Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

[AnnaMK]

Ładny, taki soczysty, bardzo mi się podoba Szkoda że szybko się zmywa
Kurcze, coraz bardziej kusi mnie brąz, mam już dość blondu, ale wiem że później znowu będę się śliniła na blondy Może jak walnę jakiś jasny brąz, będzie mi łatwiej wrócić...

[foxy313]

Ja tak samo mam.. Farbuje te wlochy na blond, ale zawsze cos nie tak ! Albo pomarancz, albo zoltko- dzis po wczorajszym farbowaniu odrostu jestem KANARKIEM!! Reszta wlosow jakos tam daje rade, poloze toner wella t14 albo jeszcze raz farbe na cale wlosy tylko nie z 12% a moze 6%? Sama juz nie wiem.. Wczoraj w palecie widzialam kolorek 8.01 ale cuuudowny! Niby popiel, ale nie taka mocny, mam ochote walnac cale wlosy na ten kolor, bo brazy sa za ciemne dla mnie- choc lubie bardzo! Z blondem- jak juz wyjdzie lasnie to i tak na chwile bo pozniej wlosy sa po prostu zolte! Nie wiem co robic- dzis uzalam sie nad siba z powodu zolci na czubku i tego ze jestem "za jasna" kazdy w pracy krzyczy blondi blondi albo barbie! Kurde no!!!

[SceneQueene]

I tak oto z platyny mam granatowa czerń. I wiecie co? Dużo bardziej wyraziście się czuję...

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez foxy313

Ja tak samo mam.. Farbuje te wlochy na blond, ale zawsze cos nie tak ! Albo pomarancz, albo zoltko- dzis po wczorajszym farbowaniu odrostu jestem KANARKIEM!! Reszta wlosow jakos tam daje rade, poloze toner wella t14 albo jeszcze raz farbe na cale wlosy tylko nie z 12% a moze 6%? Sama juz nie wiem.. Wczoraj w palecie widzialam kolorek 8.01 ale cuuudowny! Niby popiel, ale nie taka mocny, mam ochote walnac cale wlosy na ten kolor, bo brazy sa za ciemne dla mnie- choc lubie bardzo! Z blondem- jak juz wyjdzie lasnie to i tak na chwile bo pozniej wlosy sa po prostu zolte! Nie wiem co robic- dzis uzalam sie nad siba z powodu zolci na czubku i tego ze jestem "za jasna" kazdy w pracy krzyczy blondi blondi albo barbie! Kurde no!!!

Na żółtych to szampon marion ultramocny się sprawdza albo ich maska do blondu. Dla mnie hit!

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[foxy313]

Oooo. ! A pokaz focie ja teraz nie wiem czy popiel 8.1 na moj jasny blond 11 nie wyjdzie zielono?? Robie paski jakies bo zle to wyglada na mnie

[AnnaMK]

Zostałam przy blondzie jest ładny, nie żółknie i uzyskuje go na wodzie 3 % czego chcieć więcej? Ano może brązu

[Ninedin]

AnnaMK to masz super włosy też się "poblondziłam" wczoraj

[AnnaMK]

Ninedin to tylko dlatego, że z natury jestem bardzo jasną blondynką taką lnianą (poziom 9 -ty ), farbuję się poziomem 10 więc to przeskok tylko o jeden ton

[Ninedin]

AnnaMK zazdroszczę. ... ja mam za to typowy ciemny blond, który trudno rozjaśnić

[Carolajn]

A ja zostaję przy alfie jestem zadowolona z efektu jak i stanu włosów po koloryzacji. Fakt fatem nie jest tak jasno jak na długości odrost się lekko odcina ale podoba mi się następnym razem zamówię tubkę 11.11 i 11.20 i raczej przy tej mieszance zostanę. Jutro się postaram o jakieś foto.

[SceneQueene]

Napisane przez foxy313

Oooo. ! A pokaz focie ja teraz nie wiem czy popiel 8.1 na moj jasny blond 11 nie wyjdzie zielono?? Robie paski jakies bo zle to wyglada na mnie

Myślę, ze nie powinna. Może weź 11,2? Załączam zdjęcie.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[AnnaMK]

O rany czarna-czerniawość, rzeczywiście duża zmiana dla mnie istnieją tylko 4 kolory : jasny blond, rudy, ciemny głęboki brąz, czerń...z tym że ta ostatnia nie każdemu pasuje, bo jak z rudością możemy pokombinować z odcieniem tak przy czerni już nie bardzo, albo krucza czerń albo taka z granatowym połyskiem...no może jeszcze z fioletowym refleksem

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez SceneQueene

I tak oto z platyny mam granatowa czerń. I wiecie co? Dużo bardziej wyraziście się czuję...

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------


Na żółtych to szampon marion ultramocny się sprawdza albo ich maska do blondu. Dla mnie hit!

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

Napisane przez SceneQueene

Myślę, ze nie powinna. Może weź 11,2? Załączam zdjęcie.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

Ja mam to samo po przyciemnieniu
Dla ciekawych jak wyglądam w ciemnych wlosach wrzuciłam zdjęcia do albumu prywatnego
Kocham sie w ciemnych wlosach

a Tobie jest pieknie w ciemnych,widzialam kiedys chyba na innym wątku jak pokazywałaś sie w ciemnych, dlatego też sie zdziwiłam,że chciałaś zostać blondynką

[SceneQueene]

Dzięki kochana! Miałam blond bardzo jasny jakieś pół roku, ale tak jednak jestem bardziej sobą.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[foxy313]

Ale czarno! Ale jakie paznokcie!! Super! Wlasnie wlasnie wlasnie!!! Bo wlosy to tez charakter- ja ide ciemne pasma porobic, cos w kierunku 8 lub 9, bo nie czuje sie soba jako taka blondi

[kedud86]

foxy313 miałam ten sam problem z blondem co Ty - w pracy czy na mieście ludzie nie traktowali mnie poważnie. Faceci widzieli we mnie pustą lalkę do dmuchania, a kobiety pałały nienawiścią będąc na spotkaniach biznesowych wszyscy się za mną oglądali i w myślach słyszałam te szepty: "co to za pustak? ale blondi...." itp.w dodatku włosy miały fajny odcień przez tydzień a później się żółciły albo siwiały (zależy czy używałam fioletu czy nie ) teraz się z tego śmieję, ale wtedy była czułam się naprawdę niekomfortowo.

więc na platynie zrobiłam ombre, później poprawiałam je aż doszłam do brązu/ciemnego blondu na połowie włosów. zaczęło być za ciemno, więc narazie mam blond z poziomu 8/9 z jaśniejszymi końcami

znowu chodzi mi po głowie platyna, ale tylko w wydaniu long bob z czystym prostym cięciem, bez grzywki czy cieniowania - może wtedy ludzie nie będą mnie traktować jak lalki z playboya, może chodzi o długość włosów?

w każdyma razie Ty [COLOR="rgb(255, 0, 255)"]foxy313[/COLOR] wyglądasz genialnie, ale jak się źle czujesz to może zmień odcień na bardziej naturalny rozświetlony blond albo coś

pozdrawiam

[Ninedin]

Hej

Ważne żeby się czuć dobrze.... a kolor włosów nie decyduje o naszej inteligencji..

[AnnaMK]

Ninedin masz całkowitą rację, nigdy nie czułam się jak przysłowiowa ,,głupia blondynka" i nikt mnie tak nie odbierał ( bynajmniej nic o tym nie wiem )...jeśli ktoś za moimi plecami przypinał mi łatkę ,,pustej blondyny " tylko dlatego, że mam taki odcień włosów to sorry ale nie najlepiej to świadczy o tej osobie. Wolę z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć Od ludzi którzy oceniają innych przez pryzmat koloru czupryny, trzymam się z daleka
Schematy : blondynka- wiotka, delikatna, głupia, eteryczna
brunetka- ognista, elegancka, inteligentna, wierna
ruda- fałszywa, wredna, dobra w łóżku
Czyż to nie jest absurdalne?! Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie co druga kobieta farbuje włosy Czyli co mam rozumieć, że to moja farba warunkuje jaka w danej chwili jestem? Jeśli tak to od dziś farby powinny być na receptę, którą wypisze psychiatra. Pomyślcie ile możliwości przed nami...załóżmy że brak mi ochoty na seks, mąż ubolewa, atmosfera napięta...myk lecę po ,, rudą " farbę i po 40 minutach jestem wulkanem seksu

Miałam chyba wszystkie kolory na głowie, w każdym czułam się po prostu sobą i tego wszystkim złośliwcom życzę

[CherrryCat]

Napisane przez AnnaMK

Ninedin masz całkowitą rację, nigdy nie czułam się jak przysłowiowa ,,głupia blondynka" i nikt mnie tak nie odbierał ( bynajmniej nic o tym nie wiem )...jeśli ktoś za moimi plecami przypinał mi łatkę ,,pustej blondyny " tylko dlatego, że mam taki odcień włosów to sorry ale nie najlepiej to świadczy o tej osobie. Wolę z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć Od ludzi którzy oceniają innych przez pryzmat koloru czupryny, trzymam się z daleka
Schematy : blondynka- wiotka, delikatna, głupia, eteryczna
brunetka- ognista, elegancka, inteligentna, wierna
ruda- fałszywa, wredna, dobra w łóżku
Czyż to nie jest absurdalne?! Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie co druga kobieta farbuje włosy Czyli co mam rozumieć, że to moja farba warunkuje jaka w danej chwili jestem? Jeśli tak to od dziś farby powinny być na receptę, którą wypisze psychiatra. Pomyślcie ile możliwości przed nami...załóżmy że brak mi ochoty na seks, mąż ubolewa, atmosfera napięta...myk lecę po ,, rudą " farbę i po 40 minutach jestem wulkanem seksu

Miałam chyba wszystkie kolory na głowie, w każdym czułam się po prostu sobą i tego wszystkim złośliwcom życzę

Haha Ania maz ubolewa i myk po farbe

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

Ja to w ogóle wyglądam jak słodka, urocza głupiutka blondynka Ale jak ktoś tak myśli to się później mocno dziwi

A ja sie tym w ogóle nie przejmuje, to bzdura jakaś Ważne jak się czujemy i tyle.

[SceneQueene]

Napisane przez foxy313

Ale czarno! Ale jakie paznokcie!! Super! Wlasnie wlasnie wlasnie!!! Bo wlosy to tez charakter- ja ide ciemne pasma porobic, cos w kierunku 8 lub 9, bo nie czuje sie soba jako taka blondi

Dzięki . Robiłam pierwszy raz hybrydy ostatnio i zdecydowanie przy tym zostaję.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[BLOND_PRINCESSKA]

Siemanko

Ale się nałaziłam dzisiaj po sklepach miałam pokupować prezenty, a w sumie tylko dla teścia kupiłam, a resztę rzeczy dla siebie

Chciałam coś dla TŻta na mikołajki, ale te ciuchy w sklepach tragiczne a jak coś fajnego to cena z kosmosu

Kylie pięknie wyglądasz w tych włosach chociaż w ombre też mi się podobało

Ja mam ochotę coś zrobić z moimi, ale nie wiem co

[SceneQueene]

Napisane przez AnnaMK

O rany czarna-czerniawość, rzeczywiście duża zmiana dla mnie istnieją tylko 4 kolory : jasny blond, rudy, ciemny głęboki brąz, czerń...z tym że ta ostatnia nie każdemu pasuje, bo jak z rudością możemy pokombinować z odcieniem tak przy czerni już nie bardzo, albo krucza czerń albo taka z granatowym połyskiem...no może jeszcze z fioletowym refleksem

Ja mam teraz właśnie granatową, taka jest dla mnie najfajniejsza.
http://fashionery.blogspot.com/2014/...ndes-1222.html robiłam dzisiaj post o farbowaniu 12/22 i dodałam dla kontrastu obecne zdjęcie. Co tam przeskok o 11 poziomów .

[Laurieen]

Cześć Blondyneczki
Mogę się przyłączyć? Mój blond to obecnie poziom 8, bo w takim mam wrażenie wyglądam najlepiej, ale mam za sobą blond poziom 10, na który uwielbiam sobie popatrzeć
Chętnie dowiem się podczytując Wasz wątek o jakieś dobrej, perłowej farbie poziom 8, bo już nie mam siły w poszukiwaniach Wcześniej rozkochałam się w 10.21 Excellence i dopóki się nie przyciemniłam kochałyśmy się ze wzajemnością Większość farb wychodzi mi zbyt popielato, a ja lubię perły, beże (z umiarem).

[SceneQueene]

Całkiem sporo jest ładnych pereł. /22 to nawet podwójna.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[foxy313]

Napisane przez AnnaMK

Zostałam przy blondzie jest ładny, nie żółknie i uzyskuje go na wodzie 3 % czego chcieć więcej? Ano może brązu

no to masz fajnie!

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez kedud86

foxy313 miałam ten sam problem z blondem co Ty - w pracy czy na mieście ludzie nie traktowali mnie poważnie. Faceci widzieli we mnie pustą lalkę do dmuchania, a kobiety pałały nienawiścią będąc na spotkaniach biznesowych wszyscy się za mną oglądali i w myślach słyszałam te szepty: "co to za pustak? ale blondi...." itp.w dodatku włosy miały fajny odcień przez tydzień a później się żółciły albo siwiały (zależy czy używałam fioletu czy nie ) teraz się z tego śmieję, ale wtedy była czułam się naprawdę niekomfortowo.

więc na platynie zrobiłam ombre, później poprawiałam je aż doszłam do brązu/ciemnego blondu na połowie włosów. zaczęło być za ciemno, więc narazie mam blond z poziomu 8/9 z jaśniejszymi końcami

znowu chodzi mi po głowie platyna, ale tylko w wydaniu long bob z czystym prostym cięciem, bez grzywki czy cieniowania - może wtedy ludzie nie będą mnie traktować jak lalki z playboya, może chodzi o długość włosów?

w każdyma razie Ty [COLOR="rgb(255, 0, 255)"]foxy313[/COLOR] wyglądasz genialnie, ale jak się źle czujesz to może zmień odcień na bardziej naturalny rozświetlony blond albo coś

pozdrawiam

hej, dziekuuuje za Twoje słowa (nie jestem sama) mi ogolnie ten kolor jako kolor blondu nawet sie podoba, mam odrost zolty, ale troche go zneutralizowalam niebieskim tonerem, nie jest juz taki "oczobitny".
w moim albumie mam kilka fotek jak wygladam w ciemniejszym blondzie, a nawet bardzo ciemnym, bo moim zdaniem 7 poziom to juz pod braz podchodzi i łatwo sie nie splukuje z włosów tym bardziej blond.
nadal mysle co zrobic, moze ombre i walnac gore na ciemny blond, moze calosc potraktowac kolorkiem 9,21 na przyklad.. a moze na 10.21 zejsc powoli i pozniej zobacze, strasznie mam nierowny ten kolor, zdjecia tego nie oddaja. nudze pewnie okropnie Wam, ale naprawde potrzebuje rady. juz myslalam zeby zapienic ten kolor- lekko go poprawic- 11 n goldwella z woda 6% plus szampon i odzywka i na 10 min, ale teraz po tonerze niebieskim to ja juz sie nawet boje zieleni na glowie, kolezana tak rozjasniala wlosy i rozjasniaczem i popielatymi farbami ze teraz chodzi z glonem na glowie!! opcja tez jest taka, ze pasemka zrobie, choc wiem ze splyna i bede jak M. Rozenek wygladac, ale zrobic pasemka 9.21, 7.1 i moj kolor co mam, tylko mam farbe robiona do skory, zeby pozniej na odroscie nie bylo na paskach plam, typu moj odrost-blond-pasek ciemnego blondu. tez ciezko o fryzjera w anglii, bo tu sa takie agentki, ze szkoda slow.. przepraszam jesli kogos obraze, ale taka prawda, popackaja kase wezma i nara! nie wiem co robic.
to ze ludzie sie patrza i gadaja to uwazam, ze w wiekszosci to zazdrosc, sory, ale duzo dziewczyn jest po prostu zaniedbanych, nawet nie potrafia sie uczesac, a beda gadac ze "ale blondi", i dobra, bede nawet marchewa jak mi sie spodoba, wiem jedno- zycie jest jedno i nie mam zamiaru calego przejsc w jednym kolorze wlosow, zawsze marzylam o dlugich blond no i mam! a to tez przypadkiem, bo balejaze byly na poziome 7, wczesniej ombre (moj naturalny odrost plus od ucha w dól stary blond) dokladajac pasmeka co 2 miesiace, w koncu zostalam blondynka..
jesli chodzi o inteligencje i wlosy blond, to w ogole bezsensu temat.
ja uwazam, ze ludzie gadaja, bo sa zazdrosni..
jednak, mi jest za jasno i bardzo prosze Was o pomoc co moglabym z tym zrobic, albo sama w domu, albo u fryzjera.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez AnnaMK

Ninedin masz całkowitą rację, nigdy nie czułam się jak przysłowiowa ,,głupia blondynka" i nikt mnie tak nie odbierał ( bynajmniej nic o tym nie wiem )...jeśli ktoś za moimi plecami przypinał mi łatkę ,,pustej blondyny " tylko dlatego, że mam taki odcień włosów to sorry ale nie najlepiej to świadczy o tej osobie. Wolę z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć Od ludzi którzy oceniają innych przez pryzmat koloru czupryny, trzymam się z daleka
Schematy : blondynka- wiotka, delikatna, głupia, eteryczna
brunetka- ognista, elegancka, inteligentna, wierna
ruda- fałszywa, wredna, dobra w łóżku
Czyż to nie jest absurdalne?! Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie co druga kobieta farbuje włosy Czyli co mam rozumieć, że to moja farba warunkuje jaka w danej chwili jestem? Jeśli tak to od dziś farby powinny być na receptę, którą wypisze psychiatra. Pomyślcie ile możliwości przed nami...załóżmy że brak mi ochoty na seks, mąż ubolewa, atmosfera napięta...myk lecę po ,, rudą " farbę i po 40 minutach jestem wulkanem seksu

Miałam chyba wszystkie kolory na głowie, w każdym czułam się po prostu sobą i tego wszystkim złośliwcom życzę

te schematy -huh- jakie to "prawdziwe"! ale niestety- tak nas faceci odbieraja.. a kobiety to juz w ogole (te zazdrosne oczywiscie). wazne to sie nie przejmowac i dobrze sie czuc z tym co mamy na glowie

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez SceneQueene

Ja mam teraz właśnie granatową, taka jest dla mnie najfajniejsza.
http://fashionery.blogspot.com/2014/...ndes-1222.html robiłam dzisiaj post o farbowaniu 12/22 i dodałam dla kontrastu obecne zdjęcie. Co tam przeskok o 11 poziomów .

moze to 12/22 mnie uratuje z tym odrostem zoltym? super ten post!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez Laurieen

Cześć Blondyneczki
Mogę się przyłączyć? Mój blond to obecnie poziom 8, bo w takim mam wrażenie wyglądam najlepiej, ale mam za sobą blond poziom 10, na który uwielbiam sobie popatrzeć
Chętnie dowiem się podczytując Wasz wątek o jakieś dobrej, perłowej farbie poziom 8, bo już nie mam siły w poszukiwaniach Wcześniej rozkochałam się w 10.21 Excellence i dopóki się nie przyciemniłam kochałyśmy się ze wzajemnością Większość farb wychodzi mi zbyt popielato, a ja lubię perły, beże (z umiarem).

prosze wrzuc jakies foteczki z 10.21 jak mialas i teraz z 8, ja mysle czy nie przeskoczyc z 11 na 8.1 ? albo 8.21
A jak z odrostem u Ciebie było / jest ?jakie masz naturalne wloski?
a moze 9..
jestem chyba najbardziej niezdecydowana laska na swiecie!!!!!!!

[SceneQueene]

Napisane przez foxy313

no to masz fajnie!

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------



hej, dziekuuuje za Twoje słowa (nie jestem sama) mi ogolnie ten kolor jako kolor blondu nawet sie podoba, mam odrost zolty, ale troche go zneutralizowalam niebieskim tonerem, nie jest juz taki "oczobitny".
w moim albumie mam kilka fotek jak wygladam w ciemniejszym blondzie, a nawet bardzo ciemnym, bo moim zdaniem 7 poziom to juz pod braz podchodzi i łatwo sie nie splukuje z włosów tym bardziej blond.
nadal mysle co zrobic, moze ombre i walnac gore na ciemny blond, moze calosc potraktowac kolorkiem 9,21 na przyklad.. a moze na 10.21 zejsc powoli i pozniej zobacze, strasznie mam nierowny ten kolor, zdjecia tego nie oddaja. nudze pewnie okropnie Wam, ale naprawde potrzebuje rady. juz myslalam zeby zapienic ten kolor- lekko go poprawic- 11 n goldwella z woda 6% plus szampon i odzywka i na 10 min, ale teraz po tonerze niebieskim to ja juz sie nawet boje zieleni na glowie, kolezana tak rozjasniala wlosy i rozjasniaczem i popielatymi farbami ze teraz chodzi z glonem na glowie!! opcja tez jest taka, ze pasemka zrobie, choc wiem ze splyna i bede jak M. Rozenek wygladac, ale zrobic pasemka 9.21, 7.1 i moj kolor co mam, tylko mam farbe robiona do skory, zeby pozniej na odroscie nie bylo na paskach plam, typu moj odrost-blond-pasek ciemnego blondu. tez ciezko o fryzjera w anglii, bo tu sa takie agentki, ze szkoda slow.. przepraszam jesli kogos obraze, ale taka prawda, popackaja kase wezma i nara! nie wiem co robic.
to ze ludzie sie patrza i gadaja to uwazam, ze w wiekszosci to zazdrosc, sory, ale duzo dziewczyn jest po prostu zaniedbanych, nawet nie potrafia sie uczesac, a beda gadac ze "ale blondi", i dobra, bede nawet marchewa jak mi sie spodoba, wiem jedno- zycie jest jedno i nie mam zamiaru calego przejsc w jednym kolorze wlosow, zawsze marzylam o dlugich blond no i mam! a to tez przypadkiem, bo balejaze byly na poziome 7, wczesniej ombre (moj naturalny odrost plus od ucha w dól stary blond) dokladajac pasmeka co 2 miesiace, w koncu zostalam blondynka..
jesli chodzi o inteligencje i wlosy blond, to w ogole bezsensu temat.
ja uwazam, ze ludzie gadaja, bo sa zazdrosni..
jednak, mi jest za jasno i bardzo prosze Was o pomoc co moglabym z tym zrobic, albo sama w domu, albo u fryzjera.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------



te schematy -huh- jakie to "prawdziwe"! ale niestety- tak nas faceci odbieraja.. a kobiety to juz w ogole (te zazdrosne oczywiscie). wazne to sie nie przejmowac i dobrze sie czuc z tym co mamy na glowie

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------



moze to 12/22 mnie uratuje z tym odrostem zoltym? super ten post!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------



prosze wrzuc jakies foteczki z 10.21 jak mialas i teraz z 8, ja mysle czy nie przeskoczyc z 11 na 8.1 ? albo 8.21
A jak z odrostem u Ciebie było / jest ?jakie masz naturalne wloski?
a moze 9..
jestem chyba najbardziej niezdecydowana laska na swiecie!!!!!!!

Dzięki Kochana. Spróbuj! Myślę ze da sobie rade.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[exclusivee]

Wróciłam na jasną stronę mocy

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez SceneQueene

Dzięki . Robiłam pierwszy raz hybrydy ostatnio i zdecydowanie przy tym zostaję.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

Hybrydy super sprawa, też noszę i polecam

[AnnaMK]

[QUOTE=exclusivee;49216584]Wróciłam na jasną stronę mocy [COLOR="Silver"]

Ex co oznacza że...jesteś znowu blondi ?

[asiunia19021]

Cześć dziewczyny zwracam się do was w akcie desperacji
Mam taki mały problem, który pewnie dotyczy większości dziewczyn na tym forum. Jeśli odpowiedź na moje pytanie już kiedyś się tu znalazła, to bardzo przepraszam, ale nie jestem w stanie przebrnąć przez gąszcz postów...
Farbuję włosy na blond i oczywiście prowadzę nierówną walkę z żółcią na włosach. Kupiłam ostatnio ten niebieski szampon z Joanny, ale gdy używam go zbyt często, to w niektórych miejscach jest bardzo ładny, chłodny odcień, ale gdzieniegdzie mam włosy dość mocno fioletowe.
Moje pytanie więc brzmi: co i jak zrobić, żeby przy używaniu tego typu kosmetyków nadać chłodny odcień, ale bez efektu jagodowych włosów I co zrobić jak już wejdziemy w posiadanie fioletowych włosów? Tylko nie piszcie mi, że fiolet jest teraz w modzie...

[exclusivee]

[QUOTE=AnnaMK;49217995]

Napisane przez exclusivee

Wróciłam na jasną stronę mocy [COLOR="Silver"]

Ex co oznacza że...jesteś znowu blondi ?

Zrobiłam sobie ombre