwage, dlaczego nie uzywam polskich znakow-bo to nie wypada i brzydko wyglada.

"dajcie żyć" - jak mawiala moja Pani Profesor od j.polskiego.

Czepiajcie sie czegos innego niz to, co zostalo wziete w cudzyslow a nie powinno tak byc.
Najlepiej zamknijcie watek - bo nie wypada na forum o perfumach pisac o podrobach. Bedzie koniec problemu i niepotrzebnych pytan

Myślę, że dobrze wiesz czemu zwróciłam uwagę na cudzysłów i że nie było to spowodowane czepialstwem.
Wzięcie w cudzysłów słowa PODRÓBKA oznacza
"tak naprawdę to świetny zapach etc."
I nie chodzi o to, że o czymś nie wypada pisać. Dyskutować można o wszystkim. Ale nigdy nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że podróbka jest to "prawie oryginał" i że jest dobra i ze uczciwe jest jej rozprowadzanie.

[Kasiulka22]

Perfumy to jest pasja i wręcz miłość a nie licytacja kto ma więcej pieniędzy, więcej butleleczek na półce itp. Forum jest po to żeby dzielić się radością odkrywania, to nie wyścig, kto sobie kupi więcej i drożej. Do swoich zbiorów dochodzi się często latami. Ja jestem na początku tworzenia "kolekcji" i na pewno będzie to proces długotrwały, zamierzam cieszyć się tym co mam, a w przypływach gotówki pozwalać sobie na perfumiarskie szaleństwa. Wolałabym oszczędzać dwa lata żeby kupić 100 ml oryginalnych perfum w perfumerii i cieszyć się nimi, niż przez ten czas uzbierać 20 butelek podróbek. Kwestia wyboru, a nie objętości portfela.

[ropuszka]

Jestem bardzo ciekawa dlaczego rozlewnie perfum oraz osoby rozprowadzajace podrobki dzialaja legalnie? Czy tylko u nas w kraju jest przyzwolenie na takie rzeczy? To niesamowite, bo nikt sie z tym FM nie kryje, w miejscach publicznych rozklada probki itd. Interesuje mnie jak to wyglada z prawnego punktu widzenia. Wiem, ze w materialach reklamowych FM asekuruja sie zwrotami typu "zapach ma przypominac" itp., ale koniec koncow konsultantki FM wciskaja potencjalnym klientom, ze w tych buteleczkach sa prawdziwe perfumy, wlasciwie to oryginaly, tylko rozcienczane no i pozbawione tych glupich flakonikow, za ktore placi sie majatek. Znajoma od FM powiedziala mi, ze oni zlewaja te "resztki", ktore powstaja przy produkcji perfum markowych idacych potem do Sephory itd. To jest wg mnie oszustwo i naciaganie. Nie napisza tego w ulotkach, ale konsultantki takie rzeczy maja opowiadac.
Podobnie w rozlewniach. Pare late temu, kiedy sie u nas pojawily, mnostwo moich znajomych i osob z rodziny nabralo sie, ze to oryginaly i napelnialo sobie flakoniki. Az w koncu pewnego dnia powachalam Cool water mojej siostry (mialam wiele lat temu) i stwierdzilam, ze zapach chyba sie zepsul...

[Alchemiczka :D]

Zapytałam dziś Panią w sklepie czy ma Pumę Jamaicę, powiedziała mi, ze niestety aktualnie nie, ponieważ zeszła. Oryginalna powinna być w przyszłym tygodniu (50 ml kosztuje 96 zł), tymczasem zaproponowała mi podróbkę Malajkę o pojemności 50 ml i cenie 28,50 zł. Pomyślałam sobie, że to pewnie jakaś szmira i nie pomyliłam się. Pani psiknęła troszkę tej podróby na papierek do testowania, poczekałam chwilę, powąchałam i ... no comments. Zapach bez życia, taki nijaki, brak mu świeżości Pumy, poza tym wcale nie jest identyczny jak ORYGINAŁ. Dość szybko ulotnił się z papierka, już nie wspomnę o tym, że podróby to oszustwo. Zamiast wody toaletowej Pumy kupiłam sobie dezodorant perfumowany C-Thru Ruby (w innym sklepie), zaś wodę Pumy kupię sobie niedługo. A podróbek nie chcę znać. Dziadostwo i oszustwo.

[olcia7]

No i też właśnie o to chodzi. Podróby są beznadziejne jakościowo, bazują tylko na popularności pierwowzoru. Ja też nie kupuję perfum za 200 zł w sklepie. Zadowalam się promocjami w YR, niegdyś w Avonie, ale zapachy mi sie znudziły, choć wcale nie są brzydkie. Ostatnio kupiłam w YR perfumy 50 ml za 50% ceny, czyli 65 zł, a zapach może się równać z wysoką półką, jest trwały, rozwija się jak należy. Nie wspominając już o wodzie Cocon, która cieszy się opinią, że jest lepsza od niejednych perfum w górnej półki. A perfumy z górnej półki to u mnie przeważnie prezenty, albo te kupione po okazyjnej cenie.
Zresztą jak wyżej pisałam miałam do czynienia z podróbką i leży teraz głeboko na dnie szafy.... przykrość podwójna, bo był to prezent (dla mnie i ofiarodawcy- i tylko dlatego żal mi wyrzucić butelki)
Eeech... temat-rzeka i zawsze będzie [powracać.

[paula78]

Napisane przez Alchemiczka :D

Zapytałam dziś Panią w sklepie czy ma Pumę Jamaicę, powiedziała mi, ze niestety aktualnie nie, ponieważ zeszła. Oryginalna powinna być w przyszłym tygodniu (50 ml kosztuje 96 zł), tymczasem zaproponowała mi podróbkę Malajkę o pojemności 50 ml i cenie 28,50 zł. Pomyślałam sobie, że to pewnie jakaś szmira i nie pomyliłam się. Pani psiknęła troszkę tej podróby na papierek do testowania, poczekałam chwilę, powąchałam i ... no comments. Zapach bez życia, taki nijaki, brak mu świeżości Pumy, poza tym wcale nie jest identyczny jak ORYGINAŁ. Dość szybko ulotnił się z papierka, już nie wspomnę o tym, że podróby to oszustwo. Zamiast wody toaletowej Pumy kupiłam sobie dezodorant perfumowany C-Thru Ruby (w innym sklepie), zaś wodę Pumy kupię sobie niedługo. A podróbek nie chcę znać. Dziadostwo i oszustwo.

nie traktowalabym perfum utworzonych na podstawie jakiesgos oryginalnego jako podróbe to osobny mniej lub bardziej udany produkt ,nie podszywa sie pod nazwa oryginalu

podróbka dla mnie to produkt wyprodukowany w takiej samej butelce i pod taka sama nazwa jak oryginał a co w srodku to zazwyczaj nieudany eksperryment. i to jest dziadostwo i oszustwo bo sprzedaje sie po cenach podobnych do orginałów.

zaproponowaany zapach nie nazywaj sie przeciez puma jamica tylko malajka a to 2 rozne nazwy .

fakr iz jest caly zestaw perfum w ktorych zmienione jest tylko 1 literka i dziala ona na podswiadomosc ,gdzies juz widzilam ta kolor i ksztalt butelki i nie zauwazajac roznicy w literkach kupuje sie niby oryginal jednak cena w sklepie jest inna niz oryginalu jak w twoim przypadku.

[olcia7]

Napisane przez paula78

nie traktowalabym perfum utworzonych na podstawie jakiesgos oryginalnego jako podróbe to osobny mniej lub bardziej udany produkt ,nie podszywa sie pod nazwa oryginalu


zaproponowaany zapach nie nazywaj sie przeciez puma jamica tylko malajka a to 2 rozne nazwy .

.

Tak, masz rację, ale dzięki temu, ze zmieniona jest tylko 1 literka, a cała szata graficzna jest niemal identyczna i ma coś sugerować, produkt może być dopuszczony do legalnej, oficjalnej sprzedaży. To jakby kompromis. Osoba niewtajemniczona, albo starsza (sama byłam świadkiem takiej rozmowy!! ) nie zdaje sobie sprawy, ze nie kupuje Chanel nr 5, tylko Chantal 51. To skrajnośc, ale się zdarza. Ale ogólnie moim zdaniem to jakiś kompromis firmy produkującej takie "zastępstwa".