Jak pielęgnować włosy farbowane na basenie?

[Darknessy980]

Kilkanaście lat temu pływałam sportowo, ale to nie był wiek, w którym przejmowałam się włosami ani ich nie farbowałam. Teraz chce powoli powrócić do codziennych treningów.

Jak i czym mam ochronić włosy przed chlorem, żeby utrzymać kolor jak najdłużej i nierozdwojone końcówki? Gdzieś doczytałam o olejowaniu przed, jakim olejem najlepiej i czy nie będzie się za mną ciągnąć tłusta plama w wodzie? Po pewnie szampon i odżywka. Jeżeli zamierzam pływać codziennie to czy codzienne mycie nie wpłynie źle na kondycję włosów? Jaki szampon najlepszy, żeby utrzymać kolor i jaka odżywka? Czy jak nadejdzie czas farbowania kolejnego to będę się musiała powstrzymać od basenu na tydzień czy dwa, żeby nie ciągnąć smugi farby za sobą, gdy włosy puszczą kolor? Jak skrócić ten czas do minimum?

Oczywiście treningi to mam na myśli sportowe pływanie, czyli odpada pływanie całkowicie z głową ponad powierzchnia, żeby nie zamoczyc głowy. Mam czepek, nie wiem jaki, ale dość jest gruby i wygodny, silikon albo guma.

Proszę doradźcie coś.

[chimay]

Napisane przez Darknessy980

Kilkanaście lat temu pływałam sportowo, ale to nie był wiek, w którym przejmowałam się włosami ani ich nie farbowałam. Teraz chce powoli powrócić do codziennych treningów.

Jak i czym mam ochronić włosy przed chlorem, żeby utrzymać kolor jak najdłużej i nierozdwojone końcówki? Gdzieś doczytałam o olejowaniu przed, jakim olejem najlepiej i czy nie będzie się za mną ciągnąć tłusta plama w wodzie? Po pewnie szampon i odżywka. Jeżeli zamierzam pływać codziennie to czy codzienne mycie nie wpłynie źle na kondycję włosów? Jaki szampon najlepszy, żeby utrzymać kolor i jaka odżywka? Czy jak nadejdzie czas farbowania kolejnego to będę się musiała powstrzymać od basenu na tydzień czy dwa, żeby nie ciągnąć smugi farby za sobą, gdy włosy puszczą kolor? Jak skrócić ten czas do minimum?

Oczywiście treningi to mam na myśli sportowe pływanie, czyli odpada pływanie całkowicie z głową ponad powierzchnia, żeby nie zamoczyc głowy. Mam czepek, nie wiem jaki, ale dość jest gruby i wygodny, silikon albo guma.

Proszę doradźcie coś.

Ochrona włosów na basenie to:
-podczas prysznica przed basenem zmoczyć włosy, nasiąknięte normalną wodą będą mniej wchłaniać chlorowaną.
-odsączyć,
-nanieść solidną porcję serum silikonowego - ja na włosy do zapięcia stanika używałam około łyżkę-dwie. Niektórzy są zdania, że olej też będzie dobry. Tłuszcz nie rozpuszcza się w wodzie, więc obawy o smugę oleju są bezsensowne. Tylko potem trzeba go porządnie zmyć.
-wlosy związać, zapleść
-ewentualnie czepek

Co do odżywek i szamponow nie pomogę, nie farbuje włosów.

[kapucynka]

Kiedyś słyszałam o serii kosmetyków do włosów Triswim - neutralizują chlor, stworzone specjalnie dla pływaków, jednak sama ich nie używałam, więc nie jestem w stanie ocenić skuteczności. Co do smarowania olejem czy maską przed, to mam trochę mieszane uczucia, niby nie ciągnie się za tobą smuga, ale trochę tego tłuszczu na pewno się wydostaje. No i na pewno czepek silikonowy, taki gruby z wypustkami, jak miałam taki zwykły cienki, strasznie wyrywał włosy przy zdejmowaniu.

[chimay]

Napisane przez kapucynka

Kiedyś słyszałam o serii kosmetyków do włosów Triswim - neutralizują chlor, stworzone specjalnie dla pływaków, jednak sama ich nie używałam, więc nie jestem w stanie ocenić skuteczności. Co do smarowania olejem czy maską przed, to mam trochę mieszane uczucia, niby nie ciągnie się za tobą smuga, ale trochę tego tłuszczu na pewno się wydostaje. No i na pewno czepek silikonowy, taki gruby z wypustkami, jak miałam taki zwykły cienki, strasznie wyrywał włosy przy zdejmowaniu.

Maska to emulsja na wodzie, wiec oczywiste jest, ze w wodzie bedzie sie emulgowac. Olej czy serum silikonowe nie zawiera zadnych emulgatorow, wiec nie rozpuszcza sie w wodzie, tylko siedzi przyczepione do powierzchni wlosow. Ewentualnie bardzo ciepla woda moglaby odczepic czesc oleju/serum, ale na pewno nie taka, jaka jest na basenie.

[ssandrunia]

Mnie wogóle martwi inna sprawa włosowo-basenowa... włosy farbuje sama farbami z Rossmana populatnych marek , nie tych za 8 zł ale ciut droższych, półka cenowo 20-30 zł. I problem w tym, że z kazdym myciem i też zmoczeniem włosów ... ścieka mi czarna woda I nie tylko zaraz po farbowaniu... nie korzystam z basenu codziennie ale czasem sie wybieram, głownie w wakacje więcej i nie wiem czym włosiska zafarbowac żeby nie brudziły ?! To nie tylko kwestia smugi na wodzie ale też ręcznika potem czy ubrań nawet :/

[ania_maniaczka11]

maluje włosy od lat i nigdy nie miałam problemu ze ściekającymi smugami po farbie, może lekkie smugi pojawiają się pierwszym myciu głowy, ale już poźniej nie... może za krótko trzymasz farbę na włosach lub robisz coś nie tak? ja używam farby naturalnej Color&Soin która nie ma amoniaku i każdy z niej może swobodnie korzystać. Po farbowaniu nigdy nie miałam problemu ze smugami, więc polecam