Rock progresywny....

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Napisane przez azakowana

Jeżeli chodzi o to czy te płyty są dobre, to nawet sam Hogarth jak z nim wywiad przeprowadzali śmiał się z ironią mówiąc, że każda kolejna płyta jest lepsza od poprzednich A zaczął takie teksty ironiczne już przy Marbles, więc chyba sobie sami zdają sprawę z tego, że te płyty to nie jest to na co ich stać jeszcze

Oby jeszcze, a nie już...


Ja ostatnio mam nawrót na PoS i boskiego Daniela Gildenlowa

[miss_seepy]

normalnie kapcie mi spadły z wrażenia:

Iście gwiazdorsko zapowiada się HIGH VOLTAGE FESTIVAL, który odbędzie się w dniach 24-25.07.2010 w londyńskim Victoria Park. Na trzech scenach wystąpią: Emerson Lake & Palmer, Marillion, Heaven & Hell, Pendragon, Steve Hackett, Argent, Focus, Uriah Heep, Touchstone, Martin Turner's Wishbone Ash, The Reasoning, Asia, Foreigner, ZZ Top, Clutch i Black Label Society.

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Skąd info? Czysta rewelacja ten festiwal!

[miss_seepy]

też myślałam, że to jakaś ściema..ale począwszy od oficjalnej strony, lastfmu, serwisów muzycznych wszystko się zgadza..

ja chcę tam jechać buuu : )

[liske]

a ja słuchałem Marillionowej płyty unpluggedowej dwa razy - pierwszy i ostatni. cmon.... nudą wieje na kilometr.

Mam nadzieję, że Porcupiny przyjadą jeszcze kiedyś do polski bo nasłuchałem się, że u nich z koncertu na koncert tendencja jest zwyżkowa.

no i lineczek do czegoś na czym ostatnio zawieszam oko

http://www.youtube.com/watch?v=5OTivGZmhYQ

[miss_seepy]

Aaaa

Normalnie nie wiem co mam napisać

Niedość, że byłam na wspaniałym koncercie pod szyldem Genesis Klassik z Berlin Symphony Ensemble (z Rayem Wilsonem), to poznałam jedną z wizażanek , czyli cudowną martini!

Było bosko! : ) http://www.youtube.com/watch?v=Yp5me_UyJHo


Więcej jak trochę ochłone!

[Laura2112]

Ale wywiało wszystkich
Miss, a w czerwcu się wybierasz?

[taszkin]

Odezwała się

Są fajne koncerty...
Pojechałabym na transtatlantic i govt mule.. pomarzyć zawsze można

[Laura2112]

Oj no co ; )
Nie pytaj nawet o nic, hehe ; P
Wróciłam znów do Nocy... to mnie przywiało automatycznie : )
I tak się zastanawiam, czy jeszcze kiedyś się.. poRush'ać będzie okazja : D

[miss_seepy]

Napisane przez Laura2112

Ale wywiało wszystkich
Miss, a w czerwcu się wybierasz?

Oooo : cmok:Wątek żyje

W czerwcu jeszcze nic nie planowałam, na razie obstawiam być moze teraz warszawa 29 i skierniewice 2 maja,ale nie na 100%
a lista koncertowa w tym roku jeśli chodzi o raya coraz dłuższa, jak coś to odsyłam do rayzone.pl/forum,a jak bedziecie chcieli to zrelacjonuje szerzej

no i dla fanów Marilionu w tym roku na Festiwalu Legend w pieknych okolicznościach przyrody - Dolinie Charlotty (k. Słupska)

[elsi]

Przy okazji dzisiejszego dnia, wróciłam sobie do pewnego zdjęcia , jakie zamieściła tu swego czasu Miss Seepy i dyskusji wokół niego się toczącej.
Bono skończył dziś 50 lat. Obyśmy się wszyscy tak starzeli jak on!

Miss, wypaliły te Skierniewice?

