|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2017-09-01, 08:08 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 6
|
Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Wątek nieaktualny.
Edytowane przez Paulina2612 Czas edycji: 2018-04-09 o 09:03 |
2017-09-01, 08:23 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Ja się wyprowadziłam na studia, więc to trochę inna sytuacja.
Jeśli czujesz, że to Twój moment i jesteś pewna, że chcesz to zrobić, to się wyprowadź. 3 miesiące to dość krótko, ale nie jest powiedziane, że się nie uda. Domyślam się, że stać was na wyprowadzkę i omowiliscie dzielenie się kosztami? Czy mamy sugestie, że nie starczy Ci pieniędzy, mogą być realne? Jeśli wszystko dobrze zaplanowaliscie, to powinno być ok. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2017-09-01, 08:48 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Ustaliliśmy, że za wynajem+czynsz+media płacimy po połowie. A na jedzenie i środki czystości to wspólnie przeznaczać będziemy ustaloną sumę
|
2017-09-01, 16:58 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Wyprowadziłam się na studia, we wrześniu po maturze.
Cytat:
Mamy już tak mają, że wyprowadzka dzieci jest dla nich stresująca, moja też wiecznie pyta czy mam pieniądze, czy mam w czym chodzić, co jem, ile jem itd. itp. IMHO jeśli chcesz, to się wyprowadź. Masz dosyć komfortową sytuację, nie wyprowadzasz się daleko od domu, jeśli się rozstaniecie, to będziesz miała gdzie mieszkać.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
|
2017-09-01, 18:07 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Wyprowadziłam się z domu rodzinnego, jak miałam 19 lat. Teraz mieszkam z moim narzeczonym. Zdecydowaliśmy się razem zamieszkać, uwaga, po miesiącu znajomości. I co? Jesteśmy razem od ponad 5 lat, a w przyszłym roku planujemy ślub. Znamy swoje nawyki, wiemy, co kto lubi, jakie ma wady i zalety. Dodam, że zamieszkałam z nim w jego rodzinnych stronach (moja rodzina mieszka na drugim końcu Polski). Nie bój się zamieszkać z chłopakiem. Czasem naprawdę warto Wszystko zależy od Was.
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow Edytowane przez j_fly Czas edycji: 2017-09-02 o 05:00 |
2017-09-01, 19:33 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
|
2017-09-01, 20:23 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Cytat:
cos bylo jeszcze o mieszkaniu pod mostem ale nie pamietam. Bylam smutna, zla i zawiedziona ale tez uparta i coz-ja tam nie potrzebuje,zeby inni we mnie jakos szczegolnie wierzyli. Prace znalazlam w 3 dni - szalowa nie byla, na poczatku bylo ciezko ale tez dramatu nie bylo. 5 lat pozniej wlasnie kupujemy mieszkanie, a rodzice sie wszystkim chwala jaka to ejstem odwazna i jak sobie swietnie poradzilam w zyciu Wiec nie sluchaj takich 'rad' . To chyba ogolnie jakies takie dziwne przyzwyczajenie starszego pokolenia do traktowania swoich dzieci jak dzieci nawet jak juz sa doroslymi ludzmi Save
Save |
|
2017-09-02, 12:44 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Wyprowadziłam się do akademika, mając 19 lat. Po studiach już nie wróciłam. Poszukalam mieszkania i pracy w mieście, które kocham. 200 km od "gniazda ". Nie, nie dla faceta. To było ponad 20 lat temu. Wtedy taka decyzja była nieczęsta u dziewczyny zwłaszcza.
|
2017-09-02, 14:14 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Miałam niecałe 19 lat, kiedy się wyprowadziłam na studia, od 4 lat mieszkam w innym mieście, odwiedzam rodziców często. Teraz za miesiąc wprowadza się do mnie mój TŻ.
Tak teraz sobie myślę, że wśród moich szkolnych znajomych zdecydowana mniejszość wyprowadziła się na studia. Sądzę, że to przez bliskości dwóch miast uniwersyteckich - oba w odległości ok. 50 kilometrów, więc większość woli dojeżdżać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
2017-09-02, 19:46 | #10 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
"Wrócisz za 3 miesiące" usłyszałam mając 25 lat, kiedy pakowałam 2 walizki do Trójmiasta.
Pracę znalazłam najpierw przez internet, pojechałam pociągiem 400 km na rozmowę, wracałam tego samego dnia. Rodzice nie traktowali tego na poważnie, choć firma poważna i praca poważna (umowa o pracę). Opowiadali w rodzinie, że na wakacje pojechałam. No i na tych "wakacjach" jestem prawie 10 lat |
2017-09-03, 09:39 | #11 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Cytat:
I po trzecie - nie akceptują cię, ale akceptują to, że będziecie razem mieszkać? I jak będą odwiedzać syna to będziesz wychodzić z domu? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-09-03, 10:55 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Cytat:
|
|
2017-09-03, 11:02 | #13 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
Cytat:
Wyprowadziłam się za granicę, ale ten wyjazd do Trójmiasta to był ten ważny krok w moim życiu. Dużo zmienił. |
|
2017-09-03, 11:45 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Gdy opuszczasz rodzinne gniazdo...
A ja już zostałam na całe życie.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:47.