2018-01-03, 11:49 | #61 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
|
|
2018-01-03, 11:51 | #62 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Ze współlokatorką nie ma o czym rozmawiać, skoro jest bucem bez empatii to od gadki nie zmądrzeje. A miska z wodą nie rozwiązuje ani problemów kota, ani autorki. TOZ nie zainterweniuje, wiemy to od autorki oraz Toblerone. ---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ---------- Jeżeli chodzi o wynajem, to sytuacja win-win, bo babka nie mieszka a płaci. Problem byłby, jakby było w drugą stronę.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
2018-01-03, 11:52 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
|
2018-01-03, 11:52 | #64 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
|
|
2018-01-03, 11:53 | #65 | |
Zawsze łakoma.
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Z tego co się orientuję to właściciel powinien mieć dostęp do wszystkich pomieszczeń (w tym pokoju lokatora) w razie nagłych wypadków. Może w tym kierunku można byłoby podważyć umowę.
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane. |
|
2018-01-03, 11:54 | #66 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
|
2018-01-03, 11:55 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Autorko, rozumiem Twój strach przed tym kotem, bo zrobił Ci sporą krzywdę. Ale też współczuję kotu, który spędza czas non stop sam w jednym pokoju. Takie zwierzę dziczeje i jak tylko nadarzy się okazja to gryzie i drapie, bo siłą hamuje się jego kocie instynkty. Kot to łowca i drapieżnik.
Ty się męczysz, kot się męczy, jego właścicielka ma go delikatnie mówiąc w czterech literach. Skoro musisz jeszcze wytrzymać pół roku, jeśli nie ma innej opcji to może spróbuj powoli i delikatnie tego kota oswoić ze sobą. Nie mówię, że masz go głaskać i dawać mu swoją rękę na pożarcie. Ale gdyby jednak czasami wychodził z tego pokoju, dostał od Ciebie jedzenie czy zabawkę lub po prostu przebywał obok może by się przekonał. Możesz też spróbować go wypuszczać, kiedy wychodzisz z domu, idziesz spać lub robić coś do swojego pokoju (za zamkniętymi drzwiami). |
2018-01-03, 11:56 | #68 |
zuy mod
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Już nie robcie z biednego zwierzęcia krwiozerczej bestii.
No i wlasnie, podstawowym problemem jest to, że kotu jest zle, autorka nie ma specjalnych problemów poza tym, że chyba jej go szkoda - wypowiedzenie umowy najmu spowoduje tylko, że ona nie będzie widziała tego problemu. Myślę że jakaś awantura może pomóc, razem z zarzuceniem pomysłu szukania kotu domu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2018-01-03, 12:00 | #69 | ||
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- Cytat:
Skoro oficjalne organizacje zawiodły, to trzeba poszukać nieoficjalnych rozwiązań, a nie półśrodków. Miska wody nie rozwiąże tragedii kota.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
||
2018-01-03, 12:03 | #70 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
[QUOTE=Djuno;80155471]Zależy. Nie wiedziałam, że kuweta w ogóle może śmierdzieć, dopóki mieszkałam w starym budownictwie. Kawalerka i dwa spore koty, kuweta w ślepej kuchni-przedpokoju i nie było czuć absolutnie nic.
---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- Jasne. Więc niech autorka niańczy cudze zwierzę, zamiast zadbać o jego przyszłość. Skoro oficjalne organizacje zawiodły, to trzeba poszukać nieoficjalnych rozwiązań, a nie półśrodków. Miska wody nie rozwiąże tragedii kota.[/QUOTE] Jasne, to lepiej rozgrzeszyć się, że nic nie można. Oczywiście, że miska z wodą nie rozwiąże problemu, ale ulży kotu w cierpieniu teraz, w tej chwili. |
2018-01-03, 12:04 | #71 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Napisałam, co można zrobić.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2018-01-03, 13:24 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
A co w tym dziwnego?
Kotka mojego faceta też na mnie skacze i paskudnie drapie jak znajdę się w zasięgu wzroku sama. Nie jej odpowiedzialność, nie jej kot. Ale zachowanie współlokatorki straszne. Tak męczyć dwie istoty... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ---------- Cytat:
Tu o samotność i zamknięcie chodzi, warunki podstawowe fizjologiczne ma zapewnione na poziomie przyzwoitym. A nie każdy nadaje się na opiekuna agresywnego kota i nie widzę powodu, żeby autorkę za to winić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-01-03, 13:30 | #73 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Autorko, nie masz w umowie szybszego wypowiedzenia najmu przez jakies naruszenie? Ile wynosi okres wypowiedzenia? Ja bym na Twoim miejscu, dla Twojego komfortu juz zlozyla jej wypowiedzenie najmu. Masz prawo sie bac kota, a ten powinien trafic w lepsze rece niz Twoja wspolokatorka Wysłano z ☎ |
|
2018-01-03, 13:30 | #74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
obstawiam, ze po jej wyprowadzce kot zostanie z Tobą... to zwierzę się zwyczajnie męczy, ja bym z nią spróbowała porozmawiać i po jej zgodzie nawet sama próbowałabym mu znaleźć dom. jeśli to by nie pomogło to zgłosiłabym go do jakiejś kociej fundacji.
|
2018-01-03, 13:34 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Dobra doczytalam, Autorko a przy tworzeniu umowy byl jakis punkt dotyczacy zwierzat? Serio myslisz, ze dziewczyna bawilaby sie w sądy, wiedzac, ze zaniedbuje tego kota?
Wysłano z ☎ |
2018-01-03, 13:50 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
|
2018-01-03, 14:49 | #77 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Mimiko Czas edycji: 2018-01-03 o 14:50 |
|
2018-01-03, 14:52 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Normalnie człowiek też ma pracę i codziennie nie wymienia przecież kuwety. Przecież jak się postawi wiadro wody, to ona może spokojnie starczyć na 3 dni. Autorka pisała, że są podajniki i kotu niczego nie brakuje w kwestii potrzeb fizjologicznych.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. Edytowane przez Limonka2738 Czas edycji: 2018-01-03 o 14:53 |
|
2018-01-03, 14:54 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
2018-01-03, 14:58 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Zgłoś to jakiejś fundacji jako formę znęcania się nad zwierzętami. Nie żartuję. Kot musi mieć czyszczoną kuwetę 2 razy dziennie, a wodę zmienianą kilkukrotnie w ciągu dnia. Ja moim zmieniam codziennie ze 3-4 razy bo woda musi być świeża i jak kot np. pije po toalecie, a potem czyści sobie np. okolice odbytu to nie może potem takiej wody już pić i nie pije. A szybko się odwadnia bo kot ma małe nerki, więc już sam brak świeżej wody to znęcanie się. Inna sprawa, że kot dla zdrowia potrzebuje minimum 15 minut zabawy dziennie codziennie. Jeśli kot Cię atakuje to możliwe, że jest to błaganie o wodę i o zabawę. Kot może być w zamknięciu tzn. niewychodzący, ale nie może nie mieć świeżej wody, karmy i niezaspokojonej potrzeby ruchu i instynktu polowania.
---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Jak się nie czyści kuwety to kot ma m.in. zakażenie dróg moczowych i infekcje pęcherza. Znałam niedbałych właścicieli i ich koty notorycznie miały takie problemy. Moje koty nauczone czystości w brudnej kuwecie się nie załatwią, a jak coś zrobią w kuwecie to mnie wołają (lub innego tymczasowego opiekuna) żeby po nich posprzątać. Mało tego nauczyły się, że najlepiej robić kupę jak jestem w domu i często czekają z grubszą potrzebą na mnie. Możliwe, że koty tej dziewczyny też tak robią i przez to cierpią. Jak dla mnie sytuacja prosi się o interwencję ze strony organizacji zajmujących się kotami.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2018-01-03, 15:02 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Nie będę się kłócić, że to najzdrowsze na świecie, bo nie jestem znawcą, ale nigdy nie był chory, a miał dostęp do świeżego mleka, tamta woda chyba mu po prostu smakowała. Czy to nie jest lekka przesada w drugą stronę?
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-01-03, 15:04 | #82 |
zuy mod
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
mój kot w ogóle nie pije wody z miski, dlatego karmię go tylko mokrym i dodaję jak już wody do jedzenia. Nie pije i koniec.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2018-01-03, 15:23 | #83 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
No właśnie z kotami różnie jest mój wody z miski prawie nie pije... za to bardzo smakuje mu woda z doniczki od kwiatów, choinki albo z naczyń ze zlewu lub prosto z kranu, a najbardziej szaleje za wodą z puszki po kukurydzy także wodę mogę zmieniać co godzinę a on i tak się prędzej zainteresuje taką wczorajszą niż świeżą. Mimo że też jest nauczony czystości. Jeśli o kuwetę chodzi to bieżące grubsze sprawy oczywiście powinno się wyrzucać od razu jak kot zrobi, bo mało który lubi się załatwiać do takiej, w której coś leży, ale generalne sprzątanie wystarczy co kilka dni.
To że kot ma podajnik na jedzenie jest akurat dobrym rozwiązaniem, z kuwetą niewiadomo czy jest tak kolorowo. |
2018-01-03, 16:21 | #84 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Wysłano z ☎ |
|
2018-01-03, 16:54 | #85 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2018-01-03, 17:14 | #86 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
kot sie wgryzl w nadgarstek i w konsekwencji mialas rozwalone pol przedramienia i bralas antybiotyki przez miesiac?
jestes w stanie cos wiecej powiedziec? jaka opinia lekarza, jaki antybiotyk, i czemu wlasciwie antybiotyk oraz czemu tak dlugo? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-01-03, 17:20 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Nie chce mi się wierzyć, że doszedł wątek "a gdyby to było DZIECKO"
Może zachowanie współlokatorki to nie znęcanie się nad zwierzętami, ale zaniedbanie i brak odpowiedzialności - tak. Biorąc do domu zwierzę zobowiązujemy się dbać nie tylko o podstawowe potrzeby zwierzęcia takie jak dach nad głową i żarcie, ale też potrzeby emocjonalne i psychiczne. Nie wyobrażam sobie zostawić kota zamkniętego w pokoju z brudną kuwetą i bez świeżej wody, bez zabawy, stymulacji, głaskania, towarzystwa... sama bym zwariowała. Kot to nie maskotka która tylko musi zjeść i zrobić kupę. Zgłaszałabym do skutku. Jest pełno fundacji oprócz TOZu. ---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- Ja też nie. Fuj.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-01-03, 17:30 | #88 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
Wysłano z ☎ |
|
2018-01-03, 17:38 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Dziwi mnie to, oj dziwi.
I dodam, że mimo tego, że nie lubię dzieci, to gdyby omgdziecccko współlokatorki było zamknięte w pokoju całymi dniami, to z poczucia zwykłej przyzwoitości zajrzałabym i spróbowałabym zorganizować biedactwu jakąś rozrywkę. Izolacja potrafi każdemu świetnie zryć psychikę.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-01-03, 17:58 | #90 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 170
|
Dot.: Kot w mieszkaniu - problem
Cytat:
---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Cytat:
To jak ze spuszczeniem wody w kiblu - muszli moze i nie myjesz codziennie ale ciekawe czy fajne byloby wyproznianie sie jedno na drugie przez tydzien bez spuszczania wody... koty sa bardzo czystymi zwierzetami i to dla nich bardzo niekomfortowe zalatwiac sie do brudnej kuwety. |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.