[miss_seepy]

Wypaliły i to jak:brz ydal: (to będzie chaotyczny wpis jak zwykle, ale jestem taka uradowana, żeś się kochana odezwała )

Udała się zarówno wizyta w Proximie, jak i potem kilka dni później Skierniewice Przy czym Proxima to było jakieś małe miki w porównaniu z tym co się działo na Rock May Festival w Skierniewicach ;D Najpierw był jakiś tam coroczny konkurs kapel metalowych i punkowych, rozdanie nagród, a potem godzinny "sound check" i niemal dwugodziny występ gwiazdy wieczoru czyli Raya i Stiltskin : ) Nie było mega dużo ludzi, ale odbiór był bardzo pozytywny, no i niesamowicie dopisała nam pogoda Nocowaliśmy tam na miejscu, a z hotelu do tego domu kultury było chyba ze 100 m, więc śmiesznie. Dzięki czemu zostaliśmy jeszcze po koncercie i obserwowaliśmy jak zwijają sprzęt

Moją ulubioną sytuacją z koncertu było to jak w trakcie odśpiewania przez brata Raya coveru U2 - One, Steve dostał taki gorący aplauz i tak dziewczyny głośno piszczały w trakcie i po piosence, że cały zespół (szczególnie Ray i Filip) nie mogli powstrzymać śmiechu, a Ray na samym końcu dodał: no ten mój brat Steve to cytuje niezly "sexy motherfucker" : D Tego już nie będzie słychać na nagraniu, które zarejestrowałam
No zdziwiłam się, bo okazuje się, że chlopaki z zespołu naprawde sporo rozumieją po polsku, Ashley (perkusja) przechodząc obok zyczył nam dobranoc, a na rzucone przez koleżanke "słodkich snów" bez mrugniecia okiem odpowiedział "Dziekuje" : D

Krotko mówiąc, koncert był pod wieloma względami bombowy : ) Chociaż mikrofon Raya nieco szwankował. Wszyscy się chyba w równym stopniu bawili, publiczność, my (niespełna 18latni, acz obrotny Maciuś, którego demoralizowałyśmy wespół w zespół z Martini - boże jak to brzmi) i później dołączyła do nas moja koleżanka ze studiów ze swoim TŻ - a to brzmi jeszcze gorzej : PPP. Udało nam się zorganizować od managera zespołu akredytacje medialne, więc mieliśmy we troje dostęp pod samą scenę (mogliśmy nawet na nią wleźć)

Set lista (mówi chyba sama za siebie : ) )
Bless Me
Another Day
Space Oddity
That's All
Lemon Yellow Sun
Propaganda Man
One (+ Steve)
Calling All Stations
Not About Us
Follow You Follow Me
Change
Sarah
Solsbury Hill
Constantly Reminded
She
Inside


BISY:
Sunshine And Butterflies
Fly High
Knockin' On Heaven's Door/No Women No Cry
Airport Song

Tak apropo urodzin Bono Steve (brat Raya) wykonuje utwór One,
CALLING ALL STATIONS
NOT ABOUT US (w wersji GENESIS KLASSIK)
energetyczne INSIDE

Jakość tego wszystkiego jest może nie najlepsza, ale atmosfera się udziela



A w ramach dzisiejszego święta Boniasa pójdę nieco na łatwizne i załącze do podziwiania również znaleziony przed chwilką, imo fajny filmik urodzinowy dla Bono

[elsi]

Miss, dziwiłam się właśnie, że sama nie pisałaś. Ale rozumiem, że pisanie gdy odzewu brak, nie należy do przyjemności. Mnie połknęła szara rzeczywistość, w stopniu kompletnie obezwładniającym. Tym bardziej świetnie się czyta taki energetyczny post od Ciebie
Ja nadal piłuje łomoty i to tyle muzycznie. Na koncerty brak sił. Przydałoby się trochę dossać do Bono w ramach doładowania życiowej energii Filmik boniasowy fajny, najbardziej spodobał mi się rok 1988

Jak następnym razem będę chciała porobić fajne fotki na koncercie, uderzę do Ciebie Zasubskrybowałam sobie Ciebie na YT i odsłuchuje rayowe filmiki

[miss_seepy]

Napisane przez elsi

Miss, dziwiłam się właśnie, że sama nie pisałaś. Ale rozumiem, że pisanie gdy odzewu brak, nie należy do przyjemności. Mnie połknęła szara rzeczywistość, w stopniu kompletnie obezwładniającym. Tym bardziej świetnie się czyta taki energetyczny post od Ciebie
Ja nadal piłuje łomoty i to tyle muzycznie. Na koncerty brak sił. Przydałoby się trochę dossać do Bono w ramach doładowania życiowej energii Filmik boniasowy fajny, najbardziej spodobał mi się rok 1988

Jak następnym razem będę chciała porobić fajne fotki na koncercie, uderzę do Ciebie Zasubskrybowałam sobie Ciebie na YT i odsłuchuje rayowe filmiki

Już myślałam, że klasycznie dodam jakiś wpis i znowu zapadnie kilkumiesięczna cisza , a tu niespodzianka Elsi jak zwykle nie zawodzi Jeśli wybierzesz się na Raya dostęp do sceny jestem w stanie załatwić I bardzo mi przyjemnie, z powodu yt :P To w zasadzie mój debiut filmikowy, więc następnym razem będzie lepiej Ale nie jestem w stanie nie ruszać się i nie odzywać na TAKIM koncercie

No faktycznie gadanie do siebie to nie jest to co tygryski lubią najbardziej, że o ukazywaniu publicznie swojej 13 letniej egzaltowanej odsłony nie wspomnę : P poza tym powiem szczerze i mnie proza życia nie zawodzi, prywatnie z jednej strony dośc nieregularnie nie tylko wizażuje, ale ogólnie zaglądam do sieci, a poza tym zostały mi ostatnie - najgorsze 3 tygodnie semestru na studiach, zaczęły się doświadczenia do pracy mgr i przyjemności schodzą na dalszy plan.
Z koncertami to jest jednak chyba tak, że jak się nie chodzi to nie brakuje, ale jak się pójdzie na choćby jeden to już wtedy łapie się bakcyla i po krótkim czasie chciałoby się jeszcze Kolejny uzależniacz - Ray - uważajcie dziewczyny Udało mi się już oczarować nim dwie kumpele

Co do samej muzyki progresywnej z przyjemnością zaczęłam słuchać kapeli na którą już dawno zwróciłam uwagę i nawet na koncert się wybierałam - Sylvan : ) Naprawdę bardzo mi pochodzą, grają troche jak RPWL, trochę jak bo ja wiem Dream Theater, Quidam...
Ostatnio wydali Force of Gravity, ale dopiero słucham wiec sie nie wypowiadam. Fajna jest też Artifical Paradise i Leaving Backstage W kolejsce czekaja 2CD Rush (puszcza oczko do Laury) A na koncert to pewnie po prostu wybierę się na Ursynalia, może po prostu zobacze sobie Lady Pank :P Chociaż już napisałam do nich maila, żeby zainteresowali się w przyszlym roku Rayem )

No i znowu założyłam sobie lastfm Bo się okazało, że mam na roku dwie osoby słuchające prog rocka, a nawet kolegę słuchającego starego Genesis i Ozric Tentacles

http://lastfm.pl/user/sheloves80s głupie nicki to moja specjalność ; )

ściskam i nawołuję do spontanicznych wypowiedzi na każdy temat

[Iwonalodz]

Napisane przez miss_seepy

Z koncertami to jest jednak chyba tak, że jak się nie chodzi to nie brakuje, ale jak się pójdzie na choćby jeden to już wtedy łapie się bakcyla i po krótkim czasie chciałoby się jeszcze Kolejny uzależniacz - Ray - uważajcie dziewczyny Udało mi się już oczarować nim dwie kumpele

Co do samej muzyki progresywnej z przyjemnością zaczęłam słuchać kapeli na którą już dawno zwróciłam uwagę i nawet na koncert się wybierałam - Sylvan : ) Naprawdę bardzo mi pochodzą, grają troche jak RPWL, trochę jak bo ja wiem Dream Theater, Quidam...
Ostatnio wydali Force of Gravity, ale dopiero słucham wiec sie nie wypowiadam. Fajna jest też Artifical Paradise A na koncert to pewnie po prostu wybierę się na Ursynalia, może po prostu zobacze sobie Lady Pank :P Chociaż już napisałam do nich maila, żeby zainteresowali się w przyszlym roku Rayem )

Ja podczytuję

Z koncertami sie zgadzam! jak sie nie chdzoi, nie zna, nie odczuwa to ok, ale jak sie juz pójdzie to potem cięzko słuchając w radiu, na słuchawkach muzyki, oczuwać ją podobnie zreszta wole płyty live i koncert z dvd z braku tych na zywo

A Sylvana wpsomnianego tutaj, tez sobie lubie czasem posłuchać

[ruda7816]

ja tez podczytuję ,choc tutaj chyba wcale sie nie udzielalam ,no moze ze dwa wpisy napisalam.

Co do Raya i Stiltskin ,mialam okazję słuchać i oglądać w Pyrlandii na koncercie darmowym, hmm bodajże w listopadzie. Nie wiem z jakiej okazji grali, nie pamiętam.
Generalnie szłam na Cree - grali przed Stiltskin no i zostalam do konca, i wcale a wcale nie żaluję ,choc zimno było jak pieron!
Zdjęc mam mnóstwo ,stalam przy barierkach, odbiór dzwiękowy rowniez bardzo dobry, muza mi się podoba ,a i Ali Ferguson zachwyca

[miss_seepy]

Napisane przez Iwonalodz

Ja podczytuję

Z koncertami sie zgadzam! jak sie nie chdzoi, nie zna, nie odczuwa to ok, ale jak sie juz pójdzie to potem cięzko słuchając w radiu, na słuchawkach muzyki, oczuwać ją podobnie zreszta wole płyty live i koncert z dvd z braku tych na zywo

A Sylvana wpsomnianego tutaj, tez sobie lubie czasem posłuchać

Apropo DVD

Nie długo będę w posiadaniu dvd (podobno jest świetnej jakości) z koncertu z Łodzi Raya na którym byłam, Ray& Stiltskin w wersji GENESIS Klassik, gwaratuje, że warto obejrzeć, więc gdyby ktoś chciał mogę podesłać tylko proszę zgłosić się na PW

Napisane przez ruda7816

ja tez podczytuję ,choc tutaj chyba wcale sie nie udzielalam ,no moze ze dwa wpisy napisalam.

Co do Raya i Stiltskin ,mialam okazję słuchać i oglądać w Pyrlandii na koncercie darmowym, hmm bodajże w listopadzie. Nie wiem z jakiej okazji grali, nie pamiętam.
Generalnie szłam na Cree - grali przed Stiltskin no i zostalam do konca, i wcale a wcale nie żaluję ,choc zimno było jak pieron!
Zdjęc mam mnóstwo ,stalam przy barierkach, odbiór dzwiękowy rowniez bardzo dobry, muza mi się podoba ,a i Ali Ferguson zachwyca

To pewnie było z okazji Świętego Marcina Słyszałam, że było bardzo zimno i że Ray lukrował rogale
Jakbyś chciała to wrzuć tu kilka z tych zdjęć albo podziel się linkiem? : )) To przecie bardzo przystojne chłopaki i jest na czym oko zawiesić, a juz w tym temacie dawno się w wątku nic nie działo ; ))
Tak Ali Ferguson jest genialny :P Jeśli chodzi o sympatyków zespołu, jest od jakiegoś czasu podział na tych, którzy poza Rayem wielbią Aliego, podobno szykuje jakąś solową płytę Niesamowity jest w zasadzie każdy z muzykow Raya, a coraz większą sympatią darze Filipa Wałcerza, który gra w zespole w sumie od niedawna i też jest cholernie utalentowany.
Ali nie tylko gra fajnie na gitarze (solówka w Propaganda Manhttp://www.youtube.com/watch?v=GrhjUCy6F-0), ale też całkiem interesująco śpiewa np. cover Wish You Were Here http://www.youtube.com/watch?v=C8HfhM4-VCw&feature=related

[Iwonalodz]

Napisane przez miss_seepy

Apropo DVD

Nie długo będę w posiadaniu dvd (podobno jest świetnej jakości) z koncertu z Łodzi Raya na którym byłam, Ray& Stiltskin w wersji GENESIS Klassik, gwaratuje, że warto obejrzeć, więc gdyby ktoś chciał mogę podesłać tylko proszę zgłosić się na PW

A ja wielbionego tutaj Raya to srednio ale może jakies linki zachęcające mnie to sobie posłucham i może, może się zauroczę?

[miss_seepy]

Napisane przez Iwonalodz

A ja wielbionego tutaj Raya to srednio ale może jakies linki zachęcające mnie to sobie posłucham i może, może się zauroczę?

Wielbiony Pewnie ze względu na częstotliwość moich wpisów na tym wątku Ale proszę bardzo, ja linkami to mogę zasypać (na yt jest ich pełno), poza tym grają bardzo różnorodną muzykę

CHANGE

GHOST (ballada)

BLESS ME

COSMIC BABY

FREQUENCY

NOT ABOUT US (wstęp w tej wersji jest zmodyfikowany przez Filipa, wykonuje intro swojego pomysłu inspirowane preludium e-moll Chopina)

(rpwl) ROSES

LEMON YELLOW SUN

CONSTANTLY REMINDED

SHE FADES AWAY

LAND OF CONFUSION

INSIDE

FLY HIGH
itepe itede


Bardzo interesujący jest album Cut_ Millionarhead nagrany po epizodzie z Genesis. http://www.raywilson.co.uk/cut_ (można posłuchać fragmentów). Ogromnie wpada w ucho nieco cięższy Stiltskin - She. Akustyczny Ray Wilson - Change - osobiście mój ukochany album.Nastrojowy album Raya Wilson Propaganda Man (niektórzy czują w tym floydów, co pewnie jest zasługą Aliego) i prawdziwy majstersztyk z filharmonią berlińską - Genesis Klassik. Nie wspominając o Calling All Stations nagranym z Genesis czy idealnej na jesień The Next Best Thing

A myślę, że na pierwszy raz poleciłabym podwójną LIVE Raya , gdzie jest w zasadzie esencja tego jak wyglądają koncerty. http://www.raywilson.net/2006/audio/index.htm#live (można posłuchać fragmentów).No mogłabym tak długo ale nie chce was zniesmaczyć

[Iwonalodz]

Napisane przez miss_seepy

Wielbiony Pewnie ze względu na częstotliwość moich wpisów na tym wątku Ale proszę bardzo, ja linkami to mogę zasypać (na yt jest ich pełno), poza tym grają bardzo różnorodną muzykę

CHANGE

GHOST (ballada)

BLESS ME

COSMIC BABY

FREQUENCY

NOT ABOUT US (wstęp w tej wersji jest zmodyfikowany przez Filipa, wykonuje intro swojego pomysłu inspirowane preludium e-moll Chopina)

(rpwl) ROSES

LEMON YELLOW SUN

CONSTANTLY REMINDED

SHE FADES AWAY

LAND OF CONFUSION

INSIDE

FLY HIGH
itepe itede


Bardzo interesujący jest album Cut_ Millionarhead nagrany po epizodzie z Genesis. http://www.raywilson.co.uk/cut_ (można posłuchać fragmentów). Ogromnie wpada w ucho nieco cięższy Stiltskin - She. Akustyczny Ray Wilson - Change - osobiście mój ukochany album.Nastrojowy album Raya Wilson Propaganda Man (niektórzy czują w tym floydów, co pewnie jest zasługą Aliego) i prawdziwy majstersztyk z filharmonią berlińską - Genesis Klassik. Nie wspominając o Calling All Stations nagranym z Genesis czy idealnej na jesień The Next Best Thing

A myślę, że na pierwszy raz poleciłabym podwójną LIVE Raya , gdzie jest w zasadzie esencja tego jak wyglądają koncerty. http://www.raywilson.net/2006/audio/index.htm#live (można posłuchać fragmentów).No mogłabym tak długo ale nie chce was zniesmaczyć

Dobra dzięki

To może zapytam tak: jaki jeden, dwa kawałki poleciłabys żeby kogoś zachęcić? i tu poproszę ze dwa linki jak mi sie spodobaja obacze reszte tych wyżej Pytam z zupełnej ciekawości

[miss_seepy]

Napisane przez Iwonalodz

Dobra dzięki

To może zapytam tak: jaki jeden, dwa kawałki poleciłabys żeby kogoś zachęcić? i tu poproszę ze dwa linki jak mi sie spodobaja obacze reszte tych wyżej Pytam z zupełnej ciekawości

No dobra....

http://www.youtube.com/watch?v=O7uvG...eature=related COSMIC BABY

CONSTANTLY REMINDED http://www.youtube.com/watch?v=nqzAsyF5rQA


aczkolwiek nie ma co się zniechęcać do całości. to będą dwa kawałki z dwóch różnych płyt ;p

[Iwonalodz]

Napisane przez miss_seepy

No dobra....

http://www.youtube.com/watch?v=O7uvG...eature=related COSMIC BABY

CONSTANTLY REMINDED http://www.youtube.com/watch?v=nqzAsyF5rQA


aczkolwiek nie ma co się zniechęcać do całości. to będą dwa kawałki z dwóch różnych płyt ;p

Dziekuję wsłucham się (bo musze kilka razy) i sie wypowiem, czy jest miłość, czy totalnie nie ma chemii

[ruda7816]

Miss ,tak tak sprawdzilam date w danych exif i to było z okazji Sw. Marcina ))
Niestety nie widzialam Raya w akcji lukrowania rogali :p
bylam zafascynowana wtedy ( nadal jestem hehe)Sebą z Cree

Co do reszty chłopaków są ok ,ale za bardzo nic o nich nie wiem, muszę się glębiej wdrożyć, by móc się wypowiadać .

Dzięki za linki , faktycznie dobra solówa )) a i głos też niczego sobie.
Mogłby być tylko trochę bardziej ekspresyjny ,gdy gra,ale każdy inaczej odbiera dzwięki
Mój ukochany Fru aż za bardzo emanuje ekspresją ,ale np. mój mąż w trakcie grania jest podobny w zachowaniu do Fergusona.

Fotami z wielką chęcią się podzielę, tylko tak się zastanawiam gdzie wrzucic.
Wrzucając je na W . stracą na jakości. Musialabym w jakims darmowym serwerze je zapisać ,a za bardzo nie wiem gdzie ,bo nie uzywam.
Ew. na @ mogę podesłac )

dopisek:
kurna przeglądam te foty i najwięcej fot ma Ray !
hmm zastanawiające
to ten jego magnetyzm pewnie podziałał
a powaznie ,to mialam problem ,bo juz nie dalam rady zmienic szkła i pstrykalam moim pseudo tele, a on niestety nie 'obłapywal' calej sceny.

[mesarka]

Z tego co mi wiadomo, Muse również grają progresywny rock. A jako, że ukochałam sobie ten zespół, dołączam się do wątku.


Może przyjmiecie mnie cieplutko pod swoje skrzydła? Chciałabym pogadać o jakiejś ambitniejszej muzyce i znaleźć nowe bandy. Mam tak, że jak ukocham sobie zespół, to słucham go na okrągło. Także czekam na jakieś ciekawe propozycje. Jestem otwarta na różne zespoły Tylko nie na męczące.

Muse chyba nie muszę Wam przedstawiać?

http://www.youtube.com/watch?v=PdGyA...os=qIRafI_u5F0

A może jednak?

[miss_seepy]

Witaj na wątku mesarko - świeża krew jest mile widziana

Musik oczywiście znam i lubię Ostatnio słuchałam "The Resistance" , przyjemna płytka http://www.youtube.com/watch?v=AtZV5XdfqrI A tak w ogóle Muse mają bardzo fajne okładki płyt moim zdaniem
W dzisiejszych czasach różnie się interpretuje pojęcie "rock progresywny"

Ze swojej strony polecam Sylvan i oczywiscie Raya Wilsona :P

[mesarka]

Napisane przez miss_seepy

Witaj na wątku mesarko - świeża krew jest mile widziana

Musik oczywiście znam i lubię Ostatnio słuchałam "The Resistance" , przyjemna płytka http://www.youtube.com/watch?v=AtZV5XdfqrI A tak w ogóle Muse mają bardzo fajne okładki płyt moim zdaniem
W dzisiejszych czasach różnie się interpretuje pojęcie "rock progresywny"

Ze swojej strony polecam Sylvan i oczywiscie Raya Wilsona :P

Tak, TR troszkę odbiega od ich rockowych klimatów, jakby się trochę uspokoili Do Uprising jest klip z morderczymi misiami

Co do okładek - racja. Niedawno, jak przyszła mi świeżutka właśnie The Resistance, leżała na laptopie jeszcze cieplutko wypakowana z koperty i mnie akurat nie było w domu. Dzwoni siostra "Ola, Ola, Ola!!! Zabieram tą płytę, ma taką śliczną okładkę!" A ja : " no dobra"


Rock progresywny, sama musiałam aż sprawdzić to pojęcie w wiki, bo już ja się nie orientuję w tych wszystkich gatunkach muzyki Wszędzie jest napisane, że Muse to właśnie New Prog, więc nie bijcie, jak źle trafiłam

[miss_seepy]

A która płyta Muse jest Twoją ulubioną?? : )
Na pewno Muse będą bardziej neo progresywni , na lastfm są także otagowani jako progresive rock :P
http://www.lastfm.pl/music/Muse/+albums a co do okładek podoba mi się zarówno Absolution jak i Black Holes : ) Ta ostatnia przypomina okładki Floydów czy też Rush.



To za pewne wybierasz się na tegoroczny Coke Festival?
Podejrzewam, że warto być na ich koncercie, ale nie wiem czy ja bym się wybrała Jednak częściej zaliczam wymierające zespoły niż takie gwiazdy jak Placebo czy Radiohead; )

[mesarka]

Napisane przez miss_seepy

A która płyta Muse jest Twoją ulubioną?? : )
Na pewno Muse będą bardziej neo progresywni , na lastfm są także otagowani jako progresive rock :P
http://www.lastfm.pl/music/Muse/+albums a co do okładek podoba mi się zarówno Absolution jak i Black Holes : ) Ta ostatnia przypomina okładki Floydów czy też Rush.

Mhm
Ulubiona płyta? Black Holes & Revelations, ale The Resistance też bardzo lubię Origin of Symmetry też ma swój urok, o Absolution nie mówiąc. Cięzko wybrać A o piosenkę to nawet nie pytaj Zarzucę Ci wtedy całą listą, bo nie można się zdecydować na jedną.

Napisane przez miss_seepy

To za pewne wybierasz się na tegoroczny Coke Festival?
Podejrzewam, że warto być na ich koncercie, ale nie wiem czy ja bym się wybrała Jednak częściej zaliczam wymierające zespoły niż takie gwiazdy jak Placebo czy Radiohead; )

Taaak, Coooke! Oczywiście że się wybieram, pomijająć fakt, że jeszcze biletów nie mam kupionych . Nie mogę opuścić takiego wydarzenia. Koncerty Muse to jest istne show. I jak najbardziej chcę tam być

Co do Radiohead, mój znajomy próbuje mnie do nich przekonać, ale totalnie mi nie mogą podejść. No dla mnie jest to muzyka męcząca - tak jak wcześniej pisałam. I jak patrzę na wokalistę podczas koncertu i na jego podrygi, to zaczynam się mimowolnie śmiać i nie mogę skupić się na piosence.

[miss_seepy]

Tak na szybko

Właśnie dzięki lastfm wygrzebałam interesującą informacje : )


Na tegorocznym INO-ROCK FESTIVAL (we wrześniu) wystąpią:OZRICS TENTACLES, ANATHEMA , AIRBAG oraz VOTUM.

Moim zdaniem dla tych dwóch pierwszych kapel naprawdę warto, trzecia brzmi ciekawie, a czwartej w ogóle nie znam!

[taszkin]

Ja jak zwykle poza tematem (a może nie tak całkiem, bo nawet odnośnie anathemy, z którą jakoś nigdy nie było mi o drodze) ... polecam (wg mnie niezbyt progresywny, ale ten wątek jest full of offtop) Antimatter. Chyba już polecalam...cóż,. Wokal mnie rozemocjonowuje degradalnie po prostu.
http://www.youtube.com/watch?v=3ufDU...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=4esMz...eature=related

Laura, ja to musze jeszcze w życiu się porushać, choćby nie wiem co!
___
btw: http://muzyka.onet.pl/0,2170795,newsy.html