Związek z uzależnionym od marihuany - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-20, 12:16   #1
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535

Związek z uzależnionym od marihuany


Witam, poczytałam podobne wątki, jednak są one sprzed kilku lat, więc postanowiłam założyć nowy temat. Wiem, że narażam się na krytykę, ale proszę też o trochę zrozumienia.

Jakiś czas temu poznałam chłopaka, okazało się, że pali trawkę. Ja nigdy wcześniej nie paliłam, dopiero z nim tego spróbowałam. Potem popalałam tylko wtedy jak przyjeżdżał, z nim. Nie wiedziałam ile pali, bo wiadomo, że spotykaliśmy się co jakiś czas. Wszystko było fajnie, on przeprowadził się do mojego miasta, wynajęliśmy wspólne mieszkanie. Wtedy zobaczyłam, że on "wali tłoki" kilka razy dziennie. Nawet przed pracą. Jara od wielu lat, miał okres z dopalaczami i innymi ciężkimi narkotykami. Sam z tego wyszedł i został tylko przy trawce. Powiedział, że on dlatego szukał takiej kobiety jak ja, żeby przy mnie układać sobie życie od nowa. Żebym to ja ciągnęła go w dobrą stronę a nie on mnie w złą. A jednocześnie powiedział, żebym nie naciskała go na przestanie, że on sam musi w sobie znaleźć siłę, żeby przestać. Nie wiem jak po tylu latach palenia trawka na niego działa, często po zapaleniu nie widać po nim jakiejś wielkiej zmiany, tyle tylko, że jest spokojniejszy. On nie ma tu znajomych, wszystkich zostawił jak się do mnie wyprowadził. Jeździ do pracy, pomaga w domu, mówi że mnie kocha a ja strasznie kocham jego.
__________________
Wymianka

Edytowane przez kala__20
Czas edycji: 2020-07-20 o 21:26
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 12:39   #2
Bonestella
Raczkowanie
 
Avatar Bonestella
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 50
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Ile on zarabia, że pozwala sobie na codzienne palenie marihuany? Przecież to kosztuje!
Bonestella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:00   #3
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez Bonestella Pokaż wiadomość
Ile on zarabia, że pozwala sobie na codzienne palenie marihuany? Przecież to kosztuje!
Hmmm... No właśnie, do tej pory były to dorywcze prace w branży fotowoltaicznej, gdzie zarabiał ok 1000 zł na tydzień. Jak cały tydzień pracował. Ale te firmy tu się zmieniały, już chyba w 2 czy 3 pracował. Teraz coś niby lepszego trafił, ale wymaga to od nas założenia działalności gospodarczej... Plus ja zarabiam ok 4,5 tys miesięcznie. Oczywiście mamy kredyt, bo samochód się rozwalił i nie było z czego naprawić.

Teraz jak przywiózł w pt 4,1 g to wczoraj wieczorem już nie było.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka

Edytowane przez kala__20
Czas edycji: 2020-07-20 o 13:02
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:02   #4
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Nie, posiadanie kredytu nie jest oczywiste.
Ile miesięcznie wydajecie na jaranie?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:05   #5
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88010935]Nie, posiadanie kredytu nie jest oczywiste.
Ile miesięcznie wydajecie na jaranie?[/QUOTE]No właśnie jak tak pomyśleć to takie 5 g starczało nam na weekend...

On nieraz potrafi 2 tłoki pod rząd walnąć, bo twierdzi że pierwszego nieraz w ogóle nie czuje..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:06   #6
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

No właśnie jak tak pomyśleć to takie 5 g starczało nam na weekend...

On nieraz potrafi 2 tłoki pod rząd walnąć, bo twierdzi że pierwszego nieraz w ogóle nie czuje..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:13   #7
Magdallona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

"Przywalić tłoka", "ogarnął towar"... .
Ewidentnie widać, że Ci się to wszystko bardzo podoba, więc spytam wprost - po co ten wątek? Cool story polecam opisać na hyperreal, a nie tutaj.
Magdallona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-20, 13:19   #8
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Po tym, że nazywam rzeczy po imieniu widać, że mi się to podoba?
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:27   #9
Magdallona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Po tym, że nazywam rzeczy po imieniu widać, że mi się to podoba?
Ok, no to spytam jeszcze raz - po co ten wątek? Bo widzę tutaj opis historii, ale nie napisałaś, jakie są Twoje oczekiwania, jeśli chodzi o ten wątek. Nie widzę, byś jakieś pytania zadała lub poprosiła o rady.
Magdallona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:37   #10
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Chodziło mi raczej o wysłuchanie doświadczeń innych, może jakiegoś sposobu poradzenia sobie z tą sytuacją... Bo z jednej strony mówi, że chce się przy mnie zmieniać na lepsze a z drugiej, że nie mam go naciskać z jaraniem, bo on musi sam z siebie zdecydować, że przestaje... Ale widać też, że on to lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 13:41   #11
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-20, 14:01   #12
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Widzę, wierz mi, że widzę... Może powinnam od razu jak się dowiedziałam zakończyć tę znajomość (a dowiedziałam się na pierwszym spotkaniu)... Ale wtedy nie zakładałam, że się zakocham Ja zaczęłam jarać po prostu, żeby spróbować, potem z nim do towarzystwa jak przyjeżdżał raz na 2 tygodnie. A później to już poszło. A teraz dziwnie się czuję jak on idzie zajarać a ja nie, bo obiecałam ograniczyć... Inaczej bym na to patrzyła, gdyby to było np kilka razy w tygodniu. A tak... On jara od samego rana po wieczór

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 14:04   #13
madzil
Rozeznanie
 
Avatar madzil
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Witam, poczytałam podobne wątki, jednak są one sprzed kilku lat, więc postanowiłam założyć nowy temat. Wiem, że narażam się na krytykę, ale proszę też o trochę zrozumienia.

Jakiś czas temu poznałam chłopaka, okazało się, że pali trawkę. Ja nigdy wcześniej nie paliłam, dopiero z nim tego spróbowałam. Potem popalałam tylko wtedy jak przyjeżdżał, z nim. Nie wiedziałam ile pali, bo wiadomo, że spotykaliśmy się co jakiś czas. Wszystko było fajnie, on przeprowadził się do mojego miasta, wynajęliśmy wspólne mieszkanie. Wtedy zobaczyłam, że on wali tłoki kilka razy dziennie. Doszło do tego, że spróbowałam tego z nim i szybko zaczęłam jarać równo z nim. On musi tłoka przywalić nawet przed pracą. Jara od wielu lat, miał okres z dopalaczami i innymi ciężkimi narkotykami. Sam z tego wyszedł i został tylko przy trawce. W zeszłym tygodniu wyjechał w delegację na 5 dni, jaraniem się podzieliliśmy, chociaż było go mało. On tam sobie w środę ogarnął towar a ja już nie miałam. To było straszne, nigdy tak źle się nie czułam. Przestraszyłam się swojej reakcji. Wtedy on mi powiedział, że muszę ograniczyć jaranie, bo się zmianiam. A on zakochał się we mnie w takiej jakiej byłam na początku. Że mogę sobie jarać nawet codziennie, ale żeby to nie było tak jak teraz, że jaram równo z nim. Bo sam przyznaje, że on dużo jara. Mówi, że nie może tak być, bo to mi zniszczy życie, że wpadniemy w długi, mogę stracić pracę. Powiedział, że on dlatego szukał takiej kobiety jak ja, żeby przy mnie układać sobie życie od nowa. Żebym to ja ciągnęła go w dobrą stronę a nie on mnie w złą. A jednocześnie powiedział, żebym nie naciskała go na przestanie, że on sam musi w sobie znaleźć, żeby przestać. Ja to rozumiem, nie chcę się stoczyć, ale nie wyobrażam sobie funkcjonować bez trawki, gdy on jest ujarany. Mam wtedy wrażenie, że on ma fajny humor itp a ja taki do dupy... Nie wiem jak po tylu latach palenia trawka na niego działa, często po zapaleniu nie widać po nim jakiejś wielkiej zmiany, tyle tylko, że jest spokojniejszy. On nie ma tu znajomych, wszystkich zostawił jak się do mnie wyprowadził. Jeździ do pracy, pomaga w domu, mówi że mnie kocha a ja strasznie kocham jego. W piątek przyjechał do domu i przywiózł trawkę, to oczywiście zapaliłam. Przez weekend popalałam tylko z lufki i nie było źle. Ale teraz znowu wyjechał, zostaliśmy praktycznie bez kasy, dzisiaj ma rozmawiać z szefem o wypłacie (bo to nowa jego praca). I jak dostanie kasę to na pewno sobie tam coś załatwi, bo nie wytrzyma.
Twój facet jest uzależniony i ty też. Ile wytrzymałaś bez jarania. On ma na ciebie zły wpływ. Ile wydajecie na trawkę? Nie szkoda ci kasy? Myślisz że takie jaranie nie szkodzi zdrowiu? Ja rozumiem że można okazjonalnie czyt. kilka razy w roku. Ale coś takiego. Sama musisz zrozumieć że jesteś coraz większym bagnie. Tylko ty możesz sama sobie pomóc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madzil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 14:11   #14
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez madzil Pokaż wiadomość
Twój facet jest uzależniony i ty też. Ile wytrzymałaś bez jarania. On ma na ciebie zły wpływ. Ile wydajecie na trawkę? Nie szkoda ci kasy? Myślisz że takie jaranie nie szkodzi zdrowiu? Ja rozumiem że można okazjonalnie czyt. kilka razy w roku. Ale coś takiego. Sama musisz zrozumieć że jesteś coraz większym bagnie. Tylko ty możesz sama sobie pomóc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja to wszystko widzę tylko problem jest w tym, że ja tak bardzo go kocham, czuję się z nim bezpiecznie, dogadujemy się i rzadko kłócimy i tak naprawdę w wielu sprawach się uzupełniamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 14:20   #15
madzil
Rozeznanie
 
Avatar madzil
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Ja to wszystko widzę tylko problem jest w tym, że ja tak bardzo go kocham, czuję się z nim bezpiecznie, dogadujemy się i rzadko kłócimy i tak naprawdę w wielu sprawach się uzupełniamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kochacie się miłością toksyczną. Jesteś zaślepiona miłością do niego. Jeżeli chcesz kontrolować swoje życie. Musisz zerwać z nim i iść na odwyk. Tak jesteś uzależniona. I miałaś zespół odstawienny. Sama robisz krzywdę. Na własne życzenie. Najprawdopodobniej dalej nic z tym nie zrobisz. Szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madzil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 14:23   #16
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 14:40   #17
kazleto
Raczkowanie
 
Avatar kazleto
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Chodziło mi raczej o wysłuchanie doświadczeń innych, może jakiegoś sposobu poradzenia sobie z tą sytuacją... Bo z jednej strony mówi, że chce się przy mnie zmieniać na lepsze a z drugiej, że nie mam go naciskać z jaraniem, bo on musi sam z siebie zdecydować, że przestaje... Ale widać też, że on to lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
i ty tez

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Widzę, wierz mi, że widzę... Może powinnam od razu jak się dowiedziałam zakończyć tę znajomość (a dowiedziałam się na pierwszym spotkaniu)... Ale wtedy nie zakładałam, że się zakocham Ja zaczęłam jarać po prostu, żeby spróbować, potem z nim do towarzystwa jak przyjeżdżał raz na 2 tygodnie. A później to już poszło. A teraz dziwnie się czuję jak on idzie zajarać a ja nie, bo obiecałam ograniczyć... Inaczej bym na to patrzyła, gdyby to było np kilka razy w tygodniu. A tak... On jara od samego rana po wieczór

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ty tez

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Ja to wszystko widzę tylko problem jest w tym, że ja tak bardzo go kocham, czuję się z nim bezpiecznie, dogadujemy się i rzadko kłócimy i tak naprawdę w wielu sprawach się uzupełniamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a nie, to spoko, to zmienia obraz rzeczy

twoje dziecko na pewno ci podziekuje za zycie z uzaleznionymi opiekunami, ktorzy cala kase przewalaja na jaranie i zostaja bez grosza przy duszy

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

BTW watek sie powinien nazywac 'związek uzależnionych od marihuany"

widać, że ty nie bardzo chcesz coś z tym zrobić, więc nie bardzo rozumiem po co ten wątek

Edytowane przez kazleto
Czas edycji: 2020-07-20 o 14:39
kazleto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 14:44   #18
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Wiem, że nie zaciągnę na siłę, nawet nie próbuję, bo to tylko odwrotny skutek będzie miało...

Ja to wiem, w głowie. Ale w sercu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 14:49   #19
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-20, 14:56   #20
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
No właśnie, on mi tłumaczy, że on i tak już jest zniszczony, że nie chce żeby było tak samo ze mną, że w końcu trawa stanie się dla mnie ważniejsza niż wszystko inne... Że na niego po tylu latach jarania to już słabiej działa niż na mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:02   #21
Shevya
Skrzat leśny
 
Avatar Shevya
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Chodziło mi raczej o wysłuchanie doświadczeń innych, może jakiegoś sposobu poradzenia sobie z tą sytuacją... Bo z jednej strony mówi, że chce się przy mnie zmieniać na lepsze a z drugiej, że nie mam go naciskać z jaraniem, bo on musi sam z siebie zdecydować, że przestaje... Ale widać też, że on to lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No okej, ale czego ty tak właściwie chcesz? Nie od nas, tylko od siebie i od niego? W czym jest problem i co chciałabyś zmienić, jeśli w ogóle?

Ja się podzielę tym, czego sama doświadczyłam, skoro tego chcesz od wątku/forum:
Kumple, z którymi mieszkałam wcześniej, palą codziennie od 20+ lat. Oprócz tego pracują, mają hobby, mają (niepalące) dziewczyny, biorą sobie inne narkotyki, chodzą na rave'y i żyją dalej jak normalni ludzie. Inny kumpel pali i bierze tak, że nie widziałam go trzeźwego przez te trzy lata znajomości, a pracowałam z nim przez rok i nocowałam u niego czasem, więc widziałam co i jak miesza. Ma pracę, ma życie towarzyskie, nie żyje pod mostem, jakimś cudem robi wszystko z sensem, jest naprawdę dobrym gościem. Miałam kumpli - weganie, niepijący, bardzo uduchowieni ale nie w sensie żadnej religii, tylko samodoskonalenia. Brali ketaminę chyba każdego dnia, medytowali po niej, rozwijali firmę, rozwijali się duchowo aż do poziomu brania DMT i tych innych.
I znałam też kolesia, z którym spotykałam się przez chyba tydzień, który jak sobie nie popalił trawki, to był mega agresywny, wydarł się na mnie raz w metrze przy ludziach dlatego, że powiedziałam, że bukiet kwiatów który mi dał pachnie jak choinka (lol). W życiu się nikogo tak nie bałam, jak tego kolesia, a miałam exa, który był alkoholikiem i przed którym musiałam chować wszystkie noże w domu.

No i tak - większość z nich (oprócz tych dwóch przykładów) to spoko ludzie, z którymi kumplować się to czysta przyjemność i naprawdę, naprawdę ich uwielbiam. Ale nie są to ludzie, z którymi chciałabym zakładać rodzinę, chociażby dlatego, że to nie jest mój styl życia i źle bym się czuła, gdyby mnie to dotyczyło na jakimś głębszym poziomie. No nie lubię kresek na śniadanie i tego, że dom by mi 24/7 śmierdział trawą, chociaż nie mam nic do ludzi, którzy tak żyją. Ale to nie moja bajka.

I teraz - ty palisz dlatego, że nie chcesz się czuć wykluczona, czy dlatego, że to lubisz? Jeśli to pierwsze, to chyba jednak jest tu coś, nad czym musisz pomyśleć i zastanowić się, czy dasz radę z tym żyć na dłuższą metę, wiedząc jaki jest twój partner.
Jeśli to lubisz, to spoko, dobraliście się, nie ma problemu. Ale twój wątek jest po coś i chyba pierwszym, co musisz zrobić, to pogadać szczerze z samą sobą i ogarnąć, że okej, możesz być bardzo tolerancyjna i w ogóle, ale nawet twoja podświadomość czuje, że to chyba nie do końca ci leży. A on ma prawo nie chcieć dziewczyny, która mówi mu jak ma żyć i jeśli nie widzi powodu do zmiany, to cóż... Nie ma sensu udawać, że miłość wystarczy, no bo nie. Jeśli ci to teraz nie pasuje, to kiedyś cię to zeżre doszczętnie. Już nie wspominając o tym, że brać też trzeba umieć.
__________________

˝ Słowa - więcej nic,
potrafimy pięknie gadać - nie umiemy żyć ˝

tumblr | last.fm
Shevya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:12   #22
MegPatrizia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 92
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Czyli poprostu wciągnął cie w uzależnienie. Zniszczysz sobie dla niego życie? Taki atrakcyjny ten narkoman? Przykro się czyta ten wątek bardzo
MegPatrizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:27   #23
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Co z Twoim dzieckiem w tej sytuacji?
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:28   #24
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Ogólnie ja to polubiłam, owszem. Ale myśląc o tym stwierdziłam, że przecież mogłoby to być rzadziej a też byłoby fajnie... Trochę jest we mnie sprzeczności, bo z jednej strony chłopak mi mówi, że on chce ze mną normalnego i spokojnego życia a z drugiej - codzienne jaranie od samego rana (nie wiem czy to jest definicja normalności i spokoju).
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:32   #25
kazleto
Raczkowanie
 
Avatar kazleto
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Ogólnie ja to polubiłam, owszem. Ale myśląc o tym stwierdziłam, że przecież mogłoby to być rzadziej a też byłoby fajnie... Trochę jest we mnie sprzeczności, bo z jednej strony chłopak mi mówi, że on chce ze mną normalnego i spokojnego życia a z drugiej - codzienne jaranie od samego rana (nie wiem czy to jest definicja normalności i spokoju).
to dlaczego nie jarasz rzadziej?
kazleto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:34   #26
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Z dzieckiem? Ja nie mam dziecka jeszcze 😳
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:41   #27
kazleto
Raczkowanie
 
Avatar kazleto
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Z dzieckiem? Ja nie mam dziecka jeszcze 😳
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=683706
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=715375
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=685942

??
kazleto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:42   #28
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Tzn od piątku staram się rzadziej i mniej, naprawdę... tylko to jest dla mnie trudne jak on idzie zajarać a ja nie... Wtedy on nieraz ma taki fajny humor a mnie niekoniecznie wtedy bawi jego poczucie humoru...
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:46   #29
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 15:47   #30
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Związek z uzależnionym od marihuany

Te wątki zakładała wieki temu moja starsza o 10 lat siostra. Teraz już nie korzysta z konta, więc udostępniła je mnie.
Mogłam w sumie założyć nowe konto, żeby nie wprowadzać w błąd... Ale zupełnie zapomniałam, że tu kiedyś coś pisane było...
__________________
Wymianka

Edytowane przez kala__20
Czas edycji: 2020-07-20 o 16:06
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-05 10:22:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:03.