Panny Młode 2021

[lady isss]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Policz sobie jeszcze z tym kalkulatorem dla pewności



https://www.satinva.pl/twoj-wynik-kalorycznosci-diety/

Moim zdaniem jest najlepszy.

Tutaj wyszło 2000

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez pitrasiaa

Też miałam ten problem. W moim przypadku przejście na antykoncepcję plus leki od psychiatry sprawiły że dopiero waga ruszyła w górę. I to przy diecie z kaloriami ponad zapotrzebowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tak samo, kiedyś jadłam mega dużo i nic nie tyłam, a w sumie jak zaczęłam brać anty to zaczęłam powoli tyć i jest 15kg na liczniku (65 z dawnych 50).

W pewnym momencie mama mi zaczęła mówić otwarcie, że tyje od tabletek. To nadal nie jest tragiczna waga przy 170cm wzrostu, ale jednak wolałabym zbić. A z tabletek nie zrezygnuje, nie ma szans

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pitrasiaa]

Napisane przez Lottie69

U mnie tak samo, kiedyś jadłam mega dużo i nic nie tyłam, a w sumie jak zaczęłam brać anty to zaczęłam powoli tyć i jest 15kg na liczniku (65 z dawnych 50).

W pewnym momencie mama mi zaczęła mówić otwarcie, że tyje od tabletek. To nadal nie jest tragiczna waga przy 170cm wzrostu, ale jednak wolałabym zbić. A z tabletek nie zrezygnuje, nie ma szans

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ważę 53 prawie przy 160cm wzrostu.

Ale i tak bardziej widzę po obwodach że mi trzymają antydepresanty wodę bo ważąc tyle samo co na samych anty nie mieszczę się w niektóre ubrania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

Napisane przez Gwiazdeczka223

A ile jesz kalorii? Zbadaj przede wszystkim tarczycę ale też zrób badania w kierunku insulinooporności



A jesz cały czas według tego zapotrzebowania które wyliczyłaś na początku? Bo jeśli zrzuciłaś to 8 kg to Ci się na pewno zmieniło i to co kiedyś było redukcją teraz już może być utrzymaniem. Druga sprawa że jeśli od maja cały czas redukujesz to najwyższy czas na diet breaka- wejdź sobie na 2 tygodnie na utrzymanie żeby organizm sobie odpoczął i potem znowu możesz redukować.

Ale skoro cm lecą to bym się aż tak nie przejmowała, ja tam na wagę już w ogóle nie patrzę, też miałam taki zastój - schudłam od września 5 kg, i od miesiąca waga stała - dopiero teraz znowu ruszyła i to też minimalnie bo pół kg tylko ale widzę zmiany w ciele i cm cały czas (powoli bo powoli) ale spadają więc się nie przejmuję. Znalazłam ostatnio swój zeszyt z pomiarami sprzed dwóch lat- i się mega zdziwiłam bo na wadze miałam 2 kg mniej a w wymiarach (w talii 5 cm więcej niż teraz).

Najlepsza jest moja mama- to kochana kobieta, naprawdę ale sama jest bardzo bardzo szczupła i szerzy taki "kult chudości". Ja nie mam po niej figury kompletnie, zawsze byłam trochę większa w biodrach, mam większy biust itp. I jak trochę przytyłam to mi cały czas gadała że muszę schudnąć. Byłam u niej ostatnio na kawce to się zachwycała jak schudłam, że mam taki płaski brzuch itp i spytała ile ważę. Powiedziałam jej (62 kg/165 cm) to orzekła że jednak muszę schudnąć jeszcze schudnąć bo nie mogę tak dużo ważyć i powinnam ważyć 55 kg Strasznie demotywują takie teksty

Tak, jak schudłam to wyliczyłam zapotrzebowanie od nowa i wyszło mi o 100 kcal mniej czyli powinnam jest 1700 i tak się trzymam. Ale myślisz że wejście na 0 kaloryczne na chwilę będzie ok? Trochę nie wiem jak to zrobić? Jak to wyliczyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady isss]

Jutro rano idę na badania. Przed chwilą dzwoniłam się zapytać czy trzeba się zapisywać czy coś, bo ciul wie jak w tych czasach to wygląda. Skoczę z moim tz rano, młoda z małym zostanie w tym czasie, bo jeszcze przed lekcjami będzie.wkurza mnie najbardziej to, że miałabym wyniki to przeszła bym się do ogólnego żeby luknal i ewentualnie dał znać co jeszcze zrobić, a tak kurde te teleporady...

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[pitrasiaa]

A ja za to mam rozpisane badania u psychologów i psychiatrów. W końcu idę się kwalifikować na terapię na NFZ. Termin na kwalifikacje jest na już, a na terapię jeszcze około 2-3 lat poczekam :"D

Mogłabym iść na grupowa we wrześniu ale średnio widzę bycie zajęta codziennie 9-14 jak najpóźniej o 14 mogę zacząć pracę, a na L4 na kilka miesięcy nie chce iść...

A terapii potrzebuje, bo nie mając wsparcia lekarza epizody depresyjne wracają jak bumerang... Czasem mam wrażenie zupełnie bez powodu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady isss]

Od 15 marca do 28 marca mazowieckie i lubuskie dołącza do pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Konferencja jest

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez lady isss

Od 15 marca do 28 marca mazowieckie i lubuskie dołącza do pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Konferencja jest

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

mam nocleg w warszawie z niedzieli na poniedziałek (15-16) pewnie mi odwołają teraz

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez Kat_wisz

Tak, jak schudłam to wyliczyłam zapotrzebowanie od nowa i wyszło mi o 100 kcal mniej czyli powinnam jest 1700 i tak się trzymam. Ale myślisz że wejście na 0 kaloryczne na chwilę będzie ok? Trochę nie wiem jak to zrobić? Jak to wyliczyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po dłuższym czasie redukcji zachodzą zmiany metaboliczne- organizm dostosowuje do niższej kaloryczności i broni się przed dalszą redukcją tłuszczu, dodatkowo skacze kortzol przez co organizm trzyma wodę. Taki diet-break to dobry sposób żeby trochę siebie "oszukać" że już się nie odchudzasz. Hormony wrócą do siebie, i po takim odpoczynku od diety można znowu redukować a waga powinna spadać. Kalorie można wyliczyć sobie każdym kalkulatorem w necie, ja najbardziej polecam ten poniżej:
https://www.satinva.pl/ankieta-kalkulator-diety/
Jak teraz masz 1700 na redukcji to zakładam że na zerze powinnaś mieć ok 2000
Jako "cel" wpisz sobie utrzymanie. Pamiętaj żeby tylko przez ten czas zachowywać normalną aktywność taką jak na redukcji bo jak zwiększysz kcal a zniżysz aktywność to zaraz się okaże że jesteś na masie Możesz przez ten czas zauważyć mały wzrost na wadze ale to będzie głównie treść pokarmowa w jelitach więc się nie przejmuj

[Kat_wisz]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Po dłuższym czasie redukcji zachodzą zmiany metaboliczne- organizm dostosowuje do niższej kaloryczności i broni się przed dalszą redukcją tłuszczu, dodatkowo skacze kortzol przez co organizm trzyma wodę. Taki diet-break to dobry sposób żeby trochę siebie "oszukać" że już się nie odchudzasz. Hormony wrócą do siebie, i po takim odpoczynku od diety można znowu redukować a waga powinna spadać. Kalorie można wyliczyć sobie każdym kalkulatorem w necie, ja najbardziej polecam ten poniżej:
https://www.satinva.pl/ankieta-kalkulator-diety/
Jak teraz masz 1700 na redukcji to zakładam że na zerze powinnaś mieć ok 2000
Jako "cel" wpisz sobie utrzymanie. Pamiętaj żeby tylko przez ten czas zachowywać normalną aktywność taką jak na redukcji bo jak zwiększysz kcal a zniżysz aktywność to zaraz się okaże że jesteś na masie Możesz przez ten czas zauważyć mały wzrost na wadze ale to będzie głównie treść pokarmowa w jelitach więc się nie przejmuj

Dzięki za radę 🤩 myślisz że takie dwa tygodnie wystarcza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Poli_]

Napisane przez Kat_wisz

Bo jakoś wydawało mi się że panna młoda na biało zawsze jest na drugi dzień a jak nie biało to jakieś jasne pastelowe kolory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też uważam że nie koniecznie

Dziewczyny ile piszecie Ciężko mi nadążyć ostatnio bo marzec to okropny miesiąc. Mam tyle pracy Codziennie od 7 do minimum 18. Wracam do domu to najszybciej o 19.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Napisane przez pitrasiaa

A ja za to mam rozpisane badania u psychologów i psychiatrów. W końcu idę się kwalifikować na terapię na NFZ. Termin na kwalifikacje jest na już, a na terapię jeszcze około 2-3 lat poczekam :"D

Mogłabym iść na grupowa we wrześniu ale średnio widzę bycie zajęta codziennie 9-14 jak najpóźniej o 14 mogę zacząć pracę, a na L4 na kilka miesięcy nie chce iść...

A terapii potrzebuje, bo nie mając wsparcia lekarza epizody depresyjne wracają jak bumerang... Czasem mam wrażenie zupełnie bez powodu...

mam nadzieję,że uda się szybciej z tą terapią!

ja już czekam na weekend, mam dość tego tygodnia w pracy.

[pitrasiaa]

Napisane przez _Poli_

Też uważam że nie koniecznie

Dziewczyny ile piszecie Ciężko mi nadążyć ostatnio bo marzec to okropny miesiąc. Mam tyle pracy Codziennie od 7 do minimum 18. Wracam do domu to najszybciej o 19.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam zapracowany marzec. Najbliższy dzień wolny będę mieć na święta, chyba że wezmę urlop w pracy. A chyba wezmę bo chciałabym spotkać się ze świadkswiadkowa, która przyleciała na dwa miesiące z Anglii do Polski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Nam ksiądz dał znać z wielebnego iPhona, że możemy przyjść w sobotę na protokół.
Dobrze byłoby to odbębnić, zamówić w sobotę obrączki i zaproszenia. Mogłabym na chwilę odetchnąć od myśli ślubnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Eh, zirytowała mnie dziewczyna od słodkości. Ma mi robić tort ślubny, lawendowy. Ponad miesiąc temu zamówiłam u niej tort na rocznicę ślubu rodziców, zrobiła piękny, pyszny, jak odbierałam to prosiłam by przesłała mi ofertę na maila na słodki stół. No jakoś zapomniała, po tygodniu się przypomniałam, napisała,że zapomniała, i już siada do oferty. Minął miesiąc prawie, napisałam maila, to napisała, że mail jej umknął i już pisze ofertę. Znów minął tydzień i zero reakcji. TŻ mówi by z niej zrezygnować skoro nie potrafi zrobić oferty na kilka ciast, a fajnie byłoby wiedzieć ile nas to będzie kosztować. Nie wiem czy do niej warto pisać, czy szukać kogoś innego? Tort był pyszny i piękny, zaproponowała świetny pomysł na tort lawendowy, ale komunikacja z klientem u niej leży, a nie wezmę tego stołu od niej, skoro nie znam ceny i propozycji ciast

[LiviaVe]

Spróbowałabym ostatni raz właśnie z informacją, że po raz ostatni prosisz o ofertę. Jak nie odpiszę, to bym zrezygnowała jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez LiviaVe

Spróbowałabym ostatni raz właśnie z informacją, że po raz ostatni prosisz o ofertę. Jak nie odpiszę, to bym zrezygnowała jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

Napisane przez LiviaVe

Spróbowałabym ostatni raz właśnie z informacją, że po raz ostatni prosisz o ofertę. Jak nie odpiszę, to bym zrezygnowała jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez tak myślę chyba nie traktuje poważnie swoich klientów skoro nie potrafi przysłać oferty mimo tylu próśb 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowymaj]

Też bym tak zrobiła jak dziewczyny piszą
Ja za to z 8 miesięcy temu napisałam do firmy od ciężkiego dymu (?). Chciałam się zorientować jaki jest koszt. Cena była wysoka i podziękowałam. Teraz ten gościu od tamtego czasu regularnie do mnie pisze, czy może jednak zmieniłam zdanie
Wkurza mnie trochę, bo za każdym razem pisze, że jest duże zainteresowanie na ten termin i jeśli się nie zdecyduje szybko, to może być za późno. Nie lubię jak ktoś robi ze mnie głupka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

napisałam ostatni raz jak radzicie. A przy okazji do dwóch innych miejsc, i panie już odpisały, że dziś prześlą ofertę, więc można. W końcu nie proszę o projekt domu, a o wycenę kilku ciast. Dziewczyna jest cały czas aktywna na instagramie i facebooku, zachęca do kontaktu, pokazuje ciasta, ale przecież nikt w ciemno nie zrobi zamówienia.

[ciri15]

Nam za to wczoraj barman odmówił. Stwierdził że w piątek to nie da rady. No dziwne, ale trudno. Szukam nowego albo będzie bez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Ciri, najwyżej sami zrobicie coś na kształt drink baru
Ja nie dostałam jeszcze umowy na tort, muszę napisać do dziewczyny, czy aby na pewno mnie zapisała. I muszę w końcu ustalić z tz czy chce słodki stół i od kogo, bo za chwilę będę musiała zamawiać ciasto z cukierni, a jak będzie słodki stół, to chcę tego mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Niby można, ale według mnie za dużo z tym roboty dla gości, a jak się robi drinki to się potem wszystko klei, trochę bałaganu z tym.jest i nie wiem kto by to sprzątał... Napisałam już do dwóch panów z prośbą o ofertę. Ciekawe jaki zakres cenowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Aaa, jeśli chcesz typowe drinki, to racja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[plywok]

my będziemy brać tort od lokalu. tylko w proponowanej ofercie jest ciastko serwowane każdemu po porcji, wolę to zamienić na słodki stół i niech stoi z boku. a niech każdy zje po kawałku tortu.

[Personal_Jesus]

U nas na sali nie ma w ofercie żadnych słodkości. A teraz dostałam wycenę od jednej pani, słodki stół na 80 osób to 2700 zł. W cenie są po 4 porcje na osobę, babeczki, pralinki, jakieś słodkie gniazdka, lody na patyku na ciepło i osobno ciasta do zamówienia-opcjonalnie, dodatkowo płatne, od 130 zl za blachę pleśniaka do 160 zł za malinową chmurkę. Trochę mnie zmroziła ta cena, bo jakoś to skromnie wygląda, w sensie na zdjęciach, pralinki malutkie, babeczki mini, i taka cena. To takie na jeden kęs, trzeba by domówić ciasta koniecznie. A może ja się nie znam? W cenie jest jeszcze aranżacja jakby co. W ogóle nie wiem jakie są ceny takiego stołu u Was?

[ciri15]

U mnie cena za talerzyk 220-240 w zależności od "bogatosci" opcji i może wzrosnąć 10 zł, a w każdej z opcji jest taki właśnie słodki bufet, 3-4 ciasta, jakieś musy, deserki. Więc więcej nie biorę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Napisane przez ciri15

U mnie cena za talerzyk 220-240 w zależności od "bogatosci" opcji i może wzrosnąć 10 zł, a w każdej z opcji jest taki właśnie słodki bufet, 3-4 ciasta, jakieś musy, deserki. Więc więcej nie biorę

u nas będzie 250 zł od osoby, ale bez żadnego deseru. Fajną macie opcję!

[ciri15]

Napisane przez Personal_Jesus

u nas będzie 250 zł od osoby, ale bez żadnego deseru. Fajną macie opcję!

Najdroższa w okolicy tak szczerze, ale w oddaleniu od dużych miast, jezior, gór itp więc myślę że dlatego. Nie mamy za to w cenie sali dekoracji, choć jest tak ładna że myślę że nic by nie trzeba było dekorować a i tak by się ładnie wyglądała....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

My za talerzyk płacimy 190 zł, ale ciasta, napoje po naszej stronie.
W cukierni, z której będziemy zamawiać przelicznik na osobę bez poprawin to 0.25 kg. Za kg 25 zł. Na 70 osób wyjdzie 440 zł za ciasto, do tego 17 zł za paczkę ciasta na podziękowanie.
Miałam dwie oferty na słodki stół, ale jedną ma narzeczony, więc teraz nie podam. W tej, którą mam ją podane było 30 zł za osobę (w tym minimum 3 słodkości, aranżacja stołu i wypożyczenie pater). Wychodzi ponad 2 tysiące na 70 osób. Jesli już, to na pewno nie bralibysmy tak dużego słodkiego stołu, bo na jeden dzień wesela, to jest za duża ilość słodyczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz