nieuleczalna ureaplasma

ala26 · 2005-12-16, 22:37

Od 2 lat mam w sobie tą bakterię i mimo wielu leczen wciąż nie mogę się jej pozbyć.Robiłam wielokrotnie antybiogramy i z kanału (gdzie ona siedzi) i z pochwy i pod tym kątem lekarze zapisywali mi leki. Sumamed w dawce ; raz 2X500 po roku kolejna próba 6X500 + gentamycyna w iniekcjach i wiele innych już nie celowanych ale różnych globulek. Niestety nie mogę brać doxycykliny bo jestem na nią uczulona. Miałam też wypaloną nadżerkę (a zawsze był2stopień), najpierw koagulacja, później krio, skrobanie kanału i nadal nic.Wciąż mam objawy. Wydzielina typowo bakteryjna, zółta. Z partnerem zabezpieczam sie prezerwatywą więc nie ma mozliwości wzajemnego zakażania. Chcę zajść w ciążę a wiem jakie jest zagrożenie dla płodu przy tej bakterii. Dodatkowo mam porfirię utajoną AIP wątrobową więc nie wolno mi jeść wielu leków. Byłam już u wielu polecanych lekarzy i za każdym razem rozczarowanie. Dlatego zdesperowana piszę , może jest jakiś lekarz, który ma doświadczenie z tak opornymi organizmami jak mój i coś mi poradzi.Błagam:(

ala26 · 2006-01-14, 20:07

ciekawe czy brak jakichkolwiek odpowiedzi świadczy o nieuleczalności mojej bakterii....a może ktoś poleci mi inne forum gdzie jest szansa na jakikolwiek kompetentny odzew.... naprawde byłabym wdzięczna

primavera · 2006-01-14, 20:27

Może tutaj znajdziesz przydatne informacje:

http://www.poronienie.pl/choroby_plazmy1.html
http://www.resmedica.pl/ffxart12993.html
http://www.zdrowemiasto.pl/modules.p...id=2467&alt=57
http://www.lekka.pl/czytelnia/Objawy...a,,3,1124.html
http://www.nasz-bocian.pl/modules.ph..._results=posts

Pozdrawiam

dr W.Kazimierak · 2006-01-15, 14:18

Obecność bakterii w kanale szyjki nie musi oznaczać konkretnego zagrożenia.
Jest co prawda pewnym czynnikiem ryzyka, ale trzeba mieć na uwadze, że organizm także się broni wytwarzając przeciwciała. Mimo, że drobnoustrojów nie udaje się całkowicie pozbyć to uzyskany stan równowagi wystarcza
dla niewystępowania objawów choroby.
Uważam, że czekanie na całkowite pozbycie się drobnoustrojów nie jest konieczne i można teraz zacząć starania o dziecko.
Znowu "kłania się" kalkulacja ryzyka. Ale w życiu nie da się go (ryzyka) wyeliminować, można tylko wybierać między większym a mniejszym ryzykiem.
Bo np. pozostanie w domu zamiast wybrania się w podróż samochodem, to też wybór mniejszego ryzyka (według statystyk duża część urazów, zachorowań zdaża się właśnie w domu).

ala26 · 2006-01-21, 20:35

Dziękuje za odpowiedź, nigdy nie rozpisywałam się na żadnym forum i jestem mile zaskoczona

nurtuje mnie jeszcze pytanie:jakie ilości tej ureaplazmy w kanale są uwazane, za "wysokie". Myślę, że podobnie jak w innych badaniach powinny być znane jakieś wartości. Tego nigdzie nie znalazłam. Pozdrawiam serdecznie.

weCa · 2012-03-27, 19:11

Zrobiłam posiew wyszło ,że mam ureaplasmę . Mam pytanie w jaki sposób można się tym zarazić ? Z chłopakiem współżyłam tylko z użyciem prezerwatywy więc nie wiem czy przez ślinę się można tym zarazić ?

**Anetka9** · 2012-03-29, 15:42

przez ślinę nie, ale przez ręcznik, toaletę, basen. ja ureaplasme leczyłam antybiotykiem z azytromycyną-z tego co czytam to widzę że u większości osób ta bakterie leczy się właśnie summamedem. ja miałam kuracje 6 dniową plus 20 dni provagu.

weCa · 2012-03-31, 17:08

i jak kuracja coś pomogła ? bo ja biorę doksycyklinę już 4 dzień w dawce 200 mg i dalej mam objawy te co miałam coś jakby opuchnięcie..

mirabela13398 · 2012-12-18, 18:18

Mam takie pytanie.Wykryto u mnie ureaplasme.Czy jesli partner nie ma żadnych objawów mimo wszystko może byc zarazony czy choroba ta zawsze u męzczyzn daje jakies objawy?

2005-12-16, 22:37	#1
ala26 Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 4	nieuleczalna ureaplasma Od 2 lat mam w sobie tą bakterię i mimo wielu leczen wciąż nie mogę się jej pozbyć.Robiłam wielokrotnie antybiogramy i z kanału (gdzie ona siedzi) i z pochwy i pod tym kątem lekarze zapisywali mi leki. Sumamed w dawce ; raz 2X500 po roku kolejna próba 6X500 + gentamycyna w iniekcjach i wiele innych już nie celowanych ale różnych globulek. Niestety nie mogę brać doxycykliny bo jestem na nią uczulona. Miałam też wypaloną nadżerkę (a zawsze był2stopień), najpierw koagulacja, później krio, skrobanie kanału i nadal nic.Wciąż mam objawy. Wydzielina typowo bakteryjna, zółta. Z partnerem zabezpieczam sie prezerwatywą więc nie ma mozliwości wzajemnego zakażania. Chcę zajść w ciążę a wiem jakie jest zagrożenie dla płodu przy tej bakterii. Dodatkowo mam porfirię utajoną AIP wątrobową więc nie wolno mi jeść wielu leków. Byłam już u wielu polecanych lekarzy i za każdym razem rozczarowanie. Dlatego zdesperowana piszę , może jest jakiś lekarz, który ma doświadczenie z tak opornymi organizmami jak mój i coś mi poradzi.Błagam:(

2006-01-14, 20:07	#2
ala26 Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 4	Dot.: nieuleczalna ureaplasma ciekawe czy brak jakichkolwiek odpowiedzi świadczy o nieuleczalności mojej bakterii....a może ktoś poleci mi inne forum gdzie jest szansa na jakikolwiek kompetentny odzew.... naprawde byłabym wdzięczna

2006-01-14, 20:27	#3
primavera Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Wrocław i okolice Wiadomości: 6 594	Dot.: nieuleczalna ureaplasma Może tutaj znajdziesz przydatne informacje: http://www.poronienie.pl/choroby_plazmy1.html http://www.resmedica.pl/ffxart12993.html http://www.zdrowemiasto.pl/modules.p...id=2467&alt=57 http://www.lekka.pl/czytelnia/Objawy...a,,3,1124.html http://www.nasz-bocian.pl/modules.ph..._results=posts Pozdrawiam

2006-01-15, 14:18	#4
dr W.Kazimierak Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 559	Dot.: nieuleczalna ureaplasma Obecność bakterii w kanale szyjki nie musi oznaczać konkretnego zagrożenia. Jest co prawda pewnym czynnikiem ryzyka, ale trzeba mieć na uwadze, że organizm także się broni wytwarzając przeciwciała. Mimo, że drobnoustrojów nie udaje się całkowicie pozbyć to uzyskany stan równowagi wystarcza dla niewystępowania objawów choroby. Uważam, że czekanie na całkowite pozbycie się drobnoustrojów nie jest konieczne i można teraz zacząć starania o dziecko. Znowu "kłania się" kalkulacja ryzyka. Ale w życiu nie da się go (ryzyka) wyeliminować, można tylko wybierać między większym a mniejszym ryzykiem. Bo np. pozostanie w domu zamiast wybrania się w podróż samochodem, to też wybór mniejszego ryzyka (według statystyk duża część urazów, zachorowań zdaża się właśnie w domu). __________________ Dr Wojciech Kazimierak www.twojginekolog.pl tel. 0609 93 93 93 - sprawy pilne, umawianie wizyt *Leczenie nie może być bardziej uciążliwe od choroby*

2006-01-21, 20:35	#5
ala26 Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 4	Dot.: nieuleczalna ureaplasma Dziękuje za odpowiedź, nigdy nie rozpisywałam się na żadnym forum i jestem mile zaskoczona nurtuje mnie jeszcze pytanie:jakie ilości tej ureaplazmy w kanale są uwazane, za "wysokie". Myślę, że podobnie jak w innych badaniach powinny być znane jakieś wartości. Tego nigdzie nie znalazłam. Pozdrawiam serdecznie.

2012-03-27, 19:11	#6
weCa Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 12	Dot.: nieuleczalna ureaplasma Zrobiłam posiew wyszło ,że mam ureaplasmę . Mam pytanie w jaki sposób można się tym zarazić ? Z chłopakiem współżyłam tylko z użyciem prezerwatywy więc nie wiem czy przez ślinę się można tym zarazić ?

2012-03-29, 15:42	#7
Anetka9 BAN stały Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 248	Dot.: nieuleczalna ureaplasma przez ślinę nie, ale przez ręcznik, toaletę, basen. ja ureaplasme leczyłam antybiotykiem z azytromycyną-z tego co czytam to widzę że u większości osób ta bakterie leczy się właśnie summamedem. ja miałam kuracje 6 dniową plus 20 dni provagu.

2012-03-31, 17:08	#8
weCa Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 12	Dot.: nieuleczalna ureaplasma i jak kuracja coś pomogła ? bo ja biorę doksycyklinę już 4 dzień w dawce 200 mg i dalej mam objawy te co miałam coś jakby opuchnięcie..

2012-12-18, 18:18	#9
mirabela13398 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 4	Dot.: nieuleczalna ureaplasma Mam takie pytanie.Wykryto u mnie ureaplasme.Czy jesli partner nie ma żadnych objawów mimo wszystko może byc zarazony czy choroba ta zawsze u męzczyzn daje jakies objawy?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)