Mamy Marzec 2020

[shinypearl]

Łóżeczko z olx, drewniane białe z dolną szufladą. Materac też właśnie planuję z warstwą kokosa.
I tak sobie myślę jeszcze o koszu, żeby było też coś na dole jak np. będę obiad gotowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

Napisane przez karska

Tak szybko? Ja też jestem bardzo drobna, ale w pierwszej ciąży miałam w 22+0, i teraz też tak chcę się zapisać. Jednak te ponad 4 tygodnie robią dużą różnicę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprawdził mi wszystko bardzo dokładnie, bo właśnie ostatnie tygodnie siedziałam często na budowie, gdzie ciagle coś malowali, kleili, czymś śmierdziało i się tym dość mocno martwiłam :/ ale „prawdziwe” połówkowe będę miała będę miała później.

22+0 to nie jest już ostatni dzwonek?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karska]

Napisane przez shinypearl

Łóżeczko z olx, drewniane białe z dolną szufladą. Materac też właśnie planuję z warstwą kokosa.
I tak sobie myślę jeszcze o koszu, żeby było też coś na dole jak np. będę obiad gotowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kosz Mojżesza to super sprawa, też mamy (używkę bo nowe są drogie). Jednak przy dwupoziomowym domu to fajna rzecz polecam też kamerkę (nie nianię, bo są dużo droższe, a zwykłą kamerę z aplikacją do telefonu), Młody spał na górze a my widzieliśmy gdy się obudził, mogliśmy siedzieć na ogrodzie i nie trzeba nasłuchiwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shinypearl]

Napisane przez karska

Kosz Mojżesza to super sprawa, też mamy (używkę bo nowe są drogie). Jednak przy dwupoziomowym domu to fajna rzecz polecam też kamerkę (nie nianię, bo są dużo droższe, a zwykłą kamerę z aplikacją do telefonu), Młody spał na górze a my widzieliśmy gdy się obudził, mogliśmy siedzieć na ogrodzie i nie trzeba nasłuchiwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobry pomysł ☺ myslalam też o tym urządzeniu monitorującym oddech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez vadi

Tak, mam 12.10, chociaż tak naprawdę mój lekarz już mi je zrobił w piątek, bo powiedział, że to co prawda 17+4 ale jestem na tyle drobna, że wszystko idealnie widać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No to ok, bo ja się umówiłam na dwa terminy jeden na 28.10 a drugi 7.11 najbardziej byłoby optymalnie na samym poczatku listopada ale a to święto a to lekarz ma wolne i chyba zostanę przy tym 28. To będzie jakoś 19+6 niby wcześnie ale jakos ten termin 7.11 wydaję mi się już tak na styk a że sama muszę to kontrolować to wolę być jednak wcześniej niż później.

[vadi]

Napisane przez anusia1990

No to ok, bo ja się umówiłam na dwa terminy jeden na 28.10 a drugi 7.11 najbardziej byłoby optymalnie na samym poczatku listopada ale a to święto a to lekarz ma wolne i chyba zostanę przy tym 28. To będzie jakoś 19+6 niby wcześnie ale jakos ten termin 7.11 wydaję mi się już tak na styk a że sama muszę to kontrolować to wolę być jednak wcześniej niż później.

Ja też się obawiam powtórki z poprzedniej ciąży, kiedy poszłam pod koniec widełek terminów na połówkowe, a się okazało, że młody tak urósł, że ledwo się dało zrobić badanie, żeby pomiary się mieściły w normach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez shinypearl

Dobry pomysł myslalam też o tym urządzeniu monitorującym oddech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja je sobie bardzo chwaliłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marles86]

A jakie urzadzenia monitorujace oddech mozecie polecic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shinypearl]

Właśnie znalazłam na olx koło siebie nianie philipsa za 100zl. chyba się skuszę ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Ale ona jednak nie monitoruje samego oddechu tylko przekazuje same dźwięki.... hm...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Ja polecam angelcare lub babysense jeśli chodzi o monitory oddechu (ruchu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

Ja byłam średnio zadowolona z niani philips avent, wystarczyło odpalić cokolwiek, co bardziej angażowało wifi typu hbo i traciła zasięg.

Za to kamera xiaomi home jest mega


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karska]

Napisane przez vadi

Sprawdził mi wszystko bardzo dokładnie, bo właśnie ostatnie tygodnie siedziałam często na budowie, gdzie ciagle coś malowali, kleili, czymś śmierdziało i się tym dość mocno martwiłam :/ ale „prawdziwe” połówkowe będę miała będę miała później.

22+0 to nie jest już ostatni dzwonek?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jest, ale zarówno mój gin, jak i ten od prenatalnych preferuje badania pod koniec terminów, wtedy lepiej można wszystko sprawdzić

Napisane przez shinypearl

Dobry pomysł ☺ myslalam też o tym urządzeniu monitorującym oddech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My nie mieliśmy i nie planujemy

Napisane przez vadi

Ja byłam średnio zadowolona z niani philips avent, wystarczyło odpalić cokolwiek, co bardziej angażowało wifi typu hbo i traciła zasięg.

Za to kamera xiaomi home jest mega


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O tak, mam kamerę Xiaomi i jest mega. Ma detektor płaczu i ruchu, więc dostawaliśmy też powiadomienia później wykorzystamy jako monitoring domu podczas wyjazdów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek_31]

Witam się w 2 trymestrze
Shinypearl już macie łóżeczko wow
Chyba też zakupie taka kamerkę to może być faktycznie dobry pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez fiolek_31

Witam się w 2 trymestrze
Shinypearl już macie łóżeczko wow
Chyba też zakupie taka kamerkę to może być faktycznie dobry pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też już mamy łóżeczko, nianie, monitor oddechu i kilka innych rzeczy ale to tylko dlatego że zostały po córce


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Mi przy dwoch corkach lozeczko sie nie przydalo. Na poczatku spanie z nami w lozku, a pozniej zainspirowana metoda Montessori miałam materac na poziomie ziemi, a następnie już duże łóżko.
Tak więc tym razem nawet łózeczka nie rozkładam, szkoda miejsca

Ale o kamerce z czujnikiem i powiadomieniem powaznie myślę, jaki dokładnie to model?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez przezduzeem

Ja polecam angelcare lub babysense jeśli chodzi o monitory oddechu (ruchu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Również polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shinypearl]

Nastawiamy się z mężem, że mała będzie spać u siebie. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Przerażają mnie historie spania z dzieckiem do 2-6 lat, no nie, to nie dla mnie. Wylądowałabym w psychiatryku. Ileż się naczytałam pytań mam - jak wyprowadzić dwulatka z sypialni. Jeszcze ciągle mam nadzieję, że uda nam się tego uniknąć Myślałam początkowo o dostawce dla wygody, ale potem często dla tej wygody karmi się w samym łóżku, byle pospać i siłą rzeczy dziecko w tym łóżku zostaje.

[anusia1990]

Napisane przez shinypearl

Nastawiamy się z mężem, że mała będzie spać u siebie. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Przerażają mnie historie spania z dzieckiem do 2-6 lat, no nie, to nie dla mnie. Wylądowałabym w psychiatryku. Ileż się naczytałam pytań mam - jak wyprowadzić dwulatka z sypialni. Jeszcze ciągle mam nadzieję, że uda nam się tego uniknąć Myślałam początkowo o dostawce dla wygody, ale potem często dla tej wygody karmi się w samym łóżku, byle pospać i siłą rzeczy dziecko w tym łóżku zostaje.

Moja do roku spala sama w swoim pokoiku a po roku niestety albo u nas a obecnie kogo zawola ten do niej przychodzi spac tak ze ten... roznie bywa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek_31]

Napisane przez shinypearl

Nastawiamy się z mężem, że mała będzie spać u siebie. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Przerażają mnie historie spania z dzieckiem do 2-6 lat, no nie, to nie dla mnie. Wylądowałabym w psychiatryku. Ileż się naczytałam pytań mam - jak wyprowadzić dwulatka z sypialni. Jeszcze ciągle mam nadzieję, że uda nam się tego uniknąć Myślałam początkowo o dostawce dla wygody, ale potem często dla tej wygody karmi się w samym łóżku, byle pospać i siłą rzeczy dziecko w tym łóżku zostaje.

Również mam takie podejście, starsza córka nigdy nie spała z nami w łóżku tak więc da się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez przezduzeem

Mi przy dwoch corkach lozeczko sie nie przydalo. Na poczatku spanie z nami w lozku, a pozniej zainspirowana metoda Montessori miałam materac na poziomie ziemi, a następnie już duże łóżko.
Tak więc tym razem nawet łózeczka nie rozkładam, szkoda miejsca

Ale o kamerce z czujnikiem i powiadomieniem powaznie myślę, jaki dokładnie to model?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja córa nie spała z nami w łóżku i przy synku teraz też sobie tego nie wyobrażam. Córka zawsze spała u siebie w łóżeczku a po skończeniu 1,5 roku śpi w swoim pokoju. Młody na początku będzie spał z nami w pokoju a jak mniej więcej zacznie przesypiać noce to pójdzie spać do siostry do pokoju


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karska]

Napisane przez przezduzeem

Mi przy dwoch corkach lozeczko sie nie przydalo. Na poczatku spanie z nami w lozku, a pozniej zainspirowana metoda Montessori miałam materac na poziomie ziemi, a następnie już duże łóżko.
Tak więc tym razem nawet łózeczka nie rozkładam, szkoda miejsca

Ale o kamerce z czujnikiem i powiadomieniem powaznie myślę, jaki dokładnie to model?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To u nas na odwrót, synek od urodzenia śpi w swoim łóżeczku, jakoś na roczek przenieśliśmy go do jego pokoju. Wiadomo, zdarza się, że nad ranem chce już spać z nami więc na te 2-3 godziny bierzemy go do nas na dospanie pod koniec roku kupujemy mu "dorosłe" łóżeczko

Napisane przez shinypearl

Nastawiamy się z mężem, że mała będzie spać u siebie. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Przerażają mnie historie spania z dzieckiem do 2-6 lat, no nie, to nie dla mnie. Wylądowałabym w psychiatryku. Ileż się naczytałam pytań mam - jak wyprowadzić dwulatka z sypialni. Jeszcze ciągle mam nadzieję, że uda nam się tego uniknąć Myślałam początkowo o dostawce dla wygody, ale potem często dla tej wygody karmi się w samym łóżku, byle pospać i siłą rzeczy dziecko w tym łóżku zostaje.

Zawsze miałam takie same podejście, grunt to konsekwencja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Moja corka spala z nami do roku, choc materac miala od kiedy umiała się czołgać więc dość szybko i tan rowniez spala. Na roczek urzadzilismu jej swoj pokoj i od tamtej pory spi sama i uwielbia więc nie jest dużo odwrotniej. Po prostu początek inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karska]

Napisane przez przezduzeem

Moja corka spala z nami do roku, choc materac miala od kiedy umiała się czołgać więc dość szybko i tan rowniez spala. Na roczek urzadzilismu jej swoj pokoj i od tamtej pory spi sama i uwielbia więc nie jest dużo odwrotniej. Po prostu początek inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W jakim wieku masz córeczki? Nie wiem czy pisałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Napisane przez karska

W jakim wieku masz córeczki? Nie wiem czy pisałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jest taka dość smutna historia, kiedyś pewnie wam napiszę dokladniej.
Wiem ze czasem piszę o jednej, a czasem o dwoch ale pierwszą córeczkę urodziłam w 2015r a drugą w 2017r.

Edit. Tak jak pisałam wykasowałam kawałek ale kiedys wrocę do tematu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karska]

Jejku strasznie współczuję, aż mi łzy napłynęły do oczu 🥺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiperka]

Musiało być wam bardzo ciężko... Współczuję...

Twój post przypomniał mi pytanie które już dawno miałam zadać.
Czy da się jakoś zamknąć nasz wątek aby go nie czytały osoby spoza naszej grupy? Sama często wstrzymuję się z pisaniem bo jakoś obawiam się że to wyjdzie poza nas...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Musialybysmy pisac w tzw klubie i tam maja dostep tylko klubowicze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Przezduzeem

Ja mam coreczke tez z 2017 (lipiec)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiperka]

A nasz wątek można zmienić na "klub"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Napisane przez Cisa89

Dziewczyny, przepraszam że tak długo się nie odzywałam ale pojawiło się u mnie nieco komplikacji. Na wstępnie dodam, że z dzieciaczkiem wszystko ok Choć mogło być różnie...

12 września czyli równe 2 tygodnie temu kładłam się spać, już miałam gasić światło ale poczułam nagle w majtkach mokro i ciepło... Patrzę a tam krew Normalnie zawał, lecę do łazienki a krew się dosłownie leje po nogach, potop, najpierw taka wodnista potem żywa, skrzepy, no z dwie szklanki tego poszło, zatamować nie mogłam... Ekspresem zbudziliśmy młodego i jedziemy do szpitala, w drodze już zaczęłam zastanawiać się co teraz, czy naturalnie czy będą robić zabieg bo to przecież już 13 tydzień a na pewno wszystko poszło no bo skąd tego tyle... Na SORze szybko mnie przyjęli (choć nie wiedzieli czy na patologię czy serce bo puls ze stresu miałam 130).
Przyszedł szybko lekarz, krew ze mnie się leje dalej, zbadał, zrobił usg a tam ciąża żywa Dzidziuś cały i zdrowy, macha rączkami i fika, ja wniebowzięta choć nadal w stresie. Lekarz szuka więc dalej skąd takie krwawienie i znajduje na usg giga krwiaka (miał wówczas 5,5cm to ile musiał mieć nim pękł) i z niego ten cały potop. Przyjęto mnie więc na oddział z kategorycznym nakazem leżenia plackiem i basenik zamiast wc. Leżałam tak 2 dni, w międzyczasie krwawienie się uspokoiło. 3-ciego dnia pozwolili wstawać do wc i leżenie dalej. Na kontrolnym usg wyszło, że krwiak się nieco oczyścił i ma obecnie "tylko" 3,5cm. Jako że w szpitalu nic więcej zrobić nie mogą to wypisano mnie do domu z zaleceniem leżenia dalej. No i leżałam, cała rodzina została na nogi postawiona by pomóc przy pierworodnym bo mąż dużo pracuje. We wtorek byłam u swojego gina u kontroli i krwiak zmniejszył sie przez tydzień o kolejne 0,5cm, na szczęście jest też tuż przy szyjce także nie powinien odklejać łożyska. Dostałam więc zalecenie życia w "trybie księżniczki" (czyli dużo polegiwać, siedzieć, chodzić tylko jak muszę, nic broń Boże nie robić) i odpoczywać czekając aż krwiak się wchłonie całkowicie (to trwa kilka tygodni), za 2 tygodnie kolejna kontrola. Musiałam też się pożegnać niespodziewanie i dużo szybciej z pracą no ale cóż, siła wyższa.

Także u mnie w tej ciąży przebojów już tyle, najpierw tragicznie niski progesteron, niskie przyrosty bety (40-50%), potem przerost ciałka żółtego, wieczne czekanie na usg jak się wszystko rozwinie i jak już myślałam że już będzie ok, to jeszcze krwotok i krwiak... Liczę, że już w końcu będzie z górki W międzyczasie miałam usg genetyczne i wymiarowo wszystko z dzieciaczkiem prawidłowo, wygląda na zdrowego i na 90% będzie chłopak Obecnie leci mi 15-ty tydzień, brzuszek delikatnie się zaokrągla i już czuję ruchy

Dobrze ze jesteście cali i zdrowi oby najgorsze za wami . Gratulacje synka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shinypearl]

Dzięki dziewczyny, trochę mnie pocieszylysce, ze nie mam nierealnych oczekiwań.
Klub można założyć, ale nie da się na niego wejść z aplikacji jakby co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Napisane przez przezduzeem

Hej! Kto jeszcze daje radę spać na brzuchu? Ja już niestety nie

Zamówiłam sobie poduszkę ciążowa i byłam w cenowym szoku. 5lat temu nie było tańszych niż 100zł a obecnie identyczne kosztują 35zł pozytywnie!


Chciałam wstawić zdjecie brzucha ale zaden sposob nie dziala

Ja jeszcze tak na w pół brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez shinypearl

Łóżeczko z olx, drewniane białe z dolną szufladą. Materac też właśnie planuję z warstwą kokosa.
I tak sobie myślę jeszcze o koszu, żeby było też coś na dole jak np. będę obiad gotowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zamiast kosza polecam bujak tiny love . To byl najlepszy moj zakup w pierwszej ciąży .Dziewczyny na starej grupie bardzo polecały i skusiłam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez shinypearl

Dobry pomysł ☺ myslalam też o tym urządzeniu monitorującym oddech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raz doprowadził mnie do zawału ale nie wyobrażam sobie bez niego . Nawet jak mala byla starsza i raz zachlysla się wodą niby ok ale naczytalam się o tych utopieniach na sucho przez sen i znów było zbawieniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez shinypearl

Nastawiamy się z mężem, że mała będzie spać u siebie. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Przerażają mnie historie spania z dzieckiem do 2-6 lat, no nie, to nie dla mnie. Wylądowałabym w psychiatryku. Ileż się naczytałam pytań mam - jak wyprowadzić dwulatka z sypialni. Jeszcze ciągle mam nadzieję, że uda nam się tego uniknąć Myślałam początkowo o dostawce dla wygody, ale potem często dla tej wygody karmi się w samym łóżku, byle pospać i siłą rzeczy dziecko w tym łóżku zostaje.

Moja od początku spała w swoim pokoju , drzwi obok drzwi ale u siebie Monitor oddechu i potem kamera i była wygoda Ale tak się przyzwyczaiła spać sama ze jak musiała spać gdzieś ze mną na wyjazdach to był problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